O widzisz, to jest właśnie istota mojego dylematu. Stać mnie praktycznie od ręki na 450D, ale zastanawiam się czy kompletując zestaw foto nie lepiej inaczej ustawić proporcji, np. dołożyć trochę więcej do lampy/szkieł kosztem tańszego korpusu. A kupując 1000D przy obecnych cenach zostało by około 500zł więcej w kieszeni na ten cel... Choć rzeczywiście boli, że Canon przyoszczędził w tym modelu na kilku rzeczach, które oferuje chociażby Sony za podobną cenę (oczywiście mając przy okazji inne ograniczenia)...
Wydaje mi się też, że wiele osób uważa 1000D za słaby sprzęt ze względu na jego ewidentną "plastikowość", nawet w porównaniu do innych konkurentów z półki entry-level, której tym razem producent nie starał się nawet specjalnie ukryć (ach ta faktura na gripie zamiast gumy...). Ale może też dlatego (plus brak kilku bajerków, które mogłyby szybciej skłonić do zakupu kolejnego "niedzielnego fotografa") ten korpus tak szybko staniał i powinien tanieć nadal, jeśli ma znaleźć więcej nabywców. A magia marki Canon może nie wystarczyć.
W pełni się z zgadzam, że tak czy siak traktując fotografię poważnie trzeba zainwestować w odpowiednią optykę i to nieważne jaki posiadając korpus. Choć z drugiej strony bardzo podobało mi się wyczytane na jakimś forum zdanie, że amator powinien najpierw poznać na wylot kitowe szkiełka (i/lub inne amatorskie graty), żeby przez to bardziej konkretnie określić swoje wymagania, co pozwoli dokonać bardziej świadomego wyboru kolejnychBo wiadomo, że na początku każdy coś chce a przynajmniej powinien mieć obrany jakiś kierunek, ale nie ma jeszcze o wielu sprawach skrystalizowanego zdania, bo i mieć nie może bez praktyki.
Tak czy siak zyyys (i pozostali) dzięki za rady. Rozumiem też, że Twoim zdaniem 450D to absolutne minimum dla nazwijmy to "ambitnego amatora".
A czy przy okazji pozbywałbyś się 450D, bo po dobrej cenie chętnie przygarnąłbym ten korpusikJa natomiast posiadając 450D kupuję 5D bo nie jest w stanie sprostać nowym zadaniom ale cały czas to co robił do tej pory robi dobrzeOczywiście jeśli byłby w równie dobrym stanie...