Wgrałem i masakra. Nie da się zdjęć robić.
Wczorajsze zdjęcia:
http://www.kubacichocki.pl/galerie/inne/targi09/
Wgrałem i masakra. Nie da się zdjęć robić.
Wczorajsze zdjęcia:
http://www.kubacichocki.pl/galerie/inne/targi09/
O obiektywach wiem prawie wszystko
fakt. z każdym kolejnym firmware coraz gorzej. kolory już nie te co w mk I. rzekłbym takie bardzie nikonowskie??:
;-)
Ostatnio edytowane przez Canion ; 12-01-2009 o 12:32
Miałem niedawno przyjemność poznać ludzi, o których piszesz. Cały CPL mieści się na dwóch piętrach jakiegoś biurowca na Ochocie. Dział foto, to jeden mały pokoik na niższym piętrze. Dwa zagracone biurka, potężne piłkarzyki na środku pokoju i żywego ducha do pracy.
Sam chciałem nawrzucać komuś za swoje bóle systemowe, ale jakoś wszyscy, z którymi pracowałem twierdzili, że są od drukarek, faksów, czego tam jeszcze.
Na koniec przyszedł wszechwiedzący pan, który mnie zaczął pouczać, czego to nie wiem, i jaki on jest mądry (a w ogóle to dlaczego ja robię zdjęcia jego dyrektorowi a nie on). Jak się później okazało, to był ten słynny pan od 9 punktów AF w nowej 5tce (oczywiście pan długo zaprzeczał, że to powiedział, dopiero jak go ktoś spytał na spotkaniu FFS, czy może chce zobaczyć siebie na nagraniu, to stwierdził, że widocznie się pomylił).
Wracając do tematu. Dział foto leży i kwiczy. Pewnie dlatego, że nie ma z tego za dużych pieniędzy. U nas sprzedają się drukarki i faksy, a sprzęt foto i tak przylatuje ze Stanów albo zza Odry, więc kasy z tego nie będzie. To po co zatrudniać dodatkowych ludzi?
A kasy nie będzie, do czasu jak się nie zainwestuje, a nie zainwestuje się, bo nie ma zysków. Błędne koło.
O osiągnięciach serwisu na Żytniej wiedzą, ale to niezależna firma i nie mają najmniejszego wpływu.
Strasznie to wszystko przykre biorąc pod uwagę, że wielu użytkowników jest z tą firmą na dobre i na złe, że mimo tego, że nikt nas nie słucha i tak wydajemy dziesiątki tysięcy na ich nowe, nie zawsze idealne zabawki. Wiem, że moich żali nie przeczytają ci, którzy powinni, ale taka nasza dola. Popisać sobie możemy.
Jarek
Możliwe, że w ramach przerwy w pracy. My głosujemy portfelami. Jest tu kilka osób, które miały ochotę na 5D mk II, a po przeczytaniu specyfikacji stwierdziły, że nie kupią. Wiele osób pewnie się nie odzywa, ale czyta i wyciąga wnioski. Na canonrumors, gdy koleś uznał 5D mk II za najlepszą lustrzankę roku to się posypały komentarze w których twierdzono, że to raczej najgorsza lustrzanka roku. Nie przypadek.
Niemniej liczą pieniądze. Tego możesz być pewien. A konkurencja poczyna sobie ostatnio dużo lepiej. Dlatego jeśli jeszcze nie teraz to za chwilę zaczną się interesować tym co sądzą użytkownicy i na co narzekają.Czasem mam wrażenie że cały sztab Canona , ksiegowi, inżynierowie, projektanci i cała ta reszta canonludków siedzi gdzieś na odizolowanej od świata wyspie w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości.
Cieszy mnie Twój dobry nastój. Ale swoje zadowolenie mogłbyś przelać na komentarz do tego porównania:
http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=688
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
O, o, coś w tym pewnie jest![]()
Ostatnio edytowane przez arra ; 12-01-2009 o 12:42 Powód: Automerged Doublepost
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
Oczywiście, podczas robienia zdjęć mkII był włączony TV (dość odlegle od kadru z prawej strony, jednak na tyle skutecznie by spowodować zafarb na doniczce, nawet widać z prawej strony doniczki odbijające się światło, którego nie ma na zdjęciach na mkI).
Ja różnicy w kolorystyce na korzyść żadnego z aparatów nie widzę, a zrobiłem już równolegle obydwoma puszkami kilka reportaży.
Jedyną różnicą jest to, że zdjęcia z mk1 wyglądają na monitorze lepiej niż na LCD w aparacie, a w mkII jest na odwrót![]()
O obiektywach wiem prawie wszystko
Dokladnie.
Przeszkadzaja nam elementy ktore producent swiadomie kastruje, AutoISO zrobic moze, AF'y lepsze tez ma w szufladzie. Ktos skalkulowal ze taka konfiguracja 5DmkII zapewni sprzedaz i jednoczesnie wiecej zapasowych nowych bajerow dla kolejnych mk moze w szafie lezec.
Jak sprzedaz spadnie mocno to wierze ze Canon nadrobi straty. Gdyby puszki nie odstawaly to by klienci nie uciekali do N, majac to samo zmieniac sie nie oplaca. Oplaca sie gdy konkurencja daje wiecej.
tak sobie myśłe. a gdyby kiedyś canon poszedł na odważny ekperyment i skroił puche pod oczekiwania userów. ot takie mkIIx ale z 16 mpx + AF 9 krzyżowych + gratis WIFI w puszce ( do studia bardzo przydatna sprawa). no i puścił to na rynek w cenie powiedzmy 3,5 do 4 K euro.
taka puszke mógłby z powodzeniem sprzedawać przez kolejne 4-5 lat. za to ominąłby kolejne rafy z wprowadzaniem coraz to nowszych modeli, problemy z dystrybucją która teraz leży i kwiczy, zmianę linii technologicznych itd itp. Zamiast wsłuchiwaniac sie w chore strategie księgowych zająć sie w tym czasie problemami z serwisowaniem i supportem. zrobić jeden porządny euro serwis. jaka róznica dla usera czy wysyłać kurierem do wawy czy do berlina.
wolumen sprzedaży takiego mkIIx w okresie kilkuletnim byłby podobny do sumy mkII+mkIII. za to linia produkcyjna zarabiałyby na siebie przez 5 lat a nie 3. a i cenę takiego mkIIx można by przez długi czas utrzymywać na stałym poziomie skoro nie byłoby planowych następców przez kolejne 4-5 lat. a nawet jeśłi konkurencja wymusiłaby obniżki to byłoby z czego zjeżdzac z ceną bo cała technologia produkcji dawno by sie zwróciła .łatwiej dać cash back niż wprowadząć na rynek nowy model. dośiwadczenie cash backów canona uczy że to dobre posunięcie.. rynku puszek profi takie 5dmkIIx by też nie zabiło bo tam potrzebne sa także pancerne body a takim 5dmkIIx w założeniu by nie był.
Userzy . hmmm. w zasadzie nam by taki rozwój sytuacji też pasował. puszka jak z naszych marzeń. do tego sprawniejsza dystrybucja i kompetentny serwis. przeceiż własnie tak swój sukces zbudowała firma RED . czyli można i przynosi to konkretne efekty.
. Wskażcie proszę gdzie są błędy w moim rozumowaniu?
Ostatnio edytowane przez Canion ; 12-01-2009 o 13:37