A na co mam tam celować?
Widziałem właśnie, że ręczne ustawienie ostrości było dość celne. Od dłuższego czasu właśnie wolę ostrzyć ręcznie tym obiektywem niż na AF. To był między innymi powód wysłania body do kalibracji, ale widać nie pomogło...i tak jak napisałem, będę musiał poświęcić więcej czasu na kalibrację i chyba przetrzepię wszystkie punkty od -20 do +20...:/
No właśnie też tego nie rozumiem... tak jak napisałem..do pewnego momentu gdy zwiększam MA do około +10 AF jakby przesuwał się w dobrą stronę...ale powyżej znów zaczyna spadać... chore to jakieś, albo ja znów coś źle zrobiłem...
No nic...będe musiał zrobić próby tylko dla tego obiektywu bo ten 24-105 wydaje się do ogarnięcia.
O mniej więcej taką opinię mi chodziłoDzięki.
Wytłumaczcie mi proszę tylko te ostrzenie kciukiem. Przez jakiś czas bawiłem się tym, ale chyba nie ogarnąłem tematu do końca i szybko przełączyłem ustawianie ostrości z powrotem na spust.
Tego właśnie nie ruzmiem....
Jeśli będę miał ustawianie ostrości pod AF-ON, chcąc zrobić zdjęcie, muszę oczywiście nacisnąć ten przycisk, a dopiero jak ustawi, nacisnąć spust. Ale czy ten spust trzymam do połowy czy wcale? Jaka jest metodologia?
Z góry dzięki za Waszą cierpliwość i rady.
Pozdr.
R