MMM dokładnie tak jak piszesz. Jedna sprawa to ostrzenie AF na szachownicę a druga to właśnie prawidłowe zinterpretowanie wyniku. Podam przykład dobrze działającego AF w 17-40L4.
MMM dokładnie tak jak piszesz. Jedna sprawa to ostrzenie AF na szachownicę a druga to właśnie prawidłowe zinterpretowanie wyniku. Podam przykład dobrze działającego AF w 17-40L4.
W powyższym przykładzie ostrość ustawiona na szachowniczkę mieści się w GO czyli wg specyfikacji canona jest prawidłowo ustawiona płaszczyzna ostrzenia , lecz widać delikatny FF który może przechodzić w delikatny BF w następnych próbach. Tak jak wcześniej napisałem linia daje możliwość bardziej pecyzyjnego odczytu.
******
Ostatnio edytowane przez MMM ; 21-02-2008 o 14:50
MMM nie miałem i nie mam zamiaru wytykać komuś jakiekolwiek błędy, po prostu chciałem podzielić się moimi spostrzeżeniami popartymi doświadczeniem w tym temacie. Tak jak kiedyś napisałem mój aparat trafia centralnym idealnie w punkt F1,8 . AF skorygowałem metodą kluczyka imbusowego opisaną zresztą na tym forum.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
MMM tak samo myślę dwie płaszczyzny ze skalą byłby optymalne.
Ostatnio edytowane przez Mariusz.P ; 21-02-2008 o 15:19 Powód: Automerged Doublepost
Tak właściwie to idealne będą cztery bo przecież czujnik może też trafić w pionie w różne miejsca chyba. To już normalnie full-onan - szachownica i cztery linijki. Chyba żeby nie dać mu szansy i zamiast szachowniczki dać pionowe paski.
EDIT:
Tak sobie teraz myślę.... czy na Żytniej nie mają zamiast szachowniczki pasków? Nie pamiętam, ale głowy nie dam że to na pewno jest szachownica.
Ostatnio edytowane przez MMM ; 21-02-2008 o 18:28
a ja mam taki dylemat:
z tego co wiem to głębia ostrości rozchodzi się w stosunku 1/3 bliżej i 2/3 dalej od punktu ustawionego na ostrość.
Zauważyłem z 50 mm 1.8 i 50 mm 1.4 że przy otwartych dziurach ta głębia ostrości nie rozkłada się jak powinna tylko odwrotnie - bliżej jest bardziej ostro a dalej mniej - czyli FF - i podejrzewam że może to być problem mojej puszki 350 D - ale jeśli jest FF to minimalny - jakieś 1 cm, może 0,5 cm....
No i teraz pytanie - czy oddawać aparat na Żytnią ? Czy skalibrują mi poprawnie body do szkła "wzorcowego" ?
W niedalekiej przyszłości zamierzam dokupić sigmę 18-50 2.8 więc dobrze byłoby skalibrowac body przed zakupem sigmy....
Co byście doradzili ? Kur.., już mnie osłabia to....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
boję się po prostu że mi s*******ą bardziej.....
Ostatnio edytowane przez michal_sokolowski ; 21-02-2008 o 19:12 Powód: Automerged Doublepost
to musisz lepiej doczytac..
http://photoinf.com/Tools/Don_Flemin...alculator.html
Co do twojego problemu to jesli osiagasz zdjecia ostre nigdzie nie wysylaj !!!
U mnie przedmioty sa POZA GO stad moje zaangazowanie.
Jak bedziesz purysta - obiecuje ze stracisz nerwy przy tablicach testowych.
R5, R6,RF10-20, RF1535, RF2870, RF50L, RF85L, RF70200 2.8, M1 Max
Nie oczekuj że 50/1.8 i 50/1.4 za każdym razem trafiają idealnie w punkt. To czy na pewno jest jakiś problem można ocenić po conajmniej kilku klatkach które się robi przeostrzając za każdym razem.
A tak wogóle to póki co nie wysyłaj na Żytnią aparatu do kalibracji bo nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej....