nie wiem jakie masz doświadczenie w tego typu fotografii, ja dziś robiłem pierwsze próby - na przypadkowo przechodzących bezbronnych staruszkach - jak dla mnie 8mm peleng na cropie jest z deczka za szeroki, jakoś nie miałem tyle powera aby przystawić aparat do obcej, zdziwionej/zmieszanej/czasem przestraszonej starszej osoby na bliżej niż 30 cm :Pjak dotrze do mnie Falcon 8mm, to sam spróbuję "krótkiego dystansu".
trochę zdziwiły mnie reakcje dziadków i babć do których dziś strzelałem, zwykle bardzo pozytywne, nie było żadnego lęku, ucieczek, krzyków (były za to 'okrzyki' zdziwienia ;] ) czy okładania torebkamizwykle było to zdziwienie, ale pozytywne - może kwestia ładnego, pogodnego dnia. Na pytanie czy mógłbym pokazać zrobione zdjęcia w swojej galerii też nie było jakichś sprzeciwów. Zobaczymy czy się wyrobie - jakoś wydaje mi się że nie będę miał dość zaparcia/tupetu aby przyłożyć pelenga na 30cm do twarzy jakiegoś pijaka/menela/ćpuna - a myślę że takie zdjęcia mogłyby być dopiero ciekawe, a ile adrenaliny ;]
myślę że zakres, np 15-35 byłby na cropie w sam raz, focus na hyperfokalną i jazda ;]
pozdrawiam,
P.S. Zdjęcia robiłem tak w sposób podobny do Bruce Gilden'a... z tym, że chyba z trochę mniejszym zaskoczeniem ;]