Zobacz pełną wersję : Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
jan pawlak
29-05-2022, 07:28
Niespodzianka od menedżera Sony: Jakość obrazu smartfonów w 2024 r. przewyższy jakość bezlusterkowców
https://www.sonyalpharumors.com/surprise-statement-from-sony-manager-the-image-quality-of-smartphones-will-exceed-that-of-mirrorless-cameras-in-2024/
...widać już początek autostrady do muzeum dla aparatów foto ?
jp
On tylko expects that.
Powiem tyle że po 4 latach przesiadlem sie z ajfona se na 12pro i poza tym że ma 3 lensy, hdr i 4k/60 to w samym obrazku niewiele sie zmienilo, jak była akwarela tak dalej jest.
(A naiwnie się łudziłem, że może z tymi 13mm na uwa nie będę musiał już targać sigmy 12-24).
jan pawlak
29-05-2022, 09:20
On tylko expects that.
Powiem tyle że po 4 latach przesiadlem sie z ajfona se na 12pro i poza tym że ma 3 lensy, hdr i 4k/60 to w samym obrazku niewiele sie zmienilo, jak była akwarela tak dalej jest.
(A naiwnie się łudziłem, że może z tymi 13mm na uwa nie będę musiał już targać sigmy 12-24).
Ale :
a. 2 lata temu w S wydzielono dział który ma się zajmować tylko matrycami
b. powiedział to facet
- który odpowiada z biznes matrycowy w firmie która jest teraz potentatem na tym rynku
- facet ktory decyduje co i jak będzie rozwijane i ile będzie kosztować "w sklepie"
No cóż, trzeba poczekać jeszcze te 2-3 lata na kupno smartfona głównie do fotografowania.
Dla mnie ta wypowiedź świadczy że w muzeum techniki, w dziale foto, nad półką gdzie leżą lustrzanki jest już montowana półka na aparaty bez wymiennej optyki.
A następna (za 4-6 lat) półka to będzie chyba dla systemu APS-C
jp
nad półką gdzie leżą lustrzanki jest już montowana półka na aparaty bez wymiennej optyki.
ale tak już jest od kilku lat
kupno małego kompaktu z dobrą jakością fot za 1500zł jest dziś niemożliwe, a 10 lat temu to był dominujący segment - ten segment został zupełnie wyparty przez smartfony (mały kompakt z dobrą jakością fot mam na myśli matrycę conajmniej 1/18", nie przepakowany pixelami, gdzie przy ISO 100 nie ma kaszany na niebie - taki jak stary dobry Canon a610).
gdy rodzice rozwalili kolejny aparat jaki im kupiłem 2 lata temu szukałem czegoś lepszego i nie było, ostatecznie po kilku tygodniach stanęło na używanym G7X MkII, aparacie który jest już wiekowy, a jest wciąż sprzedawany, a jego cena ciągle rośnie (choć wg praw elektroniki po 6 latach powinna wyraźnie zmaleć).
Może i tak będzie, ale wciąż - tylko do statycznych fot, tylko gdy matryca będzie duża i miała wybitne osiągi, w połączeniu z dużą optyką i ultrainteligentnymi algorytmami do rozmazywania tła, bo te są teraz karykaturalne.
On tylko expects that.
Powiem tyle że po 4 latach przesiadlem sie z ajfona se na 12pro
powiem tyle ze niedawno przesiadłem się z ajfona SE na ajfona 13 i to jest przepaść jeśli chodzi o jakość zdjęcia
widziałem to od jakiegoś czasu, zwłaszcza jak na wyjazdach staliśmy w paru i każdy robił zdjęcie- oni mieli topowe fony ja SE
jeśli nie dostrzegasz różnicy tzn ze rób zdjęcia czymkolwiek i miej FUN:idea:
mam fun, ale pogodziłem się też z tym, że ajfon w 13mm, czy nawet w jego "tele" 52mm nie zastąpi ani UWA ani 50tki
i nie widzę na razie możliwości aby w kolejnych 2-3 latach to się zmieniło
może w kolejnej dekadzie
zastąpi, wszystko zależy jaki jest cel zrobienia zdjęcia
małpki pójdą do lamusa bo nie widzę dla nich miejsca przy najnowszych fonach,
który zawsze jest pod ręką i od razu można zdjęcie przesłać
ja już kolejny wyjazd tylko z ajfonem , jasne ze niektóre zdjęcia wolałbym mieć zrobione moim R ale nie zawsze są warunki na zabranie aparatu- ajfon jest zawsze w kieszeni
jan pawlak
29-05-2022, 15:06
Tylko że Mr Terushi Shimizu mówi (o ostatnim bastionie obrony tych aparatów) o jakości zdjęć.
jp
Bastionem aparatów są obecnie obiektywy, których dobór pozwala osiągnąć rzeczy kompletnie niemożliwe dla smartfonów.
Żaden smartfon nie oferuje sensownego tele.
Żaden smartfon nie oferuje sensownego makro.
Te dwie rzeczy to największe zalety dedykowanego sprzętu foto i jakoś nie zanosi się, żeby miało się to jakkolwiek zmienić.
A poza tym jeśli chodzi o jakość obrazu, to też nie jest tak różowo i smartfony sprzętu z dużymi matrycami pod pewnymi względami nie dogonią nigdy (chyba, że te drugie przestaną być rozwijane).
Telefon radzi sobie w ciemności tylko przy scenach statycznych, bo przy dynamicznych nie ma czasu na zrobienie serii i uśrednianie.
Telefon nie ma najmniejszych szans tam, gdzie ilość detali ma jakiekolwiek istotniejsze znaczenie.
Podobnych problemów znajdzie się sporo. Za 2 lata, to może przeciętny człowiek osiągnie lepszą jakość u cioci na imieninach.
Kolekcjoner
29-05-2022, 21:51
Tylko że Mr Terushi Shimizu mówi (o ostatnim bastionie obrony tych aparatów) o jakości zdjęć.
jp
Nie wiem czy to prawda /jeśli rzeczywiście w Sony mają takich wróżbitów to współczuję/, bo tak może mówić ktoś kto nie ma bladego pojęcia o tym czym jest fotografia. Musiałby też nie wiedzieć co się składa na zdjęcia szczególnie te robione dla celów komercyjnych.
Nie wiem czy to prawda /jeśli rzeczywiście w Sony mają takich wróżbitów to współczuję/, bo tak może mówić ktoś kto nie ma bladego pojęcia o tym czym jest fotografia. Musiałby też nie wiedzieć co się składa na zdjęcia szczególnie te robione dla celów komercyjnych.
Nauczy się kaczka pływać, jak jej się w dupę wody naleje :lol: Niech sobie zrobią kampanię reklamową zrobioną smartfonem i zobaczymy, co z tego wyniknie :mrgreen:
Na chwilę obecną mając dobry smartfon typu modele S firmy Samsung czy iPhone mija sie z celem kupowanie aparatu kompaktowego. Chyba ze ktoś rzeczywiscie ma smartfon za 600 zl.
Natomiast nawet zdjecia robione iPhone czy Samsung nie mają takiej jakości jak te robione np. Canon R, juz nie mowie o kwestiach wybranych ogniskowych, w ktorych smarfon poprostu sobie nie poradzi. Dużo zdjęć w mniejszej rozdzielczości z Canona R kopiuje zwykle na telefon zeby moc czasami je przegladać i jakosc ich powala w stosunku do zdjec smartfonowych.
Ale prawda jest taka zalezy na czym komu zalezy. Dla jednych nie ma zadnej roznicy miedzy zdjeciami z tel a z pelnej klatki, inni sie podniecaja. Prawda jest taka ze historia zatacza takie kolo ze wypiera kompakty ze sprzedazy na rzecz smartfonow a dobre aparaty sa teraz dedykowane jak ktos kiedys juz tu wspomnial na forum dla Pro oraz dla entuzjastow.
z prawdą jest jak z d... każdy ma swoją
a tu jest kilka prawd:
porównanie do obrazka z FF to marketingowy "chłyt" odgrzewany wielokrotnie, ile to razy czytalem że m4/3 robi zdjęcia rownie dobre a nawet lepsze niż canon 5D, juz sie nawet zgubiłem o który 5D chodziło
kompakt jest zasadniczo martwy - nawet nie da się napisać że ergonomicznie jest lepszy od telefonu bo obsluga czegoś takiego jest zwykle absurdalna walką - "wiem co chcę zrobić nie ustawiaj za mnie" (na marginesie - o dziwo zawsze znajdzie się projektant idiota który uzna że animacja na ekranie 6D przy zmianie parametrów to doskonały pomysł), dedykowany przycisk do fotek na tefonie jest wystarczający ergonomicznie
pozostałe segmenty rynku m4/3, apsc-c staną się niszowe i droższe
"jakość" zdjęcia z telefonu podobna do FF jest i będzie tylko chłytem marketingowym
jan pawlak
30-05-2022, 09:12
Nie wiem czy to prawda /jeśli rzeczywiście w Sony mają takich wróżbitów to współczuję/, bo tak może mówić ktoś kto nie ma bladego pojęcia o tym czym jest fotografia. Musiałby też nie wiedzieć co się składa na zdjęcia szczególnie te robione dla celów komercyjnych.
Myślę że mówi o nierzalnych fizycznych własnościach matryc za rozwój i sprzedaż których odpowiada.
O tych które maja wpływ na jakość zdjęć
jp
--- Kolejny post ---
"jakość" zdjęcia z telefonu podobna do FF jest i będzie tylko chłytem marketingowym
To z punktu widzenia "estetyki" może być zawsze prawda chyba że nastąpi jakiś przełom w technologii obiektywów.
Z innej strony jaki procent fotografujących tak na prawdę potrzebuje takich już teraz dostępnych parametrów jak rozdzielczość, szumy, dynamika, ...., które mają w swoich aparatach ?
Aparaty nie będą tanieć, funkcje foto w samrtfonach będą się dalej rozwijać
jp
Po co 200 megapikseli w smartfonie? Samsung drukuje takie zdjęcie na 28-metrowym billboardzie
https://spidersweb.pl/2022/05/po-co-200-megapikseli-w-smartfonie.html
Mówimy o naprawdę dużym formacie, bo wydruk ma format 28 x 22 metry. Jest to rozmiar, na którym zmieściłoby się półtora boiska do koszykówki.
Oczywiście jest haczyk ;)
Nigdzie nie pada stwierdzenie o tym, by zdjęcie pochodziło ze smartfona. I faktycznie, twórcy wykorzystali nową smartfonowa matrycę, ale podłączyli do niej profesjonalny obiektyw. Tym samym udało się uzyskać odpowiednią rozdzielczość optyczną, by w pełni pokryć 200 milionów pikseli. W przypadku smartfonowej optyki będzie to raczej niemożliwe, a wydruk w ogromnym rozmiarze z pewnością będzie wyglądał gorzej.
https://www.youtube.com/watch?v=7AS2XQ_VbA4&ab_channel=Samsung
BTW - Xiaomi i Leica – pierwszy wspólny smartfon już latem. To może być Xiaomi 12 Ultra https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/xiaomi-i-leica-pierwszy-wspolny-smartfon-juz-latem-to-moze-byc-xiaomi-12-ultra
"Firmy Xiaomi i Leica Camera oficjalnie poinformowały o nawiązaniu długoterminowej współpracy strategicznej dotyczącej mobilnej fotografii. Efekt wspólnych działań poznamy już niedługo – pierwszy flagowy smartfon Xiaomi, opracowany razem z Leicą, zostanie zaprezentowany w lipcu. Wiele wskazuje na to, że będzie to długo oczekiwany Xiaomi 12 Ultra."
Umowa Leica Camera z Huaweiem skończyła się 31 marca 2022 roku ;)
8108
z tymi 50+ mpx w smartfonach jest trochę tak, jak z Marshallem MG większym niż 50W - jak masz mało pixeli/Watt to masz małe g***, a jak masz dużo pixeli/Watt to masz takie wielkie, wielkie g*** ;)
Natomiast nawet zdjecia robione iPhone czy Samsung nie mają takiej jakości jak te robione np. Canon R
Czasem maja ;) Jeśli ktoś podepnie do R-ki jakiś tani amatorski zoom z mocowaniem EF opracowany kilka dekad temu pod analogi to jakości nie będzie żadnej ;)
W zestawie obiektyw, matryca, oprogramowanie i procek na jakość wpływa zawsze najsłabsze ogniwo tego zestawu...
--- Kolejny post ---
Niech sobie zrobią kampanię reklamową zrobioną smartfonem i zobaczymy, co z tego wyniknie :mrgreen:
Ktoś jeszcze zabiera aparat na urlop?
https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/jaki-telefon-na-urlop-samsung-galaxy-s22-ultra-islandia-opinie
https://www.youtube.com/watch?v=6TcdKL58qAU&ab_channel=MOBU
godzinę temu obejrzałem to wideo i materiał, no i co, jak ktoś akceptuje akwarelę to spoko :)
byłem na Islandii rok temu i jak na każdym wyjeździe robiłem foty i lustrem i ajfonem, i po powrocie miałem ochotę wszystkie foty z ajfona wyrzucić do kosza :P
ciekawe też zrobili foto główne (Skogafoss na tle Seljalandsfoss) :D
Jeśli chodzi o zdjęcia i filmy z powietrza to jednak dedykowane do dronów kamery i smartfony są bardziej rajcjonalno-finansowym rozwiązaniem niż podpinanie drogich lustrzanek/bezlusterkowców z obiektywami. A i jakość często jest lepsza od tanich lekkich amatorskich lustrzanek z tanimi szkiełkami podpinanych oszczędnościowo do dronów https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/branza/35741-amatorska-lustrzanka-tani-obiektyw-i-troche-tasmy-czyli-co-siedzi-w-rosyjskim-dronie :)
Mavic 3 jest wyposażony w system dwóch kamer z hybrydowym obiektywem zoom z 28-krotnym zoomem i obiektywem Hasselblad z czujnikiem 4/3 cala, który może rejestrować nieruchome obrazy o rozdzielczości 20 megapikseli i obsługuje rozdzielczości do 5,1 K przy 50 fps po stronie wideo . Rozdzielczość Ultra HD i 4K przy 120 fps do nagrywania w zwolnionym tempie.
8109
8110
Eberloth
30-05-2022, 11:57
Jak mawiał klasyk, praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb. Matryce będą w telefonach coraz lepsze, rozmycie tła i inne hadeery załatwi coraz doskonalsze oprogramowanie. Ale wbudowana optyka (oraz "doczepialna" średniej jakości, robiąca jakiś żart z ergonomii), nawet Leica ze średnicą soczewki 1/4 cm jeszcze przez dekady nie pokona "prawdziwego", kilogramowego obiektywu 77mm :mrgreen:
Przemek_PC
30-05-2022, 12:50
Niedawno rozgrywała się tutaj batalia w temacie o zmierzchu lustrzanek na rzecz bezlusterkowców. Ciekawe o co za parę lat będzie toczyć się batalia jak już obecni posiadacze bezluster przesiądą się na smartfony?
Poczekamy zobaczymy.
Poprzednia dekada przeorała trochę branżę foto- wideo przez 3 nowe „dywizje” - smartfony, kamery sportowe i drony. Co bedzie za 10 lat cholera wie. Np wg mnie nie bedzie juz fejsbuka.
Ciekawe o co za parę lat będzie toczyć się batalia jak już obecni posiadacze bezluster przesiądą się na smartfony?
Bez jaj! Jest coś takiego jak fizyka i tego nie przeskoczysz, żeby nie wiem co. Najlepsza sztuczna inteligencja nic w tym przypadku nie pomoże. Sam jestem fanem coraz lepszych aparatów w smartfonach, ale one nigdy nie zastąpią ani dużej matrycy (chodzi mi o rozmiar, nie o rozdzielczość), ani jasnego szkła.
jan pawlak
30-05-2022, 13:56
Bez jaj! Jest coś takiego jak fizyka i tego nie przeskoczysz, żeby nie wiem co. Najlepsza sztuczna inteligencja nic w tym przypadku nie pomoże. Sam jestem fanem coraz lepszych aparatów w smartfonach, ale one nigdy nie zastąpią ani dużej matrycy (chodzi mi o rozmiar, nie o rozdzielczość), ani jasnego szkła.
Tak, tylko nastąpi czas gdy jakość (techniczna) zdjęć ze smartfonów będzie o wiele większa niż potrzebować/wykorzystwać będą amatorzy i większość zarabiających fotografowaniem.
Wtedy facet z aparatem będzie wygladał jak "narciarz" z wypasioneym sprzętem na Krupówkach który nigdy nie był na stoku
jp
Tak, tylko nastąpi czas gdy jakość (techniczna) zdjęć ze smartfonów będzie o wiele większa niż potrzebować/wykorzystwać będą amatorzy i większość zarabiających fotografowaniem.
Jak amatorzy - OK. I sam się z tego cieszę. Jak zarabiający fotografowaniem? Fizyki nie oszukasz;)
JP, doskonale rozumiem twoje podejście, bo też ze 2 lata temu myślałem podobnie. Dopiero gdy zobaczyłem co ajfon 12pro potrafi zmieniłem zdanie.
To się nie zdarzy prędko, nie sądzę, że jeszcze w tej dekadzie.
Niedawno rozgrywała się tutaj batalia w temacie o zmierzchu lustrzanek na rzecz bezlusterkowców. Ciekawe o co za parę lat będzie toczyć się batalia jak już obecni posiadacze bezluster przesiądą się na smartfony?
O kamerę w oku i implant w mózgu do sterowania i obróbki.
Kolekcjoner
30-05-2022, 16:34
Tak, tylko nastąpi czas gdy jakość (techniczna) zdjęć ze smartfonów będzie o wiele większa niż potrzebować/wykorzystwać będą amatorzy i większość zarabiających fotografowaniem.
Wtedy facet z aparatem będzie wygladał jak "narciarz" z wypasioneym sprzętem na Krupówkach który nigdy nie był na stoku
jp
Już widzę jak "zarabiający fotografowaniem" godzą się na pracę i ergonomię smartfona :lol:....
jan pawlak
31-05-2022, 05:37
Pamiętam telewizor Wisła, ciężki kloc na pół stołu, jeden kanał, czarno-biały ekran 18cm x 24cm a teraz ekran/telewizory grubości około 0,5cm, szerokości ponad 150cm wiszące na ścianach o kanałach, kolorach, internecie
Pamiętam pierwsze telefony przenośne, cegły prawie 2 kg a teraz (samrtfony) z dostępem do internetu.
Aktualna technologia to smartfony czyli telefony z komputerem z dostępem od internetu i z rozbudowywaną funkcją fotografowania mieszczące się w kieszeni spodni
Ciekawe czy (i która firma) powstaną smartfotofony czyli aparaty fotograficzne z komputerem z dostepem do internetu i funkcją telefonu mieszczące się w kieszeniu spodni.
Czyli :
- na naszych domowych monitorach lub dostępnych labach/wydrukach normalny widz nie będzie odróżniać czy fotografię zrobiono smartfotofonem czy wypasionym aparatem foto z wypasionym obiektywem
- a użytkownik będzie miał taki sam komfort fotografowania jak aparatem foto
Myślę że jesteśmy blisko
jp
PS
Chyba nie zrobi tego C ani N (ani S ?) bo byłby to strzał w kolano
pytanie czy jest na to coś zapotrzebowanie, ja osobiście nie potrzebuję ani komputera ani telefonu w aparacie fotograficznym i wolę żeby dobrze się trzymał w ręce, a nie w kieszeni spodni.
jakiś aparat z androidem już kiedyś zrobiono - nie wyglądało to na hit rynkowy.
ogólnie wszystko co opisujesz to półśrodki, wizjonerzy widzą to inaczej - trzeba myśleć dialektycznie i bez tego atawistycznego przywiązania do posiadania materialnych dóbr - metaverse to jest to do czego idziemy - wirtualna symulacja wirtualnego aparatu z czerwoną kropką robiącego zdjęcia wirtualnej rzeczywistości za jedyne 9999ojro, a wirtualne canony R1000 i nikony po 2999ojro - to bedzie to i nawet w kieszeni nie będzie uwierać, a bedzie miało telefon i wszystko co tylko sobie wymyślisz (oczywiście jak zapłacisz), a zdjęcia bajecznych krajobrazów lub modelek albo działań wojennych czy street foto (jak zapłacisz licencję na fotografowanie metaversa) będziesz robił wygodnie leżąc na kanapie - :mrgreen:.
jan pawlak
31-05-2022, 10:08
pytanie czy jest na to coś zapotrzebowanie, ja osobiście nie potrzebuję ani komputera ani telefonu w aparacie fotograficznym i wolę żeby dobrze się trzymał w ręce, a nie w kieszeni spodni.
jakiś aparat z androidem już kiedyś zrobiono - nie wyglądało to na hit rynkowy.
ogólnie wszystko co opisujesz to półśrodki, wizjonerzy widzą to inaczej - trzeba myśleć dialektycznie i bez tego atawistycznego przywiązania do posiadania materialnych dóbr - metaverse to jest to do czego idziemy - wirtualna symulacja wirtualnego aparatu z czerwoną kropką robiącego zdjęcia wirtualnej rzeczywistości za jedyne 9999ojro, a wirtualne canony R1000 i nikony po 2999ojro - to bedzie to i nawet w kieszeni nie będzie uwierać, a bedzie miało telefon i wszystko co tylko sobie wymyślisz (oczywiście jak zapłacisz), a zdjęcia bajecznych krajobrazów lub modelek albo działań wojennych czy street foto (jak zapłacisz licencję na fotografowanie metaversa) będziesz robił wygodnie leżąc na kanapie - :mrgreen:.
No tak, ale kijem rzeki nie zawrócisz, technologia tak się teraz rozwija, matryce w smartfonach są/będą tej klasy jak w aparatach foto, smartfony mają po kilka coraz lepszych obiektywów i pojawiły się optyczne zoomy. Producenci ostro pchją rozwój tej funkcji bo coraz więcej ludzi używa.
I praktycznie w obszarze foto technologia doszła już prawie do sciany.
A firmy muszą zarabiać oferując coś nowego do kupią Ci co już mają aparaty
Nie ma odwrotu.
Gdybym teraz musiał fotografować tylko aktualnymi smartfonami to najbardzie by mi brakowało wizjera.
Gdy wyjmuję z plecaka statyw to wieszam na szyji samowyzwalacz i małą latarkę.
Równie dobrze mógłby na szyji wisieć dwuręczny uchwyt do którego wsadzałoby się smartfon.
W uchwytach mogłyby być programowane "przyciski" oraz wyzwalacz.
jp
Przemek_PC
31-05-2022, 10:55
Jest jeszcze jedna kwestia mianowicie wszechotaczajaca bylejakość. Muzyki obcenie słucha się na byle jakich glosniczkach, mało kto posiada sprzęt audio grający na poziomie. Filmy ogląda się owszem na dużych ekranach TV ale z żałosnym bitrate że o jakości dźwięku nie wspomnę (grajbelka czyt. soundbar to już coś ekstra a jeszcze nie tak dawno zestawy 5.1 zwane "kinem domowym" były czymś powszechnym). Zdjęcia i filmy robi się smartfonem bo ma się go zawsze przy sobie. Generalnie spada zapotrzebowanie na jakość.
wg mnie technologia wcale tak szybko się nie rozwija, kolejne generacje smartfonów produkują to samo od kilku lat, z drobnymi tylko poprawkami
nie mówiąc w ogóle o technologii baterii, ta stoi od ćwierć wieku, ale to osobny temat
pytanie czy jest na to coś zapotrzebowanie, ja osobiście nie potrzebuję ani komputera ani telefonu w aparacie fotograficznym i wolę żeby dobrze się trzymał w ręce, a nie w kieszeni spodni.
W ostanie wakacje, na Połoninie Caryńskiej widziałem jak chłopak około 13-15 lat robił zdjęcie rodzicom i siostrze. Wiało jak skurczybyk i ojciec go poganiał, a ten odpowiedział: "Musimy poczekać, po nie mam neta i zdjęcie się nie prześle".
Innego dnia, na innym szczycie, jakiś koleś mówi do mnie: "Duży aparat, widać że Polak. Jakie pan robi zdjęcia?". Odpowiedziałem mu "Duże", to się uspokoił. Ale w sumie był sympatyczny, więc sobie miło porozmawialiśmy.
Ciągle są ludzie słuchający winyli. A ja mam w domu zestaw aparatury 4.1, nie 5.1 bo mam pełnowymiarowe kolumny główne i nie potrzebuję subwoofera.
"I praktycznie w obszarze foto technologia doszła już prawie do sciany."
Nie. Technologia od nastu lat ciągle jest w tym samym pomieszczeniu i nie potrafi znaleźć wyjścia, żeby zobaczyć co jest za ścianami.
W ostanie wakacje, na Połoninie Caryńskiej widziałem jak chłopak około 13-15 lat robił zdjęcie rodzicom i siostrze. Wiało jak skurczybyk i ojciec go poganiał, a ten odpowiedział: "Musimy poczekać, po nie mam neta i zdjęcie się nie prześle".
Innego dnia, na innym szczycie, jakiś koleś mówi do mnie: "Duży aparat, widać że Polak. Jakie pan robi zdjęcia?". Odpowiedziałem mu "Duże", to się uspokoił. Ale w sumie był sympatyczny, więc sobie miło porozmawialiśmy.
Ciągle są ludzie słuchający winyli. A ja mam w domu zestaw aparatury 4.1, nie 5.1 bo mam pełnowymiarowe kolumny główne i nie potrzebuję subwoofera.
też słucham czasem winyli, ale jednak częściej cyfrowej z dedykowanego urządzenia (choć mój telefon niby gra nieźle)
W ostanie wakacje, na Połoninie Caryńskiej widziałem jak chłopak około 13-15 lat robił zdjęcie rodzicom i siostrze. Wiało jak skurczybyk i ojciec go poganiał, a ten odpowiedział: "Musimy poczekać, po nie mam neta i zdjęcie się nie prześle".
Innego dnia, na innym szczycie, jakiś koleś mówi do mnie: "Duży aparat, widać że Polak. Jakie pan robi zdjęcia?". Odpowiedziałem mu "Duże", to się uspokoił. Ale w sumie był sympatyczny, więc sobie miło porozmawialiśmy.
Ciągle są ludzie słuchający winyli. A ja mam w domu zestaw aparatury 4.1, nie 5.1 bo mam pełnowymiarowe kolumny główne i nie potrzebuję subwoofera.
Nie masz sprzętu 4.1 tylko 4+1 ;)
Ja mam 2+0
jan pawlak
31-05-2022, 16:40
https://www.dxomark.com/smartphones/#sort-camera/device-
DxOmark prowadzi (także) testy smartfonów pod kątem funkcji fotografowania w 3 grupach foto, zoom, wideo w sumie 19 cech.
Przedstawiono dokładnie całą procedurę testowania i kryteria przyznawania punktów przy ocenie.
Oceniany jest także wyświetlacz, bateria i system audio oraz sposób selfie.
Około 200 smartfonów jest w tabeli rankingu
jp
Przemek_PC
31-05-2022, 18:11
Nie ma 4+1 ani 2+0. Jeśli brak subwoofera to po kropce jest 0 więc albo 5.0 (front, central, surround) albo 2.0 czyli inaczej stereo.
O kamerę w oku i implant w mózgu do sterowania i obróbki.
Implant w mózgu to będziesz miał szybciej, niż się spodziewasz, i będzie o służył do sterowania Tobą :mrgreen: Bill Gates i Kalus Schwab już go zatwierdzili.
Już mam, bo się szczepiłem na covid i nie zakładam czapki z aluminium, jak samoloty robią chemtrailsy, a mieszkam niedaleko lotniska.
Nie ma 4+1 ani 2+0. Jeśli brak subwoofera to po kropce jest 0 więc albo 5.0 (front, central, surround) albo 2.0 czyli inaczej stereo.
Aż sprawdziłem w instrukcji obsługi, rzeczywiście napisane jest "wzmacniacz pięciokanałowy". A szkoda, bo 4.1 tak fajnie wyglądało. :(:(:(
--- Kolejny post ---
też słucham czasem winyli, ale jednak częściej cyfrowej z dedykowanego urządzenia (choć mój telefon niby gra nieźle)
Nie pisałem tego, żeby narzekać. Po prostu świat się zmienia (od zawsze, żeby nie było że dopiero teraz) i to co dla nas maniaków jest fajne, dla innych może już w ogóle nie istnieć.
Nie słucham winyli, bo pokonał mnie gramofon kiedy chciałem go wskrzesić.
Jakiś czas temu syn chciał mieć aparat, to mu doradziłem odpowiedni model bezlustra z dobrym obiektywem. Pobawił się trochę, ale przeważnie robi zdjęcia ajfonem, bo i tak je na nim ogląda, więc nie potrzebuje nic lepszego. Dobry monitor dla niego to taki co ma dużo cali i K; gdy mu coś powiedziałem o gamucie, przestrzeni barw itp. to nigdy nie słyszał. I nie ma się na co obrażać. :D
Nie ma 4+1 ani 2+0. Jeśli brak subwoofera to po kropce jest 0 więc albo 5.0 (front, central, surround) albo 2.0 czyli inaczej stereo.
No właśnie śmieję się z tej kropki, myślałem że chodzi o głośnik centralny. No to mam 2+1 a wyłączony subwoofer, tak po ludzku pisząc
to było tak, że przy pierwszej dawce wszczepiali kamerę, w drugiej gpsa, a w trzeciej moduł zdalnego sterowania. tak to działa.
co do implantów w mózgu do obróbki foto - ciekawe kto się na taką ingerencję zdecyduje :) tzn. już wiem, bo znam taki przypadek - niepełnosprawny, któremu miało to ułatwić życie (co prawda nie do foto ale pisania tekstu). Ale zdrowy człowiek? ja na pewno nie :) ale zanim do tego dojdzie to pewnie już będe na emeryturze w Bieszczadach, z dala od nowinek technicznych.
Już mam, bo się szczepiłem na covid i nie zakładam czapki z aluminium, jak samoloty robią chemtrailsy, a mieszkam niedaleko lotniska.
Zaszczep się jeszcze na małpią ospę, na pewno pomoże :mrgreen: a ja Ci mogę pokazać, jak samoloty robią chemtrailsy, które zresztą są już oficjalnie potwierdzone.
Ja nie mam smartfona, bo nie mam potrzeby prztykania czegokolwiek w dowolnym momencie, a na tym się opiera cała idea aparatu foto w telefonie.
Telefony, Ray Ben ma okulary z aparatem tańsze od najnowszego Samsunga.
Zaszczep się jeszcze na małpią ospę, na pewno pomoże :mrgreen: a ja Ci mogę pokazać, jak samoloty robią chemtrailsy, które zresztą są już oficjalnie potwierdzone.
Ja nie mam smartfona, bo nie mam potrzeby prztykania czegokolwiek w dowolnym momencie, a na tym się opiera cała idea aparatu foto w telefonie.
Smartfon to nie tylko robienie zdjęć.
Masz coś na lądowanie na Księżycu?
Można sobie zmywarkę podłączyć i nalewać do niej wodę wiadrem.
dziś wróciłem z kolejnego wyjazdu
małpki widziałem u seniorów
parę sztuk luster/bez luster
i komórki,komórki,komórki
i jeszcze jedno-ubywa sklepów foto, praktycznie ich się już nie spotyka
Jakby wymyślono, żeby do telefonu dodać smart-sztućce to teraz w restauracji byśmy widzieli ludzi jedzących komórkami.
Aczkolwiek wolę jeść sztućcami
dziś wróciłem z kolejnego wyjazdu
małpki widziałem u seniorów
parę sztuk luster/bez luster
i komórki,komórki,komórki
i jeszcze jedno-ubywa sklepów foto, praktycznie ich się już nie spotyka
Jeżeli fotka powstaje w smartfonie, z niego jest wysyłana a następnie prezentowana na innych smartfonach to jest to spójna technologia i trudno tu coś ulepszyć.
Od wielu lat nie widziałem u znajomych prezentacji fotek np. na TV 4k: wybranych, skadrowanych, przygotowanych w formie pokazu.
Nie ma szczególnego zapotrzebowania na jakość i chęci do ślęczenia nad fotkami. Ale to jak szybko ukażą się fotki np. z wakacji to jest już ważne.
A mówię tu o ludziach leciwych.
To jak że wszystkim. Traktują fotografię użytkowo a nie jako sztukę czy choćby hobby nawet. Ser może być żółty i biały, tyle wystarczy.
Wieża stereo byle jakoś znośnie grała - żadne tam niuanse tonów nie są ważne
To jak że wszystkim. Traktują fotografię użytkowo a nie jako sztukę czy choćby hobby nawet. Ser może być żółty i biały, tyle wystarczy.
Wieża stereo byle jakoś znośnie grała - żadne tam niuanse tonów nie są ważne
Rozumiem, że to ironia. Ale takie jest życie, nic na to nie poradzisz.
Wieża stereo? Raczysz żartować. Co to takiego? Amplitunery kina domowego (7+1 itp) to rzadkość, teraz są soundbary.
Ze wszystkim tak jest. Jakość jest dla wybranych i trzeba za nią płacić. Są Canony R3 i R5, są Hasselblady itd.
z drugiej strony do Brazylii aparatu brać nie chciałem -widać go z daleka a kolesi z kosą, którzy by grzecznie poprosili o prezent w postaci aparatu jest zatrzęsienie
zdjęcia z komórki wyszły całkiem całkiem a i przy okazji film można obejrzeć
wolność wyboru
jan pawlak
20-06-2022, 06:32
Po praktycznie 3 latach przerwy byłem teraz przez 10 dni tam gdzie jest dużo ludzi/turystów, zabytki, "uznane" miejsca do fotografowania.
1.
Mam wrażenie że w sumie mniej osób robi zdjęcia
2.
Ludzie młodzi i tacy w wieku (jeszcze) gwarancyjnym to praktycznie tylko smartfony.
Widziałem też jak chłopak robił zdjęcia zegarkiem a dziewczyna na tablecie je komentowała i dyrygowała ustawieniem kadru.
Tylko jednego z tej grupy widziałem z Nikonem.
3.
W wieku pogwarancyjnym to z robiących zdjęcia jakieś 20% ludzi robiło zdjęcia aparatami.
Ale widziałem tylko 3 z wymienną optyką i tylko 2 osoby mające ze sobą statyw
Wygląda na to że powoli stajemy się portalem niszowym.
Dyskutujemy, prowadzimy gorące spory, oceniamy .... a coraz mniej ludzi to interesuje
Kiedy będziemy jak np. portal fanów wzmacniaczy lampowych ?
jp
Po praktycznie 3 latach przerwy byłem teraz przez 10 dni tam gdzie jest dużo ludzi/turystów, zabytki, "uznane" miejsca do fotografowania.
1.
Mam wrażenie że w sumie mniej osób robi zdjęcia
2.
Ludzie młodzi i tacy w wieku (jeszcze) gwarancyjnym to praktycznie tylko smartfony.
Widziałem też jak chłopak robił zdjęcia zegarkiem a dziewczyna na tablecie je komentowała i dyrygowała ustawieniem kadru.
Tylko jednego z tej grupy widziałem z Nikonem.
3.
W wieku pogwarancyjnym to z robiących zdjęcia jakieś 20% ludzi robiło zdjęcia aparatami.
Ale widziałem tylko 3 z wymienną optyką i tylko 2 osoby mające ze sobą statyw
Wygląda na to że powoli stajemy się portalem niszowym.
Dyskutujemy, prowadzimy gorące spory, oceniamy .... a coraz mniej ludzi to interesuje
Kiedy będziemy jak np. portal fanów wzmacniaczy lampowych ?
jp
Ale czy w związku z tym czujesz jakiś dyskomfort życiowy? Taki jest świat, nie oceniam czy to dobry, czy zły kierunek, ale tak świat się zmienia. Sam po sobie wiem (mam 40 lat), że jeszcze 5-10 lat temu na wakacjach dźwigałem zawsze plecak foto, a teraz nawet jak mam plecak, to częściej robię zdjęcie smartfonem niż aparatem, bo tak jest łatwiej, szybciej i prościej, a przy dobrych warunkach (przede wszystkim oświetleniowych) zdjęcie ze smartfonu daje w zupełności wystarczającą jakość, aby potem je wydrukować do albumu pamiątkowego (tak, jeszcze korzystam z labów) w rozmiarze 10x15, a czasami i większym.
Przemek_PC
20-06-2022, 11:04
Aparaty fotograficzne wrócą za jakiś czas tak jak wróciły płyty winylowe. Oczywiście nie na masową skalę jednak wielu użytkowników będzie się nimi posługiwać. Niedawno widziałem młodego chłopaka robiącego zdjęcia dziewczynie analogowym aparatem typu "Zorka 5" oraz dwie młode dziewczyny z kamerą wideo typu Video 8 czy VHS-C.
Kolekcjoner
20-06-2022, 16:19
Aparaty fotograficzne wrócą za jakiś czas tak jak wróciły płyty winylowe.
Póki co jeszcze nigdzie nie poszły ;).
Póki co jeszcze nigdzie nie poszły ;).
Kiedyś były kioski RUCH, w każdym były po 2 czy 3 rodzaje filmów do aparatów, wystarczyło wyjść z domu, dwa kroki.
Gdzie są teraz kioski RUCH? Gdzie teraz kupisz filmy do aparatów.
Oczywiście, że jeszcze się da kupić, ale ilość punktów sprzedaży filmów do aparatów zmniejszyła się o 95%,
to po co takie bzdury pisać.
Mam taki aparat, a nawet cztery, że one bez filmu działają. Nie muszę chodzić do kiosku RUCHu.
A tak nawiasem, w Gdyni na ulicy Starowiejskiej jest kiosk RUCHu. Przynajmniej był, jak tam ostatnio byłem ja.
Kolekcjoner
20-06-2022, 21:35
Kiedyś były kioski RUCH, w każdym były po 2 czy 3 rodzaje filmów do aparatów, wystarczyło wyjść z domu, dwa kroki.
Gdzie są teraz kioski RUCH? Gdzie teraz kupisz filmy do aparatów.
Oczywiście, że jeszcze się da kupić, ale ilość punktów sprzedaży filmów do aparatów zmniejszyła się o 95%,
to po co takie bzdury pisać.
O jakich "bzdurach" piszesz? Gdzie one?
O jakich "bzdurach" piszesz? Gdzie one?
Chodzi mu o to, że od dłuższego czasu nie może kupić filmu do swojego aparatu cyfrowego.
Kolekcjoner
20-06-2022, 22:47
Chodzi mu o to, że od dłuższego czasu nie może kupić filmu do swojego aparatu cyfrowego.
No tak to by wyjaśniało wszystko :lol:...
Chodzi mu o to, że od dłuższego czasu nie może kupić filmu do swojego aparatu cyfrowego.
ale to miało być odwrotnie - miały być filmy cyfrowe do aparatu analogowego - obiecują od lat ale też nadal nie mogę kupić
Tytuł postu brzmi aparaty foto a smartfony.
Dobrze, że powrócono do tego tematu zamiast pisać idiotyczne bzdury o filmach do aparatów cyfrowych – nie mniej - kiedyś firma Nikon produkowała aparat Nikon F90X, który miał wymienną tylną ściankę. Gdyby wówczas pokusili się o taką ściankę z matrycą cyfrową, to byłby aparat analogowo – cyfrowy.
Wracając do tematu głównego to zastanawiające jest, że producenci telefonów szybko dostrzegli korzyść z zainstalowania w telefonie aparatu i to przynosi im kolosalne zyski. Producenci aparatów nie instalują kieszeni na SIM i nie produkują aparatów z telefonem, bronią się przed tym rękami i nogami, i mz są na przegranej pozycji. Wiele lat temu była zażarta dyskusja, że cyfra nigdy nie dorówna fotografii analogowej, a skoro tak to z czasem zniknie z rynku, życie pokazało jak jest.
Teraz ta dyskusja się powtarza tylko dotyczy walki smartfon – aparat cyfrowy.
Uważam, że z czasem smartfony wyprą aparaty cyfrowe, które zostaną tylko w rękach niszowych fascynatów. Na razie są przeszkody techniczne, jakość obiektywów, matryc itp., itd., o czym pisano powyżej, ale jeszcze jest trzecia rzecz – oprogramowanie. Jestem pewien, że z czasem stworzą programy na smartfony, gdzie piksel zaszumiony zostanie zastąpiony czystym, stworzonym przez oprogramowanie. Nie będzie to fotografia „prawdziwa” tylko „oszukana” ale klienci którzy kupują w sklepie nowe spodnie z dziurami i płaca za nie drożej niż za całe, maja gdzieś czy obrazek jest sztuczny czy prawdziwy. Ważne żeby był oczojebny i zrobiony czymś małym co mieści się w kieszeni, z czego można zadzwonić, sprawdzić, pogodę, poszukać drogi na mapie. Można zrobić wszystko to, czego nie da się zrobić w aparacie, który jest na tyle wielki, że obciąża i utrudnia życie.
Teraz prześmiewcy macie pole do popisu, że nigdy, przenigdy, że absolutnie, i tu milion argumentów, . . . . . . życie pokaże jak będzie, . . . . . tak jak było z cyfrą.
Ilość ludzi robiących nadal na analogach i ilość ludzi robiących na cyfrze lub smartfonach świadczy o kierunku rozwoju, i czy się to Kolekcjonerowi podoba, czy nie od tego nie da się uciec.
Kolekcjoner
21-06-2022, 14:04
Tytuł postu brzmi aparaty foto a smartfony.
Dobrze, że powrócono do tego tematu zamiast pisać idiotyczne bzdury o filmach do aparatów cyfrowych – [....]
To nie rób bajzlu w wątku odnosząc się do słów, których nikt nie wypowiedział - nie będzie wtedy problemu ;)...
Ilość ludzi robiących nadal na analogach i ilość ludzi robiących na cyfrze lub smartfonach świadczy o kierunku rozwoju, i czy się to Kolekcjonerowi podoba, czy nie od tego nie da się uciec. Jacek, bardzo proszę zejdź ze mnie. I nie polemizuj z jakimiś wydumanymi tezami, które usiłujesz wmawiać, że ja wygłosiłem.
ale klienci którzy kupują w sklepie nowe spodnie z dziurami i płaca za nie drożej niż za całe, maja gdzieś czy obrazek jest sztuczny czy prawdziwy. Ważne żeby był oczojebny i zrobiony czymś małym co mieści się w kieszeni, z czego można zadzwonić, sprawdzić, pogodę, poszukać drogi na mapie. Można zrobić wszystko to, czego nie da się zrobić w aparacie, który jest na tyle wielki, że obciąża i utrudnia życie.
obrazek z matrycy smartfona jest tak samo "prawdziwy" jak obrazek z matrycy aparatu. twierdzisz, że we współczesnych aparatach oprogramowanie nie ingeruje w RAWy? hahah chłopaku. co to wgl jest za kategoria "prawdziwość" fotografii...
a tekst o spodniach z dziurami jest tak kuriozalny, że napiszę tylko, że pozycjonuje cię bardzo nisko w kontekście ogarniania rzeczywistości i umiejętności dobierania przykładów do tez.
w moim osobistym mniemaniu mam gdzieś, co ludzie tacy jak ty sobie sądzą o mnie - ja się przesiadłem z ciężkiego i nieporęcznego kloca, jakim był aparat z matrycą ff na smartfona, i oczywiście nie będę tego ruchu nikomu polecał, ale dla mnie jest idealny. przypominam, że smartfony też potrafią robić rawy i coś tam co nie co można z nich wyciągnąć. matryce flagowych smartfonów oferują bardzo dużo w porównaniu z ich odpowiednikami 5 czy 10 lat temu.
A ja, po Antidotum w Lesznie, nabrałem pewności, że aparaty wciąż mają się świetnie i są w bliżej przewidywalnej przyszłości, całkowicie niezagrożone:mrgreen: Jakoś, dookoła mnie, prawie wszyscy mieli aparaty z długimi, lub bardzo długimi lufami;)
. . . . twierdzisz, że we współczesnych aparatach oprogramowanie nie ingeruje w RAWy?
zacytuj gdzie ja to napisałem: - twierdzisz, że we współczesnych aparatach oprogramowanie nie ingeruje w RAWy?
Nic takiego nie pisałem, wymyślasz sobie jakieś banialuki.
Pomijając fragment gdzie kłamiesz to reszta twojej wypowiedzi potwierdza moją teorię, że smartfony robią coraz lepsze zdjęcia, są mniejsze i z czasem wyprą duże ciężkie aparaty.
Robię aparatem FF i robię smartfonem. Tam gdzie aparat FF na ISO 6400 ledwie daje radę, to smartfon wysiada. I chodziło mi o to, że te bariery technologiczne programiści przekroczą robiąc coś co „poprawi” zaszumione piksele na czyste. Nie odszumi ale zamieni, „oszuka” i ludzie będą szczęśliwi.
Solti masz rację, tylko ile jest osób z takimi długimi rurami po 100.000zł w stosunku do reszty fotografujących? Tacy zawsze będą, będą przyrodnicy, ale jaki stanowią oni procent???
Oprócz znakomitych walorów fotograficznych smartfon oferuje możliwość zaawansowanej obróbki zdjęć (Lightroom, Photoshop) z wykorzystaniem monitora o wysokiej rozdzielczości rzędu min. 2560px (współcześnie może i lepiej). Mając kompletny pakiet Office można zredagować poważną pracę, opracować prezentację czy też zrobić bilans.
Osobiście nie korzystam z tych możliwości tylko dlatego, że nie potrafię :oops:
Oprócz znakomitych walorów fotograficznych smartfon oferuje możliwość zaawansowanej obróbki zdjęć (Lightroom, Photoshop) z wykorzystaniem monitora o wysokiej rozdzielczości rzędu min. 2560px (współcześnie może i lepiej). Mając kompletny pakiet Office można zredagować poważną pracę, opracować prezentację czy też zrobić bilans.
Osobiście nie korzystam z tych możliwości tylko dlatego, że nie potrafię :oops:
Być może tak, nie wiem.
Najważniejszą zaletą smartfona jest to, że go zawsze masz przy sobie.
Prawie zawsze, bo znam takich co nie używają, a mam koleżankę, która jak chce sama zadzwonić wyjmuje z szuflady,
jak nie ma potrzeby to go nie wyjmie choćby się zadzwonił na śmierć.)
są zastosowania gdzie sprawdzają się smartofony, są zastosowania gdzie sprawdza się fullframe, są zastosowania dla rawow i są zastosowania dla jotpegów - moim zdaniem nie warto tylko wciskać kitu że aparaty znikną bo wszystke zastosowania przejmie telefon - nie w ciagu najbliższych 10 lat, a może nawet 20 lat i nie zapominajmy o ergonomii i na razie to w tych wspaniałych urządzeniach nadal nie da się zmienić przysłony - może nie warto powtarzać hymnu m4/3 - "robi tak dobre zdjęcia jak 5D" - nie robi i nigdy nie będzie robił - niech każdy robi tym co mu wystarcza jeśli nie widzi różnicy to aparat jest zbędny.
są zastosowania gdzie sprawdzają się smartofony, są zastosowania gdzie sprawdza się fullframe,
Dokładnie.
Przykładowo gdy fotografuję smartfonem butelkę wina otrzymuję ocenę konsumentów, krótką charakterystykę smaku, sugerowane pasujące potrawy.
Nic takiego nie oferuje moja R-ka :lol:.
Heldbaum
21-06-2022, 21:43
Moim zdaniem, to wygląda dokładnie tak samo, jak 30 lat temu. Ja wtedy robiłem zdjęcia zawodowo i obracałem się wśród ludzi, którzy mieli laby, wywoływali zdjęcia, handlowali sprzętem itd. To normalne, jak się w tym siedzi, to się zna wszystkich, zwłaszcza w mieście nie przekraczającym 300 tys. mieszkańców. My używaliśmy jakichś Canonów EOS5, albo EOS3, jakichś Mamij, czy w ostateczności produktów państw socjalistycznych, typu Zenit, Praktica. Tak zwany prosty lud, używał masowo kompaktów, vel - małpek, idiotenkamer itp. One wtedy wchodziły na rynek i nie skłamię chyba, jeśli powiem, że to był ostatni wielki boom w fotografii amatorskiej w Polsce. Sklepy z aparatami, laby, hurtownie z materiałami, ramkami i albumami, były na co drugiej ulicy, a na niektórych, co paredziesiąt metrów. Ludzie fotografowali wtedy, jak nigdy przedtem. No i oczywiście każdy musiał mieć "automat". Mniej lub bardziej zaawansowaną "małpkę".
Pracując w labie (też miałem pewien krótki epizod) nie mogliśmy się nadziwić, jak to możliwe, że te nieostre, niekontrastowe, robione z dużej odległości (bo szeroki obiektywik), prześwietlone, albo niedoświetlone zdjęcia, mogą się tym ludziom podobać! Oni odbierali odbitki z wywołania i często już na miejscu, oglądając je, widziało się, jak się im poszerzają uśmiechy. W większości przypadków byli zachwyceni! Jak to możliwe?
Ano możliwe, bo oni po prostu nie mieli pojęcia, jak wygląda naprawdę dobre zdjęcie. Gdy się im takie pokazywało, dopiero im opadali szczęki. - Jak to zrobiłeś? - to było bardzo częste pytanie.
Dziś jest identycznie. Większości ludu fotografującego, zdjęcie ze smartfona w zupełności wystarcza. Gdy oglądają obrazki zrobione dobrym sprzętem, na dużym ekranie, oglądają wydruki, albo nawet slajdy (sam czasami je pokazuję), wytrzeszczają oczy, jak żaba na pomidory i nie mogą się nadziwić, "jakie to wszystko ostre, wyraźne i kolorowe. I takie z bliska!" Większość z nich po prostu widzi dobrej jakości fotografię pierwszy raz w życiu.
Z jednej strony, mówienie, że smartfony się do robienia zdjęć nie nadają, ma taki sens, jaki miałoby w latach 90 tłumaczenie ludziom, że te "kompakciki" z ustawionym na jedną odległość plastikowym obiektywem, też nie są prawdziwymi aparatami. To by było nie tylko bezsensowne, ale głupie i niegrzeczne. Z drugiej strony, nie uwierzę, że fotograf, który zetknął się z "prawdziwą fotografią", nie dostrzega tego, że smartfon aparatowi nie dorówna, choćby nie wiem co. Jeśli mówi to ktoś, kto poza smartfonem, nigdy nie fotografował niczym innym, to zrozumiałe. Ale jak mówi to "fotograf", to albo kłamie, albo taki był z niego fotograf, jak z koziej d... puzon.
Dokładnie.
Przykładowo gdy fotografuję smartfonem butelkę wina otrzymuję ocenę konsumentów, krótką charakterystykę smaku, sugerowane pasujące potrawy.
Nic takiego nie oferuje moja R-ka :lol:.
A po godzinie oferty promocyjne na wino z dostawą Uberem - 15%. To ma mieć dopiero R13
W tej chwili jest tak jak piszecie, ale zmiany nastąpią, to jest nieuniknione. Aparaty FF ze względu na wymiar matrycy nie mogą i na razie nie zostaną zminiaturyzowane. Dlaczego lustrzanki wypadają z rynku, bo coś tam w nich kłapie, powoduje poruszenie, zdarza się, że lustro się odkleja. Z chwilą kiedy aparat w smartfonie zapewni jakość jak FF, to będzie częściej używany niż aparat.
W roku 2000 na wystawie napisałem takie motto: wyobrażam sobie, że w niedługim czasie będą urządzenia, gdzie włoży się wyjętą z aparatu cyfrowego kartę, palcem na ekranie zaakceptuje które i maszyna po chwili wypluje zdjęcia. Ludzie to czytali i pukali się w głowę, ci sami ludzie dzisiaj w Rossmanach robią to, o czym 22 lata temu napisałem.
W roku 2000 zdjęcia z aparatów cyfrowych stanowiły 1% wszystkich zdjęć, już w 2005 sprzedaż aparatów cyfrowych przekroczyła sprzedaż analogów. Wystarczyło pięć lat. Znika z rynku wszystko co się musi kręcić, co posiada części obrotowe. Dyski z talerzami zastępują pamięci SSD, ale zapewne są fascynaci magnetofonów kasetowych i nadal ich słuchają, czy to źle – nie, niech sobie słuchają, za to nie ma kary.
Używam apartów FF, przez wiele lat robiłem szerokim formatem, więc widzę różnicę jakości pomiędzy tym o czym napisałem, a zdjęciami ze smartfonów, ale cały czas dąży się do miniaturyzacji, duży ciężki sprzęt nie ma przyszłości, kwestia czasu kiedy znajdzie się w niszy.
Czy znikną z rynku, zapewne nie, mam kolegów co robią na szkle, robią gumy, papiery solne, ale to jest ułamek procenta wszystkich fotografujących. We wrześniu znajoma będzie miała wystawę swoich zdjęć, (ona jest po ASP), zdjęcia formatu 30x40 tylko i wyłącznie ze smartfona, bo ona niczym innym nie robi, nie chce mieć aparatu, bo po pierwsze za duży, po drugie za skomplikowany.
Z drugiej strony, nie uwierzę, że fotograf, który zetknął się z "prawdziwą fotografią", nie dostrzega tego, że smartfon aparatowi nie dorówna, choćby nie wiem co. Jeśli mówi to ktoś, kto poza smartfonem, nigdy nie fotografował niczym innym, to zrozumiałe. Ale jak mówi to "fotograf", to albo kłamie, albo taki był z niego fotograf, jak z koziej d... puzon.
Jeżeli prezentacja ma być na TV 4k np. 55 cali, temat "Urlop" to moim zdaniem fotki ze smartfona i zestawu powiedzmy R6+RF 24-105/4 będą zbliżone
pod względem ostrości, GO itp. Jak szkło będzie Rf28-70/2 to już GO może być ciekawsza.
Jak portrecik z RF85/1.2 DS to algorytmy rozmazywania tła w smartfonie wymiękają.
PS
Jest jeszcze jeden aspekt: posiadacze dobrego sprzętu często po prostu bardzo dobrze fotografują i to sugeruje zasługi sprzętu.
Heldbaum
21-06-2022, 23:15
Jest jeszcze jeden aspekt: posiadacze dobrego sprzętu często po prostu bardzo dobrze fotografują i to sugeruje zasługi sprzętu.
Ja bym to odwrócił. Bardzo często posiadacze dobrego sprzętu, fotografują nim tak samo, jakby fotografowali telefonem. I wtedy to jednak JEST zasługa sprzętu. Ale ten sprzęt cudów nie zrobi i nie sprawi, że kiepskie zdjęcia staną się rewelacyjne. Wtedy rzeczywiście różnica pomiędzy fotkami urlopowymi ze smartfona, a fotkami urlopowymi z Canona R-ileśtam, będzie niewielka.
Padło tu też zdanie, że "znajoma będzie miała wystawę swoich zdjęć, (ona jest po ASP)... nie chce mieć aparatu, bo po pierwsze za duży, po drugie za skomplikowany". To też w zasadzie niczego nie wyjaśnia. Bo z jednej strony można powiedzieć - Jasne! Przecież o to chodzi, żeby się skupić na temacie, sprzęt nie może absorbować artysty. Z drugiej strony jednak, jeśli aparat jest dla kogoś "zbyt duży, albo zbyt skomplikowany", to ja się zastanawiam, co taki człowiek może mi powiedzieć, jakie wartości może mi przekazać przez swoje fotografie, skoro jest tak "wygodnicki", że nawet nie chce mu się zawracać gitary noszeniem aparatu. Albo ogarnięciem zasady jego działania. Ktoś powiedział, że "wszystkie wielkie dzieła zostały stworzone przez cierpienie". Może nie wymagajmy aż tyle, ale żeby chociaż przez jakiś trud, jakąś pracę!
Oczywiście nie mogę oceniać tej "znajomej", tylko na podstawie faktu, że fotografuje (z lenistwa i wygodnictwa) smartfonem. Ale chcę powiedzieć, że fotografia to nie pańszczyzna do odrobienia, którą trzeba "odwalić" najprostszymi i najtańszymi dostępnymi środkami. To akt twórczy i jako taki, nie może być rozpatrywany pod kątem łatwości jego wykonania. Bo dziś, taki obraz, jak dajmy na to "Słoneczniki" Van Gogha, SI może wyprodukować i wydrukować w ciągu kilkunastu minut. Inna maszyna to oprawi, a jeszcze inna powiesi na ścianie. I efekt, jakość, nie będą gorsze od tego, co uzyskał stary poczciwy Vincent. Ci, którzy twierdzą, że "smartfonem w zasadzie da się uzyskać zbliżoną jakość", przyznają również, że obraz namalowany przez maszynę jest lepszy od 150 letniego płótna, stworzonego prymitywnymi narzędziami.
I to jest właśnie podstawowa różnica pomiędzy smartfonem i aparatem. Jeśli ktoś jej nie rozumie, albo nie chce zrozumieć, to cóż... Wolno jemu.
Eberloth
21-06-2022, 23:26
A moim zdaniem dżem ze śliwek węgierek jest dużo lepszy od morelowego.
Uważaj, bo jak napisałem, że cieszę się ze skoszenia ogrodu zanim zaczęło padać, to Funkcjonariusz usunął mi taki piękny post. ;)
P.S.
Dałem emotkę, żeby było wiadomo, że to żart, hahahaha!
Heldbaum
21-06-2022, 23:54
A gdzie teraz znaleźć prawdziwe śliwki Węgierki?
Jakieś 3 lata temu kupiłem w Kazimierzu Dolnym na tym drugim rynku tak uwędzone, że jeszcze dym w oczy szczypał.
Moim zdaniem, to wygląda dokładnie tak samo, jak 30 lat temu. [...] Ale jak mówi to "fotograf", to albo kłamie, albo taki był z niego fotograf, jak z koziej d... puzon.
Amen!
Przemek_PC
22-06-2022, 22:58
Dziś na wycieczkę rowerową zabrałem aparat z obiektywem 14-42 (ekwiwalent 28-80). Chciałem zrobić zdjęcie ale szerokości na krótkim końcu mi zabrakło aby objąć obiekt a cofnąć się już dalej nie mogłem. Dostałem do ręki koleżanki smartfon Samsung chyba z czterema obiektywami i na najszerszym kącie spokojnie obiekt objąłem. Aparat jednak przydał się do nagrania filmów, których z taką jakością smartfon by nie nagrał.
Jakiego smartfona polecacie do zdjęć?Wszyscy wiemy jakie te urządzenia mają zalety i wady, ale właśnie na takie wyprawy, gdzie nie chce zabierać się dodatkowej torby na aparat i obiektywy szukam. Wiele osób chwali iphony, w sklepie oglądałem Samsunga Galaxy 22 Ultra i wywarł pozytywne emocje. A jak w praktyce?Niestety za cenę telefonu można dostać już lustrzankę co znowu sprawia, że fotografia to drogie hobby.
A ja, po Antidotum w Lesznie, nabrałem pewności, że aparaty wciąż mają się świetnie i są w bliżej przewidywalnej przyszłości, całkowicie niezagrożone:mrgreen: Jakoś, dookoła mnie, prawie wszyscy mieli aparaty z długimi, lub bardzo długimi lufami;)
Ale gdybyś fotografował np. tylko z bliska "stojankę" to i smartfonem dałoby radę ogarnąć ;)
Dla przykładu galeryjne zdjęcia z Samsunga Galaxy S5, który miał premierę 11.04.2014 r.
http://lotnictwo.net.pl/gallery_foto_search_results.php?in_cam_model=SM-G900F
Żeby było jasne - w pełni podzielam Twoje zdanie.
Wczoraj robiłem dokumentację wernisażu słynnego artysty performera, dr sztuki.
Sala – światło wygaszone, punktowe oświetlenie tylko na eksponaty, duże kontrasty.
Fotografujących ponad 50 osób, nikt nie używał lamp błyskowych, ani statywów.
Fotografujących aparatami było osób pięć (5),
fotografujących i filmujących smartfonami, było ponad czterdzieści pięć (45).
Eberloth
26-06-2022, 23:26
Wczoraj robiłem dokumentację wernisażu słynnego artysty performera, dr sztuki.
Sala – światło wygaszone, punktowe oświetlenie tylko na eksponaty, duże kontrasty.
Fotografujących ponad 50 osób, nikt nie używał lamp błyskowych, ani statywów.
Fotografujących aparatami było osób pięć (5),
fotografujących i filmujących smartfonami, było ponad czterdzieści pięć (45).
Zaj3bisty news. A kawa i ciasteczka były gratis?
Jakiego smartfona polecacie do zdjęć?Wszyscy wiemy jakie te urządzenia mają zalety i wady, ale właśnie na takie wyprawy, gdzie nie chce zabierać się dodatkowej torby na aparat i obiektywy szukam. Wiele osób chwali iphony, w sklepie oglądałem Samsunga Galaxy 22 Ultra i wywarł pozytywne emocje. A jak w praktyce?Niestety za cenę telefonu można dostać już lustrzankę co znowu sprawia, że fotografia to drogie hobby.
nie chcę być uznany za applefoba i androidowca, ale moim zdaniem s22 ultra a nawet note 20 ultra biją na głowę bezpośrednią konkurencję od appla pod względem fotos. wiem, bo sam zdecydowałem się rok temu na note'a 20 ultra (nie było jeszcze s22 ultra) i porównywałem go applami. jeśli ktoś wie, jak wykorzystać możliwości matrycy 108mpix to jest w stanie zrobić satysfakcjonujące zdjęcia.
używam Note'a do wypraw rowerowych od jakiegoś czasu i naprawdę daje radę.
„Daje radę” to wlasciwe okreslenie na foty z flagowych smartfonów [emoji6]
„Daje radę” to wlasciwe okreslenie na foty z flagowych smartfonów [emoji6]
mi więcej nie potrzeba. do prywatnego archiwum lub na insta. nie zarabiam na foto i nie rozkminiam używalności smartfonów do zarabiania na fotografiach. nie oglądam też każdego piksela. nie zrobisz smartfonem zdjęcia jak K.Nienartowicz, ale zrobisz na tyle dobra fotę, że nie trzeba się jej wstydzić.
abstrahując - kuriozalne jest to, że niektórzy komentatorzy broniący za wszelką cenę swoich wielkich luster i bezluster pod względem jakości robią fotki z nich gorszej jakości niż ogarnięty i świadomy użytkownik mniejszych systemów lub smartfonów. wszystko rozbija się o wiedzę i świadomość możliwości i ułomności sprzętu, który posiadasz.
nie chcę być uznany za applefoba i androidowca, ale moim zdaniem s22 ultra a nawet note 20 ultra biją na głowę bezpośrednią konkurencję od appla pod względem fotos. wiem, bo sam zdecydowałem się rok temu na note'a 20 ultra (nie było jeszcze s22 ultra) i porównywałem go applami. jeśli ktoś wie, jak wykorzystać możliwości matrycy 108mpix to jest w stanie zrobić satysfakcjonujące zdjęcia.
używam Note'a do wypraw rowerowych od jakiegoś czasu i naprawdę daje radę.
Co masz na myślisz pisząc "jeśli ktoś wie, jak wykorzystać możliwości matrycy 108mpix", pytam poważnie? Mógłbyś pokazać jakieś swoje przykłady? Pytam, bo myślę o kupnie S22 Ultra, kiedyś miałem Nota 9, aktualnie mam A52s, ale zdjęcia nie za bardzo mi się podobają, notes "robił" lepsze, a to jednak dla mnie dość istotna kwestia.
....
abstrahując - kuriozalne jest to, że niektórzy komentatorzy broniący za wszelką cenę swoich wielkich luster i bezluster pod względem jakości robią fotki z nich gorszej jakości niż ogarnięty i świadomy użytkownik mniejszych systemów lub smartfonów. wszystko rozbija się o wiedzę i świadomość możliwości i ułomności sprzętu, który posiadasz.
Bardzo dobrze napisane.
W swoim poście opisując zastaną sytuację ja nie wyciągałem wniosków, suche, zimne stwierdzenie faktu.
Pięć lat temu na takiej samej imprezie stosunek ilościowy smartfon / aparat był odwrotny.
Śmiem przypuszczać, że za kolejne pięć lat przy takiej samej ilości fotografujących proporcja wyniesie
smartfon 49 – aparat 1. Czy to dobrze, czy to źle tego nie wiem, tak jest,
ale od razu pojawia się wybitny intelektualista, z ciasteczkami.
Po co te złośliwości, są apteki, są leki, można i czasem nawet trzeba je zażywać.
[...]moim zdaniem s22 ultra a nawet note 20 ultra biją na głowę bezpośrednią konkurencję od appla pod względem fotos. wiem, bo sam zdecydowałem się rok temu na note'a 20 ultra (nie było jeszcze s22 ultra) i porównywałem go applami. jeśli ktoś wie, jak wykorzystać możliwości matrycy 108mpix to jest w stanie zrobić satysfakcjonujące zdjęcia.
używam Note'a do wypraw rowerowych od jakiegoś czasu i naprawdę daje radę.
mi więcej nie potrzeba. do prywatnego archiwum lub na insta. nie zarabiam na foto i nie rozkminiam używalności smartfonów do zarabiania na fotografiach. nie oglądam też każdego piksela. nie zrobisz smartfonem zdjęcia jak K.Nienartowicz, ale zrobisz na tyle dobra fotę, że nie trzeba się jej wstydzić.
abstrahując - kuriozalne jest to, że niektórzy komentatorzy broniący za wszelką cenę swoich wielkich luster i bezluster pod względem jakości robią fotki z nich gorszej jakości niż ogarnięty i świadomy użytkownik mniejszych systemów lub smartfonów. wszystko rozbija się o wiedzę i świadomość możliwości i ułomności sprzętu, który posiadasz.
Zacznę może tak. Mam S22 Ultra, którego kupiłem właśnie ze względu na aparat. Robi super foty, jak na telefon. One zajefajnie wyglądają... na telefonie. Przy oglądaniu na dużym ekranie czar niestety pryska. To się nijak nie ma do jakości z aparatu. Fizyki nie oszukasz. I również nie oglądam każdego piksela. Ale nawet ciężko by było, po przy próbie powiększenia jest papka, a nie piksele:mrgreen: Ale, powtarzam, jak na smartfon jest bardzo fajnie. Jestem zadowolony z tych fotek. Ale nie wyobrażam sobie, żeby mógł on zastąpić aparat. No po prostu nie ta liga;)
Daje radę, to faktycznie najlepsze określenie. Ale nic ponadto.
znowu ktoś kreuje nieistniejący konflikt pomiedzy posiadaczmi telefonu i posiadaczmi lustrznki (ci od luster to jacyś mityczni przeciwnikcy dla kazdego dawniej m4/3 teraz telefony) - ten konflikt nie istnieje jak ktoś jest zadowolony ze zdjęć z telefonu to robi telefonem - też często robię jakąś "dokumentację" telelefonem jakby ktoś pytał - jeśli ktoś do robienia zdjęć potrzebuje aparatu np. lustrzanki z wymenną optyką to robi lustrzanką - do momentu w którym ktoś mniej lub bardzej agresywnie stwierdza że telefon wystarcza wszystkim, a użytkownicy luster to idioci stosujący lustrzanki zamiast siłowni lub stosuje statystykę typu "miliony much nie mogą się mylić" konflikt się nie pojawia.
Ułomnością tego forum jest to, że jest tu spora grupa ludzi, którzy specjalizują się w obrażaniu, ośmieszaniu, wyśmiewaniu innych użytkowników. Nie mają nic sensownego do odpowiedzi na dany post, to atakują by się wykazać. A koledzy po fachu wtórują rechotem. Takie sytuacje zdarzają bardzo często. Najlepszym przykładem były posty na temat funkcji AF sterowanej okiem. Od razu zaczęły się uwagi typu ja robię w googlach, ja w przeciwsłonecznych, a ja w spawalniczych.
Głupie bezsensowne wypowiedzi ośmieszające temat. Szanowni koledzy fachowcy, popytajcie ludzi fotografujących w górach, na 8 tys m, czy zdejmują za każdym razem okulary do zrobienia zdjęcia. Popytajcie ludzi robiących w południe na Saharze, czy zdejmują okulary do każdego zdjęcia. A słynny Witkacy ma fotę w spawalniczych. Z merytorycznych wypowiedzi robi się tu szambo, by się wykazać. W swoim poście pokazałem zaistniałą sytuację, czy to dobrze , czy źle nie mnie oceniać, takie są fakty, i nie jest to wyjątkowa sprawa, bo bardzo często bywam na takich imprezach. Ludzi robiących zdjęcia telefonami jest coraz więcej i ta ilość się zwiększa, co będzie za pięć lat – zobaczy ten kto dożyje.
z tymi postami jest różnie - są kategorie pytań czy twierdzeń które powinny się pojawić w forum dla poczatkujących (np. "robię ciemne zdjęcia bo mam ciemny obiektyw" i np. cała masa stwierdzeń na temat trybu manualnego) i pewnie by uzyskały jakąś bardziej sensowną odpowiedź, ale ambicja lub "cóś" nie pozwala tak zaawansowanych tematów umieścić w forum dla początkujących stąd pewnie taka reakcja rzeczonych użytkowników (do pewnego stopnia ich rozumiem bo zwykła merytoryczna odpowiedź na takie pytanie nie rozwiązuje problemu i zwykle następuje brnięcie pytacza typu "no tak wiedziałem ale...").
Heldbaum
27-06-2022, 22:44
abstrahując - kuriozalne jest to, że niektórzy komentatorzy broniący za wszelką cenę swoich wielkich luster i bezluster pod względem jakości robią fotki z nich gorszej jakości niż ogarnięty i świadomy użytkownik mniejszych systemów lub smartfonów. wszystko rozbija się o wiedzę i świadomość możliwości i ułomności sprzętu, który posiadasz.
Oczywiście fakt, że "niektórzy komentatorzy broniący za wszelką cenę swoich wielkich luster i bezluster pod względem jakości robią fotki z nich gorszej jakości, niż... użytkownik mniejszych systemów lub smartfonów", jest niezaprzeczalny i obiektywnie stwierdzony, jako reguła?
abstrahując - kuriozalne jest to, że niektórzy komentatorzy broniący za wszelką cenę swoich wielkich luster i bezluster pod względem jakości robią fotki z nich gorszej jakości niż ogarnięty i świadomy użytkownik mniejszych systemów lub smartfonów. wszystko rozbija się o wiedzę i świadomość możliwości i ułomności sprzętu, który posiadasz.
nie wiadomo dlaczego ktoś zaklada że ogarnięty i świadomy uzytkownik jest użytkownikiem mniejszych systemów czy smatofonów, a początkujący i debile dźwigają lustrzanki FF w wielkich torbach? moim zdaniem najczęściej jest zupelnie odwrotnie użytkownik świadomy używa dużego systemu FF albo jeszcze większego średniego, a ci początkujący i mniej ogarnięci w temacie (często pod wpływem opinii influencerów) mniejszych systemów i telefonów - moim zdaniem jak trafia się ogarnięty uzytkownik aparatu (bo tacy tez się statystycznie zdarzają) z malutką matrycą to jest to jego drugi aparat :) lub jest ambasadorem/influencerem marki.
Heldbaum
28-06-2022, 09:01
A moim zdaniem, ta wypowiedź pokazuje, że "ogarnięci użytkownicy smartfonów i mniejszych formatów" zarzucają wszystkim innym szowinizm, a sami zachowują się pod tym względem gorzej, niż źle. Wystarczy jedno krytyczne słowo, czy to na temat smartfonów, czy agresywnych i kłamliwych metod ich propagowania przez producentów, a zaraz rzucają ci się do gardła.
ja nawiąże do wcześniej postawionego pytania
polecam stajnie srajfona, bo maja lepiej zoptymalizowany sprzęt, no i bateria w szajsungu błyskawicznie zdycha
mam obecnie 13 mini , zrobiłem nim 4 kontynenty i jestem zadowolony
oczywiście, moim R6 zdjęcia zrobione były lepsze ale nie zawsze można zabrać ze sobą aparat, komórkę zawsze
ja nawiąże do wcześniej postawionego pytania
polecam stajnie srajfona, bo maja lepiej zoptymalizowany sprzęt, no i bateria w szajsungu błyskawicznie zdycha
mam obecnie 13 mini , zrobiłem nim 4 kontynenty i jestem zadowolony
oczywiście, moim R6 zdjęcia zrobione były lepsze ale nie zawsze można zabrać ze sobą aparat, komórkę zawsze
stosująć logikę postów :mrgreen: to nadal nie jesteś świadomym i ograniętym użytkownikiem bo telefonem robisz gorsze zdjęcia niż R6 :mrgreen: ale ogólnie to się zgadzam są miejsca gdzie nie wejdziesz z aparatem bo np. nie wolno używać lampy błyskowej (mój aparat nie ma wbudowanej lampy :mrgreen:) i inne takie brednie jak utrata duszy przez górę kamienia czy zmiana wilgotności "freska" :mrgreen:
Robi super foty, jak na telefon. One zajefajnie wyglądają... na telefonie. Przy oglądaniu na dużym ekranie czar niestety pryska.
to niestety prawda.
--- Kolejny post ---
Co masz na myślisz pisząc "jeśli ktoś wie, jak wykorzystać możliwości matrycy 108mpix", pytam poważnie? Mógłbyś pokazać jakieś swoje przykłady? Pytam, bo myślę o kupnie S22 Ultra, kiedyś miałem Nota 9, aktualnie mam A52s, ale zdjęcia nie za bardzo mi się podobają, notes "robił" lepsze, a to jednak dla mnie dość istotna kwestia.
chodzi mi o to, że tę rozdzielczość da się jakoś sensownie użyć w trybie 108mpix i da się zrobić mega szczegółowe foto w porównaniu ze zwykłym trybem aparatu.
--- Kolejny post ---
Ale, powtarzam, jak na smartfon jest bardzo fajnie. Jestem zadowolony z tych fotek. Ale nie wyobrażam sobie, żeby mógł on zastąpić aparat. No po prostu nie ta liga;)
oczywiście, że nie ta liga i bardzo długo nie będzie. ja jednak wybrałem tylko smartfon, rezygnując z lustra. tak jak kiedyś pisałem, robiąc 150-200km dziennie na rowerze np. na urlopie, to każdy gram się liczy, a w porównaniu smartfon vs mój canon 6d+17-40+70-200 to wychodzi bardzo dużo gramów. oczywiście - ja się odnoszę jedynie do moich doświadczeń i potrzeb.
Ależ ja jestem całkowicie świadom ograniczeń fotosmartfonów, swego czasu ponarzekałem trochę na te akwarele bo myślałem, że postęp będzie lepszy, ale trudno, nie pałuję się tym. Jak jadę na fototrip to zabieram swój złom, jak nie to ajfon styka.
Z ciekawostek, już kilka razy mi się zdarzyło, że jestem w cudownym miejscu, mam czas na foty, cykam i ajfonem i aparatem, robię pano i ajfonem i aparatem. I gdy myślę że już wszystko mam co chciałem, wracam do domu, siadam do kompa, a tam się okazuje, że mam ********y kadr, taki jak chciałem... tylko że z ajfona :D a nie z aparatu :D i się zastanawiam, jak ja na miejscu patrzyłem, że nie widziałem. Przykładem takim jest "tapeta" z Liptowskich Murów, którą chcę sobie walnąć na całą ścianę. Z ajfona SE, tego pierwszego, bo lustrem takiej nie zrobiłem :evil:
stosująć logikę postów :mrgreen: to nadal nie jesteś świadomym i ograniętym użytkownikiem bo telefonem robisz gorsze zdjęcia niż R6 :mrgreen: ale ogólnie to się zgadzam są miejsca gdzie nie wejdziesz z aparatem bo np. nie wolno używać lampy błyskowej (mój aparat nie ma wbudowanej lampy :mrgreen:) i inne takie brednie jak utrata duszy przez górę kamienia czy zmiana wilgotności "freska" :mrgreen:
nie, dalej nie rozumiesz, bo jak podróżujesz przez taka Brazylię z plecakiem to świecenie aparatem z daleka jest skrajna głupotą
z daleka nie
trzeba korzystać dyskretnie ;)
życzę udanych fot z wycieczki do Brazylii:mrgreen:
Heldbaum
28-06-2022, 19:08
chodzi mi o to, że tę rozdzielczość da się jakoś sensownie użyć w trybie 108mpix i da się zrobić mega szczegółowe foto w porównaniu ze zwykłym trybem aparatu.
A skoro już o tym wspomniałeś, masz chociaż jakieś mgliste pojęcie, jak wygląda "tryb 108mpx"?
A skoro już o tym wspomniałeś, masz chociaż jakieś mgliste pojęcie, jak wygląda "tryb 108mpx"?
aparat używa pełnej rozdzielczości matrycy
a tak wgl to polecam: https://www.youtube.com/watch?v=ugEftmLknFs i w zupełności się zgadzam.
jan pawlak
29-06-2022, 11:04
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/zabra%C5%82em-do-stambu%C5%82u-telefon-za-6000-z%C5%82-vivo-x80-pro-pokaza%C5%82-%C5%BCe-jest-tyle-wart/ar-AAYZ3Df?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=dae65eee6c744406b6599e66e8b21013
jp
Jeszcze odnośnie oglądania zdjęć ze smartofona w pełnej rozdzielczości - zgadza się, że na ekranie to często "papka", ale jednak wydruki 10x15 cm czy nawet czasami 20x30 cm z dobrego materiału, czasami trudno odróżnić czy był smartfon czy aparat.
Robiłem ostatnio fotokosiążkę i wylądowało w niej kilka zdjęć ze smartfona, naprawdę różnicy za bardzo nie widać, względem tych z z aparatu.
Odnosząc się do tego co pisze p0m - też dużo jeżdżę rowerem i przy okazji robię zdjęcia typowo pamiątkowe, czasem brakuje aparatu, ale jednak smartfon w takim przypadku jest idealny.
Heldbaum
29-06-2022, 19:23
aparat używa pełnej rozdzielczości matrycy
Czyli nie wiesz. Aparat smartfonowy o teoretycznej rozdzielczości 108 Mpx, w rzeczywistości ma około 10 Mpx. Fizycznych pixeli rzeczywiście jest 108, albo 200 milionów, ale ich wielkość powoduje, że nie jest możliwe, by pracowały normalnie. Dlatego łączy się je w bloki, najczęściej 64 pixelowe i taki blok dopiero działa jako 1 pixel, albo 4 pixele (2G i po jednym R, B). Oczywiście można teoretycznie włączyć tryb pełnej rozdzielczości, ale i tak nie będą działały one wszystkie. Krótko mówiąc, jest to ściema. Pic na wodę. Próba obejścia nędznych możliwości małej matrycy, przez zwiększenie ilości (nie jakości!) danych, bo z tym da sobie radę oprogramowanie.
A poza tym, 108 Mpx, czy 200 Mpx, jak to brzmi!
jan pawlak
30-06-2022, 10:02
Czyli nie wiesz. Aparat smartfonowy o teoretycznej rozdzielczości 108 Mpx, w rzeczywistości ma około 10 Mpx. Fizycznych pixeli rzeczywiście jest 108, albo 200 milionów, ale ich wielkość powoduje, że nie jest możliwe, by pracowały normalnie. Dlatego łączy się je w bloki, najczęściej 64 pixelowe i taki blok dopiero działa jako 1 pixel, albo 4 pixele (2G i po jednym R, B). Oczywiście można teoretycznie włączyć tryb pełnej rozdzielczości, ale i tak nie będą działały one wszystkie. Krótko mówiąc, jest to ściema. Pic na wodę. Próba obejścia nędznych możliwości małej matrycy, przez zwiększenie ilości (nie jakości!) danych, bo z tym da sobie radę oprogramowanie.
A poza tym, 108 Mpx, czy 200 Mpx, jak to brzmi!
To tak jak sytuacja z Batą który wysłał swoich 2 pracowników do Afryki celem rozeznania sensu budowy tam fabryki butów,
pierwszy : szefie, klapa, tutaj wszyscy chodzą boso !!
drugi : szefie, rewelacja, tutaj nikt nie ma butów !!
Matryca 108 Mpix ma rozdzielczość 108 Mpix, tyle pikseli niezależnie rejestruje obraz
Ale gdy słabe oświetlenie to można łączyć piksele razem (aż zejść do rozdzelczości 27 Mpix) by uzyskać "lepszy" szum, dynamikę kosztem mniejszej rozdzielczości.
Mój smartfon to (foto) 4032 x 3024, monitor 2560 x 1440, TV 4096 x 2160 pix
jp
Jakie by te zdjęcia nie były, dla zwykłego śmiertelnika wydanie 5000zł na aparat fotograficzny to fanaberia. Natomiast nowym tel zawsze można się pochwalić.
Czyli nie wiesz. Aparat smartfonowy o teoretycznej rozdzielczości 108 Mpx, w rzeczywistości ma około 10 Mpx. Fizycznych pixeli rzeczywiście jest 108, albo 200 milionów, ale ich wielkość powoduje, że nie jest możliwe, by pracowały normalnie. Dlatego łączy się je w bloki, najczęściej 64 pixelowe i taki blok dopiero działa jako 1 pixel, albo 4 pixele (2G i po jednym R, B). Oczywiście można teoretycznie włączyć tryb pełnej rozdzielczości, ale i tak nie będą działały one wszystkie. Krótko mówiąc, jest to ściema. Pic na wodę. Próba obejścia nędznych możliwości małej matrycy, przez zwiększenie ilości (nie jakości!) danych, bo z tym da sobie radę oprogramowanie.
A poza tym, 108 Mpx, czy 200 Mpx, jak to brzmi!
masz jakieś źródło czy sam sobie to wydumałeś?
nawet jeśli to prawda, to ok, ale nie interesuje mnie technologia za tym idącą tylko jej możliwości.
Odnośnie matrycy 108 megapikseli
https://www.optyczne.pl/16450-nowo%C5%9B%C4%87-Samsung_Isocell_HM3.html
https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/samsung-isocell-hm3-108-mpix-to-ta-matryca-znalazla-sie-w-galaxy-s21-ultra-isocell-hm3
Heldbaum
30-06-2022, 23:17
Oczywiście, że mam źródło. Są to materiały opublikowane przez samego Samsunga, który opisuje zasadę działania "200 Megapixelowej" matrycy Isocell. A jeśli mówisz, że nie interesuje Cię technologia, to oczywiście masz do tego prawo, tylko że wtedy nie wypowiadaj się "autorytatywnie" na temat smartfonów i nie "argumentuj", że są one lepsze. Bo to tak, jakbyś zachwalał zalety parowozu w porównaniu z nowoczesną elektryczną lokomotywą, ktoś by Ci wytknął, że przecież tam jest starożytny silnik parowy, o sprawności rzędu 8 - 10 procent, a Ty byś stwierdził, że "nie obchodzi Cię technologia, tylko możliwości, a przecież te są w porządku, bo parowóz też ciągnie wagony".
I nie opowiadajcie bajek, że "Matryca 108 Mpix ma rozdzielczość 108 Mpix, tyle pikseli niezależnie rejestruje obraz", bo to jest dowód, że można Wam wcisnąć każdy kit, a Wy nie dość, że w to wierzycie, to jeszcze zachowujecie się jak misjonarze. Żebyśta jeszcze coś z tego mieli, to możnaby było zrozumieć...
A prawda wygląda tak, że w tej matrycy "108 megapixelowej", jeden pixel ma wielkość około 0,5 mikrona. Tymczasem najmniejsze pixele w "normalnych" matrycach, czyli np 16 megapixelowym Samsungu S6, mają nieco ponad jednego mikrona (dokładnie 1,12). Po prostu jeden mikron, to jest granica. Jest możliwe technologicznie wykonanie pixela mniejszego, ale co z tego, gdy ilość zakłóceń przekracza użyteczny sygnał w stosunku 3 do 1? Co z tego, że macie 108 Megapixeli, kiedy informacje z nich są użyteczne tylko w jednej trzeciej? A żeby odfiltrować zakłócenia od sygnału, potrzebne są takie algorytmy, że najpotężniejsze procesory nie dają rady tego przerobić. Dlatego wymyślono łączenie pixeli w bloki i wtedy z 64 bezużytecznych, o wielkości 0,5 mikrona, otrzymuje się 1,2 mikrona (przy 16px), lub 2,5 (przy 4px). I to dopiero jako tako działa.
Mam wrażenie, że to Wy powtarzacie słowa, których nie rozumiecie, bo "nie interesuje Was technologia". I właśnie na tym bazują producenci smartfonów. Bo oni dobrze wiedzą, że "Was to nie interesuje" i można Wam wcisnąć wszystko. Nawet to, że w środku siedzi krasnoludek i ręcznie, pędzelkiem, podkolorowuje pixele.
P. S.
W jednym z artykułów, do których Bangi był uprzejmy podać linki, jest napisane:
"Jak widać, sensor ma 108 megapikseli, ale są one pogrupowane w klastry 3x3. Mogą one zatem być odczytywane osobno i z pomocą odpowiednich algorytmów oferować obraz o większej rozdzielczości, albo odczytane jako jeden duży piksel, gdy światła jest mało. Jak łatwo policzyć, w trybie "low light" efektywnie otrzymamy matrycę o rozdzielczości 12 megapikseli"
Eee, bo Ty tu wyjaśniasz naukę, a brakuje Ci przygotowania medialnego.
To prawie cytat z filmu "Nie patrz w górę".
Heldbaum
01-07-2022, 08:26
hehe, Leon, to było dobre :D
Heldbaum ładne podsumowanie! Na reklamach iphone robi zdjęcia jak 5D3, a nie przepraszam to jednak było zdjęcie z 5D3.
Jeżeli jest jakaś reguła w starciu smarkfonów z aparatami foto, to chyba tylko taka, że użyteczność smarkfona jest odwrotnie proporcjonalna do zapotrzebowania na długość ogniskowej.
Eberloth
02-07-2022, 19:13
Matryce bądą rosły. Ale optyka - dalej fragment paznokcia. I tego się bez jakiś doczepianek nie przeskoczy. A jak doczepianki, to już lepszy "normalny" aparat.
https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/mobile/35953-xiaomi-12s-ultra-z-1-calowa-matryce-nadchodzi-prawdopodobnie-najlepszy-fotograficzny-smartfon-dotychczas
jan pawlak
03-07-2022, 08:39
Matryce bądą rosły. Ale optyka - dalej fragment paznokcia. I tego się bez jakiś doczepianek nie przeskoczy. A jak doczepianki, to już lepszy "normalny" aparat.
https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/mobile/35953-xiaomi-12s-ultra-z-1-calowa-matryce-nadchodzi-prawdopodobnie-najlepszy-fotograficzny-smartfon-dotychczas
Myślę, że dzięki AI jesteśmy blisko skokowi technologii w ("optyce") sposobowi przekształacania świata na zapis na matrycy.
O ile rozwój technologii matryc to jeszcze duże pole działania to rozwój w technologii obiektywów to teraz drobne dreptanie przed ścianą.
Gałka oczna waży około 7,5 g i oko z siatkówki przekazuje sygnały do mózgu który tworzy obraz.
Trzeba się pogodzić że to tylko jedna ogniskowa (około 50mm) i nie ma efektu głębi ostrości
To jest wyzwanie technologiczne ale byliśmy na księżycu gdy komputery miały ułamek mocy obliczeniowej dzisiejszych smartfonów.
To będzie koniec aparatów foto i obiektywów w ich dzisiejszym kształcie.
jp
bo to jest dowód, że można Wam wcisnąć każdy kit, a Wy nie dość, że w to wierzycie, to jeszcze zachowujecie się jak misjonarze. Żebyśta jeszcze coś z tego mieli, to możnaby było zrozumieć...
nie wiem do końca, co roisz sobie w swojej napakowanej jadem główce, ale żadnym misjonarzem nie jestem. ale skoro ty tak twierdzisz, to pewnie masz rację "LOL IKSDE". możesz przeczytać ze zrozumieniem co wcześniej napisałem, a możesz sobie projektować obraz mojej osoby w swojej głowie i wszystkich innych niebędących Tobą jako tych "zalanych marketingiem", "głupich", "próbujących coś udowodnić", oczywiście przy założeniu, że ty jesteś tym, co pozjadał wszystkie rozumy. zanim kogokolwiek zaszufladkujesz, weź się rozpędź i... zastanów.
opowiadam jedynie o swoich doświadczeniach, nie tworzę teorii o wyższości jednego aparatu na drugim, ale wskazuję plusy i minusy jednego i drugiego rozwiązania w oparciu o moje potrzeby. u mnie plusy focenia smartfonem wygrały z minusami i z innymi kwestiami przeze mnie wcześniej opisanymi. faktycznie, tego o matrycy nie wiedziałem, dzięki za info, człowiek się uczy cały czas. w tym "trybie 108mpix" jest widoczna różnica na zdjęciach w odpowiednich warunkach w porównaniu ze zwykłym/domyślnym trybem focenia i warto go używać - to właśnie miałem na myśli. a jakbyś chciał już bardzo znać historię mojego przejścia z 6d mark I na Note'a 20ultra, to zanim pomyślałem o sprzedaży aparatu, to przez rok używałem smartfona i to jego korzystanie mnie zmotywowało do odstawienia aparatu a nie marketing sprzedawcy/producenta, jak śmiesz mi to wpajać.
jeszcze raz to napiszę, bo ludzie z ograniczeniami tego chyba nie rozumieją - wybrałem focenie smartfonem, ponieważ jest ono dla mnie wygodne z perspektywy fot, które robię i ich przeznaczenia. uznałem, że nie potrzebuję sprzętu foto za każdym razem w plecaku by cieszyć się dobrą fotą, w moim mniemaniu dobrą. każdy, kto twierdzi, że jakościowo foty z telefonów w porównaniu z FF aparatami są lepsze to się oszukuje i tyle w temacie. ja poszedłem na kompromis, dokładnie obliczony kompromis i jestem zadowolony.
Heldbaum
03-07-2022, 20:35
Ale kulturę to gdzieś po drodze powiesiłeś na kołku i zapomniałeś zabrać. Nasłuchałeś się tych pierdół o żabach i teraz mówisz innym, co mają myśleć.
A propos AI to taka ciekawostka ;)
https://www.gry-online.pl/hardware/al-obrabia-fotografie-lepiej-niz-photoshop/ze223be
A propos AI to taka ciekawostka ;)
https://www.gry-online.pl/hardware/al-obrabia-fotografie-lepiej-niz-photoshop/ze223be
No ciekawostka :mrgreen: Najbardziej mnie ciekawi, skąd AI podpier...ła ostrzejsze zdjęcie biedry i wmontowała je w ten nieszczęsny obrazek, bo ja widzę, że to zupełnie inna biedra :lol:
Niedawno fotografowałem imprezkę C 6D i M5. Obrabiając zdjęcia stwierdziłem, że te z 6D są one wyraźnie lepsze od tych uzyskiwanych z APS-C, więc- jak to mawiał mój dziadek- zaparłem się sercem o gówno, i spakowałem "szóstkę" na wczasy zamiast M5, obok C 7D i EF 100-400L II. Ja pierniczę, jakie to zusammen do kupy było ciężkie! No i dobyłem tej "szóstki" raptem ze 3 razy przez dwa tygodnie na jakieś mało istotne fotki. Pewnie ze smarkfonem byłoby mi lżej i poręczniej, tyle, że nie jestem przekonany, czy użyłbym go częściej, bo są tacy, dla których potrzebne ogniskowe kończą się na 200 mm, a u mnie nawet się jeszcze nie zaczynają. Pozostanę więc na razie w ciemnej norze wymierających użytkowników klasycznego sprzętu fotograficznego :mrgreen:
P.S.
Wszyscy znajomi mnie namawiają do nabycia smarkfona, a najbardziej małżowinka, która chce mi opylić swój stary i kupić sobie większy, a i tak zdjęć żadnych nie robi.
Teraz bez smarta ciezko. Nawet nie chodzi o foty.
No ciekawostka :mrgreen: Najbardziej mnie ciekawi, skąd AI podpier...ła ostrzejsze zdjęcie biedry i wmontowała je w ten nieszczęsny obrazek, bo ja widzę, że to zupełnie inna biedra :lol:
Nie wiem skąd, ale przyszedł mi do głowy taki sci-fi scenariusz, że za parę lat, para młoda nie będzie brała fotografa na ślub, tylko napisze maila do takiej AI., wyśle kilka swoich fot i fot gości, kilka słów kluczowych, ślub, wesele, Santorini, itp. itd., zapłaci blikiem i po paru chwilach otrzyma zestaw zaje.istych zdjęć ślubnych :mrgreen:
Tak wiem, odjechałem :)
NorthPole
04-07-2022, 09:26
Tak wiem, odjechałem :)
No nie wiem czy bardzo. To widzieliście https://tomaszpluszczyk.pl/dall-e-2-0-sztuczna-inteligencja-tworzaca-sztuke-grafiki-zdjecia/
Nie wiem skąd, ale przyszedł mi do głowy taki sci-fi scenariusz, że za parę lat, para młoda nie będzie brała fotografa na ślub, tylko napisze maila do takiej AI., wyśle kilka swoich fot i fot gości, kilka słów kluczowych, ślub, wesele, Santorini, itp. itd., zapłaci blikiem i po paru chwilach otrzyma zestaw zaje.istych zdjęć ślubnych :mrgreen:
Tak wiem, odjechałem :)Obawiam się, że nie odjechałeś. Już teraz liczy się bardziej wirtualny świat niż rzeczywistość. Na Instagramie aż kipi od rzeczy, ludzi i wydarzeń które nie istnieją lub nie wydarzyły się w rzeczywistości... W sumie ML najbardziej przyda się do podmiany twarzy na street foto.
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
jan pawlak
04-07-2022, 13:40
Nie wiem skąd, ale przyszedł mi do głowy taki sci-fi scenariusz, że za parę lat, para młoda nie będzie brała fotografa na ślub, tylko napisze maila do takiej AI., wyśle kilka swoich fot i fot gości, kilka słów kluczowych, ślub, wesele, Santorini, itp. itd., zapłaci blikiem i po paru chwilach otrzyma zestaw zaje.istych zdjęć ślubnych :mrgreen:
Tak wiem, odjechałem :)
Na upartego to możnaby chyba już dzisiaj.
Wysyłasz sylwetki/twarze i wybierasz z katalogu scenariusz (np. ślub w Watykanie, wesele w XXX, podróż po Wenecji z opcją osoba A 30 kg chudsza a osoba B z bujnymi włosami bruneta).
AI wygrała z ludźmi w szachy, wygrała w go.
A obróka zdjęć to tylko kwestia nauczenia AI jak ma wglądać np. ostre zdjęcie na którym jest podobna sytuacja jak na obrabianym. AI musi się "naumieć" rozpoznać na zdjęciu sytuację którą już umie/zna
To tylko kwestia czasu
jp
Przemek_PC
04-07-2022, 14:09
Wczoraj byłem na pokazach lotniczych i obserwując fotografujących widziałem w użyciu lustra/bezlustra z teleobiektywami w niewielkiej ilości oraz mnóstwo smartfonów. Aparatów typu "małpka" nie widziałem w ogóle.
Wczoraj byłem na pokazach lotniczych i obserwując fotografujących widziałem w użyciu lustra/bezlustra z teleobiektywami w niewielkiej ilości oraz mnóstwo smartfonów. Aparatów typu "małpka" nie widziałem w ogóle.
Ja bym się cieszył, że samoloty jeszcze były.
Nie wiem skąd, ale przyszedł mi do głowy taki sci-fi scenariusz, że za parę lat, para młoda nie będzie brała fotografa na ślub, tylko napisze maila do takiej AI., wyśle kilka swoich fot i fot gości, kilka słów kluczowych, ślub, wesele, Santorini, itp. itd., zapłaci blikiem i po paru chwilach otrzyma zestaw zaje.istych zdjęć ślubnych :mrgreen:
Tak wiem, odjechałem :)
Też myślę, że nie odjechałeś - to już jest, na razie w obszarze "profesjonalnym". W kinie już nie ma czegoś takiego jak plener, a i samoloty to rzadkość ;). A to już tylko krok, żeby trafiło pod strzechy obok kotleta.
Wystarczy poszukać na jutubie filmików typu behind the scenes.
Xiaomi 12S Ultra - dla wielu osób podstawa w podróży https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/mobile/35958-xiaomi-12s-ultra-flagowiec-z-1-calowa-matryca-i-aparatem-leica
"Matryca lepsza niż w jakimkolwiek 1-calowym kompakcie"
8288
https://www.youtube.com/watch?v=NpG2SW1BEOo&ab_channel=SparrowsNews
Heldbaum
04-07-2022, 22:18
Oczywiście. 50Mpx i 4 w 1. Czyli 50/4 = 12,5. Taką właśnie ten sprzęt ma rozdzielczość. 12,5 Mpx.
Oczywiście. 50Mpx i 4 w 1. Czyli 50/4 = 12,5. Taką właśnie ten sprzęt ma rozdzielczość. 12,5 Mpx.
rozdzielczość rozdzielczocią :) - 12mpix to rozdzielczość wystarczająca do wszystkiego do czego może służyć ten telefon - ale nazwa (1") matrycy to jest prawdziwy geszeft - to ma potencjał na wiele jeleni - popatrz na duży obrazek dwa posty wyżej - fikcja literacko-obrazkowa w najczystszej marketingowej postaci
jan pawlak
05-07-2022, 09:30
Oczywiście. 50Mpx i 4 w 1. Czyli 50/4 = 12,5. Taką właśnie ten sprzęt ma rozdzielczość. 12,5 Mpx.
Rzeczywiście wierzysz w to piszesz czy tylko zaklinasz rzeczywistość ?
jp
No nie wiem czy bardzo. To widzieliście https://tomaszpluszczyk.pl/dall-e-2-0-sztuczna-inteligencja-tworzaca-sztuke-grafiki-zdjecia/
Jak dla mnie jest to bardziej przerażające, niż fascynujące.
Heldbaum
05-07-2022, 19:26
Rzeczywiście wierzysz w to piszesz czy tylko zaklinasz rzeczywistość ?
jp
Nie Janie Pawlak. Po prostu mają to napisane, biało jak na czarnym. Poza tym w moim przypadku, to nie jest kwestia wiary, tylko wiedzy.
jan pawlak
05-07-2022, 20:38
Nie Janie Pawlak. Po prostu mają to napisane, biało jak na czarnym. Poza tym w moim przypadku, to nie jest kwestia wiary, tylko wiedzy.
Piszesz :
Oczywiście. 50Mpx i 4 w 1. Czyli 50/4 = 12,5. Taką właśnie ten sprzęt ma rozdzielczość. 12,5 Mpx.
Czy możesz więc mnie oświecić swoją wiedzą gdzie mają to napisane biało jak na czarnym ?
jp
Sensor Sony MX989 użyty w ww. telefonie posiada wg specyfikacji piksele o wielkości 1,5 μm, co można łatwo policzyć: powierzchnia matrycy 1" to 116 mm^2 czyli 116.000.000 μm^2 podzielone przez 50 MPix daje powierzchnię jednego piksela równą 2,32 μm^2, czyli rozmiar boku piksela wynosi ok. 1,52 μm – w przybliżeniu tyle, ile deklaruje producent (należy uwzględnić odstępy między pikselami oraz wszelkie zaokrąglenia w obliczeniach). Natomiast Xiaomi w specyfikacji podaje (biało na czarnym, również na swojej stronie https://www.mi.com/mi12s-ultra), że piksele mają wielkość równą 3,2 μm – no wypisz wymaluj dwa razy więcej liniowo, czyli cztery razy więcej powierzchniowo, składają się więc z czterech natywnych pikseli matrycy, cbdu. Tryb 50 MPix też będzie zapewne dostępny, ale zakładam, że domyślne będzie jednak 12,5 MPix.
jan pawlak
06-07-2022, 06:04
Sensor Sony MX989 użyty w ww. telefonie posiada wg specyfikacji piksele o wielkości 1,5 μm, co można łatwo policzyć: powierzchnia matrycy 1" to 116 mm^2 czyli 116.000.000 μm^2 podzielone przez 50 MPix daje powierzchnię jednego piksela równą 2,32 μm^2, czyli rozmiar boku piksela wynosi ok. 1,52 μm – w przybliżeniu tyle, ile deklaruje producent (należy uwzględnić odstępy między pikselami oraz wszelkie zaokrąglenia w obliczeniach). Natomiast Xiaomi w specyfikacji podaje (biało na czarnym, również na swojej stronie https://www.mi.com/mi12s-ultra), że piksele mają wielkość równą 3,2 μm – no wypisz wymaluj dwa razy więcej liniowo, czyli cztery razy więcej powierzchniowo, składają się więc z czterech natywnych pikseli matrycy, cbdu. Tryb 50 MPix też będzie zapewne dostępny, ale zakładam, że domyślne będzie jednak 12,5 MPix.
Można/trzeba łączyć 4 -> 1 by przy słabszym oświetleniu uzyskiwać/móc wykonać "czytelne" zdjęcie i mieć "lepsze" szumy i dynamikę.
Na tym polega ta technologia
Jak producent podaje że auto ma (maksymalną) prędkość 180 km/h i ma 4 biegową skrzynię by na pierwszym biegu móc łatwo ruszać a na tym biegu (maksymalna) prędkość to 20 km/h to jednak bardzo często jeździmy szybciej tym autem niż 20 km/h i możemy aż do 180 km/h i to jest jego prędkość (maksymalna).
jp
--- Kolejny post ---
Z doświadczenia przy foceniu matrycą 50 Mpix
1.
To bardzo dużo pikseli, bardzo duży potencjał crop i można robić duże wydruki.
Ale tutaj brzytwą Okhama jest jakość optyki i jakość pikseli
Myślę że o ile rozwój matryc "da radę" to jakość optyki smartfonowej będzie długo problemem by uzyskiwać efekt porównywalny z dobrym sprzętam foto
2.
Przy aktualnej konstrukcji ("uchwytu") smartfonów szerokie oraz "normalne" kąty widzenia to będzie w miarę ok ale przy tele i nawet w trybach nocnych (4 -> 1) ze stabilizacją optyczną będzie ciężko.
Czekam/zobaczymy w wynikach niezależnych testów
jp
--- Kolejny post ---
W https://www.dxomark.com/smartphones/Xiaomi/12-Pro#specifications
jest już test możliwości fotograficznych Xiaomi 12/12 Pro. Nie ma (jeszcze ?) 12S
jp
jan pawlak
06-07-2022, 13:39
O to jest Pytanie !
Dla Ciebie, dla Twojej potrzeby fotografowania, dla Twojego sposobu fotografowania, ....
Jaki musiałby być smartfon X :
- jakie mieć funkcje, cechy, ...
- jakie własności, cechy musiałyby mieć robione przez niego zdjęcia
abyś sprzedał cały Twój posiadany sprzęt foto, kupił smartfon X i miał taką samą (lub większą) przyjemność z robienia zdjęć jak teraz
jp
Pytanie
Dla Ciebie, dla Twojej potrzeby fotografowania, dla Twojego sposobu fotografowania, ....
Jaki musiałby być smartfon X :
- jakie mieć funkcje, cechy, ...
- jakie własności, cechy musiałyby mieć robione przez niego zdjęcia
abyś sprzedał cały Twój posiadany sprzęt foto, kupił smartfon X i miał taką samą (lub większą) przyjemność z robienia zdjęć jak teraz
jp
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Nie ma i nie będzie takiego smartfona! Poza jakością generowanych zdjęć, musiałby być duży i ciężki. Niestety lekkie i małe aparaciki w niektórych zastosowaniach kompletnie się nie sprawdzają. To jak ze statywami. Wyobrażasz sobie lekki i mały statyw, który zastąpi profesjonalne trójnogi?
No i druga kwestia. Przyjemność fotografowania. Tą mam akurat wtedy, kiedy trzymam w rękach konkretny sprzęt. Smartfonem fotografuję, kiedy zdjęcia nie są celem samym w sobie, tylko dodatkiem. Wtedy go nawet lubię i lubię zdjęcia z niego. Ale nie mówmy wtedy o przyjemności z fotografowania, tylko co najwyżej z obcowania ze zdjęciami przez niego wyprodukowanymi:)
O to jest Pytanie !
Dla Ciebie, dla Twojej potrzeby fotografowania, dla Twojego sposobu fotografowania, ....
Jaki musiałby być smartfon X :
- jakie mieć funkcje, cechy, ...
- jakie własności, cechy musiałyby mieć robione przez niego zdjęcia
abyś sprzedał cały Twój posiadany sprzęt foto, kupił smartfon X i miał taką samą (lub większą) przyjemność z robienia zdjęć jak teraz
jp
Jeżeli tu, na CB odbywa się narzekanie, że EVF jest kiepski w stosunku do OVF, że ekranik odchylany jest gorszy niż gibany, że w jakimś body brakuje osobnych pokręteł do ustawiania każdego parametru ekspozycji z osobna, przycisków do wyboru metody AF lub przełącznika między serią a singlem to jaką ergonomię zaoferuje smartfon, który nie ma żadnej z tych rzeczy.
Smartfon zrobi przyzwoite zdjęcia, obrobi, wyśle - to jest dużo. Dla kogoś, kto nie wie o czym jest moje poprzednie zdanie absolutnie wystarczy.
jan pawlak
06-07-2022, 16:12
A ja pamiętam pierwsze oceny bezlusterkowców na tym portalu.
Jak przechodziłem z 5D3 na A7R2 to przyczyną były :
- ostrość zdjęć na RAWach (z internetu) z A7R2
- nowa technologia (brak lustra i z tym związane...)
Po "chwili" wisieńką okazał się wizjer na którym (wreszcie) widziałem jak będzie wygladało zdjęcie gdy je zrobię
Teraz (pesel) chciałbym raczej nic nie nosić i aparat móc schować do kieszeni.
Ale są (u mnie) granice kompromisu
jp
Już niedługo skończy się rumakowanie ;) Nowa opłata = droższa elektronika. Zatęsknicie za cenami elektroniki z ubiegłych lat.
Jaśnie rządzący kombinują, jak dobrać się użytkownikom smartfonów do kieszeni. Podrożeją również komputery i tablety. Obywatela trzeba przecież wydoić do zera, aby nie miał kasy na zbytki, a jeśli ma takowe to opodatkować tak, aby miał wyłącznie na miskę ryżu.
"Podatek od smartfonów". Rząd szacuje 560 mln zł zysku z opłaty z opłaty reprograficznej https://www.bankier.pl/wiadomosc/Podatek-od-smartfonow-Rzad-szacuje-pozyskac-560-mln-zl-z-oplaty-reprograficznej-8369993.html
Heldbaum
06-07-2022, 18:01
Zajrzałem na tą stronę. Nie wierzę własnym oczom. Toż to Orwell przewróciłby się w grobie! Tylko jeden cytat:
"Danina ma wynosić od 1 do 4 proc. cen brutto objętych nią urządzeń i produktów. Producenci i importerzy mają ją opłacać co kwartał do regionalnych urzędów skarbowych. Zapowiedziano, że część środków z jej poboru będzie zasilać nowo utworzony Fundusz Wsparcia Artystów Zawodowych"
Wsparcia? Artystów zawodowych? Że jak? Za komuny się wspierało i dotowało "artystów", bo to była komuna. Ale w normalnym świecie artysta musi się sam sprzedać. Jak się nie sprzeda, to nie będzie miał za co kupić smartfona.
Tak sobie pomyślałem, że gdyby opodatkować publikowanie zdjęć w necie to byłoby to z pożytkiem dla fiskusa i dla społeczności fotograficznej :mrgreen:.
Gdzie to się zgłasza?
Kolekcjoner
06-07-2022, 23:51
Wsparcia? Artystów zawodowych? Że jak? Za komuny się wspierało i dotowało "artystów", bo to była komuna. Ale w normalnym świecie artysta musi się sam sprzedać. Jak się nie sprzeda, to nie będzie miał za co kupić smartfona.
Znam wielu artystów którzy się "nie sprzedawali", a ich dzieła doceniano. Paru by się też znalazło pośród żywych ;)...
Już niedługo skończy się rumakowanie ;) Nowa opłata = droższa elektronika. Zatęsknicie za cenami elektroniki z ubiegłych lat.
Jaśnie rządzący kombinują, jak dobrać się użytkownikom smartfonów do kieszeni. Podrożeją również komputery i tablety. Obywatela trzeba przecież wydoić do zera, aby nie miał kasy na zbytki, a jeśli ma takowe to opodatkować tak, aby miał wyłącznie na miskę ryżu.
"Podatek od smartfonów". Rząd szacuje 560 mln zł zysku z opłaty z opłaty reprograficznej https://www.bankier.pl/wiadomosc/Podatek-od-smartfonow-Rzad-szacuje-pozyskac-560-mln-zl-z-oplaty-reprograficznej-8369993.html
znowu ta opłata reprograficzna? niech to znów odpali stanowskiego i mazurka...
Już niedługo skończy się rumakowanie ;) Nowa opłata = droższa elektronika. Zatęsknicie za cenami elektroniki z ubiegłych lat.
Jaśnie rządzący kombinują, jak dobrać się użytkownikom smartfonów do kieszeni. Podrożeją również komputery i tablety. Obywatela trzeba przecież wydoić do zera, aby nie miał kasy na zbytki, a jeśli ma takowe to opodatkować tak, aby miał wyłącznie na miskę ryżu.
"Podatek od smartfonów". Rząd szacuje 560 mln zł zysku z opłaty z opłaty reprograficznej https://www.bankier.pl/wiadomosc/Podatek-od-smartfonow-Rzad-szacuje-pozyskac-560-mln-zl-z-oplaty-reprograficznej-8369993.html
Dużo większy wpływ na ceny sprzętu ma obecna sytuacja ekonomiczna niż ta planowana durna opłata, niestety :(
jan pawlak
10-07-2022, 09:12
Zamiana typowego smartfona na tablet 10 cali + zegarek z e-sim.
Czekam jeszcze na koniec umowy i smartfon do "szuflady"
Smarwatch muszę nosić, więc także odbieram telefony, smsy, dzwonię.
Tablet to internet, telewizor, autozrzut zdjęć z aparatu do oceny lub wysłania, smartfon gdy "pisanina", .....
10 cali to dla mnie optymalny rozmiar
Poza domem jeżdżę/chodzę z plecakiem a w nim tablet.
Naumiałem się juz mówic do zegarka.
jp
GrzesiekK
10-07-2022, 16:18
Już niedługo skończy się rumakowanie ;) Nowa opłata = droższa elektronika. Zatęsknicie za cenami elektroniki z ubiegłych lat.
(...)
"Podatek od smartfonów". Rząd szacuje 560 mln zł zysku z opłaty z opłaty reprograficznej https://www.bankier.pl/wiadomosc/Podatek-od-smartfonow-Rzad-szacuje-pozyskac-560-mln-zl-z-oplaty-reprograficznej-8369993.html
Polak potrafi, pojawia sie ludzie np. mieszkajacy gdzies przy granicy ktorzy beda dzialac jako posrednicy :). Albo wiekszosc osob zacznie sobie robic wieksze zakupy za granica (np. gdzies gdzie dodatkowo obowiazuje mniejszy vat).
jan pawlak
10-07-2022, 16:41
DxOmarkhttps://www.dxomark.com/smartphones/ w swojej ocenie (i rankingu) rozróżnia fotografowanie oraz selfi.
Na czele rankingu smartfony Huawei, Xiaomi, Apple
W smartfonach nowe technologie matryc, coraz lepsza optyka oraz wbudowane (i w postprocesie) oprogramowanie AI pozwoli otrzymywać jakość techniczną zdjęć zbliżoną do tych z zawansowanych aparatów i zawansowanej optyki.
Ale ergonomia, czasy reakcji oraz (np. dla mnie bardzo istotne) brak wizjera w smartfonach to chyba będzie tym co na długo zatrzyma fanów fotografii przy aparatach
jp
GrzesiekK
10-07-2022, 17:36
Tak jak pisalem w innym watku samo apple wydaje na r&d dla iphone wiecej niz wynosi przychod z sprzedazy calego canona :)). Wystarczy popatrzec jaki postep sie dokonal na przestrzeni ostatnich 2-3 lat. Firmy produkujace sprzet foto jak canon/nikon operuja w wymierajacym biznesie, dla sony to tylko jedna z linii produktow a olympus oprocz sprzetu foto produkuje chyba specjalistyczny sprzet dla branzy medycznej.
Poki co wytrawne oko jeszcze trafnie wychwyci bokeh dodany sztucznie przez AI iphone ale obstawiam, ze za kolejny rok czy dwa bedzie mozna wybrac tryb 'bokeh canon 50/1.2L' albo 'canon 85/1.2L' :))
Do zastosowan amatorskich telefon w zasadzie kompletnie wyeliminowal takie segmenty fotografii jak kompakt, superzoom.
Kolekcjoner
10-07-2022, 21:50
Tak jak pisalem w innym watku samo apple wydaje na r&d dla iphone wiecej niz wynosi przychod z sprzedazy calego canona :)). Wystarczy popatrzec jaki postep sie dokonal na przestrzeni ostatnich 2-3 lat. Firmy produkujace sprzet foto jak canon/nikon operuja w wymierajacym biznesie, dla sony to tylko jedna z linii produktow a olympus oprocz sprzetu foto produkuje chyba specjalistyczny sprzet dla branzy medycznej.
To nie jest tak proste jak piszesz. Bez wdawania się w jakieś duże rozkminy; w spółkach publicznych nie ma czegoś takiego, że długotrwale finansuje się jeden dział kosztem drugiego. Druga rzecz to ani Nikon ani Canon nie żyją tylko ze sprzętu foto.
Poki co wytrawne oko jeszcze trafnie wychwyci bokeh dodany sztucznie przez AI iphone ale obstawiam, ze za kolejny rok czy dwa bedzie mozna wybrac tryb 'bokeh canon 50/1.2L' albo 'canon 85/1.2L' :))
Do zastosowan amatorskich telefon w zasadzie kompletnie wyeliminowal takie segmenty fotografii jak kompakt, superzoom.
A ja głupi do R5 kupiłem rf85 ds..
GrzesiekK
10-07-2022, 23:05
To nie jest tak proste jak piszesz. Bez wdawania się w jakieś duże rozkminy; w spółkach publicznych nie ma czegoś takiego, że długotrwale finansuje się jeden dział kosztem drugiego. Druga rzecz to ani Nikon ani Canon nie żyją tylko ze sprzętu foto.
Faktem jest, ze przychody Canona i Nikona od wielu lat spadaja i choc firmy caly czas sa dochodowe to chyba swoje najlepsze lata maja juz za soba a dzialy imaging z roku na rok notuja coraz slabsze wyniki. Spojrzalem na dane finansowe Canona za 2021 i wyglada na to, ze rzeczywiscie dzial foto jedynie odpowiada za 17% przychodow - 54% to drukarki, 14% instrumenty medyczne a 15% szeroko pojete industrial & others. Co ciekawe dzial imaging ma najwyzsza marze operacyjna (12%) na tle innych segmentow.
Jesli to kogos interesuje ponizej zamiescilem dane canona gdzie widac jak sobie radza poszczegolne dzialy:
8344
Dla porownania dane nikona z sprzedazy sektora imaging gdzie widac jak bardzo im spada segment photo/video:
8345
(Nikon) na tle innych segmentow:
8346
Innowacje w tym momencie maja miejsce na rynku smartphonow np. technologia ToF, laczenie zdjec z bufora, processing zdjec w chmurze, caly AI itd.
Jesli kogos temat bardziej interesuje proponuje przyjrzec sie blizej haslom computional/event photography.
Kolekcjoner
11-07-2022, 01:02
No dobrze ale co z tego wynika?
BTW: dział "foto" jak to nazywasz to na pewno nie 17% - bo cały dział obrazowania to bodaj 19%, a w tym są jeszcze kamery przemysłowe, i cały dział video. Nie wiem też czy nie ma tam jeszcze podpiętych rzutników i monitorów.....
Wystarczy popatrzec jaki postep sie dokonal na przestrzeni ostatnich 2-3 lat.
Mówisz o ajfonie? Nie dokonał się żaden. Apple od kilku lat próbują jedynie doganiać konkurencję. A z ajfonem jestem tylko dlatego że bardziej ufam iosowi niz androidowi.
jan pawlak
11-07-2022, 07:46
No dobrze ale co z tego wynika?
BTW: dział "foto" jak to nazywasz to na pewno nie 17% - bo cały dział obrazowania to bodaj 19%, a w tym są jeszcze kamery przemysłowe, i cały dział video. Nie wiem też czy nie ma tam jeszcze podpiętych rzutników i monitorów.....
No ale jeśli sprzedaż aparatów fotograficznych i obiektywów nie pokryje kosztów i przestanie przynosić zysk to niestety bez sentymentów ten segment zostanie zamknięty.
A nie widać technologii/pomysłu/przełomu by więcej ludzi kupowało nowy sprzęt foto.
Widać zresztą już początki tego problemu w obszarze smartfonów.
"Wszyscy" już smartfony mają, producentów wielu a pojawiające nowe/lepsze cechy/funkcje w kolejnych wersjach są coraz mniejsze. Chętnych na zamianę na nową wersję co 1-2 lata coraz mniej, sprzedaż zacznie wyraźnie spadać.
To doprowadzi do ograniczenia liczby producentów smartfonów.
jp
DxOmarkhttps://www.dxomark.com/smartphones/ w swojej ocenie (i rankingu) rozróżnia fotografowanie oraz selfi.
Na czele rankingu smartfony Huawei, Xiaomi, Apple
W smartfonach nowe technologie matryc, coraz lepsza optyka oraz wbudowane (i w postprocesie) oprogramowanie AI pozwoli otrzymywać jakość techniczną zdjęć zbliżoną do tych z zawansowanych aparatów i zawansowanej optyki.
Ale ergonomia, czasy reakcji oraz (np. dla mnie bardzo istotne) brak wizjera w smartfonach to chyba będzie tym co na długo zatrzyma fanów fotografii przy aparatach
jp
fani aparatów już foca fonami aż huczy
oczywista oczywistość ze nie wszystko da się zrobić fonem
oczywista oczywistość ze nie wszystko da się zrobić fonem
Ołówków nie struga.
Ołówków nie struga.
Objaśnij młodym userom CB co to ołówki i jakie struganie ;)
Ty się zając śmiej.
Byłem kiedyś u młodego człowieka i poprosiłem o kartkę i długopis, żeby coś zapisać/naszkicować. Po krótkim poszukiwaniu usłyszałem "Nie mam, jestem cyfrowy".
Korzystam z komputerów osobistych od ZX Spectrum (a na studiach pisałem programy jeszcze na Odrę i Riada), ale coś do pisania jednak mam.
teraz mozna pisac /szkicowac na telefonie8-)
Ale ołówków ciągle nie struga.
NorthPole
11-07-2022, 19:32
Ale ołówków ciągle nie struga.
Bo te smart ołówki nie wymagają strugania;)
NorthPole
11-07-2022, 20:20
Jesli kogos temat bardziej interesuje proponuje przyjrzec sie blizej haslom computional/event photography.
Idąc za namową GrzesiekK znalazłem ciekawy artykuł na dpreview. Nie wiem czy tutaj na forum ktoś już go linkował i czy to już czytaliście (artykuł jest z 2020), ale jeśli nie, to jest to ciekawe uzupełnienie tematu tego wątku: https://www.dpreview.com/articles/9828658229/computational-photography-part-i-what-is-computational-photography/1
jan pawlak
12-07-2022, 10:02
Idąc za namową GrzesiekK znalazłem ciekawy artykuł na dpreview. Nie wiem czy tutaj na forum ktoś już go linkował i czy to już czytaliście (artykuł jest z 2020), ale jeśli nie, to jest to ciekawe uzupełnienie tematu tego wątku: https://www.dpreview.com/articles/9828658229/computational-photography-part-i-what-is-computational-photography/1
Ciekawe ile z tych metod/sposobów fotografii obliczeniowej stosowanych w najnowszych/najlepszych smartfonach jest już/też stosowanych w aparatch foto i jak to jest u różnych producentów aparatów.
Te (z linku) informacje trochę zmieniły mój pogląd na fakt rosnącej liczby pikseli matrycy.
jp
straciłem godzinę życia żeby zaktualizować swojego insta, zaspamowałem dziś konkretnie, od roku nic nie wrzucałem
po pół godzinie gapienia się w kalkulator, gdzie ściągałem foty z flickra, obrabiałem jeszcze, wrzucałem, tagowałem, kopiowałem, wklejałem, miałem dość
zaczynam odczuwać szacunek dla tych wszystkich influęserów, ile oni tego muszą codziennie wrzucać, jeszcze na 5 innych serwisach :mrgreen:
Heldbaum
13-07-2022, 17:42
Ten artykuł powinni przeczytać właściwie wszyscy, którzy chcą zrozumieć, jak to działa. Tutaj mam link do oryginału, po noszymu...
https://informatykzakladowy.pl/fotografia-obliczeniowa/
Kolekcjoner
13-07-2022, 23:18
Ten artykuł powinni przeczytać właściwie wszyscy, którzy chcą zrozumieć, jak to działa. Tutaj mam link do oryginału, po noszymu...
https://informatykzakladowy.pl/fotografia-obliczeniowa/
A ta wiedza wpłynie dodatnio na wartość artystyczną fotek czy nie bardzo ;)?
No jak możesz, przecież to portal sprzętowy.
A ta wiedza wpłynie dodatnio na wartość artystyczną fotek czy nie bardzo ;)?Telefon sam wykadruje, a jak będzie brakowało borsuka nałoży takowego w postprocesie.
Trochę długi ten artykuł, ale stronniczy i nieaktualny. Nie czytałem całego.
Matryce w komórkach nie są wielkości łebka od szpilki, stacking juz jest w aparatach, a jeden z przykładów zalet fotografii obliczeniowej to jak się obrabia zdjęcia z ... teleskopów. Przy czym na wstępie napisał, że zdjęcia z aparatów po obróbce mogą być super, jak z komórki ;)
W pewnych sytuacjach na pewno komórka jest lepszym wyborem, ale w innych nie bardzo (jeszcze), a w jeszcze innych to baaardzo długo nie będzie, o ile w ogóle ma szanse (np tam gdzie potrzeba supertele, np fotografia ptaków, sportu itd), kłopot tez będzie z pracą z lampami błyskowymi.
Kolekcjoner
14-07-2022, 02:46
No jak możesz, przecież to portal sprzętowy.
A to przepraszam...;)
jan pawlak
14-07-2022, 06:47
A ta wiedza wpłynie dodatnio na wartość artystyczną fotek czy nie bardzo ;)?
Ale może wpłynąć na decyzję czy nowy aparat czy nowy smartfon z zawansowanymi funkcjami foto
A w konsekwencji do kiedy w mieście będzie sklep z aparatami
jp
No to którego srajfona mam wreszcie kupić, żeby robić kukułkom w locie lepsze zdjęcia, niż zrobiłem C 7D II z EF 100-400 L II, bo nie jestem zachwycony rezultatami, a tu reklamy srajfonów takie, że .... staje, a tyle tego, że się gubię?
Jeszcze chwila, już niedługo fotografia obliczeniowa będzie obliczać kukułkę, pracują nad tym. Borsuk już jest.
co poniektórzy brzmią jak leśne dziadki, co na przełomie wieków płakali o tym, że fotografia cyfrowa to nie fotografia i wgl tylko klisze, tylko ciemnia. nawet mi was nie żal xd
--- Kolejny post ---
No to którego srajfona mam wreszcie kupić, żeby robić kukułkom w locie lepsze zdjęcia, niż zrobiłem C 7D II z EF 100-400 L II, bo nie jestem zachwycony rezultatami, a tu reklamy srajfonów takie, że .... staje, a tyle tego, że się gubię?
to ci jeszcze coś staje w tym wieku? czy dźwig potrzebny?
co poniektórzy brzmią jak leśne dziadki, co na przełomie wieków płakali o tym, że fotografia cyfrowa to nie fotografia i wgl tylko klisze, tylko ciemnia. nawet mi was nie żal xd
--- Kolejny post ---
to ci jeszcze coś staje w tym wieku? czy dźwig potrzebny?
Byś się zdziwił ;)
Heldbaum
14-07-2022, 22:01
chcielibyśta umieć choć połowę tego, co te leśne dziadki. Bo na razie, to widzę, że większość jest mocna w gadce, a nie w zdjęciach...
co poniektórzy brzmią jak leśne dziadki, co na przełomie wieków płakali o tym, że fotografia cyfrowa to nie fotografia i wgl tylko klisze, tylko ciemnia. nawet mi was nie żal xd
--- Kolejny post ---
to ci jeszcze coś staje w tym wieku? czy dźwig potrzebny?Telefony robia i będą robiły zdjecia. Niestety, do poważnej pracy jeszcze przez długi czas będzie potrzebny aparat.
chcielibyśta umieć choć połowę tego, co te leśne dziadki. Bo na razie, to widzę, że większość jest mocna w gadce, a nie w zdjęciach...
Bo to forum sprzętowe, a nie zdjęciowe. Taka sytuacja.
Oczywiście to moja prywatna opinia.
Niestety, do poważnej pracy jeszcze przez długi czas będzie potrzebny aparat.
nie twierdzę, że jest inaczej:)
jan pawlak
15-07-2022, 14:07
Są specjalne uchwyty do smartfonów np.
https://shiftcam.com/products/progrip
które przybliżają fotografowanie i filmowanie do sposobu jak np. w bezlusterkowcach.
Jeśli samrtfon ma indukcyjne ładowanie to dodatkowo można korzystać z "magazynu" w uchwycie, pozwala wydłużyć czas foto i filmowania.
Ponieważ wyzwalanie jest przez BT to może służyć też jako zdalny pilot
jp
tak sobie myślę , że jakby S wypuścił aparat ze slotem SIM to mógłby być strzał w 10(C tego nie zrobi)
aparat , który by sam zrzucał zdjęcia w chmur byłby ciekawym rozwiązaniem dla podróżników
przy okazji można by jpg zamieszczać w portalach społecznościowych
chyba bym kupił:idea:
Kolekcjoner
16-07-2022, 01:52
Są specjalne uchwyty do smartfonów np.
https://shiftcam.com/products/progrip
które przybliżają fotografowanie i filmowanie do sposobu jak np. w bezlusterkowcach.
Jeśli samrtfon ma indukcyjne ładowanie to dodatkowo można korzystać z "magazynu" w uchwycie, pozwala wydłużyć czas foto i filmowania.
Ponieważ wyzwalanie jest przez BT to może służyć też jako zdalny pilot
jp
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o takie wynalazki. Z jednej strony wygląda interesująco i chyba bym chciał sam sprawdzić jak to się spisuje. Z drugiej strony ustrojstwo, które usiłuje zrobić ze smartfona "gorszy" aparat to trochę paranoja ;)...
tak sobie myślę , że jakby S wypuścił aparat ze slotem SIM to mógłby być strzał w 10(C tego nie zrobi)
aparat , który by sam zrzucał zdjęcia w chmur byłby ciekawym rozwiązaniem dla podróżników
przy okazji można by jpg zamieszczać w portalach społecznościowych
chyba bym kupił:idea:
To jest sedno sprawy. Dla mnie obecnie największa bolączka aparatu foto.
To już nie wystarczy przerabianie telefonów na aparaty fotograficzne, trzeba jeszcze pójść pod prąd i robić z aparatów fotograficznych telefony?
Heldbaum
16-07-2022, 08:09
No bo wyobraź sobie, jak głupio wyglądałbyś, z takim Canonem 6D przy uchu. Myślę że to ich powstrzymuje... :D
jan pawlak
16-07-2022, 12:24
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o takie wynalazki. Z jednej strony wygląda interesująco i chyba bym chciał sam sprawdzić jak to się spisuje. Z drugiej strony ustrojstwo, które usiłuje zrobić ze smartfona "gorszy" aparat to trochę paranoja ;)...
Żyjemy tu i teraz a to jest tylko etap przejściowy w rozwoju technologii foto.
Uchwyt fajnie leży w ręce, spełnia się też jako podstawka oraz jako ładowarka/magazyn energii.
jp
jan pawlak
16-07-2022, 21:11
Rzeczywistość foto w smartfonach (i świecie PRu) na przykładzie Samsung S22 Ultra
Obiektywy szt. 4 opisane jako :
1. ultraszerokokątny 12MP
2,2 mm (FF 13 mm) powiększenie 0,6 - 2x
2. szerokokątny 108 MP
6,4 mm (FF 23 mm) powiększanie 1 - 10x
3. teleobiektyw2 zoom optyczny 3x 10MP
7,9 mm (FF 69 mm) powiększanie 3 - 12x
4. teleobiektyw1 zoom optyczny 10x 10MP
27,2 mm (FF 230 mm) powiększanie 10 - 20x
Tryb pracy PRO (bedący jednym z kilku) jest zbliżony do pracy z aparatem foto
w tym trybie tworzą się pliki RAW (rzędu 20 MB) wraz z plikami jpg
Można ustawiać sposób pomiaru światła, ustawiać ISO, czas, przesłonę, jest ustawiany/wybierany AF i AE, ...
Ale, w tym trybie :
1. Wszystkie pliki *jpg, z wszystkich obiektywów mają rozdzielczość 12 MP, 4000 x 3000 pix (bez względu na zmianę kąta widzenia, powiekszania przy ustawianu kadru)
2. przy zdjęciu powstają równocześnie plik RAW (dng) i jpg, ale gdy powiększamy przy ustawieniu kadru to efekt tej zmiany jest widoczny tylko na pliku *.jpg, plik RAW jest zawsze bez efektu powiększania (inna zawartość zdjęć)
3. Pliki RAW mają rozdzielczość, dla obiektywu :
2,2 mm -> 12 Mpix
6,4 mm -> 12 Mpix
7,9 mm -> 10 Mpix
27,2 mm -> 10 Mpix
jp
To już nie wystarczy przerabianie telefonów na aparaty fotograficzne, trzeba jeszcze pójść pod prąd i robić z aparatów fotograficznych telefony?To już było Samsung S4 Zoom (2013)
Galaxy Camera (2014).
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Rzeczywistość foto w smartfonach (i świecie PRu) na przykładzie Samsung S22 Ultra
Obiektywy szt. 4 opisane jako :
1. ultraszerokokątny 12MP
2,2 mm (FF 13 mm) powiększenie 0,6 - 2x
2. szerokokątny 108 MP
6,4 mm (FF 23 mm) powiększanie 1 - 10x
3. teleobiektyw2 zoom optyczny 3x 10MP
7,9 mm (FF 69 mm) powiększanie 3 - 12x
4. teleobiektyw1 zoom optyczny 10x 10MP
27,2 mm (FF 230 mm) powiększanie 10 - 20x
Tryb pracy PRO (bedący jednym z kilku) jest zbliżony do pracy z aparatem foto
w tym trybie tworzą się pliki RAW (rzędu 20 MB) wraz z plikami jpg
Można ustawiać sposób pomiaru światła, ustawiać ISO, czas, przesłonę, jest ustawiany/wybierany AF i AE, ...
Ale, w tym trybie :
1. Wszystkie pliki *jpg, z wszystkich obiektywów mają rozdzielczość 12 MP, 4000 x 3000 pix (bez względu na zmianę kąta widzenia, powiekszania przy ustawianu kadru)
2. przy zdjęciu powstają równocześnie plik RAW (dng) i jpg, ale gdy powiększamy przy ustawieniu kadru to efekt tej zmiany jest widoczny tylko na pliku *.jpg, plik RAW jest zawsze bez efektu powiększania (inna zawartość zdjęć)
3. Pliki RAW mają rozdzielczość, dla obiektywu :
2,2 mm -> 12 Mpix
6,4 mm -> 12 Mpix
7,9 mm -> 10 Mpix
27,2 mm -> 10 Mpix
jp
ale dla userów fonów to jest zupełnie nieistotne
ich interesuje efekt koncowy a ten jest b dobry
w czasach życia zdjęcia głownie w portalach społecznościowych wazne jest wyplute zdjęcie a nie jakie są części składowe aparatu który je wypluł
jan pawlak
17-07-2022, 13:14
Informacje w #197 dotyczyły oprogramowania zainstalowanego w smartfonach S, trybów jest 11.
Ale dla nowych smartfonów można pobrać apkę Expert RAW, znacznie rozszerzającą możliwości.
RAW są 16 bitowe (pliki około 40 MB, można zapisać z kompresją), z wszystkich obiektywów rozdzielczość pliku 4000 x 3000, pliki zapisują również obrazy powiększone, jest histogram, ...
Poniższe zdjęcia z obiektywu 27,2 mm (FF 230mm) to RAWy "wywołane" PS (ACR) i przekonwertowane do internetu o szerokosci 2560 pix bez żadnego "poprawianie". Zdjęcie drugie to RAW powstały w smartfonie z maksymalnego możliwego powiększenia.
8465
8466
Dobrze że jest lato bo gdyby była zima to bym zachorował bo chodzienie bez czapki jest szkodliwe
jp
8465
8466
jp
Pierwsze zdjęcie całkiem-całkiem, ale to drugie jest podszyte taką grzybnią, że hej!
Informacje w #197 dotyczyły oprogramowania zainstalowanego w smartfonach S, trybów jest 11.
Ale dla nowych smartfonów można pobrać apkę Expert RAW, znacznie rozszerzającą możliwości.
RAW są 16 bitowe (pliki około 40 MB, można zapisać z kompresją), z wszystkich obiektywów rozdzielczość pliku 4000 x 3000, pliki zapisują również obrazy powiększone, jest histogram, ...
Poniższe zdjęcia z obiektywu 27,2 mm (FF 230mm) to RAWy "wywołane" PS (ACR) i przekonwertowane do internetu o szerokosci 2560 pix bez żadnego "poprawianie". Zdjęcie drugie to RAW powstały w smartfonie z maksymalnego możliwego powiększenia.
8465
8466
Dobrze że jest lato bo gdyby była zima to bym zachorował bo chodzienie bez czapki jest szkodliwe
jp
Z ciekawości co mają przestawiać/udowadniać/pokazywać te zdjęcia bo ja osobiście nie łapie.
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Heldbaum
17-07-2022, 16:21
No ja też nie łapię, czemu nawet w wątku "pokaż zdjęcie, które lubisz", pojawiła się ich "reklama". Zajrzałem więc i zobaczyłem fakt oczywisty, o którym pisałem również w moim blogu. Zdjęcie ze smartfona może wyglądać dobrze, gdy się go ogląda na ekranie smartfona, albo niezbyt dużego tabletu. Wystarczy jednak powiększyć fragment, albo obejrzeć to na monitorze komputera i naszym oczom ukazuje się tragedia.
To jest jasne, natomiast to, czego ja nie rozumiem, to pokazanie tej tragedii przez kogoś, kto raczej trzyma stronę smartfonów, w niniejszej dyskusji...
Eberloth
17-07-2022, 16:40
natomiast to, czego ja nie rozumiem, to pokazanie tej tragedii przez kogoś, kto raczej trzyma stronę smartfonów, w niniejszej dyskusji...
Albowiem niezbadane są ścieżki, którymi kroczy Jan...
jan pawlak
17-07-2022, 18:14
Pierwsze zdjęcie całkiem-całkiem, ale to drugie jest podszyte taką grzybnią, że hej!
Zgoda, to powiększanie/zoom cyfrowe w smartfonie w tym trybie nie jest ok, widać to dokładnie przy 1:1
Znacznie lepszy wynik dostaje się gdy zrobi się to w Topaz Gigapixel AI w postprocesie.
Trochę to dziwne (teraz dla mnie) że zamiast targać w plecaku ciężki/duży obiektyw dający 200-300mm to można wstawiać na statyw 200g smartfon.
Na ekranie i wydruku z Labu (do około 40-50 cm) trudno będzie poznać czy smartfon czy dobre aparat/obiektyw
jp
Albowiem niezbadane są ścieżki, którymi kroczy Jan...
Jan nie kroczy, tylko pędzi. Nie ścieżką, tylko autostradą.
Heldbaum
17-07-2022, 19:35
Janie Pawlak, czy widziałeś na własne oczy "wydruk z Labu około 40-50 cm" ze smartfona, postawiony obok wydruku z aparatu i to niekoniecznie bardzo dobrego? Bo jest zasadnicza różnica pomiędzy przypuszczeniem - "trudno będzie poznać" - a zobaczeniem tego naprawdę.
jan pawlak
17-07-2022, 20:45
Janie Pawlak, czy widziałeś na własne oczy "wydruk z Labu około 40-50 cm" ze smartfona, postawiony obok wydruku z aparatu i to niekoniecznie bardzo dobrego? Bo jest zasadnicza różnica pomiędzy przypuszczeniem - "trudno będzie poznać" - a zobaczeniem tego naprawdę.
Nie widziałem/zrobiłem jeszcze wydruku w Lab ze smartfona, to mnie jeszcze czeka.
Ale zrobiłem bardzo dużo wydruków o dużych rozmiarach zdjęć (np. z 5D3 z obiektywami L, A7R3 z obiektywami GM) i dobrze wiem jak się ma widok 1:1 na ekranie do widoku na wydruku.
I widzę teraz na ekranie w 1:1 zdjęcia ze smartfona i stąd wnioskuję jaki byłby wydruk.
I to by było na tyle
jp
Heldbaum
17-07-2022, 21:17
No więc ja z chęcią takie porównanie zobaczę, w Twoim wykonaniu. Bo w innych wykonaniach, owszem, widziałem...
jan pawlak
17-07-2022, 22:48
Uczę się fotografować smartfonem, ustawiać parametry..., punkty ostrości, AE, ... palcami po ekranie, co z dają/robią te różne tryby (fotografii obliczeniowej) na zdjęciu w porównaiu do tego co widzę "okiem nieuzbrojonym", jak to wygląda na ekranie dużego monitora i jak w postprocesie, ....
W tym smartfonowym fotografowaniu teraz najbardziej mi brakuje wizjera oraz tego efektu powiększania do 1:1 w wizjerze uzyskiwanego przy naciskaniu przycisku na obiektywie.
jp
IMHO rozważanie zdjęć ze smartfonów w kontekście dużych wydruków, przy czym ja rozumiem duże jako większe niż 10x15 cm, to wg mnie starta czasu i Waszej energii, bo uważam, że oczywistym jest, iż aparat z matrycą APS-C i większą, będzie tu zdecydowanym wygranym ;)
Heldbaum
18-07-2022, 11:22
Bangi, ale właśnie o to chodzi. Wszystkie te marketingowe artykuły, gdzie twierdzą, że "wydruk 60 na 80 cm ze smartfona, dorównuje jakością profesjonalnym aparatom" to są zwyczajne kłamstwa, zilustrowane fałszywymi zdjęciami. Bo oni dobrze wiedzą, że nikt nie będzie zawracał sobie głowy i wyrzucał pieniądze na taki wydruk ze smartfona. Więc nikt im kłamstwa nie udowodni.
jan pawlak
18-07-2022, 11:28
1.
Na ekranie smartfona (2376 x 1080 oraz 3088 x 1440) (rozdzielczość/ostrość)zdjęcie z obiektywów smartfona S 22 Ultra (bez powiększania optycznego) nie do odróżnienia od zdjęć z A7R3 z obiektywami GM, na monitorze 2560 x 1440 jak się wie gdzie patrzeć to można zauważyć (drobne) różnice, na ekranie TV 4k to zupełnie inna liga.
2.
W każdym z 4 obiektywów tego smarfona jest dostępne (różnej wielkości) powiększanie optyczne
Wpływ na pogarszanie jakości technicznej zdjęć jest bardzo widoczny
3.
Przy ustawieniach "fabrycznych" jest duża (jak na razie) różnica w balansie bieli i nasyceniu pomiędzy zdjęciami z różnych obiektywów
jp
jan pawlak
18-07-2022, 12:58
IMHO rozważanie zdjęć ze smartfonów w kontekście dużych wydruków, przy czym ja rozumiem duże jako większe niż 10x15 cm, to wg mnie starta czasu i Waszej energii, bo uważam, że oczywistym jest, iż aparat z matrycą APS-C i większą, będzie tu zdecydowanym wygranym ;)
Mam (tylko u mnie w domu na ścianach) kilkadziesiąt różnych wydruków, na folii, płótnie, papierach z różnych zabezpieczniach powierzchni, o różnej wielkości, są też 120 cm.
Z różnych zestawów aparat+obiektyw
Maszyny drukujące w normalnych Labach muszą mieć AŻ i TYLKO 100 - 120 pikseli na 1 cm wydruku, jeśli w pliku zdjęciowym jest więcej to redukują rozdzielczość a jeśli mniej to powiększają (wstawiają pomiędzy piksele "puste")
Tak więc wydruk np. 25 cm z matrycy 4000 pix i tak już wymaga redukcji rozdzielczości do 2500 pix zdjęcia na papierze.
Ale głównym problemem jest jakość/rozdzielczość/ostrość normalnych wydruków.
Gdy porównywać szczegółowość i ostrość obrazu na (moim) monitorze który ma rozdzielczość tylko 43 pix/cm z ustawioną obok wersją papierową (wydruk z Labu) to "tylko płakać"
Zdjęcia zapisane ma matrycy dobrych aparatów foto z dobrymi obiektywami są (jak na razie) lepsze od zdjęć uzyskiwanych z smartfonów (przynajmniej tych do których ja mam dostęp).
Ale w większości ogólnie stosowanych sposobach prezentacji zdjęć ta przewaga jest już niewidoczna
jp
jan pawlak
19-07-2022, 11:25
Moje fotografowanie to głównie wyjazdy i plecak, statyw, aparaty, obiektywy.
Wiem jakie poprzednicy zrobili tam zdjęcia i mam wtedy jakieś plany
Czasami chcę/muszę zrobić zdjęcie tu i teraz, czasami mam trochę więcej czasu i bywa tak że sam decyduję gdzie i kiedy pojdę/pojadę zrobić zdjęcie, to zdjęcie
Po douczeniu się o fotografii obliczeniowej postanowiłem sprawdzić jak smartfon w aktualnej technologii foto może mi pomóc w zredukowaniu zawartości plecaka, rozszerzeniu możliwości..., dlatego Samsung S 22 Ultra
Pomogła inflacja, raty stałe 0% na 3 lata, jaka będzie realna siła nabywcza dzisiejszych 180 zł gdy będę spłacał ratę 180 zł za 2-3 lata ?
Pierwszy wstępny ogląd, zdjęcie można wykonać na 4 sposoby.
W kazdym ze sposobów jest wybór jednego z 4 obiektywów (#197)(+ powiększenie optyczne), proporcji, samowyzwalacza, lampy błyskowej
Naciśnięcie na ekraniu wskazuje miejsce ostrości lub/i AF/AE. Istnieje możliwość niezależnego wskazywanie miejsca AF oraz AF, można przypisać ustawienie ostrości do poruszającego się obiektu na zdjęciu, jest autoostrość na oczy.
S1. zdjęcie , można wybierać/ustawić jeden z wielu filtrów prezentowanych jako skutek na przykładowym zdjęciu
S2. wybrany (1 z 11) tryb np. nocne, wtedy bez lampy i wskazuje się miejsce AE albo ustawia wartość palcowo
S3. tryb PRO, wybiera/ustawia się sposób pomiaru światła, ISO, czas, EV, fokus auto/ręczny, WB, cienie, podświetlanie, kontrast, nasycenie, odcień
S4. Expert PRO (oddzielna apka), oprócz wyświetlania histogramu na razie nie widzę zmian w stosunku do S3, ale wszystko przede mną
Przymierzam się do dogłębnego poznania tych możliwości, wpływu ich na uzyskiwane zdjęcia, porównanie z wykonanymi w tych samych warunkach zdjęciami z A7R3 (głównie) z obiektywami 35mm oraz 85mm (bo tylko te ewentualnie chciałbym nosić w plecaku) jako możliwość zastąpienia przez smartfon obiektywów 20mm, 135mm, ..., ewnetualne używania aparatu tylko wtedy gdy ma być duże powiększenie, .....
Jestem "autorem" tego wątku, uważam że to jakieś obowiązki ale jak do tej pory nie widzę merytorycznego zainteresowania tematem.
Nie widzę sensu działania wątku by tu czytać mądre uwagi o pokazywaniu tragedii, rozumieniu, autostradzie, węglu itd, nie mam/widzę potrzeby prezentowania wyników moich doświadczeń/pracy w tych warunkach.
Jeśli jest ktoś kto chciałby wymieniać merytoryczne poglądy, uwagi, ma jakie własne doświadczenia/przemyślenia z którymi chciałby się podzielić lub ma jakieś potrzeby/prośby to jestem gotów do współpracy na priv
jp
Słuchajcie, a tak w ogóle to czy jest jakiś smartfon z klasyczną przesłoną?
Słuchajcie, a tak w ogóle to czy jest jakiś smartfon z klasyczną przesłoną?
dobre pytanie do całokształtu typu "manual mode" (cudzysłów intencjonalny) czy rawy w telefonie. z klasyczną chyba nie ale są modele policzalne na palcach jednej ręki w których daje się zmienić przysłonę
Janie, jedna uwaga. Powiększenie optyczne uzyskujesz zmieniając obiektyw. Ten plus, o którym już kilka razy pisałeś, to powiększenie cyfrowe, czyli generacja tzw. pustych pikseli. Typowa najprostsza fotografia obliczeniowa.
--- Kolejny post ---
Podejrzewam, że tam nie ma żadnej zmiennej przysłony tylko algorytm rozjaśniania/rozmywania.
Słuchajcie, a tak w ogóle to czy jest jakiś smartfon z klasyczną przesłoną?S10edge ma, ale zostaja dwie opcje f1.5 i f2.4.
jan pawlak
19-07-2022, 17:35
Janie, jedna uwaga. Powiększenie optyczne uzyskujesz zmieniając obiektyw. Ten plus, o którym już kilka razy pisałeś, to powiększenie cyfrowe, czyli generacja tzw. pustych pikseli. Typowa najprostsza fotografia obliczeniowa.
--- Kolejny post ---
Podejrzewam, że tam nie ma żadnej zmiennej przysłony tylko algorytm rozjaśniania/rozmywania.
W specyfikacji Samsung podaje :
Rozdzielaczość aparatu (Multiple)
108.0 MP + 10.0 MP + 12.0 MP + 10.0 MP
Jasność aparatu (Multiple)
F1.8, F4.9, F2.2, F2.4
Kamera tylna - Optyczna stabilizacja obrazu
Kamera tylna - Zoom, zoom optyczny 3x i 10x, zoom cyfrowy do 100x
To chyba jest tak, że te wszystkie 4 obiektywy są traktowane razem jako kamera tylna.
W materiałach, w oprogramowaniu są kolejno oznaczne/nazywane jako :
0.6 ultraszerokokatny
1.0 szerokokątny
3.0 zoom optyczny 3x
10.0 zoom optyczny 10x
co ma odzwierciedlenie w ogniskowych 2.2mm(FF 13mm), 6.4mm (23mm), 7.9mm (69mm), 27.2 (230mm)
A na każdym obiektywie jest (o różnej wielkości) zoom cyfrowy.
jp
Dokładnie to miałem na myśli. Zmiana z obiektywu na obiektyw to rzeczywista, optyczna (fizyczna), zmiana ogniskowej, taki jakby skokowy zoom. Wszystko inne - pośrednie i ponad ten ostatni to zmiana cyfrowa. Warto jeszcze sprawdzić czy każdy obiektyw odwzorowuje na pełną matrycę. Często (a właściwie to nigdy inaczej nie widziałem) im większa ogniskowa, tym mniejszy wycinek matrycy jest wykorzystany.
jan pawlak
19-07-2022, 18:55
Dokładnie to miałem na myśli. Zmiana z obiektywu na obiektyw to rzeczywista, optyczna (fizyczna), zmiana ogniskowej, taki jakby skokowy zoom. Wszystko inne - pośrednie i ponad ten ostatni to zmiana cyfrowa. Warto jeszcze sprawdzić czy każdy obiektyw odwzorowuje na pełną matrycę. Często (a właściwie to nigdy inaczej nie widziałem) im większa ogniskowa, tym mniejszy wycinek matrycy jest wykorzystany.
Tutaj są jaieś czary/mary.
Producent podaje że do każdego obiektywu jest osobna matryca pierwszy (0.6) to 12Mpix, drugi (1.0) to 108Mpx z możliwoscią do 12Mpx (superrozdzielczość -> superjasność), trzeci 10Mp, czwarty 10 Mpix.
Ale jak otwieram RAWy kolejno z każdego obiektywu to wszystkie mają pliki 4000 x 3000 pix.
Pewno kiedyś to wyczaję
jp
Prawdopodobnie ogniskowa danego obiektywu "współpracuje" z wielkością matrycy, a 4000x3000 to owa fotografia obliczeniowa, żeby wydawało się, że jest zawsze tak samo.
Nie neguję tego, że wielu (nawet większości) wystarczy jakość dobrego smartfona, ale praw fizyki nie da się oszukać i zmieścić w korpusie 8-milimetrowej grubości. W sąsiednim wątku jest krótka dyskusja o prostoliniowości odwzorowania współczesnych obiektywów szerokokątnych; mam podejrzenie graniczące z pewnością, że obiektywy w smartfonach nie są rektalinearne.
Ale poza gonieniem kilogramów w plecaku oraz mody jest jeszcze coś takiego jak hobby i przyjemność. Winyle i łomografia ciągle żyją, mimo że technicznie i jakościowo giną w mrokach przeszłości.
GrzesiekK
19-07-2022, 22:00
(...)
Jestem "autorem" tego wątku, uważam że to jakieś obowiązki ale jak do tej pory nie widzę merytorycznego zainteresowania tematem.
Nie widzę sensu działania wątku by tu czytać mądre uwagi o pokazywaniu tragedii, rozumieniu, autostradzie, węglu itd, nie mam/widzę potrzeby prezentowania wyników moich doświadczeń/pracy w tych warunkach.
Jeśli jest ktoś kto chciałby wymieniać merytoryczne poglądy, uwagi, ma jakie własne doświadczenia/przemyślenia z którymi chciałby się podzielić lub ma jakieś potrzeby/prośby to jestem gotów do współpracy na priv
jp
Jak Ci sie spisuje s22 ultra na codzien? Co zdecydowalo o wyborze samsunga zamiast np. Iphona 13 pro? Da sie uzywac tego 4 obiektywu z zoomem 10x czy jednak ergonomia telefonu daje sie tutaj we znaki i sprawia, ze ciezko jest cos skadrowac tym obiektywem?
Mam ciagle watpliwosoci co do przyszlosci swojego plecaka. Po tegorocznym wypadzie w gory z 6d II i 17-40L + 70-200L obiecalem sobie, ze chyba nadszedl czas na gruntowe zmiany w podejsciu do fotografii. Do krajobrazow, zdjec z jakis wyjazdow turystyczno-biznesowych (czyli ogolnie zdjec w dobrym swietle) dobry telefon dawal przyzwoite efekty a przeciez caly czas mam flagowca z 2020 miedzy ktorym a s22 ultra lub najnowszym iphonem jest delikatnie ujmujac przepasc.
jan pawlak
19-07-2022, 22:29
Jak Ci sie spisuje s22 ultra na codzien? Co zdecydowalo o wyborze samsunga zamiast np. Iphona 13 pro? Da sie uzywac tego 4 obiektywu z zoomem 10x czy jednak ergonomia telefonu daje sie tutaj we znaki i sprawia, ze ciezko jest cos skadrowac tym obiektywem?
Mam ciagle watpliwosoci co do przyszlosci swojego plecaka. Po tegorocznym wypadzie w gory z 6d II i 17-40L + 70-200L obiecalem sobie, ze chyba nadszedl czas na gruntowe zmiany w podejsciu do fotografii. Do krajobrazow, zdjec z jakis wyjazdow turystyczno-biznesowych (czyli ogolnie zdjec w dobrym swietle) dobry telefon dawal przyzwoite efekty a przeciez caly czas mam flagowca z 2020 miedzy ktorym a s22 ultra lub najnowszym iphonem jest delikatnie ujmujac przepasc.
Mam go dopiero 4 dni, ale :
1.
Bez etui trudno go trzymać, sliski ale w etui ok. Ma stabilizację i przy "wysiłku" da się zrobić w dzień dobre zdjecie tele 10x.
Ale istotne dla mnie są zdjęcia nocne, kupiłem uchwyt (#193) i jest rewelacyjny zarówno chwyt, łatwość wkładania i wyjmowania smartfona, montażu na statywie jak sensowne indukcyjne doładowywanie.
Polecam ten zakup jeśli chcesz poważniej "smartfotonić"
Mam kilka urządzeń samsunga, nigdy się nie zawiodłem stąd ten wybór.
2.
Jeśli zakres ogniskowych (FF 13-230mm) mieści sie w Twoim fotografowaniu, zdjęcia w sieci i na ekranie bez dużych crop to warto spróbować przejść na smarton.
Ale trzeba sporo wysiłku by zmienić nawyki i naumieć się nowego sposobu i nowych możliwości tak by była to przyjemność. Mi idzie to powoli.
Są też przykrości, dla mnie głównie to brak wizjera i brak powiększenia 1:1 w wizjerze
jp
GrzesiekK
19-07-2022, 22:47
Moj 'use case' w zasadzie w pelny sie zawiera w fotografii gorskiej i/lub zdjec podczas mniej lub bardziej odleglych wyjazdow. Tak wiec glownie uzywam szerokich ogniskowych (ktore niestety w moim obecnym smartphonie sa slabe w porownaniu do glownego aparatu) ale czasem brakuje jakiegos zooma. W zasadzie gdyby nie ten 4 obiektyw bralbym w ciemno iphona z innych wzgledow niz mozliwosci fotograficzne.
Oczywiscie caly czas mowie o zrobieniu amatorskich parunastu zdjec podczas jakiegos wyjazdu lub wyprawy w gory pewne kwestie w smarthponach sa ciagle nierozwiazane - bateria, nagrzewanie sie i oczywiscie ergonomia.
Szkoda, ze nie mozna takiego flagowca wypozyczyc na pare godzin do testow podobnie jak samochodu do jazdy testowej.
jan pawlak
19-07-2022, 22:51
Prawdopodobnie ogniskowa danego obiektywu "współpracuje" z wielkością matrycy, a 4000x3000 to owa fotografia obliczeniowa, żeby wydawało się, że jest zawsze tak samo.
Nie neguję tego, że wielu (nawet większości) wystarczy jakość dobrego smartfona, ale praw fizyki nie da się oszukać i zmieścić w korpusie 8-milimetrowej grubości. W sąsiednim wątku jest krótka dyskusja o prostoliniowości odwzorowania współczesnych obiektywów szerokokątnych; mam podejrzenie graniczące z pewnością, że obiektywy w smartfonach nie są rektalinearne.
Ale poza gonieniem kilogramów w plecaku oraz mody jest jeszcze coś takiego jak hobby i przyjemność. Winyle i łomografia ciągle żyją, mimo że technicznie i jakościowo giną w mrokach przeszłości.
To wszystko prawda, ale brzytwą Okhama jest sposób prezentacji zdjęć.
Te argumenty są może istotne dla 0,01% użytkowników.
To jak dyskusja że lespze auto X bo ma maksymalną prędkość nie 270 km/h a 280 km/h w sytuacji gdzie maksymalne dozwolona to 120 km/h a miejsc na świecie gdzie można jeździć bezpiecznie i długo powyżej 250 km/h jest tylko kilka.
To walka emocji z rozumem.
jp
jan pawlak
19-07-2022, 23:27
Narzędzia AI (odszumiane, wyostrzanie, maska, powiększanie) które bardzo dobrze pracują na plikach aparatów foto są (jeszcze ?) praktycznie bezsilne na plikach z (mojego) smartfona.
Na szczęscie mogę ustawiać ISO, muszę zobaczyć jak się w tym świeci ma wartość ISO do szumów na zdjęciu i co robi funkcja HDR
jp
W końcu temat zaczyna się rozwijać. Również zastanawiam się nad zakupem Samsunga S 22 Ultra lub iphona 13 pro ( być może 14 pro w zależności co nowego pokaże ). Nie ulega wątpliwości wyższość aparatów nad telefonami. Najważniejszym pytaniem zostaje jaki kupić telefon do robienia zdjęć w sytuacjach kiedy jesteśmy zmęczeni noszeniem ciężkiego sprzętu w plecaku mówiąc w dużym skrócie. Myślę, że w tym kierunku powinna iść dalsza dyskusja.
--- Kolejny post ---
Chętnie poczytam Janie o Twoich obserwacjach oraz od innych użytkowników, którzy mają coś do powiedzenia na temat iphona lub Vivo x80 pro.
Zważywszy na historię forum należałoby podjąć teraz dyskusję czy nie lepiej czekać jednak na iphona 15 pro i samsunga S24 high ultra. W ogóle wybór telefonu do fotografowania powinien zdominować całe forum, oczywiście z uwzględnieniem wątku "jaki fon do ślubów".
To jak dyskusja że lespze auto X bo ma maksymalną prędkość nie 270 km/h a 280 km/h w sytuacji gdzie maksymalne dozwolona to 120 km/h a miejsc na świecie gdzie można jeździć bezpiecznie i długo powyżej 250 km/h jest tylko kilka.
To walka emocji z rozumem.
jp
to porównanie jest fałszywe (znaczy fałszywie ustawia dyakusję) - nie porównujemy dwóch samochodów osiągającyh 270 lub 280 km/h, a samochód osiągający 280km/h i hulajnogę osiągająca 10km/h - i jedyne wnioski jakie można wysnuć to - i to jedzie i to jedzie :mrgreen: reszta to mżonki influencesów - i zupelnie nie rozumiem tych ewangelizujących postów - jednemu telefon wystarcza innemu nie wystarcza i kupuje sredni format cyfrowy - po prostu życie
Pytałem o przesłonę, bo mi czasem tego brakuje by domknąć, a w zasadzie by wydłużyć czas, kiedy nie da się już schodzić z ISO w trybie M. Tu smartfon moim zdaniem dość znacząco przegrywa z klasycznym aparatem i obiektywem.
W końcu temat zaczyna się rozwijać. Również zastanawiam się nad zakupem Samsunga S 22 Ultra lub iphona 13 pro ( być może 14 pro w zależności co nowego pokaże ). Nie ulega wątpliwości wyższość aparatów nad telefonami. Najważniejszym pytaniem zostaje jaki kupić telefon do robienia zdjęć w sytuacjach kiedy jesteśmy zmęczeni noszeniem ciężkiego sprzętu w plecaku mówiąc w dużym skrócie. Myślę, że w tym kierunku powinna iść dalsza dyskusja.
--- Kolejny post ---
Chętnie poczytam Janie o Twoich obserwacjach oraz od innych użytkowników, którzy mają coś do powiedzenia na temat iphona lub Vivo x80 pro.
ja na początku tego roku miałem ten dylemat, postawiłem na I 13 mini( bo wielkość ma dla mnie znaczenie)
zaliczył wycieczkę przez 4 kontynenty i:
-jakość zdjęć -publikacja w portalach społecznościowych, super
- bateria dawała rade cały dzień
-kręcenie filmów gratis
oczywista ze to nie jest jakość FF ale jak pislaem wczesniej czasem trzeba z aparatu zrezygnowac, wtedy taki srajfon na jak najbardziej sens
nie jest to alternatywa dla każdego, bo jak ktos ma nabite do łba "tylko lustro panie" to jasneże nie skorzysta
ale about 80% fociarzy w rożnych miejscach to foniarze, i ten trend będzie się zwiększał wraz z rozwojem telefonow
dla mnie największym zaskoczeniem było zdjęcie nieba, popiliśmy sobie gdzie na końcu świata i leżąc w ciemnościach na plecach, obserwując drogę mleczną zastanawiałem się dlaczego nie mogę podzielić się takim widokiem
i zaczęliśmy robić zdjęcia nieba telefonem, dla mnie duże zaskoczenie jeśli chodzi o wynik
8501
jan pawlak
20-07-2022, 17:14
to porównanie jest fałszywe (znaczy fałszywie ustawia dyakusję) - nie porównujemy dwóch samochodów osiągającyh 270 lub 280 km/h, a samochód osiągający 280km/h i hulajnogę osiągająca 10km/h - i jedyne wnioski jakie można wysnuć to - i to jedzie i to jedzie :mrgreen: reszta to mżonki influencesów - i zupelnie nie rozumiem tych ewangelizujących postów - jednemu telefon wystarcza innemu nie wystarcza i kupuje sredni format cyfrowy - po prostu życie
Pozwól że się nie zgodzę.
Zastanawiałem się co ma być dla mnie kryterium aparat czy smartfoto w zakresie jakości zdjęcia bym się decydował co zabrać/czym forografować na wyjazd, tylko aparatami z wszystkimi obiektywami, tylko wybrane oiektywy i kiedy aparatem a kiedy smartfonem czy tylko smartfonem a sprzęt foto zostaje w domu
Padło na TV 65 cali, 4k a więc to jest (dla mnie) owe 120 km/h w omawianym przykładzie (#227).
Testuję (jestem na początku) różne obiektywy swoje i w smartfonie, różne sytuacje (z mojego zakresu) zdjęciowe.
Kiedy różnica jakości technicznej oglądanych na TV zdjęć będzie znikoma to aparat/obiektyw w domu.
I nie jest dla mnie ważne że gdyby......., rozum musi być przed emocjami w tym przypadku.
Jestem prawie pewien (ale muszę tylko sprawdzic) czy wydruk 40 cm będzie akceptowalny
jp
PS
Miałem już te rozterki przy przechodzeniu ze wspaniałego sprzętu analogowego na początkujące cyfrowe a potem (znacznie mniejsze) przy przechodzeniu z lustra na bezlustra
Pytałem o przesłonę, bo mi czasem tego brakuje by domknąć, a w zasadzie by wydłużyć czas, kiedy nie da się już schodzić z ISO w trybie M. Tu smartfon moim zdaniem dość znacząco przegrywa z klasycznym aparatem i obiektywem.Większośc topowych modeli osiąga 1/24000.
Większośc topowych modeli osiąga 1/24000.
U mnie max. 1/6000, niestety.
jan pawlak
20-07-2022, 22:47
U mnie max. 1/6000, niestety.
Muszę chyba trochę odpuścić testowanie.
Piszesz że chcesz wydłużyc czas, kolega się chwali że są 1/24000 a Ty z żalem że u Ciebie tylko 1/6000, niestety.
Trzeba trochę odpocząć.
Zrobiłem testy/porównania A7R3 + 20mm z smartfonem obiektywem 23mm dla światła dziennego. Oba pliki wywołane w ACR, z aparatu przeskalowany w PS do 4000 pix, żadnych innych ingerencji i test na TV.
Smartfon ok
jp
No tak... sam się zakręciłem... dobre.
jan pawlak
21-07-2022, 08:52
RzS 1 (raport ze smartfona) dla tych co fotografują w RAW.
Dng jest w oprogramowaniu w smartfonie w trybie PRO oraz jest a apce Expert PRO.
W tym sposobie powstaje plik dng (20 - 30 MB) oraz plik jpg (2 - 4 MB), jest (z wyjątkiem przesłony) możliwość ustawiania jak w aparacie (ISO, czas, balans, lampa, AF, AE, punkt ostrości, śledzenie ostrosci....)
Można też ustawić "obróbkę" : kontrast, podświetlenie, cienie, nasycenie i odcień ale ma to wpływ tylko na plik jpg
Porównując na monitorze plik dng z plikiem jpg (gdy cała "obróbka" ustawiona na 0) to obraz jpg jest odszumiony, delikatnie wyostrzony i delikatnie hdr. Szczególnie dobrze to wygląda w apce Expert.
Gdy a ACR na wywołanym dng uruchomi się tryb automatycznie to zdjęcie jpg "obrobione" w aparacie wygląda jednak lepiej.
Różnica pomiędzy PRO i Expert jest taka że w Expert, w PS są dostępne profile Expert natomiast przy zdjęciach z PRO nie ma żadnych profili producenta aparatu, pracuje się na ogólnych profilach Adobe.
jp
jan pawlak
21-07-2022, 13:06
No tak... sam się zakręciłem... dobre.
Uczę się techniki zdjęć w smartfonach oznaczonej jako zdjecia nocne, zdjęcia trwa np. 4 sec ale w Exif "trwa" 1/3 sec, bardzo skuteczna stabilizacja itd.
Możliwość zdjęć nocnych bez statywu.
Ale sprawdziłem jak to jest z rzeczywistymi długimi czasami, w Expert PRO mogę ustawić do 30s i tyle to rzeczywiście trwa.
jp
Uczę się techniki zdjęć w smartfonach oznaczonej jako zdjecia nocne, zdjęcia trwa np. 4 sec ale w Exif "trwa" 1/3 sec,
Zapewne telefon robi kilka ekspozycji i uśrednia je, żeby zmniejszyć szumy.
jan pawlak
21-07-2022, 16:45
Zapewne telefon robi kilka ekspozycji i uśrednia je, żeby zmniejszyć szumy.
Tak chyba jest
Składa je pikselowo dokładnie, bardzo dobra stabilizacja.
Problem do rozstrzygniecia jak dokładnie dla "ciemności", jak to wygląda na najdłuższej ogniskowej.
Gdyby zrezygnować ze "smug świateł aut" czy można nie zabierać statywu.
jp
Dla wszystkich miłośników smartfonowej "fotografii" najlepszym udogodnieniem będzie aplikacja, która na podstawie lokalizacji gps, bez konieczności trudzenia się wyjmowaniem telefonu z kieszeni, po prostu wrzuci w chmurkę odpowiedni secik gotowych zdjęć z aktualnie zajmowanego miejsca. Różne kadry, różne pory dnia, etc. Oczywiście z możliwością intuicyjnego doklejenia na takich gotowcach wybranych postaci współtowarzyszących. W kolejnym etapie podróży tą autostradą do przyszłości zniknie w ogóle konieczność wychodzenia z domu, po prostu będzie sobie funkcjonować fotograficzna podróż palcem po mapie google. Zaoszczędzony w ten sposób czas będzie można wykorzystać na swobodne liczenie pikseli, a nie zajmowanie się jakimiś bzdurami, jak fotografowanie.
Dla wszystkich miłośników smartfonowej "fotografii" najlepszym udogodnieniem będzie aplikacja, która na podstawie lokalizacji gps, bez konieczności trudzenia się wyjmowaniem telefonu z kieszeni, po prostu wrzuci w chmurkę odpowiedni secik gotowych zdjęć z aktualnie zajmowanego miejsca. Różne kadry, różne pory dnia, etc. Oczywiście z możliwością intuicyjnego doklejenia na takich gotowcach wybranych postaci współtowarzyszących. W kolejnym etapie podróży tą autostradą do przyszłości zniknie w ogóle konieczność wychodzenia z domu, po prostu będzie sobie funkcjonować fotograficzna podróż palcem po mapie google. Zaoszczędzony w ten sposób czas będzie można wykorzystać na swobodne liczenie pikseli, a nie zajmowanie się jakimiś bzdurami, jak fotografowanie.
odwiedzimy znajomych (lub hotel) przez metaversa, bulniemy jak za podróż w realu i pooglądamy obrazki z mety, nawet zdjęcia im zrobimy i powiesimy w wirtualnym mieszkaniu czy domu.
Heldbaum
21-07-2022, 18:49
Cudowna wprost wizja przyszłości! Jakież to ekscytujące, nieprawdaż?
Jak ktoś chce, to niech sobie przeczyta. A jak nie chce, to niech nie czyta: http://glebsky.pl/kupilem-aparat/
Dla wszystkich miłośników smartfonowej "fotografii" najlepszym udogodnieniem będzie aplikacja, która na podstawie lokalizacji gps, bez konieczności trudzenia się wyjmowaniem telefonu z kieszeni, po prostu wrzuci w chmurkę odpowiedni secik gotowych zdjęć z aktualnie zajmowanego miejsca. Różne kadry, różne pory dnia, etc. Oczywiście z możliwością intuicyjnego doklejenia na takich gotowcach wybranych postaci współtowarzyszących. W kolejnym etapie podróży tą autostradą do przyszłości zniknie w ogóle konieczność wychodzenia z domu, po prostu będzie sobie funkcjonować fotograficzna podróż palcem po mapie google. Zaoszczędzony w ten sposób czas będzie można wykorzystać na swobodne liczenie pikseli, a nie zajmowanie się jakimiś bzdurami, jak fotografowanie.
To akurat już się dzieje w tzw praktyce.
Płynąc statkiem wzdłuż wybrzeża w Cinque Terre, oprócz intensywnego focenia, obserwowałem Japończyka, który przez całą podróż przeglądał na laptopie fotki z tego rejonu i nawet nie spojrzał na odwiedzane miasteczka. Nie mówiąc już o zrobieniu samemu jakiejkolwiek fotki. Prawdopodobnie ocenił, że to co jest w necie jest wystarczająco dobre.
czyż nie miał racji:mrgreen:
Najlepszym dodatkiem dla smartphona jest gimbal, panoramy, timelapsy itd...
Cudowna wprost wizja przyszłości! Jakież to ekscytujące, nieprawdaż?
Jak ktoś chce, to niech sobie przeczyta. A jak nie chce, to niech nie czyta: http://glebsky.pl/kupilem-aparat/
https://www.youtube.com/watch?v=JHTZpv4MlAU
jan pawlak
22-07-2022, 05:48
To akurat już się dzieje w tzw praktyce.
Płynąc statkiem wzdłuż wybrzeża w Cinque Terre, oprócz intensywnego focenia, obserwowałem Japończyka, który przez całą podróż przeglądał na laptopie fotki z tego rejonu i nawet nie spojrzał na odwiedzane miasteczka. Nie mówiąc już o zrobieniu samemu jakiejkolwiek fotki. Prawdopodobnie ocenił, że to co jest w necie jest wystarczająco dobre.
To i tak zrobił dużo.
Mógł przecież siąść w domu "przed TV", założyc gogle i podróżować tym statkiem
I jestem przekonany że Ty też znalazłbyś w necie zdjęcia lepsze od Twoich.
A robiłeś zdjęcia bo to sprawia Ci przyjemność, daje satysfakcję, potwierdza że, .......
jp
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.