Prawda. Jest nadzieja, ze za niedlugo bedzie body GH1 z tanszymi szklami, niz 14-140mm - jak juz jest na Amazonie japonskim.
Na Alledrogo jest aukcja zaczynajaca sie od 5 149.
No i idealnie wziac na f-re...
Prawda. Jest nadzieja, ze za niedlugo bedzie body GH1 z tanszymi szklami, niz 14-140mm - jak juz jest na Amazonie japonskim.
Na Alledrogo jest aukcja zaczynajaca sie od 5 149.
No i idealnie wziac na f-re...
Pozdrawiam!
Zadałeś sobie trud by sprawdzić ile kosztuje GH 1 ?
GH1 jesli o mozliwosci i wielkosc jest prawie idealem, kupilbym go sobie ale nie za ta cene. Troche naiwnie, ale powiedzialem sobie ze jesli bede budowal drugi system "mini" to za mniejsza kase niz FF.
Różnica dramatycznie wielka nie jest, ale jest. Na tyle duża, że decyduje czy aparat zmieści się w kieszeni czy trzeba brać jakąś torbę.
GH1 jest znacząco mniejszy od 5D, i już w tym momencie mamy przewagę rozmiarów/masy ale GF1 jest na tyle zmniejszoną wersją GH1 że zmieści się tam gdzie większy nieco brat się nie zmieści.
Miałem w rękach EP1 z 14-42. Przymierzyłem go do kieszeni marynarki (bocznej). Troszeczkę brakowało (minimalnie) by się zmieścił, ale to przeszkadzał głównie sam obiektyw (wszedł by, ale paskudnie by rozciągnął kieszeń). Z obiektywem-naleśnikiem za to zmieściłby się bez problemu. Drugi naleśnik w drugą kieszeń i mamy w marynarce aparat z matrycą prawie rozmiarów APS i dwoma obiektywami.
Zestaw GF1 + 20/1.7 + 14/2.8 zmieści się w dwóch kieszeniach marynarki, w dwóch kieszeniach polara czy jesienno-zimowej kurtki. GH1 już nie. Niewielka różnica wymiarów ale duża różnica zastosowań. Dla mnie (posiadającego już zestaw lustrzankowy) prawdziwą wartością dodaną do 5D jest GF1 a nie GH1.
GH1 za to jest raczej ciekawą alternatywą dla tradycyjnej kamery.
Wszystkie możliwości kamery, DUŻO większa matryca, obiektyw-zoom x10 (całkiem niezły optycznie), odchylany LCD, bardzo dobry elektroniczny wizjer...
A przy okazji możliwości pełnowartościowej lustrzanki w mniejszym nieco wydaniu.
Przy kartach SD o pojemnościach 32GB i 64GB kamery z HDD tracą rację bytu.
Dokładnie. Nie zawsze mam potrzebę tachać ze sobą 5d , Ds-a i szkła do tego. Ciężar, rozmiary, zbytnie zwracanie na siebie uwagi w pewnych miejscach i sytuacjach powodują, że planuję zakup właśnie czegoś maksymalnie małego z maksymalnie dobrą jakością produktu finalnego czyli fot. Na dzień dzisiejszy taki panas GF1 z dwoma naleśnikami i wizjerem współpracującym ze wszystkimi szkłami to najlepsza inwestycja (w pewnym przedziale cenowym). Tylko do czasu, kiedy pojawi się zapowiadany 14/2,8 znowu będą nowe modele innych firm tego typu sprzętu...w sumie taka konkurencja jest zdrowa.
Olek w E-P1 ma stabilizację i tu jest lepiej niż w panasie. Cieszy, że tego typu system się rozwija. Co prawda nie zastąpi to systemu Leiki M ale cóż. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co sie ma.
Leica MP, 28/2, 35/1.5, 50/2.2, 75/1.9
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner