70-200/4 jak masz wiecej kasy to z ISem. Roznica Cie powali z nog.
70-200/4 jak masz wiecej kasy to z ISem. Roznica Cie powali z nog.
50D; 70-200 L f/4; 17-40 L f/4; 28 f/2.8; 50 f/1.8; 85 f/1.8
Panowie, tydzień temu założyłem podobny wątek i admin zamknął mi temat i przekierował wszystkich na stary wątek: 55-250mm vs 70-210 vs 70-200, więc uważajcie, ostrzegam! :-)
A tak na serio, to żałuję że w sieci jest kompletna posucha jeśli chodzi o zdjęcia porównawcze robione C55-250 i C70-200, bo bez tego to możemy polecać ten drugi obiektyw opierając się na teorii, domysłach i życzeniach.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Siudym na naszym forum rok temu zrobił zdjęciowe porównanie 55-250 vs 70-200. Zdjęcia można obejrzeć tutaj:
http://canon-board.info/showpost.php...46&postcount=7
Niestety, różnica nie "powala z nóg". Tak naprawdę różnicy między tymi obiektywami na zdjęciach nie widać, a przynajmniej ja nie widzę żadnej, dosłownie żadnej. Problem jednak polega na tym, że 70-200 nie kupuje się do robienia zdjęć elewacji budynków, tak jak to zrobiono w tym porównaniu, tylko do innych celów, w tym portretów, a takich zdjęć porównawczych nigdzie nie znalazłem. Więc korzystając z okazji apeluję do osób które posiadają 55-250 i 70-200 (najlepiej ten f4) o zrobienie testu porównawczego najlepiej w portrecie.
Ostatnio edytowane przez Siemek ; 07-01-2011 o 12:12 Powód: Automerged Doublepost
40D i najtańszy zestaw szkieł: 18-55, 55-250, 50/1.8, 430exII
Sytuacja z 70-200 jest czysta i klarowna. Każdy z modeli jest wart swojej ceny, a cena jest zasadniczo adekwatna do możliwości i jakości optycznej. Chcesz z IS - masz z IS, chcesz jaśniejszy - masz jaśniejszy - oczywiście za odpowiednio wyższą cenę. Masz ochotę na mały lekki i tani - bierzesz f/4 bez IS.
55-250 jest skonstruowany i daje obraz adekwatny do swojej ceny (nawet nieco powyżej średniej). Ja raczej nie brałbym pod uwagę nic "pomiędzy" 55-250 a 70-200 - bo różnica względem 55-250 raczej nie będzie warta zachodu.
Skoro polecamy już szkła krótsze niż 300mm i bez ISa, to jest jeszcze 70-210/3.5-4.5. Od 70-200/4 tańszy, a wcale nie gorszy. A zamienianie 55-250IS na szkła wymienione w pierwszym poście to raczej krok wstecz...
Czy zajrzałeś pod link:
http://canon-board.info/showpost.php...46&postcount=7
i obejrzałeś zdjęcia porównujące jakość obrazu generowanego przez 55-250 i 70-200?
Na czym opierasz swoją tezę o adekwatności tych obiektywów do ich cen? Czy dwa razy droższy 70-200 daje dwa razy lepszy obraz? Ja wiem że to jest 70-200, że L, że stałe światło, że jakość, że świetna obudowa, kontrast, kolory, bajery, ale chciałbym dostać namacalny dowód, że 70-200 jest warte swojej ceny, bo na razie jak oglądam sample w sieci, to wychodzi że obrazek z 70-200 praktycznie nie różni się od 55-250 (no chyba że porównujemy zdjęcia robione przez amatora ze zdjęciami robionymi przez profesjonalistę na pełnej klatce). Mi chodzi o porównanie typu: robię zdjęcie modelce przy pomocy 55-250 na 70mm/f4, następnie robię to samo zdjęcie przy pomocy 70-200 na 70mm/f4, zrzucam zdjęcia na komputer i porównuję: ostrość, kontrast, kolory, bokeh i wtedy mówię: 70-200 jest ekstra, a 55-250 to mydlany badziew. Bez takie porównania zawsze, tu czy na innym forum, będziemy rozpływać się nad zaletami jednego szkła nad drugim tylko dlatego, że jedno ma "L" w nazwie, a drugie nie ma, a osąd wypadałoby poprzeć jakimś konkretem, którym są zdjęcia porównawcze.
40D i najtańszy zestaw szkieł: 18-55, 55-250, 50/1.8, 430exII
- Przyznam szczerze, że nie, ale zaraz zajrzę.
- Na doświadczeniu osobistym oraz znanych mi osób.
- Nie wiem co to znaczy "dwa razy lepszy obraz" Jeśli chodzi Ci o dwa razy większą rozdzielczość, to z pewnością nie. Dwa razy lepszych kolorów nie podejmuję się zdefiniować. Podobnie z bokeh. Generalnie jednak zależność jakość/cena nie jest liniowa - nie tylko w przypadku obiektywów.
- Problem w tym, że 55-250, to nie jest mydlany badziew. Ten obiektyw daje całkiem dobry obraz i z pewnością jest wart swojej ceny. Ale jest zauważalnie gorszy optycznie oraz gorzej zbudowany od każdego 70-200. Oprócz tego 70-200 kryje FF. Dlatego różnica w cenie jest moim zdaniem uzasadniona.
QUOTE=Siemek;916200]Bez takie porównania zawsze, tu czy na innym forum, będziemy rozpływać się nad zaletami jednego szkła nad drugim tylko dlatego, że jedno ma "L" w nazwie, a drugie nie ma, a osąd wypadałoby poprzeć jakimś konkretem, którym są zdjęcia porównawcze.[/QUOTE]
Tak czy owak musisz się kierować statystyką wypowiedzi.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Niestety nie mogę otworzyć w przeglądarce podanego linka...
Ostatnio edytowane przez tezmarek ; 07-01-2011 o 13:49 Powód: Automerged Doublepost
Poprawny link:
http://canon-board.info/showpost.php...46&postcount=7
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No dobrze, cechy 70-200 typu FF, metalowa obudowa, metalowy bagnet itd. są warte swojej ceny. Ale co z jakością zdjęć? Obiektyw kupuję żeby robić świetne zdjęcia, a nie po to żeby w przyszłości móc go podpiąć do pełnej klatki. Mam 55-250 i jest z niego nawet zadowolony, ale ciągle zastanawiam się czy jest sens go zmienić na 70-200. Potrzebuję zmiany nie po to żeby mieć obiektyw z lepszą obudową, tylko żeby zdjęcia były lepsze. I nikt nie potrafi mi udzielić odpowiedzi czy tak na pewno będzie. Wszyscy piszą banały że na pewno tak będzie, bo to jest obiektyw klasy L. Czy jak sprzedam 55-250, dołożę 1000 zł i kupuję 70-200/f4 (stabilizacja jest mi niepotrzebna), to zdjęcia nabiorą odczuwalnie lepszej jakości? Będą ostrzejsze, bardziej kontrastowe, będą miały więcej detali? Bo z sampli które widziałem w sieci wynika, że różnica w jakości zdjęć między jednym a drugim obiektywem jest tak subtelna, że aż niewidoczna dla mnie. Przypomnę, że pytam o różnicę w jakości zdjęć, a nie różnicę w solidności wykonania, pewności chwytania, czy bardziej wygodnego pierścienia ostrości.
Ostatnio edytowane przez Siemek ; 07-01-2011 o 14:17 Powód: Automerged Doublepost
40D i najtańszy zestaw szkieł: 18-55, 55-250, 50/1.8, 430exII
Obejrzałem. Zostaw sobie tego 55-250, jako komplet do body, którym robiłeś zdjęcia, a przynajmniej nie wymieniaj na ten konkretny egzemplarz 70-200. Swoją drogą w ostatniej parze w innym miejscu złapało ostrość...
Ale sam przyznasz: nie ma praktycznie żadnych różnic w obrazie, a zwłaszcza różnic typu "wow, ale czad"? :-)
Z drugiej strony testy zrobiono na odległych obiektach i nie wiadomo jak by wypadło porównanie gdyby zrobić zdjęcie osoby stojącej 10 metrów od aparatu.
40D i najtańszy zestaw szkieł: 18-55, 55-250, 50/1.8, 430exII