Nie Ty jeden
U mnie rozrzut wiekowy latorośli zdecydowanie większy, więc czasami wybieram się z nimi sama, ale w zależności od miejsca bywa różnie :wink:
Nad rzeką 3/4 czasu zajmuje mi pilnowanie, żeby towarzystwo puszczające kaczki samo nie zwodowało, zwłaszcza że Dunajec do najbezpieczniejszych rzek nie należy
I w takich miejscach ktoś jeszcze - jest bardzo przydatny, wręcz niezbędny
A co do szkła 70-200, to ciągle jest w planach, tylko ... odkąd wyszło 100L to jeszcze odleglejszych.
Kupując 85/1,8 wyszłam z założenia, że wolę szkło jasne, bo przymknąć zawsze można, a w drugą stronę ... nijak się nie da:wink: