Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: zamiana 20d na 40d

Mieszany widok

  1. #1
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pawel-foto Zobacz posta
    A ja nie mówiłem o obrabianiu tylko jak sobie radził aparat w danych warunkach. I wg. mnie 20D potrafił dać bardziej naturalne kolory w tych samych warunkach niż 40D. O AF nie pisałem bo mówiło się o krajobrazach
    Dla mnie (podkreślam że jest to subiektywna opinia) kolory to tylko i wyłącznie kwestia obróbki, albo "wywołania" (RAWów). Wiele jest profili, wiele klików możliwych - wszystko dostosowuję tak jak moje oczy to widziały lub jak umysł pomysły podpowiada. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak "kolory puszki" szczególnie jak się w RAW robi, więc tego typu porównanie aparatów jest bezsensowne. A w JPG 'prosto z aparatu' to szczerze nie pamiętam kiedy ostatnio robiłem .... jakoś miesiąc albo dwa po przesiadce z Canona A100 na Canona G3 (październik 2002) zacząłem używać tylko i wyłącznie RAWów...
    Więc pod tym względem "wygoda wywoływania RAW" większa w 40D niż w 20D zawiera jak najbardziej kwestię kolorów, które jak najbardziej (tak jak i całą resztę parametrów zdjęcia) uzyskiwałem i uzyskuję nadal lepsze z 40D niż z 20D.

    Aha... ale ja nie robię krajobrazów , ale w czasach gdy miałem oba robiłem bardzo dużo wystaw kotów i wierność odwzorowania koloru futra kota jest bardzo ważna - o wiele łatwiej mi to było uzyskać z 40D.

    Cytat Zamieszczone przez hebanek Zobacz posta
    mam dobre szkla i fotografuje glownie plener i portrety i czy zyskam wiele w jakosci obrazu,szczegolach i kontrastach ?
    Btw w takim przypadku i wymaganiach sugerowałbym 5D (nie musi być MkII).
    Ostatnio edytowane przez Vitez ; 13-07-2010 o 00:09

  2. #2
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Dla mnie (podkreślam że jest to subiektywna opinia) kolory to tylko i wyłącznie kwestia obróbki, albo "wywołania" (RAWów).
    Co nie jest sprzeczne z faktem, że na domyślnych ustawieniach korpusy dają trochę odmienny obrazek, a zatem materiał wejściowy jest różny i różnie (tj. łatwiej albo trudniej) się go obrabia.

    Dla mnie nie ma czegoś takiego jak "kolory puszki" szczególnie jak się w RAW robi, więc tego typu porównanie aparatów jest bezsensowne.
    Jest jak najbardziej sensowne, czego przykładem są legendarne już problemy nikoniarzy z kolorami skóry. Owszem, wszystko się da zrobić, ale nakład pracy jest różny.

    Więc pod tym względem "wygoda wywoływania RAW" większa w 40D niż w 20D zawiera jak najbardziej kwestię kolorów, które jak najbardziej (tak jak i całą resztę parametrów zdjęcia) uzyskiwałem i uzyskuję nadal lepsze z 40D niż z 20D.
    Aha... ale ja nie robię krajobrazów , ale w czasach gdy miałem oba robiłem bardzo dużo wystaw kotów i wierność odwzorowania koloru futra kota jest bardzo ważna - o wiele łatwiej mi to było uzyskać z 40D.
    Bo nie ma czerwonych kotów

    PS: Oprócz nadmiernego nasycenia czerwienią (co w pewnym stopniu, acz ciut mniejszym, dotyczyło i 30D) najbardziej przeszkadza mi gorsza kalibracja czułości w czterdziestce. Aby mieć prawidłowo naświetlony obrazek przy iso 1600 trzeba korygować ekspozycję o +1/2 do +2/3 EV, więc trzeba bardziej uważać. Przy tych czułościach nawet na papierze szumy są już spore jeśli zajdzie konieczność podbicia ekspozycji w postprocesie...

    PPS: Ale i tak w ogólnym rozrachunku jestem zadowolony z zamiany.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  3. #3

    Domyślnie

    Posiadałem swego czasu 20D, później przesiadłem się na 40D.

    Moim zdaniem:
    20D ma lepsze wysokie ISO, lepsze kolory, lepsze kontrasty. Generalnie znacznie bardziej mi się podobało obrazowanie z 20D. Narzekałem na LCD w 20D- ciężko na nim ocenić foto.

    40D ma dużo lepszy LCD, znacznie lepszy AF (wszystkie pkt krzyżowe).
    Obecnie rozpatruję zakup backupu do mojego 5d mk II i biorę pod uwagę właśnie 20D/30D.

    Na Twoim miejscu zmieniłbym body tylko wtedy jeśli zależy Ci na znacznie lepszym AF z punktami bocznymi. W przeciwnym razie pozostałbym przy 20D.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Potwierdzam też uwagę Viteza: jak przychodziło do obróbki to pliki z 40D lepiej się obrabiało (choć wg mnie na wstępie 20D dawał lepsze kolory). Podobnie zresztą mam teraz z 5DmkII po przesiadce z 5D: 5D miał na starcie lepsze kolory, ale mkII znacznie lepiej/łatwiej się obrabia Mimo wszystko nie zmieniałbym body. Raczej zbierałbym do pełnej klatki, bo szkła masz fajne i akurat pod FF.
    Ostatnio edytowane przez skydiver ; 12-07-2010 o 21:49 Powód: Automerged Doublepost

  4. #4

    Domyślnie

    tak jak powyzej kilka osob zauwazylo, w reporterce nie robie wiec af z 20d w polaczeniu z moimi obiektywami mi wystarczy. Najwazniejsze dla mnie to wlasnie zakres tonalny,kontrasty i pomiar swiatla.
    Chetnie bym przeszedl na canon 5dmarkII, bo ostatnio mialem okazje sfotografowac ta sama scene z kontrastujacymi elementami wlasnie piatka i moim 20d i bylem porazony jak sobie radzi 5dmII ,ale cenowo na nowy mnie nie stac a uzywek poki co malo i tez jednak troche kosztuja.to jest skok do innej polki jakosciowej,tak mysle,ale chyba jeszcze nie dla mnie i na moje umiejetnosci.
    Do ekranu juz sie przyzwyczailem, mysle ,ze nawet na wiekszym i tak mozna tylko zobaczyc w miare co wyszlo bo to nie monitor,na ktorym dopiero widzimy efekty.
    Mi osobiscie przeszkadza w 20d wlasnie brak kompromisu ze scenami na ktorych jest duza roznica swiatla -"wieloplanowosc swiatla" tak to okresle. Moge robic dwa rawy,ktore pozniej naloze,ale jesli 40d radzi sobie z tym lepiej to jednak bylbym sklonny do zamiany.
    Canon 20D, Canon 50/1.8, Sigma 30/1.4

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    56
    Posty
    2 461

    Domyślnie

    MaciekH, chodziło mi o nadużywanie sformułowania "przepaść technologiczna". Ja przepaści technologicznej między 10D (jeszcze gorszy od 20D) i 50D (niby powinien być lepszy od 40D) nie widzę, widzę mniejszy szum, większą szybkość pracy ale to nadal ta sama technologia czyli matryca CMOS, crop, podobne materiały użyte do budowy więc gdzie ta przepaść technologiczna? Przepaść technologiczną widzę między moim pierwszy samochodem Fiat 126p a tym którym jeżdżę obecnie i to jest rzeczywiście przepaść.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •