Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sprzęt do ślubów



Strony : 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40

oskarkowy
29-01-2007, 17:30
oskarowy: testowałeś może 50/1,2 ?

Niestety. Nie miałem kiedy, a z drugiej strony wolę tego nie robić jak najdłużej. Jak znam życie to mi się spodoba i nie starczy mi potem na 3D :mrgreen:

mtata
29-01-2007, 18:03
No nie, no sorry.. Może jeszcze pokazać w którą stronę aparat trzymać?:mrgreen:

Może to nie jest dział "Dla początkujących", ale ja również chętnie bym poznał, co oskarowy miał na myśli...
Jasne stałki na kościół=minimum używania flasha. Więc o jakie światła chodzi?

oskarkowy
29-01-2007, 18:11
Jasne stałki na kościół=minimum używania flasha. Więc o jakie światła chodzi?
No właśnie chodzi o te "minimum". Różne kościoły już widziałem i naprawdę najczęściej zdarzają się takie, gdzie można się przy wejściu potknąć, bo nie widać dywanu. Najmodniejszym oświetleniem w kościołach są ostatnio żarówki energooszczędne, czyli dla fotografa wygląda to tak, jakby ich nie było.
Zimowe śluby to najczęściej ISO800, f/4 i t/3s. Teraz wszystko polega na tym, żeby te światła błyskowe jakoś połączyć w ten sposób, żeby się nie gryzły z otoczeniem. A z jedną słabą błyskawką na aparacie, to ja przepraszam nie wiem, jak to zrobić.
Pamiętajcie jeszcze, że czasem trzeba trochę więcej głębii ostrości niż to f/4. To właśnie o tym mówiłem :mrgreen:

mtata
29-01-2007, 18:21
Teraz wszystko polega na tym, żeby te światła błyskowe jakoś połączyć w ten sposób, żeby się nie gryzły z otoczeniem.

Czyli jakieś przenośne zestawy ze studyjnymi lampami + parasolki? Przecież ciężko to gdzieś "dyskretnie" schować, żeby nie rzucało się w oczy.
A jakby mnie z czymś takim zobaczył proboszcz z jednej z parafii na Starym Mieście w W-wie to bym od razu dostał dożywotni zakaz wstępu do tego kościoła... :mrgreen:

Marcin Dryl
29-01-2007, 18:21
Oskarowy, czyzbyś rozstawiał w kosciele jakies dodatkowe EX y ? ....a moze coś wiekszego ? ...jak ty potem to zwijasz ? masz jakiegos pomocnika ?

oskarkowy
29-01-2007, 18:36
Czasem EX-y (ale dają ostre i brzydkie światło), czasem jak "ksiądz jest człowiek" i mam wolna chwilę to rozstawiam coś większego (ale tylko w wyjątkowo dziwnych sytuacjach i na pewno nie z parasolkami - rozłożone softy lądują w bagażniku). Czasem wykorzystuję niecnie kamerzystę i jego "żółtomata". Sposobów jest cała masa, prawdę mówiąc łatwiej to pokazać niż opisać (to taki mój sposób, żeby się wyłgać od odpowiedzi :mrgreen:)
A jeśli chodzi o duże flashe i softy, to całkiem fajne zastosowanie widzę dla nich przy fotografowaniu w plenerach. Tylko niestety jest z tym dużo roboty. Ale dla niektórych zleceń naprawdę warto.

Marcin Dryl
29-01-2007, 19:02
To prawda EXy są ostre, coraz mniej podoba mi się ich światło. Niezaleznie od tego rozstawienie czegokolwiek dodatkowego w kościele to duży problem.

Dlatego tez rewelacyjne jest świateko punktowe stosowane w nektórych kosciołach. Wówczas to i f 4 jest namiejscu nawet przy ogniskowej 200. Przykład tutaj, oczywiście na zdjęciach z kościoła http://www.marcindryl.com/slub1.html


A swoją drogą jakich flashy używasz , oczywiście poza EXami ?

oskarkowy
29-01-2007, 19:09
http://www.marcindryl.com/slub1.html
A swoją drogą jakich flashy używasz , oczywiście poza EXami ?

Linki Ci się pozajączkowały.
A flashe terenowe - czyt. najtańsze. Przecież nie wezmę Bowensów, żeby mi się po bagażniku walały. A chińszczyzna sprawdza się wyśmienicie.

shaqi
29-01-2007, 20:44
nobody's perfect :-)


Istotą rzeczy nie jest sama wielkość obszaru głębi ostrości lecz siła rozmycia tła; albo inaczej rzecz ujmując - zasadnicza różnica nie jest tak widoczna na pierwszym planie jak na trzecim:

"(...) różnica ta jest na tyle mała, że trudno mówić o istotnym powiększeniu się głębi ostrości. Natomiast duża jest różnica w drugim planie. Nawet na zdjęciach zmniejszonych do potrzeb internetu widać, że na zdjęciu wykonanym EOS-em 5D następuje większe rozmycie dalszego planu...."

Przy okazji linek do atykułu:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5251

zgodze sie z toba ale bylo to widac przy zdjeciach linijki i z bardzo bliska
przy modelce przy duzych powiekszeniach
a na zdjeciach 15x21 nie da sie rozroznic :) a to standard weselny

oskarkowy
29-01-2007, 20:52
a na zdjeciach 15x21 nie da sie rozroznic :) a to standard weselny

Przesiadałem się z 20d na 5D, przez długą chwilę zostawiając te same szkła i robiąc takie same odbitki. Nawet nie wiesz, jak w tych teoretyczno-testowych rozważanich się mylisz. FF pozwala na świadome i zaplanowane rozłożenie głębii ostrości tam gdzie chcesz, a nie tylko cieszenie oka tym, że gdzieś tam w tle udało się coś rozmyć.

Ja się nie znam na cyferkach, nie fotografuję linijek i nie siedzę z lupą przy monitorze. Ale te różnice widać gołym okiem.

eMILz
29-01-2007, 21:12
shaqi: ja tez sie przesiadlem z cropa na 5d ... nawet zamieszczalem foty porownawcze tutaj na forum ... roznica jest ogromna ... zarowno przy takiej samej ogniskowej i roznej odleglosci jak i przy tej samej odleglosci i wypadkowych ogniskowych takich samych.

oskarkowy
29-01-2007, 21:15
zarowno przy takiej samej ogniskowej i roznej odleglosci jak i przy tej samej odleglosci i wypadkowych ogniskowych takich samych.

Ciii.. Nie przeszkadzaj chłopakowi dowartościowywać swojego aparatu i tłumaczyć sobie wszystkiego tak jak wedlug niego być powinno :mrgreen:

Swoją drogą, zauważyłeś może, że zwykle o jakimkolwiek sprzęcie najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy go na oczy nie widzieli?

Kolekcjoner
29-01-2007, 21:40
Zresztą konkluzja tego artykułu dla mnie jest co najmniej dziwna. Właśnie na tych ostatnich dwóch zdjęciach widać prawdziwy "zysk" z pełnej klatki. Na zdjęciu z 5-tki twarz modelki jest niemal trójwymiarowa, bardzo ładnie wyłania się z nieostrości natomiast na pierwszym jest to wszystko dużo bardziej płaskie.
I teraz nie ma się co dziwić, że na zachodzie niektórzy fotografowie ślubni używają średniego formatu.

marekb
29-01-2007, 23:17
No nie, no sorry.. Może jeszcze pokazać w którą stronę aparat trzymać?:mrgreen: wyrwałeś mi te słowa z klawiatury bo to miało być moje następne pytanie:oops: a tak poważnie to wszystko mozna powiedzieć w odpowiedni sposób by inni nie pomyśleli sobie o tobie...

a tak całkiem poważnie to dzieki za radę:)

Fotoaparatka
30-01-2007, 22:43
To prawda EXy są ostre, coraz mniej podoba mi się ich światło. Niezaleznie od tego rozstawienie czegokolwiek dodatkowego w kościele to duży problem.

Dlatego tez rewelacyjne jest świateko punktowe stosowane w nektórych kosciołach. Wówczas to i f 4 jest namiejscu nawet przy ogniskowej 200. Przykład tutaj, oczywiście na zdjęciach z kościoła http://www.marcindryl.com/slub1.html


A swoją drogą jakich flashy używasz , oczywiście poza EXami ?

Niebieskie tipsy pewnej pani na zdjęciu mnie oślepiły :shock:

Marcin Dryl
30-01-2007, 22:47
Niebieskie tipsy pewnej pani na zdjęciu mnie oślepiły :shock:

Cóż :) tak sie noszą kobiety , ale dzieki temu jest barwniej

shaqi
31-01-2007, 17:07
Ciii.. Nie przeszkadzaj chłopakowi dowartościowywać swojego aparatu i tłumaczyć sobie wszystkiego tak jak wedlug niego być powinno :mrgreen: ?
Chłopcze ty się dowartościowuj swoim 5D, a ja będę swoim 20d i kilkoma w twoim pewnie przekonaniu marnymi szkłami.
Płakac nie będę.



Swoją drogą, zauważyłeś może, że zwykle o jakimkolwiek sprzęcie najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy go na oczy nie widzieli?

Jeśli mówisz o mnie to znów nie masz racji.
Ponadto chłopcze jak już wcześniej wspomniałem lepszy wybór szkieł USM też planuje przejść na FF cyfrowy, bo analogowy mi jeszcze pozostał.

A co do testów na fotopolis myślę, że są obiektywne. Ja nie miałem możliwości mięć w jednym czasie FF i cropa z analogicznymi szkłami. Ale myślę, że fotopolis to poważna redakcja i pierdoł nie piszą.



I teraz nie ma się co dziwić, że na zachodzie niektórzy fotografowie ślubni używają średniego formatu.

Fajnie piszesz o średnim formacie. Ale zapomniałeś że tam jest inny rynek. Fotografowie biorą po kilka/naście tysięcy euro lub funtów wiec wydatek 30k zł na średni format to dla niego piłka. A ilu polskich fotografów ślubnych stać na średni???

I nie chodzi tu tylko o wzgledy GO ale też o jakość zdjęć i możliwości powiekszeń.
Widziałem zdjęcia z Hasselblad`a i powaliły mnie szczegółowością obrazu.

Kolekcjoner
31-01-2007, 17:47
(...)I nie chodzi tu tylko o wzgledy GO ale też o jakość zdjęć i możliwości powiekszeń.
Widziałem zdjęcia z Hasselblad`a i powaliły mnie szczegółowością obrazu.

Dla mnie chodzi o GO i plastykę obrazu. Po za tym możliwość pozbycia się filtra AA - przy krajobrazie piękna rzecz. Wielka rozdzielczość mi nie jest potrzebna :). W sumie taka Mamiya ZD by mi wystarczyła :mrgreen:.

Skipper
31-01-2007, 19:11
Fotografowie biorą po kilka/naście tysięcy euro lub funtów

pokaz mi takich co dostają te kilkanascie tysiecy... na palcach jednej ręki mozna policzyc :lol:
ja mieszkam w niemczech i znam kilku fotografów którzy by chcieli tyle brac :)

za kilkanascie tyś to nawet mogłbym sie sam złąmac i komus wesele nie tylko cyknąc ale i urzadzic w całosci :D

BTW on tam nie napisał ze cyfrowego średniego formatu... a klisza wcale nie kosztuje Bog wie jakich pieniedzy....

shaqi
01-02-2007, 23:35
za kilkanascie tyś to nawet mogłbym sie sam złąmac i komus wesele nie tylko cyknąc ale i urzadzic w całosci :D


sam jestem gotów do takich poświęceń :mrgreen:

osobiście nie znam takich profi ale o nich czytałem wiec mają rynek

marekb
02-02-2007, 00:12
sam jestem gotów do takich poświęceń :mrgreen:

osobiście nie znam takich profi ale o nich czytałem wiec mają rynekza 700 Euro byś gnał za Odrę, że smrodu bym nie wąchnął, a piszesz o "kilkunastu tyś....."

beachcomber
02-02-2007, 14:21
Chłopcze ty się dowartościowuj swoim 5D, a ja będę swoim 20d i kilkoma w twoim pewnie przekonaniu marnymi szkłami.
Płakac nie będę.


mysle, ze tu nie chodzi o rajcowanie sie swoim sprzetem - oskarkowy po prtostu napisal, ze nie masz racji twierdzac, ze przy malych odbitkach nie widac roznicy pomiedzy cropem a FF. Bo nie masz.... roznica jest spora, tak wynika z moich doswiadczen.

shaqi
03-02-2007, 11:18
za 700 Euro byś gnał za Odrę, że smrodu bym nie wąchnął, a piszesz o "kilkunastu tyś....."

za 2800pln pewnie ze bym...... sie zastanowil
fajnie ze tak jestes pewny mojego wyjazdu :?:
wiec moge chyba stwierdzic ze ty bys pojechał że smrodu bym nie wąchnął

ja moge sie wypowiedziec ze zastanowiłbym sie za i przeciw.

za odre to moze byc 300km a moze byc 2500km plus koszty inne i moze sie okazac ze 2800 to fajnie brzmi ale bedzie kicha

wiec marekb zycze ci powodzenia i wal smialo nawet sie nie zastanawiaj
(przeciesz nie liczy sie zarobek liczy sie impreza :mrgreen: )

marekb
03-02-2007, 11:44
za 2800pln pewnie ze bym...... sie zastanowil
fajnie ze tak jestes pewny mojego wyjazdu :?:
wiec moge chyba stwierdzic ze ty bys pojechał że smrodu bym nie wąchnął

ja moge sie wypowiedziec ze zastanowiłbym sie za i przeciw.

za odre to moze byc 300km a moze byc 2500km plus koszty inne i moze sie okazac ze 2800 to fajnie brzmi ale bedzie kicha

wiec marekb zycze ci powodzenia i wal smialo nawet sie nie zastanawiaj
(przeciesz nie liczy sie zarobek liczy sie impreza :mrgreen: ):mrgreen: :mrgreen: ja tu na firmę kupuje i vat odliczam i myślę,że nie mam potrzeby nigdzie wyjeżdżać, a jakby już to kumple przywiozą:)

shaqi
03-02-2007, 12:28
:mrgreen: :mrgreen: ja tu na firmę kupuje i vat odliczam i myślę,że nie mam potrzeby nigdzie wyjeżdżać, a jakby już to kumple przywiozą:)


nie rozumiem o czym ty teraz piszesz czy o sprzecie czy o usludze.

bo ja mowilem o usludze i jak by ci ja mieli przywiezc jak ty milabys ja swiadczyc za odra :?:

a vat co ma piernik do wiatraka ja i moja zona tez prowadzimy firmy
vat tez mozna odliczyc sobie z faktor wystawionych za granica tylko potrzeba NIPu europejskiego co sie przekłada na dodatek pl przed nim

a wiec jesli mowisz o sprzecie to i tak sie oplaca na firme jechac za granice i tam kupic i sobie tu odliczyc

grregorry1
04-02-2007, 23:59
Witam!! Proszę o poradę osób które zajmują się fotografią ślubną czy użycie obiektywu np canon 17-40 / f4 L wystarcza pod względem światła czy lepiej zainwestować w obiektyw o f 2,8. Oczywiscie nie obejdzie sie bez lampy ale juz posiadam (580ex tak na marginesie), bądź podajcie jakimi obiektywami focicie takie uroczystości.

marekb
05-02-2007, 00:04
z lampą wystarczy a wątków ci tu na ten temat dostatek

mtata
05-02-2007, 00:09
Z tym obiektywem lampa to konieczność. Polecam wątki na temat sprzętu do ślubów - lektura jest dosyć obszerna :-)

oszołom
05-02-2007, 00:10
Witam!! Proszę o poradę osób które zajmują się fotografią ślubną czy użycie obiektywu np canon 17-40 / f4 L wystarcza pod względem światła czy lepiej zainwestować w obiektyw o f 2,8. Oczywiscie nie obejdzie sie bez lampy ale juz posiadam (580ex tak na marginesie), bądź podajcie jakimi obiektywami focicie takie uroczystości.

Do większości kościołów wystarczy. Jak czasy będą długie - użyj statywu. Mam obiektywy F2.8 , ale w większości kościołów przesłona ustawiam F4.0.

marekb
05-02-2007, 00:18
Do większości kościołów wystarczy. Jak czasy będą długie - użyj statywu. Mam obiektywy F2.8 , ale w większości kościołów przesłona ustawiam F4.0. a ja zastanawiałem sie nad monopodem- chyba wygodniejszy , może ktoś stosuje w kościołach..??

oszołom
05-02-2007, 00:32
a ja zastanawiałem sie nad monopodem- chyba wygodniejszy , może ktoś stosuje w kościołach..??

Owszem, stosuję również, ale nie które kościoły są tak ciemne, że przy iso 800 mam czasy 1/6 - 1/10s a wtedy monopod może już nie pomóc.

Bananas
05-02-2007, 00:32
Witam!! Proszę o poradę osób które zajmują się fotografią ślubną czy użycie obiektywu np canon 17-40 / f4 L wystarcza pod względem światła czy lepiej zainwestować w obiektyw o f 2,8. Oczywiscie nie obejdzie sie bez lampy ale juz posiadam (580ex tak na marginesie), bądź podajcie jakimi obiektywami focicie takie uroczystości.

Z lampą wystarczy 17-40 ale juz bez lampy może nie, więc 2,8 bez lamy pozwoli bardziej "popstrykać". Czym jaśniejsze tym lepsze no i droższe.

marekb
05-02-2007, 00:37
Owszem, stosuję również, ale nie które kościoły są tak ciemne, że przy iso 800 mam czasy 1/6 - 1/10s a wtedy monopod może już nie pomóc. wtedy zwiększam iso dalej..:)

emisiaczek
05-02-2007, 00:47
tak czytam ... co wlasciwie daje te 2,8 czy 1,8 skoro canon czy tamron na tym daje mydlo i trzeba pojechac pod 4 jak nie dalej ... mozna to zrzucic na zmiekczanie filtrem w body ale efekt jakby nie bylo zawsze gorszy niz chocby w nikonach :(

Silwe
05-02-2007, 01:01
Ja jestem całkowitym amatorem względem robienia zdjęć na ślubach. Bo jak na razie zdarzyło mi się robić to tylko jeden raz, ale właśnie miałem okazję robić zdjęcia 17-40. I jak dla mnie ten obiektyw jest za krótki. Trzeba podejść bardzo blisko żeby jako tako to wyglądało. A przynajmniej w moim wypadku momentami czułem się zbyt nachalny w trakcie uroczystości. Ale to takie moje spostrzeżenie amatorskie. Później większość zdjęć robiłem Heliosem 1.5/85mm. Przypuszczam że to kwestia wprawy. Ale zawodowy fotograf który obsługiwał ten ślub głównie latał z 24-105 oraz 70-200. Zdjęcia robił z lampą canonem 5D.

stratus
05-02-2007, 10:06
tak czytam ... co wlasciwie daje te 2,8 czy 1,8 skoro canon czy tamron na tym daje mydlo i trzeba pojechac pod 4 jak nie dalej ... mozna to zrzucic na zmiekczanie filtrem w body ale efekt jakby nie bylo zawsze gorszy niz chocby w nikonach :(

... ale zawsze lepiej jest mieć z czego zjeżdżać :) - analogicznie do 17-40/4 chcesz ostrzejszy obraz to też musisz zjechać ale wtedy to już niemal egipskie ciemności i bez lampy trudno coś zrobić

schabu
05-02-2007, 10:53
nie przesadzaj z ta ostroscia. przede wszystkim dlatego ze mlodzi na odbitkach(na ktorych fota wyglada lepiej)nie zwroca zupelnie na to uwagi. przynajmniej jak chodzi o 16-35/2.8 :)

emisiaczek
05-02-2007, 12:57
wypowiadam sie raczej ogolnie, wlasnie stoje przyd doradzeniem komus taniej puszki. W sumie skupilem sie na 400d i d70s ... plusy canona znam ale lekko mi szczeka opadla jak zobaczylem fotki z 50/1.8 nikona ... canon wydaje mi sie niezlym mydlem i bez 2k na szkla nie ma co podchodzic ... w nikonie wychodzi 1600 puszka, 500 za 50/1.8 i fotki sa naprawde przepiekne nie widac w ogole tych oslawionych szumow ktore z ciemnymi szklami nikona wychodza odrazu. No i wpadlem w petle wyboru ... doradzic komus kupno canonowego 50/1.8 to imho lekka zbrodnia nawet jesli kosztuje te 300pln :(

Maris
05-02-2007, 13:05
ale lekko mi szczeka opadla jak zobaczylem fotki z 50/1.8 nikona ... (
w analogu tak było, 50-tka dawała świetny, ostry obraz - jak jest w cyfrze to już nie wiem. O jakim body piszesz?

emisiaczek
05-02-2007, 13:19
o plastikach canona ... i nie mam tu na mysli ze sa jakies zle, raczej jak wiesc gminna niesie zmiekczanie jest wynikiem filtra przed matryca. Zreszta latwo to zauwazyc ogladajac testy z photozona albo amatorskie fotki z pbase :( nikon pieknie pocina na 50/1.8 naprawde chce sie ogladac, strach tylko jak patrze na zoomowe fotki te sa poprostu nieakceptowalne, skok jakosciowy miedzy jasnym a ciemnym w nikonie jest przeogromny, w canonie tego nie widzie wszytsko jest mniej wiecej "silky smooth".

Na pocieszenie sledzilem ostatnio watek o 70-200 4L i nie powiem 2500 dobrze wydane kiedys bedzie.

stratus
05-02-2007, 15:48
nie przesadzaj z ta ostroscia. przede wszystkim dlatego ze mlodzi na odbitkach(na ktorych fota wyglada lepiej)nie zwroca zupelnie na to uwagi. przynajmniej jak chodzi o 16-35/2.8 :)

Jeśli chodzi o wydruki to w zupełności się zgadzam ale mimo to uważam że lepiej jest mieć zapas światła niż go nie mieć :) i wnioskuję że dlatego też masz 16-35/2.8 a nie 17-40/4 - drugi miałem, a pierwszy może kiedyś będe miał :)

schabu
05-02-2007, 16:05
pierwszym robilem ale osobiscie nie posiadam. chociaz ten stan za dwa miesiace ma sie zmienic:D

Kolekcjoner
05-02-2007, 17:11
tak czytam ... co wlasciwie daje te 2,8 czy 1,8 skoro canon czy tamron na tym daje mydlo i trzeba pojechac pod 4 jak nie dalej ... mozna to zrzucic na zmiekczanie filtrem w body ale efekt jakby nie bylo zawsze gorszy niz chocby w nikonach :(

Po pierwsze zawsze jest z czego przymknąć. Zwykle w tych szkłach po przymknięciu wiele się poprawia i nie mówię tu tylko o ostrosci. Po drugie z niektórymi body (np. 30D) lepiej działa AF (f=2.8 i więcej). Także wbrew pozorom nie jest to bez znaczenia. No i jeszcze masz troszkę jaśniejszy obraz w wizjerze :).

Pikczer
05-02-2007, 17:22
...jak wiesc gminna niesie zmiekczanie jest wynikiem filtra przed matryca.
Czyli nic innego jak doradzic Canonowi aby filtr usunal, a fotki beda zyleta ;-)

emisiaczek
05-02-2007, 20:42
gdyby canon sluchal rad to by 400d nie wygladal jak zabaweczka dla lalek

fakt faktem jest z czego zjechac przy 2,8 :)

nadal jednak uwazam ze foty z cyfrowego d70s + 50/1.8 sa wyraznie ostrzejsze niz output canona

Kolekcjoner
06-02-2007, 01:28
gdyby canon sluchal rad to by 400d nie wygladal jak zabaweczka dla lalek
(...)

Tijaa... i sprzedawałby się 3x gorzej. Już ja myślę, że lepiej speców od marketingu Canona nie poprawiać :).

marekb
06-02-2007, 01:48
nie rozumiem o czym ty teraz piszesz czy o sprzecie czy o usludze.

bo ja mowilem o usludze i jak by ci ja mieli przywiezc jak ty milabys ja swiadczyc za odra :?:

a vat co ma piernik do wiatraka ja i moja zona tez prowadzimy firmy
vat tez mozna odliczyc sobie z faktor wystawionych za granica tylko potrzeba NIPu europejskiego co sie przekłada na dodatek pl przed nim

a wiec jesli mowisz o sprzecie to i tak sie oplaca na firme jechac za granice i tam kupic i sobie tu odliczyc
tośmy się shaqi nie zrozumieli - zgadza się mówiłem o sprzęcie - czasem czytam b. pobieżnie a potem taka skucha...;)

Pikczer
06-02-2007, 12:00
nadal jednak uwazam ze foty z cyfrowego d70s + 50/1.8 sa wyraznie ostrzejsze niz output canona
a fotki z Tamrona 28-75 sa ostrzejsze od 24-70L itd. itp. ... :roll:

Dlatego dobrze, ze kazdy z nas ma wybor 8-)

shaqi
13-02-2007, 12:28
tośmy się shaqi nie zrozumieli - zgadza się mówiłem o sprzęcie - czasem czytam b. pobieżnie a potem taka skucha...;)

no problema :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Po drugie z niektórymi body (np. 30D) lepiej działa AF (f=2.8 i więcej). Także wbrew pozorom nie jest to bez znaczenia. No i jeszcze masz troszkę jaśniejszy obraz w wizjerze :).


specyfikacja mowi ze punkt af srodkowy czyli # działa od skiel 2,8 i jasniej jak masz ciemniejsze szklo to ten najczulszy punkt af działa jak pozostałe

marekb
13-02-2007, 12:56
specyfikacja mowi ze punkt af srodkowy czyli # działa od skiel 2,8 i jasniej jak masz ciemniejsze szklo to ten najczulszy punkt af działa jak pozostałe

ale nie wiem dlaczego, piszą,że z ciemniejszymi szkłami środkowy i tak działa lepiej

Kolekcjoner
13-02-2007, 18:13
ale nie wiem dlaczego, piszą,że z ciemniejszymi szkłami środkowy i tak działa lepiej

Choćby dlatego że jest krzyżowy.
Shaqi ok. ale to nie zmienia faktu, że jak masz to jaśniejsze szkło (a o tym piszemy) to zysk jest :).

marekb
13-02-2007, 20:13
Choćby dlatego że jest krzyżowy.
. tylko że nie działa wtedy krzyzowo lecz liniowo...

Kolekcjoner
13-02-2007, 20:40
tylko że nie działa wtedy krzyzowo lecz liniowo...

Z praktyki (mojej) wynika że kiedy inne punkty AF są już bezradne środkowy nastawia ostrość bez problemu. Mowa tutaj o szkłach f4. Może zwyczajnie jest czulszy, ma większą powierzchnię ???.

KuchateK
13-02-2007, 21:09
tylko że nie działa wtedy krzyzowo lecz liniowo...
Nadal dziala krzyzowo. Jedynie ograniczona zostaje jego precyzja. Tam w rzeczywistosci sa dwa sensory krzyzowe, z ktorych jeden zapewnia wyzsza precyzje dla jasnych szkiel.

shaqi
14-02-2007, 15:29
Choćby dlatego że jest krzyżowy.
Shaqi ok. ale to nie zmienia faktu, że jak masz to jaśniejsze szkło (a o tym piszemy) to zysk jest :).

zawsze :mrgreen:

Pippo
21-02-2007, 17:04
witam!
tak sobie czytam i podziele się jednym na chcinach mojego synka był fotograf nawet mając 1dmkII z L- ką (poprostu kaszana kadr, moment, przepalenia no i ta cena fotek - może nie powiniem ale parsknołem śmiechem )nie był w stanie prześcignąć znajomego z d70 i to bez dedykowanej lampy - tu było wszystko przemyslane. dla mnie nie ma znaczenia kto czym foci liczy się efekt końcowy (3 lata temu fociłem ślub dla znajomych AE-1 z lampą dedykowaną i fd 50 1,4 i kolo z eos 5 i L-ką wymiękł... proponuje wierzmy w ludzi i ich umiejętności a nie w sprzęt (bo na odwrót to bardzo krzywdzące)

shaqi
02-03-2007, 00:14
ja mam 1GB i 512 MB i Digimate III 80GB:smile:

gratuluje
:mrgreen:

marekb
02-03-2007, 00:30
gratuluje
:mrgreen:
dziekiuję ci slicznie, ale teraz mam 3x2GB i 80GB..:mrgreen: i bede miał ile mi tylko bedzie trzeba, tak by nie brakło..;)

Olgierd
02-03-2007, 00:57
rownanie jarka
reputacja=5D+24-70


To nie równanie, ale stała:
reputacja = 4
:mrgreen:
(50+24-70)

mattnick
02-03-2007, 01:39
hmmm

to coś jak ze stałą matematyczną jaką jest ęć ??

pięć=5
pi=3.14 cośtam
ęć=1.86

oskarkowy
02-03-2007, 08:51
rownanie jarka
reputacja=5D+24-70


To nie równanie, ale stała:
reputacja = 4
:mrgreen:
(50+24-70)

Hmmm. :-? Pada moje imię a zupełnie nie rozumiem kontekstu. Możesz trochę jaśniej?

shaqi
02-03-2007, 13:32
dziekiuję ci slicznie, ale teraz mam 3x2GB i 80GB..:mrgreen: i bede miał ile mi tylko bedzie trzeba, tak by nie brakło..;)

ponownie gratuluje :mrgreen:
a jak sie juz chwalimy ja mam 12GB kart flash :mrgreen:
strasznie stanialy wiec czemu nie

Olgierd
03-03-2007, 16:23
rownanie jarka
reputacja=5D+24-70



Ja tylko podałem wartość stałej, którą opisał "shagi"
:mrgreen:

oskarkowy
03-03-2007, 17:22
Ja tylko podałem wartość stałej, którą opisał "shagi"
:mrgreen:

Aha, to ja tego kogoś nie widzę. Przepraszam, że zabrałem Ci czas.
Jak to było z tymi pieskami i karawaną? :mrgreen:

Myszoor
05-03-2007, 10:31
Przeciętny klient umawia się teraz z trzema fotografami na raz w jednym miejscu, prosi wszystkich o wyjęcie prac i na podstawie tego co widzi wybiera fotografa.
Klawo, przeciętnie czyli jak często w skali roku? Bo z różnymi "mykami" mam do czynienia ostatnio, ale ten mi się jeszcze nie trafił :)

oskarkowy
05-03-2007, 10:36
Jak jeszcze podpisywałem w tym roku umowy, to miałem tak 3x (w tym raz sam to zaproponowałem). W jednym z tych przypadków fotografów było dwóch.
Fajna sprawa, mogłem sobie pooglądać portfolia powyciągane z folijek segregatorów :mrgreen:
Napisz może, jakie myki przechodziłeś. Powymieniamy się traumatycznymi przeżyciami.

Myszoor
05-03-2007, 10:53
Jak jeszcze podpisywałem w tym roku umowy, to miałem tak 3x (w tym raz sam to zaproponowałem). W jednym z tych przypadków fotografów było dwóch.
Fajna sprawa, mogłem sobie pooglądać portfolia powyciągane z folijek segregatorów :mrgreen:
Fajna to jest sprawa jak ma się mocne portfolio :) Wtedy takie spotkanie to pikuś - zdjęcia się bronią albo i nie.


Napisz może, jakie myki przechodziłeś. Powymieniamy się traumatycznymi przeżyciami.
Na foto.forumslubne.pl wątek "Co Was wkurza w pracy? (http://foto.forumslubne.pl/viewtopic.php?t=593)" doszedł do ponad 70 postów :P Wiem, że dałeś sobie spokój z tym forum - ale wpaść poczytać możesz - nikt do pisania nie zmusza ;)

By było w temacie - moja największa trauma to trzy zapytania o jeden termin w ciągu 48 godzin zakończone tym, że termin do tej pory jest wolny :) (umówiłem się od A do Z z pierwsza parą, dwóm kolejnym odmówiłem, po dwóch czy trzech dniach ta pierwsza napisała, że sprawa nieaktualna).

oskarkowy
05-03-2007, 11:11
Fajna to jest sprawa jak ma się mocne portfolio :) Wtedy takie spotkanie to pikuś - zdjęcia się bronią albo i nie.

Po części tak. Po drugiej części patrzę, co wyjmują inni i w zależności od sytuacji mówię uprzejmie 1000zł więcej niż oni :mrgreen:


Na foto.forumslubne.pl wątek "Co Was wkurza w pracy? (http://foto.forumslubne.pl/viewtopic.php?t=593)" doszedł do ponad 70 postów :P Wiem, że dałeś sobie spokój z tym forum - ale wpaść poczytać możesz - nikt do pisania nie zmusza ;)

Gadałem parę dni temu ze Zbyszkiem, miałem zajrzeć, ale oczywiście już nie pamiętam loginu. A na przypomnienie z serwera czekam drugi dzień :grin:



By było w temacie - moja największa trauma to trzy zapytania o jeden termin w ciągu 48 godzin zakończone tym, że termin do tej pory jest wolny :) (umówiłem się od A do Z z pierwsza parą, dwóm kolejnym odmówiłem, po dwóch czy trzech dniach ta pierwsza napisała, że sprawa nieaktualna).

Wpisz sobie w ofertę: "Do czasu podpisania umowy nie podejmuję się rezerwacji terminu" i po kłopocie. Odpisuj wszystkim.

szwayko
05-03-2007, 12:28
Fajna to jest sprawa jak ma się mocne portfolio :) Wtedy takie spotkanie to pikuś - zdjęcia się bronią albo i nie.



Tez sie spotkalem ostatnio z takimi praktykami - moze nie w bezposredniej konfrontacji. Para chodzi o fotografa do fotografa i oglada portfolia. Ja bylem 6-stym z kolei i po zobaczneiu moim mydlin do kolejnego juz sie nie wybierali ;-)

Myszoor
05-03-2007, 15:09
Po części tak. Po drugiej części patrzę, co wyjmują inni i w zależności od sytuacji mówię uprzejmie 1000zł więcej niż oni :mrgreen:
no kurcze, zajefajna taktyka, może mi będzie kiedyś dane ją zastosować :)


Gadałem parę dni temu ze Zbyszkiem, miałem zajrzeć, ale oczywiście już nie pamiętam loginu. A na przypomnienie z serwera czekam drugi dzień :grin:
chyba taki: http://foto.forumslubne.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=6


Wpisz sobie w ofertę: "Do czasu podpisania umowy nie podejmuję się rezerwacji terminu" i po kłopocie. Odpisuj wszystkim.W zasadzie zadatek na koncie jest wystarczający i właśnie tego się wtedy nauczyłem ;) A odpisuję zawsze.

oskarkowy
05-03-2007, 15:45
chyba taki: http://foto.forumslubne.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=6


Yty, to wiem, tylko jeszcze hasło :mrgreen:
Kliknąłem, żeby wysłało mi na skrzynkę i dalej czekam.

aps1
06-03-2007, 22:27
zobaczcie czym robi foty jeden z najlepszych fotografow slubnych na swiecie
http://jeffascough.typepad.com/wpj_resource/equipment/index.html

Myszoor
06-03-2007, 23:09
zobaczcie czym robi foty jeden z najlepszych fotografow slubnych na swiecie
http://jeffascough.typepad.com/wpj_resource/equipment/index.html
4 Lejki zamienił na 2 Cwanony :)
Szklarnia typowa dla tych którzy się tym chwalą :) na przykład tu: http://bfstop.bigfolioblog.com/
Blog solidny :)

japon82
30-03-2007, 12:19
Co sądzicie o takim zestawie do fotografi ślubów:
Aparta: Canon EOS 350D
Szkło: EF 17-85 f 4-5.6 IS USM lub 50mm/f1.8
Lampa: Canon Speedlite 580EX

Będę niebawem robiłe zdjęcia na ślubie u kolegi i nie wiem czy to dobry zestaw. Za zdjęcia kasy brał nie będę ale chce abyb wypowiedzieli się specjaliści, których tu nie brakuje.

kosa14
30-03-2007, 13:37
Jak go dobrze wykorzystasz to napewno bedzie dobry

Kolekcjoner
30-03-2007, 14:07
Co sądzicie o takim zestawie do fotografi ślubów:
Aparta: Canon EOS 350D
Szkło: EF 17-85 f 4-5.6 IS USM lub 50mm/f1.8
Lampa: Canon Speedlite 580EX

Będę niebawem robiłe zdjęcia na ślubie u kolegi i nie wiem czy to dobry zestaw. Za zdjęcia kasy brał nie będę ale chce abyb wypowiedzieli się specjaliści, których tu nie brakuje.

Ważniejszy fotograf niż zestaw - jak mi się zdaje :).

energia_ki
30-03-2007, 20:27
Ważniejszy fotograf niż zestaw - jak mi się zdaje :).


popieram [nie dlatego, ze Kolekcjoner niedawno poparl mnie w innym wątku ;) ]

sprzet nieprofesjonalny moze byc - NIE MUSI - swietnym katalizatorem inwencji - mowie z doswiadczenia:
niedawno tez za friko fotografowalam slub
wstyd sie przyznac, czym, bo byc moze niektorzy tutaj
zabija mnie smiechem :evil:
ale powiem, skoro zaczelam:
350D z kitem plus pozyczone 20D z 28-105 [nawet bez USM]
20D musialam szybko odlozyc, bo jestem slaba kobieta, wiec zaczela mdlec mi reka [aparat,obiektyw,lampa] i zobaczylam, ze kadry powoli leca mi na prawo
[generalne robie w pionie, lampa ciagnela w bok]
wiec zostal mi 350D z kitem i...
musialam zaczac myslec
bo wiedzialam, ze uratuje mnie nie jakosc techniczna zdjec
ale ich pomyslowosc

moge powiedziec, ze ogromnie przydaje sie rozeznanie plastyczne
- im wieksze, tym lepiej -
trzeba miec w glowie prywatna galerie,
ktora tworzy sie tygodniami, miesiacami, latami
z ogladania najlepszych obrazow i zdjec
- najlepszych, czyli stworzonych przez prawdziwych mistrzow,
poniewaz nalezy sie uczyc od najlepszych,
a nie od tylko dobrych

tak wiec trzeba wziac sprzet, jaki sie ma
i wykrzesac i z niego, i z siebie
maksimum
- ale najpierw trzeba cos wlozyc do środka,
zeby potem wyjac :wink:
zgodnie ze stara zasada: GIGO - garbage in garbage out

mistrzowie in mistrz out?
hmmm... kto wie?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha, mialam dodac najwazniejsze:

japon82, powodzenia!

marekb
06-04-2007, 21:30
jade w poniedziałek robić ślub w kościele pełnym żarówek energooszczędnych (i tylko ich :) )i tu mam pytanko o ich temp. barwową ...??

oskarkowy
06-04-2007, 21:33
jade w poniedziałek robić ślub w kościele pełnym żarówek energooszczędnych (i tylko ich :) )i tu mam pytanko o ich temp. barwową ...??

Są niebieskie. Problem jest jednak inny. One dla fotografa praktycznie nie dają światła. Nie licz na nie, nie mają ciągłego widma i jeśli chcesz się opierać na nich jako głównym oświetleniu, to się przejedziesz. To złudne światło, które widzisz okiem, ale nie światłomierzem.

marekb
06-04-2007, 21:45
ło qrna a już się ucieszyłem, że lampe w torbie zostawie. Ale żarówek setki to może jednak- sprawdzic nie mogłem bo kosciół pełny

agaj666
19-04-2007, 14:00
Czytam sobie,czytam i ....głupieje.Mam analoga Eos5+metza 40mz3+28-70 2.8L + czasami uzywam też 70-200 2.8L.Robię śluby,chrzty,komunie.Taka koscielna siekanina.Lud zadowolony,kaska wpada ale przyszła pora na zmiane puszki, bo trzeba iśc z duchem czasu,a stara 5 ma juz z 10 lat wiec pora na emeryture :)Pytanie na co zamienić,co kupic?Ok 1300$ moge wydac na puszke w USA.Co byście radzili dobrać do posiadanych szkieł?Ktoś mi powiedział ze warto kupic 1D,który ma ok 4 mpix ale myślę,że za długo był na słońcu;).

gwozdzt
19-04-2007, 14:48
Czytam sobie,czytam i ....głupieje.Mam analoga Eos5+metza 40mz3+28-70 2.8L + czasami uzywam też 70-200 2.8L.Robię śluby,chrzty,komunie.Taka koscielna siekanina.Lud zadowolony,kaska wpada ale przyszła pora na zmiane puszki, bo trzeba iśc z duchem czasu,a stara 5 ma juz z 10 lat wiec pora na emeryture :)Pytanie na co zamienić,co kupic?Ok 1300$ moge wydac na puszke w USA.Co byście radzili dobrać do posiadanych szkieł?Ktoś mi powiedział ze warto kupic 1D,który ma ok 4 mpix ale myślę,że za długo był na słońcu;).
Oj, dłuuugo Cię to juz męczy :-)
http://canon-board.info/showthread.php?t=7425
od tamtego czasu 5D znacznie potaniał, dziś dostaniesz go za 7500zł.

Masz dwa wyjścia: kupić go już dziś albo dalej robić analogiem, aż zarobisz na 5D :-)
Naprawdę nie warto kupować żadnego innego z małą matrycą - stracisz szeroki kąt i dostaniesz mały wizjer.
(o jedynkach się nie wypowiadam.)

PS. miałem ostatnio w rękach 5D z 28-70L znajomego ślubnego. Bajka. Żal do tego szkła podpinać body z mniejszym sensorem.
(o jedynkach dalej nie mówię :-))

agaj666
19-04-2007, 15:17
7500 tyś to zdecydowanie poza moim zasiegiem.4000 zł to max i nie przekrocze tej granicy.Znalazłem na ebayu cos takiego:Canon 30D 8.2M Body + BG-E2 Grip + 1GB CF Card + Gifts za 1300 $.Warto?O ile oferta jest poważna.Czy poszukac 20D?Bo chyba nie dostane 1 Ds w tej cenie.Trwa to moje poszukiwanie dośc długo ale teraz już czas na podjęcie ostatecznej diecezji.

Viracocha
19-04-2007, 15:30
7500 tyś to zdecydowanie poza moim zasiegiem.4000 zł to max i nie przekrocze tej granicy.Znalazłem na ebayu cos takiego:Canon 30D 8.2M Body + BG-E2 Grip + 1GB CF Card + Gifts za 1300 $.Warto?O ile oferta jest poważna.Czy poszukac 20D?Bo chyba nie dostane 1 Ds w tej cenie.Trwa to moje poszukiwanie dośc długo ale teraz już czas na podjęcie ostatecznej diecezji.

Ja bym wziął 30D (i wziąłem :) ). 5D oczywiście jest super hiper, kłopot w tym, że prawie 2x droższy, a używanej cyfry nie polecam, chyba, że z pewnego źródła.

Robson01
19-04-2007, 17:01
Tylkoże jak kupisz 30D to niestety ulotni Ci się szeroki kąt. Z 28mm zrobi się prawie 45mm, a to trochę za wąsko. Trzeba więc pomyśleć o jeszcze jednym szerokokątnym szkle, a to dodatkowe koszta. Więc może jednak lepiej dozbierać i FF.

Viracocha
19-04-2007, 17:07
Tylkoże jak kupisz 30D to niestety ulotni Ci się szeroki kąt. Z 28mm zrobi się prawie 45mm, a to trochę za wąsko. Trzeba więc pomyśleć o jeszcze jednym szerokokątnym szkle, a to dodatkowe koszta. Więc może jednak lepiej dozbierać i FF.

Myślę, że agaj666 doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że traci szeroki kąt, "dozbierać" 3500 PLN nie tak łatwo...

Robson01
19-04-2007, 17:20
Jak napisałem - można też dokupić coś szerokiego, wyjdzie taniej. Ale i tak przekroczy 1300$. No chyba że wystarczy to 44.8mm

heniek
19-04-2007, 19:29
Oj, dłuuugo Cię to juz męczy :-)
http://canon-board.info/showthread.php?t=7425
od tamtego czasu 5D znacznie potaniał, dziś dostaniesz go za 7500zł.

Masz dwa wyjścia: kupić go już dziś albo dalej robić analogiem, aż zarobisz na 5D :-)
Naprawdę nie warto kupować żadnego innego z małą matrycą - stracisz szeroki kąt i dostaniesz mały wizjer.
(o jedynkach się nie wypowiadam.)

PS. miałem ostatnio w rękach 5D z 28-70L znajomego ślubnego. Bajka. Żal do tego szkła podpinać body z mniejszym sensorem.
(o jedynkach dalej nie mówię :-))
7500? a konkretnie gdzie??

Robson01
19-04-2007, 22:17
Na pewno nie z Canon Polska, raczej gwarancja z UE.

dj_zibi
19-04-2007, 22:43
Panowie lamentujecie. odchodząc od wesel ostatnio u siostry w szkole był fotograf:mrgreen: Wszyscy łądnie ubrani, dąłem jej swojego C 400D + C 28-105 USM. Pstryknela kilka ładnych fotek. Ale nie o to chdziło. "Fotograf" zawodowiec mial Olympusa C760 a dodatkowe lampy w parasolkach wyzwalał z fotoceli:) Wiec zejdźmy na ziemie i powiedzmy szczerze ze jest duża grupa ludzi -> fotografów zarabiająca gruba kase kompaktami.

gwozdzt
20-04-2007, 07:33
7500? a konkretnie gdzie??
U dowolnego TIPa za 8000 minus cash back.

heniek
20-04-2007, 09:57
U dowolnego TIPa za 8000 minus cash back.
domyśliłem się że zwrocik masz na myśli ;)

shaqi
22-04-2007, 19:02
Są niebieskie. Problem jest jednak inny. One dla fotografa praktycznie nie dają światła. Nie licz na nie, nie mają ciągłego widma i jeśli chcesz się opierać na nich jako głównym oświetleniu, to się przejedziesz. To złudne światło, które widzisz okiem, ale nie światłomierzem.

nie wszystkie daja niebieska dominate
sa tez swietlowki z pomaranczowo-zółtym zafarbem i te daja wiecej swiatla

z nibieskimi sie zgadzam nie ma na nie co liczyc

Rhans
24-04-2007, 11:36
Czytam te różne wypowiedzi i widzę,że każdy preferuje co innego.Ostatnio widziałem fotki ze ślubu gościa,który robił je 300D, wziął 900zł i wszyscy byli zadowoleni(odbitki widziałem i były przyzwoite).W którymś z wątków ktos pisał,że 350 to szkoda brać. To tak jak szkoda by było jezdzić np:Fordem a tylko Mercedesem.A są kierowcy,którzy lepiej jeżdżą tym pierwszym niż Ci z mercedesa załóżmy.Więc,jak? kupujmy wszyscy np 5d,bo ślubów innym sprzętem nie da się zrobić!? żałosne,pewnie są tacy,którzy by gorzej wypadli z 5d niż Ci z 350.
Pozdrawiam

darimarc
24-04-2007, 13:11
Bo mniej ważna marka młotka a bardziej umiejętność wbijania gwoździ, generalizując :D

agaj666
25-04-2007, 12:12
Bo mniej ważna marka młotka a bardziej umiejętność wbijania gwoździ, generalizując :D
Tak ale czy to młotek firmy Toya czy np.Stanley to juz chyba róznica:)
Ktos kto robi 2 śluby w życiu zrobi je każdym i bedzie Ok ale jak się robi 70 rocznie+komunie(20-25 neg x 36 klatek na 1 mszy+pozowanki)+chrzty+prywatne focenie to jakośc sprzętu ma wielkie znaczenie.

schabu
25-04-2007, 12:51
Tak ale czy to młotek firmy Toya czy np.Stanley to juz chyba róznica:)


na krótką metę to nie ma różnicy. ale powiedzmy sobie szczerze - jak ktoś robi to profesjonalnie to inwestuje w sprzęt, bo technicznie zdjęcie też musi dobrze wyglądać. poza tym szybszy AF itp otwiera nowe możliwości. a raczej daje nam szansę na zrobienie zdjęcia.

eMILz
25-04-2007, 16:27
ktoś kiedyś powiedział ... aparat jest narzędziem, które ma nie przeszkadzać w robieniu zdjęć, każdy robi tym czym chce/może czym mu lepiej i jeśli jest zadowolony z efektów to nic tylko się cieszyć.

shaqi
26-04-2007, 20:26
a ja dzisiaj mialem slub i powiem ze tak przydalo by sie albo czyszczenie matrycy albo dwa body
bo przy czestym zmieniamiu szkiel zalapalem sporo syfu i na duzej ilosci zdjec bedzie do usuniecia softwerowo a to sporo roboty :(
a wiec eos1 uszczelniany z L`ka caly szczelny (moglo byc 24-70)+ drugie body crop+85 lub FF i 135

marekb
26-04-2007, 21:08
to na jakich przysłonach jedziesz że te syfy widać..?

Zielony
26-04-2007, 21:53
to na jakich przysłonach jedziesz że te syfy widać..?

No właśnie po to się kupuje 24-70/2.8, żeby na f11-16 robić zdjęcia :lol:
Jakaś zawierucha shagi była? :lol:

Arek Piekarz
26-04-2007, 22:39
Pewnie ryż wpadł na matrycę, gdy obsypywali młodą parę... :D

MARANTZ
26-04-2007, 23:11
Jak syf jest duży to nie trzeba mocno domykać. Już na f/4 może dawać po oczach. Taki 5D ma powierzchnię matrycy większą 2,5 raza od 30D, więc brudy mają dużo miejsca do tego by się gdzieś przyczepić. A zestaw podany przez shaqi jest faktycznie dość optymalny. Ja bym dodał 50/1.4 na 5D i czasami zenitar 16/2.8 także na 5D. Można niesamowite kadry porobić jak msza się dłuży...

wojtek
27-04-2007, 19:35
Hej, piszecie tu o 5D za 7500zł, ja niestety nigdzie nie znalazłem takiego. Jak chcą sprzedać za 8 koła to piszą, że nie odzyskam z tego ani złotówki z tytułu cashback. Chciałbym kupić następujący zestaw, ale zależy mi na tym, żeby to zrobić tanio, część mogłaby być nawet ze stanów:
Canon 5D + grip
ob. 17-40 f/4 L
ob. 24-70 f/2.8 L
ob. 70-200 f/2.8 IS L
lampa 580 EX
Konwerter x1,4 canona
Statyw - MANFROTTO 055 PRO B
Głowica Manfrotto MN 322 RC2
Filtr HOYA HMC SUPER PRO1 77mm 77 POLARYZACYJNY KOŁOWY
3x filtr Hoya UV HMC Super PRO 1 77mm
Wężyk spustowy RS80-N3
karty 3x SanDisk CF 4GB Extreme III
Może mi poradzicie kogoś, kto zrobi to tanio, ale w miarę solidnie. W przeciwnym razie dalej będę szukał na allegro:)

schabu
27-04-2007, 20:17
jak masz znajomych w UK to możesz z honk kongu. po co Ci konwerter przy zdjęciach ślubnych??:>

wojtek
27-04-2007, 22:00
konwerter ma być do przyrody:)

marekb
28-04-2007, 09:46
krótkie pytanko: co byście założyli z mojej stopki plus 350D tzn co do czego..??

warunki: malutki ciasniutki ciemny kościółek i plener dzis ok 19tej. Myslałem tak: z racji że 30D mam dobrze skalibrowane ze szkłami wiec (do szczegółów )podpinam do niego 50/1.4 (mała GO ) a 17-40 do 350D i lampa...?? co wy na to??

oskarkowy
28-04-2007, 10:07
krótkie pytanko: co byście założyli z mojej stopki plus 350D tzn co do czego..??

warunki: malutki ciasniutki ciemny kościółek i plener dzis ok 19tej. Myslałem tak: z racji że 30D mam dobrze skalibrowane ze szkłami wiec (do szczegółów )podpinam do niego 50/1.4 (mała GO ) a 17-40 do 350D i lampa...?? co wy na to??

A co tu pisać? Narzędzie masz, reszta zależy od Ciebie. Ale szkła to jednak zamieniłbym puszkami. Portrety mogą mieć mniej szczegółów, a każdy pixel na szerszych planach się liczy.

schabu
28-04-2007, 10:08
jak wiesz to po co się pytasz;) imo dobre rozwiązanie.

Krzychu
28-04-2007, 10:09
Jak ciaśniutki to niestety 50/1.4 będzie za wąski i jedyne co będziesz w stanie użyć to 17-40 (IMHO)

marekb
28-04-2007, 10:29
Jak ciaśniutki to niestety 50/1.4 będzie za wąski i jedyne co będziesz w stanie użyć to 17-40 (IMHO) 50tka do szczegółów i portretów.

Oskarkowy
nie mam czasu na testy 350D bo bede ją miał na chwile przed ślubem a boje sie BF lub FF przy duzych otworach.

a czy nie jest tak ze szumy w 350d i 30D są identyczne...??

oskarkowy
28-04-2007, 10:52
a czy nie jest tak ze szumy w 350d i 30D są identyczne...??

Nie chcę rozkręcać flame'a, bo z 350D nie miałem wiele do czynienia, ale:
pracowniczce padła kiedyś 20D na sesji (spust się wysypał). Wyciągnęła z bagażnika 350D, przeżegnała się i robiła dalej swoje (tylko wolniej). Ustawienia te same, styl pracy ten sam. Z mojego punktu widzenia w C1 powinno być to samo, prawda? NIestety w tym wypadku była to ta "druga prawda". Inny kontrast, inna reakcja na silne świała, inna (przez wyższy kontrast - mniejsza) ilość szczegółów. A wszystko było robione na ISO 400.
Lepiej, żebyś miał tego świadomość, różnice są spore i sam się dziś o tym przekonasz.

marekb
28-04-2007, 11:16
oki Jarek, zdam sie na ciebie i podpinam 50 do 350...dzieki..:)

oskarkowy
28-04-2007, 12:00
oki Jarek, .....

Weź to szybko wyedytuj, bo zaraz się zaczną komentarze :twisted:

marekb
28-04-2007, 12:33
to takie bardzo stare słowo ...:mrgreen: no ale dobra, zmienię

Kolekcjoner
28-04-2007, 12:46
a czy nie jest tak ze szumy w 350d i 30D są identyczne...??

Nie są :(. Nie jest to jakaś duża różnica ale zauważalna.

shaqi
28-04-2007, 19:36
No właśnie po to się kupuje 24-70/2.8, żeby na f11-16 robić zdjęcia :lol:
Jakaś zawierucha shagi była? :lol:

w kosciele, na sali i w lasku prawie nic nie widac syfu
ale na plenerku gdzie duzo nieba na 2,8-5,6 sporo syfu juz bylo widac na jasnym nibie

kilka paprochow i plama

wejz swoja puszke i walnij kilka klatek nieba z mocnym bocznym swiatlem wyjdzie wszystko nawet przy malych otworach

a jesli chodzi o przyslone to jesli sie nie myle pare klatek bylo max f8 dla glebi
a tak 2-5,6

fot.draco
04-05-2007, 00:04
Witam posiadam 350-tkę + kit, 75-300 f/4-5.6 III USM i zamiaruje zakupic Canon EF 28-105 mm II 3.5-4.5 USM chwilowy brak funduszy. Czy z tym ostatnim i ewentualnie z kitem bez "problemu" dam rade na ślubie ?? Jeśli by ktoś miał taki obiektyw do sprzedania po rozsądnej cenie prosze o meila, ewentualnie proszę polecić mi coś do 850 zł oczywiści używany ?? Może sigma ? tamron ? Oddaje się do waszej dyspozycji !!!

Vitez
04-05-2007, 01:48
Czy z tym ostatnim i ewentualnie z kitem bez "problemu" dam rade na ślubie ?? (...) Oddaje się do waszej dyspozycji !!!

O ile nie bedziesz jedynym fotografem i nie zarabiasz na tym slubie to dasz rade. Jesli jednak jest to platne zlecenie a jednoczesnie jeden z twoich pierwszych slubow to... wspolczuje parze mlodej. Kitem da sie zrobic slub, jednak raczej tylko z lampa blyskowa lub cudami dalszej obrobki (odszumic a jednoczesnie wyostrzyc tak by detali do odbitek rozsadnego formatu nie stracic). I do jednego i do drugiego trzeba wiedzy, umiejetnosci i praktyki (np z 5 slubow znajomym za darmo by pobawic sie roznymi ustawieniami i w aparacie i na komputerze).

fot.draco
04-05-2007, 08:46
Dzięki za odpowiedź.

Jaki obiektyw ? Coś w miarę niedrogiego a za razem uniwersalnego. Żebym mógł zastąpić kitowy. Ewentualnie samego kita zostawiłbym pod szeroki kąt.

A co powiesz na taki obiektyw sigma 28-70 F2.8-4 DG

schabu
04-05-2007, 10:37
kup sobie 50tke. mając 350 z kitem, 50tke i 580ex można zrobić ślub bez problemu, tylko trzeba się liczyć z szumami, kiepska praca kita pod słońce itd. no ale wiadomo - jeżeli bierzesz za ślub 500 zł to niech nikt nie liczy na to, że będziesz dysponował dobrym sprzętem. ale nie zwalnia Cię to od obowiązku wyszukiwania ciekawych ujęć.

Viracocha
04-05-2007, 11:17
Dzięki za odpowiedź.

Jaki obiektyw ? Coś w miarę niedrogiego a za razem uniwersalnego. Żebym mógł zastąpić kitowy. Ewentualnie samego kita zostawiłbym pod szeroki kąt.

A co powiesz na taki obiektyw sigma 28-70 F2.8-4 DG

Ten obiektyw, pomijając, że nie polecałbym go jeśli chodzi o jakość, to na pewno nie jest uniwersalny (na cropa). To niezły zakres dla zooma, ale na FF. Ja robiłem śluby na analogach i bardzo chętnie używałem zooma o tym zakresie (Tokina f/2,6-2,8) zapiętego do jednego korpusu, a do drugiego stałkę. Od razu uprzedzając pytanie - tej Tokiny nie polecam do cyfry.
Zbieraj na coś konkretniejszego. Ja polecałbym Tamrona 17-50 f/2,8. Poszukaj używki - cena będzie około 1200 zł. Wiem, że to więcej niż zakładałeś, ale za tą kasę kupisz już naprawdę przyzwoite szkło z szerokim kątem. Rozumiem, że chodzi Ci o obiektyw podstawowy, którym chcesz zrobić większość zdjęć przynajmniej w kościele. Dla początkującego właśnie kościół jest największym wyzwaniem, bo najłatwiej można dać d...
Jeszcze jedna sprawa - bez zewnętrznej lampy błyskowej nie zabieraj się za jakieś zlecenie. Dobrze poradził Vitez - najpierw z 5 ślubów bez kasy i będziesz wiedział o co w temacie biega.

JaBlam
04-05-2007, 12:44
Szkada ze nie wczesniej. Mialbys ode mnie sprawnego, sprawdzonego Tamiego za 1100 zl 17-50 no ale...

Shadow
04-05-2007, 13:25
Tak mówicie o sprzęcie, czy da radę czy nie, a ludziska śluby robią nawet kompaktami i kasę trzepią. Ostatnio byłem na weselu mojej siostrzenicy i trochę pstrykałem. Patrzę a gość, który filmował wyciąga jakiegoś Olympusa jeszcze serii C7xxx i dodatkowo pstryka. Później pobawił sie trochę w PS jakieś ramki i inne duperelki dorobił i kaskę wziął za płytkę. O jakości tych zdjęć nie muszę mówić. Szczególnie te w Kościele były zabójcze :)

romciop
04-05-2007, 13:45
A mnie sie jednak jakos wydaje ze to bardziej fotograf jest wazny a nie sprzet jakim fotografuje Nie bardzo rozumiem dlaczego np. 350D nie nadaje sie do slubow?! Kiedys robilem fotografie na slubach praktica ze stalym szerokim i czasem ze standardem ktore wykrecalem i wkrecalem w biegu i cholera jakos wychodzily te zdjecia. Kilka miesiecy temu pytalem na forum o opinie na temat Eosa 1ds i tez sie dowiedzialem ze nie mozna nim robic slubow :confused: Ciekawe nieprawdaz Od tego czasu zrobilem juz z 8 slubow i znowu cholera zdjecia byly w porzadku Nigdy nie moge pojac tych dyskusji ze aparat nie nadaje sie do robienia jakis tam zdjec Widywalem juz totalnie skopane zdjecia na super wybajerzonych puszkach i obiektywach a zarazem niesamowicie plastyczne i piekne zdjecia z "normalnych" aparatow. Dlatego uwazam ze kazda lustrzanka mozna zrobic zdjecia na slubie jezeli wie sie do czego sluzy aparat, kompozycja itd.

Shadow
04-05-2007, 14:03
Też tak myślę.
A co do opisanego przeze mnie przypadku uważam jednak, że z tym kompaktem to przesadził. Z drugiej strony on te zdjęcia to niby tak dorzucił do filmu, ale oczywiście policzył sobie. Fakt jest faktem że ludzie kasę robią czym się da. Większość uczestników takich wesel i tak nie ma pojęcia czy fotograf robi wypaśnym modelem Canona za 10k zł i eLką za 7k zł czy też 350-tką z kitem :) Ważne żeby się później podobało.

elvis700
04-05-2007, 14:19
Witam

Chciałbym zaczerpnąć waszej opinii na temat, który pewnie już się gdzieś pojawił, szykuje się do kupna bardzo dobrego szkła pod śluby w chwili obecnej mam to, co na dole i do tego muszę dokupić albo szeroki kąt minimum 17mm, cos powyżej 100mm no i mogę w ostateczności wymienić tamrona na 24-105

Myślałem na początku by wymienić tamiego na 24-105 L, ale nie wiem czy nie będzie mi brakowało szerokiego kąta w pomieszczeniach Pana i Pani młodej, zazwyczaj jest wąsko i dużo osób trzeba "złapać", a ścian się nie da ruszyć:)

Dlatego zastanawia się nad 16 -35 L z tamronem lub stałką do portretów najbardziej cenowo odpowiada mi 50 mmm 1,4 ale nie wiem czy nie będzie to za mało? może inna stałkę, ale jakościowo zbliżoną do 50mm.

Dochodzi jeszcze opcja tamron28-75 z 70-200 f4L ale znów problem bo strasznie wąsko a canon nie ma stałek w dobrej cenie jedynie 20mm a to za mało


Podr.

Skipper
04-05-2007, 14:33
weź 24-105 a jak Ci szerokiego braknie to sobie KIT załozysz ktory na krajobrazie sie nawet od biedy broni. w kazdym razie wiecej radochy miec bedziesz z 24-105 jak 16-35... zakłądając oczywiscie ze nie jestes reporterem depczącym po politykach :)

slawi_3000
04-05-2007, 14:43
No 24-105 to świetny obiektyw, ale do ślubów (ciemne wnętrza) to raczej nie jest optymalny (f/4)
Ślub to jest reportaż, 16-35 jest świetny, teraz będą tanie mkI.
Koncepcja WA+stałka jest IMO niedobra, musi być zoom w zakresie 40-70, to są najczęstsze ujęcia w reportażu, zwłaszcza półportretowym, ale ja się na ślubach nie znam.

mario_white
04-05-2007, 14:52
24-105 L to super szkło i ta stabilizacja, która na pewno będzie ci potrzebna :)

Kalina
04-05-2007, 15:18
najbardziej cenowo odpowiada mi 50 mmm 1,4 ale nie wiem czy nie będzie to za mało? może inna stałkę, ale jakościowo zbliżoną do 50mm.

Ostatnio zastanawailam sie, co by bylo gdybym mogla miec tylko jeden obiektyw na slubie?
I wymyslilam, ze jakby bylo swiatlo w miare, kosciol W MIARE widny, to byloby to 24-70L - nie przepadam za nim, ale jak na zoom jest niezly. Ale jesli kosciol bylby ciemny i warunki oswietleniowe tragiczne, wybralbym 50 1.4
On potrafi cuda czynic:)
W plenerze najlpiej sie sprawdza 135L - bokeh ma piekny i rozpoznawalny z daleka. Ale w ciemnym kosciele ciezko dawac czasy 1/135sec i malo sie sprawdza (chyba ze jasny duzy kosciol)

trampek9
04-05-2007, 15:27
Jak już kiedyś pisałem na temat "filozofii" obiektywów do ślubu. Wg mnie potrzebne są trzy rodzaje szkieł:
1-plener (priorytetem jest ostrość, kontrast)
2-kościół (priorytetem jest jasność)
3-zabawa (priorytetem jest zakres)
Na twoim miejscu zostawiłbym tamrona (jeśli nie ma problemów z AF na szerokim końcu) i dokupił 50 1,4 oraz jakiś obiektyw 20-24 zaczynający sie od 2,8 (ewentualnie wysekcjonowana sigma 20 1,8).
Jeśli koniecznie chcesz mieć L to proponowałbym 24-105 do reporterki, 50 1,4 i coś jasnego szerokiego jw.

No i jeszcze fajnie byłoby mieć jakieś body jako zapas bo nigdy nic nie wiadomo, może być nawet analogowe, poza tym warto czasem pobawic sie w tradycyjne zdjęcia.

schabu
04-05-2007, 16:00
dobra, ale ja mam szacunek do siebie, do swojej pracy i do klientow i nie potrafiłbym robić kompaktem ślubu nawet za 100 zł. po prostu nie i tyle. ja wesela robiłem do tej pory 350d i 20d. pracowałem dla kogoś więc taki sprzęt wystarczał. teraz kiedy jedna jestem na swoim to inwestuje w kilka porządnych szkieł (16-35,50 i 135) a po sezonie inwestuje w FF. nie dlatego, że tylko takim sprzętem można robić foty ślubne bo to nie prawda. ale taki sprzęt pozwoli mi uzyskać jakość i efekty jakich oczekuję przede wszystkim ja i klient. a nie ma nic gorszego niż być zawiedzionym z własnych zdjęć hehe.
i nie prawdą jest, że może być fajny kadr, fajna sytuacja uchwycona jak mnie po prostu razi szum, nieostrość itd.

Arche121
04-05-2007, 18:56
witam mysle,ze optymalnym wyborem bedzie zakup Canona 24-70/2.8 L
jest to szkło to tego stworzone,bardzo szybki autofocus, dobra jakosc jak na zooma i dobry zakres.
swiatło 4 jest moim zdaniem za słabe aby stosowac go na slubach no chyba ze trafiasz na bardzo jasne koscioly.

elvis700
04-05-2007, 20:10
Zapytam pod kontem optycznie czy tamrona 28-75 jest lepszy 24-105?
Testy na optyczne.pl i na PHOTOZONE.DE wskazują że tamron jest lepszy, dziwne? bo niby to L a rozdzielczość ma gorszą? może użytkownicy 24-105 się wypwiedzą ??

Pozdr
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chyba jednak zostanie 16-35 + 28-75 Tamron + Stałka może 135 2L w Przyszłości lub 70-200L ??

MARANTZ
04-05-2007, 21:38
Co do zdjęć ślubnych to ja właśnie zmieniłem 24-105 na 24-70. Zmiana została "wymuszona" tylko tym światłem i nie żałuję bo nowe szkło oferuje jednak sporo lepszą jakość zdjęć (znowu trafiłem dobrą L-kę? ja to mam farta :) )
Co do tych panów filmujących z kompaktem... Są to często ludzie filmujący od lat wesela i nie mający pojęcia o fotografii (lub prawie nie mający) a blokujący rynek dla prawdziwych fotografów ofertą zdjęciową przy zamawianiu przez młodą parę filmowania wesela. Spotkałem już kilku takich fachowców i jestem pod wrażeniem ich braku pojęcia o fotografii. A na takich weselach byłem tylko dlatego, że para młoda lub ktoś z jej rodziny czy znajomych mnie znał i polecił. Bo w większości przypadków na taki lep speca od kamery ci ludzie by poszli. Potem musiałem oglądać wściekłe miny tych artystów od kamery i walczyć z ich złośliwym wchodzeniem w kadr. Na szczęście mały nie jestem, raczej pyskaty, więc kilka "przypadkowych" mocnych poszturchnięć szybko ich uczyło szacunku do mojej osoby. Kilku potem nawet podchodziło w wolnej chwili radzić się w kwestaich sprzętowych :lol: No nie będę do końca szczery, jeżeli napiszę o mojej wielkiej wylewności w tej kwestii :mrgreen: 8-)

Viracocha
04-05-2007, 21:51
Co do zdjęć ślubnych to ja właśnie zmieniłem 24-105 na 24-70. Zmiana została "wymuszona" tylko tym światłem i nie żałuję bo nowe szkło oferuje jednak sporo lepszą jakość zdjęć (znowu trafiłem dobrą L-kę? ja to mam farta :) )
Co do tych panów filmujących z kompaktem... Są to często ludzie filmujący od lat wesela i nie mający pojęcia o fotografii (lub prawie nie mający) a blokujący rynek dla prawdziwych fotografów ofertą zdjęciową przy zamawianiu przez młodą parę filmowania wesela. Spotkałem już kilku takich fachowców i jestem pod wrażeniem ich braku pojęcia o fotografii. A na takich weselach byłem tylko dlatego, że para młoda lub ktoś z jej rodziny czy znajomych mnie znał i polecił. Bo w większości przypadków na taki lep speca od kamery ci ludzie by poszli. Potem musiałem oglądać wściekłe miny tych artystów od kamery i walczyć z ich złośliwym wchodzeniem w kadr. Na szczęście mały nie jestem, raczej pyskaty, więc kilka "przypadkowych" mocnych poszturchnięć szybko ich uczyło szacunku do mojej osoby. Kilku potem nawet podchodziło w wolnej chwili radzić się w kwestaich sprzętowych :lol: No nie będę do końca szczery, jeżeli napiszę o mojej wielkiej wylewności w tej kwestii :mrgreen: 8-)

Kiedyś spotkałem się z kamerzystą i Młodymi przed ceremonią. Kamerzysta zaczął się wymądrzać jaką to ma zaj....stą kamerę, którą właściwie to też może robić zdjęcia. Oho, pomyślałem, chce mnie wygryźć...
Jak pokazał zdjęcia, to po prostu załamka - takie nieostre (10x15), ale za to gustowne ;) bąbelki na całej focie. Po czym spytał rezolutnie, czy mój aparat potrafi takie zdjęcie zrobić, na co mu odpowiedziałem (zgodnie z prawdą), że jakbym butelkę zamiast obiektywu założył, to może by mi takie nieostre wyszło...
Ale na imprezie - peace był.

trampek9
04-05-2007, 22:49
Problem sprzętowy jaki ja widzę w fotografi ślubnej ( i nie tylko ) jest brak w ofercie Canon przyzwoitego obiektywu szerokokatnego (patrząc pod kątem cropa). W zasadzie stałki 20 24 28 oferują nam podobna jakość obrazu jak zoomy obeejmujące ten zakres takie jak 20-35, 24-84 czy 17-85, jednak światło stałek jest trochę lepsze lepsze co wg mnie bardziej przemawia za tymi stałkami. Z kolei jedyny zoom canona w tym zakresie zaczynający się od 2,8 - 16-35 L jest bardzo drogi, i nie daje wcale obrazu lepszego od stałki. Zaś 17-55 nie pasuje do pełnej klatki i tez jest bardzo drogi. Tak wiec panowie w zakresie 20-28 jestesmy wciąż skazani na kompromisy niestety.

Vitez
04-05-2007, 23:37
Na szczęście mały nie jestem

Hm?
Odnioslem inne wrazenie przy spotkaniu... no ale to z subiektywnego punktu widzenia moich 197cm/95kg ;)

marekb
05-05-2007, 00:08
Hm?
Odnioslem inne wrazenie przy spotkaniu... no ale to z subiektywnego punktu widzenia moich 197cm/95kg ;)
nie chwal się Vitez , ja też mam 95kg i 174cm i wszedzie się zmieszczę:mrgreen:

MARANTZ
05-05-2007, 00:57
Vitez, 1.9 metra to raczej nisko nie jest a waga do tego dość adekwatna bo prawie 90 kg. :twisted:
A do tego znajomość kilku dziwnych ruchów o innej graciarni nie wspomnę :mrgreen:

Shadow
05-05-2007, 15:37
Tak to jest z tymi kamerzystami. Ten o którym pisałem własnie należy do starych lokalnych wyjadaczy co to by wszystko chciał zrobić i kasę zgarnąć.

elvis700
05-05-2007, 19:46
Juz postanowiłem co do obiektywów i tak:
1. 16-35 2.8 L do pomieszczeń i sali + 350D
2. 28-70 2.8 Tami jako dodatkowy + 300D
3. 70-200 4L Plener
No i 5 klocków poleci

Pozdr

schabu
05-05-2007, 19:57
ja tam nie wiem jak chcesz się zmieścić w 5 klocków z trabantem i tymi dwoma eLkami.

elvis700
05-05-2007, 21:53
trabanta mam, a 16-35 i 70-200 z stanów kupuje i mieszcze sie z lekkim hakiem w 5 tce

szwayko
07-05-2007, 10:32
a po sezonie inwestuje w FF. nie dlatego, że tylko takim sprzętem można robić foty ślubne bo to nie prawda. ale taki sprzęt pozwoli mi uzyskać jakość i efekty jakich oczekuję przede wszystkim ja i klient. a nie ma nic gorszego niż być zawiedzionym z własnych zdjęć hehe.
i nie prawdą jest, że może być fajny kadr, fajna sytuacja uchwycona jak mnie po prostu razi szum, nieostrość itd.

Fajnie Ci, ja do czasu zakupu dwoch 5D, a przynajmniej jednego glowne zdjecia robie na kliszach. Nie moge sie przestawic na crop 1,6 - te szkla zupelnie inaczej rysuja, a chodzi mi glownie o perspektywe i separacje planow.
Zabieram 20D ale glownie do zdjec na imprezie, czy do zblizen na detale i itp.
Natomiast co do plenerow jesli trafi sie w poludnie w sloncu i ciezko o przestrzen w cieniu to nie wiem jak wy, ale robie na filmie Reali. Nie radze sobie z kontrastowoscia matrycy i brakiem odpornosci na przepalenia.

Shadow
07-05-2007, 10:44
Kwestia opanowania sprzętu. Jak wiesz jak może w danych warunkach się zachować to sobie poradzisz nawet z przepaleniem.

Vitez
08-05-2007, 13:25
Diety i masy ciala poszly tu :arrow: "Masa ciała" http://canon-board.info/showthread.php?t=22001

LFB
09-05-2007, 12:05
Ja mam pytanie praktyczne, z jakimi przysłonami i ogniskowymi focicie w kościele ? Dużo osób poleca obiektyw z naciskiem na jasność ale ile takich zdjęć można zrobić (na małym F). Z mojego skromnego doświadczenia wiem że robiąc zdjęcie młodej pary która blisko siebie siedzi z ukosa (około 45 stopni względem twarzy) jeśli chcemy by obydwoje byli ostrzy to trzeba trzymać sie (na kropie) ogniskowej poniżej 30mm i F 5,6. Nie bardzo więc rozumiem jak można fotografować w kościele przez większość czasu z F=2,8 zwłaszcza na FF. Taka przesłona nadaje się do portretów a i tam trzeba uważać z ogniskową bo można przeholować z płytkością głębi. Trzymanie się natomiast wyłącznie szerokiego konta powoduje moim zdaniem że zdjęcia są nieco karykaturalne.
Jak to jest? Jak wy fotografujecie? Ile zdjęć tak naprawdę robicie z przysłoną poniżej F4 ? Przy moim obecnym stanie wiedzy i umiejętności do ślubu dla pełnej klatki zdecydowanie wolał bym 24-105 F4 ze względu na stabilizację niż 24-70 F2,8 którego to 2,8 bym i tak praktycznie nie używał dla większości ujęć.

Kalina
09-05-2007, 12:09
Ja do przysony 4 przymykam bardzo rzadko, a juz do 5.6 w kosciele to chyba nigdy nie doszlam.
Do tego czasem nawet robie zdjecia na 1.4 - ale to juz rzadko.
Co kto lubi:)

shaqi
09-05-2007, 16:00
ja tez wiekszosc zdjec robie na 2,8
a jak potrzeba wiekszej GO to zawsze mozna zrobic 3 kroki do tylu

eMILz
09-05-2007, 16:59
ja tez praktycznie nie przymykam chyba, że jest bardzo jasno albo bardzo ciemno i trzeba użyć lampy

Premislaus
09-05-2007, 22:05
A jaki filtr polecacie na obiektyw?

eMILz
09-05-2007, 22:14
im droższy obiektyw tym droższy filtr :)

Tomasz1972
09-05-2007, 22:14
A jaki filtr polecacie na obiektyw?

Taki jaki jest potrzebny w danych warunkach .

Viracocha
09-05-2007, 22:19
A jaki filtr polecacie na obiektyw?

Jak do ślubnej, to jakiś efektowy - serduszka, albo bąbelki... :mrgreen:

McKane
09-05-2007, 23:09
Filtr ze zlotymi obraczkami, welonami i koniecznie z rozyczkami dookola. W sytuacji kiedy wywiad przed slubem zadziala jak nalezy mozna uzyc filtra z niemowlakami, pieluchami, zasypkami i innymi gadzetami :)

MARANTZ
10-05-2007, 07:39
A co sądzicie o konfrontacji 5D w stosunku do D200 Nikona w kwestii przydatności do zdjęć ślubnych? W pewnym wątku na fotopolis trafił się właściciel D200 no i się zaczeło... Czy nikoniarze mają aż taką zaćmę, czy też nie potrafią już "normalnie" zdjęć robić a tylko spust migawki bez sensu naciskać? Jak komuś się chce poczytać to link poniżej
http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=6400

c42
10-05-2007, 07:54
trzeba przyznac Marantz ze dobre teksty leca :-) pozwole sobie jeden zacytowac tak zeby utrzec nosa posiadaczom piatki ;-)

"5d na slubach? i to jako podstawowe? wspolczuje. nie zazdroszcze. toto w ogole dziwny sprzet jest...obsluga fatalna, czyli w teren nijak. do studia tez nie, bo jakosc nie ta. wiec agencja reklamowa odpada. w sumie...aparat dla hobbystow i wielbicieli przestarzalych rozwiazan."

Premislaus
10-05-2007, 08:10
Filtr ze zlotymi obraczkami, welonami i koniecznie z rozyczkami dookola. W sytuacji kiedy wywiad przed slubem zadziala jak nalezy mozna uzyc filtra z niemowlakami, pieluchami, zasypkami i innymi gadzetami :)


Jak do ślubnej, to jakiś efektowy - serduszka, albo bąbelki... :mrgreen:

Dobre. uśmiałem się :grin:

Moris
10-05-2007, 08:42
trzeba przyznac Marantz ze dobre teksty leca :-) pozwole sobie jeden zacytowac tak zeby utrzec nosa posiadaczom piatki ;-)

A po tym tekście to ja już nosa wcale nie mam :twisted: :

cyt." jesli dla ciebie 5d to jakosc...to nie mamy o czym rozmawiac...moze kiedys porozmawiasz z fotografem profesjonalnym, zobaczysz dlaczego 5d do studia to pomylka. sprawa jest prosta - na codzien, do reporterki wole d200 z b.dobrymi szklami - 5d wypada na dzien dobry, fatalna obsluga, jakosc wykonania, watpliwie "lepsza" (?) jakosc obrazu. brak auto iso (powazny brak!). niezbyt udany automatyczny balans bieli. ciagla koniecznosc poprawiania ekspozycji - tutaj d200 bije go na glowe. a jesli chce jakosc z cyfrowki? wypozyczam sredni format i robie co trzeba. i tak klient placi. 35 mm to format reporterski...i do tego sie nadaje. a na sile wciskanie 'lepszej' jakosci obrazu do 35mm..pomylka. widze jednak po poziomie twojej wypowiedzi ze jednak niewiele masz wspolnego z prawdziwa fotografia, a jedynie czytasz sobie testy marzac po nocach o kupowaniu sprzetu ktory dobra ocene w chipie dostal. i po opisie sposobu w jaki spedzasz wolny czas. jakos nie znam fotografow ktorzy po pojawieniu sie 5d rzuciliby sie na niego. raczej spojrzeli, zastanawiajac sie dla kogo to i... polozyli cieply zur. btw, nie wiem czemu mial sluzyc ten przytyk finansowy, jesli mnie byla potrzebna cyfrowka to kupilem d200+szklarnie. natomiast ty myslisz, kombinujesz, liczysz na znizki...temat 'aparat dla szpanu' juz na tym forum byl."
koniec cytata.

LFB
10-05-2007, 08:46
ja tez wiekszosc zdjec robie na 2,8
a jak potrzeba wiekszej GO to zawsze mozna zrobic 3 kroki do tylu
Do tyłu ? przecież to mocno zmieni kadr, ja bym raczej do przodu poszedł i zmniejszył ogniskową wtedy chociaż pierwszy plan miał bym taki jak zaplanowałem. Nie mam problemów z robieniem zdjęć całego kościoła na F4 kiedy mam ogniskową 17mm. Fotografowanie młodych z ukosa kiedy człowiek nie chce być nachalny i dla ujęcia całych (siedzących lub klęczących) sylwetek przy takiej ogniskowej musiał by stanąć dosłownie przy nich to natomiast zupełnie inna para kaloszy. Zazwyczaj wtedy wychodzi mi ponad 30 mm i bez F4.5 ni jak oboje nie będą ostrzy, a co tu dopiero mówić o F2.8

MARANTZ
10-05-2007, 08:48
Ja też lubię D200 bo to naprawdę bardzo dobry aparat i nigdy tego nie kryłem, niemniej facet "lekko" przesadził i próbowałem mu to napisać. Jak widać bez rezultatu. Czy jak się ma coś na N to już tak człowiekowi daje to po czaszce, że przysłania resztę świata. To samo mam na optycznych. Wystarczy napisać, że Nikony w body odszumiają i jest taka jazda...
Ciekaw jestem co Wy myślicie o porównaniu przydatności 5D w stosunku do D200 mając na uwadze reporterkę ślubną i plenery. Bo jak taki wątek był na forum Nikona to go szybko admin zamknął.

shaqi
10-05-2007, 09:17
Do tyłu ? przecież to mocno zmieni kadr, ja bym raczej do przodu poszedł i zmniejszył ogniskową wtedy chociaż pierwszy plan miał bym taki jak zaplanowałem. Nie mam problemów z robieniem zdjęć całego kościoła na F4 kiedy mam ogniskową 17mm. Fotografowanie młodych z ukosa kiedy człowiek nie chce być nachalny i dla ujęcia całych (siedzących lub klęczących) sylwetek przy takiej ogniskowej musiał by stanąć dosłownie przy nich to natomiast zupełnie inna para kaloszy. Zazwyczaj wtedy wychodzi mi ponad 30 mm i bez F4.5 ni jak oboje nie będą ostrzy, a co tu dopiero mówić o F2.8

a pamietasz o tym ze robimy zdjecia cyfrowo i mozna je wykadrowac w kompie???

a odchodzac od motywu zwiekszasz GO
natomiast robiac 17mm i f4 przerysowujesz perspektywe

to tylko moje wybroczyny i ja tak robie :mrgreen:

oskarkowy
10-05-2007, 09:24
Ciekaw jestem co Wy myślicie o porównaniu przydatności 5D w stosunku do D200 mając na uwadze reporterkę ślubną i plenery. Bo jak taki wątek był na forum Nikona to go szybko admin zamknął.

Akurat mam spore porównanie tych sprzętów właśnie w warunkach ślubnych. Ze sporym rozbawieniem przeczytałem te wygłupy z fotopolis. W fotografii slubnej liczy się jakość obrazu, reszta to sprawy drugorzędne, zupełnie nieistotne dla odbiorcy. Tutaj nie mamy o czym rozmawiać.
Argument o wygodzie używania: ja wolę 5D, d200 mi nie leży i nie potrafię go używać. Wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Choć skoczkowie systemowi twierdzą, że nikon jest wygodniejszy. Tak jak pisałem: ja tego nie czuję.

AutoISO? A po co? Ślubami zajmują się zawodowcy a oni są świadomi swojej kontroli ekspozycji. Ja po prostu wolę mieć świadomy wybór między utratą szczegółów na całym obrazie, bądź otwarciem przysłony i utratą szczegółów na dalszych planach.

Naprawdę dalej Was podniecają takie porównania lepszego z gorszym i konkursy, kto głośniej krzyczy? W takim razie polecam lekturę pl.rec.foto.cyfrowa, tam jest Jacek Kowalski, który twierdzi, że kit olympusa jest lepszy od dowolnej eLki i żeby było jeszcze śmieszniej, pokazuje na to przykłady :mrgreen:

shaqi
10-05-2007, 09:32
Akurat mam spore porównanie tych sprzętów właśnie w warunkach ślubnych. Ze sporym rozbawieniem przeczytałem te wygłupy z fotopolis. W fotografii slubnej liczy się jakość obrazu, reszta to sprawy drugorzędne, zupełnie nieistotne dla odbiorcy. Tutaj nie mamy o czym rozmawiać.
Argument o wygodzie używania: ja wolę 5D, d200 mi nie leży i nie potrafię go używać. Wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Choć skoczkowie systemowi twierdzą, że nikon jest wygodniejszy. Tak jak pisałem: ja tego nie czuję.

AutoISO? A po co? Ślubami zajmują się zawodowcy a oni są świadomi swojej kontroli ekspozycji. Ja po prostu wolę mieć świadomy wybór między utratą szczegółów na całym obrazie, bądź otwarciem przysłony i utratą szczegółów na dalszych planach.



tu sie tym razem zgodze z Jarkiem
najwazniejsze to mniejsza degradacja obrazu przy iso 800-1600

a matryce sony tu nie blyszczą i to pomimo lepszego procka
a testy wykazuja ze d80 lepiej sie spisuje z szumem :mrgreen:

ale jesli chodzi o wygode i uszczelki to d200 to kawal dobrej roboty

wiec tak body nikona + matryca i procek w wer. III canona (a najlepiej x2 jak w 1D mkIII) i swiat bylby duzo piekniejszy :mrgreen:

Myszoor
10-05-2007, 09:49
... Czy jak się ma coś na N to już tak człowiekowi daje to po czaszce, że przysłania resztę świata.
Niekoniecznie - ja właśnie do D200 z 17-55 dokupuję 5D z 24-70 (tak na start) :P
Oszołomy są wszędzie spuściłbym po tym wątku wodę - szkoda czasu :)

MARANTZ
10-05-2007, 09:50
Dla mnie też matryca 5D w D200 to byłboby spełnienie snów. Ale jest jak jest. Napisałem facetowi, że 5D wymaga dużo więcej wiedzy, ale ten swoje. On chyba tylko potrafi ustawić ekspozycję na matrycowym, inne ulepszacze i po prostu cykać bez opamiętania a aparat ma wszystko sam załatwić. Znając jakość wysokiego ISO w D200 mogę tylko współczuć jego klientom. Ale to z pewnością nie ten rodzaj klientów którym choćby Jarek robi zdjęcia i tam nawet kitowy Olek byłby aż za dobry. ;)

Edit: Myszoor, 5D plus 24-70 na śluby to baaardzo dobry wybór :D

oskarkowy
10-05-2007, 10:23
Edit: Myszoor, 5D plus 24-70 na śluby to baaardzo dobry wybór :D

Na śluby baaardzo dobry wybór to 5D z 35L i drugie 5D z 85 lub 135 (zamiennie). 5D z 24-70L to kompromis jakości i wygody pracy (no i oczywiście kosztów, choć te wcale nie są takie małe).

LFB
10-05-2007, 10:33
a pamietasz o tym ze robimy zdjecia cyfrowo i mozna je wykadrowac w kompie???

a odchodzac od motywu zwiekszasz GO
natomiast robiac 17mm i f4 przerysowujesz perspektywe

to tylko moje wybroczyny i ja tak robie :mrgreen:
Pamiętam że cyfrowo, jasne że pamiętam :lol: ale pamiętam też że zdjęcie które było kropowane z 8 do 4 mpix ma wizualnie większy szum niż to które pokazuje ten sam kadr ale nie było kropowane i ma pełne 8mpix. Tak więc efekt zrobienia zdjęcia na ISO 1600 i F4 w rozdzielczości 8mpix oraz na ISO 800 i F2,8 cofnięte i kropowane do 4mpix będzie bardzo porównywalny a może nawet w niektórych przypadkach gorszy (zależy od tego jak aparat szumi na poszczególnych ISO). Potestuję tą technikę ale tak na start wydaje mi się że to na jedno wyjdzie.

oskarkowy --> mogę Ciebie spytać jakich F statystycznie najczęściej używasz robiąc tą swoją 35mm zdjęcia w kościele?

McKane
10-05-2007, 10:39
Koles tak naprawde nie robil nigdy 5d ... pewnie mial w lapie, stwierdzil ze to nie nikon i oddal wlascicielowi. Potem poczytal pisemka w stylu Chip Foto Video gdzie d200 wymiata i opinia gotowa.

Mam jednego takie znajomego z dokladnie taka sama argumentacja ... cyt "jakosciowo nikon d200 bije na glowe kazdego canona ... to wrecz przepasc". Nigdy nawet nie mial canona 5d czy nawet 30d w reku ;)

oskarkowy
10-05-2007, 10:39
oskarkowy --> mogę Ciebie spytać jakich F statystycznie najczęściej używasz robiąc tą swoją 35mm zdjęcia w kościele?

Statystycznie: f/2 - f/11
Nie obraź się, ale pytanie, którą stroną trzyma się młotek jest niepoważne.

Przysłona to część narzędzia, którego używasz. Pracujesz na takiej, która jest potrzebna (i przy okazji możliwa). W wielkiej tajemnicy podpowiem, że to nie przysłonę się zmienia w zależności od jasności kościoła, a ogniskową.

A stosowane przysłony zależą też choćby od wielkości odbitek, które mam wykonać. Więc tak postawione pytanie jest zupełnie bez sensu.

LFB
10-05-2007, 10:47
Statystycznie: f/2 - f/11
Nie obraź się, ale pytanie, którą stroną trzyma się młotek jest niepoważne.

Przysłona to część narzędzia, którego używasz. Pracujesz na takiej, która jest potrzebna (i przy okazji możliwa). W wielkiej tajemnicy podpowiem, że to nie przysłonę się zmienia w zależności od jasności kościoła, a ogniskową.

A stosowane przysłony zależą też choćby od wielkości odbitek, które mam wykonać. Więc tak postawione pytanie jest zupełnie bez sensu.

Nie obrażam się bynajmniej może Ty nie do końca zrozumiałeś pytanie, może ja nie całkiem zrozumiałem odpowiedź. Rozumiem ze są ujęcia które robisz na F2, są takie które robisz na F11, ale jest jakaś wartość która występuje najczęściej (można takie statystyki wyciągnąć na przykład exiferem). Ja statystycznie najczęściej używam F4-4,5 niższe wartości raczej praktycznie wyłącznie z ogniskowymi powyżej 40 (na kropie) w celach portretowych.

oskarkowy
10-05-2007, 10:52
Ale to bardzo zależy od miejsca, gdzie fotografuję. Ostatniej soboty był drewniany, śliczny kościółek w Wesołej. Miejsce równie piękne, co ciasne. Na dobrą sprawę w grę wchodziły ogniskowe 35 i 50mm, przysłony ... no właśnie f/2-f/11. Dłuższe ogniskowe były tylko kilka razy, gdy mamie puściły uszczelki i takie tam. Ciężko mi robić jakieś statystyki, bo raczej nie myślę nad przysłonami jako takimi. Przecież sama przysłona (zakładając, że chodzi Ci o wyobrażenie głębii ostrości) ma się nijak do tego parametru, bo zależy od odległości od celu. Więc podawanie samego tego parametru bez odległości mija się przecież z celem.

Myszoor
10-05-2007, 11:07
Na śluby baaardzo dobry wybór to 5D z 35L i drugie 5D z 85 lub 135 (zamiennie). 5D z 24-70L to kompromis jakości i wygody pracy (no i oczywiście kosztów, choć te wcale nie są takie małe).
Niech mi się to na początek zamortyzuje :) , poooootem 135/2 + 35/1.4, 50/1.4 - gdzieś pod koniec 2 body :)


Przysłona to część narzędzia, którego używasz. Pracujesz na takiej, która jest potrzebna (i przy okazji możliwa). W wielkiej tajemnicy podpowiem, że to nie przysłonę się zmienia w zależności od jasności kościoła, a ogniskową.
<popucha>
szczególnie w kontekście w/w stałek :P
</popucha>

MARANTZ
10-05-2007, 11:20
Na śluby baaardzo dobry wybór to 5D z 35L i drugie 5D z 85 lub 135 (zamiennie). 5D z 24-70L to kompromis jakości i wygody pracy (no i oczywiście kosztów, choć te wcale nie są takie małe).

Zarówno 35L jak i 135L jest w planach. Pierwszy będzie raczej 35L właśnie. Obecnie jeżeli się da to zakładam 50/1.4 do 5D, a najczęściej obie moje stałki 50 i 85) lądują na 20D i robię nimi zdjęcia bez lampy. Taki chwilowy przekręt daje mi "zamiennik" 85 i 135 na 5D. Jak jest chwila wolnego to nawet dla kilku zdjęć podpinam tego zenitara 16/2.8 i nawet kadry z tego parom młodym bardzo się podobają :mrgreen: Zawsze to coś innego i z dwa takie zdjęcia nie zaszkodzą.

shaqi
10-05-2007, 13:25
Ja statystycznie najczęściej używam F4-4,5 niższe wartości raczej praktycznie wyłącznie z ogniskowymi powyżej 40 (na kropie) w celach portretowych.

sorki ale jesli masz to co w stopce, co ty chcesz otwierac? przyslone w kicie nie otworzysz do 2,8 czy f2. a 50mm na cropie nie zrobisz calego slubu.

wiec o czym ty gadasz??
kup szklo jasne zoom 2,8 lub stalki jasniejsze to pogadamy

LFB
10-05-2007, 13:34
sorki ale jesli masz to co w stopce, co ty chcesz otwierac? przyslone w kicie nie otworzysz do 2,8 czy f2. a 50mm na cropie nie zrobisz calego slubu.

wiec o czym ty gadasz??
kup szklo jasne zoom 2,8 lub stalki jasniejsze to pogadamy

Spokojnie, czy ja gdzieś pisałem że robiłem tym co w stopce? Moje ślubne doświadczenia są związane głownie z Tamronem 17-50 F2.8 To co pogadamy? :lol:

electron
12-05-2007, 16:17
TOMASZ1972 widze w podpisie ze masz dwie lampy 580ex czy wykorzystujesz je jakos przy fotografowaniu ślubów?

Tomasz1972
12-05-2007, 16:22
TOMASZ1972 widze w podpisie ze masz dwie lampy 580ex czy wykorzystujesz je jakos przy fotografowaniu ślubów?

W kościele nie ( chyba że jedna padnie - szybciej zmienia się lampę niż aku ) , w plenerze czasami jak są b.duże kontrasty , na blendę nie ma czasu i jedna lampa to za mało by rozświetlić cienie .

electron
13-05-2007, 18:08
Wtedy lampa lepiej sprawdza sie niz blenda?

Vitez
13-05-2007, 23:33
Wtedy lampa lepiej sprawdza sie niz blenda?

Jesli na blende nie ma czasu to oczywiscie 8)

schabu
14-05-2007, 00:27
albo nie ma kto jej trzymać:)

marekb
14-05-2007, 00:35
blenda tańsza, a na plener zawsze sie sliczna asystentka znajdzie co to i blende przytrzyma i po plenerku "rozmasuje karczycho":)

shaqi
14-05-2007, 18:13
ja tez uwazam ze dwie lampy to wygodne rozwiazanie
statyw i samemu sobie mozna poradzic
ja mam na drugiej lampie parasolke jescze i swietnie niweluje boczne kontrasty

marekb
19-06-2007, 23:38
odświeżę

wczesniej sie przymierzałem do drugiego body i miała to być 5D i teraz stało się faktem. tylko zastanawiam się czy dobrze sobie myślę, a mianowicie:
(sprzet głownie do ślubów, choc nie tylko):
chcę zostawić sobie 30D i kupić 5D z 24-105L
dokupic narazie: c35/2.0 i 85/1.8 (mam 50/1.4)

potem zmieniac stałki na eLki.

czy se dobrze myslę czy jest cos lepszego po tej kasie...??
Acha i 17-40 idzie w cholere...

Vitez
20-06-2007, 01:08
czy se dobrze myslę czy jest cos lepszego po tej kasie...??

135 2.0 L , 200 1.8 L :roll: .

mtata
20-06-2007, 01:18
chcę zostawić sobie 30D i kupić 5D z 24-105L
dokupic narazie: c35/2.0 i 85/1.8 (mam 50/1.4)

potem zmieniac stałki na eLki

Kombinuję podobnie :mrgreen:

Oczywiście stałki takie jak mówisz, 35 i 85 nie-Lki na razie. Jednak że po kilku zleceniach zrobionych 5D zaczał mi doskwierać brak czegoś dłuższego i dlatego zastanawiam się też nad 135, bo chyba jednak 85 będzie trochę za mało...

Pierwotnie chciałem też czym prędzej pozbyć się 17-40, ale na szczęście tego nie zrobiłem 8-) Owszem, zapinam go rzadziej, ale są sytuacje, w których naprawdę bardzo mi się przydaje.

TomS
20-06-2007, 09:40
Vitez wdziałeś może żeby ktoś na ślubie robił 200 1.8L?

miklo
20-06-2007, 12:53
A w plenerze? :D Poza tym z FF 200mm może się przydać.

Vitez
20-06-2007, 18:20
Vitez wdziałeś może żeby ktoś na ślubie robił 200 1.8L?

Widziec nie widzialem. Ale czytalem wypowiedzi takich co uzywaja tego szkla do plenerow.

Amber
20-06-2007, 21:05
Nie tylko na plenerze. Denis Reggie uzywa 200 1.8 "z ukrycia" w kościele, przed mszą, by uchwycic jak najwięcej naturalności młodych oczekujących na tą chwilę.

pozdrawiam

Kolekcjoner
21-06-2007, 00:29
(....)
Pierwotnie chciałem też czym prędzej pozbyć się 17-40, ale na szczęście tego nie zrobiłem 8-) Owszem, zapinam go rzadziej, ale są sytuacje, w których naprawdę bardzo mi się przydaje.

Też bym się nie pozbywał. Majątku zań nie wieźmiesz a szkło wg. mnie dopiero na pełnej klatce pokazuje pazur.


Nie tylko na plenerze. Denis Reggie uzywa 200 1.8 "z ukrycia" w kościele, przed mszą, by uchwycic jak najwięcej naturalności młodych oczekujących na tą chwilę.
pozdrawiam
200/1.8 to szkło które po prostu trzeba mieć. Na FF-e 200mm wcale nie jest znów tak bardzo długie.

MARANTZ
21-06-2007, 02:21
17-40 zdecydowanie warto zostawić a jako zoom podstawowy kup sobie do 5D świetne szkło 24-70/2.8 L. Miałem przy 5D 24-105 i właśnie z myślą o ślubach kupiłem 24-70. Kolejny niezbędny zakup to 35L i 70-200/2.8 w plener. Konieczny wydaje się też 135L.

marekb
21-06-2007, 07:42
MARANTZ, wiem co docelowo, ale zastanawiam sie czy powoli dochodząc w miarę wzrostu dochodów ze ślubów, narazie ta szklarnia bedzie mi dobrze służyć?? no moze zamiast 85/1.8 kupić 100/2.0. Do przyszłego roku policzyłem że nie bedzie mnie stać na stałe eLki i dlatego pytam czy przejsciowo bedzie GIT??

oskarkowy
21-06-2007, 08:14
Nie tylko na plenerze. Denis Reggie uzywa 200 1.8 "z ukrycia" w kościele, przed mszą, by uchwycic jak najwięcej naturalności młodych oczekujących na tą chwilę.


Nie wiem, kto to, ale na pewno nie pracuje sam. Gabaryty tego szkła są straszliwe, waga też.
Do tego te 200mm :( Ja porafię się odnaleźć do 135m, później już nie wiem, gdzie stanąć, żeby mieć coś w kadrze.
A i tak najbygodniej jest robić wszystko na 35 i 85mm. Po co sobie utrudniać? :mrgreen:

fotowesolowski
21-06-2007, 09:37
Na filmie Master of Wedding Photo, jest ujęcie Denisa Reggie jak robi zdjęcia parze w momencie zaslubin z zakrysti zza ołtarza własnie tym szkłem, efekt jest taki że wogóle nie ma go w strefie ceremonii, totalne ukrycie, i oczywiście podpiera ten obiektyw monopodem bodajże.

liquidsound
21-06-2007, 09:59
Na filmie Master of Wedding Photo, jest ujęcie Denisa Reggie jak robi zdjęcia parze w momencie zaslubin z zakrysti zza ołtarza własnie tym szkłem, efekt jest taki że wogóle nie ma go w strefie ceremonii, totalne ukrycie, i oczywiście podpiera ten obiektyw monopodem bodajże.

Mozesz sie podeprzec linkami bo chetnie bysmy ogladnieli.

marekb
21-06-2007, 10:20
A i tak najbygodniej jest robić wszystko na 35 i 85mm. Po co sobie utrudniać? :mrgreen:
no to w dobie chronicznego braku gotówki uboższa wersja 35/2 - (jak z jej jakością ??) na FF i 50/1.4 - na cropa i ciemne kościółki oraz impreki mam w kieszeni??

do jasnych "lokali" 24-105L i jest radość (KSIężE PROBOSZCZU :mrgreen: )
kusi też 24-70L 2.8 ale znów róznie o jakosci gadają...??
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Na filmie Master of Wedding Photo, jest ujęcie Denisa Reggie jak robi zdjęcia parze w momencie zaslubin z zakrysti zza ołtarza własnie tym szkłem, efekt jest taki że wogóle nie ma go w strefie ceremonii, totalne ukrycie, i oczywiście podpiera ten obiektyw monopodem bodajże.

szpieg jednym słowem...:)

Myszoor
21-06-2007, 11:22
Mozesz sie podeprzec linkami bo chetnie bysmy ogladnieli.
http://www.mastersofweddingphotography.com/

$179

fotowesolowski
21-06-2007, 11:31
Mozesz sie podeprzec linkami bo chetnie bysmy ogladnieli.


Nie moge sie podeprzeć linkami.:-(

MARANTZ
21-06-2007, 12:19
24-70/2.8 wymiata jakością i musiałeś się jakiś malkontentów naczytać. Do tego 85/1.8. Co do 50/1.4 to zapomnij, że to szkło ma światło 1.4, dla mnie używalne od minimum 1.8 a tak naprawdę 2.0.

marekb
21-06-2007, 14:42
24-70/2.8 wymiata jakością i musiałeś się jakiś malkontentów naczytać. Do tego 85/1.8. Co do 50/1.4 to zapomnij, że to szkło ma światło 1.4, dla mnie używalne od minimum 1.8 a tak naprawdę 2.0.
wiem bo mam 50/1.4 i od 1.8 jest używalne.Co do 24-70/2.8 gdzies tu na forum czytałem że problem z powtarzalnością...??

a miał ktos 35/2.0...? jakby ktos kto ma parę słów napisał..

liquidsound
21-06-2007, 15:31
http://www.mastersofweddingphotography.com/

$179

Aaaa myslalem ,ze sa na Youtubie fragmenty;-)

oskarkowy
21-06-2007, 15:31
wiem bo mam 50/1.4 i od 1.8 jest używalne.Co do 24-70/2.8 gdzies tu na forum czytałem że problem z powtarzalnością...??

Mam "ten dobry" egzemplarz 24-70. Najczęściej tylko jeździ w bagażniku, nie podoba mi się ostrość i kontrast. Niestety mam porównanie z eL stałkami i już jestem stracony dla zoomów. Korzystam z tego szkła tylko wtedy, gdy potrzebuję ekstremalnie szerokich kątów.




a miał ktos 35/2.0...? jakby ktos kto ma parę słów napisał..
Przed zakupem 35L bawiłem się dwoma egzemplarzami (chciałem kupić). Ostre od 2.8-3.5, zależy co chcesz osiągnąć. Do typowej reporterki i streeta są bardzo dobre.
Wygląd i mechanika taka, że szkoda gadać.
Mimo to, to dobry wybór jak ktoś chce mieć dobrą jakość za małą cenę.

Zielony
21-06-2007, 16:32
Wygląd i mechanika taka, że szkoda gadać.
Mimo to, to dobry wybór jak ktoś chce mieć dobrą jakość za małą cenę.

W dodatku silnik chodzi niczym wiertarka.
Jeśli chodzi o jakość to możesz się Antka (http://antoniloskot.com/) zapytać, lub bebop'a (www.marcinrusinowski.com) (do niedawna go zachwalał, ale ostatnio chyba zmienił na 35L)

Amber
21-06-2007, 16:47
24-70 faktycznie cechowało sie dużym rozrzutem. Doszło do sytuacji ze na tym forum dwa lata temu szukano użytkownika który miałby dobry, ostry od 2.8 egzemplarz. Mnie udało się dostać takowy w 2005 roku, po uprzednim przemacaniu trzech innych. Sądzę że właśnie od serii UT poprawili jakość, bo później przybywało coraz więcej zadowolonych użytkowników.
Odsyłam do starszych postów, 24-70 to bardzo dobre szkło do reportażu ślubnego. Praktycznie 90% zdjęć z niego robię na 2.8. Z 5D spisuje się znakomicie. Jest dobrym uzupełnienim na trzecim body dla 85L i 35L.

pozdrawiam
amber

liquidsound
21-06-2007, 18:25
Kurde 3 body to juz chyba sie traci wiele waznych momentow na przezucanie aparatow co??

Amber
21-06-2007, 18:37
Zartujesz? Jest nas zawsze dwoje przy reportażu. Jedno z nas ma dwa body a drugie trzecie, zależnie od potrzebnych ogniskowych. Przykładowo przy wejściu młodych w kościele, moja partnerka fotografuje szeroki górny kadr z chóru na 24mm, a ja z 35 i 85 "witam" parę od przodu. Zapewniam że nie ma problemu ze zmianą body, natomiast jest pełna elastyczność kadrów i GO. Ceremonii w kościele się nie powtórzy, tutaj bardzo ważne jest żeby pokazać te szczególne chwile w różnych kadrach i różnych miejsc. Takie podejście daje właśnie o wiele większe szanse na złapanie wszystkich ważnych momentów, nawet gdy coś złego będzie działo się z aparatem, obiektywem czy fotografem.
Polecam.

amber

oskarkowy
21-06-2007, 19:08
Wcześniej sie zastanawiałem, czy masz jakiegoś tragarza, czy może pracujecie na dwie osoby. I się wyjaśniło.
Ja pracuję na dwóch korpusach i czasem mam wrażenie, że dzień ślubu składa się tylko z noszenia torby i opędzania się od rozochoconych cioć na weselu. Oczywiście komfort pracy 35-85mm jest nie do przecenienia. Ale trzecia pucha strasznie waży... Oczywiście na dwa kregosłupy jest zdecydowanie łatwiej.

Amber
21-06-2007, 19:20
Wcześniej sie zastanawiałem, czy masz jakiegoś tragarza, czy może pracujecie na dwie osoby. I się wyjaśniło.
Ja pracuję na dwóch korpusach i czasem mam wrażenie, że dzień ślubu składa się tylko z noszenia torby i opędzania się od rozochoconych cioć na weselu. Oczywiście komfort pracy 35-85mm jest nie do przecenienia. Ale trzecia pucha strasznie waży... Oczywiście na dwa kregosłupy jest zdecydowanie łatwiej.

Podliczmy Jarku,
5d +24-70 + grip z bateriami + 580EX to ponad 2,5 kg
5d + 85L + grip to ponad 2 kg
5d + 35L (ewentualnie 135L) to leciutki zestawik 1,3 - 1.5 kg
Razem prawie 6kg nie licząc tego co w torbie. Oboje z Wind chodzimy na siłownię. Ja ze swoimi 198cm nie mam problemu z cięzarem sprzętu.
Ale dziewczynie ciężko byłoby przetrwać bez ćwiczeń całą imprezę.
Dzięki temu wytrzymuje cały reportaz do nocy bez bolących rąk czy karku. Często to ona ma te 24-70 i drugi zestaw, i o dziwo nie potrzebuje stabilizacji obrazu po kilkugodzinach pracy ;)

pozdrawiam
Dopisane: bezdyskusyjnie dla jednych pleców 6kg to dużo, zwlaszcza przez cały dzień.

oskarkowy
21-06-2007, 19:27
Podliczmy Jarku,
5d +24-70 + grip z bateriami + 580EX to ponad 2,5 kg
5d + 85L + grip to ponad 2 kg
5d + 35L (ewentualnie 135L) to leciutki zestawik 1,3 - 1.5 kg
[...]

Do tego dodatkowe baterie, aku, filtry, wszystko inne co tam trzeba. Sama pusta torba to ponad 3kg. A przecież Wy nie upchniecie 3 korpusów w jednej torbie, więc kolejne parę kg do przodu.
Ja zawsze na salach rozstawiam oświetlenie studyjne, chyba nie muszę pisać, że troche waży.
Na siłownię łażę od 15 lat, mimo to po oczepinach często mam zwyczajnie dość i wszystko mnie boli (najbardziej chyba łydki).
Muszę przyznać, że czasem z zazdrością zerkam na kolegę, który ma E-system i cały system waży mu tyle, co 5D z 24-70L.

Amber
21-06-2007, 19:41
Nie da się ukryć że to ciężki kawalek chleba;)
Co do studyjnych lamp na sali - nigdy nie miałeś problemów że osoba decyzyjna (młodzi ev. sponsorujący wielką imprezę tata) zdecydowała ze zabawa jest przy przyćmionym świetle i lampy odpadają?
Ostatnio w sheratonie na balu na 300 osob przygaszono światło i nie było dyskusji. 85 1.2 i iso 3200 -2/3 ev. Z całym szacunkiem dla Olympusa, raczej czegoś takiego by nie pociągnął. Dodatkowo w kościele przed przysięgą zgasło całe światło, na całej Woli. Srodkowy czujnik AF przy ogromnej dziurze 1.2 się ślizgał. Znam wiele ciemnych kościołów, ale w takich warunkach reportażu jeszcze nie robilem. Jakoś się udało..

pozdrawiam

oskarkowy
21-06-2007, 20:13
Nie da się ukryć że to ciężki kawalek chleba;)
Co do studyjnych lamp na sali - nigdy nie miałeś problemów że osoba decyzyjna (młodzi ev. sponsorujący wielką imprezę tata) zdecydowała ze zabawa jest przy przyćmionym świetle i lampy odpadają?
Ostatnio w sheratonie na balu na 300 osob przygaszono światło i nie było dyskusji. 85 1.2 i iso 3200 -2/3 ev.
Hehee, sala balowa w Sheratonie :mrgreen:
Mam dobry zwyczaj i nie biorę tam zleceń. No chyba, że zamiast przyjecia przy świecach dadzą mi oświetlić chociaż część taneczną.
Zresztą my to jeszcze mamy dość prosto, niezły ubaw mają dopiero kamerzyści.



Z całym szacunkiem dla Olympusa, raczej czegoś takiego by nie pociągnął. Dodatkowo w kościele przed przysięgą zgasło całe światło, na całej Woli. Srodkowy czujnik AF przy ogromnej dziurze 1.2 się ślizgał. Znam wiele ciemnych kościołów, ale w takich warunkach reportażu jeszcze nie robilem. Jakoś się udało..
Ostatnio trafiłem do Płocka i ichniejszej katedry. Był wieczór i padało, więc nie było zbyt jasno. Do tego gotycka architektura i ksiadz z poczuciem humoru (nie wiem, ile jest kolorów światła, ale on na pewno zainstalował je wszystkie).
W efekcie miałem pełną wariację z 35mm w roli głównej i drobne wkręty z 85mm (przy f/2 1/50s.). Na szczęście materiał szedł tylko na 15x21, więc wszystko wyglądało ślicznie.

liquidsound
21-06-2007, 20:29
Amber to rozumiem, dwa karki na 3 aparaty to sie da, ale sprobuj sam z 3ema to zrozumiesz moje zdziwienie;)
(nie wiem, ile jest kolorów światła, ale on na pewno zainstalował je wszystkie)Oj oj oj, moj pierwszy slub w ta sobote robilem tak samo, na szczescie na negatywie (albo i nieszczescie, sie okaze). Ciemno, ISO1600 (forsowane800),f2.0 na 50mm i czasy rzedu 1/45-1/60, a gdy mlodzi wychodzili na oltarz gdzie padalo swiatlo sloneczne czasy tak skakaly ze robilem na f4.5 na tych czasach. Na nieszczescie jak wrocili na krzesla to zapomnialem przestawic przeslony i najprawdopodobniej komunia nie wyjdzie (dobrze ,ze bylem drugi). Jutro odbieram skan wiec zobaczymy co wyszlo;-)

paster5
21-06-2007, 23:42
Niedlugo bede robic pierwszy slub i mam pytanie, czy z tym sprzetem ktory mam moge byc spokojny? Od razu pisze, ze drugie body niestety nie wchodzi w rachube.

Moj sprzet:
350D
430EX
Sigma 17-35 2.8-4 EX
EF 28mm 1.8 USM
EF 50mm 1.4 USM
EF 85mm 1.8 USM

I jeszcze jedno pytanie: ile kompletow akumulatorkow nalezy zabrac (do body i lampy)??

schabu
22-06-2007, 00:21
do body 4szt. plus te na wszelki wypadek, a do lampy 3 komplety plus te na wszelki wypadek.
może pożyczysz drugie body, albo analoga zapniesz?

liquidsound
22-06-2007, 00:40
No bo jak Ci padnie migawka akurat teraz to bedziesz miec troche czasu do oddania mlodym zdjec zeby wymyslec jakies sprytne wyjscie z sytuacji:-D

Vitez
22-06-2007, 01:19
Niedlugo bede robic pierwszy slub i mam pytanie, czy z tym sprzetem ktory mam moge byc spokojny? Od razu pisze, ze drugie body niestety nie wchodzi w rachube.

Szkoda ze ne wchodzi w rachube. W czasie zmiany szkiel mozesz byc nieprzyjemnie zaskoczony ciekawymi/nieprzewidzianymi itd sytuacjami. Dwa body + 28 1.8 + 85 1.8 i bez lampy - tak ja bym robil. A ze (jeszcze) nie mam ani 28 1.8 anie (lepiej) 35 1.4 L na ew. 5D to ten zakres pokrylbym 17-40 + ostatecznie lampa doswietlajaca.



I jeszcze jedno pytanie: ile kompletow akumulatorkow nalezy zabrac (do body i lampy)??

Dmuchac na zimne i wziac tyle ile mozesz miec - to ajczesciej jedyne takie wydarzenie w czyims zyciu. Chcesz ryzykowac? Rowniez z tego powodu rozejrzyj sie za pozyczeniem druiego body... chyba ze nie jestes pierwszym i jedynym fotografem a tylko tak sobie dopstrykujesz.

paster5
22-06-2007, 11:51
Dmuchac na zimne i wziac tyle ile mozesz miec - to ajczesciej jedyne takie wydarzenie w czyims zyciu. Chcesz ryzykowac? Rowniez z tego powodu rozejrzyj sie za pozyczeniem druiego body... chyba ze nie jestes pierwszym i jedynym fotografem a tylko tak sobie dopstrykujesz.

Właśnie dlatego sie pytam, bo niewiem czy dokupic ;)
Drugie body z mila checia bym wzial, ale nie mam od kogo pozyczyc...

Kabu
22-06-2007, 22:47
Witam wszystkich. Korzystając z okazji że mowa tu o sprzęcie do ślubów chciałbym się zapytać jakich ustawień używacie (contrast, sharpness itd.) gdy robicie zdjęcia w JPG. Czytałem już o ustawieniach w poprzednich wątkach
http://canon-board.info/showthread.php?t=6210&highlight=parametr
http://canon-board.info/showthread.php?t=1032
http://canon-board.info/showthread.php?t=5835
ale chcę poznać Wasze zdanie. Zapewne zaraz się dowiem, że rób w RAW no ale gdybym chciał robić w JPG?

Myszoor
22-06-2007, 23:04
Ostatnio w sheratonie na balu na 300 osob przygaszono światło i nie było dyskusji. 85 1.2 i iso 3200 -2/3 ev.
możesz tutaj albo na FFS wystawić jedno dwa ujęcia zrobione w tych warunkach (jakiś crop może) tym zestawem? Ja ostatnio na 5D męczyłem 3200 przy 2.8 i nie powiem, że efekt mnie zadowala - a światła jednak było trochę. Się zastanawiam czy jestem wobec siebie zbyt krytyczny, czy też jednak coś spit****** :)

arturs
22-06-2007, 23:59
Właśnie dlatego sie pytam, bo niewiem czy dokupic ;)
Drugie body z mila checia bym wzial, ale nie mam od kogo pozyczyc...

JAk nie masz od kogo pożyczyć to chociaż pomyśl nad zakupem analoga typu Canon 300 (za około 300pln), zawsze lepsze niż nic..

Pozdr
Artur

Amber
24-06-2007, 16:41
możesz tutaj albo na FFS wystawić jedno dwa ujęcia zrobione w tych warunkach (jakiś crop może) tym zestawem? Ja ostatnio na 5D męczyłem 3200 przy 2.8 i nie powiem, że efekt mnie zadowala - a światła jednak było trochę. Się zastanawiam czy jestem wobec siebie zbyt krytyczny, czy też jednak coś spit****** :)

Piotrek,
Jak obrobimy w końcu zaległe zlecenia to wrzucimy parę fotek na FFS, w tym i z tego reportażu. I mam nadzieję że to nie będzie pod koniec sezonu;)
Napisz z czego konkretnie nie jesteś zadowolony. Szumy? Ostrość? O AF mi nie pisz, bo to akurat w przypadku 5D kwestia fotografa.

pozdrawiam i uciekam na plener
Amber

Myszoor
24-06-2007, 18:39
Jak obrobimy w końcu zaległe zlecenia to wrzucimy parę fotek na FFS, w tym i z tego reportażu. I mam nadzieję że to nie będzie pod koniec sezonu;)
Wiem jakie macie priorytety :) więc się nie dziwię


Napisz z czego konkretnie nie jesteś zadowolony. Szumy? Ostrość? ;)
jak przerobię ostatnią sobotę to podeślę coś mailem - sam ocenisz :)


O AF mi nie pisz, bo to akurat w przypadku 5D kwestia fotografa.
Mi AF nie daje powodów do marudzenia :D Inne rzeczy owszem ale akurat nie ta ;)

shaqi
26-06-2007, 13:24
do body 4szt. plus te na wszelki wypadek, a do lampy 3 komplety plus te na wszelki wypadek.
może pożyczysz drugie body, albo analoga zapniesz?


to tak na wyrost

ja mam dwa aku do body i 3 zestway do lampy 2700mAh
i jak sa dobrze naladowane to jeden zestaw do lampy cala impreza od 600-800 zdjec w body zadko kiedy musze pomocowac sie :) drugim aku

ale lepiej miec w torbie niz nie miec :mrgreen:

MendiX
22-08-2007, 17:24
Witam
Problem wygląda następująco:
Mam około 8500 zł do wydania na osprzęt fotograficzny przeznaczony do fotografii ślubnej body które posiadam to canon 400d Lampę błyskowa mam już zamówioną Canon Speedlite 580EX II czyli pozostaje jakieś 6800zł na gripa BG-E3 i na obiektywy i na tym właśnie polega problem czy też dylemat co kupić, co wybrać. Zastanawiam sie nad Canon 24-70mm f/2.8L USM lub Canon 70-200mm f/2.8 L USM + Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM + jakimś szerokokątnym obiektywem i naprawdę przeczytałem wiele postów to są obiektywy których propozycje właśnie na tym forum znalazłem z góry dziękuje za odpowiedzi
Pozdrawiam ! !

alx_80
22-08-2007, 17:32
ten do macro chcesz do slubow uzywac ???
70-200 na cropie bedzie za dlugie...
moja propozycja
- 16-35 2,8 + 85 1,8
- 10-22 + 24-70 2,8

stdanielo
22-08-2007, 17:34
Ja do 350D do ślubów dokupiłem sobie 17-40L (kościół, reportaż czasem plener), 70-200/4L (portret, plener czasami kościół) i 85/1.8 (portret i plener, czasami kościół). Jak na razie nie czuję, żeby mi czegoś brakowało, plener w 90% robię 85-ką, lubię ciasne kadry więc dla mnie idealna, no i ten bokeh.

schabu
22-08-2007, 17:41
17-55/2.8IS, 50/1.4 i 85/1.8. na cropa jak dla mnie w sam raz:)

MendiX
22-08-2007, 17:42
Macro mnie pasjonuje i to bardzo więc chciałbym go w tym kosztorysie gdzieś wcisnąć jeśli mi sie to uda po za tym ja też lubię bardzo ciasne kadry ale muszę to zmienić a w kościele robiłem już zdjęcia przyjaciółce i używałem do tego celu starego bardzo tamron'a 28-105 bodajże nie pamiętam i wiem że będę potrzebował bardzo jasnego obiektywu

shaqi
23-08-2007, 21:44
robiłem w sobote ślub i moja konkurencja konczyla wczesniejsza uroczystosc. gostek latal z trabantem z kitem na koncu i z w budowana lampa

Gizzmo
23-08-2007, 22:19
Moze to byl ktos z gosci weselnych. Nie kazdy na wesele wynajmuje fotografa.

Autsajder1983
25-08-2007, 10:38
Witam
Kolega poprosi mnie abym zrobił mu fotki podczas jego uroczystości w Janowcu.
znalazłem fotografie wnętrza (nigdy tam nie byłem i chciałem zobaczyć gdzie będe robił)
http://a.strzelin.pl/galeria/lubelskie/janowiec/006.htm
Czy mój sprzęt da rade?? i na co zwracać szczególną uwagę, czy robić z lampą czy bez, jakie ISO?? Tak wiele pytań tak mało czasu......

marekb
25-08-2007, 10:50
Autsajder1983, DASZ RADę...;) ja bym T17-50L nieściągał :)

Autsajder1983
25-08-2007, 10:55
Tylko czy doświetlać lampą jeśli tak to czy normalnie czy kąt jakiś??

Kabu
25-08-2007, 11:03
Bardzo fajny i na dodatek bardzo jasny kościół. Ja bym ta próbował ISO 400 i oczywiście bez lampy. I tak jak powiedział marekb Tamrona 17-50 używał bym najczęściej.

thinredline
25-08-2007, 14:31
Jasny Kościół. Twoja 50 tka da rade :)

Autsajder1983
25-08-2007, 14:56
zobaczymy co z tego wyjdzie :) może być ciekawie. Zastanawiam się gdzie wesele i jakie światło. Tu chyba większy problem będzie i chyba bez lampy nie da rady.

marekb
25-08-2007, 14:58
no to przecież masz lampę..

Autsajder1983
25-08-2007, 14:59
Mam ale jakoś mam opory (nie potrafie jeszcze dobrze z nią współpracować). Chciałbym aby kolega zadowolony był ze zdjęć. Może jakieś rady co i jak z lampą ??

MendiX
30-08-2007, 15:22
a co sądzicie o canon EF 17-40 f/4 L USM +Canon EF 24-70 f/2.8 L USM + Canon EF 85 f/1.8 USM do ślubów ? troszkę zastanawiam się nad tym 17-40 czy nie zamienić go na Tamron SP AF 17-35 f/2.8-4 Di LD Asp IF i czy wogóle któregoś z nich nie odstawie na bok czy są oba potrzebne 17-40 i 24-70 do 400D

MendiX
31-08-2007, 16:07
Ojjj chyba nikt mi nie odpowie :(

oskarkowy
31-08-2007, 16:35
Słuchaj, a może pójdź na taką imprezę i sprawdź, jakie Ci są potrzebne ogniskowe. Moi znajomi chodzą na śluby z FF i 16-35, ja nie wyobrażam sobie ostatnio pracowania na czymś szerszym niż 35mm. Kwestia postrzegania świata i przyzwyczajeń. Te ostatnie też się zresztą zmieniają, więc nie traktuj wyboru sprzętu tak, jakbyś go kupował na całe życie.
Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to raczej unikaj skundlonej optyki. Wiele razy przekonałem się, że eL-literka jest wart swoich pieniędzy.

Avadra_K
31-08-2007, 16:36
Jasny Kościół. Twoja 50 tka da rade :)

JAsny ba swieci słoneczko, jak nie daj Boże, słonko się schowa albo bedzie padła deszcz bedzie tam ciemno w wewnątrz

MendiX
31-08-2007, 16:42
oskarkowy a możesz mi powiedzieć czym najczęściej robisz zdjęcia na takich imprezach ?

oskarkowy
31-08-2007, 17:08
oskarkowy a możesz mi powiedzieć czym najczęściej robisz zdjęcia na takich imprezach ?

Wolałbym Cię nie drażnić. W kazdym razie to, co wypisałeś spokojnie wystarczy. Pamiętaj, że jak bierzesz za to pieniądze, to musisz mieć backup.

maver1ck
31-08-2007, 22:59
Wolałbym Cię nie drażnić. W kazdym razie to, co wypisałeś spokojnie wystarczy. Pamiętaj, że jak bierzesz za to pieniądze, to musisz mieć backup.

Przecież się można domyślić :)

(1-2?)x5d + 35/1.4 + 24-70 + 85/1.8

Nie wiem jak bardzo się pomyliłem

oskarkowy
01-09-2007, 07:31
Przecież się można domyślić :)

(1-2?)x5d + 35/1.4 + 24-70 + 85/1.8

Nie wiem jak bardzo się pomyliłem

Sporo się pomyliłeś. Nie doceniłeś możliwości mojego kręgosłupa. Ale wszystko co wypisałeś faktycznie jeszcze mam. Jeszcze, bo 24-70 chyba będę sprzedawał, jako zupełnie bezużyteczny.

MendiX
01-09-2007, 10:44
Wiesz już parę razy byłem na ślubie u znajomych od tak bo mnie prosili nawet znajomych znajomych :) i ostatnio moje zdjęcia podobały im sie bardziej niż te od fotografa który zabrał za to 800 zł za 80 zdjęć przy tym ten pełen profesionalizmu pan zapomniał zabrać sobie drugiego zestawu baterii i w czasie składania życzeń uciekł do domu po nowe i troszkę sie spóźnił no ale u nas w mieście tak jest a ja chciałbym właśnie powoli rozpocząć robić to na poważnie ale chyba wybiorę 17-40 i 24-70 bo myślę sie niedługo przesiąść na FF