Zobacz pełną wersję : Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Strony :
1
[
2]
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
jan pawlak
22-07-2022, 12:03
S 22 Ultra, z obiektywu szerokokątnego 6.4 mm (FF 23mm) można ustawić rozdzielczość max, dostaje sie plik jpg 15,9 MB o rozdzielczości 12000 x 9000 pix.
Nie wiem jeszcze jaki to potencjał, np crop (w aparacie czy w postprocesie ?) jakości na TV.
Na moim kompie PS gwałtownie przyhamował po wczytaniu tego pliku.
Ale w 1:1 wygląda nieźle
Dużą trudnoscią jest brak szczegółowej instrukcji camera, pokazują sie na ekranie nigdzie nie opisane symbole, można ustawiać jakieś nieopisane funkcję, nie wiadomo jak te obiektywy współpracuja ze sobą, muszę zasłaniać wybrane by coś wywnioskować itd.
Typowe (moje) raczkowanie w tym świecie.
Ale jestem przekonany że fotografia obliczeniowa pojawi sie w pełnym zakresie w aparatach. Pierwsze w C czy N czy też S ?
jp
[QUOTE=Heldbaum;1435219Jak ktoś chce, to niech sobie przeczyta. A jak nie chce, to niech nie czyta: http://glebsky.pl/kupilem-aparat/[/QUOTE]
Leica M9 to ********y aparat! Gratuluję zakupu.
jan pawlak
22-07-2022, 17:58
S 22 Ultra, tryb 108 MB, tryb 12 MB a A7R3 + 20mm
Słonecznie, z tego samego miejsca zdjęcia :
1. A7R3 42 MB (7952 pix),
2. S22 przy 108 MB (12000 pix), (FF 23mm)
3. S22 przy 12 MB (4000 pix) (FF 23mm)
Pliki bez żadnej obróbki, pliki 1 i 2 przeskalowane w Gigapixel AI do 4000 pix i wszystkie 3 pliki na TV
a. na ekranie, z bliska, nie widać większych różnic w ostrości/szczgółowości, inny nieco odcień każdego zdjęcia, plik 3 "przeładniony" (nasycenie, kontrast...) trzebaby w postprocesie zmienić
b. na monitorze (przy duzym powiekszeniu) widać różnicę pomiędzy pracą oprogramowania w S 22 (w pliku 12 MB oprogramowanie aparatu łączy 9 pikseli w 1 piksel) a "tą samą" pracą programu Gigapixel. Programiści Samsunga mają jeszcze co robić
jp
Heldbaum
22-07-2022, 19:59
Leica M9 to ********y aparat! Gratuluję zakupu.
A po czym Waść wnosisz, że jest to Leica M9? :D
A po czym Waść wnosisz, że jest to Leica M9? :D
Ja myślę, że tak naprawdę to jest Sony Xperia. Tylko nie chcesz się przyznać, bo nie policzyłeś jeszcze pikseli na matrycy. I na razie robisz testy na ekranie telewizora 4K.
Heldbaum
22-07-2022, 21:04
No bo weź policz pixele, jak te cholerstwa są takie malutkie. Ale jakby co, to nie jest aparat, który chociażby leżał obok Leici. Miałem kiedyś, ale to było jeszcze w czasach, kiedy logo Leica oznaczało jakość i klasę, a nie wspólne obdzieranie ludzi z kasy, wespół z takimi potentatami fotograficznymi, jak chociażby Xiaomi...
Eberloth
22-07-2022, 22:38
Heldbaum zainwestował w końcu w sony, tylko wstydzi się przyznać na tym forum :mrgreen:
A ja stawiam na Ami66: czas się sam ustawia, przysłona to dwie dziurki, odległość to tors, ludziki i drzewka. Normalnie protoplastuś smartfona.
A ja stawiam na Ami66: czas się sam ustawia, przysłona to dwie dziurki, odległość to tors, ludziki i drzewka. Normalnie protoplastuś smartfona.
Ustawiana przysłona i odłegłość to raczej atrybuty następcy obecnych smartfonów ;)
W sumie racja, mają jeszcze co ścigać. Zwłaszcza że Ami to średni format! Dwusystemowy: było okienko na 6x6 i drugie na 6x4,5. A może jednak nie, na pewno na tym różowym papierze z tyłu filmu były dwa rzędy oznaczeń. Zamierzchłe czasy, pamięć już nie ta.
Ami66 to był mój pierwszy smartfon! Zaraz przed przeskokiem na profi Smienę8M.
Heldbaum
23-07-2022, 06:58
Smiena 8MD (Digital) to był mój pierwszy smartfon, którego dostałem oczywiście na komunię. Niestety, nie zrobiłem nim ani jednego zdjęcia, wbrew powszechnej wówczas opinii, jakoby smartfony "same robiły zdjęcia". Moja Smiena, pomimo obiecywanych złotych gór, jakoś nie chciała.
A ten tutaj... No cóż, chciałbym, żeby to był 5DII, być może któregoś dnia stanę się jego szczęśliwym posiadaczem. To jednak nie jest to...
GrzesiekK
23-07-2022, 08:09
Ma ktos warte uwagi linki do albumow/kolekcji zdjec wykonanych wylacznie smartphonami?
Facebook, Instagram? :p
Z książek znam tylko Mecek.kom, ale to było dawno, za Nokii…
Heldbaum
23-07-2022, 12:52
Facebook oraz Instagram to są akurat miejsca, w których można podziwiać zdjęcia w dużym rozmiarze i odpowiedniej rozdzielczości...
Smiena 8MD (Digital) to był mój pierwszy smartfon, którego dostałem oczywiście na komunię. Niestety, nie zrobiłem nim ani jednego zdjęcia, wbrew powszechnej wówczas opinii, jakoby smartfony "same robiły zdjęcia". Moja Smiena, pomimo obiecywanych złotych gór, jakoś nie chciała.
A ten tutaj... No cóż, chciałbym, żeby to był 5DII, być może któregoś dnia stanę się jego szczęśliwym posiadaczem. To jednak nie jest to...
Skoro to nie jest 5D II, to raczej także nie jest to Nikon D3S, więc pozostają jakieś APS-C. Stawiam na Pentaxa K-7.
jan pawlak
23-07-2022, 22:48
Fotografowanie smartfonem.
Jestem w trakcie testowania, widzę że dla mnie już teraz przejscie na smartfon to kilka plusów dodatnich ale też są plusy ujemne w stosunku do fotografowania moim sprzętem foto. Ilość ujemnych ogranicza przyjęte kryterium oceny, oceniamy obrazy (smartfon, aparat) na TV.
Najśmieszniejsze jest to że zaawansowane metody/sposoby/programy odszumiania czy wyostrzania i te klasyczne w PS jak i z te AI (np. z Topaz Lab) które pięknie pracują na plikach z aparatów są bezsilne na plikach ze smartfonu (fotografii obliczeniowej)
Pozytywnym zaskoczeniem jest w smartfonie S 22 Ultra funkcja fotografia nocna (szczególnie na obiektywie głównym) Dostaje się bardzo fajne zdjęcia nocne z ręki które trwa np. 4 sekundy, w Exif jest podany czas 1/4 sec, zdjęcie jest ostre, mało szumu, są szczegóły. Te same warunki A7R3 (ma stablizację) + 20mm, na f/1.8 ustawiło ISO 80 000, t = 1/4 sec i wyszła kasza (nawet po odszumianiu)
Zastosowanie tej funkcji do sytuacji gdy aparatem zwykle robimy po kilka zdjęć by uzyskać szczegóły w cieniach i świetle daje też bardzo dobry efekt lepszy niż ustawienie HDR, jest zdjęcie ostrzejsze i więcej szczegółów.
jp
Fotografia obliczeniowa przy zdjęciach nocnych składa kilka zdjęć że sobą. To jaki czas jest podawany w exif? Pojedynczej klatki czy sumy wszystkich ekspozycji? Myślę że to pierwsze.
jan pawlak
24-07-2022, 21:04
Fotografia obliczeniowa przy zdjęciach nocnych składa kilka zdjęć że sobą. To jaki czas jest podawany w exif? Pojedynczej klatki czy sumy wszystkich ekspozycji? Myślę że to pierwsze.
Doumiałem się, teoria taka :
Z ogólnego światła ocenia ile (z odpowiednim naddatkiem) zdjęć o czasie t =1/f trzeba wykonać stąd wychodzi info na ekranie (np. 3 sec) i przez ten czas wykonuje te zdjęcia, odrzuca nieostre i resztę "składa".
W lepszych algorytmach/procesorach korzysta się z tego że ręka drga
jp
No to S22 miał czas 16x 1/4 s, Sony robi jedno zdjęcie. Jakie ISO podal Samsung?
jan pawlak
25-07-2022, 07:42
No to S22 miał czas 16x 1/4 s, Sony robi jedno zdjęcie. Jakie ISO podal Samsung?
Powróćmy do tej dyskusji za kilka dni, jeszcze nie czuję sie w miarę pewnie w tym świecie fotografi obliczeniowej
Uczucie jest takie jak wiele lat temu, za głębokiej komuny, pojechałem pierwszy raz "na zachód" i wszedłem do supermarketu.
Pończocha ze świata klisz, wywoływaczy, .... zastąpiona została w świecie fotografi cyfrowej przez Photoshopa ale w świecie fotografii obliczeniowej musi powstać nowy Photoshop
jp
jan pawlak
26-07-2022, 11:50
Co porównuję.
Matryce cyfrowe i oprogramowanie do obróbki zdjęć to około 50 lat rozwoju, obiektywów znacznie dłużej. A7R3 + FE 1.8/20 G Sony to aktualnie górna półka tego rozwoju.
Piersze zdjęcie telefonem to około 20 lat temu ale rozwój funkcji foto przez długie lata nie był priorytetem, chyba około 2010 na poważnie rusza rozwój funkcji foto w smartfonach (matryce, optyka, fotografia obliczeniowa). Samsung S 22 Ultra to przedstawiciel aktualnych możliwości tej technologii.
Zdjęcia "nocne" bez statywu.
Pliki jpg, tylko przeskalowałem jpg z A7R3 z 7952 pix do 4000 pix tak jak ma S 22
1. Zupełne ciemności, nie widziałem co na ścianach, gdzie stół itd
A. A7R3
Exif : f/1.8, ISO 51200 (blokada z AutoIso), t=1/3s
Obraz w wizjerze jasny ale strasznie zaszumiony, AF w środku planu zupełnie bezradny pomaga przechylenie i ustawienie na lewy skraj
8541
B. S 22
Exif : obiektyw 6.4mm (23mm) f/1.8 ISO 3200, t=1/4s
Na ekranie nic nie widać z wyjątkiem kwadratu że tam ustawiona jest ostrość (laserowo), mogę zmieniać pozycje
A ekspozycja trwała 4 sekundy
8542
2. Ciemno ale widzę
C. A7R3
Exif : f/1.8, ISO 51200, t=1/13 s
8543
D. S 22
Exif : obiektyw 6.4mm (23mm) f/1.8 ISO 3200, t=1/4s
A ekspozycja trwała 3 sekundy
8544
3. Test TV (65 cali, 4k)
Oglądałem, ale nie wiem jak oceniać, nie umiem się sam ze sobą dogadać
Z grubsza remis co i tak jest dużo dla smartfonu.
jp
Co do zdjęć w punkcie 1, zdecydowana przewaga Sony a7 nad S22. Widać, że matryca S22 jest mała i fotografia obliczeniowa nie dała rady, w Sony a7 widać więcej szczegółów, bardziej wyraźny przód ściany i więcej detali na obrazach. Zdjęcie to przedstawia idealnie niedoskonałości matryc smartfonowych. Zdecydowana przewaga Sony a7. Drugie ujęcie na korzyść S22, ale nie umiem się do niego odnieść, ponieważ zdjęcie z Sony a7 jest nieostre. a może wrzuciłbyś dla porównania zdjęcia z ISO 100 przy pięknym dniu ?
jan pawlak
26-07-2022, 17:23
Co do zdjęć w punkcie 1, zdecydowana przewaga Sony a7 nad S22. Widać, że matryca S22 jest mała i fotografia obliczeniowa nie dała rady, w Sony a7 widać więcej szczegółów, bardziej wyraźny przód ściany i więcej detali na obrazach. Zdjęcie to przedstawia idealnie niedoskonałości matryc smartfonowych. Zdecydowana przewaga Sony a7. Drugie ujęcie na korzyść S22, ale nie umiem się do niego odnieść, ponieważ zdjęcie z Sony a7 jest nieostre. a może wrzuciłbyś dla porównania zdjęcia z ISO 100 przy pięknym dniu ?
Będą, ale muszę się jeszcze domumieć co ten smartfon "robi" ze zdjęciami
Przeglądnij kilka moich # 197, 200, 210, 225, 234, .. byś był "na bieżąco" w "moim" cyklu,
No nie wiem czy w pkt 1. zdecydowania przewaga Sony
czyli co ma być na zdjęciu, jakie kryterium a w sumie dlaczego robimy zdjęcia
Dla mnie najogólniej decyzja zrobienia tego/tak/teraz zdjęcie to "zamrożenie/utrwalenie" emocji pod wpływem których go zrobiłem.
Jest ciemno, prawie nic nie widzę i... dostaję zdjęcie 1 z Sony, zdjęcie z S 22 jest zdecydowanie bliżej moich odczuć.
jp
Mały ruch w kadrze i ta obliczeniowa ląduje w koszu.
Mały ruch w kadrze i ta obliczeniowa ląduje w koszu.
Zgadza się, ale czasami fajne efekty wychodzą.
Szkoda tylko, że niekontrolowane. Przyjemność z hobby zwanego fotografią, to mniej lub bardziej świadome tworzenie obrazu za pomocą narzędzia zwanego aparatem. Cała ta fotografia obliczeniowa jest bardziej małpia niż najbardziej małpia małpka.
Jak ktoś bardzo nie lubi lub nie umie fotografować, to smartfon i "fotografia obliczeniowa" jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Coś jak aparaty z kółkiem nastaw na którym były narysowane chmurki, górki i słoneczko.
Będą, ale muszę się jeszcze domumieć co ten smartfon "robi" ze zdjęciami
Przeglądnij kilka moich # 197, 200, 210, 225, 234, .. byś był "na bieżąco" w "moim" cyklu,
No nie wiem czy w pkt 1. zdecydowania przewaga Sony
czyli co ma być na zdjęciu, jakie kryterium a w sumie dlaczego robimy zdjęcia
Dla mnie najogólniej decyzja zrobienia tego/tak/teraz zdjęcie to "zamrożenie/utrwalenie" emocji pod wpływem których go zrobiłem.
Jest ciemno, prawie nic nie widzę i... dostaję zdjęcie 1 z Sony, zdjęcie z S 22 jest zdecydowanie bliżej moich odczuć.
jp
Przede wszystkim trzeba się zastanowić jakiego charakteru chcemy zdjęcia robić. Do landszaftow i ludzi daleko w tle smartfon może jest ok. Dla portretów , sportu , zwierząt smartfon jest średni. Też zależy czy zastanawiasz się nad pięknem zdjęcia czy twoim emocja jakie Tobie towarzyszyły. Ja wykonuje zdjęcia hobbystycznie i lubię robić je aparatem. Smartfonem rzadko fotografuje choć był taki czas że porzuciłem lustro na rzecz Sony XZ, ale ponownie wróciłem do aparatu , taka kolej rzeczy.
jan pawlak
27-07-2022, 14:26
możliwosci S22, obiektyw tele 27,2mm (FF 230mm) ISO 50, f/4,9, t = 1/100 s
RAW wywołany w ACR (PS, jest profil S22) bez żadnych zmian "suwakowych"
8551
Pytaniem nie jest czy aparat robi lepsze (o ile lepsze) zdjęcie od smartfona przy aktualnym stanie technologii
Pytaniem jest czy na zdjęciach prezentowanych na TV 65 cali 4k widzę nieakceptowalną różnicę jakości technicznej pomiędzy A7R3 + 50 f/1.8 G a S22
jp
Pytaniem nie jest czy aparat robi lepsze (o ile lepsze) zdjęcie od smartfona przy aktualnym stanie technologii
Pytaniem jest czy na zdjęciach prezentowanych na TV 65 cali 4k widzę teraz nieakceptowalną różnicę pomiędzy A7R3 + 50 f/1.8 G a S22
jp
To już musisz sam sobie odpowiedzieć na to pytanie czy widzisz różnice.
Ja jak robie zdjecie telefonem Samsung S20, który również ma bardzo dobry aparat i jak zgrywam nieraz zdjęcia z aparatu do telefonu, to zdjęcia z aparatu są bez porównania lepsze od smartfonowych, i różnice widać od razu, nawet żona ją dostrzega (a nie interesuje się fotografią), więc ja nawet na smartfonie widzę różnicę a co dopiero na TV 65 cali. Ja wolę robić fotki aparatem i są przyjemniejsze w odbiorze.
jan pawlak
27-07-2022, 15:11
To już musisz sam sobie odpowiedzieć na to pytanie czy widzisz różnice.
Ja jak robie zdjecie telefonem Samsung S20, który również ma bardzo dobry aparat i jak zgrywam nieraz zdjęcia z aparatu do telefonu, to zdjęcia z aparatu są bez porównania lepsze od smartfonowych, i różnice widać od razu, nawet żona ją dostrzega (a nie interesuje się fotografią), więc ja nawet na smartfonie widzę różnicę a co dopiero na TV 65 cali. Ja wolę robić fotki aparatem i są przyjemniejsze w odbiorze.
Na szczęście obaj mamy wiecej lat niż nastolatkowie więc kontrakcja polityków w sprawie używania smartfonów na nie będzie dotyczyła, każdy ma prawo decydować jak chce swoje hobby uprawiać.
Jak do tej pory.
jp
Na szczęście obaj mamy wiecej lat niż nastolatkowie więc kontrakcja polityków w sprawie używania smartfonów na nie będzie dotyczyła, każdy ma prawo decydować jak chce swoje hobby uprawiać.
Jak do tej pory.
jp
Najlepiej jakbyś się Ty wypowiedział czy widzisz różnice czy nie. Dobrze byłoby jakbys pokazał jakieś zdjęcia za dnia, jedno z osobami w kadrze a drugie krajobraz, architekturę.
jan pawlak
27-07-2022, 23:36
Najlepiej jakbyś się Ty wypowiedział czy widzisz różnice czy nie. Dobrze byłoby jakbys pokazał jakieś zdjęcia za dnia, jedno z osobami w kadrze a drugie krajobraz, architekturę.
Będą, ale musi to potrwać trochę, aby wiedział co i kiedy mam zrobic by było wiarygodne.
To nie jest jak w klasycznym aparacie gdzie masz "jedną" możliwość zrobienia zdjęcia, naciskasz spust, matryca rejestruje światło z obiektywu i tworzy się zawsze w ten sam sposób się plik RAW, jpg
W smartfonach, w fotografi obliczeniowej obraz tak nie powstaje.
W zależnosci jaki tryb fotografowania wybiorę (zdjęcie, zdjęcie w PRO, expert, zdjęcie w trybie nocnym, jedno ujęcie, żywność, portret, ...) oraz od aktualnego oświetlenia to w różny sposób (bywa że z 2 obiektywów/matryc naraz) informacja jest na różne sposoby przetwarzana do plików jpg (oraz czasami RAW)
Nie mówiąc już że w niektórych trybach mogę ustawiać np. optymalizator scenerii (do tej pory nie wiem co to robi, a nie jest to HDR), oraz inne tego typu.
Oczywiście w każdym mogę zrobic zdjęcie ale są różnice pomiędzy sposobem ustawienia trybów, czasem subtelne a czasem łatwo widoczne na monitorze. Uczę się.
Na razie jestem "zachwycony" trybem nocnym (kilka zdjęć w jednej ekspozycji i wybieranie ostrych by połączyć w jedno) także w dzień, lepiej działa niż HDR.
Wiem już :
- superostrych zdjęć z S22 nie dostanę,
- w świetle dziennym fotografia uliczna i krajobrazy nie do odróżnienia na TV pomiędzy S22 i A7R3
- w większości są "przeładnione", trzeba będzie profil w PS poprawić, zmniejszyć nasycenie i ..?
jp
Pytaniem jest czy na zdjęciach prezentowanych na TV 65 cali 4k widzę nieakceptowalną różnicę jakości technicznej pomiędzy A7R3 + 50 f/1.8 G a S22
jp
Jeżeli Twój sprzęt foto FF rejestruje obraz w podobny sposób jak drzewa widoczne bezpośrednio przy blokach to natychmiast pozbądź się tego dziadostwa.
Kolekcjoner
27-07-2022, 23:44
Jak ktoś bardzo nie lubi lub nie umie fotografować, to smartfon i "fotografia obliczeniowa" jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Coś jak aparaty z kółkiem nastaw na którym były narysowane chmurki, górki i słoneczko.
Tu się nie zgodzę. Moim zdaniem sprzęt to tylko narzędzie. Widziałem filmy kręcone smartfonem w których ujęcia były takie, że szczęka opadała, to samo zdjęcia. Przykładów na to że jest mnóstwo twórczości wytwarzanej najlepszym możliwym sprzętem, a nic nie wartej artystycznie wymieniać nie trzeba.
Tu się nie zgodzę. Moim zdaniem sprzęt to tylko narzędzie. Widziałem filmy kręcone smartfonem w których ujęcia były takie, że szczęka opadała, to samo zdjęcia. Przykładów na to że jest mnóstwo twórczości wytwarzanej najlepszym możliwym sprzętem, a nic nie wartej artystycznie wymieniać nie trzeba.
Ale to co napisałem nie stoi w sprzeczności z tym, że jeżeli ktoś jednak lubi i umie fotografować, to może smartfonem (i nie tylko) zrobić piękne rzeczy.
jan pawlak
28-07-2022, 10:26
Po prostu jpg jakie dają aparaty, w A7R3 oraz w S22 tam gdzie można ustawiony tryb pomiaru centralnie ważony.
Wszystkie pliki z A7R3 (7952 pix) oraz plik z jednego trybu z S22 (108 MP, 12000 x 9000) przeskalowane w PS (bez żadnej dodatkowej suwakologii) do szerokości 4000 pix (pozostałych trybów w S22) TV 4k
1. A7R3 to obiektyw 20mm, w S22 to główny, 6.4 mm (FF 24 mm)
A7R3
8561
S22 ale nie wiem jaki tryb, nie zapisywałem a robiłem w wielu, podejrzewam że tryb nocny
8562
S22 tryb 108 MP
8563
2. A7R3 z obiektywem 85mm, SS22 z pierwszym tele 7.9mm (FF 69mm)
A7R3
8564
S22 też nie pamiętam w jakim trybie
8565
3. ocena z TV
Jak się wie gdzie i na co patrzeć i stoi przy TV to widać minimalne różnice w jakosci technicznej pomiedzy obrazami.
Ale test (dla tego typu zdjęć) TV 4k dla S22 dla mnie ok
jp
Wniosek finalny będzie taki, że aparaty i obiektywy sony w niczym nie są lepsze od smartfona. W sumie może to być prawda.
Jak rozumiem Janie zmęczyła Cię konieczność dźwigania klamotów i szukasz ergonomicznego rozwiązania.
jan pawlak
28-07-2022, 15:10
Wniosek finalny będzie taki, że aparaty i obiektywy sony w niczym nie są lepsze od smartfona. W sumie może to być prawda.
Jak rozumiem Janie zmęczyła Cię konieczność dźwigania klamotów i szukasz ergonomicznego rozwiązania.
Doprecyzujmy jednak
1.
Zdjęcia z Sony (mojego, aktualnego szczytowego osiągnięcia technologii foto) mają większą wartość/jakość techniczną niż z Samsunga (smartfonu szczytowego osiągniecia tej firmy w fotografii obliczeniowej)
Ale ograniczenieniem jest sposób w jaki oglądamy zdjęcia, w wiekszości wykonywanych ii następnie oglądanych/prezentowanych zdjęć nie jesteśmy w stanie tej przewagi Sony zobaczyć.
Pytaniem 1 jest z czego (jakość techniczna) musiałbym zrezygnować gdybym teraz przeszedł z mojego sprzętu Sony na smartfon S22.
Wiem już że z superostrych zdjęć oraz całego luksusu uzywania wizjera (z powiekszeniem) musiałbym zrezygnować.
I z czego jeszcze ?
2.
Plecak ciężki z dużym statywem, w autobusie, mikrobusie gdzie ciasno, długie marsze i czasami szybkie decyzje w marszu, szybkie zmiany aparatu/obiektywu, bezpieczeństwo w różnych miejscach (na kolację w hotelu z plecakiem ?)
Ale wypracowałem jakąś metodę, mam 2 aparaty jeden z podpiętym obiektywem 35mm a drugi z obiektywem 85mm, w drodze jeden wisi na szybkozłczce na szelce plecaka a gdy potrzeba zmiany to umiem szybko (nie zatrzymując się) zamienić z aparatem w plecaku lub wymienić obiektywy w plecaku
Aparat ma przyciski programowane, w ciemno umiem przełączać się do różnych sytuacji zdjęciowych
Pytaniem 2 jest jak długo jeszcze jest sens to ciągnąć
3.
Ci którzy dostali smartfona "na komunię" maja łatwo ale fotografowanie smartfonem jest znacznie bardziej rozbudowane niż aparatem (jeśli chce się w pełni dostępne mozliwosci/funkcję wykorzystać). A obszarze możliwości smartfon ma zdecydowaną przewagę
Muszę sie nauczyć nowych rzeczy, nabyć nowych odruchów, nowego sposobu fotografowania
Pytaniem 1 + 2 + 3 jest czy warto już teraz aparat -> smartfon czy też połączyć oba sposoby razem czy odpuścić (na razie) smartfon jako narzędzie do robienia zdjęć
jp
PS
Jest pomysł na testy terenowe, nie wiem czy się zdecyduję.
Jeśli omikron pozwoli to wyjadę na tydzień do zorganizowanego (i intensywnego) zwiedzania duzego miasta.
Poprzednicy zrobili duzo fajnych zdjęć, mam juz pomysł jak ja bym to chciał niektóre
Wiec wezmę tylko smartfon. Wtedy sie okaże czy czegoś będzie mi brakować a moim hobby
robertskc7
28-07-2022, 21:32
Doprecyzujmy jednak
1.
Zdjęcia z Sony (mojego, aktualnego szczytowego osiągnięcia technologii foto) mają większą wartość/jakość techniczną niż z Samsunga (smartfonu szczytowego osiągniecia tej firmy w fotografii obliczeniowej)
Ale ograniczenieniem jest sposób w jaki oglądamy zdjęcia, w wiekszości wykonywanych ii następnie oglądanych/prezentowanych zdjęć nie jesteśmy w stanie tej przewagi Sony zobaczyć.
Wiesz, ja mam 40 lat, dobry wzrok i monitor Eizo z kalibracją sprzętową. Nie mam TV i te "różnice" dostrzegam bez problemu, nawet na miniaturkach. Po otworzeniu Twoich zdjęć do pełnego wymiaru 27 cali, te różnice są dużo bardziej wyraźne. Z druzgocącą przewagą Sony.
Także Ty nie jesteś w stanie dostrzec a nie cytat "nie jesteśmy w stanie"
Myślę, że telefon z aparatem, to odpowiednie narzędzie do dokumentowania codziennego życia. Jeśli stoisz przed wyborem sprzedać/zostawić ja bym zostawił... aczkolwiek jak Ci brak kasy, to sprzedaj, bo zaraz wyjdzie nowy super wypasiony telefon z aparatem, a za rok następny. Tymczasem bezlustra czeka technologiczny żółwi rozwój.
jan pawlak
29-07-2022, 07:35
Wiesz, ja mam 40 lat, dobry wzrok i monitor Eizo z kalibracją sprzętową. Nie mam TV i te "różnice" dostrzegam bez problemu, nawet na miniaturkach. Po otworzeniu Twoich zdjęć do pełnego wymiaru 27 cali, te różnice są dużo bardziej wyraźne. Z druzgocącą przewagą Sony.
Także Ty nie jesteś w stanie dostrzec a nie cytat "nie jesteśmy w stanie"
Myślę, że telefon z aparatem, to odpowiednie narzędzie do dokumentowania codziennego życia. Jeśli stoisz przed wyborem sprzedać/zostawić ja bym zostawił... aczkolwiek jak Ci brak kasy, to sprzedaj, bo zaraz wyjdzie nowy super wypasiony telefon z aparatem, a za rok następny. Tymczasem bezlustra czeka technologiczny żółwi rozwój.
1. ok, zgoda.
A dokładniej różnice które ja widzę gdy stoję przy telewizorze TV 4k 65 cali są dla mnie akceptowalne.
To moje dla mnie kryterium ale :
a. ta "poprzeczka" zawieszona jest wysoko gdy mówimy o dokumentowaniu codziennego zycia i codziennych sposobach prezentacji zdjęć np. na smartfonach
b. Samsung"wczoraj" opublikował apkę opartą o AI, na nowe swoje smartfony która prowadzi cały postproces zdjęć z tych telefonów (w tym zoom/crop do 8000 x 6000pix) i zapowiedział że będzie ją rozwijał i udoskonalał. To ma sens bo tylko producent sprzętu i aplikacji opartej o fotografię obliczeniową wie jakie metody/sposoby stosuje przy "robieniu" zdjęć i może dobrze je "obsłużyć" w postprocesie
2. rozwój aparatów.... powiedziałbym że raczej szybki koniec.
Nie ma juz dużego pola dla tego rozwoju który by spowodował wzrost sprzedaży a więc kasę na dalszy poważny rozwój.
200 Mpix zamiast 100 Mpix ?, wzrost dynamiki przy dużych ISO o 10% ?, lepsza rozdzielczość obiektywu o 15% na brzegu kadru ?, działający AF gdy tak ciemno że oko nie widzi ?
Co by mogło spowodować że zaczniemy my (którzy fotografujemy aparatami a nas ubywa) a również ci którym smartfon przyrósł do ręki (a ich przybywa) kupować nowy sprzęt foto ?
A firmy by istnieć muszą sprzedawać.
Chyba że nastąpi jakiś przełom technologiczny.
jp
Doprecyzujmy jednak
2.
Plecak ciężki z dużym statywem, w autobusie, mikrobusie gdzie ciasno, długie marsze i czasami szybkie decyzje w marszu, szybkie zmiany aparatu/obiektywu, bezpieczeństwo w różnych miejscach (na kolację w hotelu z plecakiem ?)
Ale wypracowałem jakąś metodę, mam 2 aparaty jeden z podpiętym obiektywem 35mm a drugi z obiektywem 85mm, w drodze jeden wisi na szybkozłczce na szelce plecaka a gdy potrzeba zmiany to umiem szybko (nie zatrzymując się) zamienić z aparatem w plecaku lub wymienić obiektywy w plecaku
Aparat ma przyciski programowane, w ciemno umiem przełączać się do różnych sytuacji zdjęciowych
Jeśli omikron pozwoli to wyjadę na tydzień do zorganizowanego (i intensywnego) zwiedzania duzego miasta.
Poprzednicy zrobili duzo fajnych zdjęć, mam juz pomysł jak ja bym to chciał niektóre
Wiec wezmę tylko smartfon. Wtedy sie okaże czy czegoś będzie mi brakować a moim hobby
Może to jest sedno problemu: jeżdżenie na zorganizowane wycieczki, gdzie chodzi się jak na sznurku i byle szybciej i więcej. Zacznij jeździć sam, chodzić w odpowiednim tempie, planować samemu (i brać pod to potrzebny sprzęt) i czekać na odpowiednie warunki oświetleniowe + możliwość powrotu do danego miejsca. Ja na wypady biorę masę sprzętu ale nie ganiam z nim całym obłóczony jak wielbłąd bo to co niepotrzebne zostaje w samochodzie/hotelu/etc. Albo jakość albo ilość...
Wiesz, ja mam 40 lat, dobry wzrok
już niedługo, mi poleciał przy 43
--- Kolejny post ---
2.
Plecak ciężki z dużym statywem, w autobusie, mikrobusie gdzie ciasno, długie marsze i czasami szybkie decyzje w marszu, szybkie zmiany aparatu/obiektywu, bezpieczeństwo w różnych miejscach (na kolację w hotelu z plecakiem ?)
Ale wypracowałem jakąś metodę, mam 2 aparaty jeden z podpiętym obiektywem 35mm a drugi z obiektywem 85mm, w drodze jeden wisi na szybkozłczce na szelce plecaka a gdy potrzeba zmiany to umiem szybko (nie zatrzymując się) zamienić z aparatem w plecaku lub wymienić obiektywy w plecaku
Aparat ma przyciski programowane, w ciemno umiem przełączać się do różnych sytuacji zdjęciowych
Pytaniem 2 jest jak długo jeszcze jest sens to ciągnąć
kwestia jeszcze gdzie jedziesz i w jaki sposób jest to zorganizowane.
Wniosek finalny będzie taki, że aparaty i obiektywy sony w niczym nie są lepsze od smartfona. W sumie może to być prawda.
Nigdy nie miałem żadnego aparatu Sony, ale te sample mimo, że faktycznie niezachęcaje, to nadal lepsze niż te z telefonu.
Linkuję zdjęcie (HiRes po otwarciu w nowym oknie) z aparatu wyprodukowanego w 2009. Razem z obiektywem mieści się w małej sakwie przy pasku o wymiarach nie większych niż 2/3 cegłowki. Wiem, że to wciąż większe niż najnowszy smartfon Galaxy, ale chyba fotografii obliczeniowej nadal daleko do tego:
http://robertkresa.com/GARBAGE/mojzesz.jpg
nikt nie neguje tego że zdjecie z aparatu jest lepsze jakosciowe od tego z telefonu
ale jak zauwazyl kolega
Zdjęcia z Sony (mojego, aktualnego szczytowego osiągnięcia technologii foto) mają większą wartość/jakość techniczną niż z Samsunga (smartfonu szczytowego osiągniecia tej firmy w fotografii obliczeniowej)
Ale ograniczenieniem jest sposób w jaki oglądamy zdjęcia, w wiekszości wykonywanych ii następnie oglądanych/prezentowanych zdjęć nie jesteśmy w stanie tej przewagi Sony zobaczyć.
zdecydowana większość moich znajomych oglada zdjecia na swoim telefonie
zdecydowana większość moich znajomych oglada zdjecia na swoim telefonie
No tak. To jest argument za zmianą sprzętu.
jan pawlak
29-07-2022, 13:15
Może to jest sedno problemu: jeżdżenie na zorganizowane wycieczki, gdzie chodzi się jak na sznurku i byle szybciej i więcej. Zacznij jeździć sam, chodzić w odpowiednim tempie, planować samemu (i brać pod to potrzebny sprzęt) i czekać na odpowiednie warunki oświetleniowe + możliwość powrotu do danego miejsca. Ja na wypady biorę masę sprzętu ale nie ganiam z nim całym obłóczony jak wielbłąd bo to co niepotrzebne zostaje w samochodzie/hotelu/etc. Albo jakość albo ilość...
O dawna realizuję pierwszą i drugą opcję, obie mają wady i zalety.
Nie wyobrażam sobie np. zwiedzanie (części) Chin czy (części) Japonii bez przewodnika.
"Moje" biuro podrózy prawie zawsze oferuje po części objazdowej pobyt kilkudniowy w wybranym miejscu. Tak głownie robimy.
Muszę być więc przygotowany na obie opcje
jp
--- Kolejny post ---
No tak. To jest argument za zmianą sprzętu.
To jest konflikt emocji z rozumem (u mnie też)
To jest argument za zamianą auto o prędkosci maksymalnej 300 km/h gdy ogranicznie (przepisy, droga) nie pozwala powyżej 150 km/h na auto o prędkości maksymalnej 150 km/h które jest wygodniejsze i mniej pali.
jp
10 lat temu jeździłem z 5D+3 szkła i statyw-jeden plecak sprzetu
potem dokupilem Fuji xt +12-24 na europejskie miasta tanimi linimai
3 lata temu pojawił się R i 24-240 zamiennie z 16-35L, statyw prawie nie potrzebny
w tym roku pojawił się I13 bo jechałem w takie miejsca ze balem się nawet zabierać Fuji, 0 prowokowania czymkolwiek miejscowych(nawet tani zegarek został w hotelu żeby nie przyciągać uwagi-z daleka nie widać czy tani czy drogi)
i jasne ze żałuję ze nie miałem swojego R ale jest za drogi żeby ryzykować jego utratę:twisted:
zatem dalej będę zabierał R tam gdzie mogę a i będą miejsca gdzie będzie musiał wystarczyć srajfon
jan pawlak
29-07-2022, 17:27
10 lat temu jeździłem z 5D+3 szkła i statyw-jeden plecak sprzetu
potem dokupilem Fuji xt +12-24 na europejskie miasta tanimi linimai
3 lata temu pojawił się R i 24-240 zamiennie z 16-35L, statyw prawie nie potrzebny
w tym roku pojawił się I13 bo jechałem w takie miejsca ze balem się nawet zabierać Fuji, 0 prowokowania czymkolwiek miejscowych(nawet tani zegarek został w hotelu żeby nie przyciągać uwagi-z daleka nie widać czy tani czy drogi)
i jasne ze żałuję ze nie miałem swojego R ale jest za drogi żeby ryzykować jego utratę:twisted:
zatem dalej będę zabierał R tam gdzie mogę a i będą miejsca gdzie będzie musiał wystarczyć srajfon
Brazylia ?
Tam smartfony też wyjmują z ręki.
jp
jan pawlak
29-07-2022, 22:44
zoom/crop/powiekszanie w świecie fotografii obliczeniowej smartfonów
W aparacie gdy masz podpięty stały obiektyw a obiekt fotografowany zajmuje np. połowe szerokości matrycy 4000 pix po "wywołaniu" kadrujesz i masz plik/zdjęcie o rozdzielczości/szerokości 2000 pix
W smartfonie S 22 w różnych trybach i dla różnych wybranych obiektywów (FF 13mm, 24mm, 70mm, 230mm) można wykonywać zdjęcia o kącie widzenia danego obiektywu oraz możesz powiększać na ekranie przed wykonanem zdjęcia ale tylko do ustalonej (różnej) krotności/wielkości.
Ale wszystkie otrzymane pliki/zdjęcia mają stałą rozdzielczość/szerokość 4000 pix a trybie 108MP mają zawsze 12000 pix.
Dla nowszych smartfonów Samsung ma apkę postprocesu w której oferuje powiększanie do rozdzielczości/szerokosci 8000 pix.
Na razie nie wiem/rozumiem poco np. dla obiektywu 24mm istnieje możliwość powiększenia obrazu do kąta widzenia około 200mm skoro "po drodze" jest obiektyw 70mm w którym też można powiększać obraz
Porównania jakościowe przede mną
jp
Janie, dajesz przykłady z szerokich kątów. Tu smartfony się jako tako sprawdzają. Pokaż fotografię sportową, ciaśniejszy kadr gdy masz 10 m do zawodnika. Albo portret kibicki na trybunie. Macro motyla, gdy telefon będzie o 5-10 cm od niego, nie odleci? Ptaki, zwierzyna, samoloty. Modelki/modele w studiu, na błysku. Portret dziewczyny w stosunkowo ciemnym wnętrzu.
Telefon się jakoś sprawdzi w krajobrazie, w streecie, może nawet w architekturze. To tematy jakie cie interesują (a mnie - wcale). Jeśli telefon wyprze aparat w Twoich tematach to nie uogólniaj, nie pisz o śmierci aparatów, bo są dziedziny, gdzie telefon lezy i kwiczy. I nie widać szansy by w najbliższych latach miało okazje się to zmienić.
jan pawlak
29-07-2022, 23:43
Janie, dajesz przykłady z szerokich kątów. Tu smartfony się jako tako sprawdzają. Pokaż fotografię sportową, ciaśniejszy kadr gdy masz 10 m do zawodnika. Albo portret kibicki na trybunie. Macro motyla, gdy telefon będzie o 5-10 cm od niego, nie odleci? Ptaki, zwierzyna, samoloty. Modelki/modele w studiu, na błysku. Portret dziewczyny w stosunkowo ciemnym wnętrzu.
Telefon się jakoś sprawdzi w krajobrazie, w streecie, może nawet w architekturze. To tematy jakie cie interesują (a mnie - wcale). Jeśli telefon wyprze aparat w Twoich tematach to nie uogólniaj, nie pisz o śmierci aparatów, bo są dziedziny, gdzie telefon lezy i kwiczy. I nie widać szansy by w najbliższych latach miało okazje się to zmienić.
Wszędzie piszę że to moja ocena w moim świecie fotografowania, moje kryterium, mojego zainteresowania i dla moich sytuacji fotografowania.
Śmierć aparatów wynika z zupełnie innych powodów.
Jeśli nie nastąpi jakiś przełom technologiczny to rozwój aparatów + obiektywow nie ma praktycznie żadnego "wybiegu" który spowodowałby że my (fotografujacy aparatami od dawna a nas ubywa) oraz Ci ktorym mają przyszyty do dłoni smartfon (tych zaś przybywa) zaczeli masowo kupować (nowe) aparaty.
Nie spowoduje to większa matryca, możliwośc wykrywania oka gołębia, AF działajacy gdy oko nie widzi czy nowy obiektyw f/1.0 itd.
A firmy (nawet Nikon) muszą coś sprzedawać by "żyć" stąd muszą stawiać na rozwój nowych technologii, nowych produktów które będą masowo kupowane. I nie mogą czekać z tym procesem bo wskoczy konkurencja i zabierze rynek tak jak Sony z bezlustrkowcami.
Masz psychikę epigona. Pamiętasz jeszcze co pisałeś parę lat temu o lustrzankach gdy startowało Sony z bezlusterkowcami ?
jp
Heldbaum
30-07-2022, 00:23
Skoro już mówicie o "śmierci aparatów", to ja powiem inaczej. Spróbujcie teraz kupić jakiś celownikowy średni format (mówię o filmie), albo nawet dobrą lustrzanke TLR, ale tak, żeby nie zastawiać hipoteki i nie sprzedawać połowy narządów... A przecież fotografia na filmie, zwłaszcza 6cm, to prehistoria porównywalna z malunkami na ścianach jaskini w Lascaux. To zaś daje nam pewną podpowiedź, w którą stronę podążą producenci aparatów. Twój błąd w rozumowaniu polega na tym, że wrzucasz do jednego worka masowego użytkownika, czyli "pstrykacza", który w latach 90 kupował "małpkę", z ludźmi, którzy "jeszcze fotografują aparatami". Producenci aparatów nie muszą nic wymyślać, żeby zachęcić "pstrykaczy", bo ci nigdy nie byli najważniejszym targetem. Więc jeżeli oni wszyscy uwierzą, że smartfon rzeczywiście "robi lepsze zdjęcia", to Bóg z nimi. I nawet sam Bóg by ich nie przekonał do kupienia aparatu.
Moim zdaniem aparaty zaczną być po prostu coraz bardziej "jak Leica". Prostsze, bez wielu gadżetów, bez fotografii obliczeniowej i bez tego całego perkalu i świecidełek. Ale postawią na jakość i stawiam flaszkę, że to się sprawdzi. Wciąż jest na świecie masa ludzi, którzy szukają jakości, jakości i jeszcze raz jakości. I będzie ich coraz więcej. Perkal i świecidełka staną się pase. Jak pojawisz się na imprezie ze smartfonem, to Cię nie wpuszczą do środka. Xiaomi będzie megaobciachem, Leica, Pentax, Zenit... To będzie coś. Ale pozwolić sobie na ten luksus, będą mogli tylko nieliczni. Bo nieliczni jeszcze będą wiedzieli, jak tych aparatów używać. Na "salonach" nie będzie się rozmawiać o zegarkach Rolex i piórach Mont Blanc, tylko o Canonie 5D Mark1. I na to postawią producenci sprzętu... :mrgreen:
Jeśli nie nastąpi jakiś przełom technologiczny to rozwój aparatów + obiektywow nie ma praktycznie żadnego "wybiegu" który spowodowałby że my (fotografujacy aparatami od dawna a nas ubywa) oraz Ci ktorym mają przyszyty do dłoni smartfon (tych zaś przybywa) zaczeli masowo kupować (nowe) aparaty.
Wymieniłem dziedziny (i to nie wszystkie) dla których nadal fotografowie będą kupowali aparaty. Nowsze, lepsze. Albo po prostu wymieniali swoje zużyte.
Co do przełomu technologicznego, to dlaczego zakładasz, że on nastąpi w komórkach a nie nastapi w aparatach?
Masz psychikę epigona. Pamiętasz jeszcze co pisałeś parę lat temu o lustrzankach gdy startowało Sony z bezlusterkowcami ?
Nie wiem co konkretnie masz na mysli, ale nie sądzę bym pisał coś z czego bym się musiał wycofywać.
Twoja analiza jest częściowo trafna, ale w ocenie tego do czego to prowadzi to się różnimy. Tak, aparatów będzie sie sprzedawało coraz mniej. W efekcie tego ceny będą musiał wzrosnąć i to bardzo. No i teraz się narażę wielu osobom pisząc, że ... to bardzo dobrze jeśli chodzi o zawodowych fotografów. Szkoda, że to następuje tak późno, bo mleko się rozlało i można nadal kupować świetny sprzęt za małe pieniądze, za który to idzie zrobić zdjęcia z jakością profesjonalną.
jan pawlak
30-07-2022, 06:51
Porównanie A7R3 a S 22 Ultra, "długie" ogniskowe 135mm a 230mm
Nad ranem, z ręki, ciemnawo, a otrzymane zdjęcia są (w ludzkiej skali) około 2 razy jaśniejsze
A7R3 niestety najdłuższe tele jakie mam to FE 1.8/135 GM
f/2.8, t=1/320s, ISO 10000
plik jpg przeskalowany z 7952 do 4000 pix
W S22 wg. producenta to
Tele 2: 10MP 1/3.52″ sensor, 1.12μm pixels, 36-degree field of view, f/2.4-aperture lens, Dual Pixel AF, 3x optical zoom
(FF 230mm)
f/4.9, t=1/35s, ISO 2500
A7R3
8574
S 22
8575
jp
PS
Do "wewnętrzego" porównanie w S 22 działania zoom dla różnych trybów i różnych obiektywów przymierzam się. Od tego zależy czy na test terenowy (wyjazd na tydzień) zabiorę tylko S 22 czy również A7R3 z obiektywem i to którym.
jan pawlak
30-07-2022, 07:45
To co ood razu widać jest efektem że jeden obiektyw to 135mm a drugi to jednak około 27mm, głebia ostrości na trawie
jp
Pieprzenie kotka za pomocą młotka! Dla mnie oczywistą rzeczą jest, że srajfony spełniają się w roli aparatów fotograficznych jako substytut aparatów fotograficznych, czyli jest to taka fotomargaryna :mrgreen: Można nimi łatwo zrobić zdjęcia, które normalnymi aparatami jest zrobić trudno, ale jakością jeszcze długo będą ustępować.
Kilkanaście lat temu z aparatów APS-C 3-4 Mp robiło się dobrej jakości wydruki 20 x 30 cm, a nawet 30 x 40 cm, bo pliki cyfrowe pozwalały na ich ekstrapolację na potrzeby wydruku, a z lustrzanek FF to szkoda gadać.
Dzisiaj, gdy z matrycy APS-C 24 Mp o szerokości 6000 pikseli wytnę fragment 2000 px to też do druku mogę go znacznie powiększyć, a na ekran 15%, nawet 30%, z palcem w nosie bez AI, a z AI dużo więcej. Czy zdjęcia ze srajfona dają się ekstrapolować do większej rozdzielczości ekranowej? Nie wygląda mi na to, bo ten ostatni przykład w druku przejdzie, ale na ekranie to obciach w ciapki.
Producentom aparatów zawsze też zostaje w rezerwie wprowadzenie do nich fotografii obliczeniowej i dalsza przewaga jakościowa nad srajfonami.
Dla kogoś, kto nigdy w życiu nie miał w ręku sprzętu foto większego od połówki cegły, srajfon może się okazać optymalnym rozwiązaniem, ale dla tych, którzy operują sprzętem o masie kilku kilogramów i używają ogniskowych rzędu 1000 mm i więcej zastąpienie go jakąś puderniczką jest mrzonką.
Także robienie zdjąć metodą na zombie ani nie jest w każdym przypadku możliwe, ani przez każdego pożądane. Można więc prorokować zawężenie grupy docelowej dla producentów aparatów, ale nie ich całkowity upadek.
Póki co producenci aparatów odciążają swoich odbiorców robiąc lżejsze aparaty i ciemniejsze, a przez to lżejsze obiektywy, jednakże zapotrzebowanie na jasną optykę wielkości donicy, i o ciężarze kowadła, dalej jest, i dalej jest to opcja dla tych, którzy tę lżejszą kategorię sprzętu olewają, bo nie zaspokaja ich potrzeb.
--- Kolejny post ---
Nigdy nie miałem żadnego aparatu Sony, ale te sample mimo, że faktycznie niezachęcaje, to nadal lepsze niż te z telefonu.
Linkuję zdjęcie (HiRes po otwarciu w nowym oknie) z aparatu wyprodukowanego w 2009. Razem z obiektywem mieści się w małej sakwie przy pasku o wymiarach nie większych niż 2/3 cegłowki. Wiem, że to wciąż większe niż najnowszy smartfon Galaxy, ale chyba fotografii obliczeniowej nadal daleko do tego:
Czy to jest z Leica M9?
jan pawlak
30-07-2022, 08:20
Nikt tutaj nie neguje że auto o prędkości maksymalnej 300 km/h jest wolniejsze od auta o prędkosci 150 km/h. I być może producenci tych aut o 300 km/h wyprodukują nowe auto o prędkosci 310 km/h i ogłoszą postęp/sukces
Ale w warunkach gdy można jeździć maksymalnie 150 km/h to auta o tej maksymalnej prędkosci ktore są wygodniejsze i mniej palą jednak w ocenie rozumu (a nie emocji) są lepsze
jp
jan pawlak
30-07-2022, 12:40
S 22 długa strona
Niestety w #22 skopiowałem jako według producenta to....złe dane ale testy dotyczyły obiektywu 230mm.
Powinny być :
Tele 1: 10MP 1/3.52″ sensor, 1.12μm pixels, 11-degree field of view, f/4.9-aperture lens, Dual Pixel AF, 10x optical zoom
To jest rzeczywiście 230mm i postanowiłem sprawdzić :
- co oznacza 10x optical zoom
- jak wyglada obraz po zoom
1.
Po zoom to ogniskowa (w FF) około 460 mm, tyle z optyki w tym smartfonie na długim końcu.
Jest dalsza możliwość powiekszania ale cyfrowego, na razie tym się nie zajmuję
2. Oba zdjecia mają 4000 x 3000 pix, jpg prosto z aparatu, zdjecia w trybie podstawowym bez żadnych dodatkowych "ulepszeń".
Tele 1 (FF 230mm)
8577
Tele 1 pełny optyczny zoom (FF 460 mm)
8578
Tak wyglądają zdjęcia z obiektywu z długiego końca w smartfone S 22
jp
Nikt tutaj nie neguje że auto o prędkości maksymalnej 300 km/h jest wolniejsze od auta o prędkosci 150 km/h. I być może producenci tych aut o 300 km/h wyprodukują nowe auto o prędkosci 310 km/h i ogłoszą postęp/sukces
Ale w warunkach gdy można jeździć maksymalnie 150 km/h to auta o tej maksymalnej prędkosci ktore są wygodniejsze i mniej palą jednak w ocenie rozumu (a nie emocji) są lepsze
jp
Panie Janie to Panskie auto nawet przy 50 ledwo się ciągnie. Z reszta to porównanie jest nietrafione.
Heldbaum
30-07-2022, 14:57
Porównanie jest nietrafione, ale z innego powodu. Pan Jan po prostu uważa, że ograniczenie prędkości do 150 obowiązuje wszystkich. Ergo - "wszyscy" oglądają zdjęcia na ekranie telefonu, ewentualnie telewizora, który jak wiadomo, ma rozdzielczość rzędu 72 - 96 dpi. Tymczasem większość ludzi, dla których fotografia jest rodzajem hobby (tacy ludzie nazywają się fotoamatorami), jednak nie ogranicza się do wyżej wymienionych. Przekładając to na jazdę samochodem, nie wszyscy jeżdżą po drogach, na których obowiązuje ograniczenie prędkości. Poza tym, moc i możliwości silnika, można wykorzystać też inaczej, nie tylko w celu osiągnięcia ponadświetlnych prędkości. Czasami po prostu potrzebny jest lepszy "zryw". Czyli np wykadrowanie zdjęcia i zadowolenie się wycinkiem kadru. Mając wyjściowy plik z aparatu, mogę to zrobić. Spróbujcie jednak zrobić to samo z telefonem...
Fotografia smartfonami jest jak jedzenie z fastfooda. Wyciągamy przed siebie, robimy "pstryk", ładujemy na fb i zbieramy lajki. Ale żeby cokolwiek zrobić z tym zdjęciem, trzeba mieć aparat...
Przemek_PC
30-07-2022, 17:08
Ilu znasz osobiście (oprócz siebie) fotoamatorów robiących zdjęcia aparatami, bawiących się w obróbkę i oglądających zdjęcia na dobrych jakościowo monitorach komputerowych? Ja znam tylko jedną taką osobę.
Czy to jest z Leica M9?
Yep! :)
Ja jestem taką osobą, znam tylko siebie i mnie to wystarcza. A moja żona zachwyca się jakością zdjęć z naszych podróży. Sama fotografuje coś małpką i smartfonem, ale zawsze mówi "Zrób to twoim aparatem, bo zasługuje". No ale nie mam ciśnienia, żeby być w stadzie.
Mówiłem sobie, że nic nie powiem w tym wątku, ale nie da się: o zdjęciach z postu nr 311.
To jest jakaś tragedia - tak zj e b a n ych czerwieni już dawno nie widziałem. Te zdjęcia nadają się tylko do kosza. No chyba że ktoś lubi estetykę lalki Barbie.
Heldbaum
30-07-2022, 17:33
Ilu znasz osobiście (oprócz siebie) fotoamatorów robiących zdjęcia aparatami, bawiących się w obróbkę i oglądających zdjęcia na dobrych jakościowo monitorach komputerowych? Ja znam tylko jedną taką osobę.
Dziwi mnie sarkazm Twojej wypowiedzi, dający się odczuć zwłaszcza w słowach "oprócz siebie", ale pomimo to odpowiem. Otóż wszystkie osoby, które znam, mające coś wspólnego z fotografią, a przynajmniej interesujące się fotografią, robią zdjęcia aparatami, bawią się w obróbkę i oglądają zdjęcia nie tylko na dobrych jakościowo monitorach, ale również na wydrukach, które sami przygotowują i wykonują. Nie znam nikogo, kto robiłby inaczej. Widocznie funkcjonujemy w dwóch różnych światach. Dla mnie i dla tych osób słowo "fotoamator" oznacza właśnie coś takiego. I nie, nie żyję na bezludnej wyspie, ani w lesie. Znam sporo osób, choćby ze szkoły, z College'u, wliczając w to moich nauczycieli. Znam nawet (co wydaje się nieprawdopodobne, ale jest prawdziwe) kilka osób na tym forum, które są fotoamatorami w pełnym tego słowa znaczeniu. Czyżbyś tego nie dostrzegał? A może nie chcesz tego dostrzec?
Przemek_PC
30-07-2022, 17:34
Mówisz o Polsce czy innym kraju? Wczoraj byłem w Polsce na koncercie i widziałem dwa światy, kilku zawodowców robiących reportaże aparatami a po drugiej stronie barierek dwóch fotoamatorów z aparatami i do tego setki telefonów w dłoniach. Fotoamator to gatunek na wymarciu. Oczywiście że aparaty i obiektywy będą nadal produkowane jednak ich ceny ze względu na coraz mniejszy popyt będą coraz wyższe co już widać.
Heldbaum
30-07-2022, 17:40
Fotoamator to gatunek na wymarciu.
Och doprawdy? Masz jakieś uzasadnienie tej jakże odkrywczej teorii? Fotoamatorzy istnieli, istnieją i istnieć będą. Mało tego, ich liczba wcale się nie zmniejsza, a wręcz przeciwnie, co parę lat następuje swoisty "renesans" fotografii amatorskiej. Tylko że Barbie i Ken tego nie wiedzą, bo są przekonani, że cały świat jest jednym wielkim kolorowym domkiem z plastiku, a cała ich wiedza o tym świecie pochodzi z reklam i z Pudelka. Nie rozpoznaliby fotoamatora nawet wtedy, gdyby zderzyli się z nim na ulicy.
I cóż... Koncert, to nie jest miejsce, gdzie fotoamator szuka tematów. To jest właśnie miejsce dla "setek ludzi z telefonami w dłoniach". Dla Kena i Barbie. Chyba że mówimy o jakimś kameralnym koncercie muzyki Jazzowej...
Przemek_PC
30-07-2022, 17:48
Być może żyjemy w innych krajach.
Heldbaum
30-07-2022, 18:04
Nie. My żyjemy w innych światach. Leon już o tym powiedział, parę postów wcześniej. I ja chyba zrobię najlepiej, jak wezmę z niego przykład i dam se spokój z dalszą dyskusją w tym temacie. Każdy wie, o co chodzi i niech każdy zostanie przy swoim.
Przemek_PC
30-07-2022, 18:39
Często bywam na imprezach masowych jak i prywatnych, na różnego rodzaju aktywnościach w większej grupie ludzi i wnioski moje są takie, że na palcach jednej ręki policzę osoby z aparatami a jeszcze kilka lat temu było ich całkiem sporo. Zawodowo filmuję, jestem fotoamatorem od 40 lat. Używam kamer, aparatów jak i smartfona przy czym zawodowo wyłącznie kamer i aparatów w roli kamer a prywatnie smartfon jest w częstym użyciu bo po prostu mam go zawsze przy sobie jednak na pokazy lotnicze zabieram bez dwóch zdań aparat. Widzę jednak co się dzieje wokół. Zresztą nawet to forum doskonale obrazuje obecną sytuację jeśli chodzi o amatorską fotografię.
Panie Janie to Panskie auto nawet przy 50 ledwo się ciągnie. Z reszta to porównanie jest nietrafione.
dokładnie
--- Kolejny post ---
Mówiłem sobie, że nic nie powiem w tym wątku, ale nie da się: o zdjęciach z postu nr 311.
To jest jakaś tragedia - tak zj e b a n ych czerwieni już dawno nie widziałem. Te zdjęcia nadają się tylko do kosza. No chyba że ktoś lubi estetykę lalki Barbie.
czerwienie to dramat, ale ogólnie może estetyka zdjęć (z aparatu) twórcy wątku była zawsze taka (nazwałbym to hadeer z suwakamu za bardzo z prawej) że fotografia obliczeniowa mu po prostu pasuje.
Proponuję zabrać na ten w/w koncert M9 i S22. A potem porównać zdjęcia.
Przemek_PC
30-07-2022, 18:59
Ja to doskonale wiem tylko spróbuj przekonać te setki ludzi ze smartfonami, że aparat zrobi lepsze zdjęcia. Powodzenia...
:D No jak nie, jak tak. Przecież aparat zawsze robi lepsze.
Przemek_PC
30-07-2022, 19:24
Napiszę tak żebyś zrozumiał o co mi chodzi. Spróbuj przekonać kogoś kto smartfonem fotografuje żeby wydał 10tys.zl na aparat, obiektywy, komputer, monitor, oprogramowanie. Powodzenia...
Kolekcjoner
30-07-2022, 19:39
Producenci aparatów nie muszą nic wymyślać, żeby zachęcić "pstrykaczy", bo ci nigdy nie byli najważniejszym targetem.
No nie wiem. Były lata kiedy sprzedaż w działach dla pstrykaczy była siłą napędową firm foto. To właśnie się teraz zmieniło.
To także zdefiniuje kto na tym rynku zostanie, bo moim zdaniem miejsce na zaawansowany sprzęt foto nadal na rynku będzie. Nie każdy chce fotografować "telewizorem" i nie każdy się zgodzi na ergonomię z tym związaną. Myślę że jest całkiem spory rynek entuzjastów foto którzy nadal są skłonni wydawać na to kasę.
Moim zdaniem obecna odpowiedź firm na to zapotrzebowanie ustali na lata sytuację na rynku.
Heldbaum
30-07-2022, 19:41
Spróbuj przekonać kogoś kto smartfonem fotografuje żeby wydał 10tys.zl na aparat, obiektywy, komputer, monitor, oprogramowanie. Powodzenia...
Oszalałeś? Jakie 10 tys? :shock: Aparat możesz kupić już za 7 stów i to z obiektywem, a komputer to w każdy chałupie teraz jest. Właśnie w tym cała rzecz, że tak robi fotoamator. Ken i Barbie sądzą, że bez 10 tysi na aparat, nie mają co startować... No i chyba mają rację.
Chyba jednak nie zauważyłeś ironii w moim pierwszym poście.
Przemek_PC
30-07-2022, 19:56
Komputer w każdym domu? Mówisz o laptopie z lichym ekranem? Blaszaki wyszły już z mody bo gra się na konsolach a intermet przegląda na telefonie. Zauważalnie lepszy od smartfona aparat będzie dużo droższy niż 7 stów (polskich stów).
Ilu znasz osobiście (oprócz siebie) fotoamatorów robiących zdjęcia aparatami, bawiących się w obróbkę i oglądających zdjęcia na dobrych jakościowo monitorach komputerowych? Ja znam tylko jedną taką osobę.A ja kilkadziesiąt. W tym cała masa z nich oprócz cyfry ikomórki robi też analogami (włączając w to średni i duży format), pinhole, etc. I mało tego robią też duże wydruki oraz wystawy...
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Przemek_PC
30-07-2022, 20:14
Wyjątek potwierdzający regułę.
Heldbaum
30-07-2022, 21:13
I tak bedziem się licytować? Przecież to tak, jakbyś robił statystyki, "ile kobiet (procentowo, w stosunku do mężczyzn), korzysta z toalety publicznej". Tylko że wziąłbyś pod uwagę toaletę... Damską. Moim zdaniem to nie ma sensu (dalsza dyskusja).
Przemek_PC
30-07-2022, 22:06
Ja piszę o tym co widzę na własne oczy a Ty o toaletach, Barbi i Kenach. Rzeczywiście nie ma co dalej ciągnąć tej dyskusji. Tymczasem powspominam sobie czasy kiedy w sieciówkach typu Media Markt na dziale foto można było bawić się dziesiątkami aparatów fotograficznych od małpek po lustrzanki. Dziś w tym miejscu są dziesiątki smartfonów.
jan pawlak
30-07-2022, 22:54
Klasyczna fotografia cyfrowa (jej przedstawiciel A7R3 z obiektywami G, GM) a fotografia obliczeniowa w smartfonach ( aktualnie S 22) to są zupełnie różne światy.
Jak na razie w świecie fotosmartfonów odczuwam brak wizjera (z powiększeniem) oraz brak możliwosci otrzymania superostrych zdjęć
Smartfonem fotografowanie może by bardzo proste (lub jak ktoś chce to bardzo rozbudowane, dostosowane do specjalnych sytuacji zdjęciowych).
Przy dzisiejszym stanie technologii w S 22 drukrotne naciśniecie przycisku właczenie uruchamia aparat w trybie (podstawowym, 24mm) Zdjęcia i teraz możesz albo rozszerzyć trochę ogląd świata (do 13mm) albo zawężać/powiekszać optycznie do 450mm i potem dalej cyfrowo, widzisz to zarówno na ekranie a także na skali zoomu.
Zawsze widzisz co fotografujesz ale w pełny świetle z trudnoscią
Gdy ustalisz kadr to robisz zdjęcie naciskając albo miejsce na ekranie albo lewą reką przycisk głośności na smartfonie albo przycisk na uchwycie (jeśi zamonowałeś) albo na pilocie.
O to by zdjęcie było zawsze poprawne dba fotografia obliczeniowa.
W różnych warunkach oświetlenia, gdy na statywie, z ręki gdy stoisz, gdy idziesz, gdy obiekt fotografowany stoi i czy też się porusza
Jest automatyczny AE, AF( z możliwością korekty pozycji), wykrywanie oka, śledzenie.
AF czasami nie jest szybki jak i czasami nie jest dokładny, dla pewności w ważnych ujęciach warto je powtórzyć.
Opóżnienie "migawki" niezauważalne
W tym trybie praktycznie nie ma zjawiska głębi ostrości a więc jest tak jak widzi ludzkie oko.
By uzyskać symulację GO trzeba przejść do tryb Portetowy i jest mozliwość doboru wielkosci tego efektu.
Do robienia zdjęć są ponadto tryby specjalizowane PRO, Jedno ujęcie, Noc, Żywność i Panorama.
We wszystkich trybach zdjęcia mają rozdzielczośc albo 4000 x 3000 pix albo 4000 pix na rozmiar wynikający z przyjętego formatu 16:9, 1:1, full
Samsung na dwie nowe apki na nowsze smartfony:
1. Expert RAW w którym powstają (nie sprawdziłem jeszcze, wg producenta) lepsze zdjęcia i tak jak w trybie PRO można tutaj ustawiać ISO, czas, EV, ogniskowanie i WB oraz powstają pliki zarówno jpg jak i RAW
2. Galaxy Enhance-X do postprocesu na smarftonie z możliwościa powiększania rozdzielaczości do 8000 pix x 6000 pix (jeszcze nie sprawdziłem co z jakością)
Zrobiłem kilkanaście porównań (na TV 4k 65 cali) zdjęć z A7R3 i S 22 w sytuacjach zdjęciowych zbliżonych w których jestem na swoich wyjazdach, foto uliczna, krajobrazy, nocne bez statywu i statyw.
Przy tym kryterium w tego typu zdjeciach jest ok, dopiero gdy stoję przy ekranie TV i wiem gdzie i naco patrzeć można dostrzec czasem drobne różnice.
Wszystko w rękach "programistów" nowe wersje w zapowiedziach oraz w pracach działów R&D w dalszym rozwoju tej technologii
jp
jan pawlak
31-07-2022, 07:55
Wydruki zdjęć ze smartfonów
W roku 2015 żona zrobiła zdjęcie pomnika holokaustu smartfonem HTC One o rozdzielczości 1600 x 770 pix
https://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/usa2015-floryda/muzeum-holokaustu.html
Wydruk tego zdjęcia (55 cm) wisi u mnie na ścianie wśród zdjęć z 5D3 zaraz pod zdjęciem sterowni z której prowadzono lądowanie pierwszego człowieka na księżycu (#273)
To jest z roku 2015
jp
GrzesiekK
31-07-2022, 10:10
A ja kilkadziesiąt. W tym cała masa z nich oprócz cyfry ikomórki robi też analogami (włączając w to średni i duży format), pinhole, etc. I mało tego robią też duże wydruki oraz wystawy...
Widzialem ostatnio jakiegos starszego goscia robiacego zdjecia jakiegos obiektu turystycznego przy pomocy jakiegos tzw. kompaktu typu canon a80 majacego przynajmniej z 15 lat jesli nie wiecej :)). Co nie zmienia ogolnego trendu, ze juz prawie nikt na rodzinne spotkania (poza amatorami pasjonatami fotografii) nie zabiera ze soba dedykowanego sprzetu foto.
@ jan pawlak
Masz jakas podstrone z swoimi zdjeciami zrobionami ostatnio tylko s22?
Jeszcze dwa pytania praktyczne. Jak wyglada bateria przy bardziej ofbitym uzywaniu smartphona do fotografii?
To jest jeden z elementow (nagrzewanie sie podczas intestywnej pracy, brac mozliwosci szybkiej wymiany baterii, czasem wybuchajace baterie:D) ktory jak dla mnie ciagle bedzie istotnym ograniczeniem.
..Wczoraj byłem w Polsce na koncercie i widziałem dwa światy, kilku zawodowców robiących reportaże aparatami a po drugiej stronie barierek dwóch fotoamatorów z aparatami i do tego setki telefonów w dłoniach. Fotoamator to gatunek na wymarciu.
naciągane. Fotoamatorów jest mnóstwo, co widzę na grupach na fejsie. Wstarczy że jakaś panienka na grupie typu TFP .. i tu wpisz większe miasto napisze, że ma wolny dzień i chce sesji i zgłasza się w parę godzin kilkudziesięciu chętnych.
Koncert to nie jest dobre miejsce na robienie statystyk. Każda małolata chce się pochwalić na fejsie gdzie była. 100% osób ma smartfony. Ile z nich określisz amatorami fotografii, którzy zamienili aparat na smartfon?
Ja to doskonale wiem tylko spróbuj przekonać te setki ludzi ze smartfonami, że aparat zrobi lepsze zdjęcia. Powodzenia...
Po diabła ma sie ich przekonywać??? 99% z nich chce tylko udokumentowania tego, że tam było.
Panienki wrzucają zdjęcia z knajpki gdzie uwidaczniają jakiego piją drinka albo co tam mają wymyślnego na talerzu. Mamy je przekonywać, że mają używać aparatów. Sądzić, że to są fotoamatorzy?
Z pewnych sytuacji nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków.
Komputer w każdym domu? Mówisz o laptopie z lichym ekranem? Blaszaki wyszły już z mody bo gra się na konsolach a intermet przegląda na telefonie. Zauważalnie lepszy od smartfona aparat będzie dużo droższy niż 7 stów (polskich stów). Myslisz, że używający smartfonów do zdjęć wiedzą, że laptop ma lichy ekran? Oni nie widzą jakości.
Smartfon z dobrym aparatem na razie nie jest tani i trzeba go zmieniać co chwilę, bo pazerni producenci nie oferują już odczepianych baterii.
jan pawlak
31-07-2022, 10:42
Widzialem ostatnio jakiegos starszego goscia robiacego zdjecia jakiegos obiektu turystycznego przy pomocy jakiegos tzw. kompaktu typu canon a80 majacego przynajmniej z 15 lat jesli nie wiecej :)). Co nie zmienia ogolnego trendu, ze juz prawie nikt na rodzinne spotkania (poza amatorami pasjonatami fotografii) nie zabiera ze soba dedykowanego sprzetu foto.
@ jan pawlak
Masz jakas podstrone z swoimi zdjeciami zrobionami ostatnio tylko s22?
Jeszcze dwa pytania praktyczne. Jak wyglada bateria przy bardziej ofbitym uzywaniu smartphona do fotografii?
To jest jeden z elementow (nagrzewanie sie podczas intestywnej pracy, brac mozliwosci szybkiej wymiany baterii, czasem wybuchajace baterie:D) ktory jak dla mnie ciagle bedzie istotnym ograniczeniem.
Mam dopiero tydzień, będzie seria zdjęć z tygodniowego intensywanego wyjazdu za jakieś 2 miesiące gdy wrócę i będzie też wydruk zamówiony już przez żonę
Widziałem sporo w necie.
W S22 z tym grzaniem to mit, sporo go używam do nauki, bywa że 3-4 godziny bez przerwy.
Ale nie filmuję więc tutaj nie wiem.
Ma 3 tryby rozdzielczosci wyświetlacza i jest ostrzeżenie przy wyborze maksymalnego (3088 x 1440) o dużym zużyciu baterii.
Przy superszykim ładowaniu (zarówno przez USB jak i indukcyjnie) od "zera" do max jest lekko ciepły
Przy teście odlądania TV czy filmów jest temperatura otoczenia
jp
GrzesiekK
31-07-2022, 11:11
Chodzilo mi o tryb np. calodniowej wycieczki w gory gdzie co chwile telefon jest wyciagany z kieszeni i gdzie nie da sie jednoczesnie szybko podladowac (chyba, ze sa jakies inteligentne power banki).
iphone 13 daje radę
szjasung może mieć problem
moi znajomi aparatów już nie wyciągają z szuflady, nawet amerykaniec stwierdził ze do łapania córek podczas spaceru wystarczy srajfon
Spory wątek o smarkfonach / spyphonach :) Aż dziwne, że na forum foto jest tyle osób które chcą focić komórką :)
Ja szczerze mówiąc nie mogę się przyzwyczaić do robienia foto smarkfonem, mam jakieś opory :) :)
Mam w kieszeni ponad 100 MPIX maszynkę ale przez rok zrobiłem zaledwie kilka pstryków (raczej testowych).
Przemek_PC
31-07-2022, 12:46
Problem jest w Twojej glowie o czym świadczy słownictwo jakiego używasz. Z aparatem w ręku to jesteś gość... Tylko czasem to wręcz śmiesznie wygląda jak ktoś używa armaty do polowania na muchy :)
Mnie po prostu nie odpowiada robienie fotek smarkfonem z wielu różnych powodów, a jakość zdjęć finalnie też jest b. kiepściutka (przynajmniej z mojego Xiaomi Note 10 Pro).
A jak komuś przeszkadza używanie "armaty" to zawsze są mniejsze aparaty i aparaciki, nawet panasie / olki MFT są bardzo przyjemne.
Ja w smarkfonie częściej używam funkcji latarki niż funkcji foto :D :D
Heldbaum
31-07-2022, 13:34
To oczywiste, że każdy facet z aparatem używa aparatu, bo chce podkreślić własną męskość i to, że jest taki "pro". A jak ma dłuższy obiektyw, to znaczy, że ma jakiś kompleks. Fani smarkfonów łapią się tego argumentu, jak tonący brzytwy. Bo innych, rzeczowych argumentów po prostu nie mają.
I wiecie, czemu Syrenka jest lepsza od Rolls Royce'a? Bo Rolls nie ma z boku listwy ozdobnej...
Znam inną wersję.
Syrenka jest jak Rolls-Royce - niezniszczalna. W sensie, że można ją naprawić u każdego kowala.
--- Kolejny post ---
Znam inną wersję.
Syrenka jest jak Rolls-Royce - niezniszczalna. W sensie, że można ją naprawić u każdego kowala.
jan pawlak
31-07-2022, 15:15
Chodzilo mi o tryb np. calodniowej wycieczki w gory gdzie co chwile telefon jest wyciagany z kieszeni i gdzie nie da sie jednoczesnie szybko podladowac (chyba, ze sa jakies inteligentne power banki).
Mam uchwyt do którego wsuwa się smartfona, ma spust migawki (na BT), wygodne trzymanie, wejście na statyw oraz ma power bank indukcyjny, jest dostępny w Polsce
https://shiftcam.com/products/progrip
Miałem "drobne" opory ale teraz już cały czas z nim fotografuję
jp
--- Kolejny post ---
dokładnie
--- Kolejny post ---
czerwienie to dramat, ale ogólnie może estetyka zdjęć (z aparatu) twórcy wątku była zawsze taka (nazwałbym to hadeer z suwakamu za bardzo z prawej) że fotografia obliczeniowa mu po prostu pasuje.
Zgoda, w trybie domyślnym zdjęcia są dla mnie "przeładnione" ale zarówno w smartfonie można ustawić swój profil jak i w postprocesie który można wykonac w smartfonie jak i w PS, ...
Jak komu pasuje, jak kto chce/lubi, to prosta operacja
To jeszcze przede mną
jp
--- Kolejny post ---
Spory wątek o smarkfonach / spyphonach :) Aż dziwne, że na forum foto jest tyle osób które chcą focić komórką :)
Ja szczerze mówiąc nie mogę się przyzwyczaić do robienia foto smarkfonem, mam jakieś opory :) :)
Mam w kieszeni ponad 100 MPIX maszynkę ale przez rok zrobiłem zaledwie kilka pstryków (raczej testowych).
Zrób tak jak ja.
Mam w planie wyjazd na tydzień do dużego/fajnego miasta. Postanowiłem że zabiorę tylko smartfona, intensywnie uczę się nim robić zdjecia (jest sporo do naumienia).
Już teraz wiem czego będzie mi brakować tam i na zdjęciach gdy wrócę ale przekonam się jak dużo wyrzeczeń, jakie plusy dodatnie i plusy ujemne gdybym zamienił całkowicie A7R3 -> S 22.
jp
nawet amerykaniec stwierdził ze do łapania córek podczas spaceru wystarczy srajfon
Oczywiście. Ale to nie jest fotoamator, tylko ojciec. To zdjęcia do albumu rodzinnego a nie na wystawy fotografii.
Przemek_PC
01-08-2022, 02:51
Zaraz zaraz, mój ojciec który robił zdjęcia cz-b od początku do końca w domowej ciemni po czym trafiały one do rodzinnego albumu nie był fotoamatorem? Czy ja ucząc się od ojca robić zdjęcia również nim nie byłem? Dopiero kiedy moje zdjęcia zawisły na wystawie stałem się fotoamatorem?
jan pawlak
01-08-2022, 07:35
Zaraz zaraz, mój ojciec który robił zdjęcia cz-b od początku do końca w domowej ciemni po czym trafiały one do rodzinnego albumu nie był fotoamatorem? Czy ja ucząc się od ojca robić zdjęcia również nim nie byłem? Dopiero kiedy moje zdjęcia zawisły na wystawie stałem się fotoamatorem?
To jest pojęcie niedookreślone.
Chyba najlepsza (według mnie) definicja : Fotoamator to ktoś zajmujacy się fotografią niezawodowo
A fakt że ktoś zdecydował że zdjęcie Xa będzie prezentowane na renomowanej wystawie (galerii) na ogół nie ma nic wpólnego z tym czym X się zajmuje i jak zarabia na życie
jp
PS
Jak fotografuje smartfonem to też jest fotoamatorem :lol: no chyba że na tym zarabia no to juz nie jest :cry:
Heldbaum
01-08-2022, 08:59
Dzieciakom się nie dziwię. Ale jeśli stary chłop nie wie, kim naprawdę jest fotoamator, to jest co najmniej dziwne.
To po prostu ktoś, kto się interesuje fotografią, do kroćset! Nie ktoś, kto pstryka pamiątki na wakacjach, nie małolat ze smarkfonem na koncercie, tylko ktoś, kto znajduje przyjemność w samym procesie tworzenia zdjęcia. To ktoś, kto ma aparat, nie małpę, komputer stacjonarny, nie laptopa z kiepskim ekranem i ktoś, kto stara się zgłębić tajemnice fotografii, jej historię, znanych twórców, żeby robić lepsze, zgodne z zasadami kompozycji, zdjęcia.
Ta rozmowa jest bez sensu, bo toczy się pomiędzy pasjonatami fotografii, a ludźmi, którzy nie potrafią (nie chcą) nawet zrozumieć, czym jest pasja!
Mnie natomiast kompletnie rozp....la dysonans poznawczy, gdy ktoś, kto ma totalnego fioła na punkcie ostrości zdjęć i szczegółowości, co można ocenić jedynie oglądając zdjęcia per piksel, i on to właśnie namiętnie robi, nagle ni z gruchy, ni z pietruchy, zaczyna deliberować nad nieomalże wyższością srajfona nad SONY A7R III, i jasno zmierza do konkluzji, że chyba mu srajfon wystarczy :shock:
Oraz że smartfon jest mały i nic nie waży.
Też Jana nie rozumiem właśnie ze względu na rodzaj zdjęć, jakie dotychczas pokazywał. Jawił mi się jako amator krajobrazów (miejskich) w rozumieniu definicji Heldbauma.
Dziwny jest ten świat.
Mam uchwyt do którego wsuwa się smartfona, ma spust migawki (na BT), wygodne trzymanie, wejście na statyw oraz ma power bank indukcyjny
Nawet jego rozważania o stabilności statywów jakoś wpłynęły na moje zakupy. A to taka wolta!
A ja wręcz sądzę, że Jan po latach w końcu dochodzi do właściwego wniosku. Smartfon będzie dla jego potrzeb najlepszym wyborem. Zresztą już kiedyś Jan pokazal tu chyba zdjęcia z wycieczki, które zrobił mu smartfon i to zaskakująco były przyzwoite pamiątki. Z tym, że Janie zdaj się na tryb auto smartfona, nie kombinuj nic sam z plikami.
No i w końcu zaczyna rysować się prawdziwe sedno tarczy tego wątku: psychoanaliza dla Jana. ;) ;)
jan pawlak
01-08-2022, 12:05
Mnie natomiast kompletnie rozp....la dysonans poznawczy, gdy ktoś, kto ma totalnego fioła na punkcie ostrości zdjęć i szczegółowości, co można ocenić jedynie oglądając zdjęcia per piksel, i on to właśnie namiętnie robi, nagle ni z gruchy, ni z pietruchy, zaczyna deliberować nad nieomalże wyższością srajfona nad SONY A7R III, i jasno zmierza do konkluzji, że chyba mu srajfon wystarczy :shock:
Ok atsf "należy się" wytłumaczenie (w sprawie Mnie natomiast kompletnie rozp....la dysonans poznawczy)
Przez bardzo, bardzo długi czas zajmowałem się tym co było zgodne z "moim ja", w dziale rozwoju w którym powstają wyroby/systemy sterowania.
To po prostu ciekawość narodzin nowej technologii, jakie już teraz ma możliwości i jak będzie dalej się rozwijać.
Wspaniałe aparaty analogowe, magnetofony szpulowe, kineskopy, "pracowałem" na kompterze lampowym Odra, ...., wszystko "używałem", to wszystko szybko przeminęło.
I jak to zmieniło sposób naszego życia.
Pytaniem NIE JEST czy znane/rozwijane dzisiejsze aparaty/obiektywy C, N, S, .. będą produkowane.
Pytaniem JEST od kiedy ich nie będzie w sklepach
I co będziemy musieli poświęcić/zapomnieć a co zyskamy, co się zmieni w świecie foto
jp
To już się dzieje. Mam aparaty w systemie EF i w sklepach obiektywy do nich stają się rarytasem. Ale to nie znaczy, że nagle mój sprzęt stracił swoją jakość. Nie oceniam, tylko się dziwię, że poświęcasz swoją perfekcję na rzecz czerwieni, o których tak brzydko pisałem.
--- Kolejny post ---
Mam ciągle Canona A1 i parę dobrych obiektywów do niego. Gdyby robili cyfrowe korpusy z bagnetem FD, to może bym przy nich został do dzisiaj.
No dobra, ale powierzchownego stwierdzenia, że coraz mniej ludzi używa aparatów, a coraz więcej smartfonów, wcale nie potrzeba uzasadniać tym, co te smartfony obecnie mogą, i rozpisywać się nad tym. Kiedy telefony nie robiły zdjęć, albo robiły 320 x 240 px, to ludzie kupowali kompakty, ale to nie byli fotoamatorzy. Także w erze fotografii na filmie na tony sprzedawano aparaty kompaktowe zwykłym śmiertelnikom, a fotoamatorzy celowali w lepszy sprzęt, że o zawodowcach nie wspomnę. Sprzęt stricte foto będzie się mz rozwijał i będą nowe konstrukcje tak długo, jak zawodowcy będą go potrzebować. Rynek sprzętu semi-pro i entry level ciągnie całość, aby sprzęt profi nie był jeszcze bardziej horrendalnie drogi, niż już jest, i ja tu nie widzę powodu do oczekiwania całkowitego, a tym bardziej nagłego, załamania się rynku. Mam świeże info z zakładu naprawy sprzętu foto- od dawna nie mieli takiego nawału roboty z naprawą aparatów ANALOGOWYCH. Fotografia analogowa wraca- to raz, a przede wszystkim szkoły fotograficzne wymagają uczenia się fotografii na aparatach analogowych, a zainteresowanie tym kształceniem jest duże.
--- Kolejny post ---
Mam ciągle Canona A1 i parę dobrych obiektywów do niego. Gdyby robili cyfrowe korpusy z bagnetem FD, to może bym przy nich został do dzisiaj.
Mam to samo z Olympusem OM-4.
jan pawlak
01-08-2022, 12:42
To już się dzieje. Mam aparaty w systemie EF i w sklepach obiektywy do nich stają się rarytasem. Ale to nie znaczy, że nagle mój sprzęt stracił swoją jakość. Nie oceniam, tylko się dziwię, że poświęcasz swoją perfekcję na rzecz czerwieni, o których tak brzydko pisałem.
--- Kolejny post ---
Mam ciągle Canona A1 i parę dobrych obiektywów do niego. Gdyby robili cyfrowe korpusy z bagnetem FD, to może bym przy nich został do dzisiaj.
Sprawa "czerwieni" jest ważna/ciekawa bo wg. tych co lepiej znają fotografię obliczeniową w zależnosci od oświetlenia (na pamietam liczb) gdy jasno, średnio jasno, ciemno i bardzo ciemno to zdjęcia powstaje w różny sposób.
jp
--- Kolejny post ---
atsf
Jest jakiś wolumen sprzedaży poniżej którego firma nie może zejść bo splajtuje.
A rozwój produktu jest bardzo kosztowny, "starego" także a koniecznie przecież trzeba rozwijać inne (których mamy nadzieję wolumen sprzedaży będzie rósł) by nie wypaść z rynku
jp
Sprawa "czerwieni" jest ważna/ciekawa bo wg. tych co lepiej znają fotografię obliczeniową w zależnosci od oświetlenia (na pamietam liczb) gdy jasno, średnio jasno, ciemno i bardzo ciemno to zdjęcia powstaje w różny sposób.
jp
Janie, przestań do jasnej cholery wtryniać tę j...ą "fotografię obliczeniową" wszędzie tam, gdzie dla wyjaśnienia zjawiska fizycznego wystarczą prawa fizyki, a nie matematyka. Informacji odfiltrowanej NIE MA i NIE BĘDZIĘ, jest ona stracona na amen, a decyduje o tym temperatura barwowa światła oświetlającego obiekt. Kolory na zdjęciu robionym rano i na takim samym motywie robionym w południe nie będą takie same, żeby nie wiem co. Można jedną barwę cyfrowo doprowadzić do pożądanego odcienia, ale nie całość zdjęcia hurtem, bo coś już zostało utracone. Sfotografuj polską flagę przez filtr czerwony i następnie na białej fladze poddaństwa postaraj się odzyskać czerwień :mrgreen: Taki krótki, jak stąd do budki, jak Ci się to uda :mrgreen:
Heldbaum
01-08-2022, 12:52
Tak, tylko że telefony, z punktu widzenia fotoamatora, nie są "nowoczesną technologią", a technologią masową. Jak małpki w latach 90. A więc (pomijając jakieś eksperymenty w rodzaju "lomografii") szkoda na nie czasu.
jan pawlak
01-08-2022, 16:04
W S 22 4 obiektywy w kieszeni spodni, jakie dają możliwości "widzenia"
Najszerszy 2,2 mm (FF 13mm) opisywany jako 0.6x, najdłuższy 27,2 mm (FF 230mm) opisywany jako 10x i ma on zoom optyczny do 460 mm, 20x i następnie jest zoom cyfrowy 100x
0.6x
8589
10x
8590
20x
8591
100x
8592
jp
--- Kolejny post ---
Janie, przestań do jasnej cholery wtryniać tę j...ą "fotografię obliczeniową" wszędzie tam, gdzie dla wyjaśnienia zjawiska fizycznego wystarczą prawa fizyki, a nie matematyka. Informacji odfiltrowanej NIE MA i NIE BĘDZIĘ, jest ona stracona na amen, a decyduje o tym temperatura barwowa światła oświetlającego obiekt. Kolory na zdjęciu robionym rano i na takim samym motywie robionym w południe nie będą takie same, żeby nie wiem co. Można jedną barwę cyfrowo doprowadzić do pożądanego odcienia, ale nie całość zdjęcia hurtem, bo coś już zostało utracone. Sfotografuj polską flagę przez filtr czerwony i następnie na białej fladze poddaństwa postaraj się odzyskać czerwień :mrgreen: Taki krótki, jak stąd do budki, jak Ci się to uda :mrgreen:
Przecież wiesz że piksele są "czarno-białe" a kolor jest wyliczany/intepretowany "z informacji" filtru B, i w różnych obiektywach/matrycach, filtrach jest trochę inaczej.
Od początku fotograff cyfrowej różne firmy w inny sposób "oddawały" kolory na zdjęciu, różne obiektywy mają rózny "zafarb"
A S 22 ma 4 obiektywy i pliki zdjęciowe nie postają jak w klasycznych aparatach lecz w metodach fotografii obliczeniowej, w S 22 konkretne ujęcie może być wykonane jednym lub dwoma naraz lub innym obiektywem, jako ciągła ekspozycja lub kilka zdjęć w jednej ekspozycji w zależnosci od zastanego oświetlenia i wybranego trybu fotografowania.
Przy czytaniu testu DxO dowiedziałem się że gdy jasno to przy tele całe zdjęcia jest z obiektywu tele ale gdy ciemno to tylko środkowa część jest z tele a boki z obiektywu głównego (nie mówimy tu o trybie portet)
I pewno wtedy kolor może być różny
jp
Ale rankingi DXO jasno pokazują, że sony a7r czy samsung s22 to takie średniaczki jak chodzi o sprzęt. Najpierw trzeba chyba kupić hasselblada i smartfon honor, żeby móc rzetelnie porównywać.
jan pawlak
01-08-2022, 18:35
Ale rankingi DXO jasno pokazują, że sony a7r czy samsung s22 to takie średniaczki jak chodzi o sprzęt. Najpierw trzeba chyba kupić hasselblada i smartfon honor, żeby móc rzetelnie porównywać.
No to zabierz sie do roboty
jp
--- Kolejny post ---
Smartfonem muszę się przyzwyczaić (nowe nawyki) robić zdjęcia inaczej, nawet wtedy gdy z uchwytem
Gdy trzymam w ręku aparat ze średnio ciężkim obiektywem to trzymam około 1,3 kg, nawet w emocjach umiem ostrożnie uruchamiać spust i nie wpływa to w widoczy sposób na rozmazanie
Ale przy 230 g delikatne dotknięcie ekranu lub delikatne naciśniecia przycisku głośności wymaga jednak uwagi mimo tego że obiektywy mają stabilizację. Na TV widzę wyraźnie gdzie było z tym źle.
jp
Ale przy 230 g delikatne dotknięcie ekranu lub delikatne naciśniecia przycisku głośności wymaga jednak uwagi mimo tego że obiektywy mają stabilizację. Na TV widzę wyraźnie gdzie było z tym źle.
jp
Jeżeli wyposażysz się w solidny statyw i do tego szmatę do przykrycia się bo na ekraniku w słońcu g..o widać to cała ta innowacyjność podejścia robi się wątpliwa i trąci XIX w.
Jako alternatywę widzę smartfon na statywie i drugi smartfon z apką do obsługi zdalnej tego "głównego" smartfona.
jan pawlak
01-08-2022, 20:34
Jeżeli wyposażysz się w solidny statyw i do tego szmatę do przykrycia się bo na ekraniku w słońcu g..o widać to cała ta innowacyjność podejścia robi się wątpliwa i trąci XIX w.
Jako alternatywę widzę smartfon na statywie i drugi smartfon z apką do obsługi zdalnej tego "głównego" smartfona.
To prawda, wizjer (z powiększeniem) jest najlepszy, widać zawsze i widać na co i jak ostrzysz.
Skoro są już okulary w których widać tekst wypowiadany obok to może będą kiedyś okulary które "robią" za wizjer
jp
Komputer w każdym domu? Mówisz o laptopie z lichym ekranem? Blaszaki wyszły już z mody bo gra się na konsolach a intermet przegląda na telefonie. Zauważalnie lepszy od smartfona aparat będzie dużo droższy niż 7 stów (polskich stów).
Hmm, gram w gry cale zycie. W wiekszosci przypadkow mmo tam tylko komputery. Wiekszosc ma pc'ty z reszta zobacz jakie pozdespoly maja ludzie na stemie. Blaszaki wyszly z mody, ale jak chcesz grac to kupujesz pc'ta. Tred sie moze odwrocic bo w koncu xbox one cos zmieni ps3 i 4 to truchlo juz w czasie premiery. Teraz 5ka i one cos moga podzialac bo w koncu dogonily pc'ty.
Wracajac do tematu, dzis robilem zdjecie dzieciakom na sgs10edge, sloneczny dzien w cieniu... masakra jakas.
No to zabierz sie do roboty
1. Przykro mi, ale nie. Szkoda mi czasu na takie testy, ja lubię fotografię. Sprzęt mam jakby trochę z tyłu i wychodzę z założenia, że dobre zdjęcie można zrobić pudełkiem z dziurką.
2. Znam moją ocenę wyniku. Smartfon to g...o. Z tego samego powodu dla którego, wolę do końca życia jeździć samochodem z silnikiem 2,4 litra niż takim na baterie.
Zaraz zaraz, mój ojciec który robił zdjęcia cz-b od początku do końca w domowej ciemni po czym trafiały one do rodzinnego albumu nie był fotoamatorem?
Wiesz, że różnie ludzie kwalifikują czy to amator czy fotograf zawodowy, czy fotograf profesjonalny itp.
Na mój użytek, to fotoamator to ktoś sie interesuje. Twój ojciec robił odbitki samemu, to już sie łapie pod zainteresowanie fotografią, czyli amator. Natomiast dawniej w rodzinie zawsze był jakiś aparat, ojcowie naświetlali rolkę filmu, po czym dawali do labu który ten film wywoływał i robiono tam dalej odbitki.
Przecież "fotoamator" to po prostu miłośnik fotografii. Nie ma tu znaczenia czy sam wywołał swoje zdjęcia, czy zaniósł je do dalszej obróbki do specjalistycznego punktu. Bycie fotoamatorem, a amatorem to dwa różne pojęcia.
Eberloth
02-08-2022, 08:48
Jeszcze nikt nie wywołał takiej g(ó)wnoburzy tylko dlatego, że kupił sobie nowy telefon. Ale i ja się skusiłem. Dzięki zakupionej przejściówce Samsung-EF uzyskałem taki oto poręczny zestaw wakacyjny - już nie mogę się doczekać efektów! :mrgreen:
8600
1. wychodzę z założenia, że dobre zdjęcie można zrobić pudełkiem z dziurką.
2. Znam moją ocenę wyniku. Smartfon to g...o. .nie masz czasem dysonansu poznawczego? niby można zrobić dziurką ale smartfonem to już nie:?:
dokonałeś samozaorania :mrgreen:
jan pawlak
02-08-2022, 09:31
Jeszcze nikt nie wywołał takiej g(ó)wnoburzy tylko dlatego, że kupił sobie nowy telefon. Ale i ja się skusiłem. Dzięki zakupionej przejściówce Samsung-EF uzyskałem taki oto poręczny zestaw wakacyjny - już nie mogę się doczekać efektów! :mrgreen:
8600
:D
I nie zapomnij przesłać zdjęcia chłopcom z Peak Design
nie masz czasem dysonansu poznawczego? niby można zrobić dziurką ale smartfonem to już nie:?:
dokonałeś samozaorania :mrgreen:
A dyskusja jest o tym czym można zrobić zdjęcie, czy o tym że smartfon może zastąpić aparat? Czytanie ze zrozumieniem naprawdę nie boli.
sęk w tym że w niektórych działkach już zastąpił:lol:
jan pawlak
02-08-2022, 11:23
sęk w tym że w niektórych działkach już zastąpił:lol:
https://shiftcam.com/collections/prolens-series
Tak wygladają początki, zobaczymy co za 2 -3 lata.
Wydaje się jednak (teraz) że to ślepa uliczka, coś jak walkman skoro np. S22 ma pokrycie 4 obiektywami z zoomem optycznym od 13mm do 460 mm (FF)
jp
https://shiftcam.com/collections/prolens-series
Tak wygladają początki, zobaczymy co za 2 -3 lata.
Wydaje się jednak (teraz) że to ślepa uliczka, coś jak walkman skoro np. S22 ma pokrycie 4 obiektywami z zoomem optycznym od 13mm do 460 mm (FF)
jp
No to teraz połóż się w trawie i rób zdjęcia takim tele-srajfonem trzymając go w wyprostowanych rękach 30 cm nad ziemią, bo trawa widok zasłania :mrgreen:
Kolekcjoner
02-08-2022, 15:19
https://shiftcam.com/collections/prolens-series
Tak wygladają początki, zobaczymy co za 2 -3 lata.
Wydaje się jednak (teraz) że to ślepa uliczka, coś jak walkman skoro np. S22 ma pokrycie 4 obiektywami z zoomem optycznym od 13mm do 460 mm (FF)
jp
Hmmm... fajnie to wygląda - natomiast nadal brak czegoś długiego i znika trochę poręczność.
Zresztą jestem przekonany, że z czasem rozwiążą problem obiektywów w telefonach i nie trzeba będzie takich protez.
jan pawlak
02-08-2022, 23:48
A7R3 a A22 nocne, już się naumiałem tego trybu.
1. Porównanie.
Aparaty stały koło siebie i robiły zdjęcia w tym samym czasie
a. A7R3
Najwięcej używam obiektywu FE 1.4/35mm GM i w nocych na statywie przy ISO 100
Chciałem przy f/1.8 tak jak ma S22 ale było powyżej 30 sek, aparat nie mógł ustawić, musiałem na 1.4
Exif t=25s, f/1.4, ISO 100
b. S22 tryb nocny, Exif t=1/3 s, f/1.8 ISO 3200
W tym trybie nie mam wpływu na żadne ustawienia z wyjątkiem zmiany ustawionego przez program czasu (było 6 sec) na maksymalny, ustawił się 15 s i tyle to trwało
C. obiektywy
W A7R3 był obiektyw 35 mm a w S22 obiektyw jest 24mm i był zoom do 35mm
D. rozdzielczość
W S22 zdjęcie ma 4000pix i tak tutaj na ekran a A7r3 ma 8000 pix i został przyskalowany do 4000 pix
A7R3
8608
S22
8609
Na ekranie kompa przy 200% widać przewagę A7R3 ale test TV dla S22 ok
Róznica odcienia i nasycenia nie jest problemem.
W rzeczywitości było "ocznie" zdecydowanie ciemniej niż na tych zdjęciach.
Na smartfonie było lepiej widać niż na ekraniku A7R3
2. Wady "użytkowe" smartfonu w stosunku do aparatu.
a. bateria,
Na jednym aku wykonać można znacznie więcej zdjęć i wymiana na zapasowy to moment.
Trzeba jakiś power bank np. w uchwycie gdy na dłuższą sesję
b. osłona słoneczna obiektywu,
Używam ale "bo wypada", teraz przy smartfonie widzę że konieczna, jakąś dodatkową procedura osłaniana trzeba stosować
jp
jan pawlak
03-08-2022, 08:07
S22 tryb portretowy
Można na suwakach (podgląd na ekranie przed zdjęciem) ustawiać 2 efekty :
- gładka skóra
- wielkość rozmycia (na zdjeciu na środku skali)
8613
jp
Heldbaum
03-08-2022, 08:19
I widać to rozmycie, zwłaszcza pomiędzy nogami statywu. Widać także gradient owego rozmycia, zmieniający się z odległością. O pieknej strukturze rozmycia, nawet nie wspomnę.
jan pawlak
03-08-2022, 08:25
I widać to rozmycie, zwłaszcza pomiędzy nogami statywu. Widać także gradient owego rozmycia, zmieniający się z odległością. O pieknej strukturze rozmycia, nawet nie wspomnę.
Taki jest aktualny stan tej funkcji w fotografi obliczeniowej w firmie Samsung.
Jestem przekonany że w (jakiejś) nowszej wersji oprogramowania będzie lepiej
jp
https://shiftcam.com/collections/prolens-series
Tak wygladają początki, zobaczymy co za 2 -3 lata.
Wydaje się jednak (teraz) że to ślepa uliczka, coś jak walkman skoro np. S22 ma pokrycie 4 obiektywami z zoomem optycznym od 13mm do 460 mm (FF)
jp
Tak to się zwykle zaczyna:
8620
A tak się kończy :mrgreen::
8621
jan pawlak
03-08-2022, 10:42
Tak to się zwykle zaczyna:
8620
A tak się kończy :mrgreen::
8621
Czyli było SX 620 i wmówili nam że potrzebujemy te wszystkie obiektywy.
Ale ilu ludzi w związku z tym miało pracę, dobre pensje i zato mogli realizowac swoje marzenia/potrzeby
jp
Czyli było SX 620 i wmówili nam że potrzebujemy te wszystkie obiektywy.
Ale ilu ludzi w związku z tym miało pracę, dobre pensje i zato mogli realizowac swoje marzenia/potrzeby
jpJa używam tylko tych obiektywów jakich potrzebuje więc dlaczego używasz słowa "my"?
Tak samo jak zamiennie używam dużego FF, malutkiego M oraz komórki w zależności od potrzeb i warunków. Patrząc na rozwój technologii nie sądzę aby to się u mnie zmieniło w ciągu najbliższych kilku lat.
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
...skutery udają rowery, a hulajnogi same jeżdżą :mrgreen:
Heldbaum
03-08-2022, 18:06
Ino patrzeć, a krowy zaczną latać...
jan pawlak
03-08-2022, 18:37
... a krowy przestaną się cielić .....
Sztandarowe hasło właścicieli karoc, powozów, hodowców koni, ... na projekt pierwszej linii kolejowej w UK
jp
Heldbaum
03-08-2022, 20:51
Tak Janie, tylko że kolej żelazna, to był postęp. A sprowadzenie takiej pięknej rzeczy, jak twórcza fotografia, do pstrykania fotek telefonami, to odwrotność postępu. To regres. Antoine de Saint-Exupéry powiedział, że technologia ewoluuje od prymitywnej do bardzo skomplikowanej i od skomplikowanej do najprostszej. Moim zdaniem, technologia w fotografii jest obecnie na etapie tej najbardziej skomplikowanej. Dodajmy, że zupełnie niepotrzebnie. Dopiero wtedy, gdy sprzęt stanie się prosty, za to doskonały pod względem jakościowym, będziemy mogli mówić o prawdziwym postępie. Chyba że do tego czasu szlag trafi wszystko...
Druchy były takie dobre. I komu to przeszkadzało? po co ten postęp.
jan pawlak
03-08-2022, 22:36
Tak Janie, tylko że kolej żelazna, to był postęp. A sprowadzenie takiej pięknej rzeczy, jak twórcza fotografia, do pstrykania fotek telefonami, to odwrotność postępu. To regres. Antoine de Saint-Exupéry powiedział, że technologia ewoluuje od prymitywnej do bardzo skomplikowanej i od skomplikowanej do najprostszej. Moim zdaniem, technologia w fotografii jest obecnie na etapie tej najbardziej skomplikowanej. Dodajmy, że zupełnie niepotrzebnie. Dopiero wtedy, gdy sprzęt stanie się prosty, za to doskonały pod względem jakościowym, będziemy mogli mówić o prawdziwym postępie. Chyba że do tego czasu szlag trafi wszystko...
To był postęp, prawda, jak (na ogół) każda zmiana technologii w danej dziedzinie.
To była zmiana technologii w przemieszczaniu/przewozie ludzi/towaru.
A w rejestracji "świata" z malowania obrazów ta zmiana na zdjęcia/filmy "analogowe" a potem na technologę cyfrową.
A technologii cyfrowej w pewnym momencie rozwoju do ściany doszła lustrzanka, została zastąpiona bezlustrem które teraz przeobraża się w mniejszą wersję o większych możliwosciach i scaloną z telefonem/internetem
A w "rejestracji świata" zarówno na płótnie czy zdjęciu z kliszy czy z matrycy można lepiej lub gorzej przedstawiać emocje.
Zgoda, sprzęt powinien być prosty ale mamy różne potrzeby fajnie by było gdyby każdy mógł zamówić aparat spersonalizowany, mi np. w aparacie filmowanie przeszkadza.
I co znaczy prosty, czy to oznacza że AI ma podejmowc decyzję w róznych sytuacjach zdjęciowych co dla nas będzie najlepsze w zapisaniu emocji dla których robimy dane zdjęcie a my mamy tylko spust migawki.
jp
A gdy w trakcie robienia zdjęcia pięknej łani na ekranie zobaczysz, że dzwoni żona i powie, że masz kupić mąkę, to to nie przeszkadza? Albo gdy przyjdzie akurat sms, że masz stawić się na piętnastą dawkę przypominającą
Heldbaum
03-08-2022, 23:00
Oczywiście, że można. Pod warunkiem, że technologia nie zrobi wszystkiego za nas. Część na pewno. Ale im mniej technologii, tym więcej nas. I weź pod uwagę, że nie mówimy tu o takich rzeczach jak przemieszczanie się, produkcja, czy np. medycyna. Fotografia to kreacja. Twórczość. Postęp więc nie działa tutaj tak samo. Przecież wciąż są ludzie, którzy malują obrazy, rzeźbią, robią ceramikę itd. I nie przeszkadza im to, że używają archaicznych technologii. Wręcz przeciwnie. Ich twórczość sprawia im tym większą satysfakcję.
A gdy w trakcie robienia zdjęcia pięknej łani na ekranie zobaczysz, że dzwoni żona i powie, że masz kupić mąkę, to to nie przeszkadza? Albo gdy przyjdzie akurat sms, że masz stawić się na piętnastą dawkę przypominającą
Niektórym nie trzeba o tym nawet przypominać. To oni przypomną, że jeszcze nie dostali :mrgreen:
Heldbaum
04-08-2022, 07:51
Nozanu, ale Druhy nie były dobre jakościowo. To było g.... które nie nadawało się do niczego. Co nie zmienia faktu, że dziś możesz se jednego kupić i używać. Ja bym raczej zapytał, komu przeszkadzał taki Canon 5D. Bo to, co przyszło po nim, jest z całą pewnością gorsze.
jan pawlak
04-08-2022, 08:03
Przejście z aparatów na smartfony dłuuuuugo nie będzie powodowany lepszą jakością techniczną zdjęć.
To będzie u większości wyraźny kompromis pomiędzy ile można odpuścić/darować z jakości zdjęć i dobrej ergonomi by zyskać większą ogólną dostępnośc do aparatu, większe możliwości oraz łatwiejszy transport.
Wczoraj żona zadzwoniła gdy ustawiałem kadr ... odebrałem zegarkiem nie przerywając pracy.
Teraz w domu smartfon jest cały czas w uchwycie i tak też dzwonię, smsuję. To nawet chyba lepsze rozwiązanie.
Takie czasy nastały
jp
Wczorajszy wieczór spędziłem w antycznej i zarazem turystycznej części tureckiego miasteczka. W sumie może 4 godziny. Setki osób robiły zdjęcia i filmy. Faktem jest, że NIKT nie miał żadnego aparatu. Tylko telefony. Wszędzie świecące wyświetlacze. Zrobił bym nawet zdjęcie tego widowiska, ale nie zabrałem aparatu :-) Telefonu też nie. Może dlatego mogłem spokojnie widzieć co się wokół dzieje. A więc fotografia to ZUO.
Heldbaum
04-08-2022, 09:25
To tak jak w tej scenie, w Wall-e, kiedy ludziom nagle zgasły ekrany przed oczami i po raz pierwszy w życiu spojrzeli na siebie. I po raz pierwszy dostrzegli, że mają basen. Zjawisko nie jest nowe. Parę lat temu, w muzeum Van Gogha w Amsterdamie, widziałem turystów, którzy wchodzili do kolejnych sal z telefonami przed oczami i tak z nich wychodzili. Nie oglądając obrazów nawet przez chwilę...
jan pawlak
04-08-2022, 10:37
To tak jak w tej scenie, w Wall-e, kiedy ludziom nagle zgasły ekrany przed oczami i po raz pierwszy w życiu spojrzeli na siebie. I po raz pierwszy dostrzegli, że mają basen. Zjawisko nie jest nowe. Parę lat temu, w muzeum Van Gogha w Amsterdamie, widziałem turystów, którzy wchodzili do kolejnych sal z telefonami przed oczami i tak z nich wychodzili. Nie oglądając obrazów nawet przez chwilę...
Ale to nie jest nowe zjawisko.
Wiele lat temu siedziałem "na kamieniu" w Wenecji i miałem przed oczami dwie kamienice połaczone mostkiem.
Wszedł na mostek japoński turysta zapatrzony w przewodnik, obrócił się o 90 stopni, zrobił zdjęcie (nie było ani bezluster ani smartfonów) wrócił do pozycji i poszedł dalej, żadnego oglądania/refleksji.
W ciągu około 30 minut było 4 następnych.
jp
Dopowiem jeszcze, że w hotelu, w którym jestem już ponad dwa tygodnie, 90% stanowią brytyjczycy. Każdego dnia rano zajmują miejsca przy basenie, zasiadają na leżakach i patrzą w telefony. Niezależnie od płci i od wieku. I tak całymi dniami. Natomiast na plaży, pięknej i szerokiej, z błękitna flagą i stanowiskami lęgowymi żółwi jest puściutko, kilka osób w morzu. Jestem przerażony tym, co się z ludźmi dzieje...
Ja bym się tylko cieszył, bo plaża dla mnie.
O takich rzeczach to już Kochanowski pisał
https://klp.pl/odprawa-poslow-greckich/a-11017.html
Krótki cytat:
"Ulisses, czyli Odyseusz, zapowiada rychły upadek państwa, w którym nie są szanowane przepisy prawa, w którym szerzy się korupcja i zepsucie. Szczególnie negatywnie wyraził się o tak zwanej złotej młodzieży, pod tym określeniem kryją się młodzi potomkowie szlachciców, dla których nadrzędnymi wartościami jest lenistwo, obżarstwo i uciechy fizyczne."
Pewnie jakbym bardziej pokopał, to znalazłbym takie coś u Platona i Arystotelesa.
Ogólny wniosek z całej argumentacji mam następujący.
Aparat jest be, więc trzeba kupić komórkę, ale jako że nie da się tym fotografować, to kupię sobie jeszcze uchwyt i powerbank, żeby komórka wyglądała chociaż trochę jak aparat. A porozmawiam do nadgarstka jak tajny agent z kiepskiego filmu.
trzeba kupić komórkę, ale jako że nie da się tym fotografować, to kupię sobie jeszcze uchwyt i powerbank, żeby komórka wyglądała chociaż trochę jak aparat.
Tych akcesoriów nie trzeba wiele, żeby już wygodnie posługiwać się tym sprzętem:
8630
Eberloth
04-08-2022, 14:04
No i w końcu jest dobra jakościowo alternatywa, do kieszeni marynarki... Tylko marynarkę muszę kupić :mrgreen:
Tak Janie, tylko że kolej żelazna, to był postęp.
ciekawe , tam był postęp a tu go nie widzisz, może kiedyś zobaczysz
to może popatrz na zdjęcia pierwszych parowozów i porównaj je z Shinkansenem, po drodze popatrz na elektrowozy choćby z naszego podworka
postęp goni postęp
a teraz przypomnij sobie pierwsze komórki z apartami i porównaj do dzisiejszych a następie wyjaśnij dlaczego tu nie widzisz postępu
Teraz zacząłeś wymyślać. Mowimy o robieniu zdjęć, więc nie porównuj starego telefonu do nowego, ale nowy aparat do nowego telefonu. Szkoda, że kręcisz, bo dotychczas Twoje argumenty były jedynymi sensownymi za komórką: wygoda i obawa przed bandytami.
Heldbaum
04-08-2022, 18:50
ciekawe , tam był postęp a tu go nie widzisz, może kiedyś zobaczysz
to może popatrz na zdjęcia pierwszych parowozów i porównaj je z Shinkansenem, po drodze popatrz na elektrowozy choćby z naszego podworka
postęp goni postęp
a teraz przypomnij sobie pierwsze komórki z apartami i porównaj do dzisiejszych a następie wyjaśnij dlaczego tu nie widzisz postępu
Ale ja w ogóle nie utożsamiam aparatu z komórką! Ja do telefonów aparatu nie wsadzałem.
masz racje
:oops:
O jak miło że się zgadzamy, prawie jak Tusk z przechodniem. ;)
Szczególnie ta obawa przed kradzieżą aparatu czy zegarka przemawia. Wiadomo bowiem, że smartfonow nikt nie kradnie.
jan pawlak
05-08-2022, 08:01
Szczególnie ta obawa przed kradzieżą aparatu czy zegarka przemawia. Wiadomo bowiem, że smartfonow nikt nie kradnie.
Jesteś w pokoju hotelowym (różej klasy) albo jakiś bungalow albo...
Na posiłek do restauracji hotelowej idziesz z plecakiem czy też żona je, ty w pokoju i potem zamiana ?
Gdy chodzi o bezpieczeństwo to S22 jest/ma 108 MP, 4 obiektywy, zoom optyczny 13mm - 450mm a wszystko w kieszeni spodni
jp
Jesteś w pokoju hotelowym (różej klasy) albo jakiś bungalow albo...
Na posiłek do restauracji hotelowej idziesz z plecakiem czy też żona je, ty w pokoju i potem zamiana ?
jp
Drogi Janie, serio tak musiałeś robić? Zdradzę Ci tajemnicę, w każdym hotelu są sejfy. Jeżeli to nie wystarcza, to jest recepcja. No i autostrada przyszłości sprawiła też, że są ubezpieczenia. Od ponad 30 lat gdy regularnie wyjeżdżam w różne miejsca jeszcze - odpukać- nikt mnie nie okradł. W Polsce to co innego. Faktycznie jest niebezpiecznie. Ale rozumiem Ciebie, bo jeżeli rozwój technologii bezlusterkowej spowodował, że na każdy wyjazd musisz teraz zabierać dwa body, zamiast jednej lustrzanki, do tego kilka obiektywow, statywów, powerbanki i resztę, to masz faktycznie co dźwigać i czego pilnować. Ja z moim 5d i jakimś szkłem jeszcze daje radę to nosić.
nie spie w hotelach z sejfami, dlatego pewnie mam R6 a nie 5 D:mrgreen:
nie spie w hotelach z sejfami, dlatego pewnie mam R6 a nie 5 D:mrgreen:
Ani R6, ani 5D złodzieje nie ukradną. Oni czytają to forum i dzięki temu wiedzą, że nie warto.
Heldbaum
05-08-2022, 18:44
Jedyne co warto, to upić się warto...
Dziś wieczorem w hotelowej restauracji, Anglikowi zniknął smartfon. Podobno zostawił na stoliku, zapomniał. Wrócil po chwili i nie było. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu, fon wyłączony. Tak że tego. Nie wiem tylko czy był z żoną, czy pilnowała czegos w pokoju.
Jesteś w pokoju hotelowym (różej klasy) albo jakiś bungalow albo...
Na posiłek do restauracji hotelowej idziesz z plecakiem czy też żona je, ty w pokoju i potem zamiana ?
Gdy chodzi o bezpieczeństwo to S22 jest/ma 108 MP, 4 obiektywy, zoom optyczny 13mm - 450mm a wszystko w kieszeni spodni
jp
Z recenzji S22:
"większość „szczegółów” na zdjęciach zostanie wygenerowana zamiast „sfotografowanych”
https://www.gsmarena.com/samsung_galaxy_s22-review-2396p6.php#image27
https://www.gsmarena.com/samsung_galaxy_s22-review-2396p6.php#image26
https://www.gsmarena.com/samsung_galaxy_s22-review-2396p6.php#image30
"Detail Enhancer w S22 to trochę hazard. W zależności od konkretnego ujęcia i warunków oświetleniowych może czasami uchwycić nieco więcej szczegółów. W innych przypadkach jego algorytm nieumyślnie wygładza pewne powierzchnie, usuwając wszelkie szumy, ale także wszelkie tekstury i szczegóły, które tam były."
Umówmy się, że już kompakty typu Canon G7X Mark III z 1-calową matrycą BSI-CMOS o rozdzielczości 20.1 Mpix z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 24-100 mm
oraz Sony RX100 VII z obiektywem obiektywem o ekwiwalencie ogniskowych 24-200 mm f/2.8-4.5 zrobią bardziej szczegółowe zdjęcia niż Twój Samsung S22.
AI dopisująca/generująca dodatkowe piksele w smartfonach celem "poprawienia" zdjęcia to katastrofalne nieporozumienie. Malowanie kolorowymi mazakami zostawmy naszym pociechom i jak widzę wycinanie obiektu z tła poprzez sztuczną GO oraz doklejanie pikseli przez AI w smartfonach to się przewracam i po 1000x wolałbym zabrać na wakacje kompakt z matrycą: m4/3 , lub 1 calową z zoomem 24-200, którego włożę do kieszeni niż smartfona, który nie zbliży się do jakości zdjęć z lepszych kompaktów.
No i całkiem dobre i małe kompakty z jasnym zoomem od f/1,7 można już znaleźć za 1k zł. Aparat foto (nawet kompakt) zawsze da większe możliwości zapisu zdjęcia pod względem wygody obsługi, możliwości oraj jakości zapisu niż smartfon z wypasioną AI na pokładzie.
8646
8647
Heldbaum
05-08-2022, 23:42
Rzecz w tym, że zamiast świetlnego miecza, można użyć krowy. Tylko pytanie - Po co? :mrgreen:
https://i.imgur.com/uXYcqm5.jpg
panowie od krów - po co spamujecie ten watek? znamy wasze zdanie ze się telefonem nie da zrobić zdjęcia i ok
po prostu przestańcie tu zaglądać i zostawiać guano
jan pawlak
06-08-2022, 11:24
Candar
Przez wiele dzisięcioleci fotogtafuję aparatem.
Mam sprzęt z górnej półki dopasowany do moich potrzeb, moich sytuacji zdjęciowych,mam też swoje szczególne wymagania odnoście zdjęć.
Mam wypracowaną/sprawdzoną całą "procedurę" okołozdjęciową (transport, fotografowanie, programowe przyciski na aparacie, postpoces, ...)
Pojawiła się nowa technologia, fotografia obliczeniowa.
Chcę poznać co aktualny stan tej technologii "może", jak się to ma do tego co teraz oferuje technologia fotografii cyfrowej (aparaty). Zdecydowałem się na test terenowy, tam gdzie wyjeżdżałem z aparatam/obiektywami pojadę tylko ze smartfonem
Sporo mi jeszcze brakuje bym sie czuł pewnie zarówno w wyborze sposobu/trybu fotografowania smartfoto jak i obsługi smartaparatu, nie do końca wiem co pewne pojawiające się ikony znaczą, jakim programiem trybem najlepiej forografować w konkretnej sytuacji zdjęciowej it. Ale się naumiem.
Znam/wiem juz w jakich sytuacjach/obszarach smartfoto ma jeszcze dużo do nadrobienia by być porównywalne z aparatami ale wiem już gdzie, w jakich sytuacjach zdjęciowych w jakich obszarach technologia cyfrowa (aparaty) jest jak dinozaur w salonie samochodowym.
Dla mnie ważne jest czy widzę różnicę pomiędzy zdjęciami z aparatu w smartaparatu na TV 4k z róznych sytuacji zdjeciowych, jak dużą i czy akceptowalną. To rozum
Emocje to inna sprawa.
Masz smartona, spróbuj wjeść w ten świat zamiast "w ciemno" krytykować, cytować wypowiedzi może i prawdziwe ale też może z przed roku lub wiecej lat a ta technologia sie teraz gwałtowijie rozwija
Ustal swoje kryterium, porównaj ze swoim sprzętem.
Chętnie o tym poczytam, czegoś się dowiem
jp
Candar
Przez wiele dzisięcioleci fotogtafuję aparatem.
Mam sprzęt z górnej półki dopasowany do moich potrzeb, moich sytuacji zdjęciowych,mam też swoje szczególne wymagania odnoście zdjęć.
Mam wypracowaną/sprawdzoną całą "procedurę" okołozdjęciową (transport, fotografowanie, programowe przyciski na aparacie, postpoces, ...)
Pojawiła się nowa technologia, fotografia obliczeniowa.
Chcę poznać co aktualny stan tej technologii "może", jak się to ma do tego co teraz oferuje technologia fotografii cyfrowej (aparaty). Zdecydowałem się na test terenowy, tam gdzie wyjeżdżałem z aparatam/obiektywami pojadę tylko ze smartfonem
Sporo mi jeszcze brakuje bym sie czuł pewnie zarówno w wyborze sposobu/trybu fotografowania smartfoto jak i obsługi smartaparatu, nie do końca wiem co pewne pojawiające się ikony znaczą, jakim programiem trybem najlepiej forografować w konkretnej sytuacji zdjęciowej it. Ale się naumiem.
Znam/wiem juz w jakich sytuacjach/obszarach smartfoto ma jeszcze dużo do nadrobienia by być porównywalne z aparatami ale wiem już gdzie, w jakich sytuacjach zdjęciowych w jakich obszarach technologia cyfrowa (aparaty) jest jak dinozaur w salonie samochodowym.
Dla mnie ważne jest czy widzę różnicę pomiędzy zdjęciami z aparatu w smartaparatu na TV 4k z róznych sytuacji zdjeciowych, jak dużą i czy akceptowalną. To rozum
Emocje to inna sprawa.
Masz smartona, spróbuj wjeść w ten świat zamiast "w ciemno" krytykować, cytować wypowiedzi może i prawdziwe ale też może z przed roku lub wiecej lat a ta technologia sie teraz gwałtowijie rozwija
Ustal swoje kryterium, porównaj ze swoim sprzętem.
Chętnie o tym poczytam, czegoś się dowiem
jp
Ja nie twierdzę że smartfonami nie da się zrobić dobrych zdjęć -> wyniki Mobile Photography Awards 2021 https://www.fotopolis.pl/inspiracje/galerie/35656-tak-te-zdjecia-zrobiono-smartfonem-wyniki-mobile-photography-awards-2021
Twierdzę jedynie, że małe kompakty na przykładzie chociażby leciwego już Lumixa LX100 za 1k zł z 2014 roku mają większe możliwości niż wypasione smartfony z 2022, bo mają na pokładzie: AEL, AFL, bracketing ekspozycji, bracketing aspektu matrycy , fotografia interwałowa (aparat może wykonywać w odstępach od 1 s do 100 min od 1 do 10000 zdjęć, czyli film poklatkowy z szybkością 1, 2.5, 5, 6.25, 8.3, 12.5 i 25 kl/s), 60 zdjęć JPEG z szybkością 40 kl/s, wykrywanie twarzy (wraz z trybem priorytetu uprzednio zapamiętanej twarzy), AF śledzący, focus peaking, stabilizacja optyczna zwiększona dynamika tonalna + HDR, tryb zdjęć panoramicznych.
W odniesieniu do Samsunga S22 za 4k zł cały czas uważam, że dużo więcej możliwości fotograficznych będzie posiadał dobry kompakt za 1k zł (nawet te z zoomem 24-200mm) niż AI w najnowszych smartfonach, bo praw fizyki nie da się przeskoczyć (sztuczna GO i dopisywanie pikseli w smartfonach). Miniaturyzacja smartfonów pociąga za sobą pewne konsekwencje i fizycznie mniejsze matryce pogarszają stosunek sygnału do szumu.
Fizycznych przycisków w aparacie/kompakcie foto nic nie zastąpi i wie o tym doskonale każdy kto próbował grzebać w menu smartfona , aby zmienić parametry ekspozycji dopasowujące takowe do fotografowanego tematu.
jan pawlak
06-08-2022, 14:11
Ja nie twierdzę że smartfonami nie da się zrobić dobrych zdjęć -> wyniki Mobile Photography Awards 2021 https://www.fotopolis.pl/inspiracje/galerie/35656-tak-te-zdjecia-zrobiono-smartfonem-wyniki-mobile-photography-awards-2021
Twierdzę jedynie, że małe kompakty na przykładzie chociażby leciwego już Lumixa LX100 za 1k zł z 2014 roku mają większe możliwości niż wypasione smartfony z 2022, bo mają na pokładzie: AEL, AFL, bracketing ekspozycji, bracketing aspektu matrycy , fotografia interwałowa (aparat może wykonywać w odstępach od 1 s do 100 min od 1 do 10000 zdjęć, czyli film poklatkowy z szybkością 1, 2.5, 5, 6.25, 8.3, 12.5 i 25 kl/s), 60 zdjęć JPEG z szybkością 40 kl/s, wykrywanie twarzy (wraz z trybem priorytetu uprzednio zapamiętanej twarzy), AF śledzący, focus peaking, stabilizacja optyczna zwiększona dynamika tonalna + HDR, tryb zdjęć panoramicznych.
W odniesieniu do Samsunga S22 za 4k zł cały czas uważam, że dużo więcej możliwości fotograficznych będzie posiadał dobry kompakt za 1k zł (nawet te z zoomem 24-200mm) niż AI w najnowszych smartfonach, bo praw fizyki nie da się przeskoczyć (sztuczna GO i dopisywanie pikseli w smartfonach). Miniaturyzacja smartfonów pociąga za sobą pewne konsekwencje i fizycznie mniejsze matryce pogarszają stosunek sygnału do szumu.
Fizycznych przycisków w aparacie/kompakcie foto nic nie zastąpi i wie o tym doskonale każdy kto próbował grzebać w menu smartfona , aby zmienić parametry ekspozycji dopasowujące takowe do fotografowanego tematu.
No ale rozwój poszedł inną drogą.
To my/ja mamy kłopoty z obsłują smartfonów, przełączeniem/wybieraniem ale na pewno nie ci którzy od kołyski używają smartfonów. I idzie mi coraz lepiej.
Obecność internetu/komputera w "aparacie"/smartfonie daje mu znaczną przewagę nad klasycznym aparatem foto. Gdyby Sony wprowadził go gdy startował z bezlusterkowacami mogłoby być ciekawie.
Od fotografowania apartem z kieszeni spodni nie ma odwrotu, pytanie tylko kiedy w mieście nie będzie sklepu gdzie będzie można kupić klasyczny/duzy/ciężki aparat i takie obiektywy
A Ci co mają kłototy z obsługą samrtfonów albo się nauczą albo pozostaną ze swoim "starym" sprzętem
jp
No ale rozwój poszedł inną drogą.
To my/ja mamy kłopoty z obsłują smartfonów, przełączeniem/wybieraniem ale na pewno nie ci którzy od kołyski używają smartfonów. I idzie mi coraz lepiej.
Obecność internetu/komputera w "aparacie"/smartfonie daje mu znaczną przewagę nad klasycznym aparatem foto. Gdyby Sony wprowadził go gdy startował z bezlusterkowacami mogłoby być ciekawie.
Od fotografowania apartem z kieszeni spodni nie ma odwrotu, pytanie tylko kiedy w mieście nie będzie sklepu gdzie będzie można kupić klasyczny/duzy/ciężki aparat i takie obiektywy
A Ci co mają kłototy z obsługą samrtfonów albo się nauczą albo pozostaną ze swoim "starym" sprzętem
jp
Tu nie ma się czego "naumieć" i rozwój nie poszedł inną drogą TYLKO technologia i MINIATURYZCJA weszła pod strzechy ;)
BTW - myśląc w Twój sposób to wszyscy fotografowie jadący np. na Lofoty zabieraliby ze sobą wyłącznie smartfony, aby fotografować z ręki bo przecież piszesz: "Obecność internetu/komputera w "aparacie"/smartfonie daje mu znaczną przewagę nad klasycznym aparatem foto". Tu już dosłownie ciężkie kocopoły piszesz nie mające żadnych podstaw w realu :) Bo ja tej znacznej przewagi smartfonów nad aparatami fotograficznymi (kompaktami i bezlusterkowcami) nie widzę w żadnym miejscu. Począwszy od zasilnia, gdzie smartfona bez dostępu do powerbanka na odludziu nawet nie użyjesz a paluszki AA, lub AAA , czy zapasowe akumulatory do aparatu fot. dostaniesz wszędzie :) a skończywszy na braku możliwości szybkiego dostępu (lub jakiegokolwiek dostępu) do parametrów ekspozycji w większości smartfonów.
Praktycznie rzecz ujmując to smartfon rządzi Tobą narzucając poprzez AI to, co zobaczysz wynikowo na ekranie smartfona i szczerze mówiąc nie ma to już nic wspólnego z fotografią i tym co chcesz fotografować.
Heldbaum
06-08-2022, 16:17
panowie od krów - po co spamujecie ten watek? znamy wasze zdanie ze się telefonem nie da zrobić zdjęcia i ok
po prostu przestańcie tu zaglądać i zostawiać guano
Czyli rozumiem, że przedstawianie swoich poglądów na temat fotografowania smartfonem, jest spamowaniem? Bo nie są to poglądy prezentujące odpowiedni entuzjazm? Myślałem, że jak jest dyskusja, to każdy może się wypowiedzieć, ale widać się myliłem.
I przypomnę (bo masz, jak widać, nagminne kłopoty ze zrozumieniem poszczególnych wypowiedzi), że nigdy nie twierdziłem, jakoby "smartfonami robić się zdjęć nie dało". Od samego początku sprzeciwiam się jedynie kłamstwom, rozpowszechnianym głównie przez radosną marketingową twórczość producentów telefonów, że "jakość zdjęć ze smartfona dorównuje, a nawet przewyższa jakość zdjęć z aparatów". Zanim więc wyrzucisz z siebie kolejny złośliwy przytyk, sprawdź z łaski swojej jeszcze raz, co kto powiedział.
Zwykły bełkot marketingowy producentów smartfonów. Ostatnio coraz częściej słyszę i czytam jak wiele osób łyka jak pelikany wszystko co mówią i piszą w mediach ;) I to bez słowa zastanowienia ;)
Przykład pierwszy z brzegu: "Terushi Shimizu twierdzi, że aparaty smartfonów w perspektywie kilku najbliższych lat wyprzedzą jakością lustrzanki. Pojawia się nawet konkretna data, a mianowicie 2024 r." https://spidersweb.pl/2022/06/telefony-lepsze-od-lustrzanek.html :roll:
BTW - jedyną możliwością tego, że "jakość zdjęć ze smartfona dorówna, a nawet przewyższy jakość zdjęć z aparatów" będzie faktyczne wycofanie lustrzanek DSLR ze sprzedaży :mrgreen: Sumarycznie rzecz ujmując to smartfony nigdy nie będą lepsze od aparatów foto z przyczyny AI, która w gorszych warunkach oświetleniowych ZAWSZE zepsuje foty przez CA, flary i niedorobione piksele oraz dokładki i niedoróbki tła tam, gdzie ich być nie powinno. Bez wielosoczewkowych i dobrze skorygowanych optycznie obiektywów smartfony nigdy nie będą mogły wykonać lepszych i bardziej szczegółowych zdjęć.
jan pawlak
06-08-2022, 20:01
Zwykły bełkot marketingowy producentów smartfonów. Ostatnio coraz częściej słyszę i czytam jak wiele osób łyka jak pelikany wszystko co mówią i piszą w mediach ;) I to bez słowa zastanowienia ;)
Przykład pierwszy z brzegu: "Terushi Shimizu twierdzi, że aparaty smartfonów w perspektywie kilku najbliższych lat wyprzedzą jakością lustrzanki. Pojawia się nawet konkretna data, a mianowicie 2024 r." https://spidersweb.pl/2022/06/telefony-lepsze-od-lustrzanek.html :roll:
BTW - jedyną możliwością tego, że "jakość zdjęć ze smartfona dorówna, a nawet przewyższy jakość zdjęć z aparatów" będzie faktyczne wycofanie lustrzanek DSLR ze sprzedaży :mrgreen: Sumarycznie rzecz ujmując to smartfony nigdy nie będą lepsze od aparatów foto z przyczyny AI, która w gorszych warunkach oświetleniowych ZAWSZE zepsuje foty przez CA, flary i niedorobione piksele oraz dokładki i niedoróbki tła tam, gdzie ich być nie powinno. Bez wielosoczewkowych i dobrze skorygowanych optycznie obiektywów smartfony nigdy nie będą mogły wykonać lepszych i bardziej szczegółowych zdjęć.
Widziałem/robiłem pierwsze zdjęcia wykonywane pierwszymi aparatmi cyfrowymi i porównywanie ich ze zdjęciami z filmów. I te pierwsze wizjery.
Powtarza się jak zresztą przy początkach każdej nowej technologii
Jest pewien pułap sprzedaży poniżej którego firma zejść nie może zarówno w prowadzeniu rozwoju wyrobu jak i utrzymaniu jego produkcji.
I (tylko) tyle.
Ile osób tak na prawdę potrzebuje lepszegu sprzętu foto niż produkowany aktualnie, jaki procent możliwości technicznych wykorzystujesz z tego sprzętu który teraz masz.
Będziesz mógł uzywać sprzęt który masz jak długo chcesz (chyba że np. będziesz musiał kupić aku których już nikt nie bedzie produkował) ale nowe możliwości będą pojawiały się w innej technologii, w innym sprzęcie.
Mój kolega ma wzmacniacz lampowy i bardzo sobie chwali.
Po rozmowie rozumu z emocjami pradopodobnie będę hybrydą, aparat z 1-2 obiektywami (dla superostrych zdjęć gdy będzie trzeba) ale główny aparat to ten "w kieszeni".
Zobaczymy jak się doumiem nowej technologii
jp
Mój kolega ma wzmacniacz lampowy i bardzo sobie chwali.
Do mojej Yamahy (wzmacniacz) i Akai (deck po przeglądzie i wymianie pasków) oraz kolumn Pioneer HPM z lat 80-tych nie podskoczy żaden najnowszy sprzęt na chińskich komponentach ;)
Po rozmowie rozumu z emocjami pradopodobnie będę hybrydą, aparat z 1-2 obiektywami (dla superostrych zdjęć gdy będzie trzeba) ale główny aparat to ten "w kieszeni".
Zobaczymy jak się doumiem nowej technologii
jp
Tu nie chodzi o "doumienie". Praw fizyki Pan nie zmienisz ;)
https://www.youtube.com/watch?v=YtNAY7aOvfk&ab_channel=RomanJ4
Fizycznie w smartfonach nie da się już obejść wielu technicznych aspektów, które producenci nadrabiają oprogramowaniem oraz AI. Osobiście uważam, że niewielkie wymiarami konstrukcje kompaktowe (hybrydowe) z jasnymi zoomami 24-75 mm f/1.7 - 2.8 i matrycą mikro 4/3 w LX100 oraz 24-200 mm f/2.8 - 4.5 w RX100 VI i 24-200 mm F2,8 w RX10 oraz 24-600 mm f/2.4 - 4.0 w RX10 IV zawsze będą lepsze pod względem obrazka i możliwości od dowolnego smartfona, który z racji wymiarów będzie jedynie telefonem z dołączonymi kilkoma stałoogniskowymi obiektywami. Albo rybki albo akwarium ;)
Janie, musisz zrozumieć, że obraz rejestrowany optycznie ma swoje ograniczenia. Fizyka się kłania, długość fali światła, dyfrakcja. Poczytaj o maksymalnych powiększeniach mikroskopów. Jeśli się chce więcej to trzeba przejść na mikroskopy elektronowe. Komórki są pod ścianą. Stąd fotografia obliczeniowa. Informacje się wytwarza sztucznie.
Jeśli chcesz lepiej to trzeba powiększyć matrycę i obiektyw, dyfrakcja da się we znaki później. Czy zrobią tak wielkie komórki jak aparaty? Tego ludzie nie kupią.
jan pawlak
06-08-2022, 22:15
Janie, musisz zrozumieć, że obraz rejestrowany optycznie ma swoje ograniczenia. Fizyka się kłania, długość fali światła, dyfrakcja. Poczytaj o maksymalnych powiększeniach mikroskopów. Jeśli się chce więcej to trzeba przejść na mikroskopy elektronowe. Komórki są pod ścianą. Stąd fotografia obliczeniowa. Informacje się wytwarza sztucznie.
Jeśli chcesz lepiej to trzeba powiększyć matrycę i obiektyw, dyfrakcja da się we znaki później. Czy zrobią tak wielkie komórki jak aparaty? Tego ludzie nie kupią.
Nikt nie dyskutuje/twierdzi że zdjęcia ze smartfonów dają lepsze jakościowo zdjęcia niż "klasyczne" aparaty z klasycznymi obiektywami.
Może rzeczywiście nigdy.
Pytaniem jest kiedy w zdecydowanej większości sytuacji (nie profi) nie będziemy w stanie zauważyć różnicy jakościowej przy naszych sposobach prezentacji zdjęć (ekran smartfona, monitor, TV, wydruk)
Poco auto które może jechać 250 km/h a w nowej wersji pojedzie 255 km/h skoro ograniczenia jakości drogi nie pozwalają szybciej niż 150 km/h.
Tylko emocje spowodują że kupisz takie szybkie auto zamiast takiego które ma 150 km/h i ma wiele zalet których nie ma owo szybkie.
jp
Kiedy? Nie martw się. Nigdy. Najpierw działy marketingu wmówią Tobie (a "niezalezny" review DXO potwierdzi), że jednak musisz to oglądać na 8K. Kupisz więc samsunga s28 i zaczniesz przygotowywać się do porównania na 12k. Sony, Samsung i reszta kochają Ciebie (i Twój portfel).
Dobre wiadomości są dwie:
1/kupujący nowe smartfony za bezcen sprzedają świetne kompakty, których wysyp jest na wszelkiego rodzaju portalach sprzedażowych
2/dotychczasowi użytkownicy cyfrowych DSLRów ochoczo wystawiają takowe na sprzedaż kupując nowe bezlusterkowce.
Biorąc pod uwagę powrót do przeszłości (nomen omen) w kwestii używanego sprzętu audio, który podrożał kilkakrotnie podobnie jak analogowe aparaty (nie potrafię zrozumieć fenomenu Olympusa mju II oraz aparatu Yashica T5 wycenianej już na 3.000 zł https://www.ebay.pl/itm/354133429377?hash=item5273ff4c81:g:KH8AAOSwEGJiufv w) inwestowałbym raczej właśnie bardziej w dobre cyfrowe kompakty i DSLRy bo zaniedługo staną się białymi krukami. Być może dlatego Canon F1N, Yashica T5, Nikon 1 J1 oraz Lumix LX100 mają u mnie dożywocie w odróżnieniu od smartfonów , które wpisywane są w planowe postarzanie produktu https://www.gsmmaniak.pl/799558/wlochy-apple-samsung-celowe-postarzanie-smartfony/ :)
Złe wiadomości dla smartfonowców
W smartfonach wiadomo nie od dziś, że wymuszane uaktualnienia systemu wpływają na wydajność działania całego systemu ;)
Spowalnianie starszych smartfonów https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/spowalnianie-starszych-smartfonow-prawda-czy-mit/h38vfj2
Apple ukarany za spowalnianie starszych telefonów. Dostał bolesną karę https://businessinsider.com.pl/firmy/apple-ukarany-za-spowalnianie-starszych-telefonow/k8lpzzd
25 milionów euro kary za spowalnianie starszych smartfonów https://www.polskieradio.pl/10/8387/Artykul/2453331,25-milionow-euro-kary-za-spowalnianie-starszych-smartfonow
"Aktualizacje, które spowalniają stare smartfony, robią sztuczki: Samsung, Apple, Xiaomi i każda marka to robi.
Dosłownie w każdej aktualizacji Apple wycofuje starsze modele z gry, spowalniając nawet podstawowe funkcje. Xiaomi wkłada najwięcej wysiłku we flagową serię Mi, sprawiając, że bardzo wydajny sprzęt jest nieznośnie powolny. To, co nie może obiektywnie spowolnić, zwalnia.
Stara bateria może być jedną z możliwych do rozwiązania części problemu. Prawie każdy okręt flagowy potrzebuje idealnej baterii, aby uzyskać maksymalną moc. Po półtora do dwóch lat po prostu nie może obsłużyć wypełnienia smartfona, a po kilku latach wymiana zasilacza, zwłaszcza od Apple i Xiaomi, często daje systemowi drugi oddech.
To nie jest spisek, nie ukryta funkcja, ale całkowicie oficjalny i częściowo wymuszony tryb działania.
Nowe modele w celu zmniejszenia masy i grubości są tworzone nienadające się do naprawy (w domu lub w ogóle). Niektóre modele, nawet jeśli zostaną naprawione w serwisie, po renowacji nie będą już tak monolityczne i wygodne.
Przy aktywnym użytkowaniu pierwsze problemy najczęściej pojawiają się w ciągu półtora roku."
Ale co ja tam wiem ;) Miałem tylko kilka smartfonów i większość jest dawno na elektrośmieciach ;)
--- Kolejny post ---
Poco auto które może jechać 250 km/h a w nowej wersji pojedzie 255 km/h skoro ograniczenia jakości drogi nie pozwalają szybciej niż 150 km/h.
Tylko emocje spowodują że kupisz takie szybkie auto zamiast takiego które ma 150 km/h i ma wiele zalet których nie ma owo szybkie.
jp
Dzięki celowemu postarzaniu i spowalnianiu aktualizacjami Twój obecny smartfon po roku to raczej zwolni do 30 km/h ;) Ale z tego to chyba zdajesz sobie sprawę?
--- Kolejny post ---
Sony, Samsung i reszta kochają Ciebie (i Twój portfel).
I zrobią wszystko, aby Twój telefon po roku przestał być używalny ;) https://remontas.pl/czemu-moj-nowy-smartfon-juz-sie-popsul-tajemnica-produkcyjnego-postarzanie-produktow/ Co roku nowy smartfon za 5k zł? Co kto lubi :)
Heldbaum
07-08-2022, 10:31
Do tego, co napisał Andrzej, w zasadzie trudno dodać coś więcej. Moge się tylko podpisać pod tym obydwoma ręcamy. I rzeczywiście, ja też skorzystałem na tej fascynacji smart-śmieciami, albowiem kupiłem na aukcji aparat, robiący świetne zdjęcia (może któryś z posiadaczy smart-telefonów chce się zmierzyć?), a przy tym niewielkich rozmiarów, dzięki czemu "mogie zawsze mieć go przy sobie". Jest to Lumix GF1 z matrycą 4/3, w stanie "jak nowy", za marne szeset złotych. Wcześniej kosztował dwa razy tyle, ale jego właściciel tak się zachłysnął swoim nowym Xiaomi, że postanowił go opylić. To normalne, zważywszy, że co roku będzie musiał kupować nowy model...
P. S.
W innym wątku, większość zdjęć, jakie ostatnio pokazuję, są robione tylko tym aparatem. Pomijając ich warstwę treściową, niech ktokolwiek spróbuje powtórzyć to samo, smart-budką telefoniczną...
Jak trzeba podstawić ważącego 17,5 t TIR-a, to tematu nie opędzi żaden nygus na hulajnodze, choćby nawet elektrycznej, ale jeśli Jan ma ambicję tworzenia zdjęć, które nie dadzą się odróżnić od zdjęć ze smartfona, albo smartfonić coś, co się nie da odróżnić od zdjęć z jego alfy, to niech tak robi. Efekt jest do przewidzenia- on z czasem naprawdę uzna, że alfa mu nie jest do niczego potrzebna, bo w pewnych obszarach tematycznych smartfon daje radę, i to są właśnie obszary interesujące Jana.
Ja nie mam smartfona, moja żona ma, bo dziecinnieje na starość, i kupiła sobie to magiczne pudełeczko, w które się ciągle gapi jak szpak w dziuplę, ale zdjęć nie robi. Czasem prosi mnie, abym jej tym zrobił zdjęcie. Podchodzę do tego jak pies do jeża i najchętniej z mety bym tym smartfonem puścił kaczkę po wodzie, a żadnego z tych zdjęć nie widziałem nigdy poza momentem ich robienia, i uj mnie one obchodzą :mrgreen:
Często mając przy sobie aparat nie chce mi się robić zdjęcia i żaden smartfon nie sprawi, że mi się nagle zachce.
Heldbaum
07-08-2022, 10:46
Jeremy Clarkson napisał w jednym z felietonów - Czemu ludzie, mając w comu 60-calowy telewizor na ścianie, oglądają filmy na miniaturowym ekraniku telefonu? Odpowiedź brzmi - Bo mogą.
Ot i cała filozofia...
Jeremy Clarkson napisał w jednym z felietonów - Czemu ludzie, mając w comu 60-calowy telewizor na ścianie, oglądają filmy na miniaturowym ekraniku telefonu? Odpowiedź brzmi - Bo mogą.
Ot i cała filozofia...
Ano właśnie. Na LCD DSLR zdjęcia często wyglądają super, a po zgraniu ich do PC przychodzi rozczarowanie, zwłaszcza w kwestiach ostrości i szumów. Oglądanie zdjęć na takich małych ekranikach to jest onanizm umysłu. Nigdy praktycznie nikogo nie było stać na to, aby masowo drukować swoje zdjęcia w dużych formatach, a za duży format to już można uznać wszystko powyżej 13 x 18 cm.
Dzięki technologii cyfrowej ekrany monitorów, zwłaszcza porządne, zastępują nam te wielkoformatowe wydruki, a szczytem dążeń jest idealna jakość obrazu w widokach 100%, czyli nawet przy znacznych powiększeniach ponad rozdzielczość monitora, a przecież niewielu ludzi ma monitory 4K- a to nie to samo, co TV 4K oglądany z odległości 5 m.
Jak ktoś się chce skazywać na 100% widoki zdjęć ze smartfona, to już Jan zapodał, na co można liczyć :mrgreen:
Kolekcjoner
07-08-2022, 11:35
Z wymianą telefonów co rok dwa to jest nie tylko pogoń za nowością czy kwestia majstrowania przez producentów przy oprogramowaniu. To często po prostu konieczność. Mój telefon po dwóch latach to zwyczajnie wrak i tak jest u wielu znajomych dla których to jest narzędzie pracy. Ja po prostu muszę go na coś wymienić i to nie jest zachcianka.
BTW: porównanie z tymi autami co to mają na liczniku 270, a można nimi jechać tylko 130 jest zupełnie nietrafione.
Obecnie aparaty mają niewyobrażalnie większe możliwości fotograficzne od smartfona i tu nie chodzi o żadną jakość zdjęć tylko zwyczajnie potencjał w wymiennej optyce, szybkości działania, ergonomii itd. Dla każdego człowieka który ma do czynienia z fotografią więcej niż pamiątkową nie jest to żadna tajemnica. Podejrzewam że dla osób które przykładowo zajmują się fotografią zwierząt, sportu czy studyjną gadanie o tym że niedługo będą robić te zdjęcia smartfonem wzbudza tylko śmiech politowania.
Podejrzewam że dla osób które przykładowo zajmują się fotografią zwierząt, sportu czy studyjną gadanie o tym że niedługo będą robić te zdjęcia smartfonem wzbudza tylko śmiech politowania.
Dokładnie tak jest.
A z wymianą telefonów co dwa lata... Ja nie mam smartfona, więc nie muszę go wymieniać co dwa lata, a tę komórkę, której używam, posiadam od 2014 roku, i nie zanosi się na to, abym miał ją prędko na coś wymienić. Życie spędzam przy komputerze i jak go nie mam skur..syna przy sobie, to odpoczywam :D
Kolekcjoner
07-08-2022, 11:51
A i jeszcze jedno.
Argument że producenci nie będą robili aparatów, bo nie będzie kasy na rozwój ze względu na "wolumen sprzedaży" też do mnie nie trafia. Są dziedziny gdzie ten wolumen jest niewielki ale ze względu na zapotrzebowanie tworzy się mega zaawansowany sprzęt. Wszystko kwestia kalkulacji. Być może z czasem fotografią przestaną się zajmować wielkie koncerny a zaczną wyspecjalizowane mniejsze firmy - jak to ma miejsce w wielu branżach.
Natomiast osobiście uważam że w bliskiej przyszłości nadal będzie to na tyle duży rynek że spokojnie sprzęt foto będzie dostępny.
jan pawlak
07-08-2022, 13:18
S22 z wielu tylko dwa tryby PRO oraz Expert RAW są zbliżone do "normalnego" fotografowania na A7R3.
W obu trybach PRO i Expert RAW :
a. obiektyw : wszystkie 4 traktowane są niezależnie, trzeba ręcznie przełączać i w każdym jest "własny" zoom optyczny
b. ustawienia można w pełnie automatycznie ale można też ręcznie ustawiać ISO, czas, EV, ogniskowanie, WB i efekt widać na ekranie
c. pomiar światła matrycowy, punktowy, centralnie-ważony
d. pliki dng oraz jpg i tylko w tych drugich są widoczne wszystkie zmiany dodatkowo wpływające na wygląd zdjecia
e. dla tej samej sytuacji zdjęciowej, przy tych samych obiektywach ustawia się w obu tych trybach inny czas i wokół tego innego czasu ustawia się ISO przy przesuwaniu/wybieraniu AE na ekranie gdy różna jasność
W trybie PRO
a. AF, AE ustawiane w momencie dotkniecia ekranu
b. suwakowany kontrast, podświetlenie, cienie, nasycenie, odcień i widać wpływ ustawiania na ekranie
W trybie Expert RAW
a. AF, AE zarówno ustawiane w momencie dotknięcia ekranu jak i jako "przywiązane" do ustawionego miejsca na ekranie
b. HDR on/off i widać wpływ ustawiania na ekranie
c. jest histogram
jp
PS
Na statywie jest prościej, można po ekranie palcami obu rąk.
Gdy w ręce to mam uchwyt, trzymam w prawej więc większośc wyborów/ustawień trzeba palcami lewej ręki, to trudniej
Ale idzie ciraz lepiej
Po co nam to piszesz? Z tego tekstu wyłapuję, że smartfon ma tryb PRO oraz EXPERT. Co przesądza o tym, że jest super-hiper. Jesteś niesamowicie podatny na marketingowe opisy. Dla mnie to jest szokujące, bo kilka lat temu piałeś nad bezlustrami Sony i chciałeś najlepszej optyki i gigantycznej ilości detalu. Co się stało z tą osobą? Porzuciłeś lustrzanki jako zbyt kiepskie, a teraz zadowala cie telefon od tych lustrzanek gorszy. Nie rozumiem tego. Powodami do zmiany były argumenty marketingowców Sony (mijające się w wielu miejscach z prawdą). Wierzysz tym, co zachwalają towar, który chcą sprzedawać i przez to nie są obiektywni, a nie fotografom z wieloletnią praktyką.
No tak PRO i EXPERT. W lustrzankach to tryb M Av TV (a nie sorry nie ma opcji zmiany przysłony). No tak lustrzanki nie mają filtrów rodem z snapchata. To trzeba dopiero zrobić w kompie Luminarem. To nie jest PRO, tak EXPERCI nie postępują.
jan pawlak
07-08-2022, 15:24
Po co nam to piszesz? Z tego tekstu wyłapuję, że smartfon ma tryb PRO oraz EXPERT. Co przesądza o tym, że jest super-hiper. Jesteś niesamowicie podatny na marketingowe opisy. Dla mnie to jest szokujące, bo kilka lat temu piałeś nad bezlustrami Sony i chciałeś najlepszej optyki i gigantycznej ilości detalu. Co się stało z tą osobą? Porzuciłeś lustrzanki jako zbyt kiepskie, a teraz zadowala cie telefon od tych lustrzanek gorszy. Nie rozumiem tego. Powodami do zmiany były argumenty marketingowców Sony (mijające się w wielu miejscach z prawdą). Wierzysz tym, co zachwalają towar, który chcą sprzedawać i przez to nie są obiektywni, a nie fotografom z wieloletnią praktyką.
No tak PRO i EXPERT. W lustrzankach to tryb M Av TV (a nie sorry nie ma opcji zmiany przysłony). No tak lustrzanki nie mają filtrów rodem z snapchata. To trzeba dopiero zrobić w kompie Luminarem. To nie jest PRO, tak EXPERCI nie postępują.
Rozumiem że masz mnóstwo obowiązków i nie możesz wszystkiego czytać starannie... i tak dalej... i tak dalej...
W tym wątku, precyzyjnie wyjaśniłem dlaczego to robię, jak staram się to robić i jaki jest cel.
Starałem się wyjaśnić i uzasadnić ale jeśli za mało precyzyjnie to przepraszam
jp
Rozumiem że masz mnóstwo obowiązków i nie możesz czytać starannie.
W tym wątku, który założyłem precyzyjnie wyjaśniłem dlaczego to robię i jako jest cel.
A może za mało precyzyjnie ?
jpSerio to ja też dalej nie rozumiem. Szczególnie, że świetnie pamiętam tutaj całe wątki o Canonie, zmianie na Sony, super jakości, liczeniu pixeli, ostrości, etc. Na większość Twoich problemów (jeśli nie wszystkie) ma wpływ to jak robisz zdjęcia (czyli bezsensowne obładowanie jak wielbłąd). Może prościej napisać, że Sony się znudziło i czas pobawić się czymś innym.
Ps. Tyle stron wałkowania, że komórka można zrobić zdjęcie... Oczywiście, że można, i to od wielu lat, dziesiątki drukowanych wystaw, zrzeszeń typu MobileFotoTrip udowadniają to od lat...
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
jan pawlak
07-08-2022, 16:38
cd # 380 tryb nocny
Jest możliwość wyboru wstępnego 4 (powiększeń optycznych) kątów widzenia opisanych w trybie PRO i Expert RAW jako UW, W, T, ST ale w trybie nocnym opisanych jako 0,6, 1x, 3x, 10x co jest zgodne, w obu przypadkach to (dla FF) 13mm, 24mm, 70mm i 240mm.
Ale w trybie nocne zgadza się kąt widzenia ale niekoniecznie obiektyw.
Przy ustawieniu 10x (240mm) gdy było słabe światło zasłoniłem obiektyw ST (supertele 240mm) a obraz na ekranie nie zniknął.
Natomiast gdy było jaśniej to obraz zniknął, dopiero odsłonięcie obiektywu spowodowało wtedy powrót obrazu na ekranie.
Fotografia obliczeniowa.
jp
Janie, aparat naprawdę nie musi poprawiać tego co ja robię, lecz ma tylko tego nie spierwszegomaić, i wystarczy. Odkąd wlazłem w aparaty cyfrowe to minęły te czasy, kiedy sam dokładnie panowałem choćby nad nastawieniem ostrości, i muszę się zdawać na szybkość i dokładność AF, a tu zdarzają się ciężkie odchylenia, więc niechby tylko to było pewne i niezawodne.
Kiedyś, na wczasach, bawiłem się córką w rzucanie do siebie takim plastikowym kółkiem, i robienie sobie zdjęć w trakcie gry. Ja miałem klasyczną SLR z klinami, a ona kompakt z AF, i to ja robiłem zdjęcia- i to ostre- a ona nie nadążała z niczym, i mało we mnie nie cisnęła tym kompaktem, zamiast kółkiem :lol:
jan pawlak
07-08-2022, 17:09
Serio to ja też dalej nie rozumiem. Szczególnie, że świetnie pamiętam tutaj całe wątki o Canonie, zmianie na Sony, super jakości, liczeniu pixeli, ostrości, etc. Na większość Twoich problemów (jeśli nie wszystkie) ma wpływ to jak robisz zdjęcia (czyli bezsensowne obładowanie jak wielbłąd). Może prościej napisać, że Sony się znudziło i czas pobawić się czymś innym.
Ps. Tyle stron wałkowania, że komórka można zrobić zdjęcie... Oczywiście, że można, i to od wielu lat, dziesiątki drukowanych wystaw, zrzeszeń typu MobileFotoTrip udowadniają to od lat...
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Streszczę.
Staram się pokazać aktualny stan technologii fotografii obliczeniowej firmy Samsung na przykładzie superfonu S22 Ultra i ocenić w stosunku do aktualnego stanu technologii fotografii (cyfrowej) firmy Sony na przykładzie A7R3 + obiektywy G, GM czy na zdjęciach prezentowanych na TV 4k 65 cali widzę różnicę, dla mnie akceptowalną/nieakceptowalną.
Wykonanych w różnych sytuacjach zdjęciowych.
Niejako przy okazji dzielę się swoimi spostrzeżeniami/odczuciami kogoś kto wchodzi w świat smartfoto o różnicach w stosunku do świata "klasycznego" foto.
To wątek Aparaty foto a smartfony.
Nie ma przymusu czytania i/lub "zabierania głosu"
jp
PS
Tak jak nie było przymusu chodzenia w niedziele do sklepów
robertskc7
07-08-2022, 19:49
Ja się dziwie że wy jeszcze prowadzicie tą rozmowę. Jan sobie w głowie wszytko układa tu na forum i liczy na pomoc od kogoś zajaranego samsungiem tak jak on.
Pamiętacie zażarte dyskusje, że tygrys miał poruszone łapy? 20 stron tłumaczenia podstaw fotografii...jak krew wpiach... albo że z 24mm osiagniesz zdjęcie jak z 200mm i różnicy nie będzie. Kwetsia ilosci pixeli. Dziś matryca wielkości małego paznokcia UWAGA 400 krotny zoom i sztuczna inteligencja... a to wszystko na czort wie jak ustawiony telewizorze.
O czym tu rozmawiać?
O czym tu rozmawiać?
o zaniku technologii bezluster :mrgreen: - a miało być tak pięknie i twórca wątku był najwiekszym bardem i poetą nowego - pamiętam te dyskusje o odległości rejestrowej o tym ze obiektywy lustrzankowe nie będą zoptymalizowane, o ilości pikseli w pikselach - było nie minęło jak to mawiają
jan pawlak
07-08-2022, 21:16
o zaniku technologii bezluster :mrgreen: - a miało być tak pięknie i twórca wątku był najwiekszym bardem i poetą nowego - pamiętam te dyskusje o odległości rejestrowej o tym ze obiektywy lustrzankowe nie będą zoptymalizowane, o ilości pikseli w pikselach - było nie minęło jak to mawiają
Zauważ że teraz tak jak i przedtem jestem jednym z pierwszych (tutaj) który zagląda do noworodzącej się technologi w fotografii. (i tak chyba za późno)
To jest cecha osobowości.
A jest czasami zaskakująco w porównaniu do mojej wiedzy, doświadczenia, poglądów ukształtowanych w klasycznej fotografii cyfrowej.
Myślę że wielu fotoamatorów będzie też musiało kiedyś zmienić swoje poglądy/opinie
jp
Ps
Najtrudniej mi idzie w palcologii, nie miało dla mnie do tej pory znaczania czy naciskam na ekran krótko czy bardzo krótko, delikatnie czy bardzo delikatnie
Kolekcjoner
07-08-2022, 21:37
Zauważ że teraz tak jak i przedtem jestem jednym z pierwszych (tutaj) który zagląda do noworodzącej się technologi w fotografii. (i tak chyba za późno)
O jakiej nowej technologii w fotografii mówisz?
jan pawlak
07-08-2022, 21:41
O jakiej nowej technologii mówisz?
Fotografii obliczeniowej wraz AI ktora wchodzi teraz (i dzięki temu (wielkie firmy, konkurencja) teraz bardzo się rozwija) do smartfonów.
jp
Kolekcjoner
07-08-2022, 21:44
Fotografii obliczeniowej wraz AI ktora wchodzi teraz (i dzięki temu teraz bardzo się rozwija) do smartfonów
jp
Ale ja nie pytam o hasła tylko istotę rzeczy. Co w tym nowego dla fotografii?
jan pawlak
07-08-2022, 22:08
Ale ja nie pytam o hasła tylko istotę rzeczy. Co w tym nowego dla fotografii?
Z grubsza definicja : techniki cyfrowego rejestrowania i przetwarzania obrazu, które wykorzystują obliczenia cyfrowe zamiast procesów optycznych.
Czyli małe matryce, małe obiektywy a zdjęcia porównywalne z dużymi aparatami które mają duże matryce i duże obiektywy.
W końcu aparat z 4 obiektywami, z zoomem optycznym (FF) od 13mm-480mm który mieści w kieszeni spodni i waży 230g
Dla mnie odkryciem jest tryb nocne ze smartfonu Samsunga S 22
Fotografujesz "w nocy" z ręki, czas 3 -4 sekundy a zdjęcie ostre i małozaszumione
W czasie tych 3-4 sekund wykonywanych jest kilka-kilkanaście zdjęć z których odrzucane są rozmyte a reszta składana na wynikowe.
A ta technologia dopiero na początku rozwoju
jp
Kolekcjoner
07-08-2022, 22:17
Ale to przecież niczego nowego do fotografii nie wnosi.
Od dawna producenci stosują poprawianie zdjęć za pomocą softu. Canon stosuje to od wielu lat i nawet ukuł do tego jakąś sprytną marketingową nazwę (teraz już nie pamiętam nawet).
jan pawlak
07-08-2022, 22:43
Ale to przecież niczego nowego do fotografii nie wnosi.
Od dawna producenci stosują poprawianie zdjęć za pomocą softu. Canon stosuje to od wielu lat i nawet ukuł do tego jakąś sprytną marketingową nazwę (teraz już nie pamiętam nawet).
Do tej pory poprawiało sie już wykonane zdjęcie klasycznie/optycznie (przy pomocy dużej matrycy i dużego obiektywu)
Dla mnie aparat w kieszeni spodni, wykonywanie zdjęć nocnych bez statywu o jakości tych z A7R3+dobre obiektywy byłoby pełnią szczęścia.
jp
Ponownie narażę się na ostrzeżenie czy skasowanie posta, bo personalnie. Ale weźcie serio pod uwagę fakt, że Jan naprawdę NIE POTRAFI ROBIĆ ZDJĘĆ. Żadnym sprzętem, kompletnie żadnym. I serio może mieć wrażenie, że dzięki smartfonowi jest lepiej.
Idzie recesja ceny jakie są każdy widzi. Też chętnie kupiłbym smartfona za 5K PLN zamiast bezlustra ze słoikiem za 50...
robertskc7 tygrys machał ogonem ;)
Apropos autostrady zmian: Canon twierdzi, że smartfony wzięły już co miały wziąć i teraz rynek aparatów foto będzie się odbijać od dna (oczywiście tych zaawansowanych).
https://m.dpreview.com/news/4302658296/canon-camera-market-largely-bottomed-out-pro-and-advanced-amateur-segment-to-grow
https://gsmonline.pl/artykuly/smartfon-czy-aparat-fotograficzny-co-wybrac
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Kurde, jestem na forum dłużej niż zdebik i robertsck7, ale numeru z tygrysem nie znam. Przybliżcie temat. :D
A propos nowych technologii, łamiących prawa fizyki. Parę lat temu włoscy fizycy ogłosili że odkryli zjawisko zachodzące szybciej niż światło. Przez parę miesięcy tzw. dziennikarze jarali się tematem, aż tu nagle owi Włosi oznajmili że sprawdzili wszystko jeszcze raz i znaleźli błąd w doswiadczeniu. Oczywiście przeprosili, bo prawdziwi naukowcy mają taką cechę charakteru.
Ciężko zmienia się prawa fizyki.
--- Kolejny post ---
"Fotografia obliczeniowa" to termin nowomowy marketingowców na uzasadnienie gównianych rozwiązań technicznych. Łatwiej grzebać w sofcie niż skonstruować i wytworzyć dobry obiektyw czy cały tor optyczny, zwłaszcza gdy wmawia się, że można go zmieścić w korpusie 7 mm. Vide nowe szerokie kąty, będące bardziej rybim okiem.
jan pawlak
08-08-2022, 08:47
Apropos autostrady zmian: Canon twierdzi, że smartfony wzięły już co miały wziąć i teraz rynek aparatów foto będzie się odbijać od dna (oczywiście tych zaawansowanych).
https://m.dpreview.com/news/4302658296/canon-camera-market-largely-bottomed-out-pro-and-advanced-amateur-segment-to-grow
https://gsmonline.pl/artykuly/smartfon-czy-aparat-fotograficzny-co-wybrac
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Aparat FF z fotografią obliczeniową.
Gotów byłbym powiększyć kieszeń i powieścić ją na ramieniu.
jp
Aparat FF z fotografią obliczeniową.
Gotów byłbym powiększyć kieszeń i powieścić ją na ramieniu.
jp
???
Janie - najpierw udowodnij, że swoim Samsungiem S22 zrobisz lepsze zdjęcia niż małym kompaktem RX1R II https://www.flickr.com/groups/sony-rx1r-ii/pool/with/52239726040/ z pełnoklatkową matrycą o wielkości 36×24 mm, rozdzielczości 42.4 Mpix, z 399 pól AF opartych na detekcji fazy z możliwością wyboru jednego z trzech ustawień efektu optycznego filtra dolnoprzepustowego z obiektywem Carl Zeiss Sonnar T* 35 mm F2.
https://www.sony.pl/electronics/cyber-shot-aparaty-kompaktowe/dsc-rx1rm2
Pomijamy oczywiście porównywanie zdjęć na ekranie smartfona :)
Aby zobaczyć jak psuje zdjęcia owa "fotografia obliczeniowa" masz mnóstwo przykładowoych sampli z Samsunga Galaxy S22 Ultra 5G za prawie 7.000 zł https://www.flickr.com/photos/justaslice/52220543740/in/photolist-2nB232f-2nAZz6A-2nyxWjq-2nAxT5u-2nABtco-2nxb9dN-2nyjDu2-2nzNYnc-2nxaAWm-2nyJ9Wk-2nzRisY-2nBeYMK-2nyKwvD-2nBidJZ-2nyjybQ-2nzJr26-2nyD1dV-2nyD18E-2nyvwpD-2nzPsNm-2nyJgcJ-2nyJfAU-2nyD1Qr-2nyD1AU-2nyD1jg-2nyJawU-2nyJaK9-2nyvqsS-2nzW32R-2nA8td9-2nzVY2z-2nxZdq2-2ny1xnz-2ny1xn4-2nCasAk-2nyByrk-2nyCWys-2nxPsXz-2nzZDvB-2nywpQJ-2nCRw3u-2nyBDir-2nyByy4-2nywpX7-2nyCWDs-2nyCWGt-2nyjLQx-2nzXpFB-2nyCWFg-2nyCWxq
jan pawlak
08-08-2022, 09:56
???
Janie - najpierw udowodnij, że swoim Samsungiem S22 zrobisz lepsze zdjęcia niż małym kompaktem RX1R II https://www.flickr.com/groups/sony-rx1r-ii/pool/with/52239726040/ z pełnoklatkową matrycą o wielkości 36×24 mm, rozdzielczości 42.4 Mpix, z 399 pól AF opartych na detekcji fazy z możliwością wyboru jednego z trzech ustawień efektu optycznego filtra dolnoprzepustowego z obiektywem Carl Zeiss Sonnar T* 35 mm F2.
https://www.sony.pl/electronics/cyber-shot-aparaty-kompaktowe/dsc-rx1rm2
Pomijamy oczywiście porównywanie zdjęć na ekranie smartfona :)
Aby zobaczyć jak psuje zdjęcia owa "fotografia obliczeniowa" masz mnóstwo przykładowoych sampli z Samsunga Galaxy S22 Ultra 5G za prawie 7.000 zł https://www.flickr.com/photos/justaslice/52220543740/in/photolist-2nB232f-2nAZz6A-2nyxWjq-2nAxT5u-2nABtco-2nxb9dN-2nyjDu2-2nzNYnc-2nxaAWm-2nyJ9Wk-2nzRisY-2nBeYMK-2nyKwvD-2nBidJZ-2nyjybQ-2nzJr26-2nyD1dV-2nyD18E-2nyvwpD-2nzPsNm-2nyJgcJ-2nyJfAU-2nyD1Qr-2nyD1AU-2nyD1jg-2nyJawU-2nyJaK9-2nyvqsS-2nzW32R-2nA8td9-2nzVY2z-2nxZdq2-2ny1xnz-2ny1xn4-2nCasAk-2nyByrk-2nyCWys-2nxPsXz-2nzZDvB-2nywpQJ-2nCRw3u-2nyBDir-2nyByy4-2nywpX7-2nyCWDs-2nyCWGt-2nyjLQx-2nzXpFB-2nyCWFg-2nyCWxq
Nie chcesz zrozumieć że :
- nie uważam,
- nigdzie i nigdy nie pisałem
że w aktualnej technologii fotografii obliczeniowej powstają lepsze jakościowo zdjęcia od zdjęć w klasycznej technologii fotografi cyfrowej ?
jp
jan pawlak
08-08-2022, 10:31
Ale to przecież niczego nowego do fotografii nie wnosi.
Od dawna producenci stosują poprawianie zdjęć za pomocą softu. Canon stosuje to od wielu lat i nawet ukuł do tego jakąś sprytną marketingową nazwę (teraz już nie pamiętam nawet).
Tutaj link do przeglądu zastosowań w różnych dziedzinach, astronomia, medycyna, sztuka, ...
https://pl.abcdef.wiki/wiki/Computational_photography
W smartfonach ma jeszcze duże pole do rozwoju.
jp
Kolekcjoner
08-08-2022, 11:26
Tutaj link do przeglądu zastosowań w różnych dziedzinach, astronomia, medycyna, sztuka, ...
https://pl.abcdef.wiki/wiki/Computational_photography
W smartfonach ma jeszcze duże pole do rozwoju.
jp
Ależ ja wiem że coś takiego istnieje, dlatego byłem zdziwiony jak pisałeś o jakiejś nowej technologii w fotografii ;)...
Ja się dziwie że wy jeszcze prowadzicie tą rozmowę. Jan sobie w głowie wszytko układa tu na forum i liczy na pomoc od kogoś zajaranego samsungiem tak jak on.
Pamiętacie zażarte dyskusje, że tygrys miał poruszone łapy? 20 stron tłumaczenia podstaw fotografii...jak krew wpiach... albo że z 24mm osiagniesz zdjęcie jak z 200mm i różnicy nie będzie. Kwetsia ilosci pixeli. Dziś matryca wielkości małego paznokcia UWAGA 400 krotny zoom i sztuczna inteligencja... a to wszystko na czort wie jak ustawiony telewizorze.
O czym tu rozmawiać?
To trochę taki wątek humorystyczny. Do tygrysa oraz cropowania szerokiego kąta aby wyszło tele trochę mu brakuje ale wszystko przed nami bo fotografia obliczeniowa, zwana też przetwarzaniem obrazu (ale to już nie jest tak nośna nazwa) się szybko rozwija ;) No i AI, które tak naprawdę nie jest żadnym AI a prostym ML.
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
W smartfonach ma jeszcze duże pole do rozwoju.
jp
Tzn. ? Bo ja uważam, że fizycznie pod względem wielkości matryc i optyki już dawno doszli do ściany i pozostała im tylko nachalna reklama dla osób, który to łykają.
Bo jeśli nie wsadzą do smartfonów pełnoklatowej matrycy z gargantuicznym obiektywem (a nie zrobią tego z oczywistych względów) to żadnego postępu nie będzie.
Do tych rozkmin bez ładu i składu w temacie smartfonów dorzucę Tobie koncepcję Blind camera, czyli coś co wygląda jak aparat, ale nie ma obiektywu, a zamiast wykonania zdjęcia po wciśnięciu przycisku migawki, przeszukuje Internet w poszukiwaniu zdjęć wykonanych przez innych użytkowników dokładnie w chwili wciśnięcia migawki i wyświetla je na ekranie LCD :) https://www.chip.pl/2011/08/blind-camera-przechwyci-zdjecia-z-innych-aparatow/
ps.
pozostając w temacie najnowszych technologi smartfonowych dedykuję filmik :)
https://www.youtube.com/watch?v=2UO-X4vl0eY&ab_channel=NowinkiTV
Janie, w smartfonach pozostało stosowanie pewnych wybiegów, które nie zawsze można stosować, np przy zdjęciach w ruchu. Ciebie to w architekturze nie interesuje, innych tak.
No i z braku informacji osiągniętej na drodze matryca - obiektyw, czyli optycznej można poprzez AI dodawać informację, jakiej obraz nie ma. To już się dzieje. Może to pójść dalej, czyli smartfon ci zaproponuje jakieś niebo (jak w Luminar), albo jeszcze dalej, jak pisał Tomek Pluszczyk na swoim blogu. nawet nie potrzeba będzie aparatu, po prostu opiszesz słowami co chcesz na zdjęciu. Albo zrobisz zdjęcie twarzy a potem powiesz (jak asystentowi googla itp) w jaką postać, jakim otoczeniu ma być ta postać i jak oświetlona.
Trzeba sobie będzie zadawać inne pytanie. Czy to jest nowa technologia w fotografii, czy to już może nie jest jednak fotografia a grafika komputerowa.
jan pawlak
09-08-2022, 05:08
Janie, w smartfonach pozostało stosowanie pewnych wybiegów, które nie zawsze można stosować, np przy zdjęciach w ruchu. Ciebie to w architekturze nie interesuje, innych tak.
No i z braku informacji osiągniętej na drodze matryca - obiektyw, czyli optycznej można poprzez AI dodawać informację, jakiej obraz nie ma. To już się dzieje. Może to pójść dalej, czyli smartfon ci zaproponuje jakieś niebo (jak w Luminar), albo jeszcze dalej, jak pisał Tomek Pluszczyk na swoim blogu. nawet nie potrzeba będzie aparatu, po prostu opiszesz słowami co chcesz na zdjęciu. Albo zrobisz zdjęcie twarzy a potem powiesz (jak asystentowi googla itp) w jaką postać, jakim otoczeniu ma być ta postać i jak oświetlona.
Trzeba sobie będzie zadawać inne pytanie. Czy to jest nowa technologia w fotografii, czy to już może nie jest jednak fotografia a grafika komputerowa.
I tak dochodzimy do podstawowego pytania : dlaczego ktoś jest fotoamatorem.
W końcu kiedyś będzie tak że :
- zachwycił cię jakiś widok, robisz zdjęcie ale wolałbyś by było lepsze/inne oświetlenie
- a AI pokazuje Ci/proponuje byś zapisał to samo ujecie lepiej technicznie wykonane w tym lepszy oświetleniu
Czyli chodzi "ktosiowi" o :
- kupno/posiadanie/targanie sprzętu foto i całą otoczkę emocji z tym związaną tych pozytywnych i tych negatywnych ("zaspokajanie" własnego ego, udowadnianie innym jaki jestem wspaniały,...)
- czy też o zapis/utrwalenie emocji których doznajemy będąc tam, zapis a potem jego prezentacja by nam przypominał co przeżywaliśmy będąc tam
Czy na kompie nigdy nie poprawiałeś wykonanych zdjęć i nigdy nie żałowałeś że nie miałeś innego/lepszego
sprzętu lub że nie było lepszych warunków lub że nie możesz/potrafisz lepiej ?
jp
Heldbaum
09-08-2022, 08:20
A więc niebawem będziemy świętować 50 stronę ględzenia i bicia piany, którego to bicia piany ukoronowaniem, jest następujący wniosek.
Jesteśmy fotoamatorami i używamy aparatów, ponieważ chcemy podbudować swoje ego i udowodnić wszystkim, jacy jesteśmy wspaniali.
I mówi to człowiek, który przez 47 stron (póki co), prezentuje nam zdjęcia wyprane z wszelkich emocji, beznadziejne technicznie i puste treściowo, z mrówczą cierpliwością dowodząc, że "i tak wszyscy oglądamy je na ekranie telefonu, bądź telewizora"
Ja niniejszym bym zignorował zupełnie ten wątek. Jeśli ktoś wierzy, że Ziemia jest płaska, podparta trzema wielorybami, to nie ma takiej siły, żeby go wyprowadzić z błędu.
Chyba już wszyscy zrozumieli, że nie jesteś z tej samej fali, co Jan.
Żyj i daj życ innym.
Heldbaum
09-08-2022, 10:22
A co to niby ma znaczyć "nie z tej samej fali"? Myślę że większość z nas jest z innej fali. I oczywiście ta nasza (moja) jest złą falą, a my jesteśmy zacofanymi snobami, którzy podniecają się wielkimi obiektywami i samodzielną obróbką zdjęć, zamiast powierzyć to wszystko jakimś algorytmom, które i tak nie robią tego, co my chcemy. Czemu to Jan (nic personalnego) nie chce tego zrozumieć?
jan pawlak
09-08-2022, 12:05
S 22 tryb nocny w dzień
W tym trybie nic nie można ustawiać i nic dodawać z wyjątkiem przestawiania z proponowanego czasu ekspozycji ma maksymalny (lepsza jakość techniczna) oraz ewentualnie wskazania z którego miejsca ma być brane/optymalizowane światło
Exif : ISO zawsze 50, f w zależnosci jaki obiektyw/zoom, EV 0 a czasy "egzotyczne" np 1/1157, 1/293, 1/2528,..
Prosto z "aparatu", nic nie wskazywałem, bez żadnych obróbek
Pod pełne światło, obiektyw (FF) 13 mm
8669
0biektyw (FF) 240mm
8670
8672
ciemnawa "brama"
8671
Mam "ztąd" na dyskach zdjęcia z 1Ds2, 5D2, 5D3, A7R2.
Możnaby poszukać by porównać
jp
A co to niby ma znaczyć "nie z tej samej fali"? Myślę że większość z nas jest z innej fali. I oczywiście ta nasza (moja) jest złą falą, a my jesteśmy zacofanymi snobami, którzy podniecają się wielkimi obiektywami i samodzielną obróbką zdjęć, zamiast powierzyć to wszystko jakimś algorytmom, które i tak nie robią tego, co my chcemy. Czemu to Jan (nic personalnego) nie chce tego zrozumieć?
po prostu
8674
Janie!
Serio chcesz kogokolwiek poza sobą przekonać, że te A K W A R E L E z Twojego smartfona do czegoś się nadają poza oglądaniem ich na ekraniku smartfona????
8673
Załóż okulary!!!!! Tego się nie da oglądać!!!! Oczy mnie bolą jak patrzę te foty z S22
To już mój Ixus 850 z 2006 roku z 7 mpix robił prawie dwie dekady wcześniej lepsze zdjęcia od Twojego S22 https://i.imgur.com/hCTMOsp.jpg :mrgreen:
no, ale ONE właśnie służą do oglądania na smartfonie/tablecie/laptopie
no, ale ONE właśnie służą do oglądania na smartfonie/tablecie/laptopie
Zaczynam podejrzewać, że Jan zaczął lubić animowane kreskówki :) dokładnie tak wyglądają kadry malowane ręcznie pędzelkiem 8-)
moje zdjęcia na fonie ogląda się fajnie, na 32 calowym monitorze są ...słabe, masz racje
ale moi oglądacze robią to na komórkach, wiec jest ok
I tak dochodzimy do podstawowego pytania : dlaczego ktoś jest fotoamatorem.
W końcu kiedyś będzie tak że :
- zachwycił cię jakiś widok, robisz zdjęcie ale wolałbyś by było lepsze/inne oświetlenie
- a AI pokazuje Ci/proponuje byś zapisał to samo ujecie lepiej technicznie wykonane w tym lepszy oświetleniu
Czyli chodzi "ktosiowi" o :
- kupno/posiadanie/targanie sprzętu foto i całą otoczkę emocji z tym związaną tych pozytywnych i tych negatywnych ("zaspokajanie" własnego ego, udowadnianie innym jaki jestem wspaniały,...)
- czy też o zapis/utrwalenie emocji których doznajemy będąc tam, zapis a potem jego prezentacja by nam przypominał co przeżywaliśmy będąc tam
facet 1 - po co ma robić zdjęcie poprawiane w AI, skoro może wpisać w google odpowiednią frazę i dostanie to zdjęcie (nawet tam nie jadąc)
(kolega testuje apkę gdzie modelka się wrzuca w tło takie jakie chce, nie musi być w Dubaju by mieć zdjęcie z Emiratów)
facet 2 - to większość nas. I nie chodzi o ego. Chodzi o satysfakcję.
Uważasz, że ceni się rzeczy które przychodzą łatwo, zdjęćia, które smartfon wspomagany AI sam obrobi?
Kolekcjoner
09-08-2022, 16:39
Czemu to Jan (nic personalnego) nie chce tego zrozumieć?
Widocznie mu to odpowiada. Założył wątek i w nim pisze - nie ma obowiązku czytania jak Cię to drażni ;).
Heldbaum
09-08-2022, 16:54
Kolekcjoner, ale ja nie domagam się "wyciągnięcia konsekwencji" i nic mnie nie drażni. Po prostu wypowiadam swoje zdanie na temat smartfonów, a w odpowiedzi słyszę, że "chcę pokazać kim to ja nie jestem i podbudować swoje ego". A drugi "mistrz" mówi mi "ić stąd", bo nie dysponuje żadnym innym argumentem (w tym zdjęciami). Jeśli to są merytoryczne argumenty w dyskusji, no to faktycznie, trza strzepnąć pył z sandałów i iść...
jan pawlak
09-08-2022, 18:08
S22 tryb nocne cd
W każdym aparacie cyfrowym to projektant oprogramowania aparatu decyduje jak wygląda zdjęcie/plik wynikowy jpg z tego aparatu, użytkownik może w ustawieniach aparatu (trochę) pozmieniać.
W S22 w trybie nocne jest zaimplementowany tylko sposób ( kilka-kilkanascie zdjęć, odrzucanie rozmytych i łaczenie pozostałych w wynikowe) powstania zdjęcia i nie ma żadnej ingerencji w treść zdjęcia
Zgoda, programiści "przeładnili" wygląd pliku wynikowego, pewno uznano że tak marketingowo będzie lepiej
Ale wystarczy w profilu oprogramowania w postprocesie "wyprostować" do własnych potrzeb. To proste.
Z własnego doswiadczenia, zdjęcie z tego trybu nocne zachowuje się "klasycznie" przy obróbce w DxO czy PS (czego nie mozna powiedzieć o trybie zdjęcia)
jp
robertskc7
09-08-2022, 20:08
Oto obecnie najlepszy telefon z aparatem na rynku wg DXO. Proponuję obadać tą oszołamiającą jakość od 2.38 https://www.youtube.com/watch?time_continue=158&v=Oqo8oEtiKwY&feature=emb_logo
PS. Samsung galaxy s22 jest na 30 pozycji.
...ale S22 ultra, o którym pisze Jan, jest na 14 ;)
Heldbaum
09-08-2022, 20:44
Najzabawniejsze jest to, że apologeci smartfonów, mają właściwie tylko JEDEN argument przemawiający za tym dziadostwem. Jest nim rzekoma mobilność, określana wyświechtanym frazesem "najlepszy aparat, to ten, który ma się przy sobie". Tym czasem każdy kompakt jest tak samo mobilny i tak samo kieszonkowy, a umożliwia robienie znacznie lepszych zdjęć. Czy naprawdę nikt tego nie zauważył? Jak Jan chce sobie robić zdjęcia smartfonem, to niech sobie robi. Mnie to nie przeszkadza i nigdy tego nie powiedziałem (w przeciwieństwie do paru innych osób). Tylko że on nie poprzestaje na robieniu. Przez 49 (już w tej chwili) stron przekonuje wszystkich, że smartfon jest LEPSZY od aparatu. Więc ja chciałbym się dowiedzieć (skoro to jest dyskusja), CO konkretnie przemawia za wyborem smartfona? Mobilność? Na pewno nie. Mojego GF1 mam zawsze w kieszeni i zajmuje niemal tyle samo miejsca, co telefon. Jakość zdjęć? To chyba jasne, że nie. Możliwości? Dajcie spokój... Jakie możliwości? Że można zrobić zdjęcie nocne? Na którym szum jest wielkości piłeczek do tenisa? Może cena? No nie wiem... Ja swojego Lumixa kupiłem za sześć stów. Są takie tanie smartfony?
Więc CO to takiego? Przytoczcie na korzyść smartfona choć jeden argument. Choć pół. Jest ktoś w stanie? Czy potraficie tylko ograniczać się do personalnych przytyków?
jan pawlak
09-08-2022, 20:52
S 22 tryb nocne .
Gdy będę fotorafował S 22 to najprawdopodobniej będzie najczęściej używany tryb.
Rozdzielczość jest 4000 x 3000 pix albo 4000 x (wynikające z przyjętej/ustawionej proporcji obrazu)
Ale jest oprogramowanie Samsunga dedykowane do tego smartfonu który powiększa rozdzielczość 2x.
S 22 : Exif 35mm (FF), f/1.8, ISO 50, t=1/430 wgrane do PS (CR) i uruchomiona opcja automatycznie, bez żadnych dalszych działań
8675
jp
Kolekcjoner
09-08-2022, 21:39
Najzabawniejsze jest to, że apologeci smartfonów, mają właściwie tylko JEDEN argument przemawiający za tym dziadostwem. Jest nim rzekoma mobilność, określana wyświechtanym frazesem "najlepszy aparat, to ten, który ma się przy sobie". Tym czasem każdy kompakt jest tak samo mobilny i tak samo kieszonkowy, a umożliwia robienie znacznie lepszych zdjęć. Czy naprawdę nikt tego nie zauważył? Jak Jan chce sobie robić zdjęcia smartfonem, to niech sobie robi. Mnie to nie przeszkadza i nigdy tego nie powiedziałem (w przeciwieństwie do paru innych osób). Tylko że on nie poprzestaje na robieniu. Przez 49 (już w tej chwili) stron przekonuje wszystkich, że smartfon jest LEPSZY od aparatu. Więc ja chciałbym się dowiedzieć (skoro to jest dyskusja), CO konkretnie przemawia za wyborem smartfona? Mobilność? Na pewno nie. Mojego GF1 mam zawsze w kieszeni i zajmuje niemal tyle samo miejsca, co telefon. Jakość zdjęć? To chyba jasne, że nie. Możliwości? Dajcie spokój... Jakie możliwości? Że można zrobić zdjęcie nocne? Na którym szum jest wielkości piłeczek do tenisa? Może cena? No nie wiem... Ja swojego Lumixa kupiłem za sześć stów. Są takie tanie smartfony?
Więc CO to takiego? Przytoczcie na korzyść smartfona choć jeden argument. Choć pół. Jest ktoś w stanie? Czy potraficie tylko ograniczać się do personalnych przytyków?
Dla Ciebie może ta mobilność nie jest ważna ale dla niektórych "manie przy sobie zawsze" aparatu to podstawa. To po prostu różne priorytety.
Dla mnie noszenie dodatkowo kompaktu to by była porażka, pomijam już że bym o nim zaraz zapomniał ;).....
Heldbaum
09-08-2022, 21:58
No ale przecież kompakt jest taki sam na wielkość, jak telefon. Mój Lumix ma wystający obiektyw, a kompakty już nie.
Pewnie że smartfony wygrają, już wygrały.
ludzie zamienili czekoladę na jakieś mydło, młodzi po prostu nigdy jej nie próbowali i nie mają już szansy poznać jej smaku. Podobnie wino jest na rynku nieosiągalne, że o wędlinach czy pieczywie nie wspomnę. Zdjęcia smartfonowe są takim samym surogatem. Ja sam robię wędliny bo te sklepowe mi się cofają, prawie nie piję piwa bo orginalne w nim to już tylko bąbelki się trafiają, nie robię też zdjęć smartfonem chociaż mam w nim chyba z pięć cudo-aparatów.
Szczęśliwi więc są Ci co nie spróbowali dobrego i cieszą się z byle czego.
S 22 tryb nocne .
Gdy będę fotorafował S 22 to najprawdopodobniej będzie najczęściej używany tryb.
Rozdzielczość jest 4000 x 3000 pix albo 4000 x (wynikające z przyjętej/ustawionej proporcji obrazu)
Ale jest oprogramowanie Samsunga dedykowane do tego smartfonu który powiększa rozdzielczość 2x.
S 22 : Exif 35mm (FF), f/1.8, ISO 50, t=1/430 wgrane do PS (CR) i uruchomiona opcja automatycznie, bez żadnych dalszych działań
jp
I co Janie chcesz udowodnić tym zdjęciem ???
Bo ja widzę cały czas akwarelę tworzoną przez AI i to przy parametrach f/1.8, ISO 50, t=1/430
8676
Dla porównania zdjęcie z mojego małego kompaktu LX100 z 2014 roku (tutaj całe zdjęcie https://i.imgur.com/bmmmLNr.jpg)
A poniżej wycinek 100% kadru , jpg prosto z aparatu bez żadnej obróbki (bez wyostrzania i odszumiania) f/2,7 , 1/100 s, ISO 800 ekwiwalent ogniskowej dla FF = 75 mm.
8677
Choćbyś stanął na rzęsach , zaśpiewał i zaklaskał to ze swojego smartfona zawsze będziesz miał akwarele. Pojawia się ona na najniższym nawet ISO w słoneczny dzień.
Dla porównania optyka w kompakcie Lumix LX100 z 2014 r.
8678
Oraz moduł tylny z Samsunga S22 Ultra
8681
Oczywiście wiem, że w żaden sposób Cię nie przekonam :)
jan pawlak
09-08-2022, 22:43
S 22, tryb zdjęcie, funkcja optymalizator scenerii
Można włączyć tą funkcję AI która gdy powiększy się obraz na jakimś obiekcie to rozpoznaje (z kilkudziesięciu ktore "zna") i odpowiednio dopasowuje kolor i oświetlenie/jasność.
Rozmazany/zamglony księżyc, z ręki zoom (w okolicy 400mm), trudno utrzymać w kadrze.
Exif : 230mm (FF), f/4.9, ISO 50, t=1/130 s
Prosto z "aparatu"
8682
wgrane do PS i w ACR automatyczne
8683
jp
S 22, tryb zdjęcie, funkcja optymalizator scenerii
Można włączyć tą funkcję AI która gdy powiększy się obraz na jakiś obiekcie to rozpoznaje (z kilkudziesięciu ktore "zna") i odpowiednio dopasowuje kolor i oświetlenie/jasność.
Rozmazany/zamglony księżyc, z ręki zoom (w okolicy 400mm), trudno utrzymać w kadrze.
Exif : 230mm (FF), f/4.9, ISO 50, t=1/130 s
Prosto z "aparatu"
wgrane do PS i w ACR automatyczne
jp
Jak zrobisz tym smartfonem ładne zdjęcie gwiazdy Proxima Centauri to będzie można dyskutować dalej. Bo na chwilę obecną odnoszę wrażenie, że dyskutuję ze ścianą.
Janie - zdajesz sobie sprawę, że Twój smartfon pobiera gotowe zdjęcie ksężyca z bazy (nakładana jest tekstura) i udaje, że to fotka zrobiona telefonem ??? Obraz jest modyfikowany, ale oprogramowanie bazuje na tym, co naprawdę zostało zarejestrowane w danej chwili przez matrycę, a efekt końcowy teoretycznie pokrywa się ze stanem faktycznym.
Poczytaj i przemyśl:
Chiński serwis Zhihu zauważył, że gdy sztuczna inteligencja smartfona wykryje Księżyc, zdjęcie jest modyfikowane w taki sposób, by - no właśnie - jak najbardziej przypominało Księżyc. https://komorkomania.pl/huawei-p30-pro-i-tryb-ksiezycowy-oszustwo-czy-nie,6779775575328385a
Ps.
nawiasem pisząc kupując smartfona nie zrobiłeś żadnego zdjęcia, bo to AI skleiła wszystko w całość.
S 22 tryb nocne .
Gdy będę fotorafował S 22 to najprawdopodobniej będzie najczęściej używany tryb.
Rozdzielczość jest 4000 x 3000 pix albo 4000 x (wynikające z przyjętej/ustawionej proporcji obrazu)
Ale jest oprogramowanie Samsunga dedykowane do tego smartfonu który powiększa rozdzielczość 2x.
S 22 : Exif 35mm (FF), f/1.8, ISO 50, t=1/430 wgrane do PS (CR) i uruchomiona opcja automatycznie, bez żadnych dalszych działań
8675
jp
Janie, czy rzeczywiście postanowiłeś świadomie przyrzucić się na ten "sprzęt" zamiast normalnego sprzętu FF i zaakceptować taki rezultat?
Czy planujesz np. wstać o 4 nad ranem na wschód słońca, focić odległe, zamglone krajobrazy i bez możliwości obróbki zaakceptować przypadkowy produkt AI?
Prezentowany obrazek jest z gruba na poziomie tego co produkował Canon D60 w 2002 roku.
Nie mogę dotąd wyrozumieć czy taki obrazek jest wynikiem wywołania RAWa czy to wykreowała AI wedle własnego uznania.
Rezultat wszyscy widzimy. Oraz to, że brakuje tych 20 lat drogi rozwoju jaką przeszli producenci sprzętu foto.
jan pawlak
09-08-2022, 22:55
Candar
Przepraszam Cię ale czy TY jesteś nienauczalny ?
Napisałem Ci już w #463, przekopiuję tutaj
Nie chcesz zrozumieć że :
- nie uważam,
- nigdzie i nigdy nie pisałem
że w aktualnej technologii fotografii obliczeniowej powstają lepsze jakościowo zdjęcia od zdjęć w klasycznej technologii fotografi cyfrowej ?
Uczę się smartfoto, uważam żę warto, dzielę się tym
Przeszkadza Ci .... nie musisz czytać, nie musisz dyskutować sam ze sobą
jp
Uczę się smartfoto, dzielę się tym ... i tyle.
jp
Przepraszam, może mnie zbanują stąd po wsze czasy, ale ten tekst w powiązaniu z jakością zdjęć jaką prezentujesz, brzmi podobnie jak (nie obraź się, to nic osobistego):
Uczę się jeść gówno, dzielę się tym... i tyle.
Candar
Uczę się smartfoto, uważam żę warto, dzielę się tym
Przeszkadza Ci .... nie musisz czytać, nie musisz dyskutować sam ze sobą
jp
Proszę!!! nie bierz przykładu z prezydentów, którzy również cały czas się uczą.
Kolejna sprawa - czym się chcesz dzielić ? Oraz po co to robisz ???
To jakaś misja dziejowa, czy istnieje inny powód tych prezentacji? Hurtowe produkowanie plastelinowych akwareli ?
To, co prezentujesz jest w 100% wygenerowane przez AI i nie masz w tym żadnego wkładu własnego poza wycelowaniem i naciśnięciem spustu.
Proszę o przeniesienie wątku z działu "sprzęt i akcesoria fotograficzne" w inne miejsce. Na przykład do nowego działu "jeżeli nie lubisz i nie potrafisz robić zdjęć". Tam dobrze odnajdą się i smartfony i autor wątku.
I przypominam, że w nazwie forum stoi, że jest to "forum o fotografii i sprzęcie Canon", a nie "forum o żenującym poziomie niepotrafiacych fotografować czegokolwiek, różowych tygrysach i sprzęcie służącym do telefonowania, który udaje aparaty fotograficzne".
Przez lata najpierw różni "fotoamatorzy" żygali tu pod egidą sony, a teraz gdy okazuje się, że nawet tymi aparatami będącymi podobno szczytowym osiągnięciem technologii dalej nie potrafią zrobić nqjprostszego zdjęcia, będą żygac fotkami z komórki.
PS.
Przepraszam za błąd ortograficzny w słowie "rzygać", ale sztuczna inteligencja firmy Samsung mi tak sformatowała tekst. W sumie to idealne podsumowanie.
jan pawlak
10-08-2022, 00:03
poprawka/uzupełnienie do #489, możliwości S 22 tryb zdjęcie, funkcja optymalizator scenerii
Bez włączonej funkcji, 230mm (FF), "ocznie" widać "co na księżycu"
8684
Włączona funkcja, zoom (z 230mm) do około 400mm (FF), prosto z aparatu
8685
plik wgrany do PS, w ACR automatycznie
8686
jp
Kolekcjoner
10-08-2022, 00:58
No ale przecież kompakt jest taki sam na wielkość, jak telefon. Mój Lumix ma wystający obiektyw, a kompakty już nie.
Ale to nie ma nic do rzeczy (pomijam dyskusję o wielkości, bo to też rzecz względna) - chodzi o to że telefon mam zawsze przy sobie, kompakt niekoniecznie /*
/* - akurat w moim przypadku jest to o tyle irracjonalna dyskusja że ja nie mam i nigdy nie miałem kompaktu ;)
A odwrotnie to nie działa, bo aparatem nie zrobię masy rzeczy które robię telefonem ;)....
Pewnie że smartfony wygrają, już wygrały.
ludzie zamienili czekoladę na jakieś mydło, .....
W jakimś równoległym świecie żyjemy 8-)......
Janie, czy rzeczywiście postanowiłeś świadomie przyrzucić się na ten "sprzęt" zamiast normalnego sprzętu FF i zaakceptować taki rezultat?
Czy planujesz np. wstać o 4 nad ranem na wschód słońca, focić odległe, zamglone krajobrazy i bez możliwości obróbki zaakceptować przypadkowy produkt AI?
Prezentowany obrazek jest z gruba na poziomie tego co produkował Canon D60 w 2002 roku.
Nie mogę dotąd wyrozumieć czy taki obrazek jest wynikiem wywołania RAWa czy to wykreowała AI wedle własnego uznania.
Rezultat wszyscy widzimy. Oraz to, że brakuje tych 20 lat drogi rozwoju jaką przeszli producenci sprzętu foto.
Sądzę że lata rozwoju to jedno, a zwykłe fizyczne ograniczenia to drugie.
Uprzejmie proszę o zachowanie minimum kultury - nie o to tu idzie żeby kogoś poniżać czy oceniać jego dorobek.
jan pawlak
10-08-2022, 08:07
porównanie aktualnego stanu technologii
S22 a A7R3, kolory w jpg prosto z aparatów, w słońcu i w "cieniu", ustawienia automatyczne
A7R3
8687
S22
8688
A7R3
8689
S22
8690
jp
PS
Pod zdjęciem kosoli z której kierowano pierwszym lądowaniem człowieka na księżycu jest wydrukowane zdjęcie ze smartfonu z roku 2015 (!)
https://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/usa2015-floryda/muzeum-holokaustu.html
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.