Witajcie,
Właśnie opadła ze mnie pierwsza fascynacja nowym szkłem 24-105L. Od czasu nabycia minął około miesiąc i dopiero w ten weekend miałem szansę na większą ilość fotek.
Dziś siadłem do zabawy zdjęciami i po obejrzeniu wszystkich kilkuset zdjęć doszedłem do wniosku, że żadne nie odpowiada mi ostrością, albo inaczej mówiąc szczegółowością.
Żeby zaprezentować cokolwiek, wrzucam link do surowego zdjęcia o TU
Nie wiem czy za dużo oczekiwałem od tego obiektywu, czy może teraz dopiero obiektyw obnażył starą matrycę, czy może jednak z tym szkłem jest coś nie tak... a może wszystko jest okay tylko mój wzrok coś szwankuje? Nie wiem... oczekiwałem po prostu lepszego obrazka, a co zdjęcie to zero szczegółów.
Co jest nie tak? Czy coś jest w ogóle?
Z góry dzięki za sugestie.
Pozdr.
R