Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 239

Wątek: Foto-net i ceny wirtualne

Mieszany widok

  1. #1
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vit Zobacz posta
    I tutaj pokazujesz nieciekawe oblicze: dostarcze jak mi sie to bedzie oplacac
    Socjalizm się skończył, wake up!
    Potem mamy takich roszczeniowych klientów, którzy chcą aparat w sklepie przestrzelić (przychodzą ze swoją kartą), ale kupić to już tylko funkiel nówka, 0 klapnięć migawki. Wstyd mi za was
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    ursn
    Posty
    60

    Domyślnie

    mialem sie nie odzywac wiecej, ale odpowiem na stwierdzenia Merde wiec przepraszam za OT, stwierdzenia nie dotycza Foto-net
    Cytat Zamieszczone przez Merde
    Socjalizm się skończył, wake up!
    a co to jest socjalizm, ktory sie skonczyl na czym on mialby polegac
    i coz on wnosi do naszej dyskusji o podejsciu do klienta
    liznales socjalizmu czy tylko tak teoretyzujesz sobie na podstawie filmow Barei (no offence)
    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Potem mamy takich roszczeniowych klientów, którzy chcą aparat w sklepie przestrzelić (przychodzą ze swoją kartą), ale kupić to już tylko funkiel nówka, 0 klapnięć migawki.
    zgadza sie, jezeli kupuje nowe to nowe, jezeli uzywane to uzywane, jezeli testowane i nie nabyte to testowane ale nazywajmy rzeczy po imieniu
    wskaz gdzie jest moja roszczeniowosc
    juz wiem, roszczeniowa postawa jest gdy oczekuje towaru/przedmiotu sprzedazy zgodnego z opisem i mam pretensje gdy ktos probuje mnie oszukac lub jest niuczciwy
    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Wstyd mi za was
    niewatpliwie slusznie tylko dlaczego

    w temacie Foto-net nie zarzucam nikomu nieuczciwosci, uwazam jedynie, ze mozliwosc nacisniecia guzika "zakup" powinna byc dostepna tylko wowczas, gdy transakcja jest realizowalna, jezeli nie jest wykonywalna mozna "odpisac transakcja w toku", nie zaś
    nie ma na stanie, ale zamówiony jest w tej cenie i jak dojdzie, damy znać.
    pierwszy post himiego
    aby zabezpieczyc sprzedawce uwazam, ze do ewentualnej skutecznej transakcji/rezerwacji/zakupu/wysylki mozna stosowac zaliczke czy zadatek.
    na handlu w internecie sie wybitnie nie znam to i porad jakie zabezpieczenia stosowac latwo mi sie udziela

  3. #3
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vit Zobacz posta
    a co to jest socjalizm, ktory sie skonczyl na czym on mialby polegac
    W socjaliźmie "się należało". Bo kliknąłem, to już mi się należy. Bo chcę kupić, to musisz mi pudełko otworzyć i dać popstrykać pół godziny. Bo popstrykałem, to już aparat jest używany i teraz chcę nowy z zerowym przebiegiem, albo dawaj pan rabat. Bo potrzebuję obiektywu na weekend, to sobie "kupię" i oddam przed upływem dziesięciu dni bez podania przyczyny. Bo towar nie dotarł na drugie dzień (nie ważne, że z winy kuriera), to sklep jest mało wiarygodny, bo...

    Edit: zapomniałem, jeszcze jest: bo zamówię sobie w trzech sklepach, a kupię tam, gdzie będzie najszybciej. A ty sprzedawco bujaj się z niechodliwym towarem.

    i coz on wnosi do naszej dyskusji o podejsciu do klienta
    Wnosi tyle, że każdy kij ma dwa końce i liczy się też podejście klienta do sprzedawcy.
    Ostatnio edytowane przez Merde ; 11-12-2009 o 21:53
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    840

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    ...
    Wnosi tyle, że każdy kij ma dwa końce i liczy się też podejście klienta do sprzedawcy.
    Z tym że w opisywanym w tym wątku przypadku nie widzę uchybień ze strony kupujących, natomiast ze strony sprzedającego - jak najbardziej.

  5. #5
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tezmarek Zobacz posta
    Z tym że w opisywanym w tym wątku przypadku nie widzę uchybień ze strony kupujących, natomiast ze strony sprzedającego - jak najbardziej.
    Tzn. nie widzisz, że "kupujący" mieli pełną świadomość, że cena jest nierealna (nieaktualna) i liczyli na to, że uda się im kupić towar ze stratą dla sklepu, bo im "się należy"?
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  6. #6
    Początki nałogu Awatar szymekgd
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Gdynia
    Wiek
    52
    Posty
    292

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Tzn. nie widzisz, że "kupujący" mieli pełną świadomość, że cena jest nierealna (nieaktualna) i liczyli na to, że uda się im kupić towar ze stratą dla sklepu, bo im "się należy"?
    Przeciez to promocja byla, mogli nawet za symboliczna zlotowke go oferowac
    CANON EOS 40D z dodatkami

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    840

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Tzn. nie widzisz, że "kupujący" mieli pełną świadomość, że cena jest nierealna (nieaktualna) i liczyli na to, że uda się im kupić towar ze stratą dla sklepu, bo im "się należy"?
    Przedstawiciel sklepu wypowiedział się, że cena była realna - napisał nawet dokładnie dlaczego...
    Jest sklep, jest wystawiona cena. Przy towarze opis "Promocja". Dziwisz się, że cena jest atrakcyjna i obliczasz zyski sprzedawcy, czy po prostu kupujesz? Bo ja kupuję.

  8. #8
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    ursn
    Posty
    60

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde
    W socjaliźmie "się należało". Bo kliknąłem, to już mi się należy. Bo chcę kupić, to musisz mi pudełko otworzyć i dać popstrykać pół godziny. Bo popstrykałem, to już aparat jest używany i teraz chcę nowy z zerowym przebiegiem, albo dawaj pan rabat. Bo potrzebuję obiektywu na weekend, to sobie "kupię" i oddam przed upływem dziesięciu dni bez podania przyczyny. Bo towar nie dotarł na drugie dzień (nie ważne, że z winy kuriera), to sklep jest mało wiarygodny, bo...

    Edit: zapomniałem, jeszcze jest: bo zamówię sobie w trzech sklepach, a kupię tam, gdzie będzie najszybciej. A ty sprzedawco bujaj się z niechodliwym towarem.
    jestes widac bardzo mlody i socjalizm to TY chyba znasz w szwedzkim wydaniu i bzdury pleciesz...

    na zenita 12xp pod koniec socjalizmu (85/6), to jest wtedy gdy juz bylo otwarcie na swiat, czekalem 3 miesiace, az jedna sztuke (przyszlo ze 4) rzuca na niemale miasto do jedynego sklepu i mialem zaprzyjazniona sprzedawczynie, ktora w dniu dostawy mi powiedziala, ze przyszedl i bedzie wystawiony na polke i jak go chce to mam czekac, bo wujek heniek kierownika sklepu tez ma chrapke, i 3 dni siedzialem w sklepie i JEDNA sztuka sie pojawila na polce i wyobraz sobie, ze miala juz nakrecony obiektyw i nie dalo sie wybrac jednego z 3 bo to byl JEDYNY obiektyw w sklepie.
    z 4 aparatow dowiezionych do sklepu na polke powedrowal jeden,

    jak przyjechal aparat uszkodzony kupowalo sie go i jechalo do serwisu (naprawa gwarancyjna 3 miesiace) i naprawiali...

    mlody jestem, taki obrazek pamietam z socjalizmu a ponoc ciut wczesniej tak rozowo, jak powyzej opisalem, nie bylo... a Tobie po prostu pomieszaly sie ustroje...:neutral:

    kasa kasa kasa to symbol KAPITALIZMU

    a uczciwosc i klasa nie zaleza od ustroju
    i chyba tyle ode mnie

  9. #9
    Bywalec Awatar trolluch
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Wiek
    45
    Posty
    100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Socjalizm się skończył, wake up!
    Potem mamy takich roszczeniowych klientów, którzy chcą aparat w sklepie przestrzelić (przychodzą ze swoją kartą), ale kupić to już tylko funkiel nówka, 0 klapnięć migawki. Wstyd mi za was
    A i owszem. Kupiłem do tej pory dwa body, i każde w sklepie przestrzeliłem z własną kartą - aby mieć pewność, że nie kupię uszkodzonego. Moje święte prawo klienta.
    W drugim przypadku okazało się, że aparat, mimo że zapakowany w pudełko i wyjęty z szafki, miał na liczniku 1200 klapnięć (według danych o żywotności migawki to 2,5% zużycia ;-) ). A jednak go kupiłem, bo po za tym był w porządku, zresztą do dziś mi służy. i zapłaciłem cenę z półki, bez rabatu.
    Dalej Ci wstyd za mnie?
    coś Canona, coś Tamrona, a i Nissin się znajdzie

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez trolluch Zobacz posta
    A i owszem. Kupiłem do tej pory dwa body, i każde w sklepie przestrzeliłem z własną kartą - aby mieć pewność, że nie kupię uszkodzonego. Moje święte prawo klienta.
    W drugim przypadku okazało się, że aparat, mimo że zapakowany w pudełko i wyjęty z szafki, miał na liczniku 1200 klapnięć (według danych o żywotności migawki to 2,5% zużycia ;-) ). A jednak go kupiłem, bo po za tym był w porządku, zresztą do dziś mi służy. i zapłaciłem cenę z półki, bez rabatu.
    Dalej Ci wstyd za mnie?
    czy kupowałeś 1nkę czy wnioskujesz to po numeracji plików? bo jak to drugie to nie masz racji
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •