Gęste matryce cropowe stawiają znacznie wyższe wymagania obiektywom. I tak jest póki poruszamy się w domenie fizycznej, a nie metafizycznejNajlepszym dowodem na to są rozczarowania przypinających do cropa obiektywy pełnoklatkowe...
... o właśnie takie jak ten choćby.
...jest najbardziej typowym przykładem świetnego pełnoklatkowego obiektywu, który na cropie od 18-55is trudno po zdjęciach odróżnić.
Sigma 17-50/2.8 nie jest kryje ff, według mojej wiedzy, nie wiem więc za bardzo o czym mówimy.
Nie zauważyłem zjawiska jakoby np. 5d miał kłopot z trafianiem z jakimś szkłem z powodu jego niskiej ceny. Więcej - taniutki 50/1.8 z 5d trafiał mi bezporównania lepiej niż z jakimkolwiek cropem. Podobnie 85/1.8.