Witam,

Przyznam, że zgłupiałem - poczytałem trochę i wciąż nie wiem - planuję niedługo zakup sprzętu z przeznaczeniem do obróbki fotografii. Generalnie pierwszym moim pomysłem był jakiś mocarny blaszak z licencją na Lightrooma. Ale od dawna chodzi mi po głowie Mac, który byłby jednocześnie komputerem do codziennego użytku (tzn. jakieś maile, www, irc i inne tego typu rzeczy, w których filozofia budowy jabłuszek sprawdza się dużo lepiej niż okienka).

Poszukuję jakiegoś rzeczowego porównania aktualnej sytuacji na linii PC-Apple, bo z tego co wiem, to jabłka dawno już są robione z tych samych części, co zwykłe komputery osobiste.

Tak naprawdę decydującym czynnikiem są możliwości edycyjne programu do edycji fotografii - tutaj jest Lightroom, tam Apple Aperture (podobno świetne). Co lepsze? Zakup licencji PSa za 3000zł nie wchodzi w grę - nie stać mnie, bo muszę do tego dorzucić jeszcze komputer

Kwota całościowego zakupu to około 5000-7000zł. Potraficie doradzić, kto w takich pieniądzach będzie zwycięzcą?

PS. Proszę, bez wojen systemowych