Trzy sprawy :
1.
To że pracują dobrze to widać na (wielu) filmikach na youtube. Pytanie jest czy wystarczająco dobrze.
Matryca ma 399 punktów fazy oraz 25 punktów kontrastu i współpracują one przy ustawianiu ostrości ale tylko przy obiektywach FE
Dla innych trzeba w setup zdecydować czy AF pracuje na fazie czy na kontraście.
2.
Wszystkie nowe obiektywy FE i FA Sony dostosowane są do rozdzielczości nowych matryc która jest znacznie lepsza od rozdzielczości matryc Canona. Matryce 5Ds mają najlepsze własności (DxO) z dotychczas wyprodukowanych matryc przez Canona ale i tak we wszystkich kryteriach są gorsze od A7R, a A7R2 są (ponoć) lepsze.
Ponadto te obiektywy Canona (z wyjątkiem EF 24-70/2,8 II) są słabsze od obiektywów (odpowiedników) Sony
3.
Przejściówka Canon -> Sony A7x zapewniająca prawidłową współpracę to koszt około 2000 zł
Wydaje się więc, że body Sony A7R2 + obiektywy Canona to nie najlepszy pomysł.
No chyba że musisz z innego niż własności sprzętu taki zestaw utrzymywać.
jp
--- Kolejny post ---
To twoje zdanie ma jednak inne znacznie niż w Twoim kontekście.
Uważam, że nie ma porównania oznacza tylko tyle że nikt do tej pory nie publikował wiarygodnych wyników takiego porównania.
I tylko tyle.
Byłem/jestem świadom że w słabym świetle może być gorzej niż z 5D3.
Już z 5D3 + 24-70/2,8 II miałem z tym kłopoty ale zawsze poprzez przekadrowywanie z innego punktu "dawałem radę"
Nie robię dynamicznych ujęć w hali, mam zawsze "trochę" czasu.
Ciekaw jestem jak to będzie z tą współpracą faza+kontrast w takich sytuacjach.
Ponadto dużo sobie obiecuję (testowałem w "ciemnościach" na A7) po ręcznym dostrajaniu.
Gdy dotknąłeś pierścienia ostrzenia to w wizjerze obraz się rozjaśniał i powiększał, przekładnia pierścienia się zwiększała,
można precyzyjnie doostrzać, wszystko widać choć (ale tylko trochę) szumi. Bardzo dobrze jest to rozwiązane
jp