Pokaż wyniki od 1 do 10 z 104

Wątek: Masters of wedding photography

Widok wątkowy

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Krakow
    Posty
    276

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Propi Zobacz posta
    To chyba wszystko łysy Buissink
    Filozofię ma świetną, aczkolwiek chyba zbytnio czuje się jak gość na weselu, a nie tylko człowiek odpowiedzialny za jakąś usługę. Taki prawie członek rodziny
    hehe dokładnie dlatego najlepszy jest MIX - polskiego fotografa-nudziarza, patrzącego się na zegarek i Szalonego-Yevranta
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    A największy policzek dla fotografa ślubnego moim zdaniem i dowód na jego słupkowatość to moment, kiedy goście zaczynają zlewać fotografa, wyciągać małpki i sami robić sobie foty, ustawiać się do zdjęć... a fotograf stoi jak ciota pod ścianą w tym czasie.

    Ja na ostatnim slubie tak miałem, 2 razy podleciałem wtedy, walnołem fotę, to potem sami goście mnie odszukiwali i prosili o fote. Poczuli, że nie muszą się bawić w fotografa bo jeden już jest, ten wynajęty.
    Ostatnio edytowane przez MateuszZ. ; 16-09-2007 o 18:48 Powód: Automerged Doublepost

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •