1) Kombinacja matryca+obiektyw XZ1 zbiera tyle samo światła (GO i zdjęcia w ciemnych warunkach) co kombinacja matryca+kitowy_zoom PENa.
2) stabilizacja jest
3) dwa kółka
4) procek ten sam co w PENach, pewnie te same algorytmy do robienia ładnych kolorków i ładnych JPGów
5) opcja wizjera elektronicznego VF-2 taka sama jak w PENach
6) lampa wbudowana + opcja sterowania zewnętrznego - jak w PENach
7) RAW
8) filtry artystyczne jak w PENach
9) opcja panoramy i innych programów
10) ekranik - lepszy niż w PENach (OLED)
11) filtr ND (w PENach nie ma)
12) wszystkie akcesoria które akceptuje PEN akceptuje i XZ1 (lampy, czułki z LEDem do makro, EVF, jakieś ustrojstwo do przesyłania zdjęć do smartofnów, i jakieś wypuszczane w przyszłości)
Aparat mniejszy od PENa. W takim razie po co komu PEN?
Tylko do podpięcia jasnych stałek. Olek kopnął do własnej bramki wypuszczając XZ1 i teraz nie ma wyjścia - musi wypuścić worek jasnych stałek.