Oczywiście że takie coś urwałoby dużo sprzedaży 1000D czy też 500D. Że wypuszczenie tego dziś to w dużej mierze kopanie przez Canona do własnej bramki. Ale... jeśli aparaty klasy E-P1, G1, Samsuna NX (nawiasem mówiąc, bardzo ciekawa specyfikacja w plotkach) się upowszechnią, to lustrzanki z półki 1000D mogą stracić rację bytu. A wtedy dobrze mieć w zanadrzu takiego G11 czy G12 z APS-C. Świat się zmienia, nowsza technologia odsuwa w niebyt starszą, a nieprzystosowani znikają z rynku.
Jakie zalety miałb 1000D w porównaniu do hipotetyczneg G12 z APS-C?
Wymienna optyka? 90% użytkowników 1000D pozostaje przy obiektywie kitowym. Już widzę podpięte 70-200 f/2.8 pod 1000D. A G12 mógłby być mniejszy od 1000D i pewnie miałby lepszy od kitowego obiektyw. Kwestia ceny...