a co jest niezwykłego w matrycy FF?
Widzę, że jeżeli coś nie jest zrobione FF to już jest be... no tak od razu widac przepaść optyczną.
5D wychwalalny jest za cudowną plastykę i bokeh, ale jak już pokażemy zbliżone zdjęcia robione cropem to zaraz znajdzie się jeden z drugim powiększający pikselki i krytukujący sposób kadrowania. A co z tą plastyką??? jest? nie ma? czy może jest zupełnie nijaka?