Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sprzęt do ślubów



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40

Mad_Mac
27-04-2009, 08:54
Tylko to szkło? Hmm wg mnie odpada kompletnie, niedosc ze ciemne jak diabli, to jeszcze to szeroki kat... w sumie jest.. nie wiem jak bym sie nie podjął pracy tylko jednym takim szklem..
Niby na cropie bylo by 28-62 ale i tak sobie nie wyobrazam zeby isc z jednym szklem.

negoi
27-04-2009, 09:42
28-62 na cropie jest chyba ok do większosći scen,jasne światło nie to ale będę się posiłkował lampą ,choć nie lubie za bardzo.W takim razie czy jak dokupie np. 85 f 1.8 do tego będzie wystarczająco. Czytając forum widzę ,że dużo osób robą wiekszość zdjęc na szerokim kacie ,a takie sytuacje jak obrączki itp. tylko na lekkim tele. Pozdrawiam

MM-architekci
27-04-2009, 12:24
To pierwszy slub Twoj tak ?

Chyba wolal bym do cropa 50/1.4 , a zamiast 17-40 , 17-55/2.8 , robilem raz slub z f4 , posilkowalem sie lampa , zalowalem pozniej ;]

grzybek_75
27-04-2009, 13:43
Chyba wolal bym do cropa 50/1.4 ,

a nie lepszym wyborem byłby tutaj 28mm/f1,8?
choć nie neguję, że 50mm nie jest również przydatny ale jednak robi się z niego typowa portretówka, choć ja osobiście wolę do portretu ogniskowe powyżej 100mm, kwestia stylu.
ja już się przekonałem, że mój cropowy (crop w ślubnej to niestety same kłopoty i większe wydatki) zestaw wyglądać będzie tak:
C450d, C40d (pożyczony ale uważam że 2 puszki muszą być jak nic w takim zestawie), S17-50mm/2,8; C28mm/1,8; C50,1,4, C85mm/1,8 no i 580EXII. Plener to już nie moja broszka choć wolalbym plener niż kościół ale tak wyszło...

Gdybym miał się bawić w to zawodowo to wymieniłbym cropa na FF tylko i wyłacznie ze względu na lepsze mozliwości efektywnego dopasowania szkiełek, do tego szeroki zoom C16-36mm/2,8L, 50mm/1,4 i 85mm/mm i kosciółek mamy załatwiony:-D

pank
27-04-2009, 13:45
ja już się przekonałem, że mój cropowy (crop w ślubnej to niestety same kłopoty i większe wydatki) zestaw wyglądać będzie tak:
C450d, C40d (pożyczony ale uważam że 2 puszki muszą być jak nic w takim zestawie), S17-50mm/2,8; C28mm/1,8; C50,1,4, C85mm/1,8 no i 580EXII. Plener to już nie moja broszka choć wolalbym plener niż kościół ale tak wyszło...


Załóż na jedno body 28 na drugie 85 i będzie git.

MM-architekci
27-04-2009, 14:16
Kolega sie pytal co do 17-40 , przy cropie , wiec nie widze sensu brania 28 , jesli juz 50 i mamy 85mm , co dobrze by uzpelnilo 17-40 wspomniane , wiec a propo tego pisalem o 50 , ja lubie 135 np na FF , ale nie kazdemu moze to pasowac ;]

David
27-04-2009, 14:33
a żebys wiedział, że lepszy.. tylko nie pytaj czy miałem:mrgreen:

A ja mam zupełnie inne spostrzeżenia:-D. AF z 5D jest sporo dokładniejszy niż z 20/30 D :twisted: I kto to rozstrzygnie:?: :-D :-D :-D

Sergiusz
27-04-2009, 14:39
Nie wiem co jest takiego skomplikowanego w obiektywie, nawet z zumem żeby trzeba było go poznawać jakoś szczególnie. Mam nadzieję że ilość szczegółów Cię satysfakcjonuje.

Poznając obiektyw poznajesz jego ostrość, plastyczność, użyteczną przysłonę dla danej ogniskowej aby wiedzieć kiedy szkło jest najbardziej ostre, jak przy określonych ogniskowych i na jakiej przysłonie wyglądają rogi zdjęcia, czy są ostre itd. Według mnie jest trochę do poznawania. Często się zdarza, że piszemy o niemożliwościach obiektywu a okazuje się, że to tylko nasze nieumiejętności. Nie piszę o Twoich nieumiejętnościach mogą być moje:-D, nie w tym rzecz nie oceniamy zdjęć.

Zdjęcie, które pokazałeś jest dla mnie raczej mało dynamiczne. Nie ma w nim nic takiego aby AF nie potrafił sobie poradzić. Może z tym obiektywem pracuje po prostu powoli?

Spółki z mamą są super! Ale to w sumie tak jak byś miał ten obiektyw na stałe, podobnie z piątkom.

pank
27-04-2009, 14:48
Poznając obiektyw poznajesz jego ostrość, plastyczność, użyteczną przysłonę dla danej ogniskowej aby wiedzieć kiedy szkło jest najbardziej ostre, jak przy określonych ogniskowych i na jakiej przysłonie wyglądają rogi zdjęcia, czy są ostre itd. Według mnie jest trochę do poznawania. Często się zdarza, że piszemy o niemożliwościach obiektywu a okazuje się, że to tylko nasze nieumiejętności. Nie piszę o Twoich nieumiejętnościach mogą być moje:-D, nie w tym rzecz nie oceniamy zdjęć.

Pewnie, i tu z pomocą przychodzi nieoceniony CB, na którym napisano wszystko co każdy początkujący fotograf chciał by wiedzieć ale się wstydzi zapytać. Tego tamrona nawet nie miałem używać, był zapięty na aparat jak go brałem to trochę nim popracowałem właśnie po to żeby zobaczyć co może. Rozczarowałem się, dowolny obiektyw z USM dawał dużo wyższy odsetek trafień AF.


Zdjęcie, które pokazałeś jest dla mnie raczej mało dynamiczne. Nie ma w nim nic takiego aby AF nie potrafił sobie poradzić. Może z tym obiektywem pracuje po prostu powoli?

To był przykład. Modelka biegała po fontannie, AF tamrona rzadko nadążał, przy innych sytuacjach o podobnej dynamice, podobnie.


Spółki z mamą są super! Ale to w sumie tak jak byś miał ten obiektyw na stałe, podobnie z piątkom.

Właśnie dla tego zmieniłem stopkę, 350tki już, praktycznie nie używam, ale i tak drugie 5D jest potrzebne, 350 jako backup na ślubie to nie najlepszy pomysł. Ale dalej tamronom mówię nie, generalnie, lepiej mi się fotografuje stałkami.

Sergiusz
27-04-2009, 15:25
Wiesz ja też nie jestem zwolennikiem Tamrona miałem do czynienia z kilkoma: 28-300mm, 28-80mm i 200-400mm ale zdecydowanie wolę oryginalne szkła. Do takich zdjęć jak „fotografia ślubna” najbardziej mi pasi zoom w zakresie 24-120mm ( ale w Canon- ie takowego zakresu chyba nie ma i musi starczyć 24-105mm ) Taki zakres ogniskowych pasuje i do APS-c i do pełnej klatki. Daje radę podczas wszystkich sytuacji. Ale każdy ma swoje przemyślenia w tym temacie.

Stosując na fontannie czas naświetlania 1/60 sek było trochę moim zdaniem ryzykownym posunięciem. Pewnie jest coś na CB o ogniskowej i czasie naświetlania. Wydaje mi się, że aby wykonać dynamiczne zdjęcia na fontannie Panna Młoda nie koniecznie musi po niej biegać. Napisz co było za Twoimi plecami? Pytam z ciekawości bo za plecami młodej wygląda na szosę a fontanna jest „zawodowa”

pank
27-04-2009, 15:45
Do takich zdjęć jak „fotografia ślubna” najbardziej mi pasi zoom w zakresie 24-120mm ( ale w Canon- ie takowego zakresu chyba nie ma i musi starczyć 24-105mm ) Taki zakres ogniskowych pasuje i do APS-c i do pełnej klatki. Daje radę podczas wszystkich sytuacji. Ale każdy ma swoje przemyślenia w tym temacie.

Gdyby jeszcze taki zoom miał światło z 1.8 to był by ideał, ech... Nie lubię lampy podczas ceremonii i nie zawsze da się jej użyć, stąd jasne stalki bardzo się przydają. Mam też wrażenie że stało ogniskowy obiektyw zmusza mnie do większej kontroli nad kadrem, może to kwestia mojego krótkiego stażu w fotografii, ale jakoś bardziej zastanawiam się nad tym co fotografuję jak zoom mam w nogach a nie na pierścieniu.


Stosując na fontannie czas naświetlania 1/60 sek było trochę moim zdaniem ryzykownym posunięciem.

Czemu? Liczyłem na to że uda mi się mieć w miarę ostrą twarz przy zachowaniu wrażenia ruchu.


Pewnie jest coś na CB o ogniskowej i czasie naświetlania. Wydaje mi się, że aby wykonać dynamiczne zdjęcia na fontannie Panna Młoda nie koniecznie musi po niej biegać.

Niestety, nie wiało, intencją było pokazanie "łopoczącej" sukienki.


Napisz co było za Twoimi plecami? Pytam z ciekawości bo za plecami młodej wygląda na szosę a fontanna jest „zawodowa”

To fontanna przy warszawskim kinie Muranów, za mną był Plac Bankowy.

Sergiusz
27-04-2009, 16:15
Jasne stałki mają papierową głębię ostrości, wystarczy trochę braku równoległości pomiędzy płaszczyzną obiektywu a obiektem fotografowanym i znajduje się on poza głębią ostrości. Ludzie po prostu się ruszają fotograf też nawet mimo woli. Potem na zdjęciach można przyjąć, że to AF nie trafia. Ale często jak się poszuka to ostrość jest tylko nie tam gdzie powinna.

Jest taka zależność pomiędzy ogniskową a czasem naświetlania i stosuje się ją po to aby nie poruszyć zdjęć. W efekcie też mogą wyjść jak nieostre.

Aby robić rozwianą suknię nawet jak nie wieje nie trzeba biegać.

pank
27-04-2009, 17:24
Jasne stałki mają papierową głębię ostrości, wystarczy trochę braku równoległości pomiędzy płaszczyzną obiektywu a obiektem fotografowanym i znajduje się on poza głębią ostrości. Ludzie po prostu się ruszają fotograf też nawet mimo woli. Potem na zdjęciach można przyjąć, że to AF nie trafia. Ale często jak się poszuka to ostrość jest tylko nie tam gdzie powinna.

Wiem o tym, jak światło pozwala, przymykam trochę obiektyw, nie zawsze można, ale i tak wolę to, niż zwracanie na siebie uwagi w kościele błyskaniem lampy.


Jest taka zależność pomiędzy ogniskową a czasem naświetlania i stosuje się ją po to aby nie poruszyć zdjęć. W efekcie też mogą wyjść jak nieostre.

No ok, czas naświetlania powinien być w przybliżeniu równy odwrotności ogniskowej, czyli dla czasu 1/60 ogniskowa powinna mieć około 60 mm, nie sprawdzę teraz, ale była zdaje się między 60 a 70 więc chyba dobrze?


Aby robić rozwianą suknię nawet jak nie wieje nie trzeba biegać.

A co można zrobić?

Sergiusz
27-04-2009, 17:44
Zerknij na to co piszesz, poruszasz się na krawędzi, na wartościach granicznych. Bezpieczniej stosować czas naświetlania 1/60 sek czy 1/250 ? Przy tym drugim mógłbyś mieć pewność złego działania AF. Poruszając się na granicy łatwo o błąd w ocenie. Podobnie jak przy jasnych szkłach, może jak byś świecił lampą to AF by się poprawił? :-D

David
27-04-2009, 18:59
Jak dla przykładu nie wyobrażam sobie imprezy masowej :mrgreen: (ślub) bez ultra szerokiego szkła jakim jest 17-40 na FF. Dużo zdjęć robię na 17 mm i bardzo cenię sobie to szkło, chociaż jaśniejsze to one mogło by być. Może kiedyś zmienię na 16-35 II.
Wszystko zależy od preferencji fotografującego. Ja np. lubię przerysowania jakie dają szerokie szkła. Przy takich ogniskowych otwiera się przed nami zupełnie inny świat. Trzeba trochę uważać na zniekształcenia postaci więc kilka procent kadrów odpada (karykatury) ale szerokie plany jakie uzyskujemy są powalające i nie do podrobienia byle jakim kompaktem czy Photoshopem.

PS. Przymierzam się rybiego oka, tylko trochę drogie, a rzadko używalne

banan82
27-04-2009, 19:45
wszystko fajnie tylko niestety wiele osob nie trawi przerysowan. Wzbraniaja sie tego okropnie. Chodzi o to ze jednego wydluzy a drugiemu doda brzucha. Dlatego ludziska sie czepiaja tych zdjec. Mi tez sie podobaja ale oczywiscie z glowa.

basala
27-04-2009, 19:48
[...]Mi tez sie podobaja ale oczywiscie z glowa. ...a bez brzucha. :mrgreen:

Sergiusz
27-04-2009, 19:55
wszystko fajnie tylko niestety wiele osob nie trawi przerysowan. Wzbraniaja sie tego okropnie. Chodzi o to ze jednego wydluzy a drugiemu doda brzucha. Dlatego ludziska sie czepiaja tych zdjec. Mi tez sie podobaja ale oczywiscie z glowa.



To podobnie jak mnie. Ja z kolei preferuję czekoladę z odrobinką chili. Nacieram nią młodych. To znaczy chciałbym. Ale jakoś nikt nie chce. I co mi po preferencjach?

pank
27-04-2009, 20:42
Zerknij na to co piszesz, poruszasz się na krawędzi, na wartościach granicznych. Bezpieczniej stosować czas naświetlania 1/60 sek czy 1/250 ? Przy tym drugim mógłbyś mieć pewność złego działania AF. Poruszając się na granicy łatwo o błąd w ocenie. Podobnie jak przy jasnych szkłach, może jak byś świecił lampą to AF by się poprawił? :-D

Sergiusz, napstrykałem na tamtej sesji sporo zdjęć tym tamronem, w różnych warunkach, z różnymi czasami, ten typ ma zbyt wolny AF, przynajmniej egzemplarz który testowałem. Do pozowanych scenek byłby ok, ale trochę ruchu i się gubi. Odnośnie czasów granicznych, bezpieczniej jest oczywiście jak piszesz, ale posługiwanie się wartościami granicznymi może według mnie przy tym typie fotografii dać bardzo ciekawe efekty, wyższe czasy zbyt mocno zamroziły by zdjęcie i efekt byłby inny, nie taki jak chciałem osiągnąć.

Sergiusz
27-04-2009, 20:47
A aby osiągnąłeś ten efekt? Bo misie zdaje, że nie do końca.

pank
27-04-2009, 20:50
Poruszonej sukni i w miarę ostrej twarzy? Mi się wydaje że owszem, choć, oczywiście przy takich ustawieniach to trochę loteria i zdarzały się lepsze.

zyyys
27-04-2009, 22:54
Jutro mam impreze w knajpie u znajomych. 35mm mam najszerze pod ff i jestem ciekaw czy szerokosci nie zabraknie.
Ciekawe jak sobie poradziłeś 35 mm to wcale nie tak dużo - przy średniej wielkości powierzchni jest za wąsko chociaż szkło niesamowite. A zakładam, że knajpa to nie hala sportowa. Przy całej sylwetce jest problem.

marekb
27-04-2009, 23:31
To podobnie jak mnie. Ja z kolei preferuję czekoladę z odrobinką chili. Nacieram nią młodych. To znaczy chciałbym. Ale jakoś nikt nie chce. I co mi po preferencjach?

widać cienki jesteś w zachęcaniu młodych :mrgreen:

Sergiusz
28-04-2009, 10:53
Tak na poważnie to ja młodych nie zachęcam. Fotograf jest od fotografowania a nie od zachęcania czy zniechęcania. Jest coś takiego jak marketing studio fotograficznego, firmy fotograficznej. I u mnie zajmują się tym dwie osoby. I nie ma tu mowy o zachęcaniu czy namawianiu. Czyli zgodzę się z Tobą, że w zachęcaniu jestem pewnie mniej lub bardziej cienki bo po prostu tego nie robię.

jodla
28-04-2009, 21:30
Witam jestem nowy i mam pytanie
czy zestaw Canon EOS 50D body + Canon EF-S 17-55mm f/2.8 IS USM + Canon Speedlite 580EX II
Jest wystarczający na plener ślub i wesele.
Albo kto proponuje inny zestaw do 10 tys. zł

MM-architekci
28-04-2009, 22:39
Jesli umiesz robic zdjecia , to tak , jest wystarczajacy.

Mortiis
28-04-2009, 23:48
Ręce opadają jak się takie pytania słyszy. To już wygląda na prowokację. Niby skąd ktoś z nas ma wiedzieć czy dla Ciebie to jest wystarczające. Poza tym jak ktoś chce iść i komuś robić pamiątkę na całe życie (tak przynajmniej zakłada zamawiający) to chyba powinien wiedzieć co potrzebuje żeby nie dać ciała.
Ja rozumiem, że można się np. pytać czy wybrać 70-200 Canona czy tańsza wersja Sigmy nie będzie również dobra albo coś w tym stylu.

A tak już trochę bardziej na spokojnie to jeszcze dorzuć do tego zestawu wspomniane wyżej 70-200. Na plenerze bardzo się przyda.

thedoc
29-04-2009, 12:14
tym razem pytanie konkret :) używalność sigmy 20/1.8 na 5d na ślubie (kościół, weselicho), ktoś używał, jakie doświadczenia - potrzebuję szerokiego i nie wiem w którą stronę iść (L-ki odpadają).

zarembski
29-04-2009, 13:25
A tak już trochę bardziej na spokojnie to jeszcze dorzuć do tego zestawu wspomniane wyżej 70-200. Na plenerze bardzo się przyda.

Na plener to tylko i wyłącznie 35L i 85L, oczywiście z 5D - jednym albo dwoma, co by nie żonglować. Do kościoła do tego zestawu dorzuciłbym 15/2.8 fiszaj do szerokości i 24-70L do uniwersalności, i mamy całkiem wystarczający zestaw.

PS: Na wesele obowiązkowo do jednego z 5D (tego od 24-70) przypiąć EX580.

PS #2: Osobiście robiłem Nikonem D80 + Tami 17-50/2.8 i 50/1.4 cały ślub z plenerem i można dać radę.

Pikczer
29-04-2009, 22:25
Na plener to tylko i wyłącznie 35L i 85L
Powiem szczerze, ze jak slysze, iz na plener ktos potrzebuje jasnych stalek, to mi sie jakis taki duzy znak zapytania pokazuje...

Jasno, ISO 100, to jaka przeslona musi byc zeby nie przeswietlone zostalo? Ech... :roll:

THG
29-04-2009, 22:29
Powiem szczerze, ze jak slysze, iz na plener ktos potrzebuje jasnych stalek, to mi sie jakis taki duzy znak zapytania pokazuje...

Jasno, ISO 100, to jaka przeslona musi byc zeby nie przeswietlone zostalo? Ech... :roll:

Ale tutaj o GO chodzi :)

Pikczer
30-04-2009, 08:04
Ale ja wiem, ze GO chodzi, tylko jakos do mnie nie przemawiaja zdjecia na f/1.2 z pleneru. Ok - mozna kilka zrobic, jednak pakowac sie tylko w stalki na plener, to wg mnie nie jest dobry pomysl.

jagular
30-04-2009, 09:04
Na plener to tylko i wyłącznie 35L i 85L, oczywiście z 5D - jednym albo dwoma, co by nie żonglować. Do kościoła do tego zestawu dorzuciłbym 15/2.8 fiszaj do szerokości i 24-70L do uniwersalności, i mamy całkiem wystarczający zestaw.

PS: Na wesele obowiązkowo do jednego z 5D (tego od 24-70) przypiąć EX580.

PS #2: Osobiście robiłem Nikonem D80 + Tami 17-50/2.8 i 50/1.4 cały ślub z plenerem i można dać radę.

Najpierw kolego piszesz że plener to tylko duet 35: i 85L + wymyślasz jeszcze jakieś dodatki...a potem spadek na ziemię: okazuje się że sam się nie stosujesz do swojej rady i nie używasz tych "niezbędnych: 35L i 85L.

Pytanie brzmi: gdzie jest tutaj problem i jaki jest sens tej porady?

Goomis
30-04-2009, 10:00
Najpierw kolego piszesz że plener to tylko duet 35: i 85L + wymyślasz jeszcze jakieś dodatki...a potem spadek na ziemię: okazuje się że sam się nie stosujesz do swojej rady i nie używasz tych "niezbędnych: 35L i 85L.

Pytanie brzmi: gdzie jest tutaj problem i jaki jest sens tej porady?

Ironia :-P

A co do pytania(50D+17-55)to najlepiej jeszcze dorzucić 85/135/70-200/200 (*)
Chociaż 85 trochę przykrótko.
(*) - niepotrzebne skreślić

jagular
30-04-2009, 10:06
Ja kurcze nie wiem co wy z tym 200mm na śluby. Przecież to robi 320mm po cropie.
Na pewno takie tele jest potrzebne?

Pikczer
30-04-2009, 11:03
Ja kurcze nie wiem co wy z tym 200mm na śluby. Przecież to robi 320mm po cropie.
Na pewno takie tele jest potrzebne?
Tak - jak robisz bez pozwolenia :mrgreen::lol:;)

jagular
30-04-2009, 12:27
Heheh, co, trzeba dopasować kolor szkła do koloru sukni, czy cóś? ;)

To daje na tyle wąski kąt, że trzeba by wprowadzić takie znaczki na wrota kościołów "Approved for long telephoto shooting" :P

Ernest_DLRS
30-04-2009, 17:29
70-200/2.8 to na plener jest znakomity portretowiec, zrobisz z bliska, zrobisz z daleka, przybliżysz, oddalisz, jasność zupełnie wystarczająca. Do kościoła to MOŻE, jak chcesz zrobić zdjęcie z daleka czy cuś. Wg mnie optymalny zestaw to jest:
2 x 5D + 24-70L + 70-200L + 24L + 35L + 580 EX (ewentualnie jeszcze 85L jak ktoś nie ma na co kasy wydawać). To taki zestaw "na bogato".
Zestaw budżetowy natomiast:
2 x dajmy na to 30/40/50D + 17-55/2.8 + S30/1.4 + 85/1.8 + 580 EX

josif
30-04-2009, 17:40
Ja kurcze nie wiem co wy z tym 200mm na śluby. Przecież to robi 320mm po cropie.
Na pewno takie tele jest potrzebne?

Bo każdy chciałby mieć jakieś 70-200 : )))
bo to zajefajne szkło

ja sprzedałem bo właśnie na śluby było niepraktyczne
i tęsknię
i pewnie wymyśliłbym sobie tysiąc powodów włącznie z sesjami ślubnymi żeby znów kupić

ale małżonka też foci i się nabrać nie da : )

adi760303
30-04-2009, 17:45
Bo każdy chciałby mieć jakieś 70-200 : )))
bo to zajefajne szkło

ja sprzedałem bo właśnie na śluby było niepraktyczne
i tęsknię
i pewnie wymyśliłbym sobie tysiąc powodów włącznie z sesjami ślubnymi żeby znów kupić

ale małżonka też foci i się nabrać nie da : )

Tutaj nie ma się na co nabrać :) szkiełko w zestawie musi być.

adi760303
30-04-2009, 17:50
widać cienki jesteś w zachęcaniu młodych :mrgreen:

Juz nawet nie chce myśleć co marek robi zeby zachęcić młodych :) - ale to raczej nie to forum.

A tak poważne to porfolio samo mowi za siebie. Jak młodzi nie bedą dysponowali odpowiednimi środkami to chociaż bedziesz miał złote zdjęcia to i tak nie wybiorą tej oferty. Prawa rynku.

wakeford
08-05-2009, 11:17
Miałbym to pytanie do forumowiczów, którzy znają te skrzynki, tak że proszę o fachowe porady osób w temacie.
Mam 5D - obrazek podoba mi się ( mam to body i szkła do niego), ale chciałbym szybszy AF i lepsze iso. Z tego co wiem w DSII więcej niż iso 1600 wycisnąć się nie da, ale AF jest OK ! W D700 mamy super iso i super AF, z tym, że jak widzę obrazek z D700, to mam tu poważne wątpliwości. Śledze też forum nikona i widzę, że są tu jakieś problemy. Obrabiam fotki w LR 2 i PS 3 - idzie mi bardzo szybko i gdybym chciał stosować techniki proponowane do wyprowadzenia obrazka "na ludzi", jakie czytam na forum nikona, to chyba musiałbym poświęcić 10 razy więcej czasu a i tak nie miałbym tego co w 5D.
Z drugiej strony miałem w zeszłym roku kilka ślubów, że na 5D i 50 1.4 ledwo się wyrobiłem, tak było ciemno ...

ArekLodzPl
08-05-2009, 11:26
No to czemu jak jesteś w systemie Canona chcesz zmieniać firmę. Kup 5Dmk2. Do ISO 3200 jest bardzo dobrze, a i przy 6400 fotki są do przyjęcia. Jeśli chodzi o AF to ten w nowej piątce nieźle sobie radzi i do ślubów nie potrzeba więcej. Jeśli chodzi o celność AF jest dobrze - zdarza że się pomyli przy słabym świetle ale bardzo rzadko. Mam od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolony. Plastyka zdjęć z 5Dmk2 jest dużo lepsza jak z D700

wakeford
08-05-2009, 12:52
Nie rozumiem tego przenoszenia postów przez moderatora, to już kolejny raz, szczytem był kiedys przeklejenie mojego postu do tematu, do którego nikt nie zglądał już od kilkiu miesięcy. Przynajmniej, jeżeli już musisz przenies mnie do wątku , gdzie poruszany jest ten temat, bo ja tu nic nie widzę o D700 vs Mark DS II. Mówiąc inaczej bardzo proszę więc o wskazanie takiego tematu na forum lub przeniesienie mojego tematu na forum główne, czyli tam gdzie był, jeżeli nie znajdzie się temat porównujący D700 i Mark DSII.

lubiebardzo
09-05-2009, 18:41
Niedawno robiłem wesele. Sprzęt może nie najlepszy do tego, ale dało rade. Miałem to co w stopce, czyli 20D z C 24-105/4 i S 10-20/4-5,6. Ślub cywilny plus wesele. Wyszło moim zdaniem fajnie. Niecałe 10% zdjęc poszło do kosza, głównie z winy lampy. Jeszcze miałem wtedy tylko 420EZ i ręcznie musiałem ustawiać moc błysku. Czasem sie zapominałem. Więc odrazu po nabyłem 580 EX, którego jeszcze w boju nie testowałem.
Sprzętu nie kupowałem z myślą o weselach, tylko o prywatnym cywilnym użytkowaniu. Fakt, jak miałbym zarabiać na tym to obowiązkowo 24-70/2,8. Bo tego zakresu używałem najwięcej. Czasem brakowało mi szerokiego, a nie było czasu zmieniać na Sigme.
Było to moje pierwsze doświadczenie na weselu a i ja i młodzi jesteśmy zadowoleni.

vuki
09-05-2009, 19:00
24-70/2.8 .... mialem i sprzedalem, ciezki klamot i ... ciemny
tylko jasne stalki, jak ktos mysli powaznie o slubach
niekoniecznie eLki, moga byc te niskobudzetowe

sebcio80
10-05-2009, 05:32
24-70 2.8 na wesele? nieee ja w tej chwili najczesciej uzywam 16-35L 50L i 85 1.8 i starczy, nawet nie mysle o tym aby 24-70 zabierac ze soba, zbedny ciemny klamot

Parteq
10-05-2009, 07:33
24-70 2.8 na wesele? nieee ja w tej chwili najczesciej uzywam 16-35L [...] nawet nie mysle o tym aby 24-70 zabierac ze soba, zbedny ciemny klamot

Heh, a co jest ciezsze, kilogram pierza czy zelaza? ;)

MM-architekci
10-05-2009, 08:49
Znowu czytam ze iso w dsmkII takie slabe , w porownaniu do 5dmki , coz trzeba bedzie to sprawdzic namacalnie :)

trampek
10-05-2009, 10:53
starczy,


za Januszem - starczy to jest uwiąd:)

kristiang
10-05-2009, 11:41
Jak się zapatrujecie na to żeby w plener zabrać samyang-a 85 ? Mam dylemat a cieniutko z kaską więc zastanawiam się nad samyangiem gdyż jest on porównywalny z 85 1.2

trampek
10-05-2009, 11:55
Jak się zapatrujecie na to żeby w plener zabrać samyang-a 85 ? Mam dylemat a cieniutko z kaską więc zastanawiam się nad samyangiem gdyż jest on porównywalny z 85 1.2

szkla bez AF. ciezko to widze. Nie wiem jakie masz body i czy masz precyzyjna matowke ale nie wroze fot " porownywalnych do 85L"

MM-architekci
10-05-2009, 15:28
lepiej wez 85/1.8

himi
10-05-2009, 15:57
lepiej wez 85/1.8

Bardzo dobre na plener, dobre na kościół. Tak naprawdę dłuższe ogniskowe na ślubie nie przydają się b.często. Nie mniej - dobrze mieć coś dłuższego.

Mad_Mac
11-05-2009, 00:09
A jak tak mysle z czym zaczac na tych slubach.
Mam to co w stopce plus zaniedlugo dojdzie 5d mkI.
Jak myslicie jak to lepiej popodpinac? Rozwazam dwie opcje.
1 400d z 20 1,8 - 5d z 85 1,8
2 400d z 50 1,4 - 5d z powiedzmy z 28 1,8 do tego 20 1,8 do paru szerokich strzalow
niestety o elkach nie mysle puki nie zaczenie mie sie to zwracac, oczywicie potem chcial bym zmienic 400d na 5d mkII i eLki ale to przyszlosc.

Parteq
11-05-2009, 01:16
A jak tak mysle z czym zaczac na tych slubach.
Mam to co w stopce plus zaniedlugo dojdzie 5d mkI.
Jak myslicie jak to lepiej popodpinac? Rozwazam dwie opcje.
1 400d z 20 1,8 - 5d z 85 1,8
2 400d z 50 1,4 - 5d z powiedzmy z 28 1,8 do tego 20 1,8 do paru szerokich strzalow
niestety o elkach nie mysle puki nie zaczenie mie sie to zwracac, oczywicie potem chcial bym zmienic 400d na 5d mkII i eLki ale to przyszlosc.

Opcja 1.
Jesli bedziesz potrzebowal szerzej niz 32mm bedziesz musial przepiac sigme na 5d.
85mm na ff da Ci piekny obrazek i wcale nie tak wasko.

pank
11-05-2009, 09:45
W sobotę robiłem ślub 5D i 40D, na 5D miałem 28/18 a na 40 zamiennie 50/1.4 i 85/1.8. System z 5-tką do szerokich planów i 40-tką do zbliżeń sprawdził mi się bardzo dobrze.

trampek
11-05-2009, 09:47
W sobotę robiłem ślub 5D i 40D, na 5D miałem 28/18 a na 40 zamiennie 50/1.4 i 85/1.8. System z 5-tką do szerokich planów i 40-tką do zbliżeń sprawdził mi się bardzo dobrze.


Sprobuj zamiec szkla to zobaczysz jak 50 i 85 dziala na FF:)

pank
11-05-2009, 09:52
Wiem jak działają na FF, na dwa body robiłem tylko kościół, resztę tylko piątką. Wiem też jak 28 działa na FF, na cropie robi się z tego standard, więc wybór był oczywisty.

trampek
11-05-2009, 09:55
Wiem jak działają na FF, na dwa body robiłem tylko kościół, resztę tylko piątką. Wiem też jak 28 działa na FF, na cropie robi się z tego standard, więc wybór był oczywisty.

dal mnie oczywistym wyborem jest zmina obiektywowo i praca tylko na ff no ale to preferencje.

pank
11-05-2009, 09:57
Żonglowanie obiektywami podczas np. nakładania obrączek nie jest IMHO najlepszym pomysłem.

trampek
11-05-2009, 09:59
Żonglowanie obiektywami podczas np. nakładania obrączek nie jest IMHO najlepszym pomysłem.

Jest jescze mozliwosc nie zonglowania obiektywami podczas nakladania obraczek.....:)

pank
11-05-2009, 10:01
Oczywiście, zwłaszcza jak się chce mieć bliższe i dalsze plany a w plecaku tylko stałki.

trampek
11-05-2009, 10:08
Oczywiście, zwłaszcza jak się chce mieć bliższe i dalsze plany a w plecaku tylko stałki.

50tka na FF absolutnie wystarcza do przsiegi. choc oczywiscie to kwestia preferencji.

pank
11-05-2009, 10:12
Generalnie, dowolny z 3 obiektywów z mojej stopki na FF wystarczył by mi do przysięgi, i tak miałem 40d w charakterze backupu więc wykorzystałem go żeby trochę zróżnicować ujęcia, ale, faktycznie, rozmawiamy o preferencjach, każdy lubi co innego. Kolega pytał o wykorzystanie jednocześnie FF i cropa, miałem takie doświadczenie i podzieliłem się opinią.

Mad_Mac
11-05-2009, 18:49
Generalnie, dowolny z 3 obiektywów z mojej stopki na FF wystarczył by mi do przysięgi, i tak miałem 40d w charakterze backupu więc wykorzystałem go żeby trochę zróżnicować ujęcia, ale, faktycznie, rozmawiamy o preferencjach, każdy lubi co innego. Kolega pytał o wykorzystanie jednocześnie FF i cropa, miałem takie doświadczenie i podzieliłem się opinią.

Dzieki za opinnie.
Mnie tez opcja 1 bardziej pasuje bo musze dokupic tylko 85 1.8. Jak by co zawsze na 400d moge zapiac 50 1.8 ktorego mam. Zobacze jakie ogniskowe mi spasuja.
Jeszcze jedno pytanko. Czy na 400d w srednio jasnym kosciele dam rade z iso 800 bez lampy(bedzie podpieta jak by co)?

MM-architekci
11-05-2009, 20:02
malo info , bo nie piszesz nic o szkle , jak dla mnie nie

Matsil
11-05-2009, 20:09
24-70 2.8 na wesele? nieee ja w tej chwili najczesciej uzywam 16-35L 50L i 85 1.8 i starczy, nawet nie mysle o tym aby 24-70 zabierac ze soba, zbedny ciemny klamot
Ciemny - a niby 16-35 to masz jaśniejsze :)? Fakt, że co stałka to stałka i nic jej nie przebije.


50tka na FF absolutnie wystarcza do przsiegi. choc oczywiscie to kwestia preferencji.
Pewnie, a zoom'ujesz sobie przez kadrowanie w PS ;).



Jeszcze jedno pytanko. Czy na 400d w srednio jasnym kosciele dam rade z iso 800 bez lampy(bedzie podpieta jak by co)?
Średnio jasny to bardzo względne pojęcie. Zawsze lepiej lampą się podeprzeć - bez niej czasem pojawiają się średnio miłe cienie na twarzach.
85/1.8 to na cropie dość długa ogniskowa i poniżej 1/100 może być nie ostro.

oskarkowy
11-05-2009, 20:17
Pewnie, a zoom'ujesz sobie przez kadrowanie w PS ;).

Może po prostu umie myśleć w trakcie naciskania guzika.
Ja też na przysięgi ruszam tylko z 50tką. W zasadzie zawsze oddaję pełne kadry.

trampek
11-05-2009, 20:51
Może po prostu umie myśleć w trakcie naciskania guzika.
Ja też na przysięgi ruszam tylko z 50tką. W zasadzie zawsze oddaję pełne kadry.

Staram sie jak moge:). tez ubogo podchodze to przysiegi 50L lub 85L. robie 15 zdjec z czego 14 mogloby do albumu pojsc. ( tylko miny zle wyrzucam jak zlapie). 35mm tez bym zrobil. 135 juz gorzej:)

oskarkowy
11-05-2009, 21:05
Staram sie jak moge:). tez ubogo podchodze to przysiegi 50L lub 85L. robie 15 zdjec z czego 14 mogloby do albumu pojsc. ( tylko miny zle wyrzucam jak zlapie). 35mm tez bym zrobil. 135 juz gorzej:)

Wszystko racja, z jednym zastrzeżeniem. Da się pod warunkiem, że masz normalnego kamerzystę, albo nie ma go wcale. Trafisz na durnia, to i trzy zoomy nie pomogą.

A co do min: w tę sobotę miałem ostro "mrugającą" młodą. Specjalnie zrobiłem więcej fotek z myślą o odrzuceniu (panna mrugała nawet na dźwięk migawki, bez flasha), ale i tak zostały mi tylko 4 klatki z 20, na których była przy przysiędze. A dlaczego tak trzepotała? Soczewki i doczepiane rzęsy :evil:

trampek
11-05-2009, 21:10
Wszystko racja, z jednym zastrzeżeniem. Da się pod warunkiem, że masz normalnego kamerzystę, albo nie ma go wcale. Trafisz na durnia, to i trzy zoomy nie pomogą.

A co do min: w tę sobotę miałem ostro "mrugającą" młodą. Specjalnie zrobiłem więcej fotek z myślą o odrzuceniu (panna mrugała nawet na dźwięk migawki, bez flasha), ale i tak zostały mi tylko 4 klatki z 20, na których była przy przysiędze. A dlaczego tak trzepotała? Soczewki i doczepiane rzęsy :evil:

odpukac. kamerzystow od roku ubywa i to bardzo. na ostatnich 20 slubach byl chyba na 2och (slownie dwoch). Z tego co pytam mlodych na spotkaniach trend ten bedize sie wzmacnial. w przyszlym roku wiem o jednym i to jescze nei na 100% a w zasadzie rok juz zamykam. ida dobre czasy:)
oczywisice inna sprawe ze nasi lokalni kameruni to nie zaluguja czesto na klientow.... flaki z olejem.

oskarkowy
11-05-2009, 21:22
odpukac. kamerzystow od roku ubywa i to bardzo. na ostatnich 20 slubach byl chyba na 2och (slownie dwoch). Z tego co pytam mlodych na spotkaniach trend ten bedize sie wzmacnial. w przyszlym roku wiem o jednym i to jescze nei na 100% a w zasadzie rok juz zamykam. ida dobre czasy:)
oczywisice inna sprawe ze nasi lokalni kameruni to nie zaluguja czesto na klientow.... flaki z olejem.

Mnie tez się ostatnio dobrze trafia. Albo przychodzę sam i rodzina ma przykazane, że jak chcą zdjęcia, to miesiąc później do odebrania u Młodych; albo mam jakiegoś człowieka, z którym mi się dobrze pracuje. Nauczyłem się, że jak Młodzi pytają o dobrego kamerzystę, to warto dać jakieś namiary na ludzi, którzy wiedzą, że stanie metr od Pary na przysiędze, to wściekły fotograf czekający na parkingu... :mrgreen:

A jak już jesteśmy przy kamerzystach.. Jacek, jak Cię dopadnę....:twisted:
Kolega kamerun chałturzy sobie radośnie w TVNie.. Tak się złożyło, że dopadł mnie w korku w centrum i "dla jaj" skręciliśmy setkę na temat legendarnej płynności warszawskiego ruchu. Problem w tym, że kolega puścił to później w TV i własna rodzicielka przestała się do mnie przez to odzywać.. I weź tu zaufaj takiemu "znajomemu kamerzyście" :twisted:

atz1983
11-05-2009, 21:26
Ok, teraz ja pytam o radę. Mam następujący sprzęt:
400D
c50/1.4USM
t70-200/2.8
Planuję kupno:
lampy c580ex
c5d (używka żeby na lampe starczyło ;P)
No i teraz... jaki obiektyw?? Zakładam, że stałkę, i to szerszą.. ale czy 35L czy szerzej? :/

Myślałem właśnie o użyciu 400D+50/1.4 + 5D+coś szerszego.... może 17-40L?

Matsil
11-05-2009, 22:57
Może po prostu umie myśleć w trakcie naciskania guzika.

To był żart ;)



No i teraz... jaki obiektyw?? Zakładam, że stałkę, i to szerszą.. ale czy 35L czy szerzej? :/

Myślałem właśnie o użyciu 400D+50/1.4 + 5D+coś szerszego.... może 17-40L?
70-200 do kościoła trochę za długi - szczególnie z cropem, lepiej sprawdzi się w plenerze.
Ja bym dokupił 85/1.8 - z 5D będzie to świetne i niedrogie szkło.
17-40L na pewno sie sprawdzi, choć czasem będzie troche za ciemne, lepszy byłby 16-35, ale ta cena :rolleyes:.

BuRton
11-05-2009, 23:16
... Planuję kupno: lampy c580ex
c5d (używka żeby na lampe starczyło ;P)
No i teraz... jaki obiektyw?? Zakładam, że stałkę, i to szerszą.. ale czy 35L czy szerzej? :/
Myślałem właśnie o użyciu 400D+50/1.4 + 5D+coś szerszego.... może 17-40L?

Zakładasz, że stałkę, czy jednak zooma :rolleyes: . Więcej zdecydowania ;-) . Polecam 35L i-lub 24L.

Mad_Mac
12-05-2009, 00:19
Średnio jasny to bardzo względne pojęcie. Zawsze lepiej lampą się podeprzeć - bez niej czasem pojawiają się średnio miłe cienie na twarzach.
85/1.8 to na cropie dość długa ogniskowa i poniżej 1/100 może być nie ostro.

85 siedzialo by na 5d
A tak przy okazji to ponizej jakiej migawki lepiej nie schodzic przy 400d + 50 1,8 bo w ten weekend robie fotki sistrzencowi na komunii? Czy przy 1/60 i niezbyt stabilnych rekach bedzie bezpiecznie?

Matsil
12-05-2009, 07:19
A tak przy okazji to ponizej jakiej migawki lepiej nie schodzic przy 400d + 50 1,8 bo w ten weekend robie fotki sistrzencowi na komunii? Czy przy 1/60 i niezbyt stabilnych rekach bedzie bezpiecznie?
Była taka zasada bezpieczeństwa, że 1/ogniskową/crop czyli teoretycznie wychodzi 1/80 ale wszystko zależy od tego jak pewne masz ręce. Popstrykaj z różnymi czasami i sam się przekonaj.

marekb
12-05-2009, 07:20
Żonglowanie obiektywami podczas np. nakładania obrączek nie jest IMHO najlepszym pomysłem.

a to niby czemu?? Przepinam i jeszcze po drodze na fajne wyskocze;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

85 siedzialo by na 5d
A tak przy okazji to ponizej jakiej migawki lepiej nie schodzic przy 400d + 50 1,8 bo w ten weekend robie fotki sistrzencowi na komunii? Czy przy 1/60 i niezbyt stabilnych rekach bedzie bezpiecznie?przeraża mnie to, naprawdę:(

Mad_Mac
12-05-2009, 08:47
przeraża mnie to, naprawdę:(

A to niby czemu przeraza cie pytanie zoltodzioba?
Nigdy nie mialem okazji robic fotek w kosciele 50 1.8 moim aparatem wiec zapytalem ludzi ktorzy w kosciolach foca co tydzien.
Czy ja zrobilem cos zlego, czy ja napisalem ze ide komus robic fotki za kase?
NIE, napisalem ze ide zrobic fotki maluchowi od siostry do albumu.
Czasami przeraza mnie stosunek zawodowcow do czasem glupich pytan niedoswiadczonych ludzi takich jak ja, bez praktyki i wiedzy praktycznej. :-|

mxdanish
12-05-2009, 08:53
Ja robiłem dla pewności 1/80s i tylko ułamek był 'spsuty' ;)
Zazwyczaj te w których dzieciak gwałtownie ruszył głową...
Niestety 'komuniści' to bardzo dynamiczny wiek :P

oskarkowy
12-05-2009, 09:05
Czasami przeraza mnie stosunek zawodowcow do czasem glupich pytan niedoswiadczonych ludzi takich jak ja, bez praktyki i wiedzy praktycznej. :-|

A jak myślisz, jak zareagowaliby na forum z samochodami, gdybyś chciał zawieźć rodzinę na wakacje i pytał, jak się wrzuca 3kę, bo jeszcze nie wiesz?
Może Marka nie przeraziło Twoje pytanie, ale łatwe do przewidzenia efekty końcowe?
Wracając do Twojego pytania, ja bym nie schodził poniżej 1/80s, a ja mam naprawdę pewną rękę. Tobie szczerze radzę 1/100, żeby efekt były w miarę powtarzalne a uzyskane powiększenia nadawały się do 20x30cm.

Mad_Mac
12-05-2009, 14:16
A jak myślisz, jak zareagowaliby na forum z samochodami, gdybyś chciał zawieźć rodzinę na wakacje i pytał, jak się wrzuca 3kę, bo jeszcze nie wiesz?
Może Marka nie przeraziło Twoje pytanie, ale łatwe do przewidzenia efekty końcowe?
Wracając do Twojego pytania, ja bym nie schodził poniżej 1/80s, a ja mam naprawdę pewną rękę. Tobie szczerze radzę 1/100, żeby efekt były w miarę powtarzalne a uzyskane powiększenia nadawały się do 20x30cm.

Dzieki za podpowiedz. Wydruk i tak bedzie w 10x15 w wiekszosci.
O wydruku 20x30 i tak moge zapomniec do czasu kalibracj s20 1.8 chyna ze 50tka cos ladnego wyjdzie.

Locter
12-05-2009, 20:32
Witam ;)
Przychodze do Was z konkretnym pytaniem, mianowicie. Niedawno zaczałem bawić się w śluby i inne imprezy okolicznościowe. Sprzęt mam dosyć mizerny, bo jest to 400D, ex 430 II, kit, i dwa manuale zeissa - 50mm pancolar, i 135 sonnar. Nie mam zamiaru zmieniać aparatu, lubie go, i nie sądze, że 5D markiem II zrobie lepszą fotę niż moim starym 400D.
Trafia mi się od czasu do czasu zrobić jakis plener na zamówienie i przyznam, że portreciki z tych starych manualnych stałek wychodza pięknie a ludzie są zadowoleni. Jednak na ślubach taki sprzęt nie wystarcza, bo tam nie ma czasu na ręczne ustawianie ostrości.
Dlatego zastanawiam się w jakie obiektywy włożyć taką kwotę, myślałem nad ef 85 f1.8 + 24-105 f4 L. Co o tym myślicie ?

ElSor
12-05-2009, 20:40
400D i F4 na slubie - raczej marne szanse.
400D najlepiej na stalkach f1.8 a jak musi byc zoom to tylko F2.8 i lampa do tego.
Zreszta jest temat o sprzecie do slubu wiec nie wiem czy jest sens ciagnac dalej ta dyskusje tutaj.

Locter
12-05-2009, 20:49
jak musi byc zoom to tylko F2.8 i lampa do tego.


Jak zakładasz lampe do f2.8 to równie dobrze może być i f4, jaka to róznica, gdy masz lampe ? Wg. mnie żadna.

tomko66
12-05-2009, 20:50
Canon EF-S 17-55 mm/2,8 IS USM a do tego coś szerokiego, np. Tokina AT-X 124 12-24/4 PRO DX. Ten 24-105 to stanowczo za wąsko na krótkim końcu. Szeroki kąt zawsze się przyda, zwłaszcza jak miejsca brak (dom, kościół), a i w plenerze można uzyskać bardzo ciekawe efekty...

ElSor
12-05-2009, 20:59
Jak zakładasz lampe do f2.8 to równie dobrze może być i f4, jaka to róznica, gdy masz lampe ? Wg. mnie żadna.
A czy bedziesz walil lampka na wprost czy odbijal swiatlo np w kosciele ?

Obawiam sie ze przy F4 swiatlo odbite np w kosciele z lampy nawet typu 580EXII moze byc za slabe a swiatlo blysniete na wprost bedzie nieladne - ale to nie moj wybor ;)

Dilbercik
12-05-2009, 21:07
jeszcze troche i wszyscy z lustrem wezma sie za slubniaki... :)

zeby nie bylo ze nie na temat

85 OK
ale zamiast tej 24-105 juz lepiej 28f1,8 albo 35f2 + cos z przedzialu 10-20 moze byc ciemniej troszku :)

qb4hkm
12-05-2009, 21:24
IMHO 24-105 idealny na ślub... po kiego grzyba szerzej?
ale... mnie jakoś to szkło nie zachwyciło... 85/1.8 i 50/1.4 to na pewno... do tego może ten 24-105... albo przyszaleć i kompleksowo... 24-70/2.8 - end of story...

Locter
12-05-2009, 21:28
A czy bedziesz walil lampka na wprost czy odbijal swiatlo np w kosciele ?

Obawiam sie ze przy F4 swiatlo odbite np w kosciele z lampy nawet typu 580EXII moze byc za slabe a swiatlo blysniete na wprost bedzie nieladne - ale to nie moj wybor ;)

Sorry, ale światła sie nie odbija w kościele bo nie ma od czego, sufit jest troche za wysoko.

"jeszcze troche i wszyscy z lustrem wezma sie za slubniaki..."

Od czegoś chyba trzeba zacząć, profesjonaliści nie od zawsze byli profesjonalistami, a skoro ludziom się podoba i jeszcze chcą za to płacić, to czemu mam tego nie robić ?

28 f 1.8 - dzięki, nie pomyślałem o tym.

ElSor
12-05-2009, 21:52
Widze uparles sie na ta Lke wiec chyba nie przekonam do przemyslenia istoty posiadania jasnego obiektywu ... ponoc szklo rzeczywiscie dobre i warte swojej ceny ale tez ciemne - obys nie zalowal pozniej tego zakupu.

robgr85
12-05-2009, 22:12
Jednak na ślubach taki sprzęt nie wystarcza, bo tam nie ma czasu na ręczne ustawianie ostrości.
Dlatego zastanawiam się w jakie obiektywy włożyć taką kwotę, myślałem nad ef 85 f1.8 + 24-105 f4 L. Co o tym myślicie ?

Poprzeglądaj swoje zdjęcia ślubne, i zobacz jakich ogniskowych najczęściej używasz. Na początek sugerowałbym kupić jakąś jasną stałkę o ogniskowej najczęściej wykorzystywanej. Do tego jakiś jasny zoom (f2.8 ) niekoniecznie Canona, puki co nie ładuj całego budżetu w szkła, jeśli nie jesteś w stanie sam oszacować czego dokładnie potrzebujesz. Jak już dojdziesz do tego czego Ci najbardziej brakuje (bez pytania na forum), co Cię ogranicza, to będzie najlepszy czas na podejmowanie decyzji o zakupie eLek.

Na tym etapie lepiej zainwestować w jakiś backupowy korpus na wypadek awarii 400d podczas ślubu (a coś takiego odbiłoby się echem i spowodowało antyreklamę, pomyśl jak Panna młoda by narzekała 'Nie mam zdjęć z mojego ślubu bo Jan Kowalski, fotograf którego grubo opłaciłam, nawalił').

tpop
12-05-2009, 22:17
Jak zakładasz lampe do f2.8 to równie dobrze może być i f4, jaka to róznica, gdy masz lampe ? Wg. mnie żadna.
Sorry, ale światła sie nie odbija w kościele bo nie ma od czego, sufit jest troche za wysoko.wiele nauki przed toba

twoje drugie ja
12-05-2009, 22:22
Jak zakładasz lampe do f2.8 to równie dobrze może być i f4, jaka to róznica, gdy masz lampe ? Wg. mnie żadna.


to nie lepiej KITa ? równie dobrze i na 5.6 wyrobi

bedzie tanio i szerzej

szwayko
13-05-2009, 09:11
Nie mam zamiaru zmieniać aparatu, lubie go, i nie sądze, że 5D markiem II zrobie lepszą fotę niż moim starym 400D.

Daleka droga przed toba, ale najlepsza nauka to ta na wlasnych bledach.
Nawet stara 5D (4 lata na karku) to tej pory w wysokich ISO daje lepsze efekty na papierze niz najnowe cropy ( na podstawie testow DxO Labs).
Po drugie 350/400 te dwa ze wszystkich Canonow maja najmniejsze a co za tym idzie najgorsze wizjery. Oczy ma sie na cale zycie i warto o nie dbac. Po za tym do tych wizjerow jeszcze manuale ???.

MM-architekci
13-05-2009, 09:57
24-105 idealne szklo do slubu ? to chyba mogl napisac ktos , kto nigdy slubu tym szklem nie robil...

mxdanish
13-05-2009, 09:59
24-105 idealne szklo do slubu ? to chyba mogl napisac ktos , kto nigdy slubu tym szklem nie robil...

Do ślubów plenerowych ;)

josif
13-05-2009, 11:36
24-105 idealne szklo do slubu ? to chyba mogl napisac ktos , kto nigdy slubu tym szklem nie robil...

Ale ja coraz częściej słyszę o tym 24-105 również od panów pstrykających śluby w sposób... "mało dbały o efekt"

i nawet sobie wyrobiłem teorię na ten temat, bo każdy kto kupił to szkło do cropa na śluby mówi mi że ktoś go namówił
tajemnic tkwi chyba w kicie 5D i 5D II
ludzie kupują te zestawy i sprzedają szkła
tego szkął nigdy nie brakuje na rynku
a komuś trzeba je pchnąć więc różni spece wmawiają właścicielom cropów
że tania eLka ze stabilizacją o zajefajnym zakresie
tylko nie dodają ze zajefajnym na FF

a naiwniacy kupują i idą z tym do kościoła.

to tylko taka moja prywatna teoryjka : )
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Nie mam zamiaru zmieniać aparatu, lubię go, i nie sądzę, że 5D markiem II zrobię lepszą fotę niż moim starym 400D.

Anegdota z życia:
Na komunii spotykam "jedynie słusznego fotografa proboszcza" z nowiutkim 50D. Popatrzył co mam na szyi i mówi: to naprawdę jest taka różnica między tą pełną klatką a normalnym?
I zamiast jak zwykle i jak wszystkim tłumaczyć co z czego i dlaczego wynika (i co zrozumiałem m.in. dzięki istnieniu CB: ) powiedziałem mu:
Jak nie widzisz tej różnicy to nie ma żadnej.

Locter
13-05-2009, 15:09
Czyli dajemy sobie z 24-105 spokój, chociaz szkoda, bo podoba mi się to szkło, taki zoom na każdą okazję, i jeszcze ten IS :(

Dobra to co powiecie na zestaw trzech stałek, to jest 28 1.8, 50 1.4, i 85 1.8 ? Będzie trochę żonglowania, ale myśle, że dam rade.
Myśle, że tymi stałkami da sie juz zrobić w miare porzadnie slub.

pank
13-05-2009, 15:11
Mi się taki zestaw sprawdza, z tym że na FF.

majku
13-05-2009, 15:11
Dobra to co powiecie na zestaw trzech stałek, to jest 28 1.8, 50 1.4, i 85 1.8 ? Będzie trochę żonglowania, ale przecież bagnet to nie gwint.
Myśle, że tymi stałkami da sie juz zrobić w miare porzadnie slub.
da sie ale na 1-cyfrowym body
chyba że Ci szerokiego nie szkoda ;)

Blindseeker
13-05-2009, 15:15
Mi się taki zestaw sprawdza, z tym że na FF.

Mam identyczny zestaw, sprawdza sie bardzo dobrze. 3 na prawdę dobre szkła w cenie 1 elki.

trampek
13-05-2009, 15:25
Dobra to co powiecie na zestaw trzech stałek, to jest 28 1.8, 50 1.4, i 85 1.8 ? Będzie trochę żonglowania, ale myśle, że dam rade.
Myśle, że tymi stałkami da sie juz zrobić w miare porzadnie slub.

kiedys pisalem o takim zstawie. IMHO nic wiecej nie trzeba. oczywiscie na FF.

oskarkowy
13-05-2009, 15:44
kiedys pisalem o takim zstawie. IMHO nic wiecej nie trzeba. oczywiscie na FF.

Ale lepsze byłoby 35 i 85 z literkami :mrgreen:

trampek
13-05-2009, 15:47
Ale lepsze byłoby 35 i 85 z literkami :mrgreen:

powiem tak.
Mam Lki i polecam tylko bardzo doswiadczonym fotografom. Zestaw bez L jest szybszy i mniej wymagajacy z bardzo dobra jakoscia ( nie elkowa, ale blisko).

qb4hkm
13-05-2009, 15:47
24-105 idealne szklo do slubu ? to chyba mogl napisac ktos , kto nigdy slubu tym szklem nie robil...
Zgadza się... Canonem nie robiłem... (ino się przymierzałem do niego, ale jak wyżej napisałem - nie zachwycił...) bardziej chodziło mi o zakres :-). Jak jeszcze robiłem zdjęcia minoltą to miałem GENIALNE szkiełko minolty 28-135/4-4,5. Od pełnej dziury super ostre! Gdyby to było 24-135 to byłby dla mnie zakres idealny... z tym że na cropie długiego końca się mało używało dlatego dla mnie 24-105 to zakres idealny na takie okazje...

Blindseeker
13-05-2009, 16:38
Ale lepsze byłoby 35 i 85 z literkami :mrgreen:

Ale na taki zestaw trzeba juz sporo więcej przeznaczyć, a nie każdego na początku stać. ;)

Malin
13-05-2009, 17:05
powiem tak.
Mam Lki i polecam tylko bardzo doswiadczonym fotografom. Zestaw bez L jest szybszy i mniej wymagajacy z bardzo dobra jakoscia ( nie elkowa, ale blisko).

Ja właśnie powiedziałem: stop zoomom! i zainwestowałem w same stałki. Jestem blisko tego zestawu, bo mam 50 1.8, 85 1.8 i 28 jest juz w drodze. Bawiłem się też 35L i 85L, ale panowie... te szkła tworza legendę i mało które jest w stanie z nimi konkurować. nigdy 28 ani 85 1.8 nie będzie miało do nich startu, ale za taką cenę jest zaskakująco blisko tych efektów!
A żonglowanie - spokojnie, zawsze jest na to czas...

kusy
13-05-2009, 17:30
da sie ale na 1-cyfrowym body
chyba że Ci szerokiego nie szkoda ;)
nie wszystkie 1-cyfrowe to FF:mrgreen:, natomiast żonglowanie nie takie straszne!, ślub jest przewidywalny, a po za maleńkimi kościółkami całość "obrączkowania" w zasadzie robię 50, podobnie na sali wiele można przewidzieć, więc żonglowanie zminimalizowane. W momentach nieprzewidywalnych zakładasz szeroki i zawsze się zmieścisz. Jeżeli nie straszny ci crop to kup używane 30D za 1000 zł i masz dwa body, ograniczysz zmiany do minimum, innym rozwiązaniem jest pas z pokrowcami na obiektywy, wymiana to 4-5 sekund, sprawdzone w boju!

Locter
13-05-2009, 18:27
Dzięki za porady, mysle, że zestw tych trzech stałek będzie mi odpowiadał, a jak przesiąde się kiedyś na FF to szkła zostaną i bedzie jeszcze lepiej.

arrow
13-05-2009, 18:32
pas z pokrowcami :) super sprawa ... trzeba robic wlasnorecznie takie cos czy tez mozna kupic ?!

josif
13-05-2009, 18:45
pas z pokrowcami :) super sprawa ... trzeba robic wlasnorecznie takie cos czy tez mozna kupic ?!

Zanim kupisz przetestuj czy będzie ci z tym wygodnie.

Ja do testowania zaiwaniłem teściowi pasek "zespolony" z saszetką typu "polski biznesmen w dresie na saksach i bazarze" (wiecie o co chodzi mam nadzieję - zaznaczam że teść ma to coś w dyskretnych kolorach czarnym i czarnym)
Na pasek futerał od sigmy, w nim jedno szkiełko, dwa szkiełka na body i pełen luksus. W dodatku bazarowa saszetka super na karty, aku, filmy i duperele.

Bardzo wygodna rzecz i sprawdziła się na tyle dobrze, że teść się z paskiem pożegnał - potem może kupię sobie coś przeznaczonego do takich zastosowań ale ciśnienia nie mam.

ElSor
13-05-2009, 19:34
"polski biznesmen w dresie na saksach i bazarze"

Mam nadzieje ze nie wygladasz tez tak idac robic zdjecia na weselach bo wtedy pewnie ciezko byc "niewidzialnym".
Sam ostatnio zauwazylem podobne mozliwosci dla takiej "torebki" - brakuje mi w niej tylko przegrodek - wtedy moglbym tam zmiescic 2-3 obiektywy typu 85mm F1.8 z oslona bez obawy o wzajemne uszkadzanie sie + kilka kart, aku itp drobiazgow :twisted:

MM-architekci
13-05-2009, 19:35
System Lowepro , Mekko , Tamrac sporo tego , uzywam pasa Mekko i futeralow Lowepro , tam gdzie potrzeba sprawdza sie super , co kto lubi zreszta , ja bym z torba nie chciala latac , plus dwa body na szyi masakra...

Co do szkielek , poki co na ff zestaw 35L,85 zwykle,135L i z reka na sercu kazdemu polecam :D . Ciagle mysle czy lepszym wyjscie jest zmiana starej 5 na 1dsII czy 85 na 85L , poki brak srodkow jest czas na myslenie ;]. Boli mnie ze jednak AF w 85L jest wolny , oczywiscie pojecie wzgledne ;] , a obrazek z 85 i tak jest swietny juz.

Zmienilem z 28 na 35L i jak kogos bedzie stac , no i nie bedzie to dla niego za waska , szczerze polecam bo warto.

Matsil
13-05-2009, 19:38
24-105 idealne szklo do slubu ? to chyba mogl napisac ktos , kto nigdy slubu tym szklem nie robil...
Czemu nie? Pod warunkiem, że masz jeszcze 50/1.4 i 85/1.8 :). Ja czasem na kilka ciekawych ujęć zapinam właśnie 24-105 lub nawet 17-40 :). Fakt, że używanie tych szkieł jako podstawowych to bardzo kiepski pomysł - no chyba, ze ślub jest w plenerze :).
Takie samo zdanie mam o 24-70/2.8 - choć trochę jaśniejsze też się nie nadaje. Ostre jest od F4 wiec chyba lepiej juz mieć w torbie 24-105, bo i zakres lepszy, ostry od F4 i ma IS.

Cichy
14-05-2009, 12:36
Takie samo zdanie mam o 24-70/2.8 - choć trochę jaśniejsze też się nie nadaje. Ostre jest od F4 wiec (...)

:shock: :shock:

mxdanish
14-05-2009, 12:55
Takie samo zdanie mam o 24-70/2.8 - choć trochę jaśniejsze też się nie nadaje. Ostre jest od F4 wiec chyba lepiej juz mieć w torbie 24-105, bo i zakres lepszy, ostry od F4 i ma IS.

Tego jeszcze nie słyszałem :/

Vitez
14-05-2009, 16:11
24-105 ostry od f4 ? Uuu toś farciarski egzemplarz dostał, albo rozmijamy się w rozumieniu słowa "ostry" :roll: .

Matsil
14-05-2009, 16:19
Kiedyś, jak tylko kupiłem 24-105 wrzuciłem z niego kilka sampli i kilku z Was stwierdziło, że to jest na prawdę super egzemplarz ;). A co do 24-70 to nigdy go nie miałem ale sprzęt kolegi nie powalał na kolana, stąd taka a nie inna moja o nim opinia.

24-105 ostry od f4 ? Uuu toś farciarski egzemplarz dostał, albo rozmijamy się w rozumieniu słowa "ostry" :roll: .
Vitez - ostry na swoje możliwości, bo jak zacznę go porównywać chociażby z 85/1.8 to raczej blado wypada :). Na pewno na F4 nie ustępuje jaśniejszej wersji 24-70. Powiem tak - z tego co zauważyłem mój obiektyw był duzo ostrzejszy na F4 od 24-70 na F2.8 i podobnie, jak nie lepiej wypadł w porównaniu F4 do F4 - albo taka kiepska odmiana 24-70 się trafiła.

Wkrótce dojedzie nowa 5-ka więc pstryknę kilka zdjeć z 25-105 i sami ocenicie :).

Cichy
14-05-2009, 16:38
Jakby nie patrzeć, to 24-105 na f4 jest dużo gorszy niż 24-70 na f4 :)

tomek1976
14-05-2009, 17:34
No, to i ja dołączę do grona "heretyków". Testowałem 3 egzemplarze C24-70 i każdy z nich fatalnie "mydlił" na pełnej dziurze. Mało tego. Porównując swojego Tamrona 17-50 na f/2.8 vs. 24-70 /50mm f2.8/ stwierdzam, że Tamron "skasował" pod względem ostrości eLkę. Albo trafiłem na jakąś "wybitną" sztukę Tamiego, albo eLki były ze skrajnej granicy rozrzutu jakościowego.Obiektywy były testowane na dwóch puszkach:40d i 400d. Co do porównania C24-70/2.8 i C24-105/4, to wydaje mi się, że trudno zająć w tej sprawie "obiektywne" stanowisko. Nieco inny target i zastosowanie sprzętu. Swojego C24-105 nie kupowałem z myślą o ślubach (choć i tam sprawdza się w określonych sytuacjach). Stanowi on dla mnie bardziej "tool-lens" :) Wracając do C24-70, to moim skromnym zdaniem szkło jest nieco przewartościowane cenowo. Płacąc 6 kafli za obiektyw mam prawo żądać jakości (vel. ostrości) i nie interesują mnie rozrzuty jakościowe, bo na to może pozwolić sobie Tamron, czy Sigma. Kończąc, powiem tylko, że jeden z forumowiczów (od którego chciałem zakupić C24-70) "mydlaność" swojego egzemplarza tłumaczył tym ,że obiektyw na f=2.8 MUSI mydlić, bo są to prawa fizyki, a "mydło" minie po przymknięciu szkiełka o jedną-dwie działki :mrgreen:

Ernest_DLRS
14-05-2009, 18:00
24-70 to już dość stara konstrukcja, która z nowszymi puchami wcale nie zachwyca jakością obrazu. Za to nowy Nikkor 24-70... Bajka. Canon czym prędzej powinien wypuścić odnowioną wersję 24-70, oczywiście bez IS, bo nie ma co przesadzać.

Cichy
14-05-2009, 18:05
Mało tego. Porównując swojego Tamrona 17-50 na f/2.8 vs. 24-70 /50mm f2.8/ stwierdzam, że Tamron "skasował" pod względem ostrości eLkę.:

Jak wypada dobra Lka do dobrego Tamrona można zobaczyć w testach. Jeśli jakaś Lka odbiega od jakości tam prezentowanej - znak że jest rypnięta. Koniec i kropka. Moja 24-70 jest ostra, sprzedałęm już też trochę i jeszcze nie trafiła się bublowata. Gdzie wy kupujecie te szkła ?

tomek1976
14-05-2009, 18:17
No,na szczęście-nie kupiłem:)

Matsil
14-05-2009, 18:20
Jakby nie patrzeć, to 24-105 na f4 jest dużo gorszy niż 24-70 na f4 :)
Używasz tych obiektywów, więc wiesz najlepiej. Ja widocznie trafiłem na kiepski egzemplarz i od razu się zniechęciłem. Chciałbym kiedyś jeszcze raz popstrykać tym szkłem i się do niego przekonać.

Miałem kiedyś tamrona 17-50 właśnie od Cichego. Ostry był jak żyletka, tylko co z tego jak AF wolny, głośny i średniio celny - wtedy jeszcze miałem 350D. Nie zamieniłbym żadnej Elki na tamrona - ostrość to nie wszystko. Przesiadłem się na 17-40 i dopiero tu byłem zadowolony.

P.S. Jak kupować to tylko od Cichego - gwarancja zadowolenia :).

oskarkowy
14-05-2009, 19:28
Jak wypada dobra Lka do dobrego Tamrona można zobaczyć w testach. Jeśli jakaś Lka odbiega od jakości tam prezentowanej - znak że jest rypnięta. Koniec i kropka. Moja 24-70 jest ostra, sprzedałęm już też trochę i jeszcze nie trafiła się bublowata. Gdzie wy kupujecie te szkła ?

Cichy: ja mimo, że nie handluję gratami przemieliłem masę różnych eLek. W 24-70 występuje spory rozrzut, kiedyś pisałem na CB jak wybierałem swoją ostatnią sztukę. W zasadzie wszystkie były dobre, ale jedna aberrowała, innej uciekał róg, następna ostawała ostrością na pełnej dziurze. Do czasu, jak ich nie porównasz razem, to wszystkie wydają się super. Różnią się dopiero w detalach.

josif
14-05-2009, 19:45
z tego co zauważyłem mój obiektyw był duzo ostrzejszy na F4 od 24-70 na F2.8 i podobnie, jak nie lepiej wypadł w porównaniu F4 do F4 - albo taka kiepska odmiana 24-70 się trafiła.



podejrzewam że na F8 byłbym zdecydowanie ostrzejszy nawet od 85 L na 1,2 : )))
a na F16 to już czad

Matsil
14-05-2009, 19:53
podejrzewam że na F8 byłbym zdecydowanie ostrzejszy nawet od 85 L na 1,2 : )))
a na F16 to już czad
Średnio rozumiem. Ja porównywałem 2 obiektywy na pełnych dziurach, co ma piernik... . Dodatkowo wydaje mi sie, że 24-70 przymknięty o jedna działkę powinien błyszczeć przy pełnej dziurze 24-205 a niestety tak nie było.
P.S. Na F8 pewnie byłby lepszy ale co do F16 to już nie jestem taki pewien :).

fyrste
14-05-2009, 21:53
a jak jest z 50mm 1,4? też wielu ludzi nie docenia tego obiektywu bo trafili na gorszy egzemplarz. Jak się trafi na dobry, albo się wybiera z kilku to naprawdę jest fajny obiektyw ;) swoją sztukę sprawdzałem na ostrość i porównywałem do 35 1,4 i praktycznie nie było żadnej różnicy.

oskarkowy
14-05-2009, 22:12
swoją sztukę sprawdzałem na ostrość i porównywałem do 35 1,4 i praktycznie nie było żadnej różnicy.

Ja porównywałem z 50/1.2 i dalej mam /1.4. Tańszy, lżejszy, bez aberracji. Biorę oczywiście pod uwagę możliwość trafienia słabszego egzemplarza.

aptur
14-05-2009, 22:36
Ja porównywałem z 50/1.2 i dalej mam /1.4. Tańszy, lżejszy, bez aberracji. Biorę oczywiście pod uwagę możliwość trafienia słabszego egzemplarza.

Do 35/1.4 to ta pięćdziesiątka nie ma startu. Może mam jakiś kiepski egzemplarz ale ostra to ona się robi od 1.8 (na 5D). Poniżej to nawet AF częściej pudłuje.
Choć muszę przyznać że jak oglądam zdjęcia oskarowego z Bałkanów ze strzałami na f1.4 to musiał mieć jakąś special edition sztukę :mrgreen:

oskarkowy
14-05-2009, 22:43
Do 35/1.4 to ta pięćdziesiątka nie ma startu. Może mam jakiś kiepski egzemplarz ale ostra to ona się robi od 1.8 (na 5D). Poniżej to nawet AF częściej pudłuje.
Choć muszę przyznać że jak oglądam zdjęcia oskarowego z Bałkanów ze strzałami na f1.4 to musiał mieć jakąś special edition sztukę :mrgreen:

Jeśli nie ma jakichś super szybkich akcji, to jestem spokojny o efekt końcowy z tego szkła z 5DII na dużych dziurach. Nie jest szybkie, ale jest precyzyjne i ma ładny bokeh. Na ślubach często łapię się na tym, że zmieniam szkło na inne tylko dlatego, żeby urozmaicić perspektywę.

Cichy
14-05-2009, 22:58
Choć muszę przyznać że jak oglądam zdjęcia oskarowego z Bałkanów ze strzałami na f1.4 to musiał mieć jakąś special edition sztukę :mrgreen:

Dorzucę swoje z 50 USM, wszystkie na 1.4

http://www.mantykora.net/~kuba/foto/50USM/medium/

MM-architekci
14-05-2009, 23:20
a sie wozi czlowiek cabrio :D , przepraszam za ot ;]

i coz znow wszyscy dochodza do wniosku ze jeden egz drugiemu nie rowny ;]

marekb
14-05-2009, 23:39
Sorry, ale światła sie nie odbija w kościele bo nie ma od czego, sufit jest troche za wysoko.

nie prawda, żebym nie powiedział bzdura...

Matsil
16-05-2009, 07:32
Dorzucę swoje z 50 USM, wszystkie na 1.4

http://www.mantykora.net/~kuba/foto/50USM/medium/

Ma ktoś coś jeszcze do dodania na temat tego szkła :)?


nie prawda, żebym nie powiedział bzdura...
Popieram, prawie zawsze odbijam lampę w kościele, praktycznie nigdy nie ustawiam jej na wprost.

thedoc
19-05-2009, 21:41
Witam, postanowiłem się poradzić - pierwszy raz. S
Sprawa jest taka: zostałem poproszony o zrobienie dwóch ślubów koleżanek mojej narzeczonej, potem zrobiło się jeszcze parę koleżanek i okazało się że wszedłem w sezon ślubny.
Posiadam: 5d +35L + 85/1.8USM + 550EX + 430 EX.
Mam dwa problemy:
1. Potrzebuję drugie body jako backup - dzięki temu nie będę musiał żonglować szkłami, czego się bardzo boję. Na drugie 5d obecnie mnie nie stać.
2. Potrzebuję obiektyw - szeroki kąt.
Ad.1. Rozważam zakup 20D/30D lub też 400D - poradźcie co lepsze do ślubów.
Ad.2. Rozważam dokupienie Tamrona 17-35/2.8 lub Sigme 20/1.8 lub też jak "efekciarstwo" Zenitara 16/2.8 fisheye.
Wyobrażam sobie to w ten sposób, że na 5d mam 35L a na backupie 85/1.8 (tu jest bardzo wąsko) i w pewnym momencie robię szybką zmianę i na 5d ląduje np. Zenitar a na backupie 35L (takie rozwiązanie ma jakiś sens), albo też na 5d zakładam 85/1.8 (tez sensownie) a na bacupie zenitar albo sigma 20/1.8 bądź tamorn 17-35 (sensowność średnia bo 35L na 5d będzie ciekawsze - ale zawsze to jakaś zmiana).
A może też przesadzam i z 5d+35L+85USM będzie łatwiej, wystarczy i dam radę?
Proszę zawodowców o poradę, co dokupić aby najlepiej uzupełnić to co już posiadam, a jednocześnie nie zrujnować się.

Mad_Mac
19-05-2009, 21:52
Zawodowcem nie jestem i slubu jeszcze nie focilem ale po komunii w ostatni weekend z moim 400d stwierdzam ze w ciemniejszym kosciele bylo by nie ciekawie. Przy iso 800 ten aparat juz starsznie szumi. O ile przy pelnym kadrze tego tak nie widac to jesli wykadrujesz fotke do polowy jej oryginalnego rozmiaru to na szum juz nie ma rady.
Wydaje mi sie ze lepiej bedzie isc w xxd

Siekiera777
19-05-2009, 21:59
Stary, nie chcesz się zrujnować, to spokojnie się zastanów czy napewno potrzebujesz drugi aparat. Szybka zmiana obiektywu gdzieś w kącie w kościele to nic strasznego :)

Moim zdaniem wystarczy dobre zaplanowanie kiedy co chesz fotografować. Nie wiem jaki masz styl, co chcesz pokazać, ale moim skromnym zdaniem ślub w kościele to z reguły portrety, do których możesz użyć 85 i szerokie kadry pokazujące ogólny widok, to jak dużo narodu przyszło, itp. 16mm jak najbardziej się tu sprawdzi. Natomiast szerokich kadrów jest zdecydowanie mniej (cały czas wyrażam moje zdanie) :

1) ludziki idą do ołtaża, uśmiechnięte mordki znajomych wiać po bokach
2) widok kościoła z parą młodą przy ołtażu
3) wyjście z kościoła i sypanie ryżem - to zawsze fajnie wygląda z rybiego oka.

Reszta to portrety, portrety, portrety. Ja zawsze dawałem radę ze zmianą gratów, myślę że Ty też dasz radę :)
Zawsze używałem 16-35 2.8L, 70-200 2.8L i 50 1.4 pucha - piątka D

Pozdrowienia!!

molmagic
19-05-2009, 22:05
backup do ślubów rozumiałbym bardziej jako drugie bady "na wszelki wypadek" elżące w torbie. Jeśli wiesz jak przebiega ceremonia i czego się spodziewać to z dwoma stałkami dasz radę spokojnie.

mxdanish
19-05-2009, 22:12
Daj sobie spokój z drugim body...
Spokojnie możesz zmienić szkła w trakcie. Bezstresowo.

xpressive
19-05-2009, 22:17
ja dla świętego spokoju, żeby sie nie stresować, że się*coś stanie kupiłbym jakieś 20/30/ a nawet 40d w niezłym stanie. nie duża kwota, aparat nie najgorszy, a zawsze o jedno ryzyko mniej. Szkoda ślub spieprzyć z braku aparatu, co ?

Ernest_DLRS
20-05-2009, 08:17
Mam w pracy 50/1.4 i muszę przyznać że bardzo ostra bestia! Od 1.4 pięknie rysuje.

thedoc
20-05-2009, 10:34
Halo, a jakie szkło jako szeroki do kościoła, z tych które wymieniłem? poproszę o poradę.

arrow
20-05-2009, 10:58
jezeli chodzi o sluby to jest wątek o tym na forum juz o dłuższego czasu

stiki
20-05-2009, 11:00
Witam.Czy uważacie ,że do 50D taki zestaw obiektywów na początek wystarczy? Canon 17-40 f 4.0 EF-L USM ,Canon EF 85/1,8 USM, Canon EF 50mm f:1,4. Planuje wgłębić się w fotografie ślubną,ale interesuje mnie też fotografia studyjna,portret. Oczywiscie posiadam już Canon Speedlite 580EX II . Dziekuję za podpowiedzi.

M_Kuron
20-05-2009, 11:01
Ja śluby fotografuję używając 5d i czasami 30d. Moim zdaniem dwa body to minimum. Niestety aparat ma prawo paść w każdym momencie i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie miałbym zabezpieczenia. Na Twoim miejscu brałbym na szybko cokolwiek na co Cie stać. Zestaw 40d plus jakieś szkło 17-35(40) będzie ideałem. 40d to najtańszy aparat z dobrym AF a obiektyw 17-35 możesz wykorzystać na pełnej klatce. Sam będę kupował obiektyw o ogniskowej 17-35, bo tego do szczęścia mi jeszcze brakuje.

pank
20-05-2009, 11:13
Zamiast tej elki, która jest raczej ciemna, proponował bym 28/1.8 i ew. jakiegoś fisza, plenga lub zenitara.

stiki
20-05-2009, 11:19
Dziekuję za odpowiedz.Zastanawiam siętylko czy przy jednym korpusie żonglując trzema stałkami na ślubie dam rade? Myslałem ,że taką jedną L-ka załatwie wiekszość ujęć z lampką:)

pank
20-05-2009, 11:22
Czy dasz to nie wiem, ja daję. Poza tym, jedno body na ślubie to trochę ryzykowne, lepiej mieć drugie na wypadek awarii, a jak już masz dwa to możesz na jednym mieć wąsko, na drugim szeroko i jest całkiem wygodnie.

josif
20-05-2009, 11:23
backup najlepiej identyczny w obsłudze, czyli jeśli crop to 30D chyba jest najprostszym rozwiązaniem
szeroko to może a sigma 20 mmm 1,8 jaśniutka

problem z drugim body cropowym jest inny - zrzucasz te foty na kompa oglądasz i tych z cropa nie chce się nawet oglądać po tych z FF : )

tom517
20-05-2009, 11:23
Szerzej, bez zmieniania szkieł i bez większych kosztów: zamien 35L na 24L i 85 na 50 1.4, dokup 30D. Będziesz miał 5D z 24 i 30D z 50 1.4 i wystarczy :)

stiki
20-05-2009, 11:26
Jestem świadomy potrzeby posiadania drugiego body ,ale na razie odpada taka opcja.No cóż ,musze się zastanowić jak sobie poradzic.

pank
20-05-2009, 11:29
Ale bez takiej opcji to raczej niebezpiecznie, pożycz od kogoś body, zastaw się, sprzedaj nerkę, kup na raty, zrób cokolwiek, ale nie idź na ślub z jednym aparatem. W ostateczności jakimś rozwiązaniem jest też kupno analogowego eosa 300, teraz kosztuje grosze.

many74
20-05-2009, 11:30
To ja powiem coś od siebie.Pogratulować wszystkim "zawodowcom" którym wydaje się że ślub można na 1 body zrobić ,a bo i można ale jak ci padnie kiedyś aparat ,to bardzo szybko przekonasz się po co w torbie/plecaku nosisz kolejne body. Wyciągasz aparat i robisz dalej a nie idziesz do młodych i mówisz ...baranim głosem...sory ale aparat mi się popsuł .I co wtedy wyglądasz jak amator a może nim jesteś.Tak się nie da, drugie body w torbie jako "backup" lub też jako dodatkowy obiektyw żeby nie przekładać to jak dla mnie OBOWIĄZEK.

kubaj
20-05-2009, 11:39
wyobraz sobie taksowkarza albo programiste albo ... kazdy zawod, do wszytskiego trzebaby miec backup a do tego w fotografi trzeba miec wolne 10k tu nie chodzi o mgliste pojecie profesjonalizmu ale o polskie warunki a mlodzi jak sami sa profesjonalistami biora dwu fotografow i kamerke ... i jak w zyciu nie robia tego tylko z powodu kasy

tak wiec many jak nie masz 2 aut to nie powinienem w ogole pracowac bo zawsze jedno sie moze zepsuc i nie dojedziesz do pracy

robgr85
20-05-2009, 11:40
Stary, nie chcesz się zrujnować, to spokojnie się zastanów czy napewno potrzebujesz drugi aparat. Szybka zmiana obiektywu gdzieś w kącie w kościele to nic strasznego :)




Daj sobie spokój z drugim body...
Spokojnie możesz zmienić szkła w trakcie. Bezstresowo.


to jest chyba eliminacja konkurencji ;)

Jak padnie podstawowy korpus podczas ślubu to zrozpaczona panna młoda wszystkim będzie się żalić że "fotograf Jan Kowalski nawalił podczas ślubu i dlatego nie ma ładnych pamiątek z najważniejszego dnia w jej życiu", taka antyreklama skutecznie zredukuje ilość kolejnych klientów z polecenia Państwa młodych.

Wg mnie lepiej posiadać słabszy korpus w zapasie kosztem np jakiejś eLki.



wyobraz sobie taksowkarza albo programiste albo ... kazdy zawod, do wszytskiego trzebaby miec backup a do tego w fotografi trzeba miec wolne 10k tu nie chodzi o mgliste pojecie profesjonalizmu ale o polskie warunki a mlodzi jak sami sa profesjonalistami biora dwu fotografow i kamerke ... i jak w zyciu nie robia tego tylko z powodu kasy

tak wiec many jak nie masz 2 aut to nie powinienem w ogole pracowac bo zawsze jedno sie moze zepsuc i nie dojedziesz do pracy


ale ślubu czy wesela nie przesuniesz nawet o jeden dzień (czas stracony na szukanie komputera możesz nadrobić pisząc kod zarywając nockę), jak padnie aparat to Ciężko będzie Ci znaleźć kogoś kto w 5-15 minut zastąpi/pożyczy (taksówkarz może zadzwonić po kolegę). Tu jest inna powaga sprawy i inne priorytety. Gratuluję podejścia do sprawy.

Pozdrawiam

Siekiera777
20-05-2009, 11:43
Powiało chłodem! :mrgreen:

Czy ktoś tu mówi że druga pucha jest niepotrzebna? Wręcz przeciwnie ze zrozumiałych względów. Skoro ty potrzebujesz 2 albo 4 body bo nie potrafisz zmieniać obiektywów - Twoja sprawa!

Poza tym o czym my mówimy - to jest ślub a nie reportaż z frontu. Powtażam - przy dobrym zaplanowaniu jest czas na zmianę obiektywu.

ElSor
20-05-2009, 11:51
Do posiadanych szkiel chyba najlepiej byloby dokupic 2ga 5D i na tym pozostac. Ew jakby sie okazalo iz jest zbyt ciasno a nogi nie wyrabiaja to w pozniejszym terminie dokupic 20mm lub 24mm Sigmy lub Canona.
Mialbys wtedy 2 swietne puszki a problem zmiany szkiel nie bylby tak istotny - efekt: dobre zdjecia przy mniejszym stresie ;)

mxdanish
20-05-2009, 12:18
to jest chyba eliminacja konkurencji ;)


Nie jest to żadna eliminacja konkurencji.
Wszyscy mu piszą żeby kupował drugie body...
To wszystko jest ok. Ja się pod tym podpisuję bo sam biegam z dwoma, ale...
thedoc nie napisał że zamierza robić śluby zawodowo, nawet nie napisał że zaczyna. Tylko że został poproszony jednorazowo.

Na jednorazowe dwa śluby zakup drugiej puchy to troszkę przesada.

Jeśli natomiast chce robić dalej, to niech zbiera tyłek i leci do sklepu po kolejne body, bo rzeczywiście jest niezbędne na czarną godzinę.

xpressive
20-05-2009, 12:22
po cropie to niezbyt szeroko z 20mm... lepiej miec 17-40 lub 17-35 na 5d a na cropie 85/35. ew można zmienić*w wolnej chwili i pocykać czymś jasnym i długim na ff. ale przede wszystkim pierwsza opcja, bo 20mm z cropem to bagatela 32mm.

Nawet robiąc te 2 śluby w życiu, porzyczyłbym chociaż na wszelki wypadek drugie body. Ewentualnie kupił jakieś za grosze - poprostu żeby było. Brak zdjęć*to uraz na całe życie po czymś takim : / przynajmniej ja bym się nieźle wkur...

mxdanish
20-05-2009, 12:25
po cropie to niezbyt szeroko z 20mm... lepiej miec 17-40 lub 17-35 na 5d a na cropie 85/35. ew można zmienić*w wolnej chwili i pocykać czymś jasnym i długim na ff. ale przede wszystkim pierwsza opcja, bo 20mm z cropem to bagatela 32mm.

Niestety z autopsji wiem że 17-40/4 to cholerstwo za ciemne jest.

xpressive
20-05-2009, 12:28
ale to cholerstwo z reki na 1/20 daje radę, no ewentualnie ten tamronek lub nawet canon 2,8 ale czy warto. Niech każdy odpowie sobie na to pytanie w obecnym kryzysie. Stałka przy 5d też nie będzie zła rzecz, ale zawsze lepiej mieć zooma przy ff niż same stałki (biorąc pod uwagę 1ff + 1crop)

mxdanish
20-05-2009, 12:32
ale to cholerstwo z reki na 1/20 daje radę

ba.... na szerokim to nawet 1/10 da radę

heh jakby kolega miał nadmiar gotówki to zostawiłbym 35L do drugiego body (30D np.) a na 5D podpiąłbym jasny zoom (może być tamron 17-50) plus 85/1.8 na zmianę.

I IMO starczy.

toshimitsu
20-05-2009, 12:36
ba.... na szerokim to nawet 1/10 da radę

heh jakby kolega miał nadmiar gotówki to zostawiłbym 35L do drugiego body (30D np.) a na 5D podpiąłbym jasny zoom (może być tamron 17-50) plus 85/1.8 na zmianę.

I IMO starczy.

Jest wersja tamrona 17-50 pod FF? czy miales na mysli 17-35?

A pytanie tak apropos... co sadzicie o C 28mm f1/8 pod FF?

himi
20-05-2009, 12:39
Było o tym już w innych wątkach. Dwie puszki o różnej obsłudze - jak pisał Josif - to udręka. Najlepiej mieć dwie takie same. Jak fociłem 5d i miałem backup 30d to sięgałem po niego z obrzydzeniem (obrazek). Służył jako leżak w razie W. Dwie puszki to wygoda. Zapinasz dwie stałki: 24/35mm do puszki A oraz 85/100/135mm do puszki B. W torbie/na pasie w kaburze coś szerokiego i masz kompletny zestaw na ślub bez konieczności tachania wielkiej torby. Tak to widzę.

mxdanish
20-05-2009, 12:59
Jest wersja tamrona 17-50 pod FF? czy miales na mysli 17-35?


Sorki pomyliło mi się
Tak dokładnie o to mi chodziło.

thedoc
20-05-2009, 15:05
Szerzej, bez zmieniania szkieł i bez większych kosztów: zamien 35L na 24L i 85 na 50 1.4, dokup 30D. Będziesz miał 5D z 24 i 30D z 50 1.4 i wystarczy :)

tak tak, to dobry pomysł, tylko z realizacją gorzej, musiałbym znaleźć kogoś kto chce zamienić 24L na 35L, ale faktycznie taki zestaw wydaje się rozsądny na maxa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

ba.... na szerokim to nawet 1/10 da radę

heh jakby kolega miał nadmiar gotówki to zostawiłbym 35L do drugiego body (30D np.) a na 5D podpiąłbym jasny zoom (może być tamron 17-50) plus 85/1.8 na zmianę.

I IMO starczy.

właśnie, czyli wychodzi na to że potrzebuję tamorna 17-35 i 30d
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Było o tym już w innych wątkach. Dwie puszki o różnej obsłudze - jak pisał Josif - to udręka. Najlepiej mieć dwie takie same. Jak fociłem 5d i miałem backup 30d to sięgałem po niego z obrzydzeniem (obrazek). Służył jako leżak w razie W. Dwie puszki to wygoda. Zapinasz dwie stałki: 24/35mm do puszki A oraz 85/100/135mm do puszki B. W torbie/na pasie w kaburze coś szerokiego i masz kompletny zestaw na ślub bez konieczności tachania wielkiej torby. Tak to widzę.

wiem, że było i ogólnie sorry że utworzyłem nowy wątek, nie pomyślałem, może admini przeniosą.
Na dwie puszki 5d mnie nie stać, nawet może nie o to chodzi że nie stać, bo jak bym się spiął to by było i 5d mk II, chodzi o to, że ja złotówki na tym jeszcze nie zarobiłem, więc nie mogę się wyposażać w sprzęt wart więcej niż moje auto :):):)
Co do różnicy w obrazkach pomiędzy FF i crop, to się tego boję ale nie mam póki co innej możliwości.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To ja powiem coś od siebie.Pogratulować wszystkim "zawodowcom" którym wydaje się że ślub można na 1 body zrobić ,a bo i można ale jak ci padnie kiedyś aparat ,to bardzo szybko przekonasz się po co w torbie/plecaku nosisz kolejne body. Wyciągasz aparat i robisz dalej a nie idziesz do młodych i mówisz ...baranim głosem...sory ale aparat mi się popsuł .I co wtedy wyglądasz jak amator a może nim jesteś.Tak się nie da, drugie body w torbie jako "backup" lub też jako dodatkowy obiektyw żeby nie przekładać to jak dla mnie OBOWIĄZEK.

Powiem szczerze, że najlepiej to bym drugiego body nie kupował, bo wiadomo kasa ale NIE WYOBRAŻAM SOBIE pójść na czyjś ślub, jako jedyny fotograf z jedną puszką, jak by padła to jedynym rozwiązaniem jest iść na tory albo sznur, bo nie wiem co bym młodym powiedział, poza tym z nerwów pewnie by mi obiektyw wypadł eeee... to lepiej wolę kupić drugie body, trudno! :)

aptur
20-05-2009, 15:12
Co do różnicy w obrazkach pomiędzy FF i crop, to się tego boję ale nie mam póki co innej możliwości.

Zawsze możesz kupić wypasionego analoga za 300-400zł :mrgreen:

thedoc
20-05-2009, 15:14
Ja śluby fotografuję używając 5d i czasami 30d. Moim zdaniem dwa body to minimum. Niestety aparat ma prawo paść w każdym momencie i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie miałbym zabezpieczenia. Na Twoim miejscu brałbym na szybko cokolwiek na co Cie stać. Zestaw 40d plus jakieś szkło 17-35(40) będzie ideałem. 40d to najtańszy aparat z dobrym AF a obiektyw 17-35 możesz wykorzystać na pełnej klatce. Sam będę kupował obiektyw o ogniskowej 17-35, bo tego do szczęścia mi jeszcze brakuje.

A co sądzisz Maćku o AF z 30d? da radę w kościele?
dodatkowo powiem, że dwa śluby mam w takim gotyckim kościele, że jest ciemnica na maxa, więc AF może wariować w 30d?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Zawsze możesz kupić wypasionego analoga za 300-400zł :mrgreen:

O proszę, następny ciekawy pomysł do przemyślenia! :)

tom517
20-05-2009, 15:17
Ogłoś, może znajdą się chętni :) 35L ma opinię boskiego szkła, 24L trochę blednie w jego blasku

robgr85
20-05-2009, 18:28
Siekiera777:
thedoc nie napisał że zamierza robić śluby zawodowo, nawet nie napisał że zaczyna. Tylko że został poproszony jednorazowo.


serio? A to niby co ma oznaczać:



thedoc:
Sprawa jest taka: zostałem poproszony o zrobienie dwóch ślubów koleżanek mojej narzeczonej, potem zrobiło się jeszcze parę koleżanek i okazało się że wszedłem w sezon ślubny.

M_Kuron
20-05-2009, 18:53
AF w 30d spokojnie da radę. Ale za podobne pieniądze masz 40d z lepszym AF i wydaje mi się, że warto dopłacić i mieć święty spokój. Przy jasnych stałkach podpiętych do 5d albo 30d trzeba liczyć się z tym, że część zdjęć będzie nieostra z winy AF. Ale zrobić da się wszystko. Tylko jeśli można sobie pomóc lepszym aparatem, to dlaczego nie?

Ciekawski
20-05-2009, 19:08
A ja zapytam nieśmiało na jaką odległość trzeba odejść od pary młodej, żeby ich złapać w całości przy ogniskowej 28mm na 40D?
Skoro wątek o sprzęcie to dodam że zastanawiam się nad zakupem 40D z Tamronem 28-75 i chcę ocenić przydatność tego zestawu do ślubów.

ExploRa
20-05-2009, 19:43
A ja zapytam nieśmiało na jaką odległość trzeba odejść od pary młodej, żeby ich złapać w całości przy ogniskowej 28mm na 40D?
Skoro wątek o sprzęcie to dodam że zastanawiam się nad zakupem 40D z Tamronem 28-75 i chcę ocenić przydatność tego zestawu do ślubów.

Wszystko zalezy od pomieszczenia, w ciasnym to min. 17mm (28mm). Jak jest wiecej miejsca spokojnie 28mm (44mm). Zanim sie wybierzesz na impreze, to sobie gdzies wyprobuj. Czesc osob wiekszosc przysieg na ff robi na 50mm... Wiec, tu masz niecale 50mm (z 28mm).

Ernest_DLRS
20-05-2009, 20:28
A ja zapytam nieśmiało na jaką odległość trzeba odejść od pary młodej, żeby ich złapać w całości przy ogniskowej 28mm na 40D?
Skoro wątek o sprzęcie to dodam że zastanawiam się nad zakupem 40D z Tamronem 28-75 i chcę ocenić przydatność tego zestawu do ślubów.

Robiąc całą sylwetkę Sigmą 30mm muszę odejść na jakieś 3m i jest git.

arturs
20-05-2009, 20:40
tak jak ktoś wyżej napisał na jeden czy dwa śluby jako backup kupiłbym na chwilę Canona 300 lub 30 (bez D na końcu ), załadował Fuji Professional (dawniej NPH) i ze 3-4 rolki do torby (albo coś lekko czulszego), na to coś szerokiego i jasnego i temat załatwiony - pstrykałbym 5d a analoga miałbym właśnie na czarną godzinę, a szkiełka bym zmieniał na 5tce..

himi
20-05-2009, 20:46
I to jest chyba rozsądniejsze niż 30d czy 40d. Chyba, że nastawiasz się na taką opcję jak ja - backup na ślubie tylko jako leżak w razie padaczki głównej puszki. Z tego właśnie powodu nie mam drugiego deesa:)A w kieszeni kilka tysi:)

josif
20-05-2009, 21:16
A ja zapytam nieśmiało na jaką odległość trzeba odejść od pary młodej, żeby ich złapać w całości przy ogniskowej 28mm na 40D?
Skoro wątek o sprzęcie to dodam że zastanawiam się nad zakupem 40D z Tamronem 28-75 i chcę ocenić przydatność tego zestawu do ślubów.

Na oko o ile z wczoraj pamiętam to jakieś 2,5 metra minimum zakładając że para jest słusznego wzrostu.
Ale zanim kupisz tego Tamrona przypnij Canona 28 1,8 i się zastanów.
Ewentualnie sigmę 30 1,4 jeśli nie planujesz FF i nie używasz analoga.

adi760303
20-05-2009, 23:07
Daj sobie spokój z drugim body...
Spokojnie możesz zmienić szkła w trakcie. Bezstresowo.

Każdy szanujący się fotograł ślubny powinien posiadać minimum dodatkowe body jako zapas (np. w razie draki z aparatem ).

Szkoda że nie mozesz sobie kupić drugiego 5D lub coś tego klasy. Jeżeli już chcesz oszczędnie a powiedzmy że jakoś zapasu nie musi być powalająca to masz do wyboru 40/50D - w zależności od grubości portfela - ale mówileś ze nie masz obecnie kasy.

Wyjscie masz jeszcze jedno. Pozyczyć od kogos zapas a z zarobionej kasy kupic coś lepszegoo.

vuki
20-05-2009, 23:21
kazdy szanujacy fotograf slubny ma 2 dobre doby bo zonglowanie stalkami nie jest proste

(nie dotyczy Adama T - ma 3 body i pewnie na tym nie skonczy hehe)

fotomoto
20-05-2009, 23:41
Moim zdaniem trochę przesadzacie z tym obowiązkiem posiadania drugiego body.
Śluby robię od kilku lat i zarówno mi jak i moim znajomym nigdy aparat w trakcie przysięgi się
nie popsuł.Co prawda zapasowe 400D ( awaryjnie zdjęcia da się zrobić w zasadzie wszystkim) mam zawsze jak nie w torbie to
w bagażniku,ale zgodnie z tą koncepcją warto mieć np.drugi samochód bo co zrobić jak nawali w drodze do kościoła i sprawdzonego
bezrobotnego artystę fotografa bo przecież możemy złamać nogę lub dostać świńskiej grypy.
Nie dajmy się zwariować , jak ktoś nie zarabia jako fotograf to ma pełne prawo mieć tą jedną na tysiąc szansę zawalenia roboty:)
Jeśli natomiast chodzi o używanie 2 body jednocześnie to polecam od razu drugie 5D , bo z doświadzenia wiem że z tego " gorszego " korzystamy sporadycznie i dużą niechęcią ,przyzwyczajeni do obrazowania i szumów z pełnej klatki.

SlawekN
20-05-2009, 23:54
Fotografowanie ślubu, czyli jedynego i niepowtarzalnego dnia w życiu młodych mając tylko jedno body które może się ZAWSZE popsuć jest moim zdaniem totalnie niepoważne i dyskwalifikujące fotografa ślubnego. Trzeba nie mieć wyobraźni by nie mieć w takiej chwili zapasu w torbie.

Ot i tyle...

A ja jako zapas na Twoim miejscu kupił bym choćby 350D bo to chyba najtańsze body z akceptowalną prędkością działania. Następnie rozważał bym 20D, 30D, 40D 1000D 400D 450D... kolejność dowolna. Odpuścił bym sobie natomiast 10D i 300D gdyż są to już niestety aparaty powolne (digic 1 i niezbyt szybkie opróżnianie bufora) i najczęściej już mocno wyeksploatowane.

josif
21-05-2009, 00:44
Zawsze możesz kupić wypasionego analoga za 300-400zł :mrgreen:

a to wcale nie jest takie głupie
i przyznam że kiedy nie miałem z czym chodzić rezerwowym to było to 300V

Dziś zawsze w torbie jest 1N (jako drugi lub trzeci) i parę filmów.
I używam go dla siebie, żeby mieć pewność że w krytycznej sytuacji dam sobie z nim radę. Przynajmniej do momentu aż wyczaruję ewentualnie potrzebną kolejną puszkę.
Robi też za sprzęt do czarno-białych fot dla mnie, które niekoniecznie oddaję młodym.

szwayko
21-05-2009, 08:51
Ja tez do piatki jeszcze rok temu robilem ze dwie rolki na eosie 30. W tym jedna zawsze czarnobiala - sam skanowalem potem. Ale najlepsze rozwiazanie jak sie robi na stalkach to inwestycja w druga piatke. Tez myslalam nad jakims 30D czy 400D, najtanszym z wyswietlaczem gdzie cos widac. Ale jak ceny poszly w gore i za te aparaty trzeba bylo dac 1500-2000 i jeszcze nie miec na nim szerokiego kata to wzialem druga piatke. Fakt ze w normalnym fotografowaniu dla siebie nie ma po co targac drugiej piatki i szkoda kasy. Jak masz tylko dwa sluby to jak niektorzy przedpiszcy polecam ci analoga z kompletem klisz. Najlepszy stosunek ceny-autofokusa-wygody daja EOSy 30/33.

Vitez
21-05-2009, 10:05
Moim zdaniem trochę przesadzacie z tym obowiązkiem posiadania drugiego body.
Śluby robię od kilku lat i zarówno mi jak i moim znajomym nigdy aparat w trakcie przysięgi się
nie popsuł.

To wcale nie oznacza że możesz mieć pewność że nigdy się nie zepsuje.
A można dość łatwo znaleźć opinie zupełnie odwrotne niż Twoja - że akurat tuż przed przysięgą jakieś errory, nie działające spusty itp. Możliwość że jedyne body się nagle zepsuje w najważniejszym momencie zawsze istnieje, nawet po 10-15-50 latach fotografowania :roll: .
Profesjonalista to nie tylko osoba robiąca super fotki. To także osoba przygotowana na każdą ewentualność, by w pełni wykonać zlecone zadanie.

himi
21-05-2009, 10:33
Profesjonalista to ktoś, czyim źródłem utrzymania jest dana profesja. Posiadane dwóch, trzech, czy pięciu puszek nie czyni z nikogo profesjonalisty. Możemy mówić jedynie o profesjonalnym podejściu, które łatwo pomylić z odpowiedzialnym podejściem, a to dwie różne sprawy.

Ktoś chce robić śluby mając jedną puszkę - proszę bardzo. Każdy ma prawo być twardzielem. Jeśli jednak podpisujesz z ludźmi umowy o wykonanie dzieła, to twój smutny wyraz twarzy i ,,przepraszam'' po robocie mogą nie wystarczyć. Słyszałem już o dramacie skupowania od ,,wujków'' fotek z małp po weselu, żeby wywiązać się ze zlecenia...

habakuk
21-05-2009, 12:38
trzymanie backupu w bagażniku to jest fajny temat na dwuczęściowy serial z pogranicza horroru (vol I) i sądownictwa (vol II). 15 sierpnia 2008 centralnie w trakcie przysięgi padło mi 5d, na amen, bez zapowiedzi, padło bez najmniejszych oznak życia. po prostu. gdyby nie druga puszka - sprawna i uzbrojona na ramieniu, prawdopodobnie ująłbym sobie kilka lat żywota, o konsekwencjach ze strony młodych (zamożna para prawników, 0 video, 0 fot gości) nie wspomnę.

himi
21-05-2009, 12:58
I to niech będzie najlepsza rada - praktyka:)

Cichy
21-05-2009, 13:37
kazdy szanujacy fotograf slubny ma 2 dobre doby bo zonglowanie stalkami nie jest proste

(nie dotyczy Adama T - ma 3 body i pewnie na tym nie skonczy hehe)

Ja mam 3 x body, 2 w akcji i jeden zapas + jeszcze 2 w domu :)

dr11
21-05-2009, 13:48
...+ jeszcze 2 w domu :) Takie zapinane w kroku? ;)

josif
21-05-2009, 13:49
sesja 1 - tak się złożyło że nie miałem szerokiego kąta a miałem cyfrowego tylko cropa (30D) przy sobie. Awaryjnie 400D kolegi i kolegi również sigmę 17-70. Zapinam ją i error 99. Odpinam wypinam gripa, aparat wariuje, wyciągam baterię podtrzymującą - dalej kupa. Coś się stało z zasilaniem. W końcu aparat zakaczał, poradziłem sobie ale nerwów potu i słów brzydkich szeptanych mnóstwo.

sesja 2 - jeszcze 400D które ma tendencję do olewania ruchu kółka nastaw na gripie przy słabych bateriach. zanim człowiek doszedł za pierwszym razem co się dzieje to też się napocił i nadenerwował.

Sam kiedyś nabijałem się z obowiązku noszenia backupowej puszki ze sobą al eto niestety konieczność bo nawet jeśli sobie poradzimy z kłopotami z głównym body - to nerwy zabijają i foty na tym tracą.

Mi śluby kojarzą się ze straszną odpowiedzialnością i niby człowiek powinien popaść w rutynę po tylu ślubach ale i tak przed każdym 10 razy sprawdzam zawartość torby, doładowuję wszystkie możliwe aku, sprawdzam karty i bóg wi co

Vitez
21-05-2009, 16:20
Profesjonalista to ktoś, czyim źródłem utrzymania jest dana profesja.

Definicji jest wiele. Ja mówię o podejściu do tego co i jak się chce wykonać, a nie co się za to otrzymuje. Jeśli ktoś robi sesję nie za pieniądze a dla siebie, nadal będąc przygotowanym na wszystko, to wg mnie również prezentuje profesjonalne podejście. I na tym EOT :p .

thedoc
21-05-2009, 21:08
wow. bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi, uświadomiło mi to, że backup muszę mieć przede wszystkim dla własnego spokoju i chociaż profesjonalistą w tym fachu jeszcze nie jestem, zgodnie z waszymi definicjami, to profesjonalnie, bezpiecznie i uczciwie będzie mieć zapas. Faktycznie posiadanie w zapasie (a może raczej jako drugiego body) analoga jest fajnym pomysłem, szczególnie że w cenie 350d można mieć wypasione body na klisze. Oczywiście przeciw temu są ogólne problemy z wywoływaniem, skanowaniem, itp. Stąd też pytanie do zawodowców, jakie body polecacie, może ktoś ma jakąś jedynkę w dobrym stanie i w dobrej cenie. :)
Podczas uroczystości nałożę 35L na 5d, na analoga na 85USM, w trakcie zrobię zmianę. Jadąc na dwa body myślę, że nic mi nie ucieknie, poza tym będę miał dwa body FF :)
Jak mówię, bardzo dziękuję za podsunięcie tego pomysłu.

SlawekN
21-05-2009, 22:22
ja mam analoga eos300 w torbie i dwie piątki na ramieniu. To mi daje dość duży sokój ;)

aciek_l
22-05-2009, 08:08
Dwie puszki to konieczność... :)
Za to raz mi padła lampa. :P (palnik padł w 550EX) Na sali, w czasie gdy akurat się nic nie działo wyjątkowego, tylko tańce i ludzie przy stołach. W każdym razie przesiadka na 10D zamiast 5D i trochę fot z wbudowaną, dopóki wezwany kumpel mi nie przywiózł 430EX. ;]
Także kontakty w okolicy też warto mieć. ;)
Innym razem coś się z przysłoną w obiektywie stało w kościele (prawdopodobnie przez to, że na obiektyw trochę popadało wcześniej, a to nie eLka była), to już większy stres. (of course dwa inne szkła w zapasie ;) )
...także backup mieć trzeba! ;)

BTW: Kiedyś po błogosławieństwie samochód mi nie chciał zapalić i mnie rodzice młodej popchnęli. ;D Ale backup samochodu już ciężko mieć. ;)

arturs
22-05-2009, 10:43
BTW: Kiedyś po błogosławieństwie samochód mi nie chciał zapalić i mnie rodzice młodej popchnęli. ;D Ale backup samochodu już ciężko mieć. ;)

Ale tu zawsze możesz albo z kimś się zabrać (np. autobusem z gośćmi z kościoła na salę) albo ostateczne w taksówkę wsiąść i też dojedziesz.. a aparatu już tak prosto nie zdobędziesz parę minut

himi
22-05-2009, 18:40
Jest luka rynkowa - ekspresowy dostawca backupów na telefon. Ceny można wołać dobre:)

sebcio80
23-05-2009, 04:17
Podczas uroczystości nałożę 35L na 5d, na analoga na 85USM, w trakcie zrobię zmianę. Jadąc na dwa body myślę, że nic mi nie ucieknie, poza tym będę miał dwa body FF :)
Jak mówię, bardzo dziękuję za podsunięcie tego pomysłu.

ja w kosciele na szyji mam dwa body, to że zapas musi być to wiadomo, ale czy trzeba krzystać z obu na raz? to już kwestia indywidualna, w zasadzie druga puszka pod ręką przydaje sie w dwoch momentach, obrączkowanie i wyjscie z kosciola, gdzie jednym robimy szeroko a drugim zblizenia

ja mimo wszystko wybral bym nawet najtansza cyfre (350D) nie bawil bym sie w analoga, przy tele (85mm) pelna klatka juz nie jest tak konieczna

aqua
25-05-2009, 07:15
http://cgi.ebay.com/OpTech-Reporter-Strap-Dual-Camera-strap_W0QQitemZ110156131831QQcmdZViewItemQQptZLH_D efaultDomain_0?hash=item19a5d12df7&_trksid=p3911.c0.m14&_trkparms=72%3A1205%7C66%3A4%7C65%3A12%7C39%3A1%7C 240%3A1318%7C301%3A0%7C293%3A1%7C294%3A200

MM-architekci
25-05-2009, 08:11
tylko podlacz do tego lampy...

aqua
25-05-2009, 08:17
tylko podlacz do tego lampy...

Jakie lampy?
Przeciez trzeba robic jak najwiecej fotek przy zastanym :)

MM-architekci
25-05-2009, 09:42
Moze i trzeba , nie zawsze sie da , wiec imho wedlug mnie taki gadzet malo uzyteczny.

Ciekawski
26-05-2009, 18:18
Nie mam pojęcia jak rozwiązać problem wygodnego przenoszenia i sprawnego manewrowania dwoma korpusami z obiektywami i lampami w kościele.
Można teraz prosić kilka (dziesiąt) postów na ten temat?
Jeśli chodzi o jeden aparat to są ponoć jakieś szelki, dużo wygodniejsze od standardowych pasków na szyję, ciężar rozkłada się na ramionach i nie szkodzi na kręgosłup.
Nie widziałem tego, tylko słyszałem, ma ktoś jakieś namiary?

MM-architekci
26-05-2009, 20:48
Szelki na aparat ? Chyba na futeraly na obiektywy itp.

2 wygodne paski , jeden krotszy moze byc , ten na froncie , drugi dluzszy na boku , oba na szyi , juz tak robilem. Coz cudu nie ma wygodnie to to nie jest ale trudno zeby z dwoma takimi setami moglo byc jakkolwiek wygodnie ;]

Ernest_DLRS
27-05-2009, 11:39
Jeden aparat wieszasz na szyi, na krótkim pasku, drugi aparat wieszasz na (np.) prawym ramieniu, tak aby wisiał trochę poniżej pachy, ale żeby nie dyndał jak dziadowski bicz na wszystkie strony. Całkiem wygodnie.

h4ry
27-05-2009, 21:15
Co sądzicie o takim zestawie:

Canon EOS 5D Mark II + Canon 24-105mm f/4L IS USM
Canon EOS 5D Mark II
Canon EF 35mm f/1,4 L USM
Canon EF 50mm f/1,4 USM
Canon EF 85mm f/1,8 USM
SanDisk Extreme III CompactFlash 8GB x3
Canon Speedlite 580 EX II x2
Canon Deluxe Gadget Bag 10EG
Akumulator Canon LP-E6 x4
Hoya UV x4

cena +/-: 38,500zł

24-105L to do użytku prywatnego bardziej niż do fotografii ślubnej, czasem warto też mieć coś bardziej mobilnego ;)

Prosiłbym o ewentualnie o propozycje co można by było zastąpić, ale proszę o propozycje z "życia wzięte" a nie takie o których się czytało w Internecie.

z góry dziękuję za pomoc i cierpliwość w wałokowaniu tego samego tematu ;]

oskarkowy
27-05-2009, 21:48
Co sądzicie o takim zestawie:

Canon EOS 5D Mark II + Canon 24-105mm f/4L IS USM
Canon EOS 5D Mark II
Canon EF 35mm f/1,4 L USM
Canon EF 50mm f/1,4 USM
Canon EF 85mm f/1,8 USM
SanDisk Extreme III CompactFlash 8GB x3
Canon Speedlite 580 EX II x2
Canon Deluxe Gadget Bag 10EG
Akumulator Canon LP-E6 x4
Hoya UV x4


Zestaw dla kogoś z doświadczeniem. Brakuje szerokiego na pojedyncze kadry i czegoś w ok. 135 - 150mm. Jeśli nie czujesz się zbyt pewnie w wyczuwaniu ogniskowych, to nie poradzisz sobie na weselnych tańcach. Przy 35mm to jednak dość trudne.
No i filtry.. kup jakieś normalne.

h4ry
27-05-2009, 21:59
Dziękuję za opinię. Normalność filtru określasz jako...?

MM-architekci
27-05-2009, 22:26
Wlasnie a propo 35 , tancowania , generalnie jest ciasno poprostu i przez to problematycznie ? W sumie w sobote slub bede mial sie okazje przekonac :D

aciek_l
27-05-2009, 23:04
Tak, najczęściej jest ciasno, a bywa strasznie ciasno. :P ;) W ostatnią sobotę na "wyprawy na parkiet" najczęściej miałem 17-40 i dzięki niemu się tam jakoś odnajdywałem. ;) Tylko w tym wypadku też nie można przeginać ze względu na zniekształcenia na 17mm. (FF)

oskarkowy
27-05-2009, 23:05
Dziękuję za opinię. Normalność filtru określasz jako...?
W zestawie 5II i 35L dokręcając taki filterek pozbawiasz się szczegółów i ostrości a flary dostajesz gratis. Kupuj B+W w ciemno, nie będziesz kombinował, czy aby nie zrobiłeś źle.

Wlasnie a propo 35 , tancowania , generalnie jest ciasno poprostu i przez to problematycznie ? W sumie w sobote slub bede mial sie okazje przekonac :D
Wiesz.. trafisz na dużą salę i mało ruchliwych gości i dojdziesz do wniosku, że wszystko jest ok. Czasem mi 16mm brakuje i gdyby nie te cholerne przerysowania, to pewnie byłoby to najwygodniejsze szkło do takich dynamicznych tańców w ciasnych salach.

renes
27-05-2009, 23:15
35mm do tańca nie jest aż tak wąski, w większości "tanecznych" sytuacji częściej przydatny niż 24mm. Chyba, że jest bardzo, bardzo ciasno. Ale radko jest tak przez całe wesele. Warto mieć jeden i drugi, ale wybierając jeden 35mm jest zdecydowanie bardziej pożądana. Często o decyzji wyboru obiektywu decydują przyzwyczajenia fotografa związane z ogniskową, decyzje te i w ogóle jakiekolwiek inne rzadko są "jedynymi" słusznymi. Tak naprawdę wiele podobnych ujęć można wykonać zbliżonymi ogniskowymi, zwłaszcza gdy posiada się jasne obiektywy: 24-35. 50-85, 85-135. Ogniskowa to jedno. Fotograf który ustawia się w różnych miejscach i nie jest niecierpliwy to drugie.

arturs
27-05-2009, 23:32
Jeśli nie czujesz się zbyt pewnie w wyczuwaniu ogniskowych, to nie poradzisz sobie na weselnych tańcach. Przy 35mm to jednak dość trudne.

A co proponujesz w tym zakresie? 16-35 czy jakąś szerszą stałkę?

Blindseeker
27-05-2009, 23:35
A co proponujesz w tym zakresie? 16-35 czy jakąś szerszą stałkę?
Może 14/2.8 L II??

arturs
27-05-2009, 23:45
Może 14/2.8 L II??

hmm.. widziałem, pstrykałem - na 5d rewelacja.. ale przy cenie za to szkło tylko do tańców to chyba za drogie.. wiadomo że 16mm z 16-35 nie może się równać (korekcja beczki itp. ) ale ta cena..

MM-architekci
27-05-2009, 23:50
no nic , faktycznie ostatecznie w praniu wyjdzie , ale po glowie i tak chodzi mysl o czyms przynajmniej 20mm bo fish to jednak nie to samo

Blindseeker
27-05-2009, 23:50
hmm.. widziałem, pstrykałem - na 5d rewelacja.. ale przy cenie za to szkło tylko do tańców to chyba za drogie.. wiadomo że 16mm z 16-35 nie może się równać (korekcja beczki itp. ) ale ta cena..
No jest jeszcze Sigma 14mm...

sebcio80
28-05-2009, 00:47
no ja na weselu (tańce w tłumie) najczesniej uzywam 16-35 na 1d, czyli crop 1.3

docelowo bedzie to 24L, ktory z cropem da 31mm i bedzie git

szwayko
28-05-2009, 09:12
Do tanca jak ktos nie potrafi sie zdecyzdowac pomiedzy 24 a 35 jest duzo tanszy 28/1.8 - pionowe kadry lapia akurat pelne postacie, nie przerysowuje jeszcze tak mocno jak 24mm, a chwyta o wiele wiecej otoczenia niz 35-tka.
Kazdy ma swoje ulubione ogniskowe - moja czesto wykorzystywana para w tancu i nie tylko to 28mm i 50mm.

Ernest_DLRS
28-05-2009, 11:49
No jest jeszcze Sigma 14mm...

Która kosztuje "jedyne" 5000zł :roll:

thinredline
28-05-2009, 12:16
A ja ostatnio uzywam glownie 85 bo bardzo lubie robic portrety - to raz, a dwa to jesli robie z wiekszej odleglosci ludzie nie widza ze robie zdjecia i nie pozuja
- i pisze wlasnie o tancu.
Czesto uzywam tez fisha, pozniej 35.
85 1.8 jest do sprzedania (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=48045) - przesiadlem sie na 85L i pomimo ze jest wolniejszy w stosunku do 1.8 to daje rade :)

Blindseeker
28-05-2009, 13:59
Która kosztuje "jedyne" 5000zł :roll:


Albo 2400 na Allegro....

Ernest_DLRS
28-05-2009, 17:19
Jeżeli chodzi o egzemplarz fabrycznie nowy, to zwracam honor w takim razie :) Ceneo widać nieaktualne...

marceliwroc
28-05-2009, 19:33
Własnie jestem po dofinansowaniu z UP , zestawik złozyłem z nastepujacych elementow.
Body 5DMK II - głowne
5D - stare jako backup
24L
50L
85L
15 Fish

Z zestawu jestem strasznie zadowolony, mam za soba juz 2 zlecenia i zakresik pokrywa sie idealnie, jedynie praca na 2 korpusy sprawia mi jeszcze problemy ale mysle ze to kwestia czasu.

BuRton
28-05-2009, 19:41
Własnie jestem po dofinansowaniu z UP , zestawik złozyłem z nastepujacych elementow.
Body 5DMK II - głowne
5D - stare jako backup
24L
50L
85L
15 Fish
... jedynie praca na 2 korpusy sprawia mi jeszcze problemy ale mysle ze to kwestia czasu.

Niezły zestaw. Co do pracy na dwa body - powinieneś się przyzwyczaić. Odpowiednio żonglując szkłami (myślenie z wyprzedzeniem) taki układ (dwa FF i 4 słoiki) daje maksimum satysfakcji.

Ernest_DLRS
29-05-2009, 13:13
Zestaw marzenie :) Powodzenia w opanowaniu 2 puch, z czasem przyjdzie rutyna :)

sebcio80
29-05-2009, 13:47
przy pracy na dwa body to w zasadzie, tylko w jednym zmieniany czasami szkla w drugim zawsze powinno byc jakies tele (85L) aby lapac ciekawe momenty (dotyczy kościoła)

michalab
30-05-2009, 18:52
W zestawie 5II i 35L dokręcając taki filterek pozbawiasz się szczegółów i ostrości a flary dostajesz gratis. Kupuj B+W w ciemno, nie będziesz kombinował, czy aby nie zrobiłeś źle.
Czy to nie zależy jaką Hoyę? Miałem B+W MRC i Czarną Hoyę i nie było widać różnicy, za to między fioletową Hoyą już owszem (w kontraście głównie), co prawda to nie było 5II +35L tylko 40D + 200L.

h4ry
01-06-2009, 11:02
A jak oceniacie przydatność takiego zestawu plenerowego: http://www.fotoellite.pl/?136,power-mate-300 ??

No i jeśli jest sens przeznaczyć pieniądze na takie wsparcie to może znacie inne opcje, np. o lepszej proporcji jakość/cena.

vuki
01-06-2009, 11:25
A jak oceniacie przydatność takiego zestawu plenerowego: http://www.fotoellite.pl/?136,power-mate-300 ??

No i jeśli jest sens przeznaczyć pieniądze na takie wsparcie to może znacie inne opcje, np. o lepszej proporcji jakość/cena.

za ta cene godny polecenia ale do slubow to bym sie zastanawial
chyba, ze robisz plenery w innym dniu i masz duzo czasu i asystenta

h4ry
01-06-2009, 11:59
bardziej myślałem o użyciu przy robieniu zdjęć plenerowych pary młodej, w innym dniu, tak aby mieć czas :)

mellos
01-06-2009, 18:50
Witam,
mam dylemat i potrzebuję rady. Posiadam torbę Tamrac Pro 8 i trochę sprzętu, dokupiłem jednak 2 body i nie bardzo się wszystko mieści.

2 body z gripami
50/f1,4
85/1,8
16-35II/2,8
70-200/f2,8
2 światełka
kilka kompletów aku do lamp i pstrykałek
ładowarki i wiele innych pierdół

problem jest taki że zastanawiam się nad zmianą torby na plecak bądź dokupienie do torby pasa +2 sakwy gdzie podczas ślubu wcisnę na zmianę 70-200 albo 16-35 i drugą mniejsza na zmianę 50/85.
Obecnie i tak używam takiej większej torby biodrowej gdzie wciskam 50 i 85 jak trzeba to i wcisnę tam na chwile 70-200 i sprawdza się super.
Więc reasumując:
- zamiana torby na plecak - jeśli tak to jaki na taką ilość sprzętu żeby nie było to ściśnięte jak teraz w torbie
- czy do torby dokupić pas co jest bardzo wygodnym na narzędziem jeśli pas to jaki polecacie:
http://fotozakupy.pl/pasek/lowepro-sf-deluxe-waistbelt-13,3521s
http://www.fotto.lublin.pl/index.php?action=akcesoria&art=kamizelki
http://www.e-cyfrowe.pl/lowepro-pas-s-f-light-belt-rozmiar-11-p-6867.html
- czy zmienić torbę na większą np. Tamrac PRO 12
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/tamrac-pro-12.html

Doradźcie bo niebawem zlecenia się zaczną a tu nie ma się jak upchać.

Oczywiście chodzi o dobry system do fotografii ślubnej - dlatego piszę w tym wątku a nie w poście np. W czym nosić sprzęt.

MM-architekci
01-06-2009, 19:14
Pas. O ile preferujesz taki system , radze sprawdzic sobie zanim kupisz. W ta sobote tak pracowalem w kosciele/przed i najlepsze rozwiazanie , torba sie majda nie potrzebnie , plecak lepszy ale malo wygodniej taszczyc cos na plecach. Mialem na sobie 2 body z lampami i pas + 3 futeraly ( 4 szkla i 1 futeral zawsze wolny to zmian szkielek zeby dwoma jednoczesnie w reku nie zonglowac )

mellos
01-06-2009, 19:56
No torba (Tamrac Pro8) jest tylko do przenoszenia w transporcie na ogół mam torbę biodrową jak zaczynam gdzie mam wpakowane od razu 85 i 16-35 na body 50/1,4 z dużej torby zmieniam 70-200 jak potrzeba. Takie samo zestawienie używam w kościele. Więc system z pasem mniej więcej znam, dlatego mam dylemat.
Jednak trochę myślę o plecaku bo plenery różne też się robi, choć plecaków w plener turystycznych mam aż 3 więc jak trzeba ładuję pstrykałkę bez gripa do małej torby na aparat z 85 i na 70-200 i 16-35 mam oryginalne pokrowce. Jednak w typowym plecaczku foto jest sprzęt bezpieczniejszy. :D Ale jakoś nie wyobrażam sobie na ślub z plecakiem, choć moim 2 znajomków używa.
Od niedawna mam 2 body i zamierzam jechać na dwie pstrykałki do tego więc pas poręczniejszy by był - przynajmniej tak myślę.
MM możesz polecić który jeśli już ??

MM-architekci
01-06-2009, 20:39
Firma to rybka wedlug mnie , ale sprawdz czy wolisz szerszy np Lowepro Deluxe czy moze wystarczy wezszy , czyli zwykly Lowepro albo Mekko np. , ja wolalem wezszy bo az tyle na nim nie wisi a i upchnac sie da pod ciuch jakos. W dziale testy jest o Lowepro , opisywalem tam co i jak.

mellos
01-06-2009, 20:45
jasne że węższy, bez marynarki nie będę wyglądał jak bym się odchudzał :) sakwy na 1 lampę i najwyżej 2 obiektywy wystaraczy, dzięki za radę Michał, jednak chyba zdecyduje się na pas. Wybór plecaka może poczekać.
Używasz tego: Lowepro pas S&F Light Belt

MM-architekci
01-06-2009, 21:03
Nie , mialem deluxe i zmienilem na mekko wlasnie typu light belt

mellos
01-06-2009, 21:28
Dzięki za rozwianie moich myśli o plecaku :D
Pozdrawiam.

brute
02-06-2009, 16:47
troche czytem ten watek ale jest juz tyle postow ze jak mialbym je wszytskie przeczytac to boje sie czy dalbym rade do przyszlego miesiaca :P ale do rzeczy
mam problem ze szklami i nie wiem co wybrac , prosze o rade :
1. Sigma 17-70 mm f/2.8-4.5 DC MACRO
2. Canon EF 28-135 mm f/ 3.5-5.6 IS USM
3.Sigma 18-50 mm f/2.8 EX DC MACRO
4.Canon 28-105 mm f/3.5-4.5 USM II
chodzi o kościół oraz plener a kas jaka mam do wydania to 2000zl

pank
02-06-2009, 16:51
Jakbyś jednak zadał sobie trochę trudu i co nieco poczytał, dowiedział byś się że w kościele przydają się jasne szkła więc żadne z wymienionych. Przy tym budżecie, 50/1.4, albo dołóż trochę i kup 28/1.8 i 50/1.8.

Silwe
02-06-2009, 17:18
Wybierz Tamrona 17-50 f2.8 oraz Canona 50mm 1.8 - przy kupnie używanych zmieścisz się w budżecie 2000 PLN. Ale generalnie w kościele bez lampy to tylko jasne stałki plus wysokie ISO

brute
02-06-2009, 17:46
ok thx a co powiecie o lapmie Nissin Speedlite Di466 ? ma ktos z was taka lampe ?

Matsil
02-06-2009, 19:55
Wybierz Tamrona 17-50 f2.8 oraz Canona 50mm 1.8 - przy kupnie używanych zmieścisz się w budżecie 2000 PLN.
Przy tym zestawie spokojnie zmieści się w budżecie nawet przy nowym sprzęcie.

Apropo torby to ostatnio kupiłem Defendera 220. Nareszcie mogę wpakować wszystko co chcę, tylko ludzie się dziwnie patrzą jak idę z takim kufrem :).

GhostRider
02-06-2009, 21:25
Jakbyś jednak zadał sobie trochę trudu i co nieco poczytał, dowiedział byś się że w kościele przydają się jasne szkła więc żadne z wymienionych. Przy tym budżecie, 50/1.4, albo dołóż trochę i kup 28/1.8 i 50/1.8.
To dołóż i kup kanuna 17-55/2.8 IS USM

Nic nie zastąpi stabilizacji i szybkiego AF. W kościele AF szybki to pół biedy, bo nikt nie biega, ale IS to już coś. A na salę balową to bez USM bym się nie wybierał

MM-architekci
02-06-2009, 21:49
Przy tej ogniskowej IS w kosciele to chyba to szerokich kadrow i statycznych ujec , i tak lepiej z czasem ponizej 1/80 no 1/60 nie schodzic wiec IS jakos nie jest specjalnie potrzebny.

pank
02-06-2009, 21:51
Nic nie zastąpi stabilizacji i szybkiego AF. W kościele AF szybki to pół biedy, bo nikt nie biega, ale IS to już coś. A na salę balową to bez USM bym się nie wybierał

Nic nie zastąpi światła, stabilizacja jest zbędna. Jasny obiektyw poradzi sobie lepiej niż ciemniejszy ze stabilizacją.

GhostRider
03-06-2009, 00:21
Ale wziąwszy pod uwagę, że gość chce kupić Tamrona 17-50/2.8 i 50/1.8 - to wg mnie 17-55/2.8 będzie najlepszym wyborem. Szybki i pewny AF.

50/1.8 - no chyba nie trzeba pisać, co to za obiektyw :mrgreen:
Tamron - no ostry jest - sam miałem i byłem zadowolony, ale AF na sali weselnej przy przyciemnionych światłach ...powodzenia.... :mrgreen::mrgreen:

Blindseeker
03-06-2009, 09:19
Ale wziąwszy pod uwagę, że gość chce kupić Tamrona 17-50/2.8 i 50/1.8 - to wg mnie 17-55/2.8 będzie najlepszym wyborem. Szybki i pewny AF.


W cenie 17-55 IS można spokojnie kupić 2 jasne stałki (np 28/1.8 i 50/1.4)