Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Mi chodzilo o wyzwalanie z uzyciem transoptora wlasnie. A skoro wszystko na kablu z zasilaniem to po co transoptor ? zwykly przekaznik kontaktronowy wystarczy dla separacji przeciez
Jesli to maja byc odpalane dwa aparaty w kolejnosci 1-2-1-2-1-2-1-2 to wystarczy zbudowac przezutnik z kilku elementow, wpakowac w to wlasnie dwa przekazniki kontaktronowe i gotowe, czestotliwosc mozna regulowac przerzutnikiem, gniazda w aparatach jest odizolowane przekaznikami i co chciec wiecej ?
No chyba ze chodzi o wiecej aparatow:wink:
Ostatnio edytowane przez Tezet-gdynia ; 10-07-2008 o 10:15
Dlatego też pytałem autora o ilośc aparatów, dla 2ch to można zrobić na przekaśniku 2 stykowym i wyzwalać na zmianę, opcji jest mnóstwo.. a transoptory dlatego że czas opóźnienia/zadziałania jest sporo mniejszy - przynajmniej jek testowałem swój sterownik do aparatu to pomiary wykazywały za duży shutter lag jak był w użyciu przekaźnik, można użyć co prawda małych przekaźników telekomunikacyjnych kontaktronowych ale chyba cena transoptora jest niższa.. Generalnie możliwości jest dużo.. ja zrobiłem sobie wyzwalanie z pilota z kodem RC5 (dowolny z możliwością nauki,) jakieś timery itp pierdółki, jak będę miał trochę czasu to sobie jeszcze dorobię sterowanie lampami i fotocelę z synchronizacją na 2gi błysk - tylko ten czas trzeba mieć.. na razie od półtora roku piszę artykuł do Elektroniki Prakrycznej na temat tego co mam
..
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
Docelowo zastanawiałem się jak robią slow-motion aparatami np w matrixie, oraz drugi pomysł : eventy sportowe na 2x body, jedno szeroki plan na akcję na boisku/etc, a drugie : tele na zbliżenia + wyzwalanie pierwszego body w tym samym momencie.
Ja też, ale bez nauki tylko po kolei przeszukiwałem wszystkie przyciski ręcznie wraz ze zmianą kodów systemów. Miałem szczęście, bo najbliższy przycisk jest na kodzie 067
A i jeszcze jedna wada : mały zasięg - 3m mi działa ten pilot (może jednak za mało na niego wydałem)
Z tego co pamiętam, to w 350D naciśnięcie spustu migawki da się poznać również na złączu wężyka. Sprawdzę to w domu.
Możliwe, że styki gniazda wężyka są po prostu połączone z odpowiednimi stykami spustu migawki ale sprawdzę to. Jeśli tak rzeczywiście jest to dwie 350-ki da się sprząc razem po prostu łącząc je ze sobą stereofonicznym kabelkiem z dwoma jackami 2,5 mm![]()
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
i tak jesli chodzi o zawody, to skonczycie z zakupem pocketow![]()
5d | 40d | tokina 10-17 fish | canon 24/1.4L | canon 85/1.8 | canon 135/2L | canon 400/5.6L
430ex | 2 x sunpak 555 | metz 60 ct-4 | 2 x elfo 500 | elfo 1200 | PW plus II | sekonic L-758DR
adam chrabąszcz | extreme sport | galeria CB
Na pewno nie delikatny procesor bo to gniazdo przeżyło moje eksperymenty. Wejście to jest podciągnięte delitatnie do zasilania, koło 3V na nim jest. Spokojnie można się bawić.
Powinno banglać
No i da się poznać ale nie tak łatwo.
Niestety nie masz racji. Obie strony transoptora muszą być w jakiś sposób zasilane.
Z wstępnych przemyśleń pod jednym warunkiem powinno zadziałać takie coś: Uzywasz transoptora z wyjściem tranzystorowym. Łączysz w szereg:
styk stopki - (katoda) dioda transoptora (anoda) - rezystor - (+) bateryjka np 3V (-) - masa stopki.
A po drugiej stronie transoptora łączysz emiter tranzystora z masą styku wężyka, kolektor ze stykiem spustu.
No i coś trzeba wykombinować ze stykiem uruchamiającym AF.
Rezystor trzeba dobrać tak, aby R = (U_bateryjki - 1V)/I_transoptora. I_transoptora trzeba dobrać eksperymentalnie, zaczynając od np 1mA. Jak nie będzie działało to trzeba go zwiększać.
EDIT:
Acha, no i ten warunek. Warunek jest taki, że długość trwania zwarcia na stopce jest wystarczająca do tego, aby aparat załapał. Jeśli nie, to trzeba już zmajstrować elektronikę. Po napięciach na złączu wężyka w 350D można poznać moment i głębokość wciśnięcia spustu. Prosty układzik z jakimś ATiny i by działało.
No i na początku moim zdaniem można spokojnie spróbować połączyć masę wyzwalacza z masą stopki a styk wyzwalacza ze stykiem stopki, na wszelki wypadek przez jakiś rezystor, 1k na przykład.
Ostatnio edytowane przez piast9 ; 11-07-2008 o 09:35
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Szkła: 10-22 + Σ 17-70 + Σ 50/1.4 + 100 macro + takie tam
Dodatki: 400D + grip + 580EX II + takie tam
Puzzle Canona: 50/1.8, 3 kawałki, od lat 6.