A ponoć sprzęt tanieje...
Na rynku foto ceny dyktują klienci. A Ci z zachwytem płacą coraz więcej, bo widać różnicę, a wzrost jakości jest proporcjonalny do sześcianu ceny. Trochę smutne, że fotografia staje się czymś takim jak audiofilia. Tyle, że firm audio jest dużo i każdy może sobie znaleźć coś sensownego w każdej cenie. Nawet srebrny kabel zasilający. W branży foto mamy właściwie oligopol.

Cichy dał kilka zdjęć z daleka na dworze. I wyglądało to dobrze.