Nie kłamię i chyba zrozumiesz co piszę. Dlaczego zakładasz, że sam proces tworzenia nie daje satysfakcji? Aktualnie właśnie pokazywanie zdjęć straciło sens, bo to ściganie się z Ai. Obecność mojej fotografii w sieci jest i była prawie żadna. Nie zależało mi na lajkach i cieszę się, że Ai mi nie odbierze tego co nie może, przyjemności z robienia zdjęć. Wejść na górę (po to by zrobić zdjęcie, ale nie tylko), zobaczyć wschód słońca, naświetlać wetplate, obcować z mechanicznymi cudeńkami z połowy ubiegłego wieku, pracować nad zdjęciem z grupą fajnych ludzi (np. stylistki, modelki) itd. Tworzenie daje satysfakcje. Albo nawet nie tylko tworzenie, np kolekcjonowanie aparatów. W około fotografii dzieje się wiele rzeczy mogących dać przyjemność.