Strona 15 z 24 PierwszyPierwszy ... 51314151617 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 239

Wątek: Foto-net i ceny wirtualne

  1. #141
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Canion Zobacz posta
    arturs, wszystko fajnie tylko że takie konkretne rozwiązana jakie proponujesz wykluczają stosowanie kreatywnych cenników. musiałoby być wszystko przejrzyście,jasno i prosto. a po co? jakby to wyglądało na tle innych sklepów w necie gdzie jedna wirtualna promocja goni drugą. lepiej potem zrzucić wszystkie problemy na dystrybutora.importera/itp że dostarczył za mało i w cenie o 30% wyższej . jak mawia młodzież - żenua
    ja wiem po co? może po to żeby sprzedać produkt i klient był zadowolony?
    przecież takie podejście typu "kreatywne cenniki" na pewno klienta nie zachęci do zakupów więc gdzie jest sens.. klient sprawdzi raz, drugi trzeci i w końcu w ogóle przestanie sobie zawracać głowę takim sklepem..
    chociaż jak pisałem wcześniej kupowałem w foto-net pocket wizardy i byłem zadowolony zarówno z szybkości jak i ceny...tyle że były w normalnym zakresie cen (niskie ale "normalne") i nikt nie robił "wirtualnej promocji"
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

  2. #142
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    ursn
    Posty
    60

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde
    W socjaliźmie "się należało". Bo kliknąłem, to już mi się należy. Bo chcę kupić, to musisz mi pudełko otworzyć i dać popstrykać pół godziny. Bo popstrykałem, to już aparat jest używany i teraz chcę nowy z zerowym przebiegiem, albo dawaj pan rabat. Bo potrzebuję obiektywu na weekend, to sobie "kupię" i oddam przed upływem dziesięciu dni bez podania przyczyny. Bo towar nie dotarł na drugie dzień (nie ważne, że z winy kuriera), to sklep jest mało wiarygodny, bo...

    Edit: zapomniałem, jeszcze jest: bo zamówię sobie w trzech sklepach, a kupię tam, gdzie będzie najszybciej. A ty sprzedawco bujaj się z niechodliwym towarem.
    jestes widac bardzo mlody i socjalizm to TY chyba znasz w szwedzkim wydaniu i bzdury pleciesz...

    na zenita 12xp pod koniec socjalizmu (85/6), to jest wtedy gdy juz bylo otwarcie na swiat, czekalem 3 miesiace, az jedna sztuke (przyszlo ze 4) rzuca na niemale miasto do jedynego sklepu i mialem zaprzyjazniona sprzedawczynie, ktora w dniu dostawy mi powiedziala, ze przyszedl i bedzie wystawiony na polke i jak go chce to mam czekac, bo wujek heniek kierownika sklepu tez ma chrapke, i 3 dni siedzialem w sklepie i JEDNA sztuka sie pojawila na polce i wyobraz sobie, ze miala juz nakrecony obiektyw i nie dalo sie wybrac jednego z 3 bo to byl JEDYNY obiektyw w sklepie.
    z 4 aparatow dowiezionych do sklepu na polke powedrowal jeden,

    jak przyjechal aparat uszkodzony kupowalo sie go i jechalo do serwisu (naprawa gwarancyjna 3 miesiace) i naprawiali...

    mlody jestem, taki obrazek pamietam z socjalizmu a ponoc ciut wczesniej tak rozowo, jak powyzej opisalem, nie bylo... a Tobie po prostu pomieszaly sie ustroje...:neutral:

    kasa kasa kasa to symbol KAPITALIZMU

    a uczciwosc i klasa nie zaleza od ustroju
    i chyba tyle ode mnie

  3. #143
    Bywalec Awatar trolluch
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Wiek
    45
    Posty
    100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Socjalizm się skończył, wake up!
    Potem mamy takich roszczeniowych klientów, którzy chcą aparat w sklepie przestrzelić (przychodzą ze swoją kartą), ale kupić to już tylko funkiel nówka, 0 klapnięć migawki. Wstyd mi za was
    A i owszem. Kupiłem do tej pory dwa body, i każde w sklepie przestrzeliłem z własną kartą - aby mieć pewność, że nie kupię uszkodzonego. Moje święte prawo klienta.
    W drugim przypadku okazało się, że aparat, mimo że zapakowany w pudełko i wyjęty z szafki, miał na liczniku 1200 klapnięć (według danych o żywotności migawki to 2,5% zużycia ;-) ). A jednak go kupiłem, bo po za tym był w porządku, zresztą do dziś mi służy. i zapłaciłem cenę z półki, bez rabatu.
    Dalej Ci wstyd za mnie?
    coś Canona, coś Tamrona, a i Nissin się znajdzie

  4. #144
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    772

    Domyślnie

    Jaka by prawda nie była to i tak dla części potencjalnych kupujących sklep ten nie będzie się dobrze kojarzył. Może i wiecej na tym manewrze stracili niż zyskali. Takie życie

  5. #145
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez trolluch Zobacz posta
    A i owszem. Kupiłem do tej pory dwa body, i każde w sklepie przestrzeliłem z własną kartą - aby mieć pewność, że nie kupię uszkodzonego. Moje święte prawo klienta.
    W drugim przypadku okazało się, że aparat, mimo że zapakowany w pudełko i wyjęty z szafki, miał na liczniku 1200 klapnięć (według danych o żywotności migawki to 2,5% zużycia ;-) ). A jednak go kupiłem, bo po za tym był w porządku, zresztą do dziś mi służy. i zapłaciłem cenę z półki, bez rabatu.
    Dalej Ci wstyd za mnie?
    czy kupowałeś 1nkę czy wnioskujesz to po numeracji plików? bo jak to drugie to nie masz racji
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

  6. #146
    Bywalec Awatar trolluch
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Wiek
    45
    Posty
    100

    Domyślnie

    Wnioskowałem po podłączeniu aparatu (1000D) do netbooka i odpaleniu 40dshuttercount
    coś Canona, coś Tamrona, a i Nissin się znajdzie

  7. #147
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vit Zobacz posta
    jestes widac bardzo mlody i socjalizm to TY chyba znasz w szwedzkim wydaniu i bzdury pleciesz...
    Zupełnie nie zrozumiałeś.

    Cytat Zamieszczone przez trolluch Zobacz posta
    A i owszem. Kupiłem do tej pory dwa body, i każde w sklepie przestrzeliłem z własną kartą - aby mieć pewność, że nie kupię uszkodzonego. Moje święte prawo klienta.
    W drugim przypadku okazało się, że aparat, mimo że zapakowany w pudełko i wyjęty z szafki, miał na liczniku 1200 klapnięć (według danych o żywotności migawki to 2,5% zużycia ;-) ). A jednak go kupiłem, bo po za tym był w porządku, zresztą do dziś mi służy. i zapłaciłem cenę z półki, bez rabatu.
    Dalej Ci wstyd za mnie?
    I bardzo dobrze, bo jak widać rozumiesz konsekwencje tego twojego świętego prawa. Czytając to forum odnoszę wrażenie, że pod tym względem panuje dziwna schizofrenia.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  8. #148
    Bywalec Awatar trolluch
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Wiek
    45
    Posty
    100

    Domyślnie

    Jest jeszcze jedna strona medalu - sprzedawcy. Aby zwabić klienta do sklepu, zachęcić do kupna, albo zapracować na opinię sklepu przyjaznego nabywcom, sprzedawca jest w stanie wyjąć każdy towar z pudełka, da się nim pobawić jednemu klientowi, a potem chce to sprzedać innemu za cenę nowego. A moim zdaniem to jest towar, jak by nie patrzeć, już powystawowy i powinien być na niego rabat. Albo sklep chce mieć większy ruch u siebie, i ponosi tego koszty (czyli daje rabaty), albo sprzedaje towar fabrycznie nowy (nieużywany).
    coś Canona, coś Tamrona, a i Nissin się znajdzie

  9. #149
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    47

    Domyślnie

    Co z z ubraniami, butami itd, które wiszą na wieszakach i możesz dowolnie wybierać, przymierzać itd? Do butów powinno być chyba dołączane od razu skierowanie do lekarza, co by grzyba wyleczyć po poprzednim przymierzającym. Co z warzywami "macanymi" w supermarketach/bazarach przez Bóg jeden wie ile osób dziennie? Także rabacik? Nie jestem sprzedawcą, ale nie popadajmy w paranoje.

    Poza tym to chyba w Twoim interesie jest to, że towar sobie możesz obejrzeć. Chyba, ze ma być tak, że towar obejrzeć/poczytać o nim możesz w prasie lub w necie (bo nie wierze, żeby sklepy mogły sobie pozwolić na posiadanie każdego korpusu, lampy obiektywu itd tylko po to żeby służył jako eksponat do obejrzenia?) a w sklepie tylko kupujesz bez oglądania, sprawdzania itd.

  10. #150
    Bywalec Awatar trolluch
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Wiek
    45
    Posty
    100

    Domyślnie

    Wiesz, jest też różnica w cenie. Ciuch kupisz za 200 zł, a korpus za 1500-3500 (licząc średnio). Po za tym, jak ciuch się zużyje, kupujesz drugi za kolejne 200 zł, wymiana migawki to już 600-700 zł.
    coś Canona, coś Tamrona, a i Nissin się znajdzie

Strona 15 z 24 PierwszyPierwszy ... 51314151617 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •