Pokaż wyniki od 1 do 10 z 31

Wątek: Piątkowy koncert a umowa o przeniesienie praw autorskich

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Qba1983 Zobacz posta
    z tego co ja pamietam ze studiow.
    prawa autorskie osobiste sa nie zbywalne(czyli nikt nie moze podpisac sie pod twoimi zdjeciami)
    prawa autorskie majatkowe sa zbywalne, dotycza pieniazkow, na umowie musi byc napisane jakich polach eksploatacji dotyczy i koniecznie musi byc napisane wynagrodzenie, jesli nie to taka umowa traci waznosc.
    pewnie podpiszą "agencja ....." i po kłopocie, fotografowanie łąk jest bardzo przyjemne i relaksujące a różnicy w dochodach nie widać , ale nie zniechęcam trzeba próbować, zadziwia mnie tylko drapieżność rodzimego kapitalizmu to już nie działa na zasadzie "zrobisz dobre to kupimy" ale "dawaj dawaj dawaj wszystko jest nasze do wszystkiego co zrobisz my mamy prawa" jak chory musi być system aby to wymyśleć?
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    617

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    jak chory musi być system aby to wymyśleć?
    Tak chory jak ludzie którzy go akceptują

  3. #3
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    pewnie podpiszą "agencja ....." i po kłopocie, fotografowanie łąk jest bardzo przyjemne i relaksujące a różnicy w dochodach nie widać , ale nie zniechęcam trzeba próbować, zadziwia mnie tylko drapieżność rodzimego kapitalizmu to już nie działa na zasadzie "zrobisz dobre to kupimy" ale "dawaj dawaj dawaj wszystko jest nasze do wszystkiego co zrobisz my mamy prawa" jak chory musi być system aby to wymyśleć?
    Ja wiem czy chore. Jak widzę po różnych imprezach ilu jest fotografujących (nie mówię o małpkach ) to się nie dziwię, że organizatorzy nie muszą płacić za zdjęcia :cool:.
    To prosta biznesowa zasada popytu i podaży i póki się nie zmieni to tak będzie.
    Poza tym o ile pamiętam to pytający nie ma wątpliwości co do sensu robienia zdjęć za darmo więc chyba bijemy tylko pianę :grin:.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •