Zobacz pełną wersję : Nowości od Nikona? (matryca, puszki itd)
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
9
[
10]
11
12
13
14
24MP to w faktycznej rozdzielczości nawet nie jest 2x więcej - tylko 1,41x więcej. A puszka jest ta sama. I przejadą się na tym - chciwość - zgubą frajerów
Nie pisałem nigdzie o rozdzielczości a o ilości pixeli których faktycznie jest 2x więcej.
Kolekcjoner
01-12-2008, 16:23
Co do ceny to cóż "life is brutal". Pośród osób które mają system Nikona i stać ich i potrzebują takiego body jest pewnie grupa docelowa, która zaciśnie zęby i kupi to body. Podejrzewam że taka jest kalkulacja Nikona. Podejrzewam też, że skala produkcji D3x-a nie będzie przesadnie wielka więc musi być drogi żeby to się jakoś bilansowało.
No cóż wygląda na to, że Ds3 - nie stanieje gwałtownie :(.
A może jest odwrotnie - Nikonowi te matryce wychodzą drogo, bo nie robi ich Sony (albo robi tylko jej składowe), a przy tym ten nowy filtr AA jest taki drogi?
A może jest odwrotnie - Nikonowi te matryce wychodzą drogo, bo nie robi ich Sony (albo robi tylko jej składowe), a przy tym ten nowy filtr AA jest taki drogi?
Sądzisz, że może być zrobiony z nanorurek węglowych domieszkowanych Au? ;)
Nie chce mi się wierzyć, żeby taki filtr stanowił problem finansowy. W materiałach laserowych (Yagi i granaty) uzyskanie świetnego kryształu jest co prawda czasochłonne, jednostkowo nietanie, ale - jak mi mówili w ITME - przy większej skali produkcji całkiem dostępne cenowo.
Mnie też się nie chce, ale próbuję znaleźć inną niż pazerność przyczynę takiej ceny ;)
PS1
Nie tylko ja: http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1021&thread=30194656 ;)
PS2
Ciekawe, co o tym sądzą nasi rodzimi Nikonowcy?
Nikonowcy - nie tylko rodzimi - są wqvieni. Ja np. nie rozumiem, dlaczego PJ ma płacić za swojego D3 mniej niż studyjniak za D3-xa - puszka ta sama, a różnica w koszcie wytworzenia matrycy powinnna być do pominięcia.
Oczywiście można by sobie tłumaczyć, że toto ma jakość zbliżoną do średniego formatu, a średni format jest drogi, ale c'mon - jest A900 i C5D, jakość mają taką samą i nikt nie każe bulić za dodatkowo aż 3k$!
Kolekcjoner
01-12-2008, 21:19
Nikonowcy - nie tylko rodzimi - są wqvieni. Ja np. nie rozumiem, dlaczego PJ ma płacić za swojego D3 mniej niż studyjniak za D3-xa - puszka ta sama, a różnica w koszcie wytworzenia matrycy powinnna być do pominięcia.
Oczywiście można by sobie tłumaczyć, że toto ma jakość zbliżoną do średniego formatu, a średni format jest drogi, ale c'mon - jest A900 i C5D, jakość mają taką samą i nikt nie każe bulić za dodatkowo aż 3k$!
No niestety z tym jest ciężko dyskutować. Wciąż myślę, że to jest jednak obliczone na maksymalne wydarcie kasy od fanboy'ów systemowych i tych którzy chcą pozostać w stajni, a potrzebują pikseli. Tylko fakt - jak tego nie nazwać inaczej jak pazernością.
Powiem tak: dla mnie jest to zagranie marketingowe czysto w stylu...... Canona ;).
Mysle ze powinien powstac wspolny projekt uzytkownikow C i N pt "migracja"
U nas pelno osob ktore sa zainteresowane N gdyz 5D2 jest do bani.
Nie przypominam sobie glosu ktory by powiedzial "super, jakosc ds'a za 1/3 ceny"
Wsrod N troche sie osob znajdzie ktorzy glosno mysla o 5D2 + worek szkla zamiast 9k$ za D3x.
Zastanawiam sie jak wyjdzie konfrontacja wysokich ISO 5D2 vs D3x, A900 chyba odpadla w tej konkurencji na starcie
Kolekcjoner
01-12-2008, 21:28
Zastanawiam sie jak wyjdzie konfrontacja wysokich ISO 5D2 vs D3x, A900 chyba odpadla w tej konkurencji na starcie
http://www.photographyblog.com/reviews_nikon_d3x_3.php
Mizernie ale to jest puszka pono do studia więc istotnie dobre wysokie iso są tam na grzyba potrzebne. Do tego masz świetne D3.
No niestety z tym jest ciężko dyskutować. Wciąż myślę, że to jest jednak obliczone na maksymalne wydarcie kasy od fanboy'ów systemowych i tych którzy chcą pozostać w stajni, a potrzebują pikseli. Tylko fakt - jak tego nie nazwać inaczej jak pazernością.
Powiem tak: dla mnie jest to zagranie marketingowe czysto w stylu...... Canona ;).
Pytanie jest inne - kiedy taki pro-fotograf słyszy od swojego wydawcy - "wezmę od pana/pani te świetne zdjęcia, ale tylko wtedy gdy będą miały 24 MPix rozdzielczości"? Bo jeśli to się zdarza często no to faktycznie $$$ nie grają roli przy zakupie nowej puszki. A czy ona aspiruje do możliwości MF? Chyba faktycznie nie, ale tutaj to wolałbym, aby wypowiedzieli się stali użytkownicy MF (aczkolwiek P-Six ciągle leży na półce ;) )
U nas pelno osob ktore sa zainteresowane N gdyz 5D2 jest do bani.
i kupią D3X ? Myślę, że zostaną w systemie i kupią 1DsMk3, w końcu z tego body są tu raczej zadowoleni. A i cena niższa, w dodatku nie trzeba wymieniać szklarni. Nie, d3x nie przyciągnie canonierów.
bierhoff
01-12-2008, 21:47
Nie, d3x nie przyciągnie canonierów.no bez dwóch - nie do nich jest raczej adresowany.
Kolekcjoner
01-12-2008, 21:56
Nie, d3x nie przyciągnie canonierów.
Z tego co czytam na żółtym forum to nikoniarzy też średnio ;)?
Ciekawe czemu jednak nie skorzystali z sugestii ;) T. Hogana i nie zrobili jakiegoś D1000 (czy jak mu by tam było) z tą matrycą i w cenie dużo bardziej dla ludzi?
Szczerze mówiąc, obstawiałem D3x GÓRA za 19k PLN, choć przy 12k za D3 to realna byłaby cena 16k i liczyłem na D700x w niedługim czasie za około 10k i w końcu parę nowych fajnych stałek. No ale się przeliczyłem :D 24k za D3x to śmiech na sali. Inna sprawa to cena 1dsmkIII :)
widzę, że i tutaj i na forum nikona cała rozmowa o D3X skupia się na cenie
a przecież tak naprawdę to o cenie i opłacalności zakupu przekonamy się pewnie ok. 1-2 m-cach po wejściu aparatu na półki sklepowe
D90, który wchodził do sprzedaży w 2,5 m-ca temu już potaniał ok. 15%
druga sprawa to taka, że Ci którzy kupią ten aparat to albo onaniści sprzętowi, którzy nie mają co z kasą robić albo zawodowcy, którzy tyle zarabiają za zrobienie jednego porządnego katalogu :) Dla tych ludzi różnica 4-8 tys to drobiazg a dzięki przejściu z matrycy 12 mpix na 24 mpix otwierają się dla nich nowe perspektywy gdyż ich zdjęcia będą mogły być wykorzystywane nawet do druku większych plakatów itp...
Zresztą Nikon to zbyt poważna firma aby pozwolić sobie na ustalenie ceny na poziomie przy której nie mogli by sprzedać tych aparatów. Dlatego przypuszczam, że sugerowana cena została ustalona na podstawie dobrze przeprowadzonych badań marketingowych.
dlatego proponuje teraz pominąć kwestię ceny a skupić się na prawdziwych możliwościach tego aparatu oczywiście biorąc pod uwagę nie punkt widzenia (i zarobków) przeciętnego użytkownika a raczej zawodowca / profesjonalisty (i jego zarobków) :)
Kolekcjoner
02-12-2008, 03:39
No nie wiem czy tę cenę tak łatwo da się pominąć.
To co piszą na LL (http://luminous-landscape.com/whatsnew/#311) i w szczególności co napisał T. Hogan (http://www.bythom.com/nikond3xcomments.htm) jest jednak znamienne. Nikon zachowuje się tak jakby działał w próżni, a próżni nie ma. Są korpusy, które wypełniają "dziurę" megapikselową za znacznie mniejsze pieniądze.
Do tego żeby jakość obrazowania tego nowego Nikona wyprzedzała resztę o lata świetlne ale po pierwszych samplach na to nie wygląda. Więc trochę racji może być w tym, że ta cena jest obecnie z d.... wyjęta ;)8).
Tak sobie spiskuję, że jak się Canon dowiedział co i za ile zaproponują w tym roku Nikon z REDem, to wyrwał z nowej piątki nowy AF i zostawił lekko poprawiony stary.
Do studia i krajobrazu - jak mówią - lepszego niż jest nie trzeba... ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
widzę, że i tutaj i na forum nikona cała rozmowa o D3X skupia się na cenie
a przecież tak naprawdę to o cenie i opłacalności zakupu przekonamy się pewnie ok. 1-2 m-cach po wejściu aparatu na półki sklepowe
W każdym razie - dees już teraz kosztuje $6500.
Nie można do cholery nie drążyć tematu ceny. Do tej pory byliśmy przyzwyczajeni, że Nikon daje więcej za mniej.
O ile D700 jest ergonomicznie 2 lata świetlne przed 5D przy podobnej cenie,
D3 ma pełną klatkę w przeciwieństwie do 1DmkIII przy podobnej cenie
To D3x jest na poziomie 1dsmkIII a kosztuje tyle samo...
I nie ma żadnego uzasadnienia w tym, że większa matryca kosztuje dokładnie drugą puszkę D3. To jakiś absurd. Spójrzcie na cenę Sony z tymże sensorem...
Właśnie jestem po czytance LL i bythom. No... Nikon jest w opałach, chłopcy (środowisko) pojechało konkretnie. Jeśli MR wystawia środkowy palec w stronę Nikona, po wcześniejszych zachwytach nad D3 - MLU w Canonie już nie przeszkadza ;) - to już coś znaczy. Ciekawe jest jeszcze to, że wg niego dobiega koniec high end pro FF. Migracja w średni ratunkiem przed remizowymi pstrykami z 5DII na szyi?...
Reichmann miał raczej na myśli topowe, pancerne puszki jednocyfrowe - uważa, że przyszłość będzie należeć do mniejszych i tańszych rozwiązań a'la D700 czy A900. I jest w tym sporo racji, bo na ch... fotografowi studyjnemu czy landszafciarzowi puszka jak na wojnę? Żeby rantem p...nąć modelce?
A swoją drogą cieszy mnie ten bojkot. Może coś do tych zakutych, marketidowych łeboli w końcu dotrze. Żeby na okazję kryzysu, po premierze alfioka 900 i 5D2 wyskoczyć z najdroższą profi-puszką w dziejach Nikona, to trzeba być naprawdę zdrowo pier...na umyśle. Oni se przysnęli z tą puszką o jakieś 3 lata.
Kolekcjoner
02-12-2008, 23:08
Tu jeszcze info które raczej rozwiewa wątpliwości ;) co do pochodzenia tej matrycy:
CMOS sensor and picture quality
[....]
While it's acknowledged that Nikon uses image sensors principally designed by Sony in many of its digital SLRs past and present, the D3X's sensor was described in a recent briefing by Nikon USA's Silverman as an "original Nikon design" that does not and will not appear in cameras from other digital SLR manufacturers. It does however, share certain key specifications with the Sony-made image sensor in the Sony DSLR-A900, including size (24mm x 35.9mm), image dimensions at full resolution (6048 x 4032 pixels), the number of readout channels (12) and possibly pixel pitch too: the DSLR-A900's pixel pitch specification is 5.94ľm, while Silverman confirmed that the same spec for the D3X is 5.49ľm, which as of this writing probably means that one of the two camera makers is quoting the wrong number (and a little work with a calculator suggests that 5.94ľm is correct all around).
Update, December 1, 2008: Nikon USA has now issued a correction to the pixel pitch specification, restating it as 5.94ľm.
So, given the similarities between the DSLR-A900's and D3X's sensor specifications, they would appear to be related, but whether they're twins or third cousins only Sony and Nikon know for certain.
I cały artykuł: http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=7-9318-9761
Ciekawe jak sobie poradzili z Monet'em ;)8)?
Przy takiej ilości zbieżności chyba tylko siedzący w "jądrze żółtości" mogą twierdzić ze to inna matryca. Kalibracja pod iso 100, lepsze pozostałe bebechy mielące co z tej matrycy wypływa i mamy detrzyiks. Szkoda tylko ze za jedyne 8k usd - zmowa producentów jak nic;)
Dust-reduction System Image Dust Off reference data (optional Capture NX 2 software required)Nie ma odkurzacza?! :shock::shock:
ciekawe o czym myślał marketing nikona ustalając te 8000? chyba nie o tym, że za te pieniądze to można mieć tą samą matrycę + 3 zgrabne szkła zeissa z AF.
Kolekcjoner
03-12-2008, 00:46
Jest jeszcze jedna możliwość tłumaczenia tej ceny - obopólne umowy pomiędzy Sony i Nikonem. Przecież dla Sony byłby to żaden interes dawanie możliwości jakby nie było konkurencyjnej firmie wypuszczenia (co tu dużo mówić) lepszej puszki w lepszym systemie za podobne lub zbliżone pieniądze co ich wynalazek.
Jest jeszcze jedna możliwość tłumaczenia tej ceny - obopólne umowy pomiędzy Sony i Nikonem. Przecież dla Sony byłby to żaden interes dawanie możliwości jakby nie było konkurencyjnej firmie wypuszczenia (co tu dużo mówić) lepszej puszki w lepszym systemie za podobne lub zbliżone pieniądze co ich wynalazek.
Trzeba zobaczyć DR, działanie AA... Nie mieści mi się w głowie, że taka cena to tylko hmmm tani chwyt typu premium price (http://en.wikipedia.org/wiki/Premium_pricing).
Jest jeszcze jedna możliwość tłumaczenia tej ceny - obopólne umowy pomiędzy Sony i Nikonem. Przecież dla Sony byłby to żaden interes dawanie możliwości jakby nie było konkurencyjnej firmie wypuszczenia (co tu dużo mówić) lepszej puszki w lepszym systemie za podobne lub zbliżone pieniądze co ich wynalazek.
Ja bym chcial zwrocic uwage na pewien drobny fakt. Swego czasu Nikon Rumors powolujac sie na wypowiedzi na forum dpreview czlowieka o nicku jeff-c informowalo tak.
Nobody knows who Jeff-c is, but he has an incredible history of knowing what’s coming next from Nikon. I don’t think he has ever been wrong. He (or she) has a better track record than Thom Hogan (please correct me if I am wrong). This is what he had to say today (source):
* Nikon was not happy with the picture quality from the Sony 24mp FF sensor in their evaluation and rejected it.
* Sony is making changes to this sensor to suit Nikon’s requirements.
* Prototype of a 24mp FF is floating around in tester’s hand.
Odnosnie tego, ze jeff-c ma "ncredible history of knowing what’s coming next from Nikon" nie ma zadnej watpliwosci. Na blogu Nikon Rumors robiono niezly research jego wypowiedzi i wielokrotnie pokrywaly sie, z tym co pokazywal Nikon. Ostatnia jego wypowiedz przed premiera D3x wylapana przez serwis NR brzmiala tak.
On the dpreview discussion “When will the Nikon 24 mega sensor camera come out“, Jeff-c wrote today: “A high pixel count pro body in 135 format, about 45 days to go for more details. :-)”
Wiele wiec wskazuje, ze baza sensora D3x byl sensor Sony, ale zostal on zmodyfikowany wg specyfikacji Nikona. Podobnie chyba pisal Kaleid na Nikon Forum, ze sensor - w sensie wafelek jest ten sam, ale to co przed sensorem i za nim jest inne.
Wafelek krzemowy(czyli tzw "die') jest pewnie ten sam. Trochę inaczej może być z konwersją A/D. Matryca sama w sobie nie ma "bitów". Patrząc w dokumentację tej 24mp matrycy SONY widać, że nie ma ona analogowego wyścia, a jedynie równoległe cyfrowe (12 ścieżkowe) które jest połączone bezpośrednio z konwerterem A/D wbudowanym w matrycę. Nikon nie mógł zatem dostawić do tej matrycy 14 bitowego konwertera A/D. Najprawdopodobniej, Nikon zmienił nieco konwerter A/D na samej matrycy. Wyjaśnia to mniejszy transfer przy przetwarzaniu 14 bitowym (wąskim gardłem jest tu zapewne 12 kanałowa szyna równoległa matrycy) Kolejną modyfikacją są też mikrosoczewki. Matryca posiada tzw "gapless microlenses", czyli ułożenie soczewek bez przerw po między nimi, co pozwala uratować nieco fotonów. To rozwiązanie zadebiutowało w D3, potem w D700. Ostatnio użył go też Canon w 5DII i chyba w 50D tez. SONY w Alfie używa matrycy o standardowej konstrukcji mikrosoczewek. Najprawdopodobniej Nikon grzebał też coś w strukturze samego piksela (piszą, że coś tam poprawili) co zapewne pozwoliło na obniżenie kalibrowanej czułości natywnej do ISO100. Inny też jest zapewne filtr dolnoprzepustowy.
Generalnie jakas wspolpraca miedzy firmami jest, zarowno w jedna, jak i druga strone (jak juz pisano Sony wykorzystuje sprzet Nikona do produkcji matryc). Natomiast pytanie, na jakiej zasadzie ta wspolpraca sie odbywa, a takze czy i w jakim stopniu firmy wspolpracuja w zakresie matryc, czy np. Sony Semiconductor produkuje wylacznie na zlecenie Nikona, czy tez Nikon kupuje od Sony projekty itp itd. tego raczej sie nie dowiemy i pozostanie to w sferze spekulacji.
Wysuwanie analogii na podstawie puszek sprzet lat, tez moze tu byc malo trafne, w tym sensie, ze czasy sie zmienily i jak ktos slusznie zauwazyl, Sony
stalo sie pod wzgledem foto konkurentem Nikona.
Pytanie najistotniejsze chyba jest takie, w jaki sposob Sony Semicondutor powiazane jest z samym Sony (technologicznie, kapitalowo, decyzyjnie itd.),
czy tez dzialem od Alfy, podobniez tez jak "realnie" - pomijajac typowo fanbojowska argumentacje uzytkownikow jednego o drugiego systemu -
wygladaja powiazania Nikona z Sony Semiconductor.
Wydaje mi się, że cena szybko zostanie skorygowana, ważne jest, że się gada i powoli oswaja z ceną. Pozycja D3x wyraźnie pokazuje, że kolejny korpus Nikona też cenowo będzie działał na wyobraźnię. chyba, że Nikon ma zbyt wielki popyt w stosunku do mocy produkcyjnej. Pierwsze miesiące obecności d3x na rynku zweryfikują cenę, a pewne jest, że nie wszyscy mają parcie i potrzebę na ten model, każdemu według portfela i potrzeb.
Canon łaskawie zechciał nie dać "gapless microlenses" w nowej piątce. http://www.dpreview.com/previews/canoneos5dmarkii/page3.asp
Zostawił nam tę "niespodziankę" na przyszłość...
Kolekcjoner pytał, co z Monetem? Ano, pociągnęli umiejętnie z Vermeera (http://en.wikipedia.org/wiki/Vermeer): http://chsvimg.nikon.com/products/imaging/lineup/d3/en/features/performance/#image_sensor :lol:
Kolekcjoner
03-12-2008, 16:52
Canon łaskawie zechciał nie dać "gapless microlenses" w nowej piątce. http://www.dpreview.com/previews/canoneos5dmarkii/page3.asp
Zostawił nam tę "niespodziankę" na przyszłość...
Gapless u Canona to tylko w 50D - póki co 8).
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1021&thread=30230606
D3x w trybie 14bit - 1.8 FPS (jak tamtejsi złośliwcy zauważyli: prawie jak MF).
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1021&thread=30230606
D3x w trybie 14bit - 1.8 FPS (jak tamtejsi złośliwcy zauważyli: prawie jak MF).
slowo daje, Canon moze i saczy te ficzery i wypuszcza pozniej i/lub mniej efektownie ale jak cos dodaje do korpusow to to ma rece i nogi, a nie notorycznie "prawie jak". jak pisze 3fps to jest 3 fps, a nie jak w Nikonie: 5fps, chyba ze 14-bit to 1.8 fps. no przeciez to jest parodia ;)
slowo daje, Canon moze i saczy te ficzery i wypuszcza pozniej i/lub mniej efektownie ale jak cos dodaje do korpusow to to ma rece i nogi, ...Oj, oj, nie znasz przykładów, że canon robi podobnie?
Przy okazji - by dobic nikona :-D D300 też wolniej pracuje na 14 bitach. W większości nikonów jak jest włączone odszumianie to spada możliwa do wykonania ilośc zdj w serii. Jest jeszcze pare niuansów. Canon niczego nie "ukrywa" ?
Zastanów się, bo pomogę :)
Kolekcjoner
05-12-2008, 08:24
Tylko tak z drugiej strony po kiego grzyba tworzyć taką fikcję 8)? Skoro procek jest wolny i nie wyrabia to zostawić te 12 bit. Taka proteza żeby lepiej wyglądało w papierach, a później się doda drobnym druczkiem jak w polisie uzbezpieczeniowej, że w zasadzie to jest ale .....
Wszystko to jest bardzo dobre ale nie w puszce za 8 tyś zł.
I proszę mnie tu nie wyzywać od canonów :lol:, bo ta firma też święta nie jest o czym my tutaj świetnie wiemy. Rozmawiamy o Nikonie.
http://www.nx101.com/12vs14.html - można chyba powiedzieć, że marketingowo punkt dla C za wprowadzenie 14 bitów ("normalnie to się nie przyda nikomu, ale konkurencja nie ma, a w MF to ho ho, mają 16 bitów").
Można też przyznać, że w dziedzinie matryc pozostaje prawdziwe ich czupurne hasło reklamowe z broszury nowej piątki:
"It’s not that EOS is so far ahead. It’s just
that everything else is so far behind."
Kolekcjoner
05-12-2008, 09:08
"It’s not that EOS is so far ahead. It’s just
that everything else is so far behind."
Bardzo piękne hasło do stopki 8).
Bardzo piękne hasło do stopki 8).
Ale powinno być dozwolone od 18 lat. Bo zasypią nas teksty typu "miażdży|niszczy" ;)
A nas - być może - czekają kolejne chude w ficzery lata...
http://news.fengniao.com/115/1152142.html
where is your Alfiok today....
Kolekcjoner
05-12-2008, 12:19
http://news.fengniao.com/115/1152142.html
where is your Alfiok today....
Nie no. To jest niemożliwe żeby ten aparat tak źle obrazował. To jest poziom komórki nie dslr. Te zdjęcia to jakaś kompletna paranoja.
jak zobaczyłem różną jasność zdjęć to sobie podarowałem nawet ściąganie powiększeń. Body ma być pod koniec miesiąca dostępne w sklepach to sobie sam potestuję (jak ktos to kupi :( )
Canon niczego nie "ukrywa" ?
Zastanów się, bo pomogę :)
nie krepuj sie, wypisuj. ja na chwile obecna kojarze lewe ISO 100 przy priorytetach swiatel, blokowanie punktow AF przy ciemniejszych szklach i baka z korekta specyfikacji AF, ktora wyzezala stare szkla Sigmy (i w mniejszym stopniu Tokiny)
a to bylo?
http://www.youtube.com/watch?v=tnwf2RShNV0
leze i kwicze. to juz z 4 parodia jaka widze na podstawie tego filmu, ale chyba najlepsza jak do tej pory :) verdammt noch mal!
Popłakałem się :mrgreen:
Sprawdza się stare przysłowie - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
a to bylo?
http://www.youtube.com/watch?v=tnwf2RShNV0
Niezłe, też się ubawiłem :lol::lol::lol:
Ale tak poważnie, to cena za D3x choć kosmiczna nie powinna być powodem do narzekań przez amatorów. Czemu? Bo amatorom taka rozdzielczość aparatu nie jest do niczego potrzebna a za dużo niższą cenę mają D3 i D700, którym niczego nie brakuje (kolorystykę na chwilę zostawny :-)).
D3X to jest aparat skierowany do fotografów studyjnych, zawodowców, którzy i tak na tym zarobią. Płacz że "za drogi" to jak dla mnie wyżalanie się napalonych dzieciaków, którzy chcieli by polansować się nową zabawką w towarzystwie, tyle że ich nie stać i stąd taki zawód.
Ale tak poważnie, to cena za D3x choć kosmiczna nie powinna być powodem do narzekań przez amatorów. Czemu? Bo amatorom taka rozdzielczość aparatu nie jest do niczego potrzebna a za dużo niższą cenę mają D3 i D700, którym niczego nie brakuje (kolorystykę na chwilę zostawny :-)).
D3X to jest aparat skierowany do fotografów studyjnych, zawodowców, którzy i tak na tym zarobią. Płacz że "za drogi" to jak dla mnie wyżalanie się napalonych dzieciaków, którzy chcieli by polansować się nową zabawką w towarzystwie, tyle że ich nie stać i stąd taki zawód.
Proszę ... ale dopuszczasz możliwość, że są różne rodzaje fotografii
i niektórym amatorom się może przydać.
Jestem jak najbardziej amatorem i bardzo by mi się przydał aparat 20 mp+.
Trochę mnie zaczynają irytować (nie mówię, że koniecznie tylko Twoje) stanowcze wypowiedzi co kto może potrzebować.
Pozdr.
PM
Proszę ... ale dopuszczasz możliwość, że są różne rodzaje fotografii
i niektórym amatorom się może przydać.
Jestem jak najbardziej amatorem i bardzo by mi się przydał aparat 20 mp+.
A możesz powiedzieć do czego amatorowi potrzebne te 20+ megapikseli że D3/D700 za słabe i koniecznie D3X?
A możesz powiedzieć do czego amatorowi potrzebne te 20+ megapikseli że D3/D700 za słabe i koniecznie D3X?
Z przyjemnością,
Matryca 20+ jest mi potrzebna do cięcia.
Dwa w sumie podobne przypadki użycia. Ja lubię fotografować przyrodę, szczególnie zwierzęta, ale lubię też podróżować, zwłaszcza w góry.
1. Kiedy fotografuje ptaki stałoogniskowym obiektywem przy matrycy 10-12 mpx mam zawsze dylemat w jakiej odległości postawić budę:
- czy żeby mieć dobrze wypełniony kadr statyczny
- czy czekam na jakąś akcję.
Radzę sobie tak, że odkręcam i przykręcam na zmianę 40d i 5d ale kiedyś któryś aparat w końcu utopię.
Jeżeli chce mieć dobre zdjęcie statyczne (tak na 8-10 mpx) to jak mi ptak rozłoży skrzydła to może mi się nie zmieścić. A mam mnóstwo zdjęć z obciętymi skrzydłami...
2. Jak jadę na wyjazd, choćby w Tatry, biorę dwa obiektywy 24-105 i 100-400, czasem jeszcze 50 1.4, i zawsze się zastanawiam które body wziąć: czy nastawiać się na wschód słońca (ogólnie widoki) czy może będą jakieś fajne zwierzęta. 100-400 po cropie juz super tele jest, i nawet z podchodu masz szanse mniej płochliwe zwierzę sfotografować.
A 24 to jak dla mnie na FF jest akceptowalnie szeroko, zresztą może zacznę brać 17-40 na mój dylemat co do body to nie wpłynie...
Przy 20+ mpx masz dwa aparaty w jednym: cropa i ff. dla fotografujących przyrodę to spora zaleta.
Ja standardowo robię odbitki 30x40(5) większe, rzadko bo mi jednak jakość nie leży. Fotografie lubię oglądać też z bliska - przyglądać się fakturze piór, wyszukiwać szczegóły w krajobrazie. Jakbym miał więcej mpx to pewnie częściej robiłbym większe odbitki.
A i nie mówiłem, że D3X jest koniecznie dla mnie, bo absolutnie nie jest: ma wbudowanego gripa, kosztuje dwa razy tyle co powinien i obiektywy wkręca się w drugą stronę (przynajmniej do czasu kiedy ww. szkieł w nikonie nie będzie), mi też przydała by się wbudowana lampa.
Może być?
Pozdr.
PM
Z przyjemnością,
Matryca 20+ jest mi potrzebna do cięcia.
Proponuję nauczyć się kadrować.
Przy 20+ mpx masz dwa aparaty w jednym: cropa i ff. dla fotografujących przyrodę to spora zaleta.
Przy każdej rozdzielczości z FF można zrobić cropa.
Tak samo jak poprzedni argument zupełnie chybiony, bo to nie ma konkretnego związku z rozdzielczością 20mpix, a w ten sposób można wytłumaczyć chęć posiadania aparatu z dowolnie dużą matrycą np. "potrzebuję 50 megapikseli do cięcia i żeby mieć cropa i ff w jednym" itd.
Ja standardowo robię odbitki 30x40(5) większe, rzadko bo mi jednak jakość nie leży. Fotografie lubię oglądać też z bliska - przyglądać się fakturze piór, wyszukiwać szczegóły w krajobrazie. Jakbym miał więcej mpx to pewnie częściej robiłbym większe odbitki.
Tak, tak, robisz 30x45cm i wpatrujesz się z nosem w odbitce w szczegóły :lol:. Pokaż te odbitki jak gdzieś wiszą u ciebie na ścianie to ci uwierzę.
a to bylo?
http://www.youtube.com/watch?v=tnwf2RShNV0
leze i kwicze. to juz z 4 parodia jaka widze na podstawie tego filmu, ale chyba najlepsza jak do tej pory :) verdammt noch mal!
Chcialem sobie to puścić raz jeszcze a tam komunikat: This video is not available in your country.
Jaja sobie jakieś robią?!
Edit:
Gdyby ktoś chciał ominąć cenzurę %$$3@ wujka google to jest rozwiązanie: http://www.teuchi.net/browse.php?u=Oi8vd3d3LnlvdXR1YmUuY29tL3dhdGNoP3Y9d G53ZjJSU2hOVjA%3D&b=13
Chcialem sobie to puścić raz jeszcze a tam komunikat: This video is not available in your country.
Jaja sobie jakieś robią?!
Edit:
Gdyby ktoś chciał ominąć cenzurę %$$3@ wujka google to jest rozwiązanie: http://www.teuchi.net/browse.php?u=Oi8vd3d3LnlvdXR1YmUuY29tL3dhdGNoP3Y9d G53ZjJSU2hOVjA%3D&b=13
Mnie tez to strasznie w kurze i nie moge znalesc opcji :
"ogladaj to video mimo wszytsko ".... a tak do tej pory szanowalem google..
Okazało się ze proxy które podałem wcześniej nie obsługuje hotlinkowania ale w takim razie wystarczy manualnie wprowadzić link do filmu.
fajnie, zaczyna się biadolenie jak przy premierze 5d2:) czyli, że za jakieś dwa miesiące 'forumowy d3x' powinien dojrzeć do tego żeby stać się umiarkowanie dobrym aparatem, póki co to złom kompletny:mrgreen:
;)
To zazdrość - D3x klika dni po premierze stał się gwiazdą filmu, a 5D Mk II musi sobie sam filmy kręcić...
PS
"Trzeba było zostać przy kliszy - jak Stalin" :lol:
Przy każdej rozdzielczości z FF można zrobić cropa.
Tak samo jak poprzedni argument zupełnie chybiony, bo to nie ma konkretnego związku z rozdzielczością 20mpix, a w ten sposób można wytłumaczyć chęć posiadania aparatu z dowolnie dużą matrycą np. "potrzebuję 50 megapikseli do cięcia i żeby mieć cropa i ff w jednym" itd.
A wiesz jaka to wygoda? :mrgreen: Kupujesz body co ma 100 Mpx i jeden obiektyw 35/1.4. Ma to pełno zalet. Zestaw jest mały, lekki. Jak chcesz - robisz krajobraz albo ślub i masz pełno detalu. A możesz sobie wyciąć cropa, masz z 8 Mpx i odpowiednik pewnie z 600/1.4, a przecież nie ma obiektywu o tej jasności :-D, sam zysk.
A wiesz jaka to wygoda? :mrgreen: Kupujesz body co ma 100 Mpx i jeden obiektyw 35/1.4. Ma to pełno zalet. Zestaw jest mały, lekki. Jak chcesz - robisz krajobraz albo ślub i masz pełno detalu. A możesz sobie wyciąć cropa, masz z 8 Mpx i odpowiednik pewnie z 600/1.4, a przecież nie ma obiektywu o tej jasności :-D, sam zysk.
a co z perspektywą i głębią ostrości??
hehehe rozumiem że to taki mały żarcik :P
hehehe rozumiem że to taki mały żarcik :P
“Chłopcy, przestańcie, bo się źle bawicie!
Dla was to jest igraszką, nam idzie o życie”. ;)
Dla niektórych to całkiem uczciwy kawałek chleba - nazywa się "computational photography" i w najprostszej wersji polega mniej więcej na tym, że zdjęcie o dużej rozdzielczość wykonuje się rybim okiem, a potem każe komputerom zrobić z tego coś normalnego...
PS
A tutaj gość pracowicie porównał D700 z dostępnymi +20mpx (http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1032&thread=30279489) - można chyba spróbować (każdy własną miarą), osądzić, czy 12 * 2 = 24 ;)
Internet znów wygrał z bezpodstawna cenzura: http://www.youtube.com/watch?v=2UeE3fVIA_M
Internet znów wygrał z bezpodstawna cenzura: http://www.youtube.com/watch?v=2UeE3fVIA_M
Musze napisac ze dawno sie tak nie bawilem dobrze ...:)
Rewelacja. Uśmiałem się do łez.
W zasadzie plotka, ale wygląda bardzo interesująco ;-)
http://nikonrumors.com/2008/12/10/nikon-d400-specs.aspx
W zasadzie plotka, ale wygląda bardzo interesująco ;-)
http://nikonrumors.com/2008/12/10/nikon-d400-specs.aspx
mam przed oczami 15-latka klepiacego te *******y z takimi wypiekami na twarzy, jakie ma przy ogladaniu golych zdjec Pameli Anderson po nocy...
cytujac mojego znajomka: ziewlem, pierdlem, wyszlem... bo mniej wiecej tyle w takich banialukach sensu...
mam przed oczami 15-latka klepiacego te *******y z takimi wypiekami na twarzy, jakie ma przy ogladaniu golych zdjec Pameli Anderson po nocy...
cytujac mojego znajomka: ziewlem, pierdlem, wyszlem... bo mniej wiecej tyle w takich banialukach sensu...
Inni jakoś wrzucają plotki i nich się ich nie czepia. I nie jestem 15 latkiem z wypiekami na twarzy gapiącego się gołe zdjęcia Pameli Anderson a tym bardziej patrzącego na przewidywaną specyfikację nowej puszki.
ale ja nie o Tobie pisalem.
Kolekcjoner
13-12-2008, 12:45
Inni jakoś wrzucają plotki i nich się ich nie czepia. I nie jestem 15 latkiem z wypiekami na twarzy gapiącego się gołe zdjęcia Pameli Anderson a tym bardziej patrzącego na przewidywaną specyfikację nowej puszki.
Tylko nie bierz tego osobiście 8).
Wygląda to zbyt "życzeniowo".
ale ja nie o Tobie pisalem.
Wybaczcie, wstałem dziś lewą nogą i nie przeczytałem jak należy.
http://www.fotografie.fr/n3-test4-e.htm - porównanie D3 i D3x.
Kolekcjoner
08-01-2009, 19:26
http://www.nikon.pl/downloads/g==/LVpjpz9xwu5T5LCTxaKlm_Kdgewj~qL~/USbMf28had4SdwFax0v4JGP~yP_hKy5A/Kus7cBCVPIxZw4WwK1Xzx/lustrzanki_styczen_2009.pdf
No Nikon daje ostro "do pieca" z cenami od nowego roku. Są to co prawda ceny tzw. oficjalnej dystrybucji ale nie ma siły na to żeby w sklepach nie drgnęlo do góry :(.
http://www.nikon.pl/downloads/g==/LVpjpz9xwu5T5LCTxaKlm_Kdgewj~qL~/USbMf28had4SdwFax0v4JGP~yP_hKy5A/Kus7cBCVPIxZw4WwK1Xzx/lustrzanki_styczen_2009.pdf
No Nikon daje ostro "do pieca" z cenami od nowego roku. Są to co prawda ceny tzw. oficjalnej dystrybucji ale nie ma siły na to żeby w sklepach nie drgnęlo do góry :(.
w morde misia...
skutkiem posrednim jest na pewno zwiekszenie atrakcyjnosci D3x, bo relatywnie do D3 nagle stal sie jakby mniej drogi.
ale chyba nie o to chodzilo... 6K za D300... 3.5K za plastik-fantastyk D90... a co oni tam, kilo zlota wkladaja?
http://www.nikon.pl/downloads/ (http://www.nikon.pl/downloads/g==/LVpjpz9xwu5T5LCTxaKlm_Kdgewj%7EqL%7E/USbMf28had4SdwFax0v4JGP%7EyP_hKy5A/Kus7cBCVPIxZw4WwK1Xzx/lustrzanki_styczen_2009.pdf)
g==/LVpjpz9xwu5T5LCTxaKlm_Kdgewj~qL~/USbMf28had4SdwFax0v4JGP~yP_hKy5A/Kus7cBCVPIxZw4WwK1Xzx/lustrzanki_styczen_2009.pdf (http://www.nikon.pl/downloads/g==/LVpjpz9xwu5T5LCTxaKlm_Kdgewj%7EqL%7E/USbMf28had4SdwFax0v4JGP%7EyP_hKy5A/Kus7cBCVPIxZw4WwK1Xzx/lustrzanki_styczen_2009.pdf)
(...).
"e-"papier jest cierpliwy... Takie ceny mogą "zabić" sprzedaż.
Rewelacyjne ceny. Canona nie ma, Nikona pomnoży ceny, znajdę sobie inne hobby.
http://www.nikon.pl/downloads/g==/LVpjpz9xwu5T5LCTxaKlm_Kdgewj~qL~/USbMf28had4SdwFax0v4JGP~yP_hKy5A/Kus7cBCVPIxZw4WwK1Xzx/lustrzanki_styczen_2009.pdf
No Nikon daje ostro "do pieca" z cenami od nowego roku. Są to co prawda ceny tzw. oficjalnej dystrybucji ale nie ma siły na to żeby w sklepach nie drgnęlo do góry :(.
Przy tych cenach np d700 wg mnie nie ma szans z 5dmkii...
podawanie tego cennika bez podania poprzedniego jest hmmm .... nie powiem jakie zeby nie dostac bana :)
Kolekcjoner
14-01-2009, 01:56
Gdyby to była prawda to Nikon szaleje też z nowościami 8).
Za NR.
D400
14.3MP
CMOS (iso 100-6400, 7 fps)
Video: HD video with 24 fps
Cards: CF\UDMA
Display: 3.5 inch display with resolution 922 000, with dynamic adjustment
Body: magnesium body with weather protection
Price: priced around $2000
I szkła:
Nikkor AF-S VR-II 200mm f1.8D
Nikkor AF-S VR-II 300mm f2D
Nikkor AF-S VR-II 400mm f2.5D
Nikkor AF-S VR-II 70-200mm f2.5D
Takie dobre szkiełka na kryzys ;):D.
O ile d400 jest jeszcze w miarę prawdopodobne to w szkła raczej nie chce się wierzyć - ktoś popuścił wodze fantazji;)
Kolekcjoner
14-01-2009, 02:25
O ile d400 jest jeszcze w miarę prawdopodobne to w szkła raczej nie chce się wierzyć - ktoś popuścił wodze fantazji;)
Ale mimo wszystko te ich specyfikacje czyta się z przyjemnością 8-).
Nikkor AF-S VR-II 300mm f2D
Nic nie powiem :mrgreen:
Gdyby to była prawda to Nikon szaleje też z nowościami 8).
jak bylem mlody to mowilo sie, ze od tego wlosy miedzy palcami rosna :mrgreen:
jak bylem mlody to mowilo sie, ze od tego wlosy miedzy palcami rosna :mrgreen:
albo ze ogorkami kiszonymi czuc. i kazdy chlopak wachal :mrgreen:
I szkła:
Nikkor AF-S VR-II 200mm f1.8D - 2.5 kg
Nikkor AF-S VR-II 300mm f2D - 5 kg
Nikkor AF-S VR-II 400mm f2.5D - 8 kg
Nikkor AF-S VR-II 70-200mm f2.5D - 3 kg
w komplecie sterydy i hantle za darmo w promocji
Kolekcjoner
14-01-2009, 20:06
Nikkor AF-S VR-II 300mm f2D - 5 kg
Oj chyba byłoby ciężej 8). Protoplasta ważył 7.5 kg.
http://www.mir.com.my/rb/photography//companies/nikon/nikkoresources/telephotos/300mmedif20/index.htm
Cóż, powiem tylko tyle, że odkąd latam z aparatami a czasem i laptopem, to uskuteczniłem gimnastykę poranną, jogę na kręgosłup, pobiegam czasami itp. Moja kumpela, która jest fotografem teatralnym też kupiła hantelki i uskutecznia wodny aerobik. Heh, czego się nie robi dla zdjęć ;)
Jaka puszka jest naj...naj...naj...najlepsza?
Fotopolis wyjaśnia:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8334&p=2
Heh, nie pamiętam, żeby jakaś inna w tych ich testach dostała
taką notę... Cóż, koledzy onaniści - wiecie już na co odkładać kasę ;)
Kolekcjoner
15-01-2009, 15:33
Kiepściutko ;). Za 22 tyś. A puszka za mniej niż połowę daje to samo i więcej ;)8).
Kiepściutko ;). Za 22 tyś. A puszka za mniej niż połowę daje to samo i więcej ;)8).
ale nie ma profesjonalnych ficzerow ;)
ktore musisz miec. musisz. naprawde.
Kolekcjoner
15-01-2009, 16:18
ktore musisz miec. musisz. naprawde.
Aaaa.. tego nie wiedziałem ;)8).
Dzygit-Dublin
15-01-2009, 16:32
szukałem szukałem i nie moglem znaleźć
test nie jest tak wartościowy jak by był na optyczne.pl:mrgreen:
zabrakło mi jednego w pro body podsumowania jak 1dsmk3
mój ulubiony tekst (http://www.optyczne.pl/89.9-Test_aparatu-Canon_EOS-1Ds_Mark_III_Podsumowanie.html)
Wady:
* brak stabilizacji matrycy, ahahahahahahahah
ale za to zauważono:
brak systemu czyszczenia matrycy, brak możliwości nagrywania filmów, czy brak detekcji twarzy :-D
czyszcznie matrycy by się przydało, filmowanie - OK, też. Ale detekcja twarzy :mrgreen:
ale za to zauważono:
brak systemu czyszczenia matrycy, brak możliwości nagrywania filmów, czy brak detekcji twarzy :-D
czyszcznie matrycy by się przydało, filmowanie - OK, też. Ale detekcja twarzy :mrgreen:
No kto jak kto Jacku ale ty powinienes wiedziec ze nie ma szans zrobienia zdjecia modelce jesli aparat nie rozpozna Twarzy a co gorsza modelki, tym samym D3x nadaje sie tylko do landszaftow ;)
bierhoff
16-01-2009, 12:10
Stalibizacja matrycy, jak jak 100% pole krycia - zawsze też lepiej mieć, niż nie wiem.
Nie bardzo rozumiem co w tym takiego śmiesznego.
Stalibizacja matrycy, jak jak 100% pole krycia - zawsze też lepiej mieć, niż nie wiem.
Nie bardzo rozumiem co w tym takiego śmiesznego.
Dokładnie, też bym bardzo chciał mieć nawet najbardziej topornego 1EV ISa w puszce ze szkłami 135L czy 85L.
Dokładnie, też bym bardzo chciał mieć nawet najbardziej topornego 1EV ISa w puszce ze szkłami 135L czy 85L.
Już niedługo zobaczę jak to się sprawdza w zestawie: A700 + T*85 ZA... ;)
ad zmowy cenowej to jestem ciekaw jak wygląda własność udziałów poszczególnych firm. Może tak na prawdę są kontrolowane przez ten sam kapitał...
bierhoff
16-01-2009, 16:43
Sugerujesz zagranie w stylu "konkurencji" Media Markt i Saturna? Inna strategia marketingowa, ale kapitał ten sam, więc i tak zarabia jeden podmiot.
Hmm... Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, ale kto wie.
ad zmowy cenowej to jestem ciekaw jak wygląda własność udziałów poszczególnych firm. Może tak na prawdę są kontrolowane przez ten sam kapitał...
Patrząc bardzo, bardzo szeroko, nie ma wątpliwości, że tak jest :twisted:
Patrząc bardzo, bardzo szeroko, nie ma wątpliwości, że tak jest :twisted:
na pewno japońscy Żydzi za tym wszystkim siedzą!
kolory Canon, B&W Nikon - wszystko wskazuje na to, że stanę się dwusystemowy...i wkrótce w mojej torbie zawita D700 + 4 stałki (24,35,50,85). Te czernie i szarości z Nikona przypominają mi analogowe czasy...
Kolekcjoner
21-01-2009, 16:33
kolory Canon, B&W Nikon - wszystko wskazuje na to, że stanę się dwusystemowy...i wkrótce w mojej torbie zawita D700 + 4 stałki (24,35,50,85). Te czernie i szarości z Nikona przypominają mi analogowe czasy...
A to ma jakiś związek z nowościami Nikona ;)?
E, no w sumie....takie małe OT mnie naszło gdy czytałem ten wątek...heh;)
kolory Canon, B&W Nikon - wszystko wskazuje na to, że stanę się dwusystemowy...i wkrótce w mojej torbie zawita D700 + 4 stałki (24,35,50,85). Te czernie i szarości z Nikona przypominają mi analogowe czasy...
Tez o tym myslalem, tyle ze nie potrafie zadecydowac PRZED zdjeciem co che zeby bylo kolor a co CZB. Podobnie jest z rozdzelczoscia. gdybym wiedzial co beidze w albumie wszystko pozsatale robilbym na sraw2 w 5dmkii. Jaka mawsz technike podejmowania decyzji?
Hej, trampek, sprawa jest prosta: moja przygoda z fotografią zaczęła się od cz.b. kliszy, po prostu jest mi bliski ten sposób odtwarzania rzeczywistości. Od pierwszych fot interesowali mnie ludzie, wydarzenia, relacje między nimi i wg. mnie kolor był niepotrzebnym elementem na zdjęciach, odwracającym uwagę od sedna sprawy. Koloru nie robiłem praktycznie wcale. Kupowałem Fomę 400 w puszkach na metry i sam przygotowywałem ładunki. Było taniej.
Poza tym D700 nie jest dużym aparatem, co też ma dla mnie znaczenie. Nie wygląda tak strasznie profesjonalnie.W kontakcie z ludźmi ma to znaczenie. Stałki Nikona są mniejsze i lżejsze niż L Canona, więc mogę je poupychać nawet w kieszeniach mojej "eMki". Poza tym "im mniej masz, dalej zajdziesz" ;) Dla mnie to jak powrót do domu. No i te czernie - zakochałem się w nich od razu.
Kolor przyszedł tak naprawdę wraz z Canonami 20D - no i te imprezy, żeby spłacić sprzęt. Ludzie lubią kolorowe fotki. A Canon daje wg mnie ********e kolory - żółty zafarb Nikona mi nie pasi, a nie chce mi się walczyć z nim w wywoływarce, skoro mogę mieć dobrze od razu.
Podoba mi się też kolor z Fuji S5 Pro, którym fotografuje moja dziewczyna,
ale ten aparat ma dla mnie za wolny. Ot przyzwyczajenia.
Także podział widzę taki: Canon do komery, a Nikon do mojego reporterskiego zacięcia.
PS. w wakacje podróżowałem stopem przez Hiszpanię do Maroka - nigdy nie byłem w takich klimatach - południowe światło mnie rozwaliło, zwłaszcza w Maroku. Ta intensywność barw - coś niesamowitego. Nawet z okazji podróży kupiłem sobie polara Heliopana, ale teraz leży i czeka na kolejną wyprawę w słoneczne miejsce...
Kolekcjoner
08-02-2009, 02:21
AF-S Nikkor 35mm f/1.8G DX
Wedle NR ma być na 100% w nadchodzących dniach ;).
DX odpada... kto będzie się pchał w dobie FF a cropa...a może dla d300 i d90 zrobią wyjątek?
Jestem sceptyczny.... ;)
AF-S Nikkor 35mm f/1.8G DX
Wedle NR ma być na 100% w nadchodzących dniach ;).
A ja tylko dodam iż czuję, że cena jaka będzie za to szkiełko powali wszystkich na kolana... w negatywnym tego słowa znaczeniu niestety... :(
--edit: no chyba że będzie to plastic-fantastic to 1000zł wyjdzie może :D
Może to będzie coś w stylu ostatniego AF-S 50mm/f1.4 G ?
Raczej spodziewałbym się czegoś w tej klasie, więc cena nie powinna być wygórowana.
AF-S Nikkor 35mm f/1.8G DX
Wedle NR ma być na 100% w nadchodzących dniach ;).
Jesli by mialo wyjsc cos takiego to uwazam to za duuuza porazke...
że cena jaka będzie za to szkiełko powali wszystkich na kolana
slowakow juz chyba nie ;)
No i mamy porazke:)
http://optyczne.pl/?news=1568
Cewna wyglada na normalna, nawet bardzo. Nie wiem czemu pisaliscie ze ma byc drogi - przy tych paramach nie mogl...
Cewna wyglada na normalna, nawet bardzo. Nie wiem czemu pisaliscie ze ma byc drogi - przy tych paramach nie mogl...
Cena niezła ale wyższa być nie mogła.Za trochę więcej można kupić używkę Sigmę 30/1,4 (rewelacyjne szkło) wiec taka cena będzie jak najbardziej konkurencyjna. Gdyby to było pod FF to nie liczyłbym na mniej niż 2k za to szkło.
No i mamy porazke:)
http://optyczne.pl/?news=1568
No porażka jest bo nie jest to 1.4 i nie jest na FX, ale Maciek - przecież jak nawet w końcu wpuszczą 35/1.4 o parametrach które biją L'ke Canona to i tak zostaniesz przy Canonie prawda ?? ;) Więc co by nie zrobili to i tak będzie źle ... dobrze kombinuję ??
PS
Nie lubię stałek :P
No porażka jest bo nie jest to 1.4 i nie jest na FX, ale Maciek - przecież jak nawet w końcu wpuszczą 35/1.4 o parametrach które biją L'ke Canona to i tak zostaniesz przy Canonie prawda ?? ;) Więc co by nie zrobili to i tak będzie źle ... dobrze kombinuję ??
PS
Nie lubię stałek :P
uzywam 24L wiec jak bedize 24 1,4 AFS to pomysle:)
uzywam 24L wiec jak bedize 24 1,4 AFS to pomysle:)
he he - jak będą nowe 24 i 85 to może sam się przemogę do stałek :P
anway - to szkło po raz kolejny nie jest tym czego rynek oczekuje :|
Nie ogarniam takiego marketingu ... :|
anway - to szkło po raz kolejny nie jest tym czego rynek oczekuje :|
Nie ogarniam takiego marketingu ... :|
Bo patrzysz na bardzo skromny wycinek rynku. Wg mnie świetna oferta dla posiadaczy cropów bez silnika, jeśli tylko optycznie będzie dobre.
Nikon głupi nie jest - nie wypuści takiego szkła do pełnej klatki za takie psie pieniądze.
ale mi nie o cenę idzie - tylko o target ... po cenach FXowej 35 (czy innych stałek w nowych wersjach) nie spodziewam się konkurencyjności cenowej wobec L'ek - Nikon nie ma powodu by walczyć ceną w tym segmencie rynku ;) Jak komuś te Nikkory będą potrzebne to da za nie tyle ile Nikon będzie chciał :D
ale mi nie o cenę idzie - tylko o target...
No właśnie, po prostu nie jesteś targetem ;-) To szkło nie jest dla ciebie, ale to nie oznacza automatycznie, że nie będzie na nie popytu. Do tej pory chyba nie było odpowiednika "standardu" dla puszek bez silnika. To dla posiadaczy D40/D60 czy nawet D80/D90 jest ten obiektyw, nie dla tych co czekają na odpowiednik EF 35/1.4 L. Ten pewnie też się pojawi, kiedyś. I za konkretne pieniądze.
Tą "nowość" (35mm/1,8 ) mogli sobie darować :-D.
Nikon lepsze (?) puchy a Canon obiektywy :) (wypowiedzi użytkowników Nikonów). To ja zostaję przy Canonie.
Kolekcjoner
09-02-2009, 19:01
DX odpada... kto będzie się pchał w dobie FF a cropa...a może dla d300 i d90 zrobią wyjątek?
Jestem sceptyczny.... ;)
:lol:
http://www.dpreview.com/news/0902/09020901nikon35mm1p8.asp
Tą "nowość" (35mm/1,8 ) mogli sobie darować :-D.
A czemu? Przecież muszą z czegoś żyć 8).
A czemu? Przecież muszą z czegoś żyć 8).
Tak. Podobnie jak Canon :-D ;-) . Już sobie wyobrażam ten lament i zgrzytanie zębami w szeregach Canonierów jak by nam "taki" (35/1,8 do cropa) prezencik zapodali :mrgreen: .
Wszędzie "dobrze" gdzie nas nie ma :) .
Kolekcjoner
09-02-2009, 19:44
^^^^Ale co to ma do meritum? Wypuścili takie szkło, bo jest na nie potencjalnie największa liczba chętnych = możliwie spory zysk.
Do meritum ma to, że mowa o najnowszej nowości Nikona. Potencjalnie może tak, praktyka wszystko zweryfikuje. Na razie spotkałem się tylko z jedną zadowolona opinią użytkownika Nikona dotyczącą wypuszczenia tego nowego szkiełka.
Kolekcjoner
09-02-2009, 20:14
Ale zauważ, że gdyby patrzeć z tego punktu widzenia to Canon powinien już dawno zwinąć ineteres 8). Toż jest to wyjątkowa rzadkość żeby tutaj było cokolwiek chwalone ;).
Ale zaraz, o co chodzi? Nikon wypuścił w miarę jasnego standarda pod cropa. No i dobrze. Fullframe'owcy już mają standardy do swoich puszek od dawna.
Ale zaraz, o co chodzi? Nikon wypuścił w miarę jasnego standarda pod cropa. No i dobrze. Fullframe'owcy już mają standardy do swoich puszek od dawna.
oczywiście masz rację - są korpusy amatorskie (d60) które nie mają już napędu z body i ich użytkownicy są skazani na kita...a teraz mają standarda w dobrej cenie, mam takiego klienta, który przez "nieuwagę" wpakował sie w taki korpus szlag go trafiał, bo w zasadzie nie ma co tam wkręcić, teraz ma alternatywe...tak to już jest z "kultową " kompatybilnością wsteczną w tej firmie ech....
Zaczynam polować na D40 i czekam na in stock w B&H :mrgreen:
Chciałbym zapiąć takie coś 35/1.8 za $200 do 450D, ale znając Canona zejdzie im i z 5 lat (18-200) i z $400
Zaczynam polować na D40 i czekam na in stock w B&H :mrgreen:
Chciałbym zapiąć takie coś 35/1.8 za $200 do 450D, ale znając Canona zejdzie im i z 5 lat (18-200) i z $400
I sprzedasz jeszcze szybciej niż 18-200 ;)
Chciałbym zapiąć takie coś 35/1.8 za $200 do 450D, ale znając Canona zejdzie im i z 5 lat (18-200) i z $400
Przy tej cenie $ to wole kupic w Polsce EF 35/2 1/3EV roznicy a pozniej do FF sie przyda :)
Przy tej cenie $ to wole kupic w Polsce EF 35/2 1/3EV roznicy a pozniej do FF sie przyda :)
porownujesz zupelnie inne szkla. prawda, ze funkcjonalnie 35/2 jest zblizone,
ale to jest, zwyczajowo, "prawie" to samo.
ten Nikkor to jest nowiutkie szklo zaprojektowane pod cyfrowa matryce, ze stosownymi do tego powlokami. a co wiecej z 7-listna przeslona o zaokraglonych listkach, wiec produkowanie tak syfiastego bokehu jak 35/2 temu szklu nie grozi. a i konstrukcja mechaniczna wydaje sie lepsza od 35/2, co akurat specjalnie trudne nie jest. no nie, zeby to ostatnie bylo szczegolnie waznym argumentem, ale...
Dzięki zmniejszeniu pola obrazowania formuła optyczna tego obiektywu jest bardziej symetryczna niż w klasycznej, retrofokalnej 35/2. Myślę, że bardziej dzięki temu niż okrągłej przysłonie to szkło ma bardzo ładny bokeh. Dodatkowo MTF-y nowego szkiełka sugerują, że będzie ono rzeźnicko ostre - już od pełnej dziury.
Na pewno będzie to ciekawa propozycja dla użytkowników aparatów z matrycą DX - co prawda spóźniona o jakie 10 lat (na 2009 przypada 10-ta rocznica premiery Nikona D1)
cypherdid
10-02-2009, 15:31
czy ja wiem czy za późno...linia DX-owych puszek będzie szła dalej - a nie każdy chce "bulky full frame'a"
Przy tej cenie $ to wole kupic w Polsce EF 35/2 1/3EV roznicy a pozniej do FF sie przyda :)
http://www.dpreview.com/news/0902/09021002nikoninterview.asp
more primes might be seen for the DX format: "DX is not over," Drean says: "we plan to increase the offering. The prime lenses were definitely something that was missing."this is not the last lens announcement we'll be making this year."
Wygląda na to, że znowu wypełnią niszę, którą czerwony lider ma w ...
Świetna optycznie stałka, AF-Sem, nie kręcąca mordą i nie wysuwająca nic, do tego w zestawie z pokrowcem i osłoną przeciwsłoneczną, w cenie ciut większej od plastik-fantastik C50 1.8. Musi być hit!
porownujesz zupelnie inne szkla. prawda, ze funkcjonalnie 35/2 jest zblizone,
ale to jest, zwyczajowo, "prawie" to samo.
ten Nikkor to jest nowiutkie szklo zaprojektowane pod cyfrowa matryce, ze stosownymi do tego powlokami. a co wiecej z 7-listna przeslona o zaokraglonych listkach, wiec produkowanie tak syfiastego bokehu jak 35/2 temu szklu nie grozi.
Prawda ze opieralem sie na opiniach o 35/2, w reku go nie mialem.
Owszem, nikon daje zdecydowanie lepszy wybor szkiel pod cropa, duzo lepsza sytucja niz na naszym podworku i to szklo hitem zapewne bedzie. Jednak zastanawiam sie na ile by ucierpialy rozmiary/cena/jakosc gdyby zrobili to szklo w odmianie FX.
gdyby zrobili to szklo w odmianie FX.
to by nie bylo "to" szklo. 35 w FF to zupelnie inna konstrukcja optyczna (uklad soczewek) niz 35 w cropie. bo to po prostu sa zupelnie inne obiektywy. jedyny wspolny ulamek to ta ogniskowa, ale optycznie to zupelnie rozne narzedzia
more primes might be seen for the DX format: "DX is not over," Drean says: "we plan to increase the offering. The prime lenses were definitely something that was missing."this is not the last lens announcement we'll be making this year."
Wygląda na to, że znowu wypełnią niszę, którą czerwony lider ma w ...
Nikon spojrzał na statystykę i wyciągnął bardzo prosty wniosek: sprzedanych DXów jest conajmniej kilka razy więcej niż FXów więc wypuścił tani "standard" dla DXa. A że FXowcy chcieli by jasne 35 i 24 to inny temat, sądzę jednak że się kiedyś doczekają.
Canon ma mityczne 3d na które wszyscy od lat czekają, nikon dla równowagi tworzy legendę 24 i 35 1.4 ;)
A dziś jeff-c buszując po internecie znalazł takie oto obrazki:
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1030&thread=31019761
Co Wy na to? ;)
A dziś jeff-c buszując po internecie znalazł takie oto obrazki:
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1030&thread=31019761
Co Wy na to? ;)
WOW. Z krzesla spadlem. powaznie. kupuje w sezonie d700:) jak si eto prawda okaze
Kolekcjoner
16-02-2009, 22:20
Nie wiem czy jak na FF nie ma zbyt małych wymiarów.
Ja z kolei znalazłem przystawkę do D700 umożliwiającą kręcenie filmów HD ;):lol:.
https://canon-board.info/imgimported/2009/02/p1778522944-1.jpg
źródło (http://gallery.kelleherphotography.com/img/v3/p177852294-4.jpg)
Widze fuzje Canon & Nikon
10-18/4 FX - eLa kosztuje $700 a 14-24 $1750 więc imho naturalną ceną mogłoby być $1200
Hmm mam nadzieje że to będzie tym razem normalna konstrukcja do której można filtr dokręcić, co to za moda na wypukłe soczewki.
Wiele osób pewnie reflektowało by stalkę 12mm 4.0 albo 5.6 z normalną średnicą filtra, niewinietującą z cokinem, pewnie nawet af by w takim szkle był niepotrzebny.
Hmm mam nadzieje że to będzie tym razem normalna konstrukcja do której można filtr dokręcić, co to za moda na wypukłe soczewki.
Wiele osób pewnie reflektowało by stalkę 12mm 4.0 albo 5.6 z normalną średnicą filtra, niewinietującą z cokinem, pewnie nawet af by w takim szkle był niepotrzebny.
mam wrazenie, ze niespecjalnie widzisz tutaj realia. bo jakie filtry bys chcial nakrecic do 10mm? polar? zeby miec cudowne kolka na niebie? czy polowkowy, ktory po lekkim przesunieciu gradientu poza srodek da Ci uroczy luk przyciemnienia?
jedyne filtry jakie tu maja jakakolwiek racje bytu to filtry jednolite, jak konwersy czy szare. brak konwersow w cyfrze mozna przezyc, a szary... no coz... trzeba kupic jakis Cokin Z i dorobic do obiektywu nakladke z jakiegos klosza od lampy albo cos w ten desen ;)
ogolnie, to zagadnienie filtrow w tak szerokich szklach wydaje mi sie mocno przegadane. jest 16-35 czy 17-40 i tam mozna spokojnie filtry zakladac. w szerszych katach to zaczyna mocno tracic na znaczeniu
No to niech będzie to nawet 16mm 4.0 z 72mm średnicy, brakiem winiety z kilkoma filtrami i kompaktowymi rozmiarami. Sam byś kupił;)
Mi np cokina bardzo brakuje w 16-35, cena jednej szybki systemu Z albo X przyprawia o ból zębów. Fakt faktem wszystko można zrobić ps-ie ale nie tędy droga jednak;).
No to niech będzie to nawet 16mm 4.0 z 72mm średnicy, brakiem winiety z kilkoma filtrami i kompaktowymi rozmiarami. Sam byś kupił;)
chyba nie. mnie jest dobrze z rozmiarem P, bo to sie do plecaka miesci i pokrywa mi cale kadry do 12mm (~=20mm w FF). a szerzej... bede mial to czasem wykorzystam, ale nie wydaje mi sie, zeby to byl priorytet, bo i tak w 90% przypadkow nie schodze ponizej 14-15 mm ;)
Mi np cokina bardzo brakuje w 16-35, cena jednej szybki systemu Z albo X przyprawia o ból zębów.
nie jest tak strasznie, chociaz trzeba wziac poprawke na kurs Euro:
http://defilterspecialist.nl/index.php?merk=COKIN&categorie=X+SYSTEEM
Kolekcjoner
17-02-2009, 17:16
Wypuszczanie takiego szkła w kryzysie to IMO średni pomysł. Nawet w normalnych czasach liczba chętnych bedzie znikoma na taki zakres. Przecież to się za 100 lat nie zbilansuje.
Moim zdaniem albo mają tak dużo kasy, że im rybka, albo mają pomylonych księgowych, albo jest to bzdura.
Moim zdaniem albo mają tak dużo kasy, że im rybka, albo mają pomylonych księgowych, albo jest to bzdura.
wybieram bramke numer 3 ;)
jakbym mial w Nikona strzelac to moze 70-200/2.8 VR i moze jakies 16-40/4, ktorego im aktualnie brakuje. na szklo w desen 24-105 VR na poziomie canonowskiej eli chyba poki co nie maja miejsca, bo nasr... zoomowej budzetowki do cropa i maja nowe 24-70/2.8.
a jak ich znam to moga jakims PC dowalic (zostalo cos jeszcze?) i do tego jakims syfiastym biedazoomem w desen 18-70 VR, jakich juz maja z 15, jednakowo kiepawych, w ofercie ;)
nikon jeśli chodzi o szkła jest totalnie nieprzewidywalny. Pracuje się nad wieloma obiektywami, ale tylko niektóre ida do produkcji.
Ostatnio - kto się spodziewał 35/1.8 DX ?
Ja ostatnio widzę taką zależność - nie dostaje się tego, o co sie woła na forach :-D czyli pewnie na 35 i 84/1.4 będziemy długo czekali.
Nie spodziewam się 70-200/2.8, ale skoro się nie spodziewam to może będzie :mrgreen:
maver1ck
19-02-2009, 17:53
No to mamy test :)
http://www.dpreview.com/reviews/nikond3x/
to by nie bylo "to" szklo. 35 w FF to zupelnie inna konstrukcja optyczna (uklad soczewek) niz 35 w cropie. bo to po prostu sa zupelnie inne obiektywy. jedyny wspolny ulamek to ta ogniskowa, ale optycznie to zupelnie rozne narzedzia
http://optyczne.pl/154.1-Test_obiektywu-Nikkor_AF-S_DX_35_mm_f_1.8G.html
Jak dla mnie bez rewelacji, nadal twierdze ze lepiej bylo zrobic FX :-D
http://optyczne.pl/154.1-Test_obiektywu-Nikkor_AF-S_DX_35_mm_f_1.8G.html
Jak dla mnie bez rewelacji,
Cofnijmy się w czasie: jest czerwiec 08 i $1 kosztuje 2.00 pln, nadal twierdzisz, że to szkło za 4-stówki nie jest rewelacją?
Przekaz między wierszami chyba jasny...
Dla mnie to istny cash cow jak np. 17-40, 24-105, 70-200/4 IS
Cofnijmy się w czasie: jest czerwiec 08 i $1 kosztuje 2.00 pln, nadal twierdzisz, że to szkło za 4-stówki nie jest rewelacją?
Przekaz między wierszami chyba jasny...
Dla mnie to istny cash cow jak np. 17-40, 24-105, 70-200/4 IS
Przeczytalem test N35/2, syf totalny na pelnej klatce. Faktycznie za 200$ to dobra propozycja :)
Ten totalny syf wypada niewiele gorzej od Waszej eLi, choć rzeczywiście - w winietowaniu nic jej nie dorówna. :)
Ten totalny syf wypada niewiele gorzej od Waszej eLi, choć rzeczywiście - w winietowaniu nic jej nie dorówna. :)
Wielu kupujących ta Elę winietowanie uważa za plus.
Kolekcjoner
20-02-2009, 13:41
Ten totalny syf wypada niewiele gorzej od Waszej eLi, choć rzeczywiście - w winietowaniu nic jej nie dorówna. :)
My nie mamy żadnej eLi ;)8).
My nie mamy żadnej eLi ;)8).
Słowa, słowa, słowa. 8)
Ten totalny syf wypada niewiele gorzej od Waszej eLi, choć rzeczywiście - w winietowaniu nic jej nie dorówna. :)
przepraszam za niemerytoryczna odpowiedz, ale komentarz merytoryczny jest tu chyba zbedny...
porownales numerki na testach 35/2 z numerkami na 35/1.4? fajnie. to wez sobie teraz otworz pbase i poogladaj zdjecia z jednego i z drugiego.
jak skonczy dzialac ten srodek, ktoergo sie napaliles i nadal bedziesz utrzymywal, ze te szkla sie nie roznia, to pozostaje juz tylko rozmowa z jakims specjalista. od oczu, bo nie od optyki
porownales numerki na testach 35/2 z numerkami na 35/1.4? fajnie. to wez sobie teraz otworz pbase i poogladaj zdjecia z jednego i z drugiego.
Ale kiedy nawet te głupie numerki nie pozostawiają złudzeń...
przepraszam za niemerytoryczna odpowiedz, ale komentarz merytoryczny jest tu chyba zbedny...
porownales numerki na testach 35/2 z numerkami na 35/1.4? fajnie. to wez sobie teraz otworz pbase i poogladaj zdjecia z jednego i z drugiego.
jak skonczy dzialac ten srodek, ktoergo sie napaliles i nadal bedziesz utrzymywal, ze te szkla sie nie roznia, to pozostaje juz tylko rozmowa z jakims specjalista. od oczu, bo nie od optyki
Polecam pohamować niepotrzebne emocje - niczemu one nie służą. Nigdzie nie pisałem, że obiektywy się różnią - odniosłem się tylko krytycznie do zdania kolegi dzika, że N35 to syf. ;)
Ale kiedy nawet te głupie numerki nie pozostawiają złudzeń...
zgoda. tylko ze sprowadzanie zagadnienia oceny obiektywow wylacznie
do porownania cech mierzalnych to jest uproszczenie. dobre dla onanistow
sprzetowych albo innych teoretykow, ktorzy sprzetu nie uzywaja w ogole,
lub go uzywaja tylko w celu egzaltacji pomiarami ;)
prawde mowiac to nie wiem jakie sa pomiary 35/1.4, ale widzialem dostatecznie
duzo zdjec z tego szkla, zeby nie miec zadnych zludzen, ze pod wzgledem
koloru, plastyki i mozliwosci zdjeciowych to jest aboslutnie wypasiony kawal
optyki. zwlasza, ze mowimy o jasnej stalce, a to jest szklo, w ktorym nie chodzi
tylko o to jak ostre jest ostre, ale tez, a nawet glownie: jak nieostre jest nieostre. a bokeh 35/1.4 jest fantastyczny. po prostu. i dzieki temu to szklo jest warte kazdej zlotowki na nie wydanej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nigdzie nie pisałem, że obiektywy się różnią - odniosłem się tylko krytycznie do zdania kolegi dzika, że N35 to syf. ;)
jasne a to "w winietowaniu nic jej nie dorówna. " to sie przypadkiem znalazlo i wcale nie jest trollowaniem...
mnie opinia kolegi dzika tu nie interesuje, choc sie z nia akurat nie zgadzam. ale postawiles znak rownosci miedzy dwoma szklami, ktore sa z zupelnie innej ligi, posilkujac sie tu kompletnie idiotyczna argumentacja.
a nadmiar emocji mi de facto nie grozi. jestem w pracy. nie lubie tylko trollowania i generowania klotni przez kompletnie idiotyczne i pozbawione podstaw tezy.
a bokeh 35/1.4 jest fantastyczny. po prostu. i dzieki temu to szklo jest warte kazdej zlotowki na nie wydanej.
Tu zgoda. Osobiście uważam, że ów bokeh z 35/1.4 L jest o wiele, wiele lepszy niż z 85/1.2 L ;)
mnie opinia kolegi dzika tu nie interesuje, choc sie z nia akurat nie zgadzam. ale postawiles znak rownosci miedzy dwoma szklami, ktore sa z zupelnie innej ligi, posilkujac sie tu kompletnie idiotyczna argumentacja.
Nic podobnego. Napisałem, że "wypada niewiele gorzej". To znaczy, że jednak gorzej. To nie jest znak równości. ;)
Poza tym kolega dzik stwierdził, że przeczytał test i wysnuł powyższy wniosek. Podjąłem polemikę z tym właśnie podejściem, pokazując, że w testach nawet świetne szkło może wyglądać blado. Nie pasjonuje mnie oglądanie cropów na monitorze. ;) Jak widzisz niewiele się tu różnimy, z tym, że ty reagujesz jak alergik. 8)
Komentarz dotyczący winietowania to też jedynie wyrażenie mojej opinii, chciałem pokazać, że optyka ma wiele rozmaitych cech, które jednym się mogą podobać, a innym nie. A że winietowanie jest duże, a mnie się to akurat nie podoba, to o tym napisałem. ;)
jak ktos nie widzi roznicy - to jego sprawa. widac niektorych logo producenta tak razi po oczach, ze slepna az.
wszedzie pelno ignorantow.
wszedzie pelno ignorantow.
I trolli :roll: .
Panowie, doprawdy - ośmieszacie się. Po raz trzeci wskazuję wyraźnie na to, że różnice są i na czym dokładnie polegają - Wy zaś nie dość, że wmawiacie mi słowa jakich nie wypowiedziałem, wypaczacie ich sens, to jeszcze ubliżacie mi, sugerując ślepotę, narkomanię, bądź nazywając trollem... Piaskownica.
Kolekcjoner
21-02-2009, 18:36
Po raz trzeci wskazuję wyraźnie na to, że różnice są Niebywałe :lol:.
... Piaskownica.
Doprawdy ;)?
Ten Nikkor 35/1.8 to wygląda na fajne szkło, tylko po pierwsze jest tylko do cropa więc żadna podnieta dla fullframeowców a po drugie to nawet jak na "standard" dla cropa to już mogliby dać f/1.4 zamiast f/1.8. Na moje oko to jest to coś zbliżone jakością do C28/1.8
ubliżacie mi, sugerując ślepotę, narkomanię, bądź nazywając trollem...
Akurat nie Ciebie tak nazwałem, ale skoro sam tak o sobie myślisz to co ja się będę kłócił ;) .
Kolekcjoner
21-02-2009, 22:13
Ten Nikkor 35/1.8 to wygląda na fajne szkło, tylko po pierwsze jest tylko do cropa więc żadna podnieta dla fullframeowców a po drugie to nawet jak na "standard" dla cropa to już mogliby dać f/1.4 zamiast f/1.8. Na moje oko to jest to coś zbliżone jakością do C28/1.8
Generalnie w założeniu ma to być chyba odpowiednik 50/1.8 na cropie. Pewnie wielu przywitałoby takiego EF-Sa z radością.
Co do tego, że F/1.4 - to szkło ma być tanie - takie światło nawet na cropie wyklucza tę cechę.
Jeśli cena faktycznie będzie oscylować wokół 800zł to pozazdrościć, idealne uzupełnienie kita dla świeżych lustrzankowców.
Nikon udostępnił swój SDK do lustrzanek: https://sdk.nikonimaging.com/apply/
Można próbowac wpłynąć pomiędzy Scylle i Charybdy NEFa... ;)
Ten Nikkor 35/1.8 to wygląda na fajne szkło, tylko po pierwsze jest tylko do cropa więc żadna podnieta dla fullframeowców a po drugie to nawet jak na "standard" dla cropa to już mogliby dać f/1.4 zamiast f/1.8. Na moje oko to jest to coś zbliżone jakością do C28/1.8
To szkiełko z założenia jest bieda-low light-stałką za "grosze". W rzeczywistości jest mega okazją i imho udaną próbą urwania Sigmie kawałka tortu plus delikatnym atakiem w Canona, który teraz będzie musiał odpowiedziec i cenowo (już to widzę) i jakościowo (pożyjemy zobaczymy, possibly maybe ;) )
Tylko feeling obudowy zdradza, że to budżetówka - taki jakiś plastikowy ten lens jest (nawet w stosunku do afs60/m).
Cała reszta (czytaj ostrośc wide open) to pro :shock:, oczywiście z całym inwentarzem jasnych szkieł tj. CA. Jutro sprawdzę co i jak pod słońce.
1.8 zamiast 1.4 obniżyło koszty i poprawiło ostrośc - naprawdę można pracowac na 1.8, nie ma charakterystycznej dla C50/1.4@1.4 mgiełki. Oczywiście można też przymykac ;)
Sigmiok, jeśli przebrany i trafia i z bliska i z daleka, jest lepszy, ma 2/3 EV - to bardzo dużo, również kasy...
Wszystkim posiadaczom linii xxxD życzę takiego szkiełka w takiej cenie.
..
Tylko feeling obudowy zdradza, że to budżetówka - taki jakiś plastikowy ten lens jest ..
plus brak skali odległości ...
To szkiełko z założenia jest bieda-low light-stałką za "grosze". W rzeczywistości jest mega okazją i imho udaną próbą urwania Sigmie kawałka tortu plus delikatnym atakiem w Canona, który teraz będzie musiał odpowiedziec i cenowo (już to widzę) i jakościowo (pożyjemy zobaczymy, possibly maybe ;) )
Niespodzianka! Okazuje się że Nikkor 35/1.8 mimo "DX" ma pole obrazowe dla całej klatki i po podpięciu do D3 normalnie można robić tym całe kadry. Jedyną niedogodnością jest winietka na poziomie 3EV czyli to samo co w 35L :shock:.
W takim razie to czym to szkło różni się od 35L, czy tylko słabszą o 2/3 EV jasnością? Różnica w cenie jest kosmiczna, ten Nikkor leży sobie w każdym MediaMarkt za 899zł podczas gdy za 35L trzeba zapłacić z 5000zł.
Niespodzianka! Okazuje się że Nikkor 35/1.8 mimo "DX" ma pole obrazowe dla całej klatki i po podpięciu do D3 normalnie można robić tym całe kadry. Jedyną niedogodnością jest winietka na poziomie 3EV czyli to samo co w 35L :shock:.
W takim razie to czym to szkło różni się od 35L, czy tylko słabszą o 2/3 EV jasnością? Różnica w cenie jest kosmiczna, ten Nikkor leży sobie w każdym MediaMarkt za 899zł podczas gdy za 35L trzeba zapłacić z 5000zł.
Gdzie mozna zobaczyc sample z Fx'a?
trzeszcz6
22-03-2009, 01:02
http://fotopolis.pl/index.php?n=8646 ostatnie zdjęcie :)
bierhoff
22-03-2009, 01:45
Słyszałem też o tym - podobno faktycznie tak jest.
2/35 zaczyna tracić sens...
a jak ich znam to moga jakims PC dowalic (zostalo cos jeszcze?) i do tego jakims syfiastym biedazoomem w desen 18-70 VR, jakich juz maja z 15, jednakowo kiepawych, w ofercie ;)
Następcą 18-70 jest 16-85 VR i nie jest to "syfiasty biedazoom" , całkiem przyzwoite szkiełko,bardzo solidnie wykonane, co potwierdzają testy i opinie użytkowników.
Natomiast bardzo brakuje w ofercie Nikona odpowiednika 70-200 / 4 bo niestety w tym zakresie pozostaje albo 70-200VR za 7900 lub 80-200/2.8 za 3900 :-(
http://fotopolis.pl/index.php?n=8646 ostatnie zdjęcie :)
dzieki :D chociaz wolalbym jakies real-foto, nie tablice ;)
EDIT: poszukalem i mam: http://212.51.209.43/~fatman/D3/Nikkor_35_1.8_AFS/
http://fotopolis.pl/index.php?n=8646 ostatnie zdjęcie :)
Fakt - "zadziałało". Winieta może mieć swój urok, ale takie zniekształcenia? przy stałce??... :confused:
Fakt - "zadziałało". Winieta może mieć swój urok, ale takie zniekształcenia? przy stałce??... :confused:
Na DX nie ma zniekształceń. A to pod DX było projektowane to szkło.
Kolekcjoner
23-03-2009, 18:28
Na DX nie ma zniekształceń. A to pod DX było projektowane to szkło.
Dokładnie.
W rogach (na FF) kontrast jest na tragicznym poziomie. Widać to nawet na tej miniaturce. Nie oszukujmy się to szkło jest pod cropa i do niego zaprojektowali je z zapasem. Gdyby dało się zachować identyczny zapas dla FF-a mielibyśmy przebój. Pytanie czy jest to wykonalne.
Pytanie czy jest to wykonalne.
nawet gdyby było wykonalne, to pytanie czy nikon chciałby czegoś takiego? ;) przecież najlepiej kasowac dwa razy...
CzłowiekZ
07-04-2009, 08:11
http://www.engadget.com/2009/04/06/nikon-readies-something-for-april-14th-launch/
http://www.chip.pl/news/sprzet/kamery-i-aparaty/2009/04/lustrzanka-nikona-z-obracanym-ekranem
Agent Orange
10-04-2009, 08:56
Gdyby dało się zachować identyczny zapas dla FF-a mielibyśmy przebój. Pytanie czy jest to wykonalne.
Biorąc pod uwagę średnicę bagnetu F (47mm), raczej nie bardzo - tym bardziej że jeszcze trzeba tam wcisnąć listwę ze stykami. Min. dlatego najprawdopodobniej nie doczekamy się w systemie Nikona takiego 85 1.2 w wersji AF ( w manualnej wersji pewnie by się jeszcze dało wcisnąć soczewkę) . 50 1.0, 180 2.0 itd.
http://www.optyczne.pl/1772-nowo%C5%9B%C4%87-Nikon_D5000_-_nowa_lustrzanka.html
Zgubiłeś jedno "0" w tytule.
Zgubiłeś jedno "0" w tytule.
Ale śmiesznie to wygląda - za kilka lat te zera wejdą na LCD
Fajne to d5000, idealna pucha dla amatorów.
Swoją drogą - strasznie biednie musi być u Nikona z matrycami skoro jedną i tą samą wcisnęli do 3 modeli z 3 całkowicie innych półek cenowych...
A co za różnica gdzie wejdą zera i ile ich będzie, oraz jak to wygląda?
Reklama, marketing, żądzą się swoimi własnymi regułami gry. Są skierowane do tych, dla których to z pewnością śmiesznie nie wygląda, dowodem tego są choćby przychody firmy i pieniądze jakie zarabiają specjaliści właśnie od reklamy i marketingu.
Natomiast nie rozumiem czemu ma to w ogóle obchodzić świadomego konsumenta który jest fotografem. Świadomy konsument nie zwraca uwagi na nazewnictwo, reklamy, ulotki, broszurki, nie potrzebuje porady sprzedawcy. Rzuca okiem na specyfikacje, konfrontuje ze swoimi potrzebami i wszystko jasne. Bez znaczenia czy to Canon czy Nikon, czy szuka sprzętu za 1000zł czy za 20 000zł
Ciekawi mnie więc, co jest rzeczywiście zabawne: płace specjalistów od reklamy, zwykli konsumenci, którym to się podoba, świadomi konsumenci, którzy nawet nie zwracają na to uwagi, czy może roztrząsanie takich rzeczy na forum, jakby kwestia zer czy marketingu była dla kogoś istotna?
Czemu w ogóle reklama i marketing danej formy budzi tyle emocji? Skoro one nie są skierowane, ja tak to oceniam, do mnie? Ani do większości forumowiczów z tego forum?
Jest tez nowe szklo, szeroki kat dla cropa:
10-24mm F3.5-4.5G ED
http://www.dpreview.com/news/0904/09041401nikon10mm24mmlens.asp
Ale dosc drogi, tzn ciekawe jak bedzie faktycznie
SRP canona 10-22 to £ 929.99 :lol:
Swoją drogą - strasznie biednie musi być u Nikona z matrycami skoro jedną i tą samą wcisnęli do 3 modeli z 3 całkowicie innych półek cenowych...
Biednie z matrycami, za to bogato z AF'em, skoro przeszczepili do puszki entry-level 11 polowy autofocus z bodajże D200.
..bo D300 ma już chyba 51 pól..:roll: Oj cienko konkurencja u Canona pod tym względem..:-)
Swoją drogą - strasznie biednie musi być u Nikona z matrycami skoro jedną i tą samą wcisnęli do 3 modeli z 3 całkowicie innych półek cenowych...
czepiasz się.... niby to jest jakiś obowiazek pozycjonować puszki przy pomocy matrycy?
dawniej wciskało się własnoręcznie tę samą "matrycę" do puszek ze wszystkich "półek" i też dało się wypozycjonować aparaty... :-)
..bo D300 ma już chyba 51 pól..:roll: Oj cienko konkurencja u Canona pod tym względem..:-)
W 60D ma być okrojony z 1D - sie zobaczy... tylko wciąż jakby brak czego innego: ef-s 18-105 IS (800 LNIB!), ef-s 35/1.8 (LNIB!) w zasadzie jest "tylko" ef-s 17-55 IS. Z drugiej strony jest Sigma 30/1.4 i (niedługo) Tamron 60/2.0 macro - do kompletu brakuje tylko ef-s 18-200 IS. Te 3 szkła w połączeniu z 500D załatwiają 120% potrzeb amatorów i z 85% potrzeb entuzjastów fotografii (prosumer) i jedynym problemem jaki zostaje na głowie jest autofokus...
Piotr_0602
14-04-2009, 10:26
Oj, leci Nikon do przodu, leci. A Canon coraz bardziej z tyłu...
AF-em już przegonił Canona na wszystkich półkach, a teraz jeszcze odchylane LCD. To takie oczywiste, od kiedy w lustrzanki wsadzają LV, a do tej pory tylko Olympus (z Panasonic-iem) to wprowadził.
Tak już to jest, że co Olek do lustrzanek wsadzi, inni po kilku latach kopiują. Czyszczenie matrycy, Live-View, ruchomy LCD... Ciekawe kiedy Nikon pokaże swoją pierwszą puszkę microAPS?
Dobrze że ktoś wprowadza innowacje, bo na Canona liczyć nie można.
Pewnie i Canon da kiedyś ruchome LCD. Oczywiście na końcu, gdy już wszyscy inni będą to mieli. Ale pewnie wtedy inni będą mieli ekraniki OLED...
Kolekcjoner
14-04-2009, 11:56
Coraz ciekawiej to wygląda. Ta puszka od D90 różni się głównie budową zewnętrzną. Ma być 75% ceny D90. Podejrzewam, że zdjęcia będą wychodziły identyczne. Odchylany wyświetlacz - bardzo przyjemny bajer - dla mnie mało użyteczny ale sprzeda się na pewno dobrze.
Co do AF-a to ja bym był ostrożny z tymi hymnami. Przecież ilość to nie wszystko.
Ciekawe czy poprawili coś te filmy, bo to co dali w D90 to się zasadniczo do niczego nie nadaje.
Ot kolejna amtorska lustrzanka do zbijania kasy. Pytanie czy podoła konkurencji? W tym segmencie liczą się cyferki, a tutaj kiepsko.
Podejrzewam, że zdjęcia będą wychodziły identyczne.
http://www.dpreview.com/news/0904/09041404nikond5000samples.asp
Ciekawe czy poprawili coś te filmy, bo to co dali w D90 to się zasadniczo do niczego nie nadaje.
Ten sam sensor te same filmiki. Fajne filmiki = high speed cmos.
Fajnie to się zrobi jak Canon da szkło dla ludu: ef-s 35/2 - 800 pln. Wtedy 500D będzie błyszczeć.
W tym segmencie liczą się bajery, a tutaj kiepsko.
Widzisz Kolekcjoner.. Ty już jesteś przesiąknięty tymi ficzerami i przyjąłeś, że to wszystko, co kiedyś nazywało się "wodotryskami" teraz jest na porządku dziennym..:mrgreen:
Masz tutaj LV, obracany ekran, wykrywanie twarzy, filmy, retusz na poziomie aparatu.. Nie ma tylko mojego ulubionego Creative auto..:lol: Który aparat dał Ci więcej?:grin:
Dalej, idąc za optycznymi:
-tryb cichego wyzwalania migawki minimalizujący odgłosy poruszania lustrem
ciekaw jestem, na czym będzie to polegało.. skoro skończyły się pomysły producentom jak uszczelnić korpus aparatu, to teraz będa się prześcigać w innowacjach jak go najlepiej wyciszyć..:-)
Pozdrawiam
Ogólnie bardzo fajny model "entry level"... ale tak mi przychodzi coś na myśl :)
Nikon w D90 dał filmy... Canon w 5D II dał lepsze...
Nikon dał w D5000 odchylany wyświetlacz i... czuję że Canon też da ale lepszy, odchylany, odłączany od puszki i z przesyłem bezprzewodowym obrazu... a co.... :D
skoro skończyły się pomysły producentom jak uszczelnić korpus aparatu, to teraz będa się prześcigać w innowacjach jak
* jak najlepiej sfotografować zwierzaka - podobno jest tryb portret zwierzątka.
* chyba z forum nikona
I teraz poradźcie: dlaczego jak jestem z dzieckiem w zoo i próbuję zrobić fotkę tygrysowi (w trybie portret zwierzaka!!!) to wychodzą ostre kraty...
* chyba z forum nikona
I teraz poradźcie: dlaczego jak jestem z dzieckiem w zoo i próbuję zrobić fotkę tygrysowi (w trybie portret zwierzaka!!!) to wychodzą ostre kraty...
producent krat nie przewidział*, będą w kolejnym aparacie razem z detekcją zamkniętych oczu ;)
*lub jest lista compatibility animals :)
* jak najlepiej sfotografować zwierzaka - podobno jest tryb portret zwierzątka.
O Fajnie.. Będzie można podejrzeć, kto na wycieczkach foci małpka Canona.. i bedzie wiadomo, kto kim jest, jak ktoś krzyknie na ulicy "Ty żmijo!":mrgreen:
I teraz poradźcie: dlaczego jak jestem z dzieckiem w zoo i próbuję zrobić fotkę tygrysowi (w trybie portret zwierzaka!!!) to wychodzą ostre kraty...
No wiesz.. dla optymalizacji tej funkcji, powinni dodać detekcję sierści..
I wtedy będzie: dlaczego jak jestem z dzieckiem w zoo i próbuję zrobić fotkę słoniowi (w trybie portret zwierzaka!!!) to wychodzi ostra jakaś baba z aparatem... niekoniecznie małpką..:mrgreen:
Zresztą idę o zakład, że to tylo kwestia czasu, aż te wszystkie guzik warte detekcje dojdą do poziomu "doskonałego kadru" i "doskonałej kompozycji".
Aparat będzie znał dane współrzęne, w których się znajduje, wybierze najciekawszy obiekt do fotografii (niekoniecznie będzie to Twoja córka/żona/pies), wgra się do softu algorytm o trójpodziale i innych takich i tylko będzie "sterował" [człowiekiem]; "w prawo", "góra", "zoom+", "zoom-", "shot!". I mamy przepis na "doskonałe zdjęcie"8-)
Pewnie spece od Canona już dawno mają tą technologię w swoich labach, tylko się teraz śmieją z użerających się zawodowców z tych ich smiesznymi jedynkami..:lol:
Pozdrawiam
Swoją drogą - strasznie biednie musi być u Nikona z matrycami skoro jedną i tą samą wcisnęli do 3 modeli z 3 całkowicie innych półek cenowych...
Nikonowe 12 Mpix w zupełności wystarczy a nawet to troche za dużo. Brakuje troche w D5000 jeszcze sRAW (sNEF jak to oni by to nazwali :)).
Widać że zaczyna się przyciąganie wojna na bajery typu obracany ekran, LV itp.
Kolekcjoner
14-04-2009, 16:02
Nikonowe 12 Mpix w zupełności wystarczy a nawet to troche za dużo.
Oczywiście, że wystarczy. Ilość megapikseli dla amatora już dawno przekroczyła barierę sensu. Rzecz jest tylko w tym, że więcej jest utożsamiane potocznie z lepiej.
Co do sRaw-ów w 500D też nie ma.
Ogólnie bardzo fajny model "entry level"... ale tak mi przychodzi coś na myśl :)
Nikon w D90 dał filmy... Canon w 5D II dał lepsze...
Nikon dał w D5000 odchylany wyświetlacz i... czuję że Canon też da ale lepszy, odchylany, odłączany od puszki i z przesyłem bezprzewodowym obrazu... a co.... :D
To tak nie działa, bo nikon w D300/D3/D700 dał porządny autofocus, a Canon... ;-)
zbyszekjan
15-04-2009, 08:02
http://tech.wp.pl/kat,1009787,title,Nikon-D5000-nowa-lustrzanka-z-przelomowym-ekranem-LCD,wid,11034696,wiadomosc.html
Piotr_0602
15-04-2009, 14:33
Nikonowe 12 Mpix w zupełności wystarczy a nawet to troche za dużo. Brakuje troche w D5000 jeszcze sRAW (sNEF jak to oni by to nazwali :)).
Widać że zaczyna się przyciąganie wojna na bajery typu obracany ekran, LV itp.
I bardzo dobrze. Mnie i 10Mpix w zupełności wystarcza. Aż nadto.
Te bajery znacznie więcej dają fotografującemu niż dalsze zagęszczanie Mpix (a i tak optyka przestała wyrabiać, tych 20Mpix żadnym szkłem się realnie z matrycy 5DmkII nie wyciągnie). Obracany LCD (a lepiej OLED) z LV da możliwość zrobienia zdjęć w takich sytuacjach, jakich bym bez tych udogodnień nie mógł zrobić (lub byłoby to skrajnie niewygodne). Dodatkowe Mpix nie dają mi żadnej przewagi.
Podgoniłby Canon chociaż AF-em Nikona. Wolałbym nowy 5DmkII z 12 Mpix i AF-em z Nikona D300. O ruchomym LCD jak w Olkowych lustrzankach nie wspomnę (AF nie musi być nawet z D300, wystarczy taki jaki ma Olek w starym już E3). A tak trzeba czekać na mkIII.
tych 20Mpix żadnym szkłem się realnie z matrycy 5DmkII nie wyciągnie).
Nie mam doktoratu z matmy, ale szkło HF-S10 (kamerka video: 24Mb/s avchd, sdhc) wyciąga około 900x700 ztcp i jest to uważane (camcorderinfo) za mega ostry obrazek 1080p...
Teraz trzeba by to przeskalować na te 21 MPx i podłączyć 135L@5.6, 200/2@5.6 czy 300/2.8@ 5.6 - myślę, że ktoś by się tu mocno zdziwił ;)
Ostrych szkieł życzę :mrgreen:
Podgoniłby Canon chociaż AF-em Nikona. Wolałbym nowy 5DmkII z 12 Mpix i AF-em z Nikona D300. O ruchomym LCD jak w Olkowych lustrzankach nie wspomnę (AF nie musi być nawet z D300, wystarczy taki jaki ma Olek w starym już E3). A tak trzeba czekać na mkIII.
Doskonale wiemy ze E3 jest wzorcem, w dodatku jest tak szczelny ze nie wymaga obudowy do zdjec podwodnych.
Znam osobiscie kilku juz uzytkownikow mkII, zaden nie narzeka na AF, robia zamiast marudzenia swietne zdjecia i rozczaruje Cie, nie potrzeba kosmicznej technologii szkla by zobaczyc 21mpix detali.
Kolekcjoner
15-04-2009, 15:20
Matma też nigdy nie była moją mocną stroną ale przecież to ta sama gęstość pikseli jak w 30D 8-). Więc wygląda na to, że i 8 mpx się nie wyciągnie ;). Bieda, bieda Panie ..... kryzys 8).
Matma też nigdy nie była moją mocną stroną ale przecież to ta sama gęstość pikseli jak w 30D 8-). Więc wygląda na to, że i 8 mpx się nie wyciągnie ;). Bieda, bieda Panie ..... kryzys 8).
Albo 5mpix w 4/3....
Piotr_0602
16-04-2009, 09:15
Nie mam doktoratu z matmy, ale szkło HF-S10 (kamerka video: 24Mb/s avchd, sdhc) wyciąga około 900x700 ztcp i jest to uważane (camcorderinfo) za mega ostry obrazek 1080p...
Teraz trzeba by to przeskalować na te 21 MPx i podłączyć 135L@5.6, 200/2@5.6 czy 300/2.8@ 5.6 - myślę, że ktoś by się tu mocno zdziwił ;)
Ostrych szkieł życzę :mrgreen:
Co widzę test czy recenzję 5DmkII, D3x czy A900, to w żadnym teście nie uzyskują realnie >20Mpix. AF praktycznie nigdzie nie jest w stanie ustawić poprawnie ostrości by osiągnąć maksymalną rozdzielczość, i wtedy praktycznie każdy obiektyw wymaga regulacji, a i tak lepsze wyniki są przy użyciu LV (detekcji kontrastu) albo przy ręcznym ostrzeniu. A mimo to nawet przy najostrzejszych szkłach Carl Zeiss realnie osiąga się góra 18Mpix (ze statywu, przy ręcznym ostrzeniu - w normalnym użytkowaniu będzie mniej).
Nie lepiej zostać, jak w D3, przy okolicach 12Mpix, a technologię pakować w większą rozpiętość tonalną (ludzkie oko osiąga nocą 12EV, w dzień przekracza 20EV) albo może szybkość (vide Casio, potencjalne HDRy "w locie")?
E3 niekoniecznie jest wzorem, ale AF ma DUŻO lepszy od droższego i młodszego 5DmkII. Ale jak to jest, że Nikon w tańszych od 5DmkII aparatach daje lepszy AF, Sony także w A900 i nawet A700 wsadza lepszy AF, nawet Olek do E3 wsadza dużo lepszy AF (i do E30, a ostatnio nawet do budżetowych), a Canon upiera się przy jednym centralnym krzyżowym w body za 8kPLN? Naprawdę rozważałem zakup mkII za powiedzmy rok, zanim nie zobaczyłem jaki wsadzili tam AF. 5D byłby świetny, gdyby miał lepszy AF i gdyby miał wydajny system czyszczenia matrycy z kurzu. Za to mkII dostał więcej Mpix i filmy, a naprawdę ważnych rzeczy nie zmienili.
Nikon za to nie żałuje przydatnych innowacji użytkownikom.
AF nawet w niższych modelach daje przyzwoity, a w średniej półce świetny. Teraz dołożył przydatny ruchomy LCD (znacznie lepsza rzeczy niż większa rozdzielczość ekranu).
E3 niekoniecznie jest wzorem, ale AF ma DUŻO lepszy od droższego i młodszego 5DmkII. Ale jak to jest, że Nikon w tańszych od 5DmkII aparatach daje lepszy AF, Sony także w A900 i nawet A700 wsadza lepszy AF, nawet Olek do E3 wsadza dużo lepszy AF (i do E30, a ostatnio nawet do budżetowych), a Canon upiera się przy jednym centralnym krzyżowym w body za 8kPLN?
A ja głupi myślałem, że chciałeś pogadać o szkłach co to nie uciągną 21 MPx... Pas i dzięki za update listy ;)
Matma też nigdy nie była moją mocną stroną ale przecież to ta sama gęstość pikseli jak w 30D 8-). Więc wygląda na to, że i 8 mpx się nie wyciągnie ;). Bieda, bieda Panie ..... kryzys 8).
Miałem długo 30D i dawał bardzo ostre obrazki ale dopiero na przymkniętych szkłach. Jasne stałki w okolicach otwartej przysłony dawały raczej miękki obrazek może za wyjątkiem 135L.
Także spokojnie da się wyciągnąć te 21mpix, tylko że na niskim ISO i przymkniętych szkłach. Z mojego punktu widzenia czyli portrety to przy moich szkłach 21mpix jest kompletnie zbędne i wręcz przeszkadza.
Co widzę test czy recenzję 5DmkII, D3x czy A900, to w żadnym teście nie uzyskują realnie >20Mpix.
Co to znaczy "realne >20Mpix"? Realnie to można powiedzieć, że te matryce przenoszą więcej detalu i dają ostrzejszy rysunek niż 12MP, czy to komu jest potrzebne, czy nie.
AF praktycznie nigdzie nie jest w stanie ustawić poprawnie ostrości by osiągnąć maksymalną rozdzielczość, i wtedy praktycznie każdy obiektyw wymaga regulacji, a i tak lepsze wyniki są przy użyciu LV (detekcji kontrastu) albo przy ręcznym ostrzeniu. A mimo to nawet przy najostrzejszych szkłach Carl Zeiss realnie osiąga się góra 18Mpix (ze statywu, przy ręcznym ostrzeniu - w normalnym użytkowaniu będzie mniej).
Przy dystansach powyżej hiperfokalnej AF też nie jest w stanie poprawnie ustawić ostrości? Magiczny wynalazek... A do tego znowu ta nieszczęsna "realna rozdzielczość"... Tak na przyszłość - może poczytaj sobie coś ciekawego nt. rozdzielczości?
http://www.luminous-landscape.com/tutorials/resolution.shtml
Nie lepiej zostać, jak w D3, przy okolicach 12Mpix, a technologię pakować w większą rozpiętość tonalną (ludzkie oko osiąga nocą 12EV, w dzień przekracza 20EV) albo może szybkość (vide Casio, potencjalne HDRy "w locie")?
A wiesz ile EV ma odbitka?
E3 niekoniecznie jest wzorem, ale AF ma DUŻO lepszy od droższego i młodszego 5DmkII. Ale jak to jest, że Nikon w tańszych od 5DmkII aparatach daje lepszy AF, Sony także w A900 i nawet A700 wsadza lepszy AF, nawet Olek do E3 wsadza dużo lepszy AF (i do E30, a ostatnio nawet do budżetowych), a Canon upiera się przy jednym centralnym krzyżowym w body za 8kPLN? Naprawdę rozważałem zakup mkII za powiedzmy rok, zanim nie zobaczyłem jaki wsadzili tam AF. 5D byłby świetny, gdyby miał lepszy AF i gdyby miał wydajny system czyszczenia matrycy z kurzu. Za to mkII dostał więcej Mpix i filmy, a naprawdę ważnych rzeczy nie zmienili.
Naprawdę ważnych z punktu widzenia fotoreportera, tylko to ewidentnie nie jest puszka predestynowana do fotoreportażu.
A wiesz ile EV ma odbitka
No tylko że zanim zdjęcie trafi na odbitkę to można obróbką sobie wyciągnąć niedoświetlone cienie czy wyjarane (przy normalnych ustawieniach kontrastu) światła. Bardzo bym chciał żeby aparat rejestrował 12EV i kręcąc suwakiem w RAW móc uratować światła a potem złożyć je z "normalnym" zdjęciem. I bardziej mi się to przyda niż 21mpix...
No tylko że zanim zdjęcie trafi na odbitkę to można obróbką sobie wyciągnąć niedoświetlone cienie czy wyjarane (przy normalnych ustawieniach kontrastu) światła. Bardzo bym chciał żeby aparat rejestrował 12EV i kręcąc suwakiem w RAW móc uratować światła a potem złożyć je z "normalnym" zdjęciem. I bardziej mi się to przyda niż 21mpix...
Kluczowym wyrażeniem w twojej wypowiedzi jest właśnie "bardziej MI się to przyda", czego kol. Piotr_0602 raczył nie zauważyć wrzucając wszystkich do jednego wora. Tymczasem przykładowo w warunkach studyjnych problem większej DR nie jest specjalnie palący, bo przy oświetleniu studyjnym zbyt dużych kontrastów da się uniknąć.
Najlepsze DSLR rejestrują z 12-13EV DR, więc idzie się do tego suwaczkami dobrać. Inna rzecz, że rodzi to problemy - jeśli globalnie skompresujemy 12EV do 6-7, w porywach do 8EV (Epson K3+baryt), to stanie się toto mdławe - kłania się zatem raczej korekta lokalna i suwaczkiem tego nie załatwi. Choć otarły mi się o uszy informację, że jakieś sprytne misie pracują nad bardziej inteligentnymi algorytmami kompresowania dynamiki sceny i pokazane przykłady były całkiem obiecujące.
Jednak na chwilę obecną w przypadku przeciętnego amatora fotografii parcie na większą DR jest tak czy owak równie zasadne, co parcie na MP - w jednym i w drugim przypadku można się tym ew. podeprzeć jak spieprzy się zdjęcie - mając większą DR można potem ratować skopaną ekspozycję w konwerterze, a mając więcej MP można niedbale kadrować i potem szukać kompozycji na monitorze.
Większa ilość MP przyniesie lepsze efekty w przypadku naprawdę dużych powiększeń, których amatorzy zwykle nie wykonują, a większa DR przyniesie dobre efekty przy zaawansowanej i forsownej obróbce, którą amatorzy zwykle się nie parają - jedno i drugie jest zatem równie przereklamowane.
boze jedyny... albo ja jestem jakis nienormalny, albo moje kolejne aparaty nietypowe, bo problemow z brakiem DR nigdy nie mialem w, bylo nie bylo, dzialce wymagajacej przejsc tonalnych.
albo moze niech mi ktos wytlumaczy, dlaczego kiedys dalo sie robic landszafty na slajdach, o rozpietosci w porywach siegajacej 5EV, a w cyfrze o znacznie szerszym zakresie nagle sie nie da. czy cos sie w kosmosie zmienilo (nie wiem.... slonce mocniej swieci czy co?) czy po prostu jest jakas epidemia placzek. moj ojciec mawial "zlej baletnicy przeszkadza i rabek spodnicy" i pasuje tu jak ulal...
boze jedyny... albo ja jestem jakis nienormalny, albo moje kolejne aparaty nietypowe, bo problemow z brakiem DR nigdy nie mialem w, bylo nie bylo, dzialce wymagajacej przejsc tonalnych.
albo moze niech mi ktos wytlumaczy, dlaczego kiedys dalo sie robic landszafty na slajdach, o rozpietosci w porywach siegajacej 5EV, a w cyfrze o znacznie szerszym zakresie nagle sie nie da. czy cos sie w kosmosie zmienilo (nie wiem.... slonce mocniej swieci czy co?) czy po prostu jest jakas epidemia placzek. moj ojciec mawial "zlej baletnicy przeszkadza i rabek spodnicy" i pasuje tu jak ulal...
To też jest trochę upraszczanie tematu, bo o ile w landszafcie można sobie jako-tako radzić jeśli tylko zwróci się baczniejszą uwagę na to, skąd i jak przyświeca nam słoneczko, to np. w przypadku fotografii wnętrz bywa różnie i wyrównywanie kontrastów może stanowić pewną upierdliwość. Jeszcze gorzej może być np. z fotografią nocną, gdzie mamy ogólną ciemność i lokalne źródła relatywnie silnego światła.
Większa ilość MP przyniesie lepsze efekty w przypadku naprawdę dużych powiększeń, których amatorzy zwykle nie wykonują, a większa DR przyniesie dobre efekty przy zaawansowanej i forsownej obróbce, którą amatorzy zwykle się nie parają - jedno i drugie jest zatem równie przereklamowane.
No ja mimo że jestem amatorem to taką "zaawansowaną" obróbkę robię bardzo często. Zrób w plenerze zdjęcie pod ostre światło tak aby dobrze naświetlić cienie to od razu docenisz większe DR zamiast megapikseli, a to akurat bardzo często stosowany sposób oświetlenia przy portrecie. Jak nie masz zewnętrznego światła albo blendy to wychodzi lipa. Nawet z zewnętrzną lampa na statywie czy softboxem ustawienie korekty dla swiatła zastanego na więcej niż -2EV (tak aby nie wyjarać świateł) daje efekt ciemności w tle i nienaturalnego z dużym swiatłocieniem światła od przodu / boku.
A z 12.8mpix 5D robię wydruki 60x90cm o świetnej jakości i więcej nie potrzebuję, zresztą przy matrycy 21mpix foto zrobione np. 85L przy f/1.2 nie da żadnego realnego przyrostu rozdzielczości w stosunku do 12.8mpix a tylko nieostre zdjęcie, które w obróbce jest mniej przyjemne.
Co do kadrowania to też bym dyskutował. Owszem można lekko przyciąć, kadrować ze środka albo ze zdjęcia zrobionego teleobiektywem. Przy szerokich kątach wycięcie połówki zdjęcia od krawędzi daje nienaturalny efekt perspektywy jak z obiektywu z shiftem.
To też jest trochę upraszczanie tematu, bo o ile w landszafcie można sobie jako-tako radzić jeśli tylko zwróci się baczniejszą uwagę na to, skąd i jak przyświeca nam słoneczko, to np. w przypadku fotografii wnętrz bywa różnie i wyrównywanie kontrastów może stanowić pewną upierdliwość. Jeszcze gorzej może być np. z fotografią nocną, gdzie mamy ogólną ciemność i lokalne źródła relatywnie silnego światła.
zgoda i po to wymyslono HDR-y i inne szopki.
przy czym ogolnie, to i w landszafcie bywaja jaja z ciagloscia tonalna i rozpietosc jak rozpietosc, ale przez wyrazistosc i czystosc kolorow bywa problem przy naswietlaniu.
problem w tym, ze 90% placzek tego nie potrafi i niedoskonalosc matrycy traktuje jako swietna wymowke, probujac dowodzic, ze sie nie da. a sie da... :)
zgoda i po to wymyslono HDR-y i inne szopki.
Które rzadko daje się wykorzystać przy portrecie, szczególnie gdy ludzie się poruszają...
No ja mimo że jestem amatorem to taką "zaawansowaną" obróbkę robię bardzo często. Zrób w plenerze zdjęcie pod ostre światło tak aby dobrze naświetlić cienie to od razu docenisz większe DR zamiast megapikseli, a to akurat bardzo często stosowany sposób oświetlenia przy portrecie. Jak nie masz zewnętrznego światła albo blendy to wychodzi lipa. Nawet z zewnętrzną lampa na statywie czy softboxem ustawienie korekty dla swiatła zastanego na więcej niż -2EV (tak aby nie wyjarać świateł) daje efekt ciemności w tle i nienaturalnego z dużym swiatłocieniem światła od przodu / boku.
A z 12.8mpix 5D robię wydruki 60x90cm o świetnej jakości i więcej nie potrzebuję, zresztą przy matrycy 21mpix foto zrobione np. 85L przy f/1.2 nie da żadnego realnego przyrostu rozdzielczości w stosunku do 12.8mpix a tylko nieostre zdjęcie, które w obróbce jest mniej przyjemne.
Co do kadrowania to też bym dyskutował. Owszem można lekko przyciąć, kadrować ze środka albo ze zdjęcia zrobionego teleobiektywem. Przy szerokich kątach wycięcie połówki zdjęcia od krawędzi daje nienaturalny efekt perspektywy jak z obiektywu z shiftem.
Zauważ, że dwukrotnie napisałem "zwykle". Są oczywiście amatorzy, którzy często fotografują w specyficznych sytuacjach zdjęciowych, gdzie większa DR może być przydatna, a co więcej - będą potrafili potem zrobić z niej użytek przekładający się na efekt o wysokich walorach estetycznych - nie takie dziwa się zdarzają, słyszałem o jednym amatorze, co w charakterze lampek błyskowych do swojego 1DsMk III kupił sobie oświetlenie Prophoto za 100 tys. Sporo też jednak jest osób, które rąbią w jpegu i płaczą, że ich matryca jest ch.... bo jej DR brakuje (tu gwoli wyjaśnienia - jpeg jest przewidziany do przenoszenia maks. ok. 8EV DR, co dpreview - niewiedzieć po co - stara się z konsekwencją godną lepszej sprawy udowodnić empirycznie w swoich testach).
Różnica w ilości detalu i ostrości rysunku w przypadku matryc 12 i 21MP będzie zależała od fotografowanego tematu, mz. w portrecie wielkiego szału nie będzie, co widać np. na przykładzie pseudotestu "ambasadorów Sony", gdzie nie widać specjalnej przepaści pomiędzy Alfiokiem 900 a Haselem H3D. Również Jacek_Z z naszego forum przeprowadzał drobiazgowe testy (D200, D700, D3x), które mogłyby posłużyć jako ilustracja potwierdzająca słuszność takiej opinii. Bardziej zauważalna różnica może jednak wyjść w krajobrazach i pack-shotach produktów, przeznaczonych do ekstremalnych powiększeń. Oczywiście - użyteczność na bardzo wąskim polu zastosowań, tu się absolutnie zgadzam.
Co do kadrowania, to zgodzimy się chyba, ze lepiej dopiąć kompozycyjnie zdjęcie w trakcie jego wykonywania ;)
Piotr_0602
16-04-2009, 21:46
Ogólnie chodzi o to że Mpix od dawna jest juz dostatek, i oprócz ekstremalnych przypadków 99% użytkowników wystarcza mniej niż 20Mpix. I że lepiej byłoby gdyby producenci skupili się już na czymś innym. Choćby na użytecznych gadżetach w stylu ruchomego ekranu (brawo Nikon, brawo Olek), lepszym AF (tu Canon ma wiele do zrobienia, bo Nikon jest daleko z przodu), DR (zawsze wygodniej mieć większy zakres niż nosić zestaw filtrów Cokina, brawo Fuji z SuperCCD, brawo Foevon - przynajmniej w B&W jest imponujący), może szybkości (brawo Casio i 60 klatek na sekundę w pełnej rozdzielczości w kompakcie), może jeszcze coś innego. Coś co da nowe możliwości fotograficzne. Choćby stabilizacja w body (może by tak Canon się przemógł i ją wprowadził na wzór Sony, Pentaxa i Olka?), bo oprócze 24-105 i 70-200 nic nie jest stabilizowane u Canona poniżej 200mm.
Dodatkowe Mpix już nic (albo bardzo, bardzo niewiele) wnoszą. Dajcie już sobie z nimi spokój. Jak ktoś ich naprawdę potrzebuje to pewnie jest wyspecjalizowanym zawodowcem i może sobie kupić średni czy duży format.
Wolałbym by do 5DmkII wsadzono coś co naprawdę coś wnosi, niż zagęszczanie Mpix.
Choćby na użytecznych gadżetach w stylu ruchomego ekranu (brawo Nikon, brawo Olek),
Gdybyś popytał uzytkowników aparatów, które mają owe 20Mpix, lub inne jedynki, to w wiekszości pewnie powiedzą, że jest to im niepotrzebne, bo z LV wogóle nie korzystają, a poza tym jest większe ryzyko uszkodzenia aparatu, zahaczając o wystający gzyms..;-)
brawo Foevon - przynajmniej w B&W jest imponujący)
Cos z tym Foveonem ucichło ostatnio.. Na poczatku bylo sporo szumu, o nowej technologii, a potem przy testach wyszło doskonale odwzorowanie kolorów.. Na co mi info o dobryn B&W?:-)
Choćby stabilizacja w body (może by tak Canon się przemógł i ją wprowadził na wzór Sony, Pentaxa i Olka?),
Było o tym wiele razy.. Najpierw Canon musiałby skonczyć z produkcją stabilizowanych szkieł, bo w momencie wprowadzenia stabilizowanych matryc, konsumenci z naturalnych powodów przestaliby kupować szkła z IS'em i tak dopłacanie 1000 zł za stabilizowane zoomy 70-200 nie miałoby sensu.
bo oprócze 24-105 i 70-200 nic nie jest stabilizowane u Canona poniżej 200mm.
A kit to co..?:lol: o przepraszam, trzy kity; 18-55, 18-200, 17-85 no i oczywiście 17-55, możliwe, że jeszcze jakieś, ale obecnie sobie nie przypominam..
Pozdrawiam
Kolekcjoner
16-04-2009, 22:27
Ogólnie chodzi o to że Mpix od dawna jest juz dostatek, i oprócz ekstremalnych przypadków 99% użytkowników wystarcza mniej niż 20Mpix. I że lepiej byłoby gdyby producenci skupili się już na czymś innym. Choćby na użytecznych gadżetach w stylu ruchomego ekranu (brawo Nikon, brawo Olek), lepszym AF (tu Canon ma wiele do zrobienia, bo Nikon jest daleko z przodu), DR (zawsze wygodniej mieć większy zakres niż nosić zestaw filtrów Cokina, brawo Fuji z SuperCCD, brawo Foevon - przynajmniej w B&W jest imponujący), może szybkości (brawo Casio i 60 klatek na sekundę w pełnej rozdzielczości w kompakcie), może jeszcze coś innego. Coś co da nowe możliwości fotograficzne. Choćby stabilizacja w body (może by tak Canon się przemógł i ją wprowadził na wzór Sony, Pentaxa i Olka?), bo oprócze 24-105 i 70-200 nic nie jest stabilizowane u Canona poniżej 200mm.
Dodatkowe Mpix już nic (albo bardzo, bardzo niewiele) wnoszą. Dajcie już sobie z nimi spokój. Jak ktoś ich naprawdę potrzebuje to pewnie jest wyspecjalizowanym zawodowcem i może sobie kupić średni czy duży format.
Wolałbym by do 5DmkII wsadzono coś co naprawdę coś wnosi, niż zagęszczanie Mpix.
Canon ma swoją bardzo konserwatywną politykę i póki co nie wygląda na to żeby się radykalnie zmieniła. Więc jeżeli ktoś oczekuje pewnych rozwiązań stosowanych przez konkurencję to albo musi się uzbroić w cierpliwość albo zmienić system.
Nie pasuje, chcesz stabilizacji w body, Foveona czy innych "dobrodziejstw" trzeba zmienić system. Nie rozumiem czemu się męczyć i narzekać.
BTW: gdzie w tym AF-ie jest Nikon "daleko z przodu"? Mógłbyś mnie oświecić?
BTW2: obecnie najszybszym body na rynku (w rozsądnym budżecie /RED-a pomijam/) dającym bardzo dobrą jakość obrazu jest 5DmkII, bo chyba nie stawiasz tezy, że to Casio daje jakość która do czegoś poważnego się nadaje.
Piotr_0602
17-04-2009, 08:51
Nie chodzi o to by Canon używał technologii Foevona. Dobrze byłoby by skupił się na czymś innym niż więcej Mpix. Te ponad 20Mpix ktoś musiał zaprojektować, oprogramować, ktoś wykonać narzędzia do produkcji - łącznie kupa kasy i czasu ludzi poświęcona w celu dorobienia dodatkowych Mpix.
Ten sam czas, kasę, ludzi można by użyć do czegoś bardziej pożytecznego.
Choćby wyciągnięcia dodatkowych 2EV w DR, wyciągnięcia w trybie LV dodatkowych klatek na sekundę (może być w sRAW-ach by procek wyrobił) - Casio nie daje super obrazka, ale ma unikalną cechę która daje też unikalne możliwości fotograficzne, znacznie ciekawsze niż więcej Mpix. Pewnie też mniej środków by pochłonęło opracowanie ruchomego LCD (bardziej przydatnego od nadmiaru Mpix).
Nikon jest do przodu, bo w swoich pełnoklatkowych body zostawił 12Mpix (D3x nie liczę, to niszowy produkt wymuszony przez politykę Canona), za to dał w cenie nowego 5DmkII AF z D3. Jest do przodu, bo wprowadził do body ruchomy LCD - może bajer, ale daje dodatkowe możliwości (dla tych niestrachliwych, którzy nie boją się odchylić ekranu i wystawić aparatu zza muru) lepsze niż następne Mpix.
Stabilizacja w body nie byłaby zła. Niech byłaby mniej wydajna niż w obiektywach (choć w innych systemach dorównuje tym w obiektywach). Trzymanie się kurczowo przyzwyczajeń z analogowych czasów powoduje, że w pewnych tematach zostaje się w muzeum. Kiedyś trzeba będzie nawet porzucić technologię lustrzanki - już pierwszą jaskółką nowych czasów jest Panasonic G1. Jeśli nie za 5, to za 10 lat EVIL prześcignie klasyczną lustrzankę pod każdym względem.
Agent Orange
17-04-2009, 09:15
BTW: gdzie w tym AF-ie jest Nikon "daleko z przodu"?
Ja w sumie też nie wiem co wy chcecie od AFa w tych swoich Canonach. Trochę Nikonów w życiu miałem, w tym i D700; ostatnio pracowałem sporo na 40D, sam mam w chwili obecnej 50D, i stwierdzam że AF w tych Canonach pracuje zupełnie prawidłowo. Nie zauważyłem by ten w D700 był jakoś zauważalnie lepszy,poza rzecz jasna ilością punktów AF.
mate00sh
17-04-2009, 09:25
A kit to co..?:lol: o przepraszam, trzy kity; 18-55, 18-200, 17-85 no i oczywiście 17-55, możliwe, że jeszcze jakieś, ale obecnie sobie nie przypominam..
To dla ścisłości jest jeszcze 28-135 IS:)
Nie zauważyłem by ten w D700 był jakoś zauważalnie lepszy,poza rzecz jasna ilością punktów AF.
No wiesz, bo istnieje takie przekonanie, że im wiecej punktów, tym lepiej ten AF działa.. Tak samo jak z tymi Mpix..;-) Narazie Canon góruje w pixelach, a Nikon w AF'ie..:lol:
Ja w sumie też nie wiem co wy chcecie od AFa w tych swoich Canonach. Trochę Nikonów w życiu miałem, w tym i D700; ostatnio pracowałem sporo na 40D, sam mam w chwili obecnej 50D, i stwierdzam że AF w tych Canonach pracuje zupełnie prawidłowo. Nie zauważyłem by ten w D700 był jakoś zauważalnie lepszy,poza rzecz jasna ilością punktów AF.
Narzekania dotyczą głównie 5D/5D MKII i ew. innych starszych lub z niższej półki korpusów, które mają tylko środkowy punkt krzyżowy.
AF 40D i 50D jest ogólnie chwalony.
ech... ja wiem, ze AF w 5D do demonow szybkosci nie nalezy, bo i stary 30D jest od niego szybszy, a porownanie z 40D czy 50D jeszcze to 5D dodatkowo pograza... ale...
ale przy okazji swiat mialem okazje plenerowac z bratem, ktory zanabyl Playstation A200.
i wyglada to mniej wiecej tak, ze AF w tym Sony jest... ficzerem folderowym ;) to znaczy reaguje jak pani w okienku w urzedzie - zanim cokolwiek zrobi to przez dluzsza chwile kontempluje, czy w ogole zechce ruszyc odwlok. nie robi to nagle z 5D demona predkosci, ale do jego typowych zastosowan - landszaftu czy studia - to ten AF z powodzeniem wystarczy.
Nie chodzi o to by Canon używał technologii Foevona. Dobrze byłoby by skupił się na czymś innym niż więcej Mpix. Te ponad 20Mpix ktoś musiał zaprojektować, oprogramować, ktoś wykonać narzędzia do produkcji - łącznie kupa kasy i czasu ludzi poświęcona w celu dorobienia dodatkowych Mpix.
W kolko marudzisz o tym samym, nudne to juz jest.
20Mpix dla niektorych jest dobre, masz sRAW i zapomnij o 20Mpix.
Nie masz tez pojecia o tym dlaczego dana puszka posiada takie guziki a nie inne, to jest polityka i pozycjonowanie na rynku.
Marudzisz na AF przez sto postow, a zapewne 5DII nie miales nawet w reku. Marudzisz ze w 5D ma tylko centralny krzyzowy, a D700 czy D3 ma krzyzowe rozsiane tez tylko po srodku. Zdziwiony?
Canon nie musi upychac wszystkiego co potrafi do puszek zeby sie sprzedawaly, jesli sprzedaz stanie sie dramatem jestem pewien ze maja.
A Twoj ukochany wielbiony olek wypuszcza shit pt 450 nazywajac to nowym modelem, jak to wytlumaczysz? Kto przebije 3 polowy AF z lat 90-tych poprzedniego wieku?
Sergiusz
17-04-2009, 15:30
Nikon D90 i Nikon D3x nagrodzone przez TIPA
Uzasadnienie jury TIPA
Najlepsza zawodowa lustrzanka cyfrowa: Nikon D3x
„Oparta na modelu D3, lustrzanka Nikon D3x z jej 24,4-megapikselowym sensorem obrazowym o rozmiarach 24x36mm została stworzona dla wysoce zaawansowanych fotografów zawodowych. Przepięknie zbudowana, ze znakomitym wizjerem pokrywającym 100% kadru i dającym wygodne
bezpieczeństwo uchwytem, Nikon D3x łączy bardzo wysoką rozdzielczość oraz czułości ISO – wspaniałe rozwiązanie dla fotografii na najwyższym poziomie jakościowym.”
Najlepsza zaawansowana lustrzanka cyfrowa: Nikon D90
„Zawarty w niewielkim korpusie, Nikon D90 jest doskonałym mariażem technologii i innowacji: zwłaszcza patrząc na jego możliwości rejestrowania filmów w rozdzielczości HD. Wyposażony w sensor obrazowy CMOS oferuje parametry i jakość obrazu uznanego modelu D300 za o wiele mniejszą cenę. Naprawdę mocna lustrzanka, odpowiednia w każde miejsce.”
Taką informacją prasową otrzymałem a myślę, że jest to odpowiednie miejsce aby zamieścić jej fragment.
Nazwa podobnej organizacji dobrze oddaje charakter tych nagród... :mrgreen:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Camera_%26_Imaging_Products_Association
Kolekcjoner
17-04-2009, 18:54
Nie chodzi o to by Canon używał technologii Foevona. Dobrze byłoby by skupił się na czymś innym niż więcej Mpix. Te ponad 20Mpix ktoś musiał zaprojektować, oprogramować, ktoś wykonać narzędzia do produkcji - łącznie kupa kasy i czasu ludzi poświęcona w celu dorobienia dodatkowych Mpix.
Ten sam czas, kasę, ludzi można by użyć do czegoś bardziej pożytecznego.
Choćby wyciągnięcia dodatkowych 2EV w DR, wyciągnięcia w trybie LV dodatkowych klatek na sekundę (może być w sRAW-ach by procek wyrobił) - Casio nie daje super obrazka, ale ma unikalną cechę która daje też unikalne możliwości fotograficzne, znacznie ciekawsze niż więcej Mpix. Pewnie też mniej środków by pochłonęło opracowanie ruchomego LCD (bardziej przydatnego od nadmiaru Mpix).
Nikon jest do przodu, bo w swoich pełnoklatkowych body zostawił 12Mpix (D3x nie liczę, to niszowy produkt wymuszony przez politykę Canona), za to dał w cenie nowego 5DmkII AF z D3. Jest do przodu, bo wprowadził do body ruchomy LCD - może bajer, ale daje dodatkowe możliwości (dla tych niestrachliwych, którzy nie boją się odchylić ekranu i wystawić aparatu zza muru) lepsze niż następne Mpix.
Stabilizacja w body nie byłaby zła. Niech byłaby mniej wydajna niż w obiektywach (choć w innych systemach dorównuje tym w obiektywach). Trzymanie się kurczowo przyzwyczajeń z analogowych czasów powoduje, że w pewnych tematach zostaje się w muzeum. Kiedyś trzeba będzie nawet porzucić technologię lustrzanki - już pierwszą jaskółką nowych czasów jest Panasonic G1. Jeśli nie za 5, to za 10 lat EVIL prześcignie klasyczną lustrzankę pod każdym względem.
Czyli dalej próbujesz zagadać przy zerze konkretów. I na prawdę nikt nie stawia nikogo pod murem. Jeśli inne systemy dają Ci więcej to na co czekać? Pomijam już, że wciąż porównujesz gruszki z jabłkami.
Nowości nowościami ale numerację modeli Nikon ma już całkiem zakręconą. D60->D5000->D90->D300->D700->D3->D3x. Połapać się trudno ;)
Piotr_0602
18-04-2009, 15:56
Czyli dalej próbujesz zagadać przy zerze konkretów. I na prawdę nikt nie stawia nikogo pod murem. Jeśli inne systemy dają Ci więcej to na co czekać? Pomijam już, że wciąż porównujesz gruszki z jabłkami.
Mam jeszcze nadzieję że Canon nadgoni.
Ale na razie przed zmianami powstrzymuje mnie kurs USD i EUR.
Po sprzedaży swoich klocków musiałbym sporo dołożyć do nowych.
Jak USD spadnie mocno ponizej 3 zł, to pomyślę nad zmianą systemu.
A zdjęcia czasami robisz?:P
Lustrzanki cyfrowe od paru lat są już na takim poziomie że można nimi fotografować wszystko i w każdych warunkach - wiem że brandzlowanie sie nowościami jest fajne ale naprawdę uważasz że odchylany lcd czy jakieś inne drobiazgi wpłyną mocno na twoje możliwości "twórcze"? Litości - to gadanie to chyba tylko taka "sztuka dla sztuki" :roll:.
Nikon D5000:
korekcja ekspozycji -5 +5EV
zakres pracy AF: -1.0 +19EV
spot: 2,5% klatki
Canon 5D II:
korekcja ekspozycji -2 +2EV
zakres pracy AF: -0.5 +18EV
spot: 3,5% klatki
Mnie to już się tylko śmiać chce z tego co Canon wypuszcza i za jakie pieniądze... :lol:
Sergiusz
18-04-2009, 19:12
A zdjęcia czasami robisz?:P
Lustrzanki cyfrowe od paru lat są już na takim poziomie że można nimi fotografować wszystko i w każdych warunkach - wiem że brandzlowanie sie nowościami jest fajne ale naprawdę uważasz że odchylany lcd czy jakieś inne drobiazgi wpłyną mocno na twoje możliwości "twórcze"? Litości - to gadanie to chyba tylko taka "sztuka dla sztuki" :roll:.
Odchylany lcd to już przeżytek, teraz nastanie moda na podświetlane guziki ( przyciski )
Nikon D5000:
Super ujęte, jednak przyjaciół ci nie przybędzie ;)
Dla mnie żenua i tyle.
Odchylany lcd to już przeżytek, teraz nastanie moda na podświetlane guziki ( przyciski )
olympus e-620 jak sie nie myle ma juz taki bajer
Bill G. kiedyś powiedział - 640 kilobajtów wystarczy każdemu!
Bill G. kiedyś powiedział - 640 kilobajtów wystarczy każdemu!
Gdyby Ixus II (3.2 MPx) miał M mode i tak szybki AF jak G1 (Panas) byłby idealny.
Myślę, że sami producenci sprzętu nie bardzo jeszcze mają pomysł na zagospodarowanie kolejnych MPx-ów. Na razie tylko je instalują, ale kto wie, może za jakiś czas doczekamy się dzięki temu jakichś nowych możliwości? Na przykład dynamicznego, strefowego ISO, poszerzającego dynamikę. Albo jeszcze jakieś inne wynalazki? Zwróćcie uwagę, że niesamowity wzrost prędkości i pamiętliwości dzisiejszych komputerów, jest konsumowany przez coraz bardziej rozbudowane oprogramowanie i nie przekłada się aż tak na prędkość wykonywania zadania podstawowego. Może nie wszyscy to pamiętają, ale pierwsze pecety miały przełączany zegar, bo nie każdy program radził sobie ze wzrostem prędkości...
Zwróćcie uwagę, że niesamowity wzrost prędkości i pamiętliwości dzisiejszych komputerów, jest konsumowany przez coraz bardziej rozbudowane oprogramowanie i nie przekłada się aż tak na prędkość wykonywania zadania podstawowego.
to niekoniecznie jest prawda. jesli mowimy o wodotryskach w Windows to tak, ale jak piszesz wlasne programy i je dobrze kompilujesz, to jak najbardziej procesor pomaga.
w architekturze PC dochodzi jeszcze zle rozwiazane I/O, ktore od zarania dziejow x86 jest waskim gardlem mocy. ale juz w takim IBM i-Series to dyski twarde moga czekac na procesory i tam zwiekszanie mocy procesorow wyraznie rzutuje na calosciowa wydajnosc.
umowmy sie ogolnie, ze rozmowa o wydajnosci procesorow na podstawie komputerow dla uzytkownika domowego, zwlaszcza w polaczeniu z Windows, to nie jest dobry pomysl ;) bo i w projektowaniu tego sprzetu nie o wydajnosc przede wszystkim chodzi
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, ze współczesne aparaty cyfrowe, to są specjalizowane komputery, ze wszystkimi tego konsekwencjami...
Swoją drogą - strasznie biednie musi być u Nikona z matrycami skoro jedną i tą samą wcisnęli do 3 modeli z 3 całkowicie innych półek cenowych...
Ciekawy tok rozumowania :lol:
Gwoli ścisłości to w dwóch modelach jak już... D90 i D5000.
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, ze współczesne aparaty cyfrowe, to są specjalizowane komputery, ze wszystkimi tego konsekwencjami...
zasadniczo tak, bo tam jest procesor i oprogramowanie dla tego procesora, ktore przetwarza wejsciowy strumien bitow i generuje strumien wyjsciowy. wiec jak najbardziej jest to komputer
ale roznica miedzy komputerem w aparacie a domowym PC jest kolosalna. Digic i jego oprogramowanie to rozwiazanie dedykowane, zaprojektowane i przetestowane do wykonywania wybranych funkcji. to nie udaje, tak jak PC, ze jest do wszystkiego, w rzeczywistosci bedac g* i tak naprawde do niczego.
w samochodach tez sa komputery, dzialajace na tej samej zasadzie co ten w aparacie - zamkniety system do realizacji okreslonych funkcji i niczego wiecej. i pod realizacje tych funkcji zoptymalizowany - a wiec prosty i niezawodny, a nie wystrojony jak odpustowy stragan czy tez MS Windows. wlasnie dzieki temu samochody jezdza a aparaty robia zdjecia ;)
http://www.swiatobrazu.pl/nikon_extremalnie_i_kosmiczna_technologia_nie_tylk o_na_fotografii.html
Przeglądam forum Nikona i takie kwiatki....nie żebym był złośliwy, ale trochę mnie powaliło, żeby w Nikonie takie problemy:mrgreen:http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89608
Przeglądam forum Nikona i takie kwiatki....nie żebym był złośliwy, ale trochę mnie powaliło, żeby w Nikonie takie problemy:mrgreen:http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89608
ja uz dawno nie wiedze w mitologiczna nieomylnosc Nikonowskiego AF. Sprzet jest bardzo dobry ale nie taki jak sie niektorym wydaje.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.