Ale w czym problem? Jak o czymś nie piszą to znaczy można robić dowolnie. Gdyby było to istotne to by napisali np. "...odłączenie obiektywu bez wyłączenia aparatu grozi utratą gwarancji...". Nie piszą również o tym, że aparatem można robić zdjęciabo to "oczywista oczywistość". Chyba tak samo jest z tą zmianą szkieł. Zmieniać i martwić się czy zakładam właściwe do danego zdjęcia a nie tym czy lepiej wyłączyć czy nie.
Aha, wyłącznik też się zużywa. Wytrzymuje ileś tam pstryknięć. Ten w Canonach nie wygląda na najmocniejszy. W mojej najstarszej cyfrze padł wyłącznik właśnie. Naprawdę !!!