Pokaż wyniki od 1 do 10 z 473

Wątek: AI i fotografia zawodowa

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: AI i fotografia zawodowa

    Sytuacja w Japoni pokazuje chyba zarówno przyczynę gwałtownego rozwoju AI (w fotografii) jak i skutek rozwoju AI na sprzedaż klasycznych aparatów.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1wzjla4q.jpg
Wyświetleń:	51
Rozmiar:	77,7 KB
ID:	16782

    https://www.tabletowo.pl/japonczyk-z...szym-widokiem/

    jp
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 439

    Domyślnie Odp: AI i fotografia zawodowa

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Sytuacja w Japoni pokazuje chyba zarówno przyczynę gwałtownego rozwoju AI (w fotografii) jak i skutek rozwoju AI na sprzedaż klasycznych aparatów.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1wzjla4q.jpg
Wyświetleń:	51
Rozmiar:	77,7 KB
ID:	16782

    https://www.tabletowo.pl/japonczyk-z...szym-widokiem/

    jp
    Szok po prostu...
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  3. #3
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: AI i fotografia zawodowa

    Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
    Widzę, że się znów zaczęło, więc jednak nie wiecie o co mi chodzi (znaczy Jan Pawlak nie wie). Ci, którzy wiedzą, wiedzieć będą, natomiast dla Ciebie Janie Pawlak, mam dodatkowe wyjaśnienie. Napisałeś, że "Dla fanów sprzętu, fanów "mszy" fotografowania itd to rzeczywiście AI jest gwoździem do trumny". Jednoczeście próbujesz przeforsować bzdurną teorię, jakoby AI była bardzo pomocna w utrwalaniu swoich emocji. Czy Ty choć raz w życiu, chociaż przez 10 sekund, również podczas tego absurdalnego wątku o smartfonach, zastanowiłeś się nad sensem tego co mówisz? Ja myślałem, że Ty sobie odpuściłeś po tej nieszczęsnej historii ze smartfonem, ale widzę że nie. Ty po prostu opowiadasz cały czas te same brednie, których znaczenia nawet nie rozumiesz.

    Twierdzenie, iż fotografia w swojej pierwotnej postaci była dziełem procesu fotochemicznego, a rola fotografa sprowadzała się "tylko" do wyboru kadru, naplułeś w twarz wszystkim ludziom, którzy tą fotografię tworzyli, od prawie dwustu lat. Jeśli uważasz, że oni to robili dla tej całej "mszy", dlatego, że lubili bawić się sprzętem i dźwigać plecaki pełne obiektywów, to jesteś po prostu chory. To znaczy, że NIGDY nie rozumiałeś fotografi i (śmiem twierdzić) obce Ci są jakiekolwiek ludzkie uczucia (które nazywasz "emocjami"). Ten temat był wałkowany, tłumaczony i wykrzykiwany ze złością przeciwnych stron, zbyt długo. Nie powiem więc niczego więcej. Przyrzekłem sobie też, że jeśli się odezwiesz (po cichu jednak liczyłem, że nie), nie będę odpowiadał. Ale nie mogę, po prostu nie mogę przejść obojętnie wobec takich kalumni, wobec takich bredni. Zapamiętaj sobie raz na zawsze - TWORZYWO twórcze i NARZĘDZIE, zawsze będzie istniało, jako nieodłączny element samej twórczości. Zawsze! Gdyby twoja teoria była prawdziwa, to należałoby oskarżyć wszystkich sławnych kompozytorów, że "Oni tylko zadecydowali który klawisz nacisnąć, a cały utwór, cała muzyka, jest dziełem fortepianu i procesu mechaniczno akustycznego".
    Czy jednak, biorąc z jednej strony, jakiś utwór Bethovena, a z drugiej, muzyczkę stworzoną przez AI, przez kogoś, kto w ogóle nie ma słuchu, nie ma talentu, ale wiedział, jaki program wybrać i nacisnął "enter" a później poszedł na kawę, to czy można powiedzieć, że "ten drugi wyraził swoje emocje, korzystając z pomocy AI"? I czy gdyby Bethoven powstał na chwilę z grobu i zobaczył "coś takiego", a następnie się wściekł, to można powiedzieć, że "Bethoven jest po prostu zazdrosny, że ktoś zrobił TO SAMO co on, tylko lepiej, bo korzystając z AI, zamiast taszczyć ze sobą, niewątpliwie dla szpanu, siedemsetkilowy fortepian"???

    Zamiast znów rozpętywać kolejną zamulającą dysputę, spróbuj się choć raz zastanowić. Bo mówiąc to, co mówisz na temat fotografowania i fotografów, to tak, jak gdybyś powiedział Bethovenowi, że jest zacofany i dlatego się ciska. A przecież ci gówniarze w czapkach z daszkiem do tyłu, którzy "tworzą" muzykę AI poprzez naciśnięcie "enter", wyrażają swoje emocje. A on robił to tylko po to, żeby zaszpanować sprzętem...
    Uderzasz w zbyt wysokie tony. Rozmawiamy o obrazkach, w pewnym sensie zabawie i rozrywce. Takie sianie personalnymi epitetami jest tu zupełnie nie na miejscu.


    Cytat Zamieszczone przez Leon007 Zobacz posta
    Moja córka jest programistką i trochę się interesuje tematem i we wczorajszej śniadaniowej pogawędce o AI podała takie przykłady:
    • Ocenia się, że na stronach typu fejsbuk i podobnych prawie 90% to boty, połowa z nich wypisuje coś, a połowa na to coś odpowiada. Prawdziwi ludzie to podobno 10%.
    • AI fejsbuka nakręca klikalność w ten sposób, że szuka co ludzie lubią i podsuwa tematy. AI stwierdziła, że popularny jest Jezus i stewardessy, więc generuje obrazki na których jest stewardessa z Jezusem.
    • Ludzie również rozczulają się i klikają na chore, zdeformowane dzieci i ponoć już pojawiły się obrazki z dziećmi co mają stopy zamiast dłoni i dłonie zamiast stóp.

    Miłych wrażeń i wspomnień.
    Może - statystyk nie znam ale ja chyba przeglądam innego fejsa niż Twoja córa, bo mam zupełnie inne obserwacje. Być może to kwestia personalizacji.

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    To zależy dlaczego/poco robisz zdjęcia.
    Dla tych dla których zdjęcie ma być zapisem/utrwaleniem ich emocji to AI jest dodatkowym sposobem uzyskiwania oczekiwanego wyniku.
    Dla fanów sprzętu, fanów "mszy" fotografowania itd to rzeczywiście AI jest gwoździem do trumny.

    jp
    Moim zdaniem jak ktoś nie ma talentu to AI nic mu nie pomoże, tak jak sprzętowcowi nic nie pomoże hałda eLek i najlep0sze body. Co do "mszy" to obawiam się że wielu pstrykaczom tylko to zostaje i AI nie ma tu nic do rzeczy....
    BTW: słowo "msza" pasuje mi tu znakomicie ....
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  4. #4

    Domyślnie Odp: AI i fotografia zawodowa

    Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
    Do Ciebie Jacek, jeszcze jedno zdanie. Oczywiście, niektórzy kolekcjonują aparaty. Ale mnie nie sprawia przyjemności oglądanie czyichś kolekcji aparatów. To może wywołać co najwyżej zazdrość. Podobnie jak z książkami. Gdy sam je posiadam, jest ok, bo mogę je czytać. Nie przeszkadza mi to również zachwycać się ich oprawami, wdychać zapach papieru, farby drukarskiej itd... Ale gdy widzę czyjąś bibliotekę, albo w ogóle bibliotekę, z szeregami grzbietów pięknych książek, to mnie drażni. Bo co ja z tego mam?
    Ale co mnie obchodzi co inni mają z tego? Ja chcę sobie sprawiać radochę, a nie innym. Ty zakładasz, niesłusznie wg mnie, że fotografia ma jedynie na celu wzbudzać u innych emocje. Niech wzbudza, super, ale pytanie brzmi, a odpowiedź nie jest prosta. Czy to był cel tworzenia? Dla kogo tworzymy? Dla siebie? Dla publiki? Dla klienta (np. reklama)? Dla klienta (Medyceuszy) pracował Michał Anioł, praca dla klienta nie musi być czymś rozumianym pejoratywnie. Ilu malarzy tworzyło bo tak im w duszy grało, bez zlecenia, nie licząc na poklask, ba, będąc krytykowani (szczególnie prekursorzy różnych stylów) i klepiąc biedę? Teraz mamy inne czasy, nie klepiemy biedy i nie musimy zarabiać na fotografii, możemy robić zdjęcia dla przyjemności. Swojej. Fotografia to popularne hobby. Czy ludzie nim zarażeni oczekują na początku drogi tego, że ich zdjęcia będa podziwiali inni, zakładając, że jak już staną się lepszymi w tej dziedzinie to inni będą podziwiali ich prace? Założę się, że nie. Po prostu fotografowanie im się podoba. Dlatego też, m.in odpisałem na zarzut kłamstwa. Bo oni nie kłamią, ja tez nie kłamię. Po prostu satysfakcje w obrębie dziedziny jaka jest fotografia mozna miec z bardzo różnych powodów.
    Piszesz z punktu widzenia wąskiej, elitarnej grupy koneserów sztuki. Który bohomazów nie chce widzieć. Zalewanie nas zdjęciami jest faktem, 99,99% fotografów tworzy takie nieistotne obrazki. Ale tworzenie takich zdjęć ich cieszy. Ciebie nie, ich tak. Nie odbierzesz im tego, nawet jak myślisz że kłamią. Tobie (i wielu z nas) faktycznie zalew zdjęć bardzo utrudnia znalezienie rzeczy wartościowych. Życie. Świat schodzi na psy. Nawet jak się z tym nie godzimy to i tak nie bardzo mamy jak temu zaradzić.
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 28-05-2024 o 00:06
    Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Leon007
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wieś, nie miasto
    Posty
    2 801

    Domyślnie Odp: AI i fotografia zawodowa

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Może - statystyk nie znam ale ja chyba przeglądam innego fejsa niż Twoja córa, bo mam zupełnie inne obserwacje. Być może to kwestia personalizacji.
    To są informacje z jakiegoś artykułu, a nie organoleptycznie.
    Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
    Ja
    Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
    Konfucjusz

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •