Zamieszczone przez
il Dottore
A że się tak laicko zapytam: nie denerwuje Was ten obłędny wyścig na megapixele? Kto da więcej??? Ja rozumiem: flagowiec musi mieć tych megapixeli od metra i trochę, bo prestiż, bo tabelki, bo konkurencja... Ale czy nie obawiacie się, że następca 5D z niemal 2x większą liczbą pixeli na matrycy tej samej wielkości będzie szumiał nieporównanie bardziej na wysokich ISO od poprzednika? Bo Sony już dało nam piękną próbkę jak można wspaniale skopać pełnoklatkową matrycę... widzieliście na pewno sample z Alfy 900.
Czy nie lepiej by było po prostu zostawić matrycę z 5D (wszak lepsze jest wrogiem dobrego), dodać odkurzacz, uszczelnić puszkę, większe LCD (może OLED?) o wyższej rozdzielczości i... już?
Ciekaw jestem jak Wy to widzicie.