Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 130

Wątek: AF w 5d - prawda i mity

Mieszany widok

  1. #1
    gniezniok
    Guest

    Domyślnie AF w 5d - prawda i mity

    Mam prośbe do posiadaczy ww modelu i kwestii najczulszego chyba punktu - celnosci AF. Przewijajace sie opinie sa w wiekszosci zgodne - pozostawia wiele do zyczenia. Chcialbym jednak aby w jednym watku przyblizyc jak to rzeczywiscie jest w swiatle zastanym, bo rozumiem ze przy standardowych warunkach oswietleniowych nie ma najmniejszego problemu.
    Pytam bo przy aktualnych cenach kusi mnie ta opcja, szczegolnie do reportazu ślubnego
    Pozdrawiam i dziekuje

  2. #2
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gniezniok Zobacz posta
    Mam prośbe do posiadaczy ww modelu i kwestii najczulszego chyba punktu - celnosci AF. Przewijajace sie opinie sa w wiekszosci zgodne - pozostawia wiele do zyczenia. Chcialbym jednak aby w jednym watku przyblizyc jak to rzeczywiscie jest w swiatle zastanym, bo rozumiem ze przy standardowych warunkach oswietleniowych nie ma najmniejszego problemu.
    Pytam bo przy aktualnych cenach kusi mnie ta opcja, szczegolnie do reportazu ślubnego
    Pozdrawiam i dziekuje
    Nie no zaraz padnę ze śmiechu....
    Wiesz to jest tak... ludzie kupili sobie 5D do pracy i wymagają cudów, a to tylko amatorski aparat.
    Co do celności to akurat musiałem sprawdzić bo wymieniłem puszkę na nową i efekty są znakomite.
    Z jasnymi szkłami typu 135/2, 85/1.8 na centralnym punkcie aparat mi ostrzy "z ręki" w punkt przy żarówce 25W na otwartej przysłonie na odległościach np. 10 metrów. Bocznych punktów nie testowałem, ale ostatnio używałem ich w dziennym świetle i _wszystkie_ foty na pełnych dziurach w punkt co mnie osobiście mocno zaskoczyło :-).

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    474

    Domyślnie

    Oskarkowy sobie radzi, choć nabył ostatnio 1D Mark III...ciekawe dlaczego?
    Jeff Ascough ma dwa 1D Mk II N, a w nich matówki z mikrorastrem i czasami wspomaga się ST-E2 w słabym świetle plus trzaskanie dubli...
    Miałem przyjemność z piątką przez 3 dni. Dostałem ją do testowania z 35/1.4 i 85/1.2 i powiem szczerze, że w słabym świetle (np. lampa stojąca z żarówką 60W, światło odbite od białych ścian i rozproszone po niewielkim pokoju) AF miał spore kłopoty nawet przy środkowym punkcie. Jakość obrazu świetna jak za tę cenę to nawet rewelacyjna, ale wg mojej skromnej opinii to aparat dobry do studia, do krajobrazu, a jeśli chodzi o śluby to może do zdjęć plenerowych gdzie masz dość czasu i w miarę kontrolujesz sytuację. Do fotografowania akcji to nie jest wg mnie najlepszy wybór.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    no proszę....chłopak dostał teraz dwie opinie całkiem odmienne...dopiero się będzie teraz zastanawiał najlepiej kup i sprawdź czy ci to pasuje i jak się tobie pracuje z tym sprzętem. Najwyżej wymienisz
    Ostatnio edytowane przez Teo ; 06-03-2008 o 21:25 Powód: Automerged Doublepost

  4. #4
    gniezniok
    Guest

    Domyślnie

    hehe... dziekuje Wam za pierwsze posty. Generalnie jest to czego sie spodziewałem czyli... jeszcze większy problem

  5. #5
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gniezniok Zobacz posta
    hehe... dziekuje Wam za pierwsze posty. Generalnie jest to czego sie spodziewałem czyli... jeszcze większy problem
    Jaki miałeś aparat do tej pory?

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar koraf
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Legnica
    Posty
    1 748

    Domyślnie

    Focę tym aparatem ponad rok ( po pierwszych nie ciekawych doświadczeniach z AF , gdy się go uczyłem ) teraz mam ustawiony na punkt centralny ( najczęściej punktowy) i w bardzo złych warunkach oświetleniowych radzi sobie bardzo przyzwoicie trafiając z ostrością bez problemów z różnymi obiektywami.

    Af to słabszy punkt 5D ale gdy się pozna jego wszystkie za i przeciw spokojnie można robić super fotki.
    Czego wszystkim użytkownikom 5D życzę , a większość pewnie to potwierdzi .

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Podkarpacie
    Wiek
    56
    Posty
    41

    Domyślnie

    Wiele się tu nie odzywam, ale tu nie mogłem się powstrzymać. Gniezniok, jak nie dasz sobie rady z af w 5D, to daj sobie spokój z fotografią :wink:

    O kolega mnie uprzedził.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez koraf Zobacz posta
    Focę tym aparatem ponad rok ( po pierwszych nie ciekawych doświadczeniach z AF , gdy się go uczyłem ) teraz mam ustawiony na punkt centralny ( najczęściej punktowy) i w bardzo złych warunkach oświetleniowych radzi sobie bardzo przyzwoicie trafiając z ostrością bez problemów z różnymi obiektywami.

    Af to słabszy punkt 5D ale gdy się pozna jego wszystkie za i przeciw spokojnie można robić super fotki.
    Czego wszystkim użytkownikom 5D życzę , a większość pewnie to potwierdzi .
    Koraf - mam podobne spostrzeżenia. Ale widzisz - wydaje mi się, że zaraz będą krakali nad Tobą tak jak nad moją marną osóbką. Ten wątek, jak mi się wydaje, mimo konkrentego pytania autora, przyciągnął także ludzi nie mających zbyt wielkiego pojęcia o fotografowaniu. Więc lepiej i łatwiej zwalić winę na aparat. Więc Twój post tutaj nie pasuje dokonałeś zbrodni - napisałeś, że 5D to dobry aparat. Gratuluję! Mój też jest całkiem całkiem.
    Ostatnio edytowane przez Slavko ; 09-03-2008 o 10:34

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Teo Zobacz posta
    Oskarkowy sobie radzi, choć nabył ostatnio 1D Mark III...ciekawe dlaczego?
    Jeff Ascough ma dwa 1D Mk II N, a w nich matówki z mikrorastrem i czasami wspomaga się ST-E2 w słabym świetle plus trzaskanie dubli...
    Prawie z fotela spadłem jak zobaczyłem to zestawienie

    5D to przede wszystkim obraz, jak na razie nie do podrobienia. Ale AF też jest bardzo dobry. Pracowałem na 5tkach przez dwa sezony. Czasem miałem może 5% odpadów ze względu na nie trafioną ostrość. Ile z tych 5% było moim błędem a ile błędem aparatu, tego nie wiem.
    Wiem, że aparat bywa nieprecyzyjny przy dużych odległościach i dużych otworach przysłony. Wiem, że nie nadaje się do sportu. Ale pamiętajmy, że to aparat amatorski i nie można od niego wymagać zbyt wiele.

    A 1ka.. Cóż, czasem trzeba sobie sprawić trochę przyjemności. Nawet nie wiecie jak taki zakup wpływa na pobudzenie pomysłowości. Aż się chce wychodzić do pracy. A do tego mam coraz więcej roboty w firmach, tam nie zawsze wiedzą co to jakość, za to lubią duuużo zdjęć.

    Wracając do tematu: 5D do kotletów jest sprzętem zupełnie wystarczającym, czasem nawet aż nadto. Przygodę z cyfrówkami zaczynałem od 10D, AF był straszny, a mimo to dawałem radę. Więc 5D też się da.
    Jarek

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    5D to przede wszystkim obraz, jak na razie nie do podrobienia. Ale AF też jest bardzo dobry. Pracowałem na 5tkach przez dwa sezony. Czasem miałem może 5% odpadów ze względu na nie trafioną ostrość. Ile z tych 5% było moim błędem a ile błędem aparatu, tego nie wiem.
    Wiem, że aparat bywa nieprecyzyjny przy dużych odległościach i dużych otworach przysłony. Wiem, że nie nadaje się do sportu. Ale pamiętajmy, że to aparat amatorski i nie można od niego wymagać zbyt wiele. [Cytat jw.]

    No.

Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •