Pokaż wyniki od 1 do 10 z 188

Wątek: jaki obiektyw do macro??

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    36

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ShedirAchird Zobacz posta
    1. Opłaca się brać przejściówkę z dandelionem? Koszt 100 zł więcej niż tej bez kosteczki, ale czy faktycznie to jest aż tak ułatwiające życie?
    Jak wspomniał Jacapa – rzadko kiedy będzie wystarczająco dużo światła by dandelion zadziałał w makro.

    Cytat Zamieszczone przez ShedirAchird Zobacz posta
    2. Odwieczny dylemat: mieszek czy pierścienie? Ogólnie to jestem za mieszkiem, daje więcej możliwości, ale... Mieszek podobno zasysa brudy, mam też obawy, że wystające szyny przy dużym mieszku mogą straszyć robale, albo nawet mogą wystawać za punkt fokusa, co by było straszne. Jak to jest z tymi mieszkami?
    Jeśli do Heliosa dołożysz pierścienie lub mieszek, to będziesz robił świetne zdjęcia makro – o ile uda Ci się podejść do owada na kilka cm – to jest niepraktyczna ogniskowa w makro.
    Szyny mieszka nie straszą robali bardziej niż jakikolwiek inny element aparatu.
    Może wystawać poza punkt, jeśli podepniesz do mieszka 50 mm, natomiast przy dłuższych ogniskowych będzie ok. A podpina się zwykle dłuższe, optymalne są 100-135 mm.
    Co do zasysania brudów – przedstawię sytuacje odwrotną.
    Jesteś na łące, widzisz dużego motylka – przykręcasz 1 pierścień, focisz motylka. Nagle zauważasz małego ciekawego żuka. Odkręcasz obiektyw, odkręcasz mały pierścień, przykręcasz duży, (ewentualnie dokładasz kolejne), przykręcasz obiektyw, focisz żuczka. Nagle przylatuje ważka, która nie mieści Ci się w kadrze z obecnym zestawem, więc odkręcasz obiektyw, odkręcasz duży pierścień, przykręcasz mały, do niego obiektyw, focisz ważkę.
    Sam sobie odpowiedz ile w międzyczasie paprochów znajdzie się na matrycy. Ile stracisz czasu, o możliwości upuszczenia czegoś lub zgubienia nie wspominając.
    Mieszek daje w zamian wygodny i płynny sposób zmiany ogniskowej, dokonuje się jej szybko i łatwo, bez rozkręcania zestawu. Mieszek jest jednak cięższy, to też weź pod uwagę.
    Wniosek: Najlepszy jest dedykowany obiektyw makro o skali odwzorowania 1:1.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 586

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Arkady111 Zobacz posta
    Wniosek: Najlepszy jest dedykowany obiektyw makro o skali odwzorowania 1:1.
    Próbowałem, wykorzystać obiektywy M42 do makro - pozostałości po Praktice. Mam te mieszki, pierścienie, również odwrotnego zamocowania. To trzeba przeżyć żeby więcej do tego nie wracać. G..o widać, nieporęczne, przysłona nie domyka, szlag człowieka trafia. C100 macro USM - inny świat. Warunek jeden - trzeba czcieć rzeczywiście focić makro.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  3. #3
    Początki nałogu Awatar jacapa
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Radom
    Posty
    453

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    To trzeba przeżyć żeby więcej do tego nie wracać. G..o widać, nieporęczne, przysłona nie domyka, szlag człowieka trafia. C100 macro USM - inny świat. Warunek jeden - trzeba czcieć rzeczywiście focić makro.
    Nic dodać . Sama esencja.
    Jacek Paduszyński
    40D c 17-55/2,8, C 100/2,8L , C 70-300 IS 580 EXII, 2 x 420EX, Raynox , Kenko , WilliamOptics APO 660/6 , WilliamOptics APO 400/6 etc. astro

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •