Masz w swej teorii jeden słaby punkt. Żeby wszystko się zgadzało, musiałbym tylko krytykować i wydziwiać nie dając nic w zamian. A ja nie dość, że jednak piszę o konkretnych błędach, to sam pokazałem w tym wątku zdjęcia z Arkadii, zanim chłopaki dotarli na miejsce.
Jak się robi zdjęcia w wielkim świecie nie wiem, a na plenerek nie mogłem pojechać, bo w tym czasie fotografowałem za pieniądze.
No dobrze, stracę chwilę i postaram sie pokazać dokładnie, o czym myślałem pisząc "knot".
http://img297.imageshack.us/img297/3606/30d7110ly2.jpg
Pierwsze wrażenie: hurrra, mam szkło makro i nawet udało się ustawić ostrość. Kompozycyjnie kuleje, w mocnych punktach wieje pustką, na środku jakiś falliczny przekaz i nic więcej. Przepalony fragment śniegu dowodzi niestarannej obróbki a nachalna winieta, braku dobrego smaku. Za dużo pustego miejsca na górze kadru, z kolei czegoś brakuje na dole. Czy nie lepiej wyglądałoby, gdyby obiektyw był niżej? W przekazie nie dominowałbyś nad fotografowanym przedmiotem a i kadr sporo by zyskał ukrywając przy okazji część bałaganu..
http://img292.imageshack.us/img292/4487/30d7113wr1.jpg
Praktycznie te same zarzuty, co wyżej. Identyczne błędy, plus większe przepalenia śniegu.
http://img165.imageshack.us/img165/5302/30d7128dd6.jpg
Natura stworzyła ciekawy pomysł do zdjęcia, to fakt. Liście schodzą się w jeden punkt nieodwracalnie ściągając wzrok do środka. I co tam widzimy? Nic specjalnego, bo akurat śniegu napadało.. Jeszcze jedna rzecz tutaj razi: ten liść odchodzący w naszą stronę trochę w lewo. Jest zupełnie nieostry i do tego za jasny. Na przyszłość jest taka zasada rozchodzenia się ostrości w kadrze: ostrość przed punktem i za punktem trafienia rozchodzi się jak 2/3 do 1/3. Czasem w podobnych sytuacjach, gdzie jakiś duży i ciężki przedmiot dominuje na pierwszym planie, warto wyostrzyć odrobinę przed celem, ratując całość.
I jeszcze jedno: oplacało się pojechać 70km w jedną stronę, żeby zrobić takie zdjęcia? Arkadia to dość specyficzne i bardzo ciekawe miejsce i przywiezienie takich zdjęć świadczy chyba tylko o braku pomysłu na lepsze. A to, co podlinkowałem wyżej mogłeś sobie zrobić na miesjcu w Łazienkach czy ogrodzie botanicznym.
Hurtem:
http://img294.imageshack.us/img294/7483/30d7190bp4.jpg
http://img165.imageshack.us/img165/8862/30d7195xr5.jpg
http://img292.imageshack.us/img292/6490/30d7231yf7.jpg
Bałagan w kadrze, że aż miło. Ciekaw jestem, czemu to pokazałeś. Co pchnęło Cię do pokazania właśnie tych konkretnie zdjęć. Nie ma tam niczego, co przyciągałoby wzrok i pozwoliło się zatrzymać na odrobinę dłużej. Wzrok błądzi, skacze, szuka i w rezultacie niczego nie znajduje. I jeszcze jedno: wszyscy narzekaliście na warunki, pogodę i światło (i mieliście rację). To po jaką cholerę brniecie w ten środek histogramu i na siłę wyciskacie z plików i aparatów światło, którego tam nie było? Było szaro i buro?
http://img292.imageshack.us/img292/6490/30d7231yf7.jpg
Nie wydaje mi się...
http://img299.imageshack.us/img299/695/30d7138tk8.jpg
Chyba jedyne zdjęcie ze wszystkich pokazanych w tym wątku, które jakoś może się obronić. Oczywiście trzeba uciąć 1/4 kadru od dołu, prawie drugie tyle od góry, przywalić lekki gradient z rozświetleniem środka i zrobić z tego jakąś ciekawie wciągającą widza "panoramkę". Szkoda tylko, że nie zastosowałeś dłuższej ogniskowej. Byłby zdecydowanie ciekawszy efekt przenikania się planów.
A tego już nie wiesz. Szczególnie, że nie masz pojęcia, jak fotografuję takie klimaty. Ja z pewnością poszedłbym w efekt, szukał detali określających miejsce i łączył z jakimiś śmieciami w kadrze. Niestety nie było mnie tam, więc mogę sobie tylko popisać.
**** to wulgaryzm? Nie jesteśmy w przedszkolu, daj spokój.. Jeśli wystawiasz ludziom opinię po tym, jak napiszą "****", to faktycznie nie znajdziemy chyba wspólnego języka.