Witam, myślę nad doborem szkła do 30D, którym bym głównie chciał fotografować synka na zewnątrz (w środku posługuję się 28 1.8) co sugeruje, że pewnie 85 - skoro większość zdjęć będzie a'la portretowych. Z drugiej jednak strony często też podróżuję i brakuje mi czasem tele, a i dzieciaka z dalszej odległości przy 200mm można uchwycić pewnie w niepozowanej postaci. Od razu zaznaczam, że wersja 2.8 nie wchodzi w rachubę, nie tylko ze względu na cenę, ale również "klocowatość" - miałem okazję tydzień użytkować to szkło i przekonałem się, że to nie dla mnie...
Może ktoś z was miał podobny problem? Bardzo kusi mnie światło i kompaktowość tej 85'tki (i uzupełnienie do 28) z drugiej jednak strony rozsądek mówi, że eLka była by bardziej uniwersalna. Doradzicie coś? Dzięki.