Jak cenowo taka zamiana jest atrakcyjna to nawet bym się nie zastanawiał. 20D to dziadzio a od 40D oddziela go przepaść technologiczna...
Jak cenowo taka zamiana jest atrakcyjna to nawet bym się nie zastanawiał. 20D to dziadzio a od 40D oddziela go przepaść technologiczna...
20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R
cenowo taka zamiana wyglada tak,ze trzeba dorzucic raz tyle do 40d ile wart jest teraz moj 20d.
szumy mnie nie interesuja, tylko detale, o ktorych niektorzy pisza ,ze sa widoczne i ,ze lepszy pomiar swiatla ma
Canon 20D, Canon 50/1.8, Sigma 30/1.4
Tak, tak, łykasz papkę jaką przygotowali Ci marketingowcy a prawda jest zupełnie inna. Mam (według Ciebie) pradziadka 10D i prawie już dojrzałego 50D. 50D bije na głowę 10D w kwestii szumów, szybkością pracy (robienie zdjęć jak i ich przeglądanie) jednak po obejrzeniu pierwszych nocnych zdjęć z 50D mam duży niesmak, o ile 10D na czasach rzędu kilku sekund ujawniał nieliczne hot/dead piksele to 50D ujawnia ich całą chmarę !!! Może mam walnięty egzemplarz ale drążąc temat napotkałem się na wiele osób z tym samym problemem. To ma być ta przepaść technologiczna? Zamiast tej przepaści wolałbym kontrolę jakości i normy jakościowe jak za czasów pradziadka 10D. Przypominam, że dawno temu ekran LCD nie miał prawa mieć wadliwych pikseli, potem nastąpiła przepaść technologiczna i stworzono normy określające ile i gdzie trefnych pikseli może być. Ciekawe jak jest obecnie w przypadku matryc aparatów. Mój pradziadek 10D mimo zaawansowanego wieku (rocznik 2003) działa dziś perfekcyjnie a wygląda jakby dopiero opuścił półkę sklepową, śmiem wątpić czy młodzieniec 50D za 7 lat będzie w równie dobrej formie, w końcu te dwa aparaty dzieli przepaść technologiczna.
20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R
chyba nie wspominalem jeszcze ,ze denerwuje mnie zbyt czeste czyszczenie matrycy w 20d, a zmieniajac obiektywy raz zawieje z prawej innym razem z lewej i nie ma mozliwosci,by uchronic sie od tego a w 40d czyszczenie ponoc naprawde dziala. Szpatulki do czyszczenia troche kosztuja,ale najgorsze jest to ,ze nie zawsze czlowiek mysli o tym ,by znowu sprawdzic przed wyjsciem w teren,czy matryca jest czysta i pozniej niemila niespodzianka w domu na pieknych zdjeciach.
To kolejny argument dla zmiany.
_______________
Dziekuje Panowie za wypowiedzi, bardzo wiele mi przyniosly i posunely mnie w kierunku zmiany.
_______________
pozdrawiam wszystkich !!!
Canon 20D, Canon 50/1.8, Sigma 30/1.4