Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sprzęt do ślubów



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 [35] 36 37 38 39 40

dreamstorm
18-03-2011, 20:45
Full Size JPG ale oczywiście nie wszystkie :)

pank
18-03-2011, 21:54
Ja oddaję w pełnej rozdzielczości, po co kastrować?

m.bolechowski
19-03-2011, 01:42
Czy są wśród Was użytkownicy obiektywu 200/2.8? Rzadko używam ogniskowych powyżej 100mm, ale czasem w plenerze z chęcią skorzystałbym z czegoś dłuższego. Miałem kiedyś 70-200/4 i 90% zdjęć nim zrobionych mam właśnie na 200mm@4.0. Znam zalety 70-200/2.8, ale duże to, ciężkie i drogie przede wszystkim. Zastanawiam się czy na te kilka-, kilkanaście zdjęć z pleneru wystarczy 200/2.8.

Shadow
19-03-2011, 17:32
:lol:he, ja na jednym oryginalnym aku robie cały ślub, do ponad 2k zdjęć:lol:

To by się* zgadzało. I pomyśleć, że mój poczciwy 10D robi wysiadkę po 500-set.

obcy21
19-03-2011, 19:18
a ja mam takie pytanie z innej beczki. w czym nosicie sprzęt na ślub...czy to jest plecak czy torba. Sam myślę o zakupie plecaka Benro Beyond B200, tylko czy sprawdzi się on w takim "terenie".

Czacha
19-03-2011, 19:26
Nie sprawdzi, bo aby wyjac obiektywy czy dodatkowy osprzet musisz go klasc w poziomie po zdjeciu z plecow. Tradycyjna torba do przenoszenia sprzetu to lepszy wybor. Na sama "akcje" najwygodniejsze beda sakwy na pasie.

strideer
19-03-2011, 19:27
a ja mam takie pytanie z innej beczki. w czym nosicie sprzęt na ślub...czy to jest plecak czy torba. Sam myślę o zakupie plecaka Benro Beyond B200, tylko czy sprawdzi się on w takim "terenie".

Think Tank Photo Retrospective 10 (torba reporterska o dyskretnym wyglądzie i z cichym zapięciem) na normalne sesje lub Think Tank Photo Shapeshifter jak muszę dodatkowo zabrać laptopa. Jak pracujesz jednocześnie dwoma korpusami to plecak jest w porządku, bo nie musisz sięgać po obiektywy i nie obciąża Ci niesymetrycznie pleców.

streaker
19-03-2011, 19:28
naras - za pankiem - po co kastrować?

obcy21 - plecak - za dużo gratów, żeby do torby wlazło

strideer
19-03-2011, 19:29
Nie sprawdzi, bo aby wyjac obiektywy czy dodatkowy osprzet musisz go klasc w poziomie po zdjeciu z plecow. Tradycyjna torba do przenoszenia sprzetu to lepszy wybor. Na sama "akcje" najwygodniejsze beda sakwy na pasie.

Zależy jak jest zbudowany plecak - czasem wystarczy zdjęć i otworzyć w pozycji pionowej.

Czacha
19-03-2011, 19:39
Google o tym plecaku mowi co innego ;)

strideer
19-03-2011, 19:39
Google o tym plecaku mowi co innego ;)

Mówisz o Shapeshifterze?

Czacha
19-03-2011, 19:53
Pytanie dotyczyło Benro Beyond B200

strideer
19-03-2011, 19:55
Pytanie dotyczyło Benro Beyond B200

Racja, w tym wątku jest tyle... wątków :-)

streaker
19-03-2011, 19:57
A po co mam do niego cały czas sięgać? Aparat z obiektywem i lampą w łapie, ew. drugi na ramieniu i chce do tego dokupić właśnie sakwy na jeden, góra dwa dodatkowe obiektywy, bo brakuje czasem. Zapasowa karta i aku zawsze w kieszeni.

Plecak zawsze pakuję do pełna (oba body, lampy itd.) na drogę, żeby się po całym aucie sprzęt nie walał. Podczas focenia leżą tam tylko dodatkowe obiektywy, których w danym momencie nie potrzebuję, zapasowa lampa, zapas aku i kart, ładowarki (dla bezpieczeństwa), wyzwalacze i/lub offshoe jak nie używam i parę innej drobnicy - nic niezbędnego w danym momencie.

tomek s
19-03-2011, 21:06
m.bolechowski nie myślałeś o 135L ? Czy te 200mm potrzebne w celu ładnego separowania drugiego planu, czy by zachować większy dystans? Jeżeli potrzebujesz ładnego rozmycia w plenerze to 135L jak najbardziej się nada.
pozdr

m.bolechowski
20-03-2011, 01:08
m.bolechowski nie myślałeś o 135L ? Czy te 200mm potrzebne w celu ładnego separowania drugiego planu, czy by zachować większy dystans? Jeżeli potrzebujesz ładnego rozmycia w plenerze to 135L jak najbardziej się nada.
pozdr

Naturalnie, myślałem o nim; mając 135L pewnie nie wyciągałbym 100/2.0. Dokładnie tak jak piszesz, zależy mi jedynie na ładniejszej separacji planów. Wiem, że 135/2.0 „poradziłby” sobie z tym. Rzecz w tym, że 200/2.8 kosztuje 50-60% ceny 135-tki. W związku z niedawnym zakupem nowego korpusu i nowego obiektywu ta różnica ma spore znaczenie, dlatego pomyślałem właśnie o 200-tce.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

a ja mam takie pytanie z innej beczki. w czym nosicie sprzęt na ślub...czy to jest plecak czy torba. Sam myślę o zakupie plecaka Benro Beyond B200, tylko czy sprawdzi się on w takim "terenie".

Bardzo niedawno stałem przed podobnym dylematem i zdecydowałem się na torbę - wybrałem Crumplera Master Delhi 620. Trochę o niej napisałem tu: http://www.fabryka-pikseli.com/index.php/2011/01/19/crumpler-master-delhi-620/

Merauder
20-03-2011, 14:18
Jako, że nie mam ciśnienia z zakupem czegoś szerokiego to szukam, szperam ,czytam. Teoretycznie w mojej sytuacji finansowej Sami 14 2.8 wydaje się być jedynym wyjściem. Aczkolwiek po sporym rekonesansie rodzi się pytanie, skoro mnie nie stać na 10-22 Canona to może Sigma 10-20, oczywiście wersja 4-5.6.

Powiedzmy, że przy bardzo sporym naciągnięciu budżetu i znalezieniu dobrej sztuki w dobrej cenie byłbym w stanie nabyć to szkło. Pytanie adresuje nie do teoretycznych rozważań, a do ludzi, którzy na cropie wykorzystywali/wykorzystują to szkło do ślubów. Jak to wygląda tj. praca AFa w kiepskich warunkach najbardziej mnie interesuje.

Barthas
20-03-2011, 16:35
Witam!

Co byście polecili z lustrzanek na śluby + użytkowanie własne - portrety, czasem krajobraz jakis. Cena 5000-7000 z nastawieniem , ze dobrze byloby gdyby bylo blizej 5 tys. Pozdrawiam

Kolekcjoner
20-03-2011, 16:46
Przeniosłem i proszę używać wyszukiwarki następną razą 8-).

dinderi
20-03-2011, 16:59
Witam!

Co byście polecili z lustrzanek na śluby + użytkowanie własne - portrety, czasem krajobraz jakis. Cena 5000-7000 z nastawieniem , ze dobrze byloby gdyby bylo blizej 5 tys. Pozdrawiam

http://allegro.pl/aparat-lustrzanka-pentax-k-5-18-55wr-50-200wr-i1512397585.html

Husky
20-03-2011, 17:26
Witam!

Co byście polecili z lustrzanek na śluby + użytkowanie własne - portrety, czasem krajobraz jakis. Cena 5000-7000 z nastawieniem , ze dobrze byloby gdyby bylo blizej 5 tys. Pozdrawiam

http://allegro.pl/canon-eos-1d-mark-iv-raty-od-574zl-poznan-i1473120860.html

Barthas
20-03-2011, 17:28
Zapomnialem dodac, to musi byc Canon poniewaz mam juz 40d + szkla do niego + ex580 + jeszcze kilka deperel i szkoda mi zmieniac system :)

Barthas
21-03-2011, 09:12
50mm 1.8
17-55 2.8
50-150 2.8
8mm

Szkiel mi nie potrzeba, uwazasz ze FF lepszy ?

Czacha
21-03-2011, 09:23
Tylko po co Ci pelna klatka skoro dwa najwazniejsze szkła w Twoim zestawie nie pasuja?

Lulu1988
21-03-2011, 09:37
Zawsze można wymienić na 'pełnoklatkowe'. Ja bym zrobił tak:

Zostawił: 40D + 8/3.5

Sprzedał: 17-55 i 50-150 >> ok 3000zł

Kupił:
5DI ~ 4000zł
14/2.8 ~ 1100 - wedle uznania
28/1.8 ~ 1700
85/1.8 ~ 1500
580EXII ~ 1500
-------- 9800zł

Później w miarę możliwości można dokupić: 5DII, 50/1.4, 135L itd.

lukasz5DmkI
21-03-2011, 22:29
Tak 5DmkI do na śluby to fajna sprawa zostaw sobie 40D z fischem i kup 5D z 24-105 fajny zestaw a i koniecznie stałka 50mm f-i tu według twojej kieszeni może bć 1.8 lepiej 1.4 a super 1.2:)

pank
21-03-2011, 23:09
24-105 na śluby? Dość kontrowersyjnie.

roshuu
21-03-2011, 23:32
24-105 na śluby? Dość kontrowersyjnie.

zerknij do tej ksiazki to link (http://helion.pl/ksiazki/fotografia-slubna-emocje-uchwycone-swiatlem-david-a-ziser,fotslu.htm) to dopiero sie zdziwisz czego autoru uzywa i jak :D

pank
21-03-2011, 23:34
Ale zagraniczne książki o plenerowych ślubach i ogrodowych koktajlach nijak się mają do naszych ciemnych kościołów i sal weselnych :)

marekb
21-03-2011, 23:36
jeżeli masz zamiar się z tego utrzymywać to niestety trzeba zbierać na pełną klatkęa to dlaczego??

roshuu
21-03-2011, 23:37
To racja ale gosc jedzie rowno na f4 i w tym kosciolku to wcale nie jest tak jasno.. bardzo sie zdziwilem jak to czytalem. Sowja droga jedzie duzo na 17-85 i zachwala :)
Generalnie nie ma co krytykowac obiektywow bo klient i tak malo co widzi roznice pomiedzy Lka za 8000zl a kitem za 1000zl no ale jak na profesjonaliste to obiektyw troche slaby..

pawciolbn
22-03-2011, 10:48
też przebrnąłem przez tą książkę... przyznam, że pierwsze co mi się nasunęło po codziennych wizytach na CB, to to, że gościu chyba jakiś desperat jest.. jedzie 5DII i 7D ze szkłami typu 24-105, czasem jakieś stałki.. no ale sorry... ma i asystentów... i tak suma-sumarum to prawdą pozostaje fakt

..nie ma co krytykować obiektywów bo klient i tak mało co widzi różnice pomiędzy Lka za 8000zł a kitem za 1000zł.. (sorki za wredotę roshuu)

Jeden obleci zoomem f/4, innemu nie tylko światła 1.4 będzie mało w szkłach bez czerwonego paska i chorobliwie będzie ograniczał wszelkiej maści wydatki by tylko zaistnieć jako posiadacz eLki. Oczywiście, że jakość wykonania, pewność egzemplarza (chociaż często wątpliwa po przykładach) góruje nad "plastic-fantastic" wykonaniem "nie-eLek" typu 50/1.4, ale jednemu 50/1.4 zwróci się i zacznie zarabiać już po 3 miesiącach, a może i trzech ślubach, a drugiemu eLka będzie zarabiać na siebie przez pół roku. Pierwszy będzie cieszył się równie dobrymi zdjęciami, bo dba o sprzęt i nie wbija nim gwoździ, drugi będzie musiał się nieźle cenić, chuchać-dmuchać na sprzęcik i marudzić, że z tego się nie da wyżyć bo przez pierwsze pół roku odrabia cenę szkieł.

Owszem... dotacje, sponsoring, odkładanie przez lata... i można kupować, ale ja cenię wielu z tych, którzy wyszydzanymi tu szkłami robią fotki powalające nie jednego pro z workiem eLek.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

a to dlaczego??

bo jak już tu (na CB) wpadł to jest to dla niego nieuniknione ;)

GoomeX
22-03-2011, 10:57
pawciolbn jak zawsze się z Tobą zgadzam. Piszesz święte słowa!

pank
22-03-2011, 11:17
Teoretycznie, wszystko ładnie brzmi, nie aparat robi zdjęcia, blebleble, w praktyce, 24-105 w ciemnym kościele można sobie w buty wsadzić.

pawciolbn
22-03-2011, 11:28
bynajmniej... w kościele jest wiele scen statycznych, czasy uzyskiwane przy 1600ISO i f/4 nie stanowią dramatu, kiedy jest IS w szkle, doświetlenie lampą nie jest grzechem, mało tego - kto umie zrobi to z gracją. Poza tym ślub to nie tylko kościół, a uniwersalny zoom w plenerze, czy na sali, gdzie też można dopalić... heh nic tylko kupić wygodniejsze buty.
Oczywiście, że lepszym rozwiązaniem będzie f/2.8 z 24-70, a jeszcze lepszym 17-55/2.8IS dla cropa - miałem i chwalę. Jednak w praktyce to nie szkło i aparat robi zdjęcia, zatem darujmy sobie paranoiczne skrajności typu kościół w kopalni węgla, czy sala weselna w wojskowym namiocie.

Merauder
22-03-2011, 11:51
Hmmmm... każdy kto choć raz miał okazje pofocić w naszych kościołach wie, że światła nigdy nie za wiele. Być może nie jestem na tyle biegły żeby wyśmienicie używać lampy, ale dla mnie klimat zastanego ma to coś w sobie co lubię. A odbijanie od czegokolwiek światła przy przestrzeniach w polskich kościołach jest rzadko do zrealizowania.

I o ile na zoomy 2.8 jeszcze mógł bym jakoś spojrzeć to 4.0 to dla mnie światło, które ogranicza. Pewnie znajdą się kościoły, gdzie damy rade, ale przecież to nie tylko o światło chodzi tylko o wszystko co za sobą niosą jasne szkła.

Co do ISO 1600 i f/4 oraz IS, pomimo, że z reguły wydarzenia odbywające się w kościołach to eventy mało dynamiczne (wyjątkiem może być pierwsza komunia) to ostatnio miałem okazje oglądać foty z chrztu, gdzie facet z 50D i 17-55 2.8 IS myślał, że stabilizacja to antidotum na wszystko. Skupił się w wielu przypadkach na pierwszym planie tj. ojcu i dziecku, a matka niejednokrotnie schylając się do dziecka stojąc na drugim planie była deczko ruszona, czasy rzędu 1/25.

Jeżeli ktoś umie uzyskać dobre efekty to może i kitem robić foty, ale z drugiej strony po co sobie utrudniać życie.

velviana
22-03-2011, 11:54
Przepraszam, ale nie zauważam żadnej różnicy w oświetleniu kościołów zagranicznych i tubylczych. To samo dotyczy sal weselnych. Wniosek: jak zagramanicą się da robić 21-105/4, to w polandzie też.

pank
22-03-2011, 11:58
bynajmniej... w kościele jest wiele scen statycznych, czasy uzyskiwane przy 1600ISO i f/4 nie stanowią dramatu, kiedy jest IS w szkle, doświetlenie lampą nie jest grzechem, mało tego - kto umie zrobi to z gracją. Poza tym ślub to nie tylko kościół, a uniwersalny zoom w plenerze, czy na sali, gdzie też można dopalić... heh nic tylko kupić wygodniejsze buty.
Oczywiście, że lepszym rozwiązaniem będzie f/2.8 z 24-70, a jeszcze lepszym 17-55/2.8IS dla cropa - miałem i chwalę. Jednak w praktyce to nie szkło i aparat robi zdjęcia, zatem darujmy sobie paranoiczne skrajności typu kościół w kopalni węgla, czy sala weselna w wojskowym namiocie.

IS na długich ogniskowych przy fotografowaniu ludzi jest praktycznie nieprzydatne. Co z tego że ściany będziesz miał nieporuszone jak ludzie Ci się ruszają? Nie muszą od razu biegać, wystarczy że ruszą głową. Dopalanie lampą ma sens też tylko wtedy kiedy obiektyw jest w stanie wpuścić wystarczająco dużo światła a lampa tylko rozjaśnia cienie, jak lampa robi za główne źródło światła choćbyś się skichał nic dobrego z tego nie wyjdzie. Nie twierdzę że nie ma sytuacji w których to szkło sobie nie poradzi, ale zbyt dużo jest takich w których sobie nie poradzi i to jest dyskwalifikujące.

roshuu
22-03-2011, 11:59
Przepraszam, ale nie zauważam żadnej różnicy w oświetleniu kościołów zagranicznych i tubylczych. To samo dotyczy sal weselnych. Wniosek: jak zagramanicą się da robić 21-105/4, to w polandzie też.

Da sie tez robic na f/8 z lampa i czarnym tlem :D

pank
22-03-2011, 12:00
Przepraszam, ale nie zauważam żadnej różnicy w oświetleniu kościołów zagranicznych i tubylczych. To samo dotyczy sal weselnych. Wniosek: jak zagramanicą się da robić 21-105/4, to w polandzie też.

To wnioski wypływające z własnego doświadczenia?

velviana
22-03-2011, 12:02
To wnioski wypływające z własnego doświadczenia?

Tak.
I cudzego również.

strideer
22-03-2011, 12:02
Cała ta dyskusja o wyższości f/4 ze stabilizacją nad f/1.4 nie ma większego sensu, moim zdaniem. Każdy kto się para tym fachem robi takie zdjęcia, który jest w stanie sprzedać. Oczywiście cała konkurencja musi zaraz funkcjonować jako specjaliści i krytycy prac innych, ale rzecz jest wbrew pozorom prosta: dobiera się takie narzędzia pracy, dzięki którym można dostarczyć zdjęcia jakie spodobają się klientowi. Jednemu lepiej będzie leżało jasne szkło, drugiemu zoom ze stabilizacją. Nie ma o czym dyskutować.

pank
22-03-2011, 12:05
Tak.
I cudzego również.

Ale zachodniego? Ze ślubów plenerowych i ogrodowych koktajli?

velviana
22-03-2011, 12:18
Ale zachodniego? Ze ślubów plenerowych i ogrodowych koktajli?


Nie każdy "zachodni" ślub jest plenerowo-ogrodowy.
Taki wizerunek jest tłoczony przez Hollywoody.
Tak samo, jak nie każdy kościół ma ekspozycję tego od Dominikanów na Służewiu.

pank
22-03-2011, 12:26
Oczywiście że nie każdy, z tym że jak już się trafi do dominikanów to można się zdziwić i o to właśnie chodzi.

velviana
22-03-2011, 12:28
Oczywiście że nie każdy, z tym że jak już się trafi do dominikanów to można się zdziwić i o to właśnie chodzi.

A ja naiwny myślałem,że każdy ślubny robi chociaż mały rekonesans przed zleceniem...

pank
22-03-2011, 12:31
Ale co ma rekonesans do rzeczy? Nie po to kupuje się 24-105 żeby kupić też 24-70, prawda? Nie wspominając już o jasnych stałkach.

velviana
22-03-2011, 12:35
Ale co ma rekonesans do rzeczy?

:lol:
...np. to ,że wiesz co zapiąć do body i włożyć do plecaka.



Nie po to kupuje się 24-105 żeby kupić też 24-70, prawda? Nie wspominając już o jasnych stałkach.

Wybacz, zupełnie nie rozumiem tego przekazu...

dinderi
22-03-2011, 12:57
Wybacz, zupełnie nie rozumiem tego przekazu...Ja rozumiem.
Chodzi o to, że bez względu na poczyniony rekonesans, sa sytuacje, kiedy f4 to zdecydowanie za ciemno. Żeby im podołac, trzeba włożyć do plecaka jaśniejsze szkło, którego można nie mieć, jeśli się wszytką kasę wydało na ciemniejsze.
Ale każdy ma prawo robić ślub na takim Fy, jakie mu pasuje. Nawet F22 + lampa centralnie, z 30 cm w twarz.

Parteq
22-03-2011, 13:08
A ja naiwny myślałem,że każdy ślubny robi chociaż mały rekonesans przed zleceniem...

Rekonesans w sensie sprawdzenia miejsca - jasne, jak wyglada sprawa z parkingiem, czy w okolicy robia sie korki itp. Osobiscie jezdzic przed slubem do kosciola sprawdzac warunki? Na dluzsza mete nierealne. Warsztat/sprzet fotografa powinien dawac rade w kazdych warunkach. A jak nie - to b&w ;)

velviana
22-03-2011, 13:35
Rekonesans w sensie sprawdzenia miejsca - jasne, jak wyglada sprawa z parkingiem, czy w okolicy robia sie korki itp. Osobiscie jezdzic przed slubem do kosciola sprawdzac warunki? Na dluzsza mete nierealne. Warsztat/sprzet fotografa powinien dawac rade w kazdych warunkach. A jak nie - to b&w ;)

Nie mam zamiaru podważać lub kwestionować techniki pracy innych fotografów, ale znajomość miejsca pracy i jego charakteru to dla mnie kluczowa sprawa. Nie jest też problemem podjechanie do kościoła, chyba, że "meta" jest rzeczywiście "dłuższa", czyli dalej.
Co do warsztatu/sprzętu to pełna zgoda,trzeba być przygotowanym na każde warunki.
Aha, to dlatego jest tyle zdjęć b&w ;) ?

Niemniej wolę osobiście założyć zooma od stałki, kiedy światło na to pozwala-dla większej wygody. Nie lubię też taszczyć ze sobą całego osprzętu, kiedy nie ma takiej potrzeby.
Tyle ode mnie.

pawciolbn
22-03-2011, 13:43
Cała ta dyskusja o wyższości f/4 ze stabilizacją nad f/1.4 nie ma większego sensu, moim zdaniem....

Moim też, podobnie właśnie jak z góry dyskwalifikowanie jakiegoś szkła bo chorobliwa "ciemnica". Każde szkło ma jakieś przeznaczenie i każde może znaleźć na ślubie zastosowanie. Dlatego też ja nie popadam w skrajności i na podstawie właśnie wspomnianego rekonesansu wiem, z jakiego szkiełka mam skorzystać.


Osobiscie jezdzic przed slubem do kosciola sprawdzac warunki? Na dluzsza mete nierealne. Warsztat/sprzet fotografa powinien dawac rade w kazdych warunkach. A jak nie - to b&w ;)

Ja na ten przykład jeżdżę jeżeli mam blisko i wolną chwilę. Warto odwiedzić kościół poza godzinami mszy, wtedy można sobie zobaczyć jakie panują warunki. Oczywiście nikt nie mówi o lataniu ze światłomierzem, robieniu notatek itp. Jasne - sprawdzenie parkingów, przejazdów też istotne, ale w kościele warto się rozeznać, gdzie są dogodne miejsca, gdzie można "bezpiecznie" pozostawić sprzęt, gdzie są wejścia na chór itp. W wolnej chwili - czemu nie. Pracuje się łatwiej.

Każdy robiący choć więcej niż 5 ślubów wie, że powinien posiadać odpowiedni asortyment, ale proszę - nie dyskwalifikujmy czegoś, bo raptem mamy pusty argument o nie poruszających się murowanych ścianach i kręcących głowami gościach. Podobnie skrajne przykłady błyskania lampą z 30cm darujmy sobie, bo ktoś kto zrobił chociaż 200 zdjęć z lampą wie jak jej nie używać bo z tym jak używać nadal może być nie najlepiej.

Zatem takie popadanie w skrajności prostoliniowo prowadzą do jednego - bezpodstawnej konieczności posiadania tylko stałek z f minimum 1.4, a to troszkę chorobliwe może być. Każdy zdobywa doświadczenia powoli i to czy zaczyna z f/2.8 i IS czy f/1.2 nie zrobi z niego fotografa z dnia na dzień. Jak poradzi sobie z f/4 i fleshem, a klient będzie zadowolony, to zarobi i na same eLki f/1.x.

pank
22-03-2011, 13:44
Wybacz, zupełnie nie rozumiem tego przekazu...

Już tłumaczę. Mało kto kupuje i 24-105 i 24-70 i jasne stalki pokrywające ten zakres z tej prostej przyczyny że nie ma to najmniejszego uzasadnienia ekonomicznego. Jak jest w miarę jasne 24-70 to po kiego 24-105? Jak są 2 body i jasne stałki to po kiego 24-70? I o ile jeszcze w posiadaniu i stałek i 24-70 widzę jakiś sens to 24-105 do tego kompletu jest dla mnie pomysłem zupełnie od czapki. Ergo, po kiego ładować się w 24-105 skoro i tak nie jest ono wystarczająco uniwersalne żeby poradzić sobie w większości warunków?

Merauder
22-03-2011, 13:46
Tylko jak już wcześniej napisałem stałki to nie tylko światło.

pank
22-03-2011, 13:46
Niemniej wolę osobiście założyć zooma od stałki, kiedy światło na to pozwala-dla większej wygody. Nie lubię też taszczyć ze sobą całego osprzętu, kiedy nie ma takiej potrzeby.
Tyle ode mnie.

No to załóżmy hipotetyczną sytuację że byłeś, widziałeś, kościół w miarę jasny, bierzesz 24-105 i się nie przejmujesz a tu nagle przed ceremonią czarne chmury burzowe o co latem nietrudno i co? Leżysz i kwiczysz.

Merauder
22-03-2011, 13:50
To miało być odnośnie wypowiedzi kolegi velviana, po prostu w międzyczasie koledzy się dopisali.

Lulu1988
22-03-2011, 13:55
Nie mam zamiaru podważać lub kwestionować techniki pracy innych fotografów, ale znajomość miejsca pracy i jego charakteru to dla mnie kluczowa sprawa. Nie jest też problemem podjechanie do kościoła, chyba, że "meta" jest rzeczywiście "dłuższa", czyli dalej.
Co do warsztatu/sprzętu to pełna zgoda,trzeba być przygotowanym na każde warunki....

Po części się z Tobą zgadzam, ale jest jedno "ale": warunki zewnętrzne (pogoda) mogą znacząco zmienić warunki wewnątrz kościoła. Np. kościół św. Jakuba w Sandomierzu: jakbyś zrobił rekonesans w pogodny dzień odniósłbyś wrażenie, że wszystko będzie ok, a przy pochmurzonym niebie w dzień ślubu drapał byś się po głowie i zastanawiał jak z tego wybrnąć.

Przykład - oczywiście skrajny, ale w końcu takie warunki były:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img402.imageshack.us/img402/2671/img4540800.jpg)
50mm, f/1.4, 1/60s, iso2500, wyciągnięte ponad 2EV

marekb
22-03-2011, 14:00
Teoretycznie, wszystko ładnie brzmi, nie aparat robi zdjęcia, blebleble, w praktyce, 24-105 w ciemnym kościele można sobie w buty wsadzić.a właśnie w kościele tak jak i 70-200/2.8 IS ma najszersze zastosowanie. Tylko proszę nie pisz o jego wadach optycznych;)

velviana
22-03-2011, 14:00
Już tłumaczę. Mało kto kupuje i 24-105 i 24-70 i jasne stalki pokrywające ten zakres z tej prostej przyczyny że nie ma to najmniejszego uzasadnienia ekonomicznego. Jak jest w miarę jasne 24-70 to po kiego 24-105? Jak są 2 body i jasne stałki to po kiego 24-70? I o ile jeszcze w posiadaniu i stałek i 24-70 widzę jakiś sens to 24-105 do tego kompletu jest dla mnie pomysłem zupełnie od czapki. Ergo, po kiego ładować się w 24-105 skoro i tak nie jest ono wystarczająco uniwersalne żeby poradzić sobie w większości warunków?

Po mojemu to w wątku chodziło o to ,czy można robić zdjęcia na ślubach czymś tak tragicznie ciemnym, jak 24-105/4 ...
Co do kupowania wszystkich wymienionych przez Ciebie gratów to oczywiście absurd, który nie powinien być podawany w ogóle pod ocenę.


No to załóżmy hipotetyczną sytuację że byłeś, widziałeś, kościół w miarę jasny, bierzesz 24-105 i się nie przejmujesz a tu nagle przed ceremonią czarne chmury burzowe o co latem nietrudno i co? Leżysz i kwiczysz.

Nie jestem meteorologiem, ale jak czarne muszą być chmury burzowe,żeby nie wystarczyło ISO 1600 i F4 ?

pank
22-03-2011, 14:03
Na 105 mm? Nie aż tak bardzo czarne.

Lulu1988
22-03-2011, 14:08
50mm, f/1.4, 1/60s, iso2500, wyciągnięte ponad 2EV
Umie ktoś policzyć jakie iso by wyszło przy f4? :)

Może przekona to kolegę, że wystarczy ciemny kościół i lekko pochmurzone niebo, aby uklęknąć razem z młodymi przed Krzyżem i błagać o promyk nadziei tj. słońca.

velviana
22-03-2011, 14:10
Po części się z Tobą zgadzam, ale jest jedno "ale": warunki zewnętrzne (pogoda) mogą znacząco zmienić warunki wewnątrz kościoła. Np. kościół św. Jakuba w Sandomierzu: jakbyś zrobił rekonesans w pogodny dzień odniósłbyś wrażenie, że wszystko będzie ok, a przy pochmurzonym niebie w dzień ślubu drapał byś się po głowie i zastanawiał jak z tego wybrnąć.



Proszę Cię, na wypadki okołopogodowe trzeba być zawsze przygotowanym...

Taki rekonesans to nie tylko próba złapania odpowiedniej ekspozycji na drabince , ale zwyczajne oswojenie się z miejscem w którym będziesz się poruszać i łapać te najbardziej odpowiednie kadry.


Tylko jak już wcześniej napisałem stałki to nie tylko światło.

Naturalnie.
To czasem też niezbyt wygodna ogniskowa, której nie da się zmienić przy wszystkich "plastycznych" zaletach stałek.

Merauder
22-03-2011, 14:13
[...]

Naturalnie.
To czasem też niezbyt wygodna ogniskowa, której nie da się zmienić przy wszystkich "plastycznych" zaletach stałek.
Stałki dobiera się tak, żeby ci pasowały, jak jesteś za blisko, bądź za daleko to możesz odejść albo podejść, bardzo rzadko jest to niemożliwe.

Ze stałkami użyjesz zoooma w nogach, z zoomem f/4 szerzej go nie otworzysz, a stałkę przymknąć możesz.

velviana
22-03-2011, 14:18
Stałki dobiera się tak, żeby ci pasowały, jak jesteś za blisko, bądź za daleko to możesz odejść albo podejść, bardzo rzadko jest to niemożliwe.

Ze stałkami użyjesz zoooma w nogach, z zoomem f/4 szerzej go nie otworzysz, a stałkę przymknąć możesz.

Z nożnym zoomem w stałce to nawet Usain Bolt i inne pioruny nie dogonią chwili, która właśnie minęła , jak w międzyczasie nożnie zoomowałeś :mrgreen:

Merauder
22-03-2011, 14:24
Z nożnym zoomem w stałce to nawet Usain Bolt i inne pioruny nie dogonią chwili, która właśnie minęła , jak w międzyczasie nożnie zoomowałeś :mrgreen:
Kwestia przewidzenia tego co się stanie, w kościele znając przebieg ceremonii ślepy by wiedział co będzie.

marekb
22-03-2011, 14:24
50mm, f/1.4, 1/60s, iso2500, wyciągnięte ponad 2EV
Umie ktoś policzyć jakie iso by wyszło przy f4? :)

Może przekona to kolegę, że wystarczy ciemny kościół i lekko pochmurzone niebo, aby uklęknąć razem z młodymi przed Krzyżem i błagać o promyk nadziei tj. słońca.a od czego są lampy...?? jak je dobrze użyć to można i na f4 spokojnie można i ładniej może być i większa GO, a nie tylko syfek na nosie ostry, a wiesz do czego służy stabilizacja..?? Kiedyś na cropie potrafiłem spokojnie w kościele przy 50/1.4 na 1/10 a sporadycznie na 1/5 schodzić a co dopiero gdy mamy IS..?? Znam takich co mają f1.4 i robią na stałe na f8 znam takich co mają f1.4 i dalej zachwycając się małą GO poza 1.6 nie wychodzą inni korzystają z dobrodziejstw i robią jak im pasuje;) w końcu znam takiego co na 24-105 bardzo ładne śluby robi. Fakt, zapas daje spokój lecz mimo wszystko z tym zatwardziałym nieużywaniem lampy to panowie, panie mocna przesada

velviana
22-03-2011, 14:28
Kwestia przewidzenia tego co się stanie, w kościele znając przebieg ceremonii ślepy by wiedział co będzie.

Naprawdę jesteś w stanie przewidzieć, kiedy np. młoda puści łezkę , a młody zrobi grymas w kierunku przyszłej teściowej ?

pank
22-03-2011, 14:28
Temat lamp w kościele jest dobry na osobny wątek:) Ale pomijając dylematy, błyskać i zwracać uwagę czy nie błyskać i być bardziej niewidoczny, wytłumacz, proszę, co Ci da lampa jak światła będzie za mało żeby doświetlić tło?

Merauder
22-03-2011, 14:29
Naprawdę jesteś w stanie przewidzieć, kiedy np. młoda puści łezkę , a młody zrobi grymas w kierunku przyszłej teściowej ?
Przy dzisiejszych wielkościach matryc pozostaje ci jeszcze dość spore pole do cropowania.

velviana
22-03-2011, 14:31
Przy dzisiejszych wielkościach matryc pozostaje ci jeszcze dość spore pole do cropowania.

...co automatycznie pozbawia sensu kupowania stałek, które przez cropowanie zostają tych zalet pozbawione...

Merauder
22-03-2011, 14:31
A nigdy nie jesteś na tyle daleko, żebyś musiał wyciąć pół kadru.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

...co automatycznie pozbawia sensu kupowania stałek, które przez cropowanie zostają tych zalet pozbawione...
Przy tych ledwo może kilku kadrach, gdzie byś tego potrzebował, bo rozumie, że zakładasz, że wszystkie kadry będą kropowane?!

velviana
22-03-2011, 14:32
A nigdy nie jesteś na tyle daleko, żebyś musiał wyciąć pół kadru.

Tego to nie możesz niestety wiedzieć, dopóki nie będziesz widział przez wizjer tego co ja.

Merauder
22-03-2011, 14:34
Sorry, ale pracując na dwóch body z dwoma stałkami jest na tyle uniwersalnie, że odległości, które będą zoomowały Twoje nogi to nie 15 m.

lukasz5DmkI
22-03-2011, 14:49
Nie wydaje mi się to kontrowersyjne ponieważ 24-105 ma dobry zakres i niezłe światło pozatem sprzedawany jest jako kit do FF

marekb
22-03-2011, 14:49
wytłumacz, proszę, co Ci da lampa jak światła będzie za mało żeby doświetlić tło?uwierz mi da się;). Dalej często bardziej nawet księża zwracają na ciebie uwagę jak nie błyskasz niż jak błyskasz:mrgreen: Raz ksiądz nawet przybliżył się do mnie (gdy stałem przy balaskach ) i zwrócił mi uwagę, że chyba mi lampa padła bo włączona, a nie błyska. Po mszy (fajny staruszek ) stwierdził, że był pełen obaw iż młodzi bez zdjęć będą. Nie raz słyszałem od gości, że lampa nawala.
Wracając do tematu: f2.8- f4 to tylko 1EV a wielu na 2.8 daje radę. Często nawet w ciemnych kościołach wystarcza światła na f4 i iso 4000-6400. Poza tym takie na siłę nie błyskam bo klimat.. tern klimat potem widać na zdjęciach, wystarczy, ze żarówki będą energooszczędne, lub światło nie to...

dinderi
22-03-2011, 14:50
(gdy stałem przy balaskach )Co to są "balaski", w tym znaczeniu? :)

pank
22-03-2011, 14:51
Nie wydaje mi się to kontrowersyjne ponieważ 24-105 ma dobry zakres i niezłe światło pozatem sprzedawany jest jako kit do FF

Ale gdzie to niezłe światło? Jak to jest niezłe to 2.8 jest jakie? A 5.6?

marekb
22-03-2011, 14:58
Co to są "balaski", w tym znaczeniu? :)oddzielają prezbiterium od reszty kościoła;)

_fiolek
22-03-2011, 14:59
ile ludzi tyle zdań, a już na CB .... az głowa boli

i wez tu sie zdecyduj jak kupisz wielmożnego markaII jakie szkło na 1 pierwsze zlecenie dokupic

osobiscie mam poki co 50D genialne jak dla mnie 17-55 IS 2.8, ktore bede musial sprzedac by nabyc cos pod FF , najlepiej sprzedac i 50D to woczas kaski bedzie wiecej ale z 70-200 2.8 chcialbym je zostawic pod reporterke poza slubowa (sport/street itp) by z markiem nie biegac "po patologiach"

no nic, mam nadzieje ze za kilka dni ;o) co nieco mi sie wyjasni

velviana
22-03-2011, 15:07
Nieskończenie dyskusyjny wątek, więc już tylko kilka słów i mój wniosek.
Trochę tych ślubów zrobiłem,... używając głównie 24-70.
Z tym,że nie były to zdjęcia na F2,8 , które w tym zoomie jest trochę miękkie, a właśnie na F4. Z użyciem lampy oczywiście...i rozpraszaniem tego światła na różne sposoby.
Zaznaczam,że nie wystepuje na tych zdjęciach efekt ciemnego tła.
Niszczenie klimatu zdjęcia światłem z lampy?
Czasem trzeba zniszczyć ciemność, szczególnie tę pod oczami od górnego światła, zapobiec hiper-papierowej głębi ostrości lub zapobiec w PP efektowi powstawania świecących obwódek wokół postaci a'la (...)

Więc można.


Pewnie,że są takie warunki, że nawet F1,4 i naskrobane ISO z trudem daje rady,chyba nie trzeba nikogo do tego przekonywać...

Lulu1988
22-03-2011, 15:09
a od czego są lampy...??
Nie mówię Marku, że należy iść w zaparte i nie używać lamp. Sam staram się jak najmniej używać z 2 powodów: po pierwsze nie umiem tego robić :mrgreen: a po drugie jestem z tych co wolą zastane.
Moim zamiarem było uświadomienie kolegi velviana, że iso1600 i f4 jest niewystarczające.

velviana
22-03-2011, 15:18
Moim zamiarem było uświadomienie kolegi velviana, że iso1600 i f4 jest niewystarczające.

:lol:
Niewystarczające do czego ???

Lulu1988
22-03-2011, 15:24
Właśnie miałem zrobić "edit":
Czasami jest niewystarczające :)

Coś mi się wydaje, że w pokoju możemy zakończyć temat. Każdy ma swój styl, swoje podejście i będzie tego bronił.
Ja wolę stałki, Ty zoomy i każdy wszyscy wiedzą jakie są ich wady i zalety...

lukasz5DmkI
22-03-2011, 17:00
Lulu1988 popieram w całej rozciągłości każdy ma swój styl,owszem 24-70 jest to bardzo dobry zoom pod FF ale cenowo czasem zabija:)Co do fotek bez lampy to ja jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić:)

pank
22-03-2011, 17:35
Spróbuj, wyobraźnia to fajna sprawa u fotografa.

pawciolbn
22-03-2011, 17:53
...i nie ogranicza jej tylko do demonizowania f/4, większego iso i lampy. Otwarty umysł potrafi wiele.

pank
22-03-2011, 18:42
Większe iso to mój kumpel, a f4 nie demonizuję tylko wskazuję mankamenty, otwarty umysł z pewnością to zauważy.

lukasz5DmkI
22-03-2011, 18:56
Ilu fotografów tyle poglądów :) znam soby które fotografują 5DmkII bez lampy na szerokim a potem z tym rzeźbią

pank
22-03-2011, 19:05
A jaki to problem? Fotografuję bez lampy i na szerokim i na wąskim i na średnim też.

Barthas
22-03-2011, 23:55
Widze, ze rozbudzilem poważna dyskusje. Jakos nie jestem przekonany do kupowania pelnej klatki bo lubie swojego 40d i chcialem miec 2 body na wypadek awarii jednego. Mozecie mi szanowni koledzy powiedziec, czy jest bardzo duza roznica w szumach miedzy zalozmy 5d a 7d/60d ?

pawciolbn
23-03-2011, 06:30
Do 7D ani 60D ja się nie odniosę. Jednak w porównaniu do 40/50 mogę przyznać, że różnica może nie jest ogromna, ale zauważalna, zwłaszcza przy 1600. No ale jak zapewne się juz zorientowałeś - to nie tylko kwestia szumu stanowi różnicę, który notabene i tak w dużym stopniu da się zredukować.

Ja się zastanawiałem nad drugim body 7D a 5D. Padło na drugiego mimo sporej różnicy w AF i innych technicznych usprawnieniach.

Barthas
23-03-2011, 10:09
Mysle, ze w moim przypadku FF to spore utrudnienie. Nie posiadam szkiel pod FF a ich koszt dosc mocno przerasta moje mozliwosci finansowe. A nie chcialbym byc ograniczony przez nastepne 5 lat 2ma szkielkami.

dreamstorm
23-03-2011, 10:26
Też wolałbym 5d do ślubów niż 7d (nawet jako drugie body). Ja się cieszę, że w końcu udało mi się uwolnić od cropa.

7d bawiłem się tylko chwilę, ale moim zdaniem tyle kasy za cropa to lekka przesada.

Lulu1988
23-03-2011, 10:28
Mysle, ze w moim przypadku FF to spore utrudnienie. Nie posiadam szkiel pod FF a ich koszt dosc mocno przerasta moje mozliwosci finansowe. A nie chcialbym byc ograniczony przez nastepne 5 lat 2ma szkielkami.

Chyba przeoczyłeś ;)

Zawsze można wymienić na 'pełnoklatkowe'. Ja bym zrobił tak:

Zostawił: 40D + 8/3.5

Sprzedał: 17-55 i 50-150 >> ok 3000zł

Kupił:
5DI ~ 4000zł
14/2.8 ~ 1100 - wedle uznania
28/1.8 ~ 1700
85/1.8 ~ 1500
580EXII ~ 1500
-------- 9800zł

Później w miarę możliwości można dokupić: 5DII, 50/1.4, 135L itd.

Barthas
23-03-2011, 11:10
Ja z reguly jak zaczynam okolo 9-10 to koncze 22-24.

Lulu - nie chce kupowac 5dI, nie ufam uzywka, nie chce kupic uzywanego bo nie wiem w jakim jest stanie i jak byl uzytkowany. Ufam tylko nowym :) Ja sie nie uparlem koniecznie na 7d , moze lepszym rozwiazaniem bedzie 60d + jakies szkielko nowe :) Ale narazie robie rekonesans w sprawie technicznej puchy bo ze szkielkiem sobie poradze :)

Parteq
23-03-2011, 11:25
watek o logistycze slubnej prosze ciagnac tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=74712

Merauder
23-03-2011, 11:59
Też wolałbym 5d do ślubów niż 7d (nawet jako drugie body). Ja się cieszę, że w końcu udało mi się uwolnić od cropa.

7d bawiłem się tylko chwilę, ale moim zdaniem tyle kasy za cropa to lekka przesada.
A ja kupiłem 7D, bo również uważam jak kolega, albo mam swoja prywatną paranoję i nie chcę wydawać 4k za używkę.

Co do 7D i jego ceny też uważam, że jest ciutkę za wysoka. Ale jak na cropa używalne ISO tutaj jest dość wysokie.

Z drugiej strony 5D mk II za sam fakt posiadania FF też moim zdaniem jest za drogie.

dreamstorm
23-03-2011, 12:36
Używkę 5d w dobrym stanie przy odrobinie szczęścia można kupić za 3,5tys :), no ale rozumiem, że wolisz nówkę. Ja wolałem nawet trochę zaryzykować kupno używanego aparatu byle mieć FF. Wg mnie takie ryzyko warto podjąć dla tego obrazka. U mnie jest rotacja sprzętu, więc kupno czegokolwiek nowego powoduje dość sporą stratę przy odsprzedaży. Przy sprzęcie używanym różnica jest niewielka.
Cena 5D mkII jest też wg mnie za wysoka, cena sprzętu tez wpływa na cenę usług.

mily
23-03-2011, 13:55
Miłosz Wozaczyński jakoś sobie radzi w Koszalinie :)

A niee, na stronie ma Łódź... Albo mi sie pochrzaniło, albo się przeprowadził :)

sie przeprowadzil... a radzil sobie robiac zdjecia poza koszalinem ;)
pozdr

Barthas
23-03-2011, 17:45
Nie traktujcie mnie jako fotografa slubnego, ktory zarabia tym na zycie. Sluby pstrykam hobbystycznie. Drugi aparat kupuje nie tylko pod sluby, ale takze, a moze nawet przedewszystkim, bo lubie fotografie, jest moja pasja i zaraz ktos mi powie, ze wystarczy mi stary zenit. Mam tez Zenity :D mam i Yoshice i inne cuda. Lomo tez sie jakies znajdzie. Chce zmienic aparat bo lubie kiedy sprzet czasem wyrecza. A tak jest wlasnie w cyfrografii tutaj sprzet robi 1/4 zdjecia, dlatego kupujemy cuda ktore maja mniejsze szumy i w taki a nie inny sposob ulatwiaja zycie. Moze ktos ma jakiegos sampla slubnego przy iso powiedzmy 6400 ?

Shadow
25-03-2011, 18:21
Też jestem zwolennikiem wykorzystywania światła zastanego. Raz, że zachowany jest klimat danego pomieszczenia, a dwa, że łatwiej określić warunki ekspozycji. Praca z lampą wymaga dużego doświadczenia i kombinowania gdzie odbić, jak odbić, ile dopalić. Ja nie mam na to czasu. Lampę włączam dopiero w ostateczności i tak aby nadal łapać światło zastane. Ostatnio wyciągnąłem ją dopiero po kilku godzinach zabawy.

velviana
25-03-2011, 19:28
Też jestem zwolennikiem wykorzystywania światła zastanego. Raz, że zachowany jest klimat danego pomieszczenia, a dwa, że łatwiej określić warunki ekspozycji. Praca z lampą wymaga dużego doświadczenia i kombinowania gdzie odbić, jak odbić, ile dopalić. Ja nie mam na to czasu. Lampę włączam dopiero w ostateczności i tak aby nadal łapać światło zastane. Ostatnio wyciągnąłem ją dopiero po kilku godzinach zabawy.

Mnie ciekawi, jak pracuje autofokus bez wspomagania lampy z Twoim aparacie i jak sobie radzisz pod światło w takich sytuacjach ?

Shadow
25-03-2011, 20:08
Najbardziej ekstremalną sytuacją są osoby tańczące w świetle lamp dyskotekowych. Zauważ jak mało nawet tzw profesjonalnych fotografów ślubnych pokazuje takie zdjęcia w swoim portfolio. I nie dziwię się im :) Ja wtedy albo łapię osoby, które oświetla wiązka światła z reflektorów gwarantuje to krótszy czas i zminimalizowanie efektu poruszenia czy błędu AF, albo wyczekuję momentu kiedy "oświetleniowiec" dopali lepiej cały parkiet. Ostatecznie to włączam lampę na drugą kurtynę. Jeśli natomiast chodzi o osoby siedzące porzy stolikach to tam zazwyczaj światła jest na tyle dużo że przy jasnej stałce i odpowiednio wysokim ISO nie ma problemu żadnego.

velviana
25-03-2011, 20:28
Ok, a ile masz zepsutych zdjęć przez AF, kiedy na parkiecie tańczące osoby przemieszczają się w kierunku bliżej/dalej od aparatu ?

lukasz5DmkI
26-03-2011, 00:23
Tak czytam ten wątek i dochodze do wniosku że jestem ewenementem i muszę się bardzo dużo nauczyć!Powiem szczerze że ja nie wyobrażam sobie jak można robić ślub w zastanym .Jestem zwolennikiem błyskowego ale nie do przesady,ostatnio byłem w tragicznym kościele i tam bez lampy ani rusz albo jestem za słaby:)Ciekawi mnie skuteczność AF w takich warunkach

pawciolbn
26-03-2011, 10:45
Nie jesteś za słaby. Wykorzystanie zastanego to jedną zdolność, druga to kreowanie sztucznego i takie błyskanie by wszystko wyszło naturalnie. Mnie irytuje zapieranie się, że nie bielan, nie cierpię lamp etc. dobry foto poradzi sobie ze wszystkim. Ja np. bardzo chciałbym opanować sztukę idealnego błagania bo wiem że nie zawsze jestem w stanie ogarnąć zastane i do tego się przyznaje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Miało byc bkyskania - swype ;/

Barthas
26-03-2011, 11:23
Najbardziej ekstremalną sytuacją są osoby tańczące w świetle lamp dyskotekowych. Zauważ jak mało nawet tzw profesjonalnych fotografów ślubnych pokazuje takie zdjęcia w swoim portfolio. I nie dziwię się im :) Ja wtedy albo łapię osoby, które oświetla wiązka światła z reflektorów gwarantuje to krótszy czas i zminimalizowanie efektu poruszenia czy błędu AF, albo wyczekuję momentu kiedy "oświetleniowiec" dopali lepiej cały parkiet. Ostatecznie to włączam lampę na drugą kurtynę. Jeśli natomiast chodzi o osoby siedzące porzy stolikach to tam zazwyczaj światła jest na tyle dużo że przy jasnej stałce i odpowiednio wysokim ISO nie ma problemu żadnego.

Ja bym na manualne ostrzenie poszedl.

A co do kolegi kilka postów niżej od cytowanego to tak samo nie wyobrazam sobie zdjec bez lampy. Zawsze szukam miejsc od ktorego takowe swiatlo mozna odbic. Najgorzej gdy koscioly sa cale drewniane itp. Wtedy barwa swiatla ulega strasznej zmianie lub gdy w suficie/scianach sa dodatki lustrzane ale takie cos czesciej zdarza sie na salach. Czesto problem oswietlenia powoduja takze elementy ozdobne sali np. wielkie ozdobne wstegi przypiete od kazdej sciany i filaru do srodka sali. Ladnie wyglada, zjada 3/4 swiatla z lampy :)

dreamstorm
26-03-2011, 13:40
Ja w kościele nie używam lampy. Zwykle jest na to za ciemno a do tego temperatura światła zastanego jest inna. Dzięki temu nie zwracam na siebie uwagi przez co łatwiej uchwycić wiele ujęć.

Co innego na sali. Tam bez lampy nie da rady - tyle, że na sali zwykle są to zdjęcia dynaimczne

Misiek87
26-03-2011, 15:59
A ja poprosze Was ludziska zebyscie wrzucili jakies przykladowe jpgi z Zenitara 16mm fish - oczywiscie slubne ;)

Shadow
26-03-2011, 18:04
Ok, a ile masz zepsutych zdjęć przez AF, kiedy na parkiecie tańczące osoby przemieszczają się w kierunku bliżej/dalej od aparatu ?

Nie liczę, ale trochę jest. Tylko ja robię ich z 5-6 razy tyle co oddam PM to mam z czego wybierać. Kiedy coś ewidentnie jest skopane to widzę to na LCD i kasuję próbując powtórzyć jeszcze raz. Podczas tańców to można sobie na to pozwolić. Co ciekawe więcej jest skopanych nie przez to że AF nie trafił tylko przez płytką GO. Kiedy więc widzę, że już naprawdę jest ciemno wtedy załączam lampę. Natomiast w Kościele bez lampy to piękna sprawa. Nie rzucasz się w oczy, nie oślepiasz, nie odciągasz uwagi gości.

lukasz5DmkI
26-03-2011, 23:00
Kiedyś sprubuje bez lampy w kościele :) może coś z tego będzie.Mam pytanko na jakim maks ISO robicie ślubniaki 5DmkI ja rzadko robie moją puszką ,i nie wiem jak ona sobie radzi w kościele.5D to mój prywatny aparat a na ślubniaki mam żółty system ;)Jeśli jest możliwość proszę o jakieś fotki z 5DmkI bez lampy

pank
26-03-2011, 23:22
3200 daje bez problemu radę.

naras
27-03-2011, 18:16
Niedawno robiłem wesele, gdzie w kościele mój 40D na iso3200 i czasach rzędu 1/50 + dopalane lampą dopiero dawał radę... Także z tą lampą to lepiej mieć, a nie potrzebować.. niż potrzebować, a nie mieć :)

lukasz5DmkI
27-03-2011, 22:07
3200 daje bez problemu radę.

Ale w 5D mkI?

merida
27-03-2011, 22:17
pewnie,ze daje rady jak masz dobrze naświetlony kadr i go nie drukujesz jako bilbord reklamowy, tym bardziej jeśli błyskasz przy wysokim iso,tragedii nie ma.

lukasz5DmkI
27-03-2011, 22:22
Ale mówimy o świetle zastanym bez LAMPY :)wiem że wysokie ISO z lampą daje rade tak samo jestem tego świadom do wydruku 15x21:)

marekb
27-03-2011, 22:37
Ale mówimy o świetle zastanym bez LAMPY :)wiem że wysokie ISO z lampą daje rade tak samo jestem tego świadom do wydruku 15x21:)a jakie to ma znaczenie?? Robisz śluby i zadajesz takie pytania??

lukasz5DmkI
27-03-2011, 22:44
Od czasu do czasu zrobie ale na Nikonie D300 a tam ISO inaczej wyglonda w systemie Canon jestem od stycznia miałem go na 2imprezach ale dużo nim nie robiłem.Zanim kupiłem 5D moim prywatnym aparatem było D300 z 17-55 f/2,8Nikkor dlatego tak wypytuje o efekty z 5D :)

Prośba o stosowanie się do regulaminu forum (w szczególności punkt dot. ortografii).
Pozdrawiam
K.

pank
27-03-2011, 23:24
Tak, 3200 daje radę w 5D Mk I bez lampy.

dreamstorm
27-03-2011, 23:30
A ja poprosze Was ludziska zebyscie wrzucili jakies przykladowe jpgi z Zenitara 16mm fish - oczywiscie slubne ;)

Mojego jeszcze nie testowałem na placu boju. Zobaczymy czy się sprawdzi

szuler
27-03-2011, 23:32
a 6400 w 5d2

marekb
27-03-2011, 23:34
a 6400 w 5d2bez lampy tak;)

Czacha
28-03-2011, 06:44
Jestem zwolennikiem błyskowego ale nie do przesady,ostatnio byłem w tragicznym kościele i tam bez lampy ani rusz albo jestem za słaby:)

Po prostu f2.8 i f4jest ciemniejsze niz f1.4 czy f1.2 ... i juz masz odpowiedz na swoje dylematy odnosnie umiejetnosci.

Kosmo
28-03-2011, 08:50
I dobrze Czacha napisał Jak miałem kiedyś 24-70L to kościół bez lampy wydawał mi się nieosiągalny Teraz nawet o tym nie myślę Wyciągam aparat i robię.
Moim zdaniem robienie bez błyskania daje większe pole manewru. Robisz skąd chcesz i nie martwisz się o co odbić światło (a czasami po prostu nie ma od czego) No i nie denerwujesz tak księdza :-), bo często podkreślają żeby im nie błyskać po oczach Jak mówię, że bez lampy to pojawja się uśmiech i pełne zadowolenie :-)

rzech
28-03-2011, 09:25
A ja poprosze Was ludziska zebyscie wrzucili jakies przykladowe jpgi z Zenitara 16mm fish - oczywiscie slubne ;)

nie moje (nie posiadam) ale z tego forum

http://canon-board.info/showthread.php?t=74695
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ostatnie

Barthas
28-03-2011, 19:39
Chore wydaje mi sie kiedy ksiadz marudzi. Raz ze musze mu pokazywac jakeis smieszne pozwolenia na robienie zdjec, co wogole wydaje mi sie chore, bo to para mloda wynajmuje mnie zebym upamietnil im slub. A on tu ma guzik do gadania chlop bo kosi taka kase na tym ze pogada te swoje historyjki.... na szczescie jeszcze nigdy zaden ksiadz nie mowil mi nic o blyskaniu lampa w oczy, moze dlatego, ze zawsze szukam miejsca byc odbic swiatlo o sufit.

wlodal
28-03-2011, 20:29
na szczescie jeszcze nigdy zaden ksiadz nie mowil mi nic o blyskaniu lampa w oczy, moze dlatego, ze zawsze szukam miejsca byc odbic swiatlo o sufit.

Stary , z całym szacunkiem .
Nie jestem fotografem ślubnym . Jednak ileś tam w życiu ślubów widziałem . Na niektórych towarzysko fociłem .
Wyjaśnij mi proszę , gdzie są takie kościoły w których odbijasz lampę błyskową od sufitu ( na jakiej wysokości są sufity ) - i jaka to lampa ?. :wink:

Merauder
28-03-2011, 21:04
Stary , z całym szacunkiem .
Nie jestem fotografem ślubnym . Jednak ileś tam w życiu ślubów widziałem . Na niektórych towarzysko fociłem .
Wyjaśnij mi proszę , gdzie są takie kościoły w których odbijasz lampę błyskową od sufitu ( na jakiej wysokości są sufity ) - i jaka to lampa ?. :wink:
Są takie kościoły, uwierz. Jednak naprawdę jest ich mało, bardzo mało.

Husky
28-03-2011, 21:05
Jak jesteś u organisty to możesz odbić od sufitu.

lukasz5DmkI
28-03-2011, 21:11
Jak jest kościół wysoki to nawet młotek Metza nie pomoże .Chciał bym zobaczyć kościół w którym odbija się od sufitu

Merauder
28-03-2011, 21:24
Jak jest kościół wysoki to nawet młotek Metza nie pomoże .Chciał bym zobaczyć kościół w którym odbija się od sufitu
Jaworzno, osiedle Stałe, tam robią śluby przeważnie w kapliczce z boku, wysokość ok 3m.

pawciolbn
28-03-2011, 21:30
ej... nie praktykowałem, ale może zoom palnika i podbicie mocy +2EV, chyba by coś tam nawet z 6m wróciło na dół.. aż muszę sprawdzić.

Barthas
28-03-2011, 21:48
Stary , z całym szacunkiem .
Nie jestem fotografem ślubnym . Jednak ileś tam w życiu ślubów widziałem . Na niektórych towarzysko fociłem .
Wyjaśnij mi proszę , gdzie są takie kościoły w których odbijasz lampę błyskową od sufitu ( na jakiej wysokości są sufity ) - i jaka to lampa ?. :wink:

Lampa 580exII - kazdy wiejski kościół , który z reguły jest mały. To oczywiste, że w dużych miastach to nie przejdzie gdzie sa katedry itp. Gdzie sufit 20 m nad toba, ale uwierz na wsi kościół ma 3-4m wysokości.

Kolekcjoner
28-03-2011, 22:11
ale uwierz na wsi kościół ma 3-4m wysokości.

Ale chyba nie na każdej :lol:. Chętnie bym zobaczył coś takiego :cool:.

micles
28-03-2011, 23:48
ej... nie praktykowałem, ale może zoom palnika i podbicie mocy +2EV, chyba by coś tam nawet z 6m wróciło na dół.. aż muszę sprawdzić.Jak masz obawy co do wystarczającej ilości mocy lampy to ustaw ją na 1/1 i maksymalnego zooma i zrób 2 zdjęcia pod rząd - jedno będzie z błyskiem, drugie bez. Zobaczysz wtedy różnicę i będziesz mógł ocenić czy jest sens w ogóle męczyć lampę. Jak będzie przejarane, to zmniejsz i w taki sposób sprawdź jaka na oko moc lampy jest potrzebna, przez co można będzie wywnioskować ile jeszcze masz zapasu w iso/przysłonie i po ilu błyskach padną ci baterie... A to wszystko pisze człowiek który błyskał na chyba jednym czy dwóch ślubach :D

marekb
29-03-2011, 07:37
Jak jest kościół wysoki to nawet młotek Metza nie pomoże .Chciał bym zobaczyć kościół w którym odbija się od sufitu
oj bzdura... idź do wysokiego kościoła i sprawdź zamiast teoretyzować.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przecież nie chodzi o 100% z lampy, a doświetlenie. Daj więc wysokie iso otwórz szkło i spróbuj "bez" i "z".

robsonzbydzi
29-03-2011, 12:22
Koledzy doradźcie, w tej chwili fotografuję śluby dwoma Nikonami d300 z 17-55/2,8, 70-200VR /2,8 i 50/1,4 myślę jednak o zmianie systemu. W nikonie trzymał mnie głównie niezawodny AF, były jednak problemy z kolorystyką zdjęć w słabym świetle żarowym - ciemny kościół czy sala weselna. Chcę zamienić ten zestaw na poniższy
5d mkI używka
7d nówka
c 16-35 mkII / 2,8
c 85/1,8
c 70-200L / 4
17-50 VR tamron

ktoś powie że fotografuję śluby to powinienem wiedzieć co mi potrzeba, sam tak pewnie bym odpisał na podobnego posta, oczywiście jeśli chodzi o nikona wiem, siedzę w nim od 12 lat, ale w temacie canona jestem dość cienki, dlatego jakieś porady będą mile widziane.

pawciolbn
29-03-2011, 12:30
Wiem, że troszkę z uporem maniaka, ale wymieniłbym C 70-200/4, o ile chcesz wersję bez IS, na Tamrona 70-200/2.8. - tak chciałem a ostatecznie padło na 135L ;)
T 17-50VC chyba bym sobie w tym zestawieniu darował. Zastanowiłbym się nad zmianą w sposób taki: 5D mark II nowy i np. używka 50D, która do tego typu zastosowań w odniesieniu do 7D, i jako backup w zupełności wystarczy, a z czasem zamiana tego na FF (tu dowolność zależna od kosztów i możliwości finansowych albo odwrotnie).
Nie będzie Ci brakowało 50mm? zawsze to jakaś pośrednia pomiędzy 35 a 70 no i np. Sigma zbiera wiele pochwał. Nad C 85/1.8 bym się zastanowił. Mam i nie jest źle, ale... są inne bdb alternatywy.

robsonzbydzi
29-03-2011, 12:49
W sumie 70-200 duże i ciężkie a sportu nie robię, jedynie na plenerach korzystałem, myślę że obskoczę wesją f4. A 50 mm to dla mnie tak aw sumie nijaka ogniskowa, z braku FF wykorzystywałem ją gównie do zdjęć z małą GO z racji f1,4 ale przeżyję bez tego. Lightroom pokazuje pięknie statystykę użytej ogniskowej, jak wezmę porównam całe zlecenie to może 1-2% fotek jest na ogniskowej 45-55 czyli końcówka zooma i stałka, tak więc prawie nie używam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
czemu 17-50 VC - oprócz ślubów aparat często jeździ ze mną po świecie, wykombinowałem że 7d + 17-50 i 70-200 będą do tego idealne.

pawciolbn
29-03-2011, 13:34
..oprócz ślubów aparat często jeździ ze mną po świecie...

zabrakło tego. Zatem uzasadnione posiadanie zooma zostało. Chociaż i tak co do puszek to ja bym się zastanowił nad mkII i 50D. Tak miałem w zeszłym roku, chociaż FF pożyczałem. Na co dzień 50D z 17-55 i resztą szkieł stanowiły spacer-zestaw.

Barthas
29-03-2011, 19:14
Ja tam uwazam ze 70-200 na sluby to przerost formy nad trescia. Wczoraj bawilem sie 70-200 tamrona 2.8 + 5dII , caly zestaw robi lepiej biceps niz zdjecia.

arrow
29-03-2011, 20:23
biceps jak biceps ale na plenery nadaje sie jak najbardziej co do repo ślubnego zbyteczne kg .... większość ogarnia reportaż dwoma góra trzema stalkami ... lub często spotykane w moim regionie zestawem 5d2 + 24-70 + 580 II

Goomis
29-03-2011, 21:56
Koledzy doradźcie, w tej chwili fotografuję śluby dwoma Nikonami d300 z 17-55/2,8, 70-200VR /2,8 i 50/1,4 myślę jednak o zmianie systemu. W nikonie trzymał mnie głównie niezawodny AF, były jednak problemy z kolorystyką zdjęć w słabym świetle żarowym - ciemny kościół czy sala weselna. Chcę zamienić ten zestaw na poniższy
5d mkI używka
7d nówka
c 16-35 mkII / 2,8
c 85/1,8
c 70-200L / 4
17-50 VR tamron

ktoś powie że fotografuję śluby to powinienem wiedzieć co mi potrzeba, sam tak pewnie bym odpisał na podobnego posta, oczywiście jeśli chodzi o nikona wiem, siedzę w nim od 12 lat, ale w temacie canona jestem dość cienki, dlatego jakieś porady będą mile widziane.

Raczej jak już tu pawciolbn pisał lepiej 5DmkII i używane 50D. Jak bym miał brać FF i crop to bym też tak zrobił.
Tamrona 17-50 bym wywalił. Po co dublować? 16-35 jest o wiele lepszy i wg. mnie wystarczający.
A może 16-35 zamienić na 24-70 i samyanga 14mm?
85/1.8 jest świetne. Tylko pamiętaj, że na Twoim d300 ~50mm to ~75mm (nikon ma chyba cropa x1.5?) Ja też uważam 50mm za nijakie ale właśnie na FF. Dla mnie 2 podstawowe ogniskowe na FF to 35 i 85.
Jeżeli już przechodzisz do C to warto pomyśleć o jasnych stałeczkach. Są... hmmm niesamowite :) (24L lub 35L - najlepiej zobacz jakich ogniskowych używasz najczęśniej i pamiętaj o przeliczniku cropa)
Jeżeli o 70-200 myślisz o wersji f4 tylko na plener to może lepiej zamiast niego 135L lub 200/2.8L? Bo f4 i taka ogniskowa do repo ślubnego raczej znikomo używalne. A tak masz szkła których też i na repo poużywasz.
A spokojnie starczy Ci kaski (70-200 i tamron za którąś z tych stałek - myślę, że jak najbardziej warto!) albo nawet 70-200, tamron i 85/1.8 na 85/1.2 mkII L? ;)

robsonzbydzi
30-03-2011, 09:49
Uporządkuję:
17-50 muszę wziąść, wraz z jakąś puszką DX, oprócz ślubów dużo prodróżuję najwyżej wezmę jakąś używkę bez stabilizacji.
70-200/ 4 z tych samych powodów, tani lekki, wiem że F4 nie da mi małej GO nawet na FF, ale do tej pory używałem DX-a więc i tak będzie GO mniejsze niż 2,8 na DX-ie

O 5dmk2 zacząłem poważnie myśleć po waszych radach, bo 5dmk1 strasznie zajechane egzemplarze są w tej chwili na rynku, a te które nie są to sprzedawcy wołają 4 tys lub więcej.

Z puszek DX myślę nad 50d lub 40d jak nie starczy funduszy

16-35 czy 24-70 + 14 jak radzi przedmówca, sam nie wiem, trochę odstarszają mnie opinie o jakości optycznej 24-70, akurat w Nikonie to był podobno najlepszy z zoomów a z opinii jakie znalazłem w canonie chyba najsłabszy. Czemu 16-35 - wszędzie jest ciasno w domach, na salach weselnych, robiąc na Dxie nikkorem 17-55 zazwyczaj brakowało mi szerszego dołu.

Mam w sumie do Was 2 główne pytania:
czy 16-35 mk2 na 5dmk2 na przesłonie 2,8 da mi wystarczającą jakość obrazu?
i drugie jeśli chodzi o oddanie koloru który z Dx-ów będzie bardziej zbliżony do 5dmk2 , 50d czy 40d, mniej mi zależy na megapikselach a bardziej żeby ewentualny reportaż był bardziej spójny w obróbce.

Stałeczki Canona 24L, 35L i 135L oczywiście też mi chodzą po głowie ale nie korzystam z żadnych dotacji czy to z Unii czy z PUP kupuję za własną kasę i po prostu na razie nie mam co o tym marzyć.

pank
30-03-2011, 10:09
U
70-200/ 4 z tych samych powodów, tani lekki, wiem że F4 nie da mi małej GO nawet na FF, ale do tej pory używałem DX-a więc i tak będzie GO mniejsze niż 2,8 na DX-ie

A to z jakiej racji?

robsonzbydzi
30-03-2011, 10:11
wiem, wiem, GO jest takie same dla kombinacji przysłona ogniskowa odległość bez względu na FX/DX ale mówię o subiektywnym odczuciu

pawciolbn
30-03-2011, 10:50
jak nie raz już tu napisałem i nie tylko ja.. po przesiadce z cropa (40D i 50D) na 5D i 5DII główna obróbka polega na zrzuceniu zdjęć, lekkiej korekcie WB i ewentualnie postprocesie dla uzyskania "jakiegoś tam" efektu (kolory, kontrasty, krzywe etc.). Sama redukcja szumów przy ISO 1600 dla 5D a 3200 ISO dla 5DII to już szukanie dziury w całym. Przy dobrze naświetlonych kadrach nie ma się czego czepić.
Mając 50D a wcześniej 40-kę przy ISO 1000-1600 bywało różnie. Jak patrzę teraz na fotki, a dzisiaj pół nocy obrabiałem stare z cropa i 17-55, to mi minka opada. Długo nie działam na 5DI, a 5DII pożyczałem z firumy swego czasu i ostatnio wypadam na miasto w celach zapoznawczo-rozpoznawczych ze sprzętem - zdanie moje jest takie: nareszcie mam troszkę więcej czasu na oglądanie zdjęć a nie na ich obrabianie.

Teraz odnośnie Twoich dylematów.
Nawet przy kupnie cropa i FF zakup 17-50 jest dla mnie bez sensowny - lepiej te pieniądze przeznaczyć na świeczkę, która i tak się przyda - polecam Metz 58AF-2. Kupno 16-35/2.8 ma sens jeżeli wolisz uniwersalność kosztem kilku stopni EV. W innym przypadku rzuciłbym się w worek stałek ;) Poważnie. Mi na przykład bardzo podchodzi 20mm Sigmy, o którym na razie tylko pomażę, a i 14 Samyanga - poza dziwną beczką - oferuje niezłe osiągi.
Piszesz, że wypady i potrzebna też uniwersalna puszka ze spacer-zoomem. OK, to jakoś usprawiedliwia zakup 17-50, ale biorąc 16-35 i np 50/1.4 + 70-200 zrobisz wiele i na spacerze.
Aha.. 20/1.8 Sigmy daje rewelacyjny bokeh, ostrzy z bardzo bliska i ma więcej światła niż 16-35. Wiem, że to Sigma, ale jak niektórym trafia się bubel w 17-55 IS tak i Sigmę można wybrać igłę. 70-200 brałbym Tamrona, mimo wytykanych wad, że plastik, gabaryty etc. Ma lepsze światło od 4L i są na prawdę ostre - testowałem w firmie i przyznam, że zacne.

no i takie pytanie - na czym Ci bardziej zależy - na dobrym zestawie na spacer i wyjazdy, czy lepszym do ślubów?

robsonzbydzi
30-03-2011, 11:02
no i takie pytanie - na czym Ci bardziej zależy - na dobrym zestawie na spacer i wyjazdy, czy lepszym do ślubów?

Widzisz, muszę pogodzić jedno z drugim, samo 16-35 na wyjazd się nie sprawdzi, za ciężkie, za krótka ogniskowa. Może królują u mnie przyzwyczajenia z używania nikkora 17-55.
Oczywiście że chcę poprawić komfort pracy w ślubniakach, obróbka nefów z d300 nie należy do super przyjemnych jeśli chodzi o WB i ogólnie o kolory, a w nikonie nie mam na co zmienić.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
lampy błyskowej celowo nie podawałem w zestawieniu bo uznałem to za nieistotne, wyboru nie ma, sprzedam moje sb900 i kupię odpowiednik canona

Goomis
30-03-2011, 16:49
Ja czegoś nie rozumiem. Sam piszesz, że 45-55 nie używasz praktycznie wcale, więc jeszcze raz zapytam. PO CO CI TAMRON 17-50? Skoro to zbędny wydatek? 16-35 na 50D i masz ~26-56mm na 5D masz ten zakres szeroki "16-25". Weź wtedy to 70-200 i masz ~112-320mm na 50D i resztę "70-111" na 5D. Więc w sumie brakuje Ci zakresu 56-70. Warto dla niego kupować tamrona? O wiele bardziej wolałbym kasę za tamrona dołożyć do 70-200 i kupić wersję 2.8 Skoro można zmieniając tylko 2szkła między 2puszkami mieć zakres 16-320 z małą dziurą na 56-70?

micles
30-03-2011, 18:33
Widzisz, muszę pogodzić jedno z drugim, samo 16-35 na wyjazd się nie sprawdzi, za ciężkie, za krótka ogniskowa.Zapytaj allxages'a jakim szkłem robi 90% jego zdjęć wycieczkowych :D

lukasz5DmkI
30-03-2011, 18:39
Goomis ma racja po co Ci Tamron na APSC lepiej będzie jak kupisz 16-35 lub 17-40 są lepsze .Tylko większe ale coś za coś co do Matrona z Kanonem to AF potrafi zwariować .Popieram zakup 5DmkII ale na drugie body wolał bym 5DmkI lub 50D jeśli znajdziesz w dobrej cenie .

pawciolbn
30-03-2011, 18:42
Zapytaj allxages'a jakim szkłem robi 90% jego zdjęć wycieczkowych :D

ja na ten przykład odpowiem, że na wycieczki do 50D podpinałem tylko 17-55 IS, które też waży podobnie. Góry, mazury, spacery... nie było różnicy. Jak ktoś chce mieć lżej niech bierze stałki USM.

Ja z innej beczki - bede sie chwalił ;) kupiłem Zenitara 58/2 - jak dla mnie maluje zacnie z FF. Jak widzicie pracę z takimi szkiełkami np. na plenerze? Ja wiem, że to manual, ale bokeh ma ładniejszy od 50/1.4 i ogniskowa podobna, stąd moje pozytywne nastawienie... a jak zdanie praktyków, którzy z tym tworem w takim zastosowaniu się stykali?

m.bolechowski
31-03-2011, 00:08
Zapytaj allxages'a jakim szkłem robi 90% jego zdjęć wycieczkowych :D

Krótko off-topikując; właśnie wracam z Norwegii, gdzie spędzałem ostatni tydzień; miałem ze sobą sporo sprzętu, bo fotografowałem tam na zlecenie, ale wychodząc i robiąc coś dla siebie, zabierałem tylko 5d2 z 35/2.0; standardowy zestaw spacerowo-wycieczkowy. W ogóle nie żałuję.

Czacha
31-03-2011, 01:28
Moje podstawowe szklo to 35L .. inne ogniskowe to tylko dodatek. I nie pisze wcale o slubach.

micles
01-04-2011, 00:31
Zdjęcia z Czacza(Czaczy?) czysto reportażowe - 98% zdjęć z 35L. Miałem jeszcze 14 i 70-200, ale baardzo mało używane. Im więcej człowiek robi, tym mniej potrzebuje ^^

slavko6
01-04-2011, 07:31
dokładnie tak jest, nakupisz tamronów i innych wynalazków f4 a po czasie stwierdzisz, że używasz 2 w porywach 3 szkła stałoogniskowe i w zupełności Ci to wystarcza! Później stwierdzisz, że ff to jednak podstawa i zamienisz cropa a drugą 5dmkII i jak przykleisz do niej 35L to będziesz zdejmował tylko do czyszczenia ;) no ale może faktycznie tamron jest warty zakupu ....

_fiolek
01-04-2011, 09:10
dluga analizowalem w co uderzyc sprzetowo i warsztaty u B2 gdzie min moglem potestowac 5d2 z 35L mnie uswiadomily ze jest to podstawa na sluby, swiatlo i oogniskowa
do tego poki co dostawiam 50D z 70-200 2.8

marekb
01-04-2011, 09:13
dluga analizowalem w co uderzyc sprzetowo i warsztaty u B2 gdzie min moglem potestowac 5d2 z 35L mnie uswiadomily ze jest to podstawa na sluby, swiatlo i oogniskowa
do tego poki co dostawiam 50D z 70-200 2.8zostaw sobie jeszcze ten 17-55

BeatX
01-04-2011, 18:40
dobijaja mnie te nikonowskie okreslenia na pelna klatke i crop
DX/FX
caly swiat stosuje nazewnictwo FF/crop ale w zoltym obozie jak u ruskich - musi byc inaczej niz na calym swiecie.
nikon dx/fx 35/2dx fx vr dx 24 vx xyz

oskarkowy
01-04-2011, 19:37
dobijaja mnie te nikonowskie okreslenia na pelna klatke i crop
DX/FX
caly swiat stosuje nazewnictwo FF/crop ale w zoltym obozie jak u ruskich - musi byc inaczej niz na calym swiecie.
nikon dx/fx 35/2dx fx vr dx 24 vx xyz

mało tego jeszcze obiektywy odkręcasz w tę gorszą stronę :mrgreen:

Kolekcjoner
01-04-2011, 19:49
mało tego jeszcze obiektywy odkręcasz w tę gorszą stronę :mrgreen:

Ale oczywiście jako "gorszą" miałeś na myśli tę stronę co u Canona :mrgreen:.

oskarkowy
01-04-2011, 19:50
Ale oczywiście jako "gorszą" miałeś na myśli tę stronę co u Canona :mrgreen:.

ale skąd, nasza jest jedyna słuszna a wszyscy inni się po prostu mylą :-D

seweryn1
01-04-2011, 20:26
ale skąd, nasza jest jedyna słuszna a wszyscy inni się po prostu mylą :-D

Wszyscy inni odkręcają w tę samą stronę, jedynie żólci w drugą. Ponadto skala na zoomach jest w inną stronę niż u nas, w inną stronę kręcimy. A drabinka ekspozycji domyślnie z lewej strony ma plus, ale można przestawić:shock:

BeatX
01-04-2011, 20:31
mi sie podoba w nikonowskich wyswietlaczach cyfra 0 :lol:

marbo
02-04-2011, 01:28
Może dlatego, że od zawsze jestem w obozie canona nikonowska ergonomia mi nie podchodzi.
Szczerze i bez uprzedzeń próbowałem się przestawić ...strasznie ciężko i opornie mi szło.
Fotografia ma sprawiać radość - z nikosiem się męczę.

Czacha
02-04-2011, 07:24
odnosnie tego FX - w ktoryms z wątków wspominal o tym bodajze akustyk, ze FX to nie FF - brakuje im ulamka mm do bycia FF ;)

w Nikonach jest 35.9 mm x 24 mm , a pelna klatka to przeciez 36 mm x 24 mm :mrgreen:

oskarkowy
02-04-2011, 09:57
Szczerze i bez uprzedzeń próbowałem się przestawić ...strasznie ciężko i opornie mi szło.
Fotografia ma sprawiać radość - z nikosiem się męczę.

Mam dokładnie to samo. Nawet planowałem dokupić sobie D3s z dwoma zoomami, ale po wielu kontaktach z tym aparatem doszedłem do wniosku, że nie będę się męczył. Do tego kwestia seryjnej obróbki plików zsypanych z dwóch puszek..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

odnosnie tego FX - w ktoryms z wątków wspominal o tym bodajze akustyk, ze FX to nie FF - brakuje im ulamka mm do bycia FF ;)

w Nikonach jest 35.9 mm x 24 mm , a pelna klatka to przeciez 36 mm x 24 mm :mrgreen:

Ale przecież w canonach jest dokładnie tak samo.

streaker
02-04-2011, 10:50
Jak tak, jak nie: :D
http://www.canon.pl/For_Home/Product_Finder/Cameras/Digital_SLR/EOS_5D_Mark_II/index.aspx?specs=1

szuler
02-04-2011, 11:58
ale matryca 5d już nie była pełną klatką
http://optyczne.pl//index.html?aparat=all&producent=&aparat=38&pix=0&zoom=0&typ=dowolny&sort=

oskarkowy
02-04-2011, 14:08
ale matryca 5d już nie była pełną klatką
http://optyczne.pl//index.html?aparat=all&producent=&aparat=38&pix=0&zoom=0&typ=dowolny&sort=

właśnie to samo miałem napisać.

slavko6
07-04-2011, 12:15
i teraz wszyscy będą sprzedawać 5d bo to nie pełna klatka :) a bez FF nie da się fotografować!

Pedro44
07-04-2011, 17:39
Chętnie kupię w dobrej cenie ;-)
Bo wg mnie sprawdza się wyśmienicie.

pawciolbn
14-04-2011, 11:52
mam pytanie do kolegów... po obejrzeniu kilku tutoriali z sesji ślubnych widzę, że szerokie zastosowanie znajdując lampy video. moje pytanie - czy ma ktoś jakieś doświadczenie i praktykę w tym, może coś polecić ciekawego? interesuje mnie coś co przyda się zarówno w terenie, czyli klasycznie na akumulatorek, w zastosowaniu docelowo: tzw. oświetlenie hollywoodzkie, doświetlenie detali, oświetlenie kierunkowe.
Chodzi mi o coś w niewielkim koszcie i gabarytach. Jakieś wskazówki?

olgiert
14-04-2011, 12:07
mam pytanie do kolegów... po obejrzeniu kilku tutoriali z sesji ślubnych widzę, że szerokie zastosowanie znajdując lampy video. moje pytanie - czy ma ktoś jakieś doświadczenie i praktykę w tym, może coś polecić ciekawego? interesuje mnie coś co przyda się zarówno w terenie, czyli klasycznie na akumulatorek, w zastosowaniu docelowo: tzw. oświetlenie hollywoodzkie, doświetlenie detali, oświetlenie kierunkowe.
Chodzi mi o coś w niewielkim koszcie i gabarytach. Jakieś wskazówki?

Ano właśnie , sam jestem ciekaw :)

roshuu
14-04-2011, 12:44
Firma, ktora sprzedaje tego typu sprzed to: http://www.lowel.com/index.html (http://www.lowel.com/index.html)
Yervant mial bodajze, lampe tej firmy :)

Lulu1988
14-04-2011, 13:08
Dokładniej chodzi o i-light & id-light: http://www.lowel.com/ilight/index.html#info
Miałem okazję zobaczyć jak działa. Kiedy robi się szarówka taka zabawka potrafi uratować plener (chyba że ktoś ma ekipę oświetleniowców).

pawciolbn
14-04-2011, 13:22
Firma, ktora sprzedaje tego typu sprzed to: http://www.lowel.com/index.html (http://www.lowel.com/index.html)
Yervant mial bodajze, lampe tej firmy :)

;) skąd wiedziałeś, co oglądam?? 8-)

zastanawiam się właśnie nad czymś podobnym. zdaję sobie z możliwości zastosowania radiówki i flesha, ale nie o to chodzi. no to szukam(y) dalej..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Dokładniej chodzi o i-light & id-light: http://www.lowel.com/ilight/index.html#info
Miałem okazję zobaczyć jak działa. Kiedy robi się szarówka taka zabawka potrafi uratować plener (chyba że ktoś ma ekipę oświetleniowców).

no i znalazłem http://www.amazon.com/Lowel-id-Light-Focusable-Cigarette-Connector/dp/B000AMCM2C..


ciekawe jak z dostępnością podobnych ustrojstw u nas na kresach ?

roshuu
14-04-2011, 13:31
;) skąd wiedziałeś, co oglądam?? 8-)

zastanawiam się właśnie nad czymś podobnym. zdaję sobie z możliwości zastosowania radiówki i flesha, ale nie o to chodzi. no to szukam(y) dalej..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


no i znalazłem http://www.amazon.com/Lowel-id-Light-Focusable-Cigarette-Connector/dp/B000AMCM2C..


ciekawe jak z dostępnością podobnych ustrojstw u nas na kresach ?

1. nawet wiem co czytasz hehehe :D
2. widzialem gdzies na allegro podrobke tego cuda. A swoja droga to moze kupic zwykla latarke? Jak zapewne wiesz z ksiazki "Fotografia ślubna. Emocje uchwycone światłem" gosc korzysta tam z latarki :P

Strebor
14-04-2011, 13:44
Parę lat temu na targach foto był pokaz jakiegos goscia (nie pamiętam nazwiska) speca od foto mody i tez pokazywał jakie fajne efekty można uzuskać przy pomocy lataki tylko takiej "fest" znaczy duża była w zasadze taki reflektorek

roshuu
14-04-2011, 13:48
pawciolbn luknij tu: http://www.eltec.alpha.pl/produkty.php?id=45

Lulu1988
14-04-2011, 13:50
Zamiast drugiej 580EX kupię sobie TAKIE COŚ (http://allegro.pl/latarka-led-lenser-x21-zasieg-1-km-noz-ups-i1552138484.html)
Przy okazji będę czuł się bezpieczne bo ewentualnego złodzieja sprzętu foto będę mógł oślepić, a jakby miał okulary przeciwsłoneczne (szczegół, że w nocy) to pozostaje samoobrona z użyciem białej broni :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

pawciolbn luknij tu: http://www.eltec.alpha.pl/produkty.php?id=45

Lowel jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ pozwala na płynne regulowanie mocy i rozproszenia światła.

tmkwol
14-04-2011, 14:02
lulu dobre i taniocha; tylko, że to LED to chyba ciężko zbalansować jeżeli nie jest jedynym źródłem światła

pawciolbn
14-04-2011, 14:26
1. nawet wiem co czytasz hehehe :D
2. widzialem gdzies na allegro podrobke tego cuda. A swoja droga to moze kupic zwykla latarke? Jak zapewne wiesz z ksiazki "Fotografia ślubna. Emocje uchwycone światłem" gosc korzysta tam z latarki :P

:oops:

wiem, wiem... Z-Ray... ciężko znaleźć u nas, ale coś podobnego też by pasowało. Ciekaw jestem jak tam z temperaturą, no i jeszcze taka kwestia - LED czy halogen?
http://sklepwideo.pl/details.php?id=aa100220
http://sklepwideo.pl/details.php?id=aa100211
coś takiego znalazłem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

...

Lowel jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ pozwala na płynne regulowanie mocy i rozproszenia światła.

oto właśnie chodzi. do tego chyba lepiej coś z zakresu 3000-4000K niż powyżej 5200K.

pank
14-04-2011, 22:14
Tu masz konkretnie: http://www.eltec.alpha.pl/produkt.php?id=2383 tanie, małe, można regulować moc światła. Używałem tego przez jakiś czas ale odkąd błyskam leży w szafie.

oskarkowy
14-04-2011, 22:22
A po co Wy chcecie na to wydawać kasę? Ja zawsze wołam kameruna na "niepowtarzalne ujęcia". Jakie wychodzą to nie wiem, ale kontrę zawsze mi zrobi i statywu nie trzeba targać.

ripek
14-04-2011, 22:23
Z kamerunem na plenery biegasz? Mnie to strasznie rozprasza...

oskarkowy
14-04-2011, 22:27
Z kamerunem na plenery biegasz? Mnie to strasznie rozprasza...

Nie, no na weselu jak Młodzi sobie wymyślą "romantyczny zachód słońca" albo "piękną alejkę w parku nocą", gdzie nawet jednej lampy nie ma, to kamerun na kontrę jak znalazł.. Co, będę gości z EX- ami rozstawiał?

Często zresztą pracuję z takim jednym (Albercik, pozdrawiam), on mi poświeci, ja mu jakieś fajne szkło pożyczę na efekciarskie przebitki i jakoś to idzie.. Kameruny też ludzie, dają się oswoić i czasem to naprawdę przydatni i fajni ludzie.

roshuu
14-04-2011, 22:31
Tu masz konkretnie: http://www.eltec.alpha.pl/produkt.php?id=2383 tanie, małe, można regulować moc światła. Używałem tego przez jakiś czas ale odkąd błyskam leży w szafie.

Pank a czym to sie rozni od tego cuda, ktore pokazal pawciolbn poza temperatura barwowa i 2x wyzsza cena?

pank
14-04-2011, 22:36
Nie wiem co pokazał pawciolbn bo link prowadzi do głównej kategorii, nie konkretnego produktu, obstawiam że jakiegoś leda. No więc różni się to zasadniczo, głównie tym że ma ściemniacz co jest kluczowe i wrota, więc światło można modelować.

roshuu
14-04-2011, 22:54
Nie wiem co pokazał pawciolbn bo link prowadzi do głównej kategorii, nie konkretnego produktu...

i tam gadasz :) Ja widze cos takiego: http://sklepwideo.pl/details.php?id=aa100211

pank
14-04-2011, 22:57
A, już widzę. No to oprócz ściemniacza porównaj sobie moc obu lampek :)

ripek
15-04-2011, 09:54
Nie, no na weselu jak Młodzi sobie wymyślą "romantyczny zachód słońca" albo "piękną alejkę w parku nocą", gdzie nawet jednej lampy nie ma, to kamerun na kontrę jak znalazł.. Co, będę gości z EX- ami rozstawiał?

Często zresztą pracuję z takim jednym (Albercik, pozdrawiam), on mi poświeci, ja mu jakieś fajne szkło pożyczę na efekciarskie przebitki i jakoś to idzie.. Kameruny też ludzie, dają się oswoić i czasem to naprawdę przydatni i fajni ludzie.

Czasami da rade ale czasami kameruna nie ma i trzeba sobie radzić.

Kiedyś sobie myślałem żeby zatrudnić asystenta co będzie mi ludzi na sali oswietlal ciepłym światełkiem podczas tańca. Efekt boski.

Mały przykładzik lampy kameruna :)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.marcinbittner.com/_photos/20090725_joanna-adam/0725205718_3086.jpg)

Misiek87
15-04-2011, 10:05
Jak dla mnie troche za cieplo :) Ale ochlodzic to troszke i efekt, jak wiadomo, bardzo ladny!

ripek
15-04-2011, 10:07
Oczywiście rzecz gustu :) Lubie od czasu do czasu ciepłe scenki. Czasami na lampe blyskową jako kontrę w plenerze nakładam ciepły filtr :)

zanussi
15-04-2011, 10:31
Ja tam większość plenerowych fotek robię z dużą blendą.... próbowałem z lampą, ale to nie to samo....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.... a światło lampy kameruna bardzo często jest zbyt punktowe aby je sensownie wykorzystać w fotografowaniu par....

dreamstorm
15-04-2011, 12:38
O szit. Człowiek wydaje kasę na sprzęt już jest prawie happy a tu się okazuje, że trzeba kameruna kupić :/

pank
15-04-2011, 12:43
Kameruni mają szeroki wachlarz zastosowań :)

MM-architekci
15-04-2011, 13:08
Zamiast drugiej 580EX kupię sobie TAKIE COŚ (http://allegro.pl/latarka-led-lenser-x21-zasieg-1-km-noz-ups-i1552138484.html)
Przy okazji będę czuł się bezpieczne bo ewentualnego złodzieja sprzętu foto będę mógł oślepić, a jakby miał okulary przeciwsłoneczne (szczegół, że w nocy) to pozostaje samoobrona z użyciem białej broni :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Lowel jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ pozwala na płynne regulowanie mocy i rozproszenia światła.

kosmos ta latarka :mrgreen:

btw takie ledowe panele sa spoko , malo zra prundu wiec nadaja sie jako mobilne rozwiazanie , nie grzeje toto
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ja tam większość plenerowych fotek robię z dużą blendą.... próbowałem z lampą, ale to nie to samo....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.... a światło lampy kameruna bardzo często jest zbyt punktowe aby je sensownie wykorzystać w fotografowaniu par....

bo rzadko ktory kamerun pojdzie po rozum , i kupi odpowiednia lampa czy tez zmiekszy swiatlo , jak kiedys takiemu wspomnialem o panelach ledowych to oczy w slup , no ale chyba go cena 500 zl przerosla :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
edit

z drugiej strony dobry panel ledowy w sumie kosztuje calkiem sporo heh

pawciolbn
15-04-2011, 15:14
.... a światło lampy kameruna bardzo często jest zbyt punktowe aby je sensownie wykorzystać w fotografowaniu par....

I to właśnie ma dla mnie bardziej kluczowe znaczenie - do uzyskania oświetlenia a'la hollywoodzkiegi. Lampa Lowela ma regulowana moc i zoom, dzięki czemu mozna nieźle pokombiniwac. Sama temperatura to jak dla mnie bliżej 3200K chociaż zawsze można dokleic jakiś filterek. No nic.. Coś trzeba bedzie wybrać... Na kameruna mnie nie stać, a i w plener ciężko chłopa ciągnąć.

pank
15-04-2011, 15:32
Do takiego oświetlenia o jakim piszesz to potrzebujesz nie bzdzidełka na kamerę tylko potężnej lampy z soczewką Fresnela.

Kolekcjoner
15-04-2011, 15:47
edit

z drugiej strony dobry panel ledowy w sumie kosztuje calkiem sporo heh

No tu jest problem. Światło ledowe daje na ogół paskudny efekt w kamerach więc dlatego go zapewne unikają.

ArekLodzPl
15-04-2011, 16:51
Na targach zaciekawiła mnie lampka LED firmy NESKE. Ma ona płynną regulację temperatury barwowej 3200-7000K wraz z pamięcią temperatury. Jednak jest dość droga bo na targach cenili ją na 1200zł.

pawciolbn
15-04-2011, 17:55
Do takiego oświetlenia o jakim piszesz to potrzebujesz nie bzdzidełka na kamerę tylko potężnej lampy z soczewką Fresnela.

Ponownie sie z Tobą nie zgodzę. Wszystko, podobnie jak i wykorzystanie długich czy krótkich ogińskowych - zależy od warunków. Dla uzyskania zadowalajacego efektu wystarczy właśnie odpowiedniej mocny "bzdzidełko", np. 65W, odpowiednie ukierunkowane (kurtynami, soczewkami, co kto ma.. Może byc i kawałek rulona z gazety - patrz książka o której mówi roshuu...). Poza tym sprzęt klasy wspomnianego Lowel'a z powodzeniem wystarczy do wielu ciekawych "doświetlen" o których piszę. Ale mniejsza o to... Nie zawsze potrzeba kupować cukiernie żeby zjeść ciastko ;)

pank
15-04-2011, 18:39
No to sprecyzuj co to znaczy "hoolywoodzkie oświetlenie" bo doświetlić tu i tam to sobie możesz i zapalniczką.

MM-architekci
16-04-2011, 09:39
No tu jest problem. Światło ledowe daje na ogół paskudny efekt w kamerach więc dlatego go zapewne unikają.

Jaki paskudny efekt ? Moglbys napisac wiecej ?

lukaszr
16-04-2011, 14:37
Zamiast drugiej 580EX kupię sobie TAKIE COŚ (http://allegro.pl/latarka-led-lenser-x21-zasieg-1-km-noz-ups-i1552138484.html)

Mam inny model latarki firmy LL i to prawie 5 razy słabszą - daje takie mocne światło, że czasami dziwię się jak to możliwe żeby uzyskać z 1 LED CREE Q5 taki mocny strumień. Używałem już jej do doświetlania fotografując "rzeczy martwe" i sprawdzała się wyśmienicie. Idealna opcja to możliwość regulacji szerokości strumienia światła.

Mój znajomy obcował z tą latarka z linku - podobno miażdży swoimi możliwościami. Nie pamiętam czy jest w niej możliwość regulacji ilości światła. Sam jestem ciekawy jakby sprawdziła się w fotografii.

Kolekcjoner
16-04-2011, 19:01
Potyczka pank vs pawciolbn w pralni: http://canon-board.info/showthread.php?t=75250 tu proszę tego nie ciągnąć.

Zbyszko666
24-04-2011, 16:40
jutro pstrykam u znajomych wesele jako 2 foto i mam do dyspozycji
85mm 1.8 oraz 50. 1.8 no i czekam jeszcze na coś szerokiego..
Myślami chodzi samyang 14mm.. Lecz jakoś nie umie się przekonać..

naras
24-04-2011, 17:19
Do czego nie potrafisz się przekonać? Że szeroko czy że manual ?

michael_key
24-04-2011, 18:10
Myślę,że po prostu... bo to Samyang.

manfred1
24-04-2011, 18:13
Jako drugi macho foto możesz wypróbować go w akcji co Ci szkodzi?

Misiek87
24-04-2011, 18:30
Sam chce kupic Samyanga 14mm. Nie stac mnie na Canona na razie, a przyda sie zrobic pare klatek tak na szeroko.

Mam zamiar pracowac glownie na 14, 35, 85 - nie widze nic zlego w Samyangu :).

liquidsound
25-04-2011, 00:14
Mając 20 2.8 Canona, 35L, 85 1.8, 50 1.4 porywać się na 24L? Czy to już zbędny wydatek?

Zbyszko666
25-04-2011, 00:18
wszystko wyjdzie dzisiaj w praniu,aczkolwiek samyanga nie mam do mojej 400D i do 40 eheh :D także zostają 2 stałki plus EX 580II :) także damy radę..

Misiek87
25-04-2011, 00:41
TO zalezy czy wkurza Cie 20 mm? :)
Jesli nie to moze lepiej kupic 135L?

Sam mam 28 1.8, w srode jade ogladac 35L, ale jak mnie nie zadowoli to biore 135L. Z 28 1.8 jestem bardzo zadowolony!

A czy ejst sens? Oczywiscie, ze tak - w kazdej L jest sens! :D

Zbyszko666
25-04-2011, 00:44
TO zalezy czy wkurza Cie 20 mm? :)
Jesli nie to moze lepiej kupic 135L?

Sam mam 28 1.8, w srode jade ogladac 35L, ale jak mnie nie zadowoli to biore 135L. Z 28 1.8 jestem bardzo zadowolony!

A czy ejst sens? Oczywiscie, ze tak - w kazdej L jest sens! :Dowszem jak najbardziej, tylko na przyszłość cytuj posty :D

Goomis
25-04-2011, 11:21
Mając 20 2.8 Canona, 35L, 85 1.8, 50 1.4 porywać się na 24L? Czy to już zbędny wydatek?

24L jest pierwsza w mojej zakupowej kolejce, do 35 jest duża różnica w ogniskowych, a 35 czasem za wąsko. Potem 85 na Lkę i będę miał swoją świętą L trójcę :-D
Później 70-200 na ISmkII, a z 14-tką Samyanga zaczekam na 14-24/2.8 z czerwonym paskiem :-D - skoro Nikon dogonił Canona w stałkach, to Canon powinien w końcu dogonic Nikona w zoomach! 200-400 już pokazali, został już tylko król szerokości :-D A jak się nie doczekam to będę myślał nad 14II lub 16-35II

Na Twoim miejscu sprzedałbym 20/2.8 i 50/1.4(nie przepadam za tą ogniskową) i już masz solidny "podkład" pod 24L :-D

arrow
25-04-2011, 12:47
Jakie polecacie karty. Bezpieczeństwo danych przy płatnych zleceniach jest przecież najważniejsze. Bazuje na kartach kingston x133 o pojemnościach od 4 gb do 32 gb ktore w zupełności wystarczą zarówno do robienia zdjęc w seriach czy też video. Problem jednak zaczyna się podczas zrzucania materiału na HDD. Przy kartach od 8 gb w góre transfery drastycznie spadają i często materiał jest uszkodzony. Wymieniłem praktycznie cały komputer doszukując sie problemu tu ale losowo on występuje nadal. Czytnik kart też sprawdziłem i nadal nic. Kopiowanie bezpośrednio z aparatu poprzez soft canona daje dobre efekty ale problem raz na jakis czas występuje ?! Macie jakieś sugestie ?? może to sterowniki ?? sam już nie wiem. Używam win 7 na bieżąco aktualizowany.

liquidsound
25-04-2011, 12:55
Wlasnie goomis nie sprzedam ich, bo czasem 24 za wasko, a 20 2.8 daje rade, w tym do krajobrazow. Poza tym 20 i 50 na cropie (a to moja druga puszka) daje odpowiednio 35 i 85mm wiec taki zapas musi byc. Czyli co?lepiej 24L zamiast 35L? Jest to mozliwe bo jeszcze 35/2 nie sprzedalem.

manfred1
25-04-2011, 12:57
Jeśli karty to tylko SanDisk. Z Kingston zawsze miałem problem jak nie error to inne cudeńka. Odkąd je wymieniłem życie stało się piękniejsze.

arrow
25-04-2011, 13:37
no właśnie ... dzięki za odpowiedz ... myślałem ze kingston jest wyznacznikiem jakości widocznie wpadki są i tam

KrzysiekT
25-04-2011, 13:42
Kingston - zielona seria x133 jest bardzo awaryjna. U mnie padły 8gb (nie do końca, ale strasznie długo zgrywa zdjęcia, transfer rzędu 0,5MB/s) i 16GB (trup). Sandiski Ultra2 chodzą bez zarzutu.

Zastanawiam się ostatnimi czasy czy nie zainwestować w Pretec Cheetah x233 - dobry stosunek cena do jakości. Ktoś ma jakieś doświadczenia?

manfred1
25-04-2011, 13:50
Miałem 1 gb po prostu niezniszczalna.

arrow
25-04-2011, 14:07
No i wszystko juz wiem ... mam niestety zielona serie kingstona x133 i to tłumaczy skąd te problemy. Problem występuje przeważnie na karcie 32 gb i 8 gb, 16 gb nie miałem wiec nie będę pisał.

Co do Preteca x233, miałem 8 Gb i w trybie foto działa bez zarzutu jednak przy wideo zdarza sie opóźnienia przy zapisie i bufor nie wyrabia przez co aparat przestaje nagrywać i trzeba ponawiać

Misiek87
25-04-2011, 14:07
Kingston x133 u mnei tez padly dwie... 8 gb kazda. Ale Sandisk Extreme smiga az milo.

wiktor2323
25-04-2011, 15:45
Ja mam jednego sandisca 8Gb z tej nowej serii ultra i Lexara 4Gb i obie bez najmniejszych problemów :)

Goomis
25-04-2011, 17:25
@arrow - znam kilka padniętych kingstonów(w tym jeden własny) jeżeli zależy Ci na danych to się ich pozbądź. PQI podobne historie. Z SanDisk'ami nie mam problemów (EIII i te nowe Ultra) pewnie teraz będę dokupywał 2x 16GB ULTRA chociaż coraz bardziej zastanawiam się nad Pretec x233 bo same pozytywne opinie o niej.

micles
25-04-2011, 23:45
@arrow - znam kilka padniętych kingstonówOj tam oj tam - po prostu ma 20mb mniejszy rozmiar :D

horak
26-04-2011, 08:19
U mnie Pretec 233x 16gb zarówno z 5d2 jak i 50d działa bez najmniejszych problemów. Raw też sprawnie zapisuje. NIe wiem jak w serii bo nie robię. Mam też Sandiska Ultra 200x i też jest Ok.

Czacha
26-04-2011, 09:24
W ciagu kilku lat pracy w FJ na reklamacje przyjelismy setki jak nie tysiace Kingstonow - awaryjne Sandiski pojawialy sie naprawde baaaardzo rzadko.

jinks
26-04-2011, 09:37
Od 2 lat dosyć intensywnie używam zielonych KINGSTON-ów 4gb (elite pro, chyba o te chodzi?) i nigdy nie miałem najmniejszych problemów. Od roku używam też podobnej 8gb i jak na razie również bez awarii. W zasadzie od mojej rejestracji na tym forum używałem KINGSTONa 1gb też elitepro i działa w jak najlepszym porządku.

MC_
26-04-2011, 09:39
Kuzynce kilka tygodnie temu zielony Kingston siadł i wstać nie chce. Nie widzi jej ani aparat ani czytnik kart. Za to inne karty chodzą bez problemu.

Czacha
26-04-2011, 09:40
jinks, skoro lubisz ryzyko to nikt Ci nie zabroni uzywania Kingstonow ;) ja z własnego doswiadczenia (handlowego, czyli mialem stycznosc z wieksza iloscia kart niz Ty ;) ) po prostu odradzam tę markę - jest baaaardzo awaryjna.

jinks
26-04-2011, 10:02
jinks, skoro lubisz ryzyko to nikt Ci nie zabroni uzywania Kingstonow ;) ja z własnego doswiadczenia (handlowego, czyli mialem stycznosc z wieksza iloscia kart niz Ty ;) ) po prostu odradzam tę markę - jest baaaardzo awaryjna.

Kingston - nie polecam, nie odradzam. Chciałem tylko podzielić się moimi doświadczeniami dla szerszego poglądu na sytuację.
Swoją drogą dzięki za radę następne będą sandiski:)zresztą używam od kilku lat sandiska 2gb EII i podobnie jak kingston bezawaryjne;)

pank
26-04-2011, 10:20
Używanie zawodowo innych kart niż SanDisk czy Lexar to proszenie się o kłopoty. W głowie mi się nie mieści jak można być tak lekkomyślnym żeby wydając tysiące na puszki i obiektywy oszczędzać marne kilka stówek na tak ważnym ogniwie jakim jest nośnik danych.

liquidsound
26-04-2011, 10:37
Warto w ogole brac 24L w wersji I?

Pikczer
26-04-2011, 10:46
Za dobra kase jeszcze warto ;-) bo za klika lat ciezko bedzie juz pewnie z serwisem.

wiktor2323
26-04-2011, 10:52
Jest słabsza od drugiej wersji ale moim zdaniem wciąż warto;)

Pedro44
26-04-2011, 11:46
Warto w ogole brac 24L w wersji I?

Mam i polecam, choć nie porównywałem do mk2, ale mam porównanie - jeśli można w ogóle porównać, do 35L.
Na f 1,6 już jest bardzo sympatycznie, a cena sporo niższa od ver.2.

liquidsound
26-04-2011, 11:47
Tak sie zastanawiam czy brac uzywke mk1 czy przymierzac sie do mk2, ale to pewnie za jakis czas...nie szkoda zdjec ktore w tym czasie bym zrobil? roznica w jakosci jest warta tej niemalej roznicy kasy?

pank
26-04-2011, 11:50
A jaka jest różnica w cenie?

manfred1
26-04-2011, 12:49
Witam stoję przed wyborem 16-35 a 35 1.4 co wybralibyście w pierwszej kolejności? Rozumiem niesamowity komfort 1.4 ale mnie nurtuje czy w reportażu nie "wygodniej" będzie używać zoom. Puki co szeroko mam tylko i wyłącznie za sprawą 24-70. Tak to jest odłożyc trochę kasy i człowiek głupieje.

dinderi
26-04-2011, 12:50
35L nie zrobi, że będziesz miał szerzej w stosunku do tego co masz. Pytanie, czy chcesz mieć szerzej, czy jaśniej.

KrzysiekT
26-04-2011, 13:12
Witam stoję przed wyborem 16-35 a 35 1.4 co wybralibyście w pierwszej kolejności? Rozumiem niesamowity komfort 1.4 ale mnie nurtuje czy w reportażu nie "wygodniej" będzie używać zoom. Puki co szeroko mam tylko i wyłącznie za sprawą 24-70. Tak to jest odłożyc trochę kasy i człowiek głupieje.

Jak masz FF, i robisz ślubne, portrety to tylko 35L, jak masz cropa (APS-C / APS-H) i robisz reportaż to 16-35.

manfred1
26-04-2011, 13:31
50 1.4 już teraz wiem, że (mowa o reportażu) to dla mnie za wąsko. 35 z tego co przepatrzyłem na jakich ogniskowych smigam to mam najczęściej wykorzystywana ogniskowa. Kusi mnie tylko szerokość 16-35. W sumie to sam sobie odpowiadam.

Mad_Mac
26-04-2011, 13:39
Witam stoję przed wyborem 16-35 a 35 1.4 co wybralibyście w pierwszej kolejności? Rozumiem niesamowity komfort 1.4 ale mnie nurtuje czy w reportażu nie "wygodniej" będzie używać zoom. Puki co szeroko mam tylko i wyłącznie za sprawą 24-70. Tak to jest odłożyc trochę kasy i człowiek głupieje.

Ja bym bral 35L. Roznica w obrazku jest spora.
Ja wlasnie sprzedalem moje 20mm i zamieniam na 24-70 bo potrzeba mi czegos uniwersalnego do studia a i na slubach przyspawam je do jednej piatki.
Mysle ze 24mm na FF spokojnie starczy.
35L nie sprzedam, to szkielko jedyne w swoim rodzaju bo czasem wydaje mi sie ze mam zooma wpietego. Jest w miare szeroko a podejde i mam piekna portretowke ktora nie robi z ludzi ufoludkow.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A co do zielonych kingstonow to odradzam. Kupilem jedna w US i od poczatku czytnik jej nie widzi.

AMB
26-04-2011, 18:45
Który zestaw lepszy na śluby na FF+crop jako zapas
1. 35 1,4 + 24-105 + 135 2
2. 35 1,4 + 24-105 +85 1,8
3. 35 1,4 + 85 +135
oczywiście do tego lampa
Osobiście skłaniam się do opcji nr.1 a co wy na to?

Goomis
26-04-2011, 18:47
Który zestaw lepszy na śluby na FF+crop jako zapas
1. 35 1,4 + 24-105 + 135 2
2. 35 1,4 + 24-105 +85 1,8
3. 35 1,4 + 85 +135
oczywiście do tego lampa
Osobiście skłaniam się do opcji nr.1 a co wy na to?

zdecydowanie 3

pank
26-04-2011, 18:53
I od nowa to samo. 24-105 to bardzo zły pomysł do ślubów. Wybieram opcję numer 4, 24/1.4, 50/1.4, 85/1.8, jak budżet pozwoli, można pomyśleć o fishu canona.

AMB
26-04-2011, 18:59
Trochę boję się że w kościele nie dam sobie rady z samymi stałkami, ale z drugiej strony z 21 mln pix można sporo wykropować, tak więc 35 można załatwić kluczowe momenty, a w międzyczasie troszkę kombinować z dłuższymi ogniskowymi
A czy nie wydaje ci się ze na salę będzie troszkę za wąsko?

3 najtaniej wychodzi :)