Ja fotografuje starym 5D i jest wszystko ok. Jest to moje podstawowe szklo a na mkII nic nie ustawialem. Na weselu nie mam z nim klopotu choc czasami sie zgubi lub nie zlapie ostrosci ale lki maja tak samo
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.
Jak mnie denerwuje, że praktycznie każda Sigma z jaką ja albo znajomi mieli styczność musi być kalibrowana. Za to oraz słabszą pracę AF - NIE dla poza systemowych szkieł. :P
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Za to że musisz kalibrować Sigmy na swoim aparacie winą obarczyłbym po równo producenta aparatu i producenta obiektywu... Właśnie wspominany obiektyw wyleczył mnie osobiście z alergii na niesystemowe szkła..., bo jest świetne..., chociaż nie uniwersalne o czym może niektórzy zapominają stąd narzekania...
a nie... tu akurat sprawa jest raczej prosta. Sigma kombinuje jak kon pod gore, zeby nie placic tantiemow za patenty, a protokol wspolpracy z bagnetem EOS jest
w ich wypadku reverse-engineering. wiec to ze ten obiektyw dziala z AF nie wynika ze zgodnosci z protokolem Canona, ale z rozwiazania "jakos dziala". dopoki dziala,
bo jak Canon namiesza przy protokole, to potem nagle szkla przestaja dzialac (vide: EOS 50e)
trudno narzekac na producenta gwozdzi, ze sa nierowno przybijane jesli ktos uzywa do tego celu buta, zamiast kupic mlotek
IMHO, nie ma czegos takiego jak alergia na szkla niesystemowe. jest fetyszyzm markowyto ma miejsce wtedy, kiedy zamiast na mozliwosci i rzeczywista jakosc produktu, patrzy sie na jego etykietke...
tratatata....
zapinalem Sigmofona na 5D, 5D mkII, 40D, 450D, 600D... z kazdym z tych korpusow lapie ostrosc w punkt, nawet trabantami.
jakby Canon mial tej klasy stalke (tak ladnie rysujaca i solidnie wykonana) i nie kosztowala ona fortuny, to na pewno bym sobie mogl pozwolic na "nie dla pozasystemowych szkiel",
ale na chwile obecna sytuacja z uczciwymi cenowo stalkami w systemie Canona wygladaja biednie...
Z tymi systemowymi szkłami to bym się nie rozpędzał bo Sigma 30/1.4 Canona 50/1.4 bije autofokusem na łeb przy 7D. Wielokrotnie empirycznie testowane. Szkoda tylko, że Sigma goni cenami Canona i to bardzo szybko.
EOS 100D|EOS 7D + grip|EF-S 24 /2.8 STM|Sigma 30/1.4 EX DC HSM|EF 40/2.8 STM|EF 50/1.4|EF 200/2.8L II|EF-S 10-22/3.5-4.5|EF 17-40/4L|EF 24-105/4L|Sigma 120-400/4.5-5.6 DG APO OS HSM
U jednego chodzi i trafia w punkt u innych nawet po kalibracji jest nieprzewidywalna i czesto i gesto potrafi sie mylic wiec mowienie ze sigma super wspolpracuje z canonem to bajka wyssana z palca. Sigma szczególnie 50 mm jest pieknym szklem i obrazki z niej sa naprawde ladne gdyby nie to juz dawno bym ja sprzedał. Nauczylem sie powtarzać niektore ujecia dla pewnosci po 2-3 razy dla "pewnosci"
Moja sigma nie byla jednak kalibrowana. Jedyne co zrobilem do ustawilem calibracje w body na +15 co dalo zadawalajace efekty jednak czesto rozczarowuje w zlych i ciezkich warunkach i jest to uciazliwe ale ... coz w tym wypadku im wiecej doswiadczenia zdobywam tym lepiej w takich warunkach potrafię sie odnalesc. Nie mniej jednak spróbuję jeszcze kalibracji w serwisie bo to w sumie nie to samo co program w body
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
Ostatnio edytowane przez arrow ; 15-02-2013 o 14:12
Canon FF
Polecam, dopiero po kalibracji można sensownie używać tego szkła. Teraz robię Sigmą przysięgi na f/1,6 i szkło nie zawodzi
Swoją drogą zastanawia mnie, co oni robią w serwisie z tym obiektywem - wydaje mi się, że nie jest to prosta regulacja BF lub FF. W czasie, gdy próbowałem ustawić mikrokalibrację w body zauważyłem, że nawet celując w jeden i ten sam punkt, na jednym zdjęciu mam FF, na drugim BF, na trzecim BF ale większy - zupełna porażka. Owszem dało się zauważyć, że na bliższych obiektach z reguły był FF, na bardziej oddalonych BF (lub na odwrót, nie pamiętam), ale też widać było, że ta ostrość "pływała" sobie jak chciała wokół punktu, w który celowałem - na każdym zdjęciu było inaczej.
Canon 5dm2, C 100/2.0, C35/2.0, Tamron 28-75/2.8, Sigma 50/1.4, S14/2.8, 580EX II
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.