Pokaż wyniki od 1 do 10 z 130

Wątek: AF w 5d - prawda i mity

Widok wątkowy

  1. #15

    Domyślnie

    Zgodzę się... Podałem jako skrajny przykład... Moje 5D zabrałem na siatkówkę dla hecy, kolega grał, chciał mieć pamiątkę, ale co trzecie zdjęcie jako tako ostrzyło tam gdzie chciałem - przeważnie pracował punkt centralny krzyżowy, ale czasem próbowałem bocznych liniowych - masakra)... Wraz ze mną zdjęcia robił przyjaciel z d3 - u niego tych trafionych było dużo, dużo więcej.
    Chcę powiedzieć, że wesele to dynamiczny temat, fotograf walczy o życie z zajadłym kamerzystą, ciocią jadzią z kompaktem itd..itp.. Dlatego 5D może mieć (choć nie musi, ba nawet da radę, np. tylko środkowy AF i szkła=<2.8 ) więcej problemów w tej robocie.. Komfortowo bym się czuł bardziej gdy w łapie była by JedynkaM3, kosztem ślicznej plastyki przy 5d i 35L.. Ot, co.
    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez obserwator ; 09-03-2008 o 21:03

    http://www.kadr.org.pl - ... zapraszam...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •