to nie znasz dobrze systmu canonaPrzepaść jest pomiędzy 10D a 20D/30D, potem między 20D/30D/5D a 40D.
Przynajmniej jeśli chodzi o szybkość i właśnie precyzję AF (czyli one shot - one kill, trafienie za pierwszym razem), bo wychodzenie z założenia że każda puszka i szkło mają problem z FF/BF i stawianie przez to funkcję AF microadjustment na pierwszym miejscu uważam za duży błąd.
:-D
nie chce mi sie teraz wyjasniac dlaczego tak jest.
najpierw moze abysmy mogli sie porozumiec ustalmy jak sie mierzyc jakosc pracy AF.
Mierzy sie spadkiem rozdzielczosci odwzorowania.
Idealnie pracujacy AF tak nastawi odleglosc ze obraz osiganie najwyzsza z mozliwych rozdzielczosci. ( np jak przy idealnym nastawieniu manualnym)
W rzeczywistosci ( NIE W TEORII) w wyniku ostrzenia za pomoca detekcji fazy obraz w systemie canona osiaga pomiedzy 16 a 80 % mozliwej rozdzielczosci. wynik powyzej 90% to rzadkosc. ( nikon czesto osiaga max100% )
tutaj podalem rzeczywisty wykres rozdzielczosci ( tzw krzywa justacji) jednego z przykladowych obiektywow pomierzony z c5dmk2
http://picasaweb.google.at/fotografi...36890932362962
os pozioma to poprawka, os pinowa to rozdzielczosc liniowa.
ten obiektyw osiaga maksimu rozdzilczosci przy korekcie - 7.
co sie stanie jesli tej korekty niedokonasz?
Mechanizm nastawy odelglosci pracuje zawsze z jakim bledem .
jesli wynosi on na osi poziomej +-5 to bez justacji ten obiektyw da max rozdzilczosc max ok 120 min ok 45 ( Mydlo - kompletnie nietrafiona ostrosc !!)
Pokazalem czerwonymi ptaszkami nad krzywa justacji
a teraz dokonajmy korekty o -7.
teraz przy takich samych bledach mechanizmowwykonawczych +-5
maxymalna rozdzilczosc jaka mozna osiagnac wynaosic bedzie 122 minimalna 100 ( zakres oznacony zielonymi ptaszkami )
przy tak samo pracujacym mechanizmie wykonawczym bedzie zawsze ostro!!!!
w pierwszym przypadku bedziesz( przepraszam , ze sie tak wyraze jak praktyk , ale zdajesie ze to lubisz ) napierd... na obiektyw ze af nie trafia.
w drugim przypadku bedziesz zachwycony praca AF tego samego obiektywu.
to sa dane z praktyki.!!!
to jest konkretny obiektyw ktory posiadam z kokretnym body , ktore posiadam.
pod aps-c justacja jest znacznie wazniejsza , jako ze tolerancja na bledy ostrzenia jest mniejsza - tzn. te same bledy mechanizmow wykonawczach powoduja wiekszy spadek rozdzielczosci ( ze wzgledu na 2 razy mniejszy krozek rozproszenia ).
jesli dokonasz justacji masz szanse ze wykorzystasz pelna rozdzielczosc obiektywu , czyli dostaniesz to za co zaplaciles .
jesli justacji nie dokonasz to jest sprawa przypadku w jakim zakresie rozdzielczosci obiektyw pracuje.
z kilkunastu obiektywow jakie mam tylko jeden w aps-c nie wymgal justacji i jeszcze dwa o niskiej rozdzilczosci.
wszystkie dobrze skorygowane , wysokorozdzilcze obiuektywy winny byc sprawdzone pod tym wzgledem - i nie z powodow teoretycznych a z powodow praktycznych. Po to zeby mogly pracowac tak jak moga.
Wielu sadzi ze justacja nic nie daje - a to dlatego ze nie potrafia zmierzyc tego co nalezy a naocznie nie zawsze dostrzega roznice , najczesciej obserwujac wplyw justachji na monitorku aparatu he , he , he .
przemysl to , o tej porze chyba lepiej sie mysli niz foci.
pzdr
Wyspa Bahama.