Bebesky - skąd wiesz czy sprzedawca przyjął ofertę? W cale nie jest powiedziane, że doszło do zawarcia umowy sprzedaży (pisałem o tym wyżej). Tak więc nie musiał sprzedać. Nie wiem jak to wyglądało w tym przypadku, ale można pewnie było wysłać e-maile, że oferta nie została przyjęta, ale można było nic nie robić (co akurat pewnie zniechęca na przyszłość potencjalnego klienta, który nie ma żadnej odpowiedzi).