ciesze sie, ze polegam na opiniach subiektywnych, bo w ten sposob moge robic zdjecia szerokim katem i sie zwyczajnie nimi cieszyc, mimo imperfekcji.
tymczasem niewolnicy wysokich pomiarow i wiary wylacznie w wartosci mierzalne, nie majac czego wybrac do Canona, rzezbia sklejki z 4000 kadrow 85/1.8 (czy ten tez ma za slabe pomiary?) albo nie robia w ogole zdjec...
litosci...