Moim zdaniem wszystko zależy od tego jak podchodzimy do takiej sprawy. Mi osobiście szkoda większości ludzi którzy tam zgineli. Natomiast prezydenta ani trochę, uważam, że cała katastrofa jest jego winą i dużo osób których znam ma podobne zdanie. Nie widzę nic złego w tym, że ludzie chcieli uwiecznić ten moment. Takie wydarzenia nie są czymś często spotykanym, zdecydowanie mają jakąś wartość historyczną.