Bo kazdy polak wszedzie szuka podstępu... ktoś chce pomóc a ludzie jak ARN piszą głupoty...
Bo kazdy polak wszedzie szuka podstępu... ktoś chce pomóc a ludzie jak ARN piszą głupoty...
U mnie byly dwie sztuki, na d3 i d700, obie dawaly bardzo ladny obrazek jak trafily. No wlasnie, jak trafily - zeby miec jako taka pewnosc ze AF sie nie rozjedzie z celem to trzeba bylo uzywac f min 2-2,2 i nie mowimy o jakims duzym ruchu - zwykla sytuacja rodzinna przy zwyklym dziennym oswietleniu.
No ale jak widac u mnie tez okazjonalnie z handlem Sigmami wg ciebie...![]()
To nie podstęp kolego, tylko kiedyś Nowart z Cichym żartowali sobie, ze nie są na czarnej liście SIGMA-pro centrum, bo handlują okazjonalnie.
I takie to było nawiązanie.
A jeśli to są głupoty, to nie czytaj; tym bardziej nie komentuj głupich rzeczy.
Mogę z kolei odwrócić twój zarzut, że każdy Polak walczy. Obojętnie za co i w jakiej sprawie, ale walczy :razz:
A co do tytułowej Sigmy, to kilkadziesiąt postów wstecz wyraziłem swoją niepochlebną opinię i jej nie zmienię.
Zaciekawiony zrobiłem jeszcze test zapinając Sigmę do zmordowanej 450-tki... Wypadła znacząco lepiej od 5DII i dużo gorzej niż z 60D. Więc ta świetna współpraca z 60D wydaje się być fartem jednak... Chyba, że ktoś ma podobne doświadczenia z duetem S50/1.4 + 60D ?
heh co czlowiek to inna opinia, co puszka to diametralnie rozne dzialanie AF :]
sigma 50/1.4 to chyba najbardziej kontrowersyjny obiektyw w historii dslr jezeli chodzi o kwestie AF.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
ze 2 bardziej kontrowersyjne bym spokojnie znalazl
17-85, ktory nawet jak trafi, to i tak nie jest za cholere ostry. do kompletu dodaje dystorsje jak judasz w drzwiach.
albo 17-40, ktory z jednej strony jest obsypywany tekstami o elkoboskosci przez tych, dla ktorych to jest pierwszy czerwony pasek, a z drugiej, tak realnie, to w srodku jest mocno przecietnie ostry, a to co sie w jego rogach dzieje, to juz nawet nie jest "kontrowersyjne"...
a Sigma... ja tam nie wiem, moja trafia.tylko, jak juz wielokrotnie pisalem, trzeba sie z nia bawic w Milionerow i nie przyjmowac pierwszej odpowiedzi AF, ale jeszcze ze 2 razy nacisnac na spust i poprawic ("czy to jest twoja ostateczna decyzja?"). bo Sigmofon w 9 na 10 przypadkow nie zatrzyma sie na jednej iteracji procesu ostrzenia.
no ale wtedy, jak trafi, to jest katana, nie ma ze boli... do spolki z cudnym bokehem to jest totalna orgia...
mozesz sprzedac prawa autorskie na to sformulowanie wszystkim handlarzom Sigmy 50/1.4
bardzo zachecajacy tekst
szkoda tylko, ze w slubach nie moge sobie za bardzo pozwolic na powtorki i spokojne focenie..
ehh im wiecej czytam tym mniej wiem.
chyba skocze po czteropak tatry mocnej, wypije i zamiast siedziec i czytac forum to biore kase i jade na miasto do salonu sigmy pomacac te slicznotke![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
wiec z tego co piszecie wynika jedna sensowna myśl...
każdy musi sam jechac do sklepu wziąść do ręki podpiąć do swojego body i albo bd dobrze albo nie, bo z tego co piszecie to zadna kalibracja nieprzynosi poprawy.
Fotografia to pasja, moj Blog o fotografi, fotograficznie o wszystkim.
Ale nie do Sigma-Centrum, pomacać "jakąś 50tkę", tylko do sklepu i spróbować konkretny egzemplarz, bo tu jest clou programu: niezgodność danego egzemplarza szkła z daną puszką.
Oczywiście, że problem AF jest natury "ogólnej", ale sytuacja konkretne szkło z konkretną puszką jest jego zwieńczeniem.