[GOP][Silesia] wspolne plenery ogolnie

[Merauder]

troche maly zakres, faktycznie .. ale sprobowac nie zaszkodzi :-)[...]

Jak bym chociaz mial drugiego kita to szlo by poszalec, ale u mnie dlugi koniec siega 85 mm (136),a wiec jak mam wam zwierzyne tylko ploszyc to po co ja tam?

Bo ze sprzetem wam latal nie bede

[Kubak82]

u mnie dlugi koniec siega 85 mm (136),a wiec jak mam wam zwierzyne tylko ploszyc to po co ja tam?

bedziesz zachodzil je od drugiej strony i ploszyl w naszym kierunku ;-)

a na powaznie - wszystko zalezy na co trafimy.. dlugie rury bylyby wskazane ale wez jakas bulke i jak np. jakies kaczki/ labedzie beda glodne to i 50'tka moze sie okazac za waska ;-)

Bo ze sprzetem wam latal nie bede

ehh, przynajmniej probowalismy ;-)

[Modzel]

Merauder nie marudz.. ja mam 200mm, Kuba ma troche dluzsze szkla... jakos sie powymieniamy i damy sobie rade.. ludzie z wiekszymi problemami zyja.
A o dojazd nie ma sie co martwic.. jesli tylko nie jest to jakis teren prywatny i jest kawalek w miare bezbagiennego podloza

[Merauder]

No tak to drobne roznice A tak serio tak sie tylko wkrecilem w rozmowe. Bo generalnie ptaki to nie moj temat, jednak bedac rok temu w Ustroniu Morskim dziennie prawie po 2 h spedzalem na molu na foceniu mew tylko Panas dawal mi 420 mm a i to czasem brakowalo.

Zastanowie sie jeszcze.

[Modzel]

No tak to drobne roznice A tak serio tak sie tylko wkrecilem w rozmowe. Bo generalnie ptaki to nie moj temat(...)
Zastanowie sie jeszcze.

Moj zdecydowanie tez nie.. raz bylem i prawde mowiac bardziej mi sie podobala sama wyprawa, wedrowka i spedzenie czasu z fajnymi ludzmi.. te ptaki to byl taki dodatek tylko
NIe marudz.. zawsze to okazja zeby sie poznac, a jak sie nie uda ptakow, to zawsze mozna soczek wypic, czy cos :P

[Merauder]

Moj zdecydowanie tez nie.. raz bylem i prawde mowiac bardziej mi sie podobala sama wyprawa, wedrowka i spedzenie czasu z fajnymi ludzmi.. te ptaki to byl taki dodatek tylko
NIe marudz.. zawsze to okazja zeby sie poznac, a jak sie nie uda ptakow, to zawsze mozna soczek wypic, czy cos :P

Niech bedzie, zeby nie bylo, ze najpierw zagajam,a potem rezygnuje. Najwyzej bede przynenty rzucal
Dobra, tylko ktora godizna? I z kim moge sie zabrac, bo mam u siebie problem z przegladem.

PS
A tak serio to przekonalo mnie, ze zawsze mozna wypic [...], czy cos. To cos trafia do mnie

[Kubak82]

Merauder nie marudz.. ja mam 200mm, Kuba ma troche dluzsze szkla... jakos sie powymieniamy i damy sobie rade..

jak to mowia - jeszcze nigdy tak nie bylo zeby jakos nie bylo - damy rade ;-)

A o dojazd nie ma sie co martwic.. jesli tylko nie jest to jakis teren prywatny i jest kawalek w miare bezbagiennego podloza

bedziesz zawiedzony - tam nawet podobno droga jakas jest ale co to za droga i jak wyglada w rzeczywistosci - nie mam pojecia

bagien w kazdym razie nie ma - tj. w czasie dojazdu bo przy samym jeziorze nie wiem - mysle ze profilaktycznie gumiaki warto zabrac

ps. wlasnie doszlo nowe camo - bedzie okazja je przetestowac :grin: