Hmm.. A może mieć to związek ze zdjęciami, które robiło się wcześniej (z lampą, długi czas naświetlania, długa seria?) Wiem, że wtedy aparat lubi się "ciąć", ale tak odrazu po włączeniu..? Może też coś z kartą, zbyt słaba, wolna, zapełniony bufor aparatu.. mozliwości jest wiele, tylko nie wiadomo gdzie tkwi problem..:-) jak komuś na Żytniej naprawią usterkę, to niech podzieli się wrażeniami.
Pozdrawiam