No właśnie - rynek!
Nie wszystko do cholery robimy chyba dla pieniędzy!

Poza tym teksty w stylu:
czytając o "filmowcu" który chce kupic "5" w celu kręcenia filmów- mam już wyrobione zdanie o jego warsztacie pracy bez oglądania jego prac
pozostawiam bez komentarza.

No i jeszcze jedno - ślubu w HD nikt nie kupi. Niech będzie. Ale np klip reklamowy? Działy marketingu wszelkich firm lubią domagać się materiału z nieprzyzwoicie sporym zapasem jakości.