Powiedz ile chcesz ... będzie im pasować to Cię wezmą, nie będzie pasować to nie będą zawracać d...y. Ja bym wołał np. 1 tys zł i czekał na reakcję.
Powiedz ile chcesz ... będzie im pasować to Cię wezmą, nie będzie pasować to nie będą zawracać d...y. Ja bym wołał np. 1 tys zł i czekał na reakcję.
Zadzwoń do lokalnego foto, przedstaw się jako przewodniczący klasy maturalnej i wypytaj jakie ma stawki w okolicyBędziesz wiedział jaki poziom.
Założyłem sobie FOTOBLOGA
Poza tym u mnie konkurencja (licząc na łebka bo za połowę dają nawet dwóch) potrafi być 4 razy tańsza ;-)
Ja się tylko zastanawiam dlaczego ten ban jeszcze nie poleciał skoro w jednym poście jasno przyznał się że pisze z jej konta?
W 9 przypadkach na 10 ile byś nie powiedział to będzie za dużo bo pan Franek z ultra-foto-mega-stylu i tak robi taniej, na trzy aparaty i jeszcze film kręci. A że później zdziera jak może na jakiś krzywych działaniach to się po fakcie okazuje.
Ze swojej studniówki mam takie foty i film, masakracja.
A nawet jeśli dzieciaki są kumate i postawią na jakość to wcześniej przemagluje Cię jeszcze rada pedagogiczna, rodzice a dyrektor będzie krzywo patrzeć bo nie dostanie procentu od swojego kolegi pana Franka.
No chyba że to tak tylko na dolnym śląsku?
W Bytomiu to samo, rozmawiałem tam z kumplami, chcieli mnie wkręcić, ajk zacząłem rozmowę z panią dyrektor to od razu wyczułem o co chodzi. Zaczęła seplenić takie bzdury, że poprostu wstałem i wyszedłem bez słowa.
Ostatnio edytowane przez Troyan ; 18-11-2009 o 23:34
Założyłem sobie FOTOBLOGA
kompletnie nie wiem co ma dyrekcja do wyboru fotografa przez klasę na 100dniówkę zwłaszcza, że sporo takich imprez dzisiaj nie jest organizowanych w szkołach![]()
Założyłem sobie FOTOBLOGA
Ach, trochę demonizujecie. W połowie przypadków dyrektorki są zwyczajnie głupie, bo siedzą na stanowisku od lat, od lat nie robią nic i wychodzą z założenia, że skoro mają kółko fotograficzne w szkole, to zdjęcia na 100dniówkę więcej niż pizza w sklepiku kosztować nie mogą.
Oczywiście, kumoterstwo zdarza się, ale jak się radzie rodziców zdjęcia wybitnie nie spodobają, to się dyrekcji do **** dobierze, więc najęcie małpy z camerą obscurą w grę nie wchodzi.
Jako, że ktoś z rodziny zajmuje się organizacją szkoleń dla nauczycieli i z dyrektorkami styczność ma, to nie są bzdury wyssane z palca (poważne propozycje 100 zł za 2 godzinne szkolenie, bo to w zasadzie jak normalna lekcja jest)
Ja nie zamierzam wstawać i wychodzić, bo fajnie jest jedynie przez pierwszą minutę, a potem kasy nadal nie ma. Skoro klient uważa, że chcemy kupę kasy za nic, to zawsze można klientowi wyjaśnic (używając trudnych słów takich jak Wywoływanie, Obróbka Graficzna, Koszta Eksploatacyjne, Marmolada) w paru zdaniach prostych, że spędzimy nad tym dobrych parę dni, od robienia zdjęć, po tłoczenie płytek. I może nie obrazi się, tylko potarguje.
Ostatnio edytowane przez 0wc4 ; 23-11-2009 o 01:01
D 400D + kit,50/1.8+70-210/4 & Praktica LLC 35/2+50/1.8+80/1.8 & dalmierzowy Kiev 53/2
(czyli - w sporej części - foto-spadek)
Nie znam się, ale nadrabiam entuzjazmem.