Zgadzam się z Tobą. Obawiam się jedynie o potencjalne odczytanie Twojego poprzedniego wpisu jako recepty na wyliczenie jakości obiektywu z podzielenia granic zakresu ogniskowych. Szukamy (i cały ten wątek jest tego najlepszym dowodem) prostych i przemawiających do wyobraźni argumentów, które zwolnią nas z odpowiedzialności przetestowania tego na własnym portfelu. Uważam to za błąd.
Moje "rady" są tak naprawdę wynikiem mojego nędznego doświadczenia i potrzeb. Innych z całą pewnością niż u autora wątku, innych też niż Twoje.