"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jako, że przestrzelałem kiedyś kumpla G-1 (ten sam AF) śmiało mogę w ciemno stwierdzić, że jest na tym samym poziomie! Ja czegoś takiego - tak szybkiego w kompakcie nie widziałem.
Teraz najciekawsze - lag:
GF-1: 0.072 second
500D: 0.089 second
Time to capture, after half-pressing and holding shutter button.
the silence is deafening
Wiesz jak porobiłem z tydzień temu trochę zdjęć w ciemnym miejscu 500D i AF łapał praktycznie bez zająknienia (ku mojemu zdziwieniu zresztą) to musiałbym to sam porównać. Że nie wspomnę o tym jak ta "beznadziejna" zjechana tutaj matryca w 500D się sprawuje przy np. iso 6400 - ile zostaje detalu i jak można się pozbyć szumu po zmniejszeniu.
Nie twierdzę tutaj (to dla obrońców jedynie słusznego systemu), że w olku czy panasie jest gorzej - musiałbym jedynie sam to sprawdzić, bo niestety w opowiadania forumowe coraz mniej wierzę.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Czytałem na dpreview, że kolo po wyjściu 500D, kupił i porównał ją ze swoją 50D. Zostawił 500DMiała mniejsze szumy. Ja byłem w szoku jak ściągnąłem rawy z dpreview. Po krótkiej zabawie w DPP śmiało można pchać ostre pliki z 500D na 200% do druku.
Jedyna wada (piszę w ciemno, za 450D) to długie czasy naświetlania aka: fotografia nocna. Cienie są tragiczne.
Janko Muzykant na pl.r.f.c wystawił sample z EP-1 i ze dwa rawy, szło to mniej więcej tak: prośba do Janka o extremum. Ztcw nawet 6400 mi się podobało z takim fajnym ziarnem (Canona szum jest nie fajny imho) w cieniach, on sam pisał, że dla niego 1600 to max na ten wymiar matrycy.
the silence is deafening
Cytat z dpreview:
"The good news is that Panasonic's engineers have kept true to their word; the focus is not only astonishingly fast for a contrast detect system; it's easily as fast as any conventional SLR in this class. And unlike even most mid-range SLRs you get 23 area auto AF and the ability to place a single AF point almost anywhere in the frame - and that's before you throw in Panasonic's remarkable subject tracking AF and Face Detection. Panasonic seems to have overcome the main problem currently associated with using live view on an SLR (focus speed) and in so doing produced a truly usable live view-only camera."
http://www.dpreview.com/previews/Pan...GF1/page10.asp
i po polsku, cytat za Fotopolis:
"Każdy kto miał do czynienia z autofokusem aparatów G1/GH1 wie, że nie ustępuje on prędkością działania tanim lustrzankom. Nie inaczej jest w przypadku GF1. To dokładnie ten sam układ i ta sama jakość działania."
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9519
Chyba więc jest dobrze z tym AF, a na pewno lepiej niż w EP-1, oraz we wszystkich kompaktach - "it's easily as fast as any conventional SLR in this class". Do tego dochodzą 23 punkty AF, umieszczenie dowolnego punktu AF w dowolnym miejscu. No i brak jakichkolwiek problemów FF/BF.
Moim osobistym zdaniem najczesciej powtarzany MIT.
Zreszta bzdurny. Mowie o zastosowaniu dla przecietnego amatora. Nie mowimy tu o kims, kto fotografuje sport zawodowo.
Otoz lustrzanki - w tym kontekscie - jak dla mnie maja same OGRANICZENIA i slabe strony. Przeciez non stop aktywne sa watki o micro focus adjustments, o tym, ze to w ogole dziala ze stalkami, a z zoomami to na jednym koncu, albo, ze ten ma SIGME, ten TAMRONA, a tamten CANONA i temu dziala tak, a tamtemu siak...
Albo ciagle pytania\narzekania na mala liczbe punktow AF, albo ze jedynie centralny uzyteczny, itd. itd.
W przypadku G1\GH1\GF1 AF jest:
- kontrastowy, czyli duzo dokladniejszy (tak jak AF LV w lustrach, nazywany ze wzgledu na swoja szybkosc statywowym)
- szybkoscia nie ustepuje entry level lustrzankom
- wyraznie widac jaki obszar zawiera (kolejne dziesiatki watkow na tym forum dywagujace, jak duzy obszar dany punkt AF w mojej lustrzance obejmuje)
- mozna wybrac 3 rozmiary obszuru AF
- mozna przesuwac punkt ostrzenia w obrebie kadru w dowolne miejsce poza obrzezami, nie ma czegos takiego jak ograniczenie typu np.9 punktow AF
-powyzsze przesuwanie - mozna zaprogramowac tak, ze wybiera sie punkt tak samo jak w lustrach - zaraz po nacisnieciu ktorychs z przyciskow lewo\prawo\gora\dol
- no i nie ma dywagacji typu, czy uzywac tylko centralnego, czy rowniez boczne sa uzywalne - to akurat moje zboczenie po 5D II 8)
- jezeli ktos potrzebuje - po wystrzeniu AF - jednym dotknieciem pierscienia - mozna podejrzec powiekszenie w wizjerze i w razie potrzeby doostrzyc jeszcze recznie - to jedynie marzenie w przypadku luster
PS: Powiem moze jeszcze mocniej - rozwiazanie Pana Sloika na polu AF - zostawia aktualny poziom AF w lustrach entry level po prostu daleko w tyle!
Zobaczycie, ze za jakis czas - Canon bedzie sie jeszcze chwalil i sprzedawal marketingowo, ze ktorys model typu 90D ma LV AF na poziomie terazniejszej detekcji fazy.
Ostatnio edytowane przez Jerry_R ; 08-09-2009 o 13:29
Pozdrawiam!
Wszystko to bardzo piękne pod warunkiem, że rzeczywiście działa tak szybko i w kiepskich warunkach świetlnych tak bezproblemowo jak np. w 500D.
I nie jest to bzdurny MIT jak byłeś łaskaw zauważyć gdyż przecież gdy mówimy o AF w lustrach to entry level to jedynie początek. A w górę jest tylko lepiej.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
OK,
mit w kontekscie entry level luster - dla ktorych ma najwiekszy sens porownywac u43.
Pozdrawiam!
Ale ten AF na kontraście to dopiero pewnie początek. Pierwszy naprawdę konkurencyjny do AF-u na detekcji fazy. Następne generacje pewnie będą lepsze. Bo, zdaje się, i Sony wchodzi do gry o rynek micro:
http://www.amateurphotographer.co.uk...8.html?aff=rss
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner